WinRAR 3.91 - koniec wielu irytujących błędów

1. Jakoś nigdy nie przepadałem (autor: J@rek | data: 16/12/09 | godz.: 12:45)
   za tym programem... wolę Izarc.
   
   
2. też używałem IZArc (autor: detox | data: 16/12/09 | godz.: 13:10)
   jednak z jakiegoś czasopisma trafił mi się win rar, chodż to sporo podstarzała wersja to mogę powiedzieć, że tak niezawodnego programu to dawno nie miałem, nie wiem jak obecnie ale posiadana wersja jest niezawodna.
   
   
3. WinRAR - Zawsze lubiłem tego pakera (autor: agnus | data: 16/12/09 | godz.: 13:28)
   Pewnie każdy przeszedł przez erę WinZIPa, ja jednak szybko zmieniłem na WinRARa i nie żałowałem. Dziś gdy mam Totala, zewnętrzny paker nie jest mi potrzebny. Niemniej jednak sentyment się czuje :)
   
   
4. fajny program (autor: Torwald | data: 16/12/09 | godz.: 13:41)
   Szkoda tylko, ze jest tak jebitnie drogi: 30 'ojro' za kopie ? No blagam...
   U nas najtaniej widzialem za 134zl. Fakt, licencja dozywotnia, ale wywalic tyle kasy naraz, na program ktorego uzywa sie od czasu do czasu...
   
   
5. ... (autor: doxent | data: 16/12/09 | godz.: 13:57)
   winrar przecież działa nawet po okresie próbnym tylko wywala monity na starcie. Nie widzę sensu wywalania tej kasy na zakup licencji do użytku domowego. Z resztą jest darmowy 7-zip i działa też nieźle.
   
   
6. Heh (autor: ligand17 | data: 16/12/09 | godz.: 14:54)
   Ech, malkontenci. Nikt Was nie zmusza do używania WinRARa. To tak, jakby pod newsem o nowym laptopie Acera pojawiały się komentarze w stylu "A ja i tak wolę Toshibę".
   Odnośnie ceny: nie tak dawno była akcja "WinRAR za darmo przez jeden dzień". Kto się załapał, ten ma teraz za damo - tylko starszą wersję.
   
   
7. doxent (autor: Wyrzym | data: 16/12/09 | godz.: 15:57)
   tyle ze po tym czasie uzywasz program nielegalnie
   
   
8. Jest 7zip... (autor: 5eba | data: 16/12/09 | godz.: 16:04)
   ...i zaden platny chlam nie jest nikomu potrzebny :)
   
   
9. Wersja PL to nadal 3.90 (autor: intermax | data: 16/12/09 | godz.: 16:59)
   jak zwykle jesteśmy na końcu :(
   
   
10. ostatni... (autor: Macom | data: 16/12/09 | godz.: 17:58)
    mają jeszcze wersję 3.70 jak byś dobrze popatrzył i są na domiar "złego" ostatni na liście na głównej stronie winrara...
    
    
11. @Torwald (autor: fanzboj | data: 16/12/09 | godz.: 18:33)
    A mi się wydaje że zapłacić raz za jakiś program to jest dobra idea. Może to 134 zł jest odrobinę za dużo ale przecież pakowanie i rozpakowywanie jest rzeczą powszechną. Wprawdzie używam Linuksa ale często mam ochotę zabulić za jakiś program, który dostarcza mi tyle pożytku i radości. Właśnie raz i mieć poczucie że jakoś się odwdzięczyłem twórcy programu.
    
    
12. fanzboj dlatego dawno temu (autor: J@rek | data: 16/12/09 | godz.: 18:48)
    kupiłem Total Commandera (+wtyczka 7zip) i z niego najczęściej korzystam jeżeli chodzi o operacje na spakowanych czy też pakowanych plikach.
    
    A IzArc po prostu bardziej mi odpowiada interfejsem użytkownika niż Winrar. I nie widzę różnic w niezawodności... oba działają.
    
    
13. co to jest winrar? (autor: RusH | data: 16/12/09 | godz.: 21:21)
    sorry ale winzip/winrar przeminely wraz z windowsem 98
    
    7zip jest darmowy, opensource, ma najwyzszy atopien kompresji uzywajac LZMA . Po prostu debesciak.
    
