TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Piątek 29 maja 2009 |
|
|
|
Intel: Grzywna nie wpłynie na nasze plany Autor: Zbyszek | źródło: X-bit Labs | 19:38 |
(56) | Intel oświadczył dziś, że rekordowo wysoka grzywna, jaką na koncern nałożyła Komisja Europejska nie spowoduje żadnych zmian we wcześniej ogłoszonych planach. Pomimo, że jej wysokość jest znacząca (ok. 1.45 miliarda dolarów), nie jest to kwota która stanowi problem dla koncernu. Firma nie zrezygnuje zarówno z planowanych wcześniej inwestycji, nie wstrzyma także wypłaty dywidendy. Mamy na tyle duże przychody z działalności, by zapłacić grzywnę, inwestować i wypłacać dywidendy - powiedział Steven Smith, główny księgowy Intela. Według komentatorów informacja jest próbą zwrócenia uwagi na fakt, że Intel odwołał się od wyroku Komisji Europejskiej, dlatego w chwili obecnej nie musi płacić grzywny.
Jak wynika z badań niezależnych instytucji, w roku 2008 z terenu samej tylko Unii Europejskiej Intel uzyskał przychód wynoszący około 7 miliardów dolarów. |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- hyhy (autor: KaszeL | data: 29/05/09 | godz.: 20:14)
Kto by się przejmował jakimś drobnym 20% dochodem z tego rynku. Ile Intel zarabia rocznie na całym świecie? Pewnie kilka razy tyle ;)
- Czyżby pogodzili się z tym (autor: shadowxxz | data: 29/05/09 | godz.: 20:38)
że zapłacą...
Myślałem że się będą migać jakiś czas
- jeszcze (autor: .PaVLo. | data: 29/05/09 | godz.: 20:39)
się okaże, że opłacą dobrych prawników i z tego 1.4mld $ zostanie niespełna 1mld lub znacznie mniej
- no i gdzie jest sprawiedliwość? (autor: mandred | data: 29/05/09 | godz.: 21:04)
powinni dostać ze 20 miliardów kary a nie jakieś drobne
- ehehe (autor: Dadexix | data: 29/05/09 | godz.: 21:09)
To dla nich na pewno wielki wydatek, ale tak tylko mówią, akcje pójdą w góre["to na prawde super firma ze im 2 mld lata"]
- Intel (autor: rainy | data: 29/05/09 | godz.: 21:34)
Moim skromnym zdaniem to jednak robienie dobrej miny do złej gry.
Za ostatnie dwa kwartały, czysty zysk Intela wyniósł poniżej 900 mln dolarów.
Kara w wyskości 1,45 mld musi być jednak bolesna - co innego, gdyby została ona nałożona rok wcześniej.
@mandred
Maksymalny możliwy wymiar kary to 10 procent przychodów Intela za 2008 (37,6 mld dolarów).
- @Zbyszek (autor: rainy | data: 29/05/09 | godz.: 21:42)
Wydaje mi się, że Intel musi zapłacić karę w ciągu 90 dni od momentu jej nałożenia.
Pieniądze trafiają do depozytu i jeżeli Intel wygra apelację, to zostaną one zwrócone.
- rainy (autor: morgi | data: 29/05/09 | godz.: 22:08)
Nie dopisuj kolejnych scenariuszy i alternatyw, skoro Intel stwierdzil, ze im to lata to uzasadnil, ze wszelkie zobowiazania i inwestycje jada pelna para i to najwazniejsze dla publiki, ze firma pozostaje stabilna i przewidywalna i mozna na nia liczyc.
- @morgi (autor: Wedelek | data: 29/05/09 | godz.: 22:19)
Gdybym Cię nie znał, to bym pomyślał, że się zgrywasz. Dla żadnej firmy zapłacenie takiej kary nie jest błachostką. Nawet gdyby czysty zysk intela wynosił 70mld, to mimo wszystko by ich zabolało. A tak, to robią dobrą minę do złej gry. Pewnie, że są bogaci, ale mówiąc coś takiego zwyczajnie się zgrywają.
- morgi (autor: Zbyszek.J | data: 29/05/09 | godz.: 22:22)
Jeżeli zarabiasz 1000zł miesięcznie i sąd ukarz Cie grzywną 2500zł, to swojej rodzinie i tak będziesz mówił, że dzieci będą mieć na papu i nowe kredki.
Nie dorabiaj zbędnych teorii do naturalnego biznesowego działania - śpiewki dla akcjonariuszy i mediów że wszystko jest ok, żeby przykryć że tak naprawdę nie jest...
- Zbyszek (autor: morgi | data: 29/05/09 | godz.: 22:32)
A co powiedzial Smith, przed mediami, a faktycznie do wspolnikow interesu.'Koledzy dostaniecie dywidende, nie bedzie zadnych ciec' ucinajac do rodziny tata da kazdemu na biezace potrzeby w dodatku kieszonkowe tez bedzie.
