Ceny odtwarzaczy Blu-ray spadają - sprzedaż rośnie
Autor: Zbyszek | źródło: Digital Trends | 19:34
(19)
Według analityków z instytutu NPD w ciągu pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku do rąk klientów trafiło około 400 tysięcy stacjonarnych odtwarzaczy Blu-Ray. To o ponad 70% więcej niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku. Na wzrost sprzedaży wpływ miały głównie spadające ceny urządzeń - średnia cena stacjonarnego odtwarzacza Blu-Ray w pierwszym kwartale 2009 roku wyniosła tylko 261 USD, podczas gdy rok temu za taki odtwarzacz trzeba było zapłacić średnio 393 dolary. Producenci sprzętu Blu-Ray nie powinni narzekać - branża odtwarzaczy niebieskich krążków była jedną z nielicznych, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy odnotowały wzrost przychodów. Całkowity przychód ze sprzedaży stacjonarnych odtwarzaczy Blu-Ray był w 1 kwartale 2009 roku o 14% większy niż przed rokiem.
Przedstawione dane nie obejmują jednak napędów montowanych w komputerach oraz konsolach PlayStation 3.
K O M E N T A R Z E
Łihi (autor: scoobydoo19911 | data: 11/05/09 | godz.: 20:06) za rok a może za pół sprawie sobie takiego cudaka tylko żeby filmy jeszcze zeszły do poziomu dvd
jako nalogowy pecetowiec (autor: Mario2k | data: 11/05/09 | godz.: 20:23) Ja czekam na spadek cen nosnikow ,nie tam takich dupereli jak playery , niech firmowy nosnik 25GB
koszci max 10zl a nagrywarka x8
max 400zl to bedzie czad.
@Mario (autor: Takeya | data: 11/05/09 | godz.: 20:48) czekaj na spadek pamieci flash - nie plyt BD... ile to jeszcze mozna przechodzic przez kolejne bledy w nagrywaniu...
... (autor: kubaswielgus | data: 11/05/09 | godz.: 21:00) Mi to już brak cierpliwości do Blu-raya. Mija już chyba 4 rok od chwili ukazania się w sprzedaży, a ceny są nadał wyśrubowane. DVD RW po 4 latach kosztowało jakieś 200zł. Mam nadzieje, że pamięci flash szybko potanieją i skończy się epoka napędów mechanicznych.
Takeya (autor: Mario2k | data: 11/05/09 | godz.: 21:39) Dobrze sie czujesz ?? moze cos wypiles ??
Jakos soebie nie wyobrazam w najblizszych latach tak tanich ipojemnych pamieci flash zebym mogl na nie nagrywac materialu filmowego HD
z mojego Canona HG20.
b.t.w
oczywiscie zycze sobie i wam zeby pamici typu flsh stanialy i staly sie zamiennikiem plyt.
@Mario2k (autor: Blazakov | data: 11/05/09 | godz.: 23:30) Gdzie ty żyjesz? Pamięci 32GB już są na rynku od dłuższego czasu. I już w tej chwili są bardziej opłacalne od BD - wliczając cenę nagrywarki i pojedynczych płyt. A jak nie pasuje - zawsze można kupić po cenie nagrywarki taki opisywany niedawno IcyBox.
Zanim Blu-Ray osiagnie poziom cenowy zblizony do DVD (autor: Borat | data: 12/05/09 | godz.: 01:31) to już będzie przestarzały. Właściwie już jest bo dzisiaj większą pojemność ma zwykły pendrive, który jest mniejszy i wygodniejszy w użyciu.
Żeby w dzisiejszych czasach jedna dobrej jakości płytka kosztował 40 zeta to lekka przesada.
Przy kilkuset GB taniej wyjdzie kupić przenośnego twardziela zamiast męczyć się w nagrywanie płyt.
ok. (autor: Rafael_3D | data: 12/05/09 | godz.: 02:11) ale co z odtwarzaniem np. materiału video HD? Z flasha (na razie) mozna zapomnieć, nie ten rząd przepustowości...
żeby tylo płyty nie były takie badziewne jak teraz są ... (autor: głupek morgi | data: 12/05/09 | godz.: 03:21) ... nośniki CD/DVD, czyli dane poleżą 1-3 lata i po płycie i danych :/
W odtwarzaczach BD najlepsze jest to (autor: Michał_72 | data: 12/05/09 | godz.: 09:18) .. że są znakomitymi odtwarzaczami DVD.
Kupiłem Panasłoika BD10A (poniżej 1kPLN). I przeskalowany do 720p obraz z nowych DVD (filmy zrobione po roku 2000) jest zajefajny w porównaniu do odtwarzacza DVD za 300-400 zł
Z kolei np po obejrzeniu dwóch starych Bondów na BR twierdze, ze obraz z nich nie jest w żaden sposób lepszy niż z DVD (edycja Digitally Remastered)
IMHO BD już się nie przyjmie (autor: ligand17 | data: 12/05/09 | godz.: 09:29) Koncerny przegapiły najkorzystniejszy moment na rozpowszechnienie tego formatu, który był jakies 2 lata temu. Przy dzisiejszych cenach bardziej opłacalne jest kupowanie kolejnych dysków twardych do kieszeni - ceny są już tak przystępne, że osobiście rozważam zrezygnowanie z płyt DVD jako głównego nośnika pamięci i zastąpienie ich dyskami twadymi.
Pamięci flash mają jeszcze długą drogę przed sobą zarówno w obszarze ceny za GB, jak i trwałości.
