TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Wtorek 15 grudnia 2009 |
|
|
|
W przyszłym roku 600GB dyski SSD Intela Autor: Zbyszek | źródło: EETimes | 17:50 |
(42) | W czwartym kwartale przyszłego roku Intel rozpocznie sprzedaż nowych 600GB dysków SSD, dedykowanych do stosowania w komputerach osobistych. Nowe dyski będą składać się z trójpoziomowych pamięci NAND Flash MLC x3 (Multi-Level-Cell), produkowanych w 24-nanomerowym (nm) wymiarze technologicznym. Dla porównania aktualnie oferowane przez Intela nośniki X25-M G2 mieszczą do 160GB danych i składają się z dwupoziomowych kości NAND Flash MLC x2, produkowanych w 34nm wymiarze technologicznym. Nowa 24nm technologia zostanie wykorzystana również do produkcji kości NAND Flash SLC (Single-Level-Cell) - na ich podstawie Intel zamierza wdrożyć 200GB dyski SSD z serii X25-E, przeznaczone do zastosowań profesjonalnych. |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- ... (autor: RaptoR | data: 15/12/09 | godz.: 18:13)
no to czekamy :)
- Powoli nabiera machina rozpedu (autor: morgi | data: 15/12/09 | godz.: 18:35)
systematycznie punktuje talerzyki.
- taaa... (autor: yorg5 | data: 15/12/09 | godz.: 18:56)
ku podnieceniu punkto-maniaków
- ... (autor: krUser | data: 15/12/09 | godz.: 19:06)
A gdyby ktos w intelu - w przerwie miedzy biciem kolejnych rekordow - klepnal wydajny dysk 64GB w cenie do 300zl brutto to maja we mnie klienta.
- Hehehe (autor: ligand17 | data: 15/12/09 | godz.: 19:10)
Pożyjemy - zobaczymy. Jak je naprawdę wypuszczą, to może sobie nawet takiego sprawię.
Byleby były w normalnych cenach, a nie jak teraz: 500GB SSD - 6800PLN, Intel 64GB - 3100PLN. Za taką cenę to ja złożę wydajniejszy i trwalszy zestaw na dyskach magnetycznych.
- Pewnie po 10000 złotych sztuka... (autor: Remek | data: 15/12/09 | godz.: 19:32)
Wyrzucone pieniądze.
- heh bajogongo ala Larabee (autor: Mario2k | data: 15/12/09 | godz.: 20:07)
Kiedy 128GB z predkoscia odczytu okolo 170MB/s i zapisu minimum 120MB/s stanieje do powiedzmy 250zl ??? to jest dla mnie wazniejsze a nie jakies 600GB w cenie kilku letniego samochodu :)
- Może 3 bitowe (autor: shadowxxz | data: 15/12/09 | godz.: 20:09)
a nie 3 poziomowe. Przecież 2 poziomowe to jednobitowe czyli slc a nie mlc. Btw te 3-bitowe nowości będą demonami wydajności w zapisie, aż strach się bać...
- byla kleska trzeba cos dobrego w media (autor: cp_stef | data: 15/12/09 | godz.: 21:19)
puscic
- Technologia SSD jest fajna, (autor: Qjanusz | data: 15/12/09 | godz.: 21:20)
ale strasznie droga. Za droga jak na razie.
- Dla narzekających na ceny - małe przypomnienie: (autor: Rhobaak | data: 15/12/09 | godz.: 22:17)
http://www.quick-tech-news.com/...rive-awesome.jpg
- Rhobaak - a co to ma do rzeczy ?? (autor: Borat | data: 15/12/09 | godz.: 22:42)
Ta reklama jest z czasów gdy technologia dysków twardych to był cud techniki.
Dyski SSD nie są żadną nowością bo są na rynku od dobrych kilku lat a ceny przyzwoitych wydajnościowo modeli są nadal grubo zawyżane przez producentów.
