Prototypowe urządzenie firmy Hitachi potrafi sterować innymi urządzeniami za pomocą poleceń wydawanych w myślach przez użytkownika. Wystarczy pomyśleć o zmianie kanału bądź zmianie głośności, a czujniki rejestrujące ciśnienie krwi w głowie przekażą informację do urządzenia. Komunikacja pomiędzy czujnikami a rejestratorem odbywa się za pomocą włókien światłowodowych. Prototyp urządzenia waży kilogram, jednakże jego odpowiedniki jak twierdzi Hitachi mają wymiary małej lodówki. Urządzenie w zamyśle ma „odciążyć” użytkownika od jakże zgubnej czynności, jaką jest wciskanie guzików na pilocie. Tym sposobem fantastyka przechodzi wprost do naszych domostw. Producent planuje upowszechnienie podobnych urządzeń w przeciągu trzech lat. (Autor: MJ)
K O M E N T A R Z E
.:. (autor: xernos | data: 5/01/10 | godz.: 15:22) Oni to opracowują i maja prototym, a M$ ma na to patent :P - pzdr.
... (autor: Faraonix | data: 5/01/10 | godz.: 17:29) gorzej jak kazdy z domownikow bedzie mial takie urzadzonko i kazdy bedzie myslal o innym programie do ogladania. TV zglupieje i wyswietli walke mrowek
... (autor: Qjanusz | data: 6/01/10 | godz.: 10:39) wtedy najmądrzejszy domownik weźmie klasycznego hardwarowego pilota, powyłącza "konkurentom" mózgi, a sobie zapoda taki program, jaki mu pasuje.
Co za czasy - już nawet posługiwanie się małym pilotem sprawia co niektórym problem.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
Prototypowe urządzenie firmy Hitachi potrafi sterować innymi urządzeniami za pomocą poleceń wydawanych w myślach przez użytkownika. Wystarczy pomyśleć o zmianie kanału bądź zmianie głośności, a czujniki rejestrujące ciśnienie krwi w głowie przekażą informację do urządzenia. Komunikacja pomiędzy czujnikami a rejestratorem odbywa się za pomocą włókien światłowodowych. Prototyp urządzenia waży kilogram, jednakże jego odpowiedniki jak twierdzi Hitachi mają wymiary małej lodówki. Urządzenie w zamyśle ma „odciążyć” użytkownika od jakże zgubnej czynności, jaką jest wciskanie guzików na pilocie. Tym sposobem fantastyka przechodzi wprost do naszych domostw. Producent planuje upowszechnienie podobnych urządzeń w przeciągu trzech lat. (Autor: MJ)