Wkrótce kolejna generacja dysków WD VelociRaptor

1. błąd?? (autor: Marek1981 | data: 6/01/10 | godz.: 07:34)
   Nie powinno być 10000 RPM???
   
   
2. ... (autor: reev | data: 6/01/10 | godz.: 09:05)
   z 1000 RPM i takimi prędkościami to byłby hit 2010...
   
   
3. moze tak by sie wzieli za 500gb talerze (autor: Chucky | data: 6/01/10 | godz.: 09:19)
   konkurencja daleko przed nimi... ile mozna czekac...
   
   
4. @ Chucky (autor: marioking | data: 6/01/10 | godz.: 09:58)
   A po co 500gb??? Atutem tych dyskow to osiagi i wydajnosc. Wedlug mnie 2x 150gb w raid to swiat i ludzie, odjazd. Po co komu wiecej, na magazy to sie sprawdzi byle jaki 1/2TB.
   
   
5. Chucky (autor: Elektron | data: 6/01/10 | godz.: 10:01)
   ding dong... mózg prosimy przestawić na pozycję ON.
   To jest 2,5"... zauważył? Czyli wypadnie 300GB na talerz - 20GB na talerz mniej niż inne największe 2,5", co przy 10kRPM nie jest dużym spadkiem.
   
   
6. @marioking (autor: Qjanusz | data: 6/01/10 | godz.: 10:11)
   też tak myślę
   2 niewielkie (100-200GB) i szybkie z jednym talerzem na głowę spięte w raid 0 wystarczą na to, czego się w systemie na prawdę używa. Szybsze to i efektywniejsze niż kiszenie systemu i zapasów życia na jednym logicznym HDD
   
   co nie zmienia faktu że chętnie przywitałbym dwa takie 300GB VelociRaptory
   
   
7. :-) (autor: bezrobotnydarek | data: 6/01/10 | godz.: 10:14)
   ciekawe jak z hałasem?
   stara generacja wcale nie była szybsza od najszybszych HDD z 7200 RPM, tu też nie będzie jakiejś rewelacji, szybkie dyski to mają być SSD, a nie jakieś hałaśliwe HDD
   ciekawe jakby wypadł w porównaniu z SSD :)
   
   
8. @Elektron (autor: Chucky | data: 6/01/10 | godz.: 10:21)
   ding dong - wlacz backup.
   Mi chodzi o 3,5" na 500gb talerzach, konkurencja daleko z przodu a oni sie 'bawia' dyskami tylko dla waskiej grupy odbiorcow...
   
   
9. ale cóż (autor: bezrobotnydarek | data: 6/01/10 | godz.: 10:26)
   ten dysk może się okazać gwoździem do trumny dla SSD których rozwój, gdzieś siezatrzymał i jak tu wczoraj przeczytałem: bogaci mają mniej pieniedzy, nie kupują i przez to ceny nie spadają
   
   
10. .... (autor: Marek1981 | data: 6/01/10 | godz.: 10:42)
    @bezrobotny - już od dawna wiadomo że ssd mają być wypchnięte przez hdd w nowej technologii ( nieruchome talerze)
    
    
11. @bezrobotnydarek (autor: marioking | data: 6/01/10 | godz.: 10:46)
    No napewno krolami ciszy to nie sa. A co do wydajnosci gdy te dyski weszly to byly krolami wydajnosci i zadne 7200 im nie dorownywaly. Dopiero gdy zadomowily sie sata II i pojawily sie szybkie 7200 jednotalerzowe, stare raptory ktore WD uparcie dlugo trzymal na SATA I przestaly byc takie odjechane. Co nie zmienia zeprzez jakies pierwszy rok-dwa to byle bezapelacyjnie najwydajniejsze dyski poza SCIS
    
    
12. @bezrobotnydarek (autor: Promilus | data: 6/01/10 | godz.: 11:27)
    Nawet stara generacja miała znacznie mniejsze czasy dostępu :) A transfery - no cóż...prędkością wirowania WSZYSTKIEGO się nie da poprawić.
    
    
13. ... (autor: kubaswielgus | data: 6/01/10 | godz.: 14:27)
    10000RPM w laptopie... to ja podziękuję. Gonią SSD ostatkami sił.
    
    
14. kubaswielgus (autor: Dabrow | data: 6/01/10 | godz.: 14:42)
    ciekawe jak obudowę 3.5 wsadzisz do laptopa. To są 2.5" w obudowach 3.5" http://www.komputronik.pl/...Serial_ATA_16MB_.html
    
    
15. Wlasnie do tego dysku powinni oferowac (autor: morgi | data: 6/01/10 | godz.: 15:37)
    gratisowa obudowe ze studyjnym wyciszeniem, bo nie kazdy chce miec rockowy koncert calymi godzinami.
    