- @shadowxxz (autor: Barbarian | data: 15/12/09 | godz.: 23:23)
chyba tak powinno być jak piszesz
3 bitowe albo 8 poziomowe
- Borat - ta reklama pochodzi z początku lat 80. (autor: Rhobaak | data: 16/12/09 | godz.: 00:01)
Dyski twarde istniały wtedy już od ponad 20 lat.
- ... (autor: kubaswielgus | data: 16/12/09 | godz.: 00:39)
@Rhobaak - świetny link robak. Trzeba będzie go wrzucać za każdym razem jak jakaś maruda napisze, że za drogo.
- .:. (autor: Shneider | data: 16/12/09 | godz.: 08:34)
Rhobaak - zapomniales jednej b. waznej rzeczy.
w tamtych czasach istniala alternatywa w postaci dyskietek 5.25"
wiele stacji mialo po dwa napedy i to ludziom wystarczalo.
10MB na tamte czasy to jak dzisiaj 10TB.
Problem polega na tym, ze ssd mialo zrewolucjonizowac przechowywanie danych. A wyszlo jak wyszlo.
- Shneider - czy wyszło, czy też nie wyszło, to dopiero się okaże. (autor: Rhobaak | data: 16/12/09 | godz.: 10:17)
SSD nie ma jeszcze ugruntowanej pozycji na rynku, ceny są jakie są. Nie ma dużego parcia, bo jest cała masa alternatyw - talerzowe dyski magnetyczne, dyski optyczne, małe pamięci flash itd. Widzę pewna analogię np. do technologii LCD - przez długie lata miała wiele wad, jej ekspansja była bardzo powolna, ale mimo to obecnie zdominowała rynek. Czy tak będzie z SSD? Zobaczymy, ale jest duża szansa.
- morgi (autor: Elektron | data: 16/12/09 | godz.: 11:17)
Tylko uważaj, żebyś nie wpadł pod tę machinę rozpędu. Jedna machina-młot też się rozpędzała i wszyscy wiedzą, jak skończyła. Obuch uderzył cię w głowę.
SSD ma przyszłość tylko, jeśli ceny spadną do rozsądnego poziomu. Obecnie, jako, że chcę jeszcze bardziej wyciszyć kompa i na C mam ok 32GB jestem skłonny wbić się w SSD przy Kingstonie 40GB za ok 320zł. Niestety nigdzie go już nie ma - był chyba za dobry i za tani - i się reszta z wywindowanymi cenami nie sprzedawała.
- .:. (autor: Shneider | data: 16/12/09 | godz.: 11:48)
Rhobaak - pokaz mi jednego producenta kosci flash, z zapisem przekraczajacym kilka mln cykli. 8mln cykli mozna wykonac w ciagu 24h, a dysk ma dzialac latami bez zadnej awarii.
osobiscie bardzo chcialbym widziec takie rozwiazanie u siebie w kompie, jednak jedyne sensowne ssd sa intela 25-e, ktorego cena jest po prostu astronomiczna a nie zapewnia wciaz minimum bezpieczenstwa.
wiekszosc ssd jest wciaz wolniejsza od przecietnego dysku, przy obsludze niewielkich plikow, a mialo byc zupelnie odwrotnie.
- ... (autor: kubaswielgus | data: 16/12/09 | godz.: 12:36)
@Shneider - może w testach zapisu SSD słabo wypadają w porównaniu z najnowszymi HDD, ale przecież nie przerzucasz codziennie 100GB z partycji na partycje. Widać, że nigdy nie pracowałeś na SSD i aż przykro się robi, że próbujesz coś powiedzieć na tematy ci nieznane. Kup sobie na allegro używke, popracuj na takim dysku miesiąc i jak ci się nie spodoba to sprzedaj... ale raczej nie będziesz chciał powrotu HDD.
- @kubaswielgus (autor: Qjanusz | data: 16/12/09 | godz.: 12:45)
Wiadomo że kiedyś te nowości kosztowały, ale nie było alternatywy (może poza szpulami magnetycznymi).