- ... (autor: trepcia | data: 29/05/09 | godz.: 22:33)
A cóż innego może zrobić Intel aby zachować twarz? Przecież nie zaczną bojkotu czy jakiś śmiesznych manifestacji. A to, że tak łatwo przyznają się do winy... hmm, powiem na własnym przykładzie: gdyby mnie ktoś słusznie ukarał, nawet ostrymi cięgami, nic bym nie powiedział bo jestem karnym człowiekiem i potrafię twarz zachować ale jeśli ktoś by niesłusznie mnie ukarał - broniłbym się do upadłego. A osobę mówiącą oszczerstwa na mnie obiłbym tak, że przez miesiąc przyjmowałby pokarmy przez rurkę w gardle ;-)
Czyżby Intel tak samo się zachowywał?
Może i czasem mam obiekcje do tej firmy ale ich aktualna postawa jest jak najbardziej godna pochwały - zawinili, kara się należy. Mają ludzkie odruchy, czasem :D
- @morgi (autor: trepcia | data: 29/05/09 | godz.: 22:36)
Taa... kieszonkowe będzie jak nie ma pieniędzy. Widać, że nigdy na własnej skórze takiej sytuacji nie przeżyłeś! Co Ty z takim podejściem możesz kurna wiedzieć o życiu! Guzik wiesz. Nie wiesz jak to jest, jak widzisz ten smutek w oku ojca jak nie ma dzieciom dać na pierdoły typu lizak czy batonik. I obyś nigdy tego nie przeżył ani Twoje dzieci, tego Ci życzę i wszystkim na tym portalu.
- morgi (autor: Zbyszek.J | data: 29/05/09 | godz.: 23:19)
Kieszonkowe będzie? kara zjadła zysk Intela za co najmniej 3 kwartały 2009 roku...
- Panowie , orientujecie sie jak wogole dziala to w korporacjach?? (autor: speed | data: 30/05/09 | godz.: 01:30)
bo widze ze bijecie piane nie znajac zagadnienia.
Oczywiscie jest to sporo pieniedzy nawet dla intela ale wezcie pod uwage ze takie wydatki odpisuje sie od podatkow .Jest kilkanascie sposobow na to aby nie wyplacic tych pieniedzy z wlasnej kieszeni. Jezeli slusznie intel zostal ukarany to zaplaci ,zreszta na co mozna liczyc w komunistycznej Europie:))))))))
- speed (autor: Markizy | data: 30/05/09 | godz.: 08:45)
nie mieszaj socjalizmu z komunizmem bo to nie to samo, bardzo podobne jednak nie.
- speed (autor: morgi | data: 30/05/09 | godz.: 10:14)
Jesli zaplaca kare, to tak jakby zaplacili klienci, system jest systemem, ukarac samych winowajcow indywidualnie, zawsze na gorze ktos konkretny podejmuje decyzje, a zbiorowo karali to socjalisci zawsze i widac kto rzadzi w EU.
- ... (autor: Gladzio | data: 30/05/09 | godz.: 10:56)
Zapewne Intel zaoszczędzi na badaniach. A to złe wieści dla wszystkich.
- najwiekszym problemem nie jest ta kara (autor: bmiluch | data: 30/05/09 | godz.: 11:04)
ale konieczność zaprzestania takich praktyk w przyszłości
jeżeli sprawa się uprawomocni a zostaną złapani kolejny raz, to będzie następna rekordowa kara
już nie mówiąc o tym, że ktoś może wpaść na pomysł ukarać bezpośrednio osoby odpowiedzialne...
- bmiluch (autor: morgi | data: 30/05/09 | godz.: 13:06)
Jasne, praktyka czyni mistrza, trzeba sie zapytac dlaczego po pieniadze w czasach kryzysu wyciagaja lapy ci go generuja dlugi, a zyskowne firmy karze sie. Dlaczego inni zamiast skladac pozwy nie szukali czcigodnego inwestora, lub innych sposobow dokapitalizowania, a w chudych latach lub w ostatecznosci musza wyprzedawac majatek.
W usa Mardoff pojdzie siedziec i dostanie po kieszeni, w EU bankowi kasiarze siega po podatki od szaraczkow.
- @morgi (autor: rainy | data: 30/05/09 | godz.: 13:23)
Nietrudno żeby firma była zyskowna, gdy ma dominujacą pozycję i do tego fauluje swojego jedynego konkurenta.
Ty się chyba naprawdę urwałeś z jakiejś choinki.
W USA, państwo nie pompuje teraz pieniędzy podatników (owych szaraczków) w banki, fundusze inwestycyjne, bankrutujące firmy (w rodzaju GM)?
Mardoff to tylko wilk rzucony na pożarcie - panowie z Wall Street wypłacili sobie w 2008 roku, gigantyczne pieniądze (premie, bonusy, odprawy) pomimo głebokiego kryzysu.