    
16. ... (autor: kubaswielgus | data: 6/01/10 | godz.: 15:37)
    No to zupełnie nie rozumie po co to. Skoro ten dysk 2.5" potrzebuje chłodzenia wielkości 3.5". W takim razie wolę poczekać miesiąc i kupić sobie dysk jedno-talerzowy 7200RPM o pojemności 620GB.
    
    
17. kubas... (autor: Star Rider | data: 6/01/10 | godz.: 15:57)
    to są dyski głównie do serwerów, a pokazują pazurki tam gdzie jest duża ilość niewielkich plików. Dzięki temu że talerze wirują z prędkością 10k jest bardzo krótki czas dostępu (w porównaniu do "normalnych" dysków), np. przy kopiowaniu jednego dużego pliku osiągi tych dysków nie będą wypadać rewelacyjnie w stosunku do topowych konstrukcji standardowych, ale już przy kopiowaniu wielu małych plików osiągi mogą być nawet kilka razy lepsze. A dla zwykłego usera, no cóż na system operacyjny jak znalazł, jak robiłem test jakieś 2 lata temu, jeszcze na starym Raptorze (nie Velo) po wymianie z Barracudy 7 to na Seagate czysty Xp startował jakieś 28 sec, na Raptorze wyrabiał się w 17 sec (przy starcie systemu operacyjnego odczytywane są informacje z dużej ilości plików i bardzo ważny jest czas dostępu).
    
    
18. Star Rider (autor: Dzban | data: 6/01/10 | godz.: 16:07)
    To nie są dyski do serwerów. Do serwerów to są specjalne linie dysków i często też 15k rpm mają. Ten dysk jest dla zamożniejszych konsumentów do komputerów domowych dlatego ma obudowę dopasowaną do 3,5"
    
    
19. dokładnnie. (autor: Qjanusz | data: 6/01/10 | godz.: 16:19)
    serwery mają ISCSI i FC - nawet te proste i "udomowione"
    
    te dyski są przeznaczone dla wypasionego domowego pieca
    
    
20. Dzban (autor: Star Rider | data: 6/01/10 | godz.: 16:22)
    są serwery i... serwery ;) Do małej firemki z kilkoma-kilkonastoma końcówkami jak znalazł i nie ma sensu się tam bawić w SAS. Np. taki backplane www.chieftec.eu/...=view&id=146&Itemid=177
    
    plus trzy Raptorki w RAID 5 i masz tanio, szybko i bezpiecznie, a wydajność wcale nie dużo gorsza od SAS przy takim obciążeniu, praktycznie niezauważalna.
    
    
21. :-) (autor: bezrobotnydarek | data: 6/01/10 | godz.: 16:23)
    rozpisujecie się, że to HDD do laptopów, jak przecież ta seria zawsze była do Desktopów więc powinniśmy zakładać, że kolejna generacja też będzie do Desktopów.
    Zapewne was zmyliło to 300GB/talerz? podczas gdy są juz dostępne 500GB/talerz? no cóż wygląda na to że dałoby się zrobić coś szybszego :)
    
    
22. @Star rider (autor: marioking | data: 6/01/10 | godz.: 16:24)
    Do serwerow to sa SCSI, a te dyski WD to sa dla entuzjastow. Coprawda mozna jest wykorzystac w jakis amatorskich serwerach, ale nie wyobrazam ich sobie w profesjonalnych serwerowniach.
    
    
23. marioking... hmmm (autor: Star Rider | data: 6/01/10 | godz.: 16:35)
    wpiasłem w google hasło "amatorski serwer"... pierwszy link mnie rozwalił ;)))))
    
    www.google.pl/...:pl:official&client=firefox-a
    
    A ja nie widzę sensu do małej hurtowni, czy dużego sklepu stawiania "nieamatorskiego" serwera z dyskami SCSI. Pomijając już cenę samych dysków, ale dochodzi jeszcze cena płyty z kontrolerem, albo dodatkowego kontrolera, no i jeszcze problem jak się dysk posypie. W dużym mieście może to nie jest problem ale w mniejszych to już jest problem. Tak to wsadzę byle jaki dysk SATA praktycznie dostępny od ręki w byle jakim sklepiku komputerowym, macierz się odbuduje w pół godziny i hula, z SCSI minimum dzień przerwy zanim doślą albo bujanie się 100km do najbliższej dużej hurtowni gdzie akurat mają na magazynie.
    