    
14. używam winrar'a (autor: kubazzz | data: 16/12/09 | godz.: 22:52)
    i uważam, że jest niesmowicie drogi jak na taki piece of software.
    7-zip jest też ok. Używam winrara bo szybciej rozpakowuje rar'y, sam praktycznie nic nie kompresuje, a już tym bardziej nie zależy mi na każdym procencie w wydajności algorytmów.
    
    
15. WinRAR jest mimo wszystko chyba bardziej popularny. (autor: Majster | data: 17/12/09 | godz.: 00:22)
    Kiedyś wysłałem braciakowi kilka plików, razem 260 MB. Podzieliłem na archiwa ok. 80 MB i jazda. To prawda, jest 7-Zip ale co z tego ? Tam nie ma dodawania danych naprawczych.
    
    Kiedyś pobierałem zwiastun z gry Stalker, z jednego z polskich serwisów o tej grze. Oczywiście ostatni filmik nie mógł się wypakować - błąd CRC. Ile maili wysłałem to tylko moje - żadnego odzewu. Oczywiście "ślepota dzień dobry". Poczty się nie sprawdza, czy co ?
    
    Do czego zmierzam ? Całe to .zip to jest gó...
    
    
16. A ja się wyłamię bo używam najnowszego WinZipa 14 (autor: Grave | data: 17/12/09 | godz.: 02:08)
    i jestem z niego bardzo zadowolony.
    
    Akurat miałem na małym laptopie problemy z miejscem na dysku gdzie było dużo zdjęć i WinZip ze swoją bezstratną kompresją jpeg-ów (20-25%) pozwolił mi zaoszczędzić setki MB miejsca.
    
    Bardzo dobrze radzi sobie także z kompresją plików muzycznych w tym MP3 (nawet do 30% mniejszy rozmiar zależnie od pliku!, no i oczywiście WAVE o ponad 50%)
    
    Lepiej od WinRAR-a radzi sobie także z kompresją dokumentów Worda.
    
    Ma też dosyć istotną opcję wymazywania tymczasowej kopii zaszyfrowanych archiwów jaka jest tworzona podczas ich otwierania.
    
    Kto nie próbował najnowszej wersji (albo przynajmniej 12.1) ten nie wie, że nowy zip, ze starym który wlókł się w ogonie konkurencji nie ma wiele wspólnego.
    
    Jedyny minus to naprawdę wysoka cena, zwłaszcza jeżeli doliczymy dodatek do tworzenia archiwów samorozpakowujących się oraz plug in do kompresowania maili w outlooku.
    
    Poza tym program bez zarzutu.
    
    
17. To jak taki drogi ten winzip (autor: J@rek | data: 17/12/09 | godz.: 08:41)
    to nie prościej kupić drugi HDD i nie bawić się w kompresję?
    
    
18. Jarek (autor: agnus | data: 17/12/09 | godz.: 09:11)
    Kompresja do 1 pliku ma szereg zalet nad trzymaniem niespakowanych danych, chodzi szczególnie o archiwizację.
    
    
19. J@rek (autor: Grave | data: 17/12/09 | godz.: 12:05)
    Wymiana dysku w takim "mini-laptopie" jak VAIO TZ to spory problem i też koszta znacznie wyższe niż zakup programu do kompresji danych.
    
    U mnie jest 1.8" dysk Toshiby ATA do tego z niestandardową wtyczką. Dodatkowo dostęp do dysku jest mocno utrudniony i przypuszczalnie każda próba jego wymiany = utrata gwarancji.
    
    Nie mam także gwarancji że nowy dysk w ogóle by został rozpoznany przez bios płyty głównej który oczywiście także jest niestandardowy.
    
    A WinZip 14 wykonał swoje zadanie idealnie i mam ciągle sporo miejsca do wykorzystania mimo że dysk ten sam :)
    
    Odnośnie zalet pakowania to poza zmniejszeniem wymiarów ważne jest także to, że z wielu małych plików robimy pojedynczy duży który ZNACZNIE szybciej się kopiuje czy przegrywa na inne nośniki. Przykładowo wrzucanie czy zgrywanie z pendrive'a 1500 jpeg-ów w jednej paczce zip przebiega ZNACZNIE szybciej niż zgranie tych samych 1500 zdjęć w formie pojedynczych plików wpakowanych do zwykłego folderu.
    
    
20. Nie mówię o wymianie (autor: J@rek | data: 17/12/09 | godz.: 13:33)
    tylko o kolejnym dysku... na trzymanie kopii zapasowych czy też plików sporadycznie używanych. Ile licencja? 150 zeta? Jaki dysk za to kupisz? A powiedziałem to jedynie dlatego, że wspomniałeś o cenie.
    
