Firma Apricorn rozpoczyna sprzedaż nowych zewnętrznych dysków twardych Aegis Padlock Secure Hard Drive. Nośniki oferują pojemność 250, 320 lub 500GB i wyróżniają się wbudowaną klawiaturą numeryczną, która umożliwia ich zaszyfrowanie oraz zablokowanie do nich dostępu, czyniąc je bezużytecznym nawet po wyjęciu z obudowy. Możliwe jest ustanowienie do 10 numerów PIN dla różnych użytkowników oraz jednego kodu dla administratora. Dyski dostępne są w dwóch wersjach – ze 128 oraz z 256-bitowym szyfrowaniem AES. Ceny modeli kodowanych kluczem 128-bitowym wynoszą koleno: 100 USD (250GB), 110 USD (320GB) i 140 USD (500GB), natomiast dyski szyfrowane 256-bitowym kluczem kosztują odpowiednio: 120, 130 i 160 dolarów.
K O M E N T A R Z E
Ciekawe urządzenie (autor: agnus | data: 25/08/09 | godz.: 09:00) Idealne dla agentów wywiadu, biznesmenów i pedofilów :)
no i (autor: Wedrowiec | data: 25/08/09 | godz.: 11:34) kubazzza ;)
Same cyferki to troche malo (autor: Gregorio | data: 25/08/09 | godz.: 14:01) zlamanie tego nie powinno nastreczac wielu problemow.
tak zlamanie nie powinno byc problemem (autor: Irix | data: 26/08/09 | godz.: 09:37) jesli znasz algorytm urzyty , klucz 256 , czy 128 mi nic nie mowi , moze to blowfish ? a moze cos innego,a moze jest klucz posredniczacy
ciekawa alternatywa dla truecrypta ;-)
truecrypt jest darmowy (autor: doxent | data: 26/08/09 | godz.: 15:13) i trudny do złamania gdy użyjemy wystarczająco długiego trudnego hasła z dużymi i małymi literami, cyframi i znakami specjalnymi. Praktycznie nie do ugryzienia.
AES? (autor: PiotrexP | data: 26/08/09 | godz.: 20:01) Jakiś czas temu czytałem test takich sprzętowo szyfrowanych dysków twardych. AES był tam tylko z nazwy, analiza statystyczna danych wyraźnie pokazywała, że z bezpiecznym kryptograficznie kodowaniem ma to niewiele wspólnego, delikatnie mówiąc. Potem okazało się że AES był owszem użyty ale do szyfrowania hasła dostepu, a nie samych danych-bu he he he. Nie wiem czy nadal robią tak ludzi w bambuko. Proponuję jednak nie wierzyć w tej materii producentom. Bo wszakże co to znaczy "zablokowanie dostępu do danych". Hasło w biosie też blokuje dostęp do danych.
Mowi sie ze sa dwa rodzaje zabezpieczen (autor: Gregorio | data: 27/08/09 | godz.: 13:50) jedno zeby mlodsza siostra sie nie dobrala do twoich danych, a drugi to zeby rzad naj wiekszego panstwa tego nie zrobil. Ten dysk wyglada bardziej na pierwsza kategorie.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.