    
24. bezrobotnydarek. Chucky (autor: Elektron | data: 6/01/10 | godz.: 17:18)
    Wy czegoś tutaj dzieci chyba nie kumacie.
    Co z tego, że 3,5" mają teraz 500GB na talerz? Ten raptor będzie miał upakowanie na talerzach niemal takie, jak dyski 3,5" posiadające talerze 640GB, które pojawią się pod koniec stycznia.
    Dlaczego dysk nie jest 3,5" skoro ma taką budę? Ano dlatego, że koszt wyprodukowania talerzy 3,5" mogących wirować z taką prędkością zwiększyłby cenę dysku kilkukrotnie, nie wspominając o chłodzeniu, hałasie, wibracjach takich wielkoludów. Były kiedyś takie Raptory, ale z nich zrezygnowano na rzecz 2,5".
    Dysk jest dla wąskiego grona ludzi potrzebujących większej wydajności na operacjach z małymi plikami. Jeśli ktoś potrzebuje dużego dysku z małym czasem dostępu, to będzie to sprzęt dla niego. Jeśli nie potrzebuje zbyt wiele miejsca, to SSD 128GB i 1TB HDD kupi za niemal tyle samo i będzie to z pewnością szybsze niż Raptorek.
    
    
25. jak tak czytam co poniektorych to mi sie smiac chce (autor: niewidzialny27 | data: 6/01/10 | godz.: 18:11)
    jedni chyba nie wiedza co to jest komputer stacjonarny i mysla ze jak ma 2,5` to musi byc do noteboka :), inni jak morgi np. uwazaja ze jak ma 10k rpm to niesamowicie chalasuja, uzywam raptora i jakos go nie slysze:), jeszcze inni chyba nie wiedza co to jest serwer, jak wyglada i jakie dyski sie w nich stosuje :), dzieciaki do serwerow teraz stosuje sie SAS, a nie SCSI :)
    Elektron masz racje, tyle tylko ze nie zupelnie chodzi o koszty, raczej chodzi o wytrzymalosc materialu z ktorego jest wykonany talerz oraz ilosc ciepla ktory jest wytwarzany przez sam talerz przy takiej przetkosci obrotowej.
    
    
26. łeee (autor: daver | data: 6/01/10 | godz.: 18:19)
    a mialy byc raptory z 20 000 RPM.
    
    
27. Heh (autor: Atrus | data: 6/01/10 | godz.: 23:01)
    Widze ze co poniektorzy nie maja takiego Raptorka w domu,ale juz wiedza i slysza ze jest glosny. Wiatrak od Zasilacza jest glosniejszy niz Veloci Raptor.
    
    
28. niewidzialny27 (autor: Elektron | data: 6/01/10 | godz.: 23:51)
    talerze 3,5" mogące zapitalać 10kRPM na pewno dałoby radę zrobić, tylko koszt wykonania byłby znacznie wyższy niż 2,5". Dzięki zastosowaniu 2,5" obniżył się znacznie emitowany hałas i mogli zaoferować niższe ceny. Chyba pamiętasz ile kosztowały 3,5" Raptory?
    
    @daver
    Gdyby miały 1", to może talerze nie rozpływałyby im się przy tym RPM LOL Takich dysków już raczej nie ujrzymy nawet na rynku enterprise. Nie opłaca się, skoro jest SSD.
    
    
29. Elektron (autor: daver | data: 7/01/10 | godz.: 00:46)
    tu nie chodzi o "rozplywanie", tylko o odleglosc od wew do zew jego skraju, czyli czynnika najbardziej decydujacego o czasie dostepu.
    
    20 000 RPMowe raptory sami zapowiadali jako "odpowiedz" na SSD, wiec...
    
    
30. hmm (autor: 118 | data: 7/01/10 | godz.: 10:04)
    Ciekawe, chętnie zobaczę jego wyniki. Co do hałasu to WD3000GLFS podczas odczytu emitował hałas maks. 43,1 dB (4,2 sona) żaden inny dysk nie był taki głośny... Czas dostępu miał 7 ms. - to też mistrzostwo dla HD magnetycznych, ale przy 0,1 ms w SSD już nie, a same transfery ok. 100 MB/s już dawno zostały poprawione również przez HDD magnetyczne(np: WD RE4 WD2003FYYS - 115 MB/s przy odczycie i zapisie) , nie wspomniawszy o SSD osiągajacym pow. 200 MB/s. Właściwie to ten nowy Velo może być jak RAMBO 5 ;)
    