- @errata (autor: rainy | data: 30/05/09 | godz.: 13:25)
Madoff
- morgi (autor: Markizy | data: 30/05/09 | godz.: 15:03)
co to za przeproszeniem pierdolisz, to co piszesz nie ma ani rak ani nóg, dosłownie bełkot.
- morgi (autor: bmiluch | data: 30/05/09 | godz.: 15:39)
?
a wracając do tematu Intela...
- rainy (autor: morgi | data: 30/05/09 | godz.: 17:14)
Pompuje? GM jest bankrutem i zapoda ochrone sadowa, sprzedadza ta firme na drobne taka pomoc..w usa pomoc idzie na rozruch gospodarki czyli przywrocenie wzrostu, a nie ratowanie tylko bankrutow. Intel jest firma z zyskiem i dostaje kare, a gdzie kary dla tych ktorzy poplyneli na szemranych opcjach bankowych?
- @morgi (autor: rainy | data: 30/05/09 | godz.: 17:24)
Nie bardzo widzę związek między karą nałożoną na Intela a tymi, którzy stracili grając na opcjach.
W ramach przypomnienia (zdaje się, że zapomniałeś o tym "drobiazgu") AMD złożyło pozew już w 2001 roku i dotyczy on lat 2001-2007 (czyli przed kryzysem).
Przypominam ci również, że Intel przegrał w tego typu sprawach w Japonii a potem w Korei.
- @morgi (autor: Dadexix | data: 30/05/09 | godz.: 18:18)
Tylko że nie można karac kogos za to że stracił kasę, można za to że nie pozwala zarobic innym... jesli bys wyrzucił swoja kase do rzeki - nikt Ci nic nie powie, ale jesli bys wyrzuc komus łopate po to by nie mogl pracowac - jestes ukarany...;)
Tak nawiasem, dobrze gdyby intel się zatrzymał na chwile, AMD jeszcze łatwiej by go miało dogonic, a przecież większa konkurecja to ++ dla nas wszystkich!
- W wiekszosci zgodze sie z mogri (autor: speed | data: 30/05/09 | godz.: 18:57)
rzad USA wpompowal w bankrotow ponad 3 biliony (osobiscie jestem przeciwny takim posunieciom bo nic dobrego z tego ie wyniknie)
rzeczywiscie zagalopowalem sie z tym komunizmem ,socjalizm pasuje jak ulal:))))
Co do tego kto zaplaci ta kare to technicznie Intel ale posrednio ludzie .Intel wygeneruje osobne straty ktore rozpisze na kilka lat i wcalosci odpisze od podatku tak ze bedzi go kosztowalo to 0$.Unia przechlasta te pieniadze i praktycznie straca na tym wszyscy.
Tak dla rozjasnienia sytuacji calego kryzysu ,myslicie ze te 4-5 bilionow dolarow to co z rynku wyparowalo?? te pieniadze sa tylko zmienily wlasciciela :))) a to ze nierozwazni pracownicy bankow dawali kredyty po 0.5miliona lub wieksze bez zadnych zabezpieczej to ewidentna wina bankow nikogo innego. Czasami w telewizji pokazuja jak to :biedna rodzina amerykanska musi opuscic dom bo nie stac ja na splate a z drugiej strony po jaka cholere kupowal dom za 300-400-600 tys $ jak na samym poczatku wiadomo bylo ze go poprostu na to nie stac. Ludzie sa ludzmi i wykorzystali rozrzutnosc bankow ,kupowali co idzie za pieniadze bankow od samego poczaku wiedzac ze i tak nie beda tego splacac, a co sobie pomieszkaja w fajnej chaupie i pojezdza dobrymi furami to ich :)))) a bank pozniej bedzie sie martwil co z tym zrobic.Sami bankierzy rozkrecili sobie ten problem to niech sami naprawiaja a nie wyciagac lapy po pieniadze podatnikow. Troche podobna sytuacja jest w przemysle samochodowym , Wyobrazcie sobie ze jedna fabryka GM produkuje 50tys aut rocznie i zatrudnia prawie 8tys ludzi gdzie n.p koreanska firma produkuje 200tys aut i zatrudnia 1200osob ,do tego auta sa znacznie tansze maja kapitalna jakosc w porownaniu ze szmelcem z wielkiej trojki i do tego gwarancje nie do pobicia .
Czyja to wina ano tych co zarzadzaja jak nie potrafia to zmienic zawod a nie doprowadzic do dlugow 300 -400 miliardow i na koniec roku wyplacic sobie premie po kilkadziesiat milionow .
Caly czas o tym kryzysie piszcza a jakos go nie wdac ,to ze za nierozwage sie placi to dobra lekcja bo na krzywy ryj nie da sie zyc.
