Znamy ceny Microsoft Office 2010

1. ciekawe jak im to wyjdzie (autor: cp_stef | data: 6/01/10 | godz.: 16:12)
   2007 byl kiepski ...
   
   
2. Dokladnie (autor: Galnospoke | data: 6/01/10 | godz.: 16:32)
   2007 to byla kompletna pomylka. W ogole nie mial racji bytu. Nie lubie jak ktos zmusza userow do zmiany przyzwyczajen wpojonych od 15 lat, twierdzac jeszcze, mocno bezczelnie zreszta - to jest wygodniejsze.
   
   
3. @cp_stef (autor: ligand17 | data: 6/01/10 | godz.: 16:53)
   Jeżeli twierdzisz, że 2007 był kiepski to zostań na 200/XP/2003 albo OO.org, bo 2010 to dalsza ewolucja Ribbona. Zresztą możesz sobie ściągnąć wersję testową i się pobawić.
   
   
4. Glanospoke (autor: komisarz | data: 6/01/10 | godz.: 17:42)
   Sprzecznośc tylko pozorna. Jestes przyzwyczjajony do QWERTY, co nie znaczy, ze np. DVORAK nie jest lepszy i wygodniejszy.
   
   
5. 2007 - co w nim kiepskiego? (autor: Nash | data: 6/01/10 | godz.: 18:08)
   Nie wiem co złego było w MS Office 2007? Inny interfejs? Bo pod względem funkcji sporo poprawiono lub przynajmniej ułatwiono userom korzystanie z różnych funkcjonalności. Największa trudność to zmiana przyzwyczajeń. Ale gdyby nie takie zmiany (nawet te powolne) to byśmy dziś łupali te komenty w kamieniu a nie na klawiaturze (albo klepali w TAG-u).
   
   
6. komisarz (autor: Galnospoke | data: 6/01/10 | godz.: 20:36)
   To co lepsze nie ma znaczenia, znaczenie ma fakt, ze klawiature moge sobie wybrac, a MS mowi "ja wiem lepiej". Otoz MS sie myli - ja wiem najlepiej, bo glosuje portfelem jak to bylo wlasnie w przypadku 2007.
   
   
7. Co złego w MS Office 2007? Besserwisserstwo!!! (autor: MBR[PL] | data: 6/01/10 | godz.: 21:22)
   Funkcje dopieszczono, ale ZMUSZANIE do wstążki to nieporozumienie. Nie byłoby problemu, gdyby dać userom tak niewykonalną dla MS za Ballmera rzecz, jak WOLNOŚĆ wyboru. Kto chce wstążkę, ma wstążkę, komu szybciej pracuje się w klasycznym interfejsie zmienia opcję w ustawieniach i gotowe. To przy tak złożonym pakiecie, jak MS Office nie jests specjalnie trudne - wystarczy chcieć. Ale nie - MS wie lepiej. Martwi mnie, że teraz to jest norma u MS. Gdy startował WinXP ludzie mający większy staż w komputerach i pracy z win2000 zazwyczaj wyłączali Lunę. Po paru latach prawie wszyscy przyzwyczailiśmi się do do luny (zwłaszcza w znośniejszych dla oka kompozycjach, jak Royale czy zmodyfikowany Zune) i SAMI wybieraliśmy Lunę, zamiast trybu klasycznego. Ale to nie było na siłę! Teraz, gdy Gates praktycznie odszedł z MS, rządzą indywidua pokroju Ballmera i kończy się to nieporozumieniami w rodzaju Visty, Windows Mobile czy GUI MS Offcie 2007 - nie dano ludziom wyboru i wiedziano w MS lepiej niż ludzie, co jest dla nich dobre. To samo jest z instalacją Win7 upgrade - OK, laptopy sprzedawane są czasem bez nośnika, więc trzeba było sprawdzać OS na HDD zainstalowany, ale dlaczego do cholery usunięto istniejącą praktycznie od zawsze opcję sprawdzenia oryginalnego nośnika? Teraz jeśli ktoś poszedł za sugestią MS i migrował z WinXP/Visty do Win7 przez wersję upgrade, przy każdej instalacji zasadniczo (da się obejśćnieoficjalnie) musi najpierw stracić ~1h na zaisntalowanie na dyski WinXP, a dopiero potem przeformatować partycję systemową i w to miejsce zaisntalować Win7 - chore i bardzo niewygodne dla mnie. A wystarczyło zostawić sprawdzanie CD oraz OSa na HDD. W rezultacie tego besserwiserstwa MS kupiłem do domu MS Office 2007 H&S oraz Win7 HP Upgrade. Oba stoją na półce nieużywane, używam nadal zazwyczaj WinXP i Open Office (mimo ze MS stara się technologicznie go zabić - praktycznie brak poprawnej obsługi RAM >2 GB oraz DX >9.0c, DXVA dla HD itp), a zniechęcam ludzi do tego cholerstwa. A w pracy każdy walczy o komputer z WinXP i MS Office 2003 by przypadkiem nie dostać konfigurację z Vistą i MS Office 2007. MS powinien posłuchać jak ludzie klną na ten ostatni tandem. Nawet nie dlatego że jest strasznie zły technologicznie (od premiery Visty komputery spotężniały już na tyle, że bez większej zadyszki NT 6.x znoszą, nie tak jak zaraz po premierze Visty) ale walczenie z przyzwyczajeniami użytkowników, z którymi było im wygodnie przez całe lata i zmuszanie do uczenia się wszystkiego od nowa - mści się na MS.
   
   
8. Akurat (autor: GL1zdA | data: 6/01/10 | godz.: 22:44)
   ja wstążkę bardzo polubiłem. A do standardawego menu jest plug-in, więc nie widzę problemu z migracją.
   
   
9. @GL1zdA (autor: Galnospoke | data: 7/01/10 | godz.: 10:49)
   Zapomniales dodac, ze plugin jest:
   1) firmy trzeciej
   2) platny i wcale nie tani
   Ale to drobiazgi, prawda?
   
   
10. @Galnospoke (autor: ligand17 | data: 7/01/10 | godz.: 11:12)
    Ale jest. Możesz go używać.
    Poza tym jeśli byłeś taki Kozak w starym interfejsie to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś w 2007 używał skrótów klawiszowych ze starszej wersji - działają bez problemu, w razie czego masz podpowiedzi.
    
    
11. hmm (autor: bartek_mi | data: 7/01/10 | godz.: 14:38)
    no czekamy
    2007 jest swietny
    ciekawe co wymysla w 2010