    Do tego teraz piszesz o kopiowaniu, czasie kopiowania. Czy nie zajmuje czasu pogrupowanie plików, pakowanie ich itd.?
    
    A 1500 jpg śmiało mogę spakować wieloma darmowy narzędziami. Nie potrzebuję do tego drogiego winrara.
    
    
21. J@rek (autor: Grave | data: 17/12/09 | godz.: 21:39)
    "Ile licencja? 150 zeta? Jaki dysk za to kupisz?"
    
    Mając laptopa na pewno nie będę kupował dysku w formacie 3.5" który waży drugie tyle co mój komputer i wymaga jeszcze zewnętrznego zasilania (czyt: podpięcia do gniazdka).
    
    A przenośnego dysku USB w formacie 2.5" czy 1.8" za 150zł nie kupisz żadnego, przynajmniej żadnego porządnego.
    
    "Czy nie zajmuje czasu pogrupowanie plików, pakowanie ich itd.?"
    
    Zajmuje, ale pakujesz raz, a kopiować możesz taką paczkę wielokrotnie.
    
    "A 1500 jpg śmiało mogę spakować wieloma darmowy narzędziami. Nie potrzebuję do tego drogiego winrara."
    
    Tylko WinRAR nie zmniejszy Ci rozmiaru jpeg-ów o 25%.... Przy 1500 zdjęciach po 4MB każde paczka spakowana WinZip-em jest mniejsza o... 1.5GB.
    
    Ta 1/4 mniej to dodatkowo 1/4 krótsze kopiowanie.
    
    
22. Ten przykład ze zdjęciami akurat nie jest wzięty z sufitu (autor: Grave | data: 17/12/09 | godz.: 21:41)
    dokładnie taką ilość miałem do spakowania po wakacjach w zeszłym roku. I naprawdę sporo dzięki temu więcej miejsca się zrobiło na dysku względem sytuacji sprzed kompresji.
    
    
23. Czyli zrobiłeś złoty interes (autor: J@rek | data: 18/12/09 | godz.: 07:14)
    ;-)
    
    
24. @J@rek (autor: AmigaPPC | data: 18/12/09 | godz.: 12:49)
    ad.20 - za 150 pln kupię beż większych problemów dysk 320GB.
    
    
25. To mi to mówisz? (autor: J@rek | data: 18/12/09 | godz.: 14:22)
    ...
    
    
26. AmigaPPC (autor: Grave | data: 18/12/09 | godz.: 15:51)
    Znajdź mi 320GB dysk zewnętrzny podpinany przez USB 2.0 lub Firewire w formacie 2.5" lub 1.8" za 150zł. Z miłą chęcią nabędę, tylko że za takie pieniądze takiego dysku nie dostaniesz.
    
    A 3.5" jak pisałem wyżej się "nie liczy", bo jest za ciężki i wymaga podpięcia do gniazdka. Dziękuję za taką cegłę uwiązaną do ściany ważącą tyle co sam laptop.
    
    
27. @Grave (autor: AmigaPPC | data: 18/12/09 | godz.: 18:09)
    jakiś tydzień temu za tyle byłą sprzedawana Toshiba w (o zgrozo) Biedronce :)
    
    
28. @Grave a kto ci każe wymieniać dysk?? (autor: Borat | data: 18/12/09 | godz.: 22:29)
    Są dysku zewnętrzne na usb.
    
    Przy dzisiejszych cenach dysków twardych zabawa w pakowanie plików mija się z celem. Minęły już czasy dysków twardych 200 MB w których kompresja pozwoliła zaoszczędzić 1/3 dysku.
    
    Dzisiaj kompresja plików jest potrzebna jedynie do przesłanie przez sieć.
    
    
29. @ Grave - w jakim ty świecie żyjesz? (autor: Borat | data: 18/12/09 | godz.: 22:32)
    Zajrzyj czasem do sklepu, czy na Allegro.
    Są w sprzedaży setki małych zewnętrznych 2,5 calowych twardzieli.
    
    Kupujesz archiwizujesz dane i odkładasz na półkę.
    
    
30. @ Grave (autor: Borat | data: 18/12/09 | godz.: 22:37)
    Poza tym wydanie 150 zł na program żeby spakować zdjęcie to kompletny absurd zważywszy, że można to zrobić darmowymi narzędziami.