- speed (autor: Dabrow | data: 31/05/09 | godz.: 10:00)
fajnie że się od-obraziłeś ((((-; Masz rację, tyle że np. ja ze swojego podwórka - branża budowlana - widzę ten kryzys - jeśli w ciągu kilku miesięcy staje w miejscu kilka dużych inwestycji - już rozpoczętych (jedna to nawet na ukończeniu - ostatni z 3 etapów jest zatrzymany do bliżej nieokreślonej przyszłości), kilka kolejnych nie wychodzi poza fazę projektu - no to kryzys jest. Ale masz 100% racji że to wina banków i ich durnego rozdawnictwa kredytowego, teraz się spietrali i nie chcą dawać, co w sumie pogłębia akcję spadkową w inwestycjach. I to dotyczy np. dużych deweloperów - takich którzy mimo braku jednego czy dwóch kredytów nie upadną, ci mniejsi zależni 100% od banków już w zasadzie leżą i kwiczą, a za nimi ludzie którzy im kasę płacili, ale to inna historia już... Wniosek - masz racje - na krzywy ryj nie da się żyć - nie na dłuższą metę....
- Dadexix (autor: morgi | data: 31/05/09 | godz.: 19:00)
Mozna ukarac winnych tej straty, a leczenie czyli ew. umarzanie dlugow, wyprzedaz czy restrukturyzacje powierzyc innym ktorzy nie sa 'umoczeni'.
speed
Kryzysu w PL nie widac, bo jest permamntny od pokolen, a te wczesniejsze wieksze plusy byly male w porownaniu z sasiednimi krajami, tak samo teraz sa male minusy, albo plusy ujemne, jak mawia klasyk, a wszystko to niestety czy stety wynika z zacofania gospodarki i obywateli, ktorzy nie zadluzyli sie az tak mocno na potege bo nie mieli z czego, podobnie jak budzet.
- rainy (autor: morgi | data: 31/05/09 | godz.: 19:07)
W tego typu sprawach przegralo, ale w jakim wymiarze i jakich karach, a EU wymierzylo kare za caloksztalt czegos co sie w glowie nie miesci, gdzie przez lata jakis proceder niby kwitl i kontrole skarbowe i antytrustowe nie mialy zastrzen, a sprawa dostala przyspieszenia jak w niemieckiej krzemowej dolinie oglaszano wyprzedaze i zakonczenie produkcji, to BRD zadzialalo.
- morgi (autor: Markizy | data: 31/05/09 | godz.: 22:39)
widać że nie jesteś na bieżąco w tej sprawie
http://twojepc.pl/news16723.html
żeby takie coś zweryfikować to trzeba czasu, a jak widać prawda to był, jak przywalili kare intelowi, ale dalej wierz w świętość intela, i to ze UE chce zniszczyć intela, albo dorobić sie na nim w czasach kryzysu.
- Dabrow, ja nigdy sie nie obrazam ,mialem dosc 'nieskromnych' wypowiedzi co (autor: speed | data: 31/05/09 | godz.: 23:19)
niektorych i dalem sobie spokoj z Board.
A komentarze sa ciekawe i czasami cos dopisze.
Co do kryzysu to nie zabardzo rozumie postepowanie polskich bankow .Ja to widze tak ze chieli miec kryzys to zrobili i efekt jest taki ze nikt tego nie rozumie a ludzie cierpia.
Co do USA to bardzo dobrze ze tak sie stalo kubel zimnej wody od czasu do czasu daje efekty.
U nas tez cos przebakuja ze kryzys i inne pierdoly. Sprzedaz samochodow caly czas rosnie ,sprzedaz domow i mieszkan tez rosnie , place rosna , odsetki bankowe sa super niskie , podatki maleja (minimalnie ale maleja) inflacja prawie 0 % to gdzie ten kryzys?? :)))))
Mnie sie wydaje ze swiat potrzebowal nowego tematu a ze amerykanie dosc czesto z czyms orginalnym wyskocza to mamy 'kryzys'
Was na pewno to dosc mocno boli bo po prostu ludzie zaczeli mniej zarabiac a to najwazniejszy i najbardziej widoczny obiaw zawirowan w gospodarce.
- @morgi (autor: rainy | data: 31/05/09 | godz.: 23:23)
O czym ty znowu pierniczysz?
Przwlekłość w tego typu sprawach to jest norma a prawnicy Intela zapewne też nie próżnowali - pracodawcę zaś stać na najlepszych (podobnie jak Microsoft).
O dziwnie zaginionej korespodencji/mailach, również zapomniałeś?
W Saksonii zaprzestano produkcji?
W takim razie, sam sobie odpowiedz na pytanie, gdzie są produkowane procesory AMD w 45nm.