Teraz za grosze można kupić szybkie, pojemne i małe dyski jednotależowe. Na szczęście odbiorcy technologii maja swój rozum i wiedzą doskonale że cena musi mieś swoje uzasadnienie (jak np Rambus vs DDR)
Ale nie zmienia to faktu że przyszłość należy do SSD. Sam chętnie bym taki posiadł, albo najlepiej 2 do raidu.
- .:. (autor: Shneider | data: 16/12/09 | godz.: 13:29)
kubaswielgus - zachowaj dla siebie te nic nie wnoszace wywody.
napisze jeszcze raz. nie interesuje mnie uposledzony produkt.
nie musze przezucac 100GB, wystarczy jeden pliczek 1kb.
z dobrymi ssd nie mialem do czynienia z tanszymi tak. defragmentacja trwala wieki, a przeciez czas dostepu wynosi 0ms.
- ... (autor: kubaswielgus | data: 16/12/09 | godz.: 13:38)
@Shneider - defragmentacja SSD!!! - my już nie mamy o czym gadać.
- ... (autor: ElFi | data: 16/12/09 | godz.: 13:49)
Nie rozumiem polemiki na temat czy SSD się przyjmie czy nie. Odnoszę wrażenie, że niektórzy mają klapki na oczach i nie widzą, że technologia HDD już prawie kwiczy z bólu. Od dobrego roku lub dłużej używam dysków z pojemnością 500GB/talerz i na razie nie słychać, aby pojawiło się coś nowsze, pojemniejsze... Natomiast pojemności SSD rosną chyba z dwukrotnie na rok a cena tyleż samo spada. Co będzie więc za 4-5 lat? 1TB SSD za 400zł? Bardzo możliwe....
Shneider - wytłumacz wszystkim o co Ci chodzi z tym 8 mln cykli. Chcesz 40GB napęd zapisać 8 mln razy w ciągu 24h? A może jedną komórkę chcesz tak skatować? Ale powiedz po co? Kiedy komórka padnie zostanie zastąpiona inną. Chcesz udowodnić, że w końcu zabraknie komórek? Chyba pomyliłeś odbiorców, jest taki program w telewizji (nie pomnę nazwy)- tam się możesz wykazać.
Dobra, dobra, ok - potraktuję Cię poważnie, ale dopiero jak napiszesz ile SSD Ci padło w czasie użytkowania. Czekam...
Ja używam jak na razie 2 SSD (jeden od lutego) i żaden nie ma jeszcze ani jednej przemapowanej komórki. W tym samym czasie pozbyłem się trzech napędów HDD z powodu pojawienia się badów. Zdarza się najlepszym, hehe.
SSD też ma swoje wady -jak wszystko, ale ludzie nad tym pracują i będzie coraz lepiej, szybciej, taniej i pojemniej.
- @Shneider (autor: ElFi | data: 16/12/09 | godz.: 13:53)
W jaki sposób defragmentowałeś napęd? A wogóle potrzebowałeś defragmentacji czy Trima? Mi strimowanie 40GB napędu zajęło 30 minut. Odzyskał transfery jakby był nowo kupiony....
- Hehe bronic talerzy mozna, ale co mi po chroboczacym (autor: morgi | data: 16/12/09 | godz.: 14:08)
antyku, no i zmianiaturyzowac sie tego nie da i to jest jeden z glownych felerow, ciagle ta sama wielkosc i kawal metalowego zlomu.
- .:. (autor: Shneider | data: 16/12/09 | godz.: 15:35)
kubaswielgus - widze ze opusciles szkole podstawowa.
szybkosc dzialania tanich ssd jest gorsza od przecietnego dysku, wiec stad potrzeba defragmentacji. ale pewnie dla Ciebie to zbyt trudne do pojecia?
- .:. (autor: Shneider | data: 16/12/09 | godz.: 15:37)
ElFi - kup sobie twardziela i postaw na nim squida w sieci. pochwal sie po jakim czasie go zabijesz, zrob to samo na ssd ktorego zywotnosc jest dziesiatki razy mniejsza.
podchodze do tematu w ten sposob, ze nie interesuje mnie produkt ktorego zywotnosc jest mniejsza od obecnych produktow.