@głupek mrgi: głupoty wypisujesz. Nie dalej, jak w sobotę bez problemu zgrywałem dane z CD nagranego w 1999 roku, czyli równo 10 lat temu. I żaby nie było - zanim znalazłem właściwą płytkę, musiałem się przegrzebać przez ok. 10 sztuk - z żadną nie miałem problemu. Regularnie używam DVD nagranych 3-4 lata temu i również nie mam problemu z odczytem.
Rafael_3D <- "nie ten rząd przepustowości" to chyba właśnie w przypadku płyt. (autor: Rhobaak | data: 12/05/09 | godz.: 10:05) Nawet badziewny pendrive wyciąga bez problemu te standardowe kilkanaście Mb/s czy nawet 48 Mb/s, czyli max dla BR.
ja juz (autor: kretos | data: 12/05/09 | godz.: 10:29) plyty sobie odpuscilem jako narzedzie archiwizacji - duzy dysk i troche mniejszy na backup najwazniejszych danych. BR moze kiedys kupie, moze...
@ligand17 :D !!! (autor: głupek morgi | data: 12/05/09 | godz.: 13:07) Jak takiś mądry, to kup sobie teraz płytki CD/DVD, to zobaczymy ile twoje dane poleżą :D !
Kiedyś jak płyty kosztowały po 10 zł, za sztukę, to były lepiej robione - co można zobaczyć po kolorze - a teraz to normalnie badziewie w celu oszczędzenia kosztów produkcji - dlatego takie tanie :D
Pewnie tak będzie też z blurejem po pewnym czasie :D
Wiec dobrze tu ktoś napisał - alternatywa to dysk HDD !
@głupek morgi (autor: ligand17 | data: 12/05/09 | godz.: 13:40) Jak kupujesz najtańsze badziewie, to się nie dziw, że Ci szybko padają. Ja jakoś nie mam problemów z odczytem płyt. Przyznam, że raz zdarzyło mi się zostawić płytę na parapecie i wyblakła, a raz z Platinum zeszła cała powłoka. Ale to były jedyne przypadki, kiedy coś się fizycznie stało z płytą. Wszystkie pozostałe (grubo ponad 100) działają bez problemu - vide mój przykład z CD sprzed 10 lat i DVD sprzed 3-4. Nowsze też działają bez problemów.
Do szkoły za późno a na emeryturę za wcześnie... (autor: Majster | data: 12/05/09 | godz.: 13:58) Sądzę, że tak właśnie jest z blu-ray albo przynajmniej będzie. Bo jako nośnik filmów jest za drogi - cena ok. 120 zł. za jeden film to w obecnych czasach przegięcie, gdzie klient ma coraz mniej pieniędzy. Z drugiej strony nagrywanie takich płyt i archiwizacja danych to też jest cenowa abstrakcja. Nośniki są bardzo drogie, nagrywarki Blu-ray też, a tu na rynku pojawiają się coraz lepsze pendrivy, o dużych pojemnościach.
Dużą ilość danych można przechowywać na HDD. Przy obecnych cenach dysków twardych i liczbie kontrolerów SATA2 na płytach głównych, bez problemu możemy odłączyć dysk i zabrać go do kolegi. Przy pojemności np. 500 GB, mamy w jednym urządzeniu wszystko łatwo dostępne. Ile stracilibyśmy czasu na nagrywanie dużej ilości płyt, żeby wszystko mieć przy sobie ?
Prawda jest taka, że coraz trudniej korzysta się z nośników przy sporej ilości danych.
Nieraz bywam u znajomego, któremu przenoszę tapety na pulpit. Trzy foldery po niespełna 700 MB i czwarty ok. 340 MB. Kopiowanie - mordęga, choć z tym nie jest jeszcze tak źle. Np. kopiowanie drobnych plików z pełnej płyty DVD 4.7 GB trwa ok. 28 minut. Przy trzech takich nośnikach można spokojnie obejrzeć film na Polsacie za ten czas.
Pendrive nie wchodzi w rachubę - USB 1.1 daje o sobie znać bardzo, ale to bardzo wolnymi transferami.
@ALL (autor: d@rio | data: 12/05/09 | godz.: 14:23) A moim zdaniem lepiej niż Blu-Ray czy pendrive kupić przenośny HDD. Za ok 400 zł można mieć 320GB i to dość dobrej marki. Transfery będą na pewno wyższe i nie będzie się mulić przy małych plikach. Jeżeli chodzi o przenoszenie danych to chyba najlepsze rozwiązanie ...
@d@rio (autor: ligand17 | data: 12/05/09 | godz.: 14:44) A dlaczego przenośny? Nie lepiej kupić zwykły 3.5" i włożyć go do kieszeni? Za ok. 400 zł masz 1TB zamiast 320GB. Transfery po SATA2 będą jeszcze wyższe, a do laptopa podepnie się przez USB/FireWire.
Ciekawe co będzie dalej z Blu-ray ? (autor: Majster | data: 13/05/09 | godz.: 00:16) Nośniki do nagrywania chyba zbyt szybko nie potanieją. Gdyby tak się stało, DVD zeszłoby na sam margines, a tu firmy chcą jeszcze na tej technologii sporo zarobić.
Więc ani tak, ani siak. Za jakiś czas normalna płyta Blu-ray o pojemności 25 GB to będzie jednak za mało. Więc zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie normalny dysk twardy. Duża pojemność, szybkość i jednocześnie niska cena - to zalety obecnych HDD.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.