- @morgi (autor: trepcia | data: 31/05/09 | godz.: 23:33)
Jeśli dla Ciebie nie widać kryzysu to proponuje odejść od monitora i pochodzić sobie po budowach/inwestycjach i porozmawiać z kierownikami :-) No ale... Kryzysu nie ma. Chyba w Twojej główce...
- Trepcia (autor: Gladzio | data: 1/06/09 | godz.: 06:09)
Właśnie że ten kryzys jest w umysłach. Zaczęło się od telewizji, a potem przestraszeni pracodawcy przestali realizować zamówienia.
- Gladzio (autor: Markizy | data: 1/06/09 | godz.: 06:51)
na początku miałeś racje, ale teraz powiedziały że kryzys jest ale nie taki duży, bo dużo ludzi boi się zaciągać kredyty, a i teraz banki kombinują jak podnieść opłaty za korzystanie z konta bankowe, za spłatę kredytu i gdzie się tylko da.
- @gladzio (autor: trepcia | data: 1/06/09 | godz.: 07:37)
A co powiesz o inwestycjach, które zostały rozpoczęte przed kryzysem a w czasie zmyślonego kryzysu nie mogą być ukończone, bo banki nie chcą dać kolejnych kredytów, które często były zadeklarowane, że dadzą (a inwestycja już w 70-90%) na ukończeniu. Kryzysu nie ma, jest prosperita, można budować i rozwijąć się ile wlezie :D Oczywiście, to ostatnie to ironia...
Pracodawcy chcą realizować zamówienia tylko nagle... przestali mieć odpowiednie środki.
- speed @33 (autor: Dabrow | data: 1/06/09 | godz.: 13:39)
"po prostu ludzie zaczeli mniej zarabiac a to najwazniejszy i najbardziej widoczny obiaw zawirowan w gospodarce" - dokładnie tak. A co do banków - one doskonale grają na nastrojach i możliwościach spekulowania - nawet jeśli to tak sięnie nazywa....
- Gladzio (autor: Dabrow | data: 1/06/09 | godz.: 13:45)
ja Ci mogę pokazać adresy konkretne gdzie są efekty tego kryzysu którego nie ma. Trepcia ma 100% racji. I nie ma tu mowy o przestraszonych pracodawcach - bo dla dużej firmy wykonawczej zatrzymanie budowy, zabezpieczenie jej tak żeby np. za rok/dwa można było wznowić to jest wbrew pozorom ogromna kasa. Nie mówiąc o zerwanych umowach na materiały, sprzęt budowlany it - wiesz ile kosztuje dzień pracy żurawia? Wiesz ile kosztuje jego montaż na budowie/demontaż? Itp - żaden szanujący się wykonawca nie będzie się prosił o takie koszty które są po prostu wywalaniem pieniędzy w błoto i niczym innym. A jednak muszą to robić bo dzielnie walczące banki nagle dają dupy a nie kredyty - i to nie tylko im ale przede wszystkim inwestorom - bezpośrednio czy też pośrednio przez potencjalnych klientow itp....
- speed (autor: lumidee | data: 1/06/09 | godz.: 17:36)
"Oczywiscie jest to sporo pieniedzy nawet dla intela ale wezcie pod uwage ze takie wydatki odpisuje sie od podatkow."
Nie jestem zorientowany jak w stanach funkcjonuje system podatkowy, ale pierwsze słysze by kary można bylo odpisac od zobowiązań podatkowych. Kary, grzywny, odsetki od podmiotów administracji nie stanowią kosztów uzyskania przychodów.
Kara jest ogromna, może intel robi dobą minę do zlej gry. Faktycznie pewnie i tak ją zapłaci. Gdyby to był nasz US, to pewnie już by im ponaglenie do zpałaty wysłal i drukował pismo o zajęcie rachunku bieżącego, a w zandarzu przygotowywał do wysłania komornika;D
- Kryzys się wziął z socjalizmu (autor: Gladzio | data: 1/06/09 | godz.: 17:46)
Banki dawały kredyty w myśl "każdemu po równo". Tak więc zarówno bogaty (czyt. osoba, która może spłacić ten kredyt) jak i biedny (osoba, która nie jest w stanie go spłacić) dostawała pożyczkę. I w ten sposób banki bankrutują. Przez własną głupotę.
- @Gladzio (autor: Galnospoke | data: 1/06/09 | godz.: 18:01)
Jasne, kryzysu nie ma. General Motors zbankrutowal od ogladania telewizji. Pamietam z tego boarda pewne zdanie: do czasu az niektorzy beda dostawac kieszonkowe to nie uwierza w kryzys. To sie dopiero rozkreca.
- @Gladzio (autor: trepcia | data: 1/06/09 | godz.: 18:58)
Ale się uśmiałem :D Nie ma to jak porcja śmiechu do kotleta :D
A to ciekawe, że biedni otrzymywali tak samo wysokie kredyty jak Ci bogaci. Heh, myślenie Gladzia, hehehe.