- Schneider (autor: Elektron | data: 16/12/09 | godz.: 16:22)
akurat tutaj nie masz racji. SSD się nie defragmentuje, bo po co? I z tego, co czytałem to zamulały się dyski SSD 1 generacji. Z nowszymi już jest lepiej, albo po wymianie firmware w starych. Dlatego też ja poluję na tego Kingstona. Jest tani, że nie odczuję nawet, gdyby mi coś nie pasowało, a sprawdzić zawsze warto, jak to jest z czymś porządniejszym, a nie starym złomem - 32GB sprzed 5 lat.
ElFi
Wbrew temu , co ci się wydaje postęp HDD idzie takim samym tokiem, jak przez ostatnie lata. Po 500GB nie wyszło nic, bo nie miało na razie prawa nic wyjść. W każdym roku są pewne fazy pojawiania się nowości. Zgodnie z terminem wyszły 2,5" 640GB (2x320GB), co jest sygnałem, że talerze 640GB dla 3,5" są gotowe i czekają na swój termin, który to u Seagate'a przypada na styczeń.
Zaś nagłym wzrostem rozmiarów SSD nie ma się co podniecać, bo wytłumaczenie jest banalne.
Za pierwszym razem zaatakowali starymi kostkami, które leżały im na magazynach i kazali za 32GB płacić kilka kafli. Potem wrzucili coś nowszego 40nm/32nm - ceny starych chłamów spadły... ale kto to kupił to miał przymułki w działaniu - niedopracowane gówno, liczyło się omotanie klienta i zysk. Teraz dopiero zaczęli oferować coś mającego sens - Kingston 40GB 32nm, nowy kontroler Intela - czyli to co powinno się dostawać za taką kasę.
A 1TB za 4-5lat w cenie 400zł może, ale szczerze wątpię. Dlaczego? Pamiętaj o tym, że już przy 32nm mają spore problemy. Za dwa lata będą oferować już 22nm kostki - będzie pewien skok rozmiaru i spadek cen... ale potem? Zostaje im pakowanie większej ilości kostek i robienie kostek piętrowców ;)
- @Shneider (autor: ElFi | data: 16/12/09 | godz.: 18:46)
Skoro Squid tak ubija napędy to znaczy, że SSD się do tego nie nadaje, ale nie znaczy to, że nie nada się do dziesiątków innych zastosowań. Ale nie pochwaliłeś się ile SSDków Ci padło, skoro żywotność jest dziesiątki razy mniejsza to na pewno już jakiegoś ubiłeś? Jak padał? Bady, czy znikło kilka % pojemności? Jestem ciekaw...
@Elektron
Ja ten postęp widzę inaczej. Mówisz, że po dwóch latach skoczy pojemność talerza z 500 na 640GB? Po następnych dwóch 750GB? no to za 8 lat będzie 1TB/talerz. Nawet niech by tak było to:
a) czas dostępu nie zmniejszy się wogóle
b) prędkość odczytu liniowego wzrośnie o.... 50%?
c) jaka będzie stopa fabrycznie uszkodzonych sektorów i o ile szybsze ich zużycie podczas pracy?
Marny to postęp.
Kingston 40GB (którego mam) ma kostki 34nm i lepiej, żebyś nie trafił na firmware 02HA bo jest wadliwe. Kingston zaś nie ma pozwolenia od Intela na jego zmianę i jest klops - support każe wymieniać napędy....masakra.
Co do kostek w przyszłości - zobaczysz, że dojdą do 11nm. Ponadto komórki bedą trzymać kilka-kilkanaście bitów. Wszyscy teraz silnie nad tym pracują.
- .:. (autor: Shneider | data: 16/12/09 | godz.: 19:33)
ElFi - alez SSD sie idealnie nadaje, przez zerowy czas dostepu.
po co winodows 7 ma opcje dla ssd, aby rozrzucal dane po calym dysku? ano po to ze taki XP czy Vista ubija SSD, bo ma stale miejsca zapisu danych systemowych.