    
31. daver (autor: Elektron | data: 7/01/10 | godz.: 11:17)
    Gdyby było tak jak mówisz, to czemu nie ma 1" dysków 15kRPM? Czas dostępu były znacznie mniejszy. Kosztem miejsca i prędkości liniowej... no ale cóż, takie życie. Mój komentarz odnośnie 20kRPM był z nutką ironii. Nie mówię, że się nie da, ale przy talerzach z aluminium jest coś takiego, jak płynięcie materiału ze względu na siłę odśrodkową. Dyski Cheetah 15K Seagate'a mają chyba 2,5" talerze (różnie podają ale z fotek widać, że jest to coś koło 2,5)
    Poza tym czytałem kiedyś artykuł o RPM i ile się na tym zyskuje. Nie jest tak różowo, jakby się mogło wydawać. Były tam chyba nawet obliczenia dla 30K. Na logikę, żeby o połowę zmniejszyć czas wyszukiwania w Cheetah 15K, które mają teraz coś koło 5-6ms, musiałyby mieć one 30kRPM... sick!
    20K Raptory, jeśli miałyby taką kontrolę jakości, jak Cheetah'y, to z pewnością byłyby strasznie drogie. Przy SSD nie ma sensu się pchać w takie coś.
    
    
32. ... (autor: Elektron | data: 7/01/10 | godz.: 11:22)
    http://benchmarkreviews.com/...=1&limitstart=9
    
    
33. @elektron... (autor: xmac | data: 7/01/10 | godz.: 15:44)
    dlaczego teraz wszystkie dyski sas sa 2.5'? nie ze wzgledu na cene wytworzenia, a ze wzgledu na koszt utrzymania serwera w serwerowni, gdzie placi sie za zuzycie pradu i miejsce
    a dyskow 1' nie ma, bo na chwile obecna mialyby za mala pojemnosc (zbyt male upakowanie danych na jednostke powierzchni) i dodatkowo pewnie nie ma takiej potrzeby (dyski 2.5' starczaja)
    sa teraz dwuprockowe serwery 1u, gdzie mozna upchac 8 dyskow sas, przy 3.5' miescily sie max 4
    
    
34. @morgi - fachowiec z Bożej łaski... (autor: Majster | data: 7/01/10 | godz.: 22:34)
    "Wlasnie do tego dysku powinni oferowac gratisowa obudowe ze studyjnym wyciszeniem, bo nie kazdy chce miec rockowy koncert calymi godzinami."
    
    
    Dla przykładu: ściskając komara za lewe jajo w rękawicach bokserskich, insekt wyda głośniejsze „bzz bzz” niż taki VelociRaptor, którego Ty morgi pewnie w życiu nie widziałeś na oczy - jedynie chyba na obrazku w necie.
    
    
    Inna sprawa - wentylatory na grafikach i nie tylko. To są dopiero napierd... cze. Ty tego nie słyszysz ? Czekasz na Fermi ? Powodzenia.
    
    Dla porównania i dla przeżycia niezłej "jazdy" z hałasem to proponuję iść na tapicernie i zobaczyć jakie są warunki przy takiej robocie: 3x wiertarka, 3x pistolet na zszywki, 1x kompresor gdzieś niedaleko w bocznym pomieszczeniu i do tego przymrozek prosto z dworu. Jak wytrzymasz dawniejszą dniówkę 8 godzin to będziesz bardzo dobry.
    
    Ciekawe jakie cichutkie chłodzonka da NV na to Twoje Fermi. Jestem bardzo ciekaw.
    
    VelociRaptor głośny ? Hałasem takiego dysku ja bym się nie przejmował, bo to jest najmniej ważny szczegół w naszych desktopowych komputerach. Mnie dysk 7200 obr. już nie wystarcza. Działa mi ten standard na nerwy, bo jest stanowczo za wolny. Czekam na nowe VelociRaptory bo 600 GB to większa poj. niż 300 GB. Morgi, jeśli nie miałeś okazji zapisywać stanów gry np. w Wiedźminie, to proszę Cię - zamilcz. Dodatkowo, nie rób z siebie jeszcze mniej wiarygodnego kretyna. Dziękuję.
    
    
35. @Majster (autor: SilmarilH | data: 8/01/10 | godz.: 15:58)
    Ubawiłem się po pachy :-)
    mogłeś jeszcze do tapicerni jakąś frezarkę wtoczyć a bo przecież czasem coś trzeba tu i tam ... w polskim warsztacie niczego nie zabraknie przecie:-)
    Fermi będą sprzedawać zapewne w zestawie z ciekłym azotem i abonamentem na dostawę miesięczną/roczną w zależności od ceny ale cisza będzie :-P