- Trepcia (autor: Gladzio | data: 1/06/09 | godz.: 20:15)
A nie było tak? Schemat jest zawsze identyczny: najpierw banki centralne wypuszczają dużo pieniędzy na rynek, aby je pomnożyć. Następnie zbierają kilkanaście razy więcej niż wypuściły w postaci kredytów i mamy taki kryzys.
Galnospoke
Tam akurat pisałem o małych przedsiębiorcach.
Jest złota recepta na kryzys: obniżyć podatki. Wpływy do budżetu, jak zawsze, paradoksalnie wzrosną. Jednocześnie za zaoszczędzone pieniądze ludzie będą spłacać kredyty. Tymczasem nasza wspaniała niemiecka partia Platforma Obywatelska chce podwyższyć podatki. Gratulacje!
- @Gladzio (autor: Galnospoke | data: 1/06/09 | godz.: 20:48)
Ty nie rozumiesz: to sie zaczyna od glowy. Najpierw duze, pozniej male, pozniej kazdy czlowiek. Co do PO to prowadzi najlepsza polityke ekonomiczna - popatrz na to co sie dzieje w Angli, USA - Polska wybrala zupelnie inny kierunek i wygrywa! Ale to i tak detal: gospodarka USA wytrzyma 2-3 lata gora i to nie jest tajemnica, choc oczywiscie glosno sie o ty nie mowi. USA musza cos zrobic, a ze nie maja wielkiego wyboru, musi to byc wojna. I to wojna spektakularna. USA od ponad 50 lat posiadaja gospodarke wojenna, ZSRR rozpadlo sie przez wyscig zbrojen, USA przez jego brak. Czekam tylko, az to wszystko "dupnie", juz niedlugo, jestem pewny.
- Galnospoke (autor: Markizy | data: 1/06/09 | godz.: 21:33)
też myślę że światowe gospodarki polegną. Z tym że wszystko rozegra się w tym i następnym roku.
- @Gladzio (autor: trepcia | data: 1/06/09 | godz.: 22:22)
Mnie tylko rozśmieszyło stwierdzenie "Banki dawały kredyty w myśl "każdemu po równo"." - biedny nigdy w życiu nie dostał by takiego kredytu co bogaty.
A ogólnie się z Tobą zgadzam. Życie na kredyt wywołało taki stan rzeczy, jak jest dzisiaj. Jak sobie pomyślę o tym ilu to producentów np. dzisiaj sprzedało towar/oferowało swoje usługi a dopiero za 3-4 miesiące dostało pieniądze.
Najbardziej co mnie wkurza u PO to to, że chcą wprowadzić podatek od starych samochodów. Kolejny podatek, który uderzy w najbiedniejszych... Jak dla mnie, podatek od biedy.
- lumidee, waszego systemu podatkowego to chyba nawet ci co go tworzyli - (autor: speed | data: 2/06/09 | godz.: 05:10)
nie rozumieja. System podatkowy w USA czy Canadzie to inny swiat niez to co macie w Polsce. Tu wyraznie pisze co wolno a czego nie i zaden urzednik nigdy nie pokusi sie o swoja interpretacje danego przepisu .Jak pisze ze na firme mozna kupic samochod Max 30tys $ to gowno urzednika obchodzi czy to bedzie autobus czy ferrari ,moge odpisac tylko 30tys i kropka a ze samochod kosztowal 200tys to placi sie z wlasnej kieszeni. Firmy transportowe i tam gdzie dzialalnows firm polega na urzywaniu wielkich aut ciezarowych ma swoje przepisy .
Zadna szanujaca sie firma nie dziala na pozyczkach a uzywa kapitalu wlasnego dlatego produkcja jest tansza i bardziej uwaza sie na co wydaje , Firmy bazujace na kredytach sa drogie w prowadzeniu , malo wydajne.Macie przyklady molochow samochodowych ze stanow wielkiej trojki. Oni zawsze byli w dlugach a Taka Toyota ma nawet swoje banki bo umie zarzadzac tym co wypracuje. Nie wyobrazam sobie zeby moja korporacja jechala na kredytach ,nie po to generuje sie zyski aby je przebimbac ale jak to sie mowi 'kazdy sobie rzepke skrobie' .
Kredyt mozna wziasc po to aby na nim zarabiac a nie opierac dzialanie wlasnego przedsiebiorstwa. Prosty przyklad , Pozyczka 1mil $ cnd kosztuje mnie rocznie 2,25% to wychodzi 22,500.00 $ majac kapital 1 mil zainwestowany w n.p w HNU,HND,HOU,HOD,HGU i HGD z palcem w odbycie zarobisz te 22 tys w jeden dzien, dlatego warto zatrudnic dobrego inwestora lub jako wlasciciel samemu zajac sie ta sprawa .
Jednym slowe nawet nie warto porownywac systemow podatkowych tych krajow bo po prostu sie nie da .