Wracajac do mojego glownego punktu zaczepienia. Dopoki nie oglasza ze 100000 cykli zapisu to juz mit i od dzis ten problem nie wystepuje, zaczne zbierac pieniazki na ssd.
- Elfi (autor: Elektron | data: 16/12/09 | godz.: 21:17)
Nie bardzo ci wyszło podliczenie HDD ;)
Seagate zaprezentował pierwsze 7200RPM 500GB w styczniu tego roku. Czyli po roku mamy już 640GB (pierwsze dyski 2,5TB) Czyli w tym roku ceny 2TB powinny spaść do cen dzisiejszych 1,5TB. W 2011 (Barki 13) będziemy mieli już coś koło 800GB... może i więcej, czyli razem 3,2TB na dysk. 2,4-2,5TB będą w tym czasie kosztować tyle, co dzisiejsze 1,5TB.
W 2012 powinny się pojawić pierwsze 1TB talerze, ale wszystko i tak zależy od producentów, jak będą to dawkować. Np nie tak dawno temu w 1 roku były dwa skoki. Pojawiły się talerze 320-333GB, a po kilku miesiącach wyszły 375GB - Seagate 1,5TB, którego maltretuję już dość długo ;P.
Strzelam, że do 2012 SSD będzie oferowało coś koło 256GB w rozsądnej cenie (do 400zł) i osobiście mnie to by wystarczało + 2,4TB HDD na magazyn ;)
- of coz HDD (autor: Elektron | data: 16/12/09 | godz.: 21:20)
w takim samym przedziale cenowym... do 400zł.
- ... zapomniałem o reszcie (autor: Elektron | data: 16/12/09 | godz.: 21:34)
co do prędkości to wiadomo, że nowsze SSD będą już zawsze lepsze od HDD i nie zaprzeczam temu, odkąd pojawiają się normalne SSD, a nie początkowe sklejki robione na szybkiego.
Bezpieczeństwo przechowywania danych raczej będzie podobne, tylko musi się zmienić mentalność ludzi, że na talerzach mogą być uwalone pojedyncze sektory. Po to jest SMART. Jednak obecnie po masowym wzroście internautów, wzrosła liczba niedoświadczonych użytkowników, którzy przeczytali coś, gdzieś o SMARCIE, patrzą do siebie na 500GB 1-talerzowy dysk "O BOŻE, mam bada... cholera jasna muszę reklamować" Nie tędy droga, każdy dysk ma pulę zapasową i powinno się reklamować, jak zostanie to przekroczone - czyli np: po uruchomieniu kompa dostajemy komunikat o błędzie SMART... albo po prostu czuć, że coś jest nie tak. 90% takich reklamujących/pytających na forum na pewno nie zauważyło zmiany w działaniu systemu ale ma 1-4 bady, więc chyba się psuje.
- @Elektron (autor: ElFi | data: 16/12/09 | godz.: 21:54)
Może będzie tak jak mówisz, może tak jak ja mówię, a póki co HDD 2TB kosztuje ok. 1200zł (a małowydajne greeny ok. 700zł) - drogo jak na talerzową technologię.
Ale ten 2012 rok wydaje się całkiem rozsądny.
- ... no to ja też jeszcze dodam (autor: ElFi | data: 16/12/09 | godz.: 22:01)
że już po wyskoczeniu pierwszego bada w 500GB seagacie (miał ze dwa miesiące) kontroler zaczął krzyczeć i trzeba było wymienić. Przy trzecim dysku zrobiłem remapowanie sektorów MHDDem i działa do dziś bo w międzyczasie odkryłem, że za szybkie bady odpowiadało słabe zasilanie;)
Było to w lipcu tego roku.
- @Shneider (autor: Barbarian | data: 16/12/09 | godz.: 22:18)
Masz wiele racji - ta technologia ma jeszcze przed sobą lata dorastania (w pecetach entuzjastów). HDD to niezywkle dopracowany produkt i ma swoje niepodważalne zalety.
- ElFi (autor: Elektron | data: 17/12/09 | godz.: 00:43)
Dlatego specjalnie nie rozważałem zakupów największych rozmiarów dysków. To zawsze jest nieopłacalne. W SSD, to OMG! Teraz najlepsza opcja to 1,5TB.
