Razer Mamba - bezprzewodowa precyzja w grach

1. W komentarzach się nie udzielam (autor: Padawan | data: 21/01/09 | godz.: 13:56)
   bo TPC to board :-).
   Ale napiszę, że pewnie jest za wielka. Jeśli jest wielkości DeathAddera, to jest. Mam Deathaddera, kupiłem za 120 zł parę miesięcy temu. A ostatnio nabyłem w sklepie progamer.pl (ten co się tu na TPC reklamuje) Salmosę i ta myszka to jest zupełnie inna bajka - dzięki rozmiarowi. Po prostu jest mniejsza, mieści się w ręce, a nie zjada jej jak DeathAdder. Zaznaczam, że nie jestem jakimś zupełnym koreańskim karłem z małymi rączkami, mam te 1.70 i stosunkowo długie paluchy. Nie wiem czemu producenci robią takie wielkie te mychy. Nie wiem. Żeby można nimi było się bić jak się dostanie w dupę w SC czy jak.
   
   
2. kwestia gustu (autor: KaT | data: 21/01/09 | godz.: 13:59)
   tylko i wyłącznie. Ja mam 1,9 ale małe dłonie i DA leży mi jak ulał :)
   
   
3. Nie gustu (autor: Padawan | data: 21/01/09 | godz.: 14:12)
   tylko w cipowate gry grasz albo nie grasz. Mojej babci też obie leżą jak ulał. Spróbuj zagrać w SC - pogadamy. Salmosa > DeathAdder.
   
   
4. Padawan... (autor: 5eba | data: 21/01/09 | godz.: 14:18)
   Masz dziewczęce ręce i tyle :P
   poza tym myszka na baterie? nie, dzięki :)
   
   
5. Może i dziewczęce (autor: Padawan | data: 21/01/09 | godz.: 14:28)
   ale krejzole.
   
   
6. chętnie się dowiem (autor: KaT | data: 21/01/09 | godz.: 14:47)
   jakie gry zaliczają się do zbioru cipowatych. Wtedy będę mógł napisać, czy rzeczywiście w takowe grywam :D
   
   
7. do 5eby (autor: madsheep | data: 21/01/09 | godz.: 14:57)
   tez bylem na nie dla myszek na baterie.
   ale przeszedlem na Logitecha VX Nano i poprostu jest super.
   zjada bardzo malo baterii. mam ja od 10 pazdziernika i zuzyla mi dopiero 30% baterii.
   
   
8. Może prościej będzie (autor: Padawan | data: 21/01/09 | godz.: 14:57)
   jeśli podasz swoje ulubione tytuły, to cipo wiem.
   
   
9. niezly sensor (autor: Kosiarz | data: 21/01/09 | godz.: 14:59)
   ale ja poprosze wersje na kabelku, nie ma problemu z ladowaniem/wymiana baterii a do tego wszystkie radiowki jakie mialem nieprzyjemnosc uzywac cechowaly sie minimalnym lagiem, dla typowego usera nie problem ale dla gracza robi roznice a watpie ze udalo im sie rozwiazac ten problem.
   
   ja tam caly czas jade na G9 i nie sadze zebym musial ja zmieniac zanim padnie. sprawdza sie zarowno w SC (choc dawno nie gralem) jak i w shooterach.
   
   
10. O, G9 (autor: Padawan | data: 21/01/09 | godz.: 15:11)
    dwa razy droższa od DeathAddera i trzy od Salmosy.
    
    
11. Drogi Padawanie (autor: KaT | data: 21/01/09 | godz.: 17:30)
    W SC to ja grałem po null modemie w czasach, gdy nie istniało coś takiego jak myszka optyczna. Wystarczał mi wtedy w zupełności generyczny krap z kulką w kolorze betonu.
    
    
12. hehehe (autor: vaneck | data: 22/01/09 | godz.: 05:37)
    KaT - dobry tekst :)))
    Padawan - zgadzam się z Tobą, też nie lubię wielkich myszy a łapy mam jak do łopaty. I mam G9, i co z tego że droższa? Nowość z newsa jest 2x droższa od G9 dalej możessz mnożyć sam :)
    G9 to nie jest ona. G9 to pieprzony, czarny ninja, kopie dupę Chuckowi. NajlepszY mysz jaki miałem .
    
    
13. jesli (autor: ziemoone | data: 22/01/09 | godz.: 14:19)
    ta mycha to taki ulepszony deadadder z obcja wireless to jest spełnieniem moich mażeń. Z deadaddera jestem zachwycony.
    
    @Padawan ty chyba masz łapki jak pięciolatek jak deadadder jest za wielki :())) lol Ja nie mam duzych dłoni i jest nie za duzy czyli odrobine wiekszy moglby byc. Cos jak M$ czy logitech jest mniejszy od nich.