Polska przedsiebiorczosc (przupuszczam ) w 90% opiera sie na kredytach dlatego macie problemy Bo system podatkowy jest tak skonstruowany ze nie oplaca sie zatrzymywac kasy w firmach a ja wyprowadzac , Moja korporacja placi 11% podatku ja jak wezme te pieniadze to zaplace prawie 50% chyba wiecej nie trzeba pisac :)) gdzie warto trzymac kapital.
- @speed (autor: Galnospoke | data: 2/06/09 | godz.: 08:54)
"Polska przedsiebiorczosc (przupuszczam ) w 90% opiera sie na kredytach dlatego macie problemy Bo system podatkowy jest tak skonstruowany" - co Ty wypisujesz? Tak sie sklada, ze Polska praktycznie nie odczuwa skutkow kryzysu, a w sztandarowym USA kryzys z dnia na dzien staje sie coraz glebszy. Zastanow sie, gdzie ta zapasc finansowa sie zaczela! I jeszcze: nie wiem gdzie pracujesz, ale jezeli przedsiebiorstwo zatrudnia wiecej niz 10 osob to NA 100% ma jakies kredyty. Piszesz, o rzeczach zupelnie Ci obcych.
- Galnospoke ,Ty mowisz ze nie macie zapasci Dabrow mowi ze macie (autor: speed | data: 2/06/09 | godz.: 17:55)
Tak ze znajac Dabrowa znacznie dluzej niz Ciebie wierze jemu ze jednak macie.
Doskonale wiem o czym pisze nie tylko z tego powodu ze jestem wlascicielem korporacji medycznej ale dlatego tez ze w srod mojch przyjaciol i znajomych sa ludzie mego pokroju z ktorymi czesto rozmawiamy o tym co sie na rynku dzieje. Moja filozofia prowadzenia przedsiebiorstwa jest taka ze najpierw trzeba zapracowac a pozniej zbierac owoce ,Owszem zgodze sie z tym ze ktos wezmie kredyt w wysokosci 30-40 % wkladu wlasnego na rozwiniecie interesu ale nie zgodze sie z tym aby firma po 5-10 latach byla uzalezniona od kredytow Kapujesz, Ja jestem wstanie bez zadnych dochodow (co jest niemozliwe ale mowimy teoretycznie) utrzumac i funkcjonowac przez minimom 2 lata bez siegania reka po pieniadze bankow. Zreszta trudno jest porownywac dzialalnosc firm w Canadzie i Polsce Jak ktos chce jechac na kredytach to niech jedzie jego interes tylko niech nie placze jak sie kredyty skoncza.
Tak jak napisalem poprzednio mojej korporacji oplaca sie trzymac nadwyzki u siebie a nie rozdawac (zabierac jak kto woli) bo place 11% podatku i mam wiele mozliwosci aby skozystac z tych pieniedzy praktycznie nie placac nawet 2% Dla mnie ma to sens i dziala tak jak nalezy .Jaka jest roznica gdzie pieniadze leza czy na kacie korporacji z 11% podatkiem czy na mojm prawie 50% podatku , wyjasniac jeszcze cos?? Tak ze jak ktos woli nabijac kabze banka anizeli swoja to gratuluje pomyslunku.
- @speed (autor: Galnospoke | data: 3/06/09 | godz.: 10:55)
Pozostawie prawie bez komentarza, napisze tylko: niedlugo sie zdziwisz. Co do Twojej "korporacji" (ile: 5 osob?), to nie obraz sie, ale chyba w ogole nie inwestujesz. Jakbys mial na liscie plac minimum 500-1000 osob to bys juz dzis odczuwal skutki kryzysu. Tak jak napisalem: to sie zaczyna od duzych, na malych przyjdzie pora takze.