Co do reszty, to po 1 bad'zie kontroler nie krzyczy, tylko jak uzbiera się ich więcej. Może jakiś inny parametr przekroczył granicę, ale teraz można tylko gdybać. Zaś skanowanie nowego nabytku to podstawa. Przynajmniej mamy pewna dozę pewności, że dysk nie powinien walić badami. Podejrzewam, że po skanie tych pierwszych wyszłoby, że to były bady - ale nie bady fizyczne.
Mi np w 1,5TB rok temu 11 badów zrobił zwalony Firmware - na skanach w MHDD było czysto, dlatego nie reklamowałem tylko napisałem do Seagate ocb. Chyba jako jeden z 1 na świecie miałem firmware SD1B do 1,5TB dysków - 20 listopada 2008, który jak widać po przebytych kilometrach naprawił usterkę w 200%.
- @Elektron (autor: ElFi | data: 17/12/09 | godz.: 10:37)
Procedura wygląda tak, że słaby sektor trafia na listę obserwowanych (pending) i jeżeli mu się nie poprawi po jakimś czasie to dopiero markowany jest jako bad i wykonywana jest relokacja. W moim przypadku sektor uszkodził się tak szybko, że pomimo iż był na liście obserowowanych to już nie dało się go odczytać. SMART pokazywał że jest OK (0 sektorów relokowanych) a napęd zatrzymywał się na felernym sektorze i stukał. Po pewnej chwili kontroler (Adaptec 5805) zgłaszał medium error. Ze względu na uciążliwość pracy (i psucie pliku który trafił w felerne miejsce) napęd trzeba było jak najszybciej wymienić. Tak uszkodziły się trzy dyski po ok. 2 miesiącach użytkowania. Do "pending" trafiały zwykle dwa sektory ale już nie chciały się czytać. Czwarty dysk załapał coś na samym końcu więc mu obciąłęm MHDDem pojemność i już nie było wrzasku ze strony kontrolera. Piątemu (wytrzymał ok. tygodnia) wykonałem remapowanie dwóch takich "pending" i po operacji trafiły do "Realocated sector count". Potem postanowiłem dojść o co chodzi z tymi padami. I doszedłem - pisałem o tym wyżej;)
- ... (autor: Elektron | data: 17/12/09 | godz.: 12:56)
Ja ostatnio miałem taką sytuację na RAID0, że mi BSODy zaczęły wyskakiwać. Rozłączyłem RAID0 sprawdziłem SMART w MHDD i okazało się, że jeden z dysków ma 10 "pending". W windzie, jak skanowałem w victorii, to właśnie tych sektorów nie mógł odczytać, a jak już coś system sam chciał zapisać na nich to niebieski ekran. Zrobiłem w MHDD remap tylko tych sektorów i zniknęły one z pending... bsody się skończyły, a w victorii czysto.
A przyczyną powstania tego była na 99% tasiemka.
Wyskakiwanie badów z powodu zasilania, to trochę dziwna sprawa ;)
- ... (autor: ElFi | data: 17/12/09 | godz.: 22:05)
W krytycznych momentach było 10 dysków na jednym kablu zasilającym (dwa expandery: 6 i 4 dyskowe zasilane jednym kabelkiem). Wcześniej zastanawiałem się po co każdy expander ma dwa złącza zasilania;)
Znamienny jest jednak fakt, że w tej samej konfiguracji pracowały dyski WD, Samsungi i im nic się nie stało (to mnie zmyliło). W każdym razie jak poprowadziłem drugi kabela zasilania problem z Seagatami ustąpił.
- Dyski (autor: Subvoice | data: 18/12/09 | godz.: 08:09)
Single-Level-Cell = najwieksza trwałość i szybkość. Z podwójną jest gorzej i pod pierwszym względem, i pod drugim. O MLC x3 na razie strach myśleć. Tu walka idzie o zwiększenie pojemności połączone z redukcją kosztów, nie o szybkość i trwałość. Niestety.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|