- @speed, @Galnospoke (autor: lumidee | data: 3/06/09 | godz.: 18:45)
Akurat co do sytuacji w kraju jestem dość dobrze zorientowany. W Polsce dużo firm korzysta z kredytów obrotowych, w rachunku bieżącym, na bieżącą dzialalność, czy kredytów długoterminowych. Mam dobrze rozeznaną branże budowlaną i powiem że 90% dużych inwestycji budowlanych powstaje poprzez finansowanie banków. Problem w Polsce się zaczął w momęcie kiedy w Stanach, Europie Zachodniej znacząco pogorszyła sie sytuacja sektora bankowego. W Polsce na razie sytem ten wygląda dobrze, ze względu na bezpiecznie prowadząną politykę kredytową. Nasze banki udzielały kredytów ostrożniej, przez to ich dzisiejsza pozycja nie została zagrożona. Banki w Niemczech, Stanach zostaly zagrożone upadłością, a więc dla bezpieczeństwa finansów zostały wsparte pieniędzmi podatników. Obecnie mamy sytuację z zaostrzeniem polityki kredytowej, przez co mniej ludzi otrzymuje kredyty na domy, mieszkania. W firmie , w której pracuje branża deweloperska, w roku ubiegłym klientów na mieszkania nie brakowalo. Dziś trzeba się oglaszać, zaniżać cenę, a część mieszkań nadal stoi pusta. Wielu kontrachentów, którzy zajmowali się podwykonastwem, teraz narzeka, że nie ma pracy. W ubiegłoroczne wakacje szukałem fachowca stolarza, do wykonania schodów, czekałem ponad miesiąc. Obecnie zmieniam elektrykę, fachowców mam od ręki. Moi znajomi, którzy posiadają firmę budowlaną startowali w kilku przetargach, żadnego nie wygrali. Zwolnili prawie całą załogę. Przykładów mogę podać wiele. Jednak nie jest tak źle. Dziś czytalem że Polska jest najszybciej rozwijającym się krajem w EU, z PKB 1.9%. Patrząc bezposrednio na moje osiedle, musze przyznać że w ciągu ubiegłego i obecnego roku więcej domów pobudowano niż przez ostatnie 10lat. Kryzys jest, ale nie dotyka wszystkich. Przede wszystkim nie dotyka tych, którzy mają własny kapitał i mogą rok, dwa spokojnie przetrwać. Ps. a porównywać Polskę do Kanady, trochę przesada. Jesteśmy daleko w tyle, sam przecież speed dobrze wiesz skoro tam wyjechałeś. Heh Pozdrawiam z Polski.
- speed (autor: lumidee | data: 3/06/09 | godz.: 18:50)
"Moja korporacja placi 11% podatku ja jak wezme te pieniadze to zaplace prawie 50% chyba wiecej nie trzeba pisac :)) gdzie warto trzymac kapital."
Sorki że sie powtarzam, ale to jest oczywiste. Akurat jestem księgowym i mogłbym podac wiele przykładów, z życia na ucieczkę przed podatkiem. Gdybym takich rzeczy nie widział, pewnie bym w zawodzie nie pracowal. No cóż kreatywna księgowośc, a podatki płać jak chcesz dostać kredyt.
- lumidee ,wyjasniles wiekszosc co do czego mieli watpliwosci (autor: speed | data: 4/06/09 | godz.: 00:54)
Oczywiscie nie chce porownywac tych krajow bo to po prostu niepowazne by bylo.
Nie za bardzo rozumie tego"
No cóż kreatywna księgowośc, a podatki płać jak chcesz dostać kredyt."
Co do kreatywnej ksiegowosci to mam podejscie negatywne nie uznaje je ,bo mozna latwo wpasc szczegolnie u nas. Ja i tak place te 50 % ale biore tyle ile potrzebuje bo po co wiecej . Jak ma sie przychody po kilka mil$ to wierz mi z kredytami nie ma problemow Nawet jak bym oficjalnie zarabial 10$ rocznie :))) Czasami mozna sie posmiac z tego systemu ale jak widze dziala i to dosc sprawnie.
Jedynie zastanawia mnie fakt ze n.p taki deweloper ma postawic osiedle za n.p 150mil zl wlasnej kasy na to nie ma wiec bierze kredyt 150mil ,potem okazuje sie ze roboty w 80% skonczone i zabraklo kasy ,bank nie chce dac i wstrzymoja tak jak pisal dabrow ,pytanie gdzie podziala sie kasa i jakim cudem bank finansuje 100% inwestycji? Wiem to Polska i wszystko jest mozliwe ale dlaczego tak sie dzieje ??
- speed (autor: lumidee | data: 4/06/09 | godz.: 17:49)
Kiedyś ktoś powiedział " W Polsce jeszcze nikt niczego nie wybudował za ustaloną cenę", może jest to stwierdzenie troche groteskowe, ale spostrzeżenie jest trafne. Zawsze kalkuluj tak by zachować margines bezpieczeństwa. Pomijając owe 100% kredytowanie :D Brakujące 20% nigdzie nie wyparowało, nikt tego nie zdefraudował. Jest to mało rzeczywista kwota, ale wynika ona z jednego, ze wzrostu cen materiałów budowlanych. Jeśli planowano rok, dwa wcześniej, że wykoanie elewacji będzie kosztowalo określoną kwotę, a teraz kosztuje to załóżmy 10% więcej, niż wcześniej zakładaliśmy, ponieważ mamy inne ceny, nastąpił wzrost płac w budownictwie. Poszczególne etapy trzeba wykonać, a pieniądze sie "rozpłyneły". Wiadomo w celach oszczędnościowych szuka sie tańszych firm do wykonania niektorych prac z poza dużych miast.
PS. Jeśli chodzi o dokończenie budowy, to już raz wykupiliśmy 2 bloki od syndyka po upadłej spółdzielni mieszkaniowej, która jak można sie spodzieać...dlaczego upadła.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|