TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Poniedziałek 19 stycznia 2009 |
|
|
|
Seagate: niektóre dyski z serii 7200.11 są wadliwe Autor: Zbyszek | źródło: TechPowerUp | 12:58 |
(56) | O problemach z dyskami Seagate Barracuda 7200.11 informowaliśmy jeszcze w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas cała sprawa dotyczyła jedynie modeli o pojemności 1.5 TB, jednak z biegiem czasu fora internetowe wypełniały się niepokojącymi informacjami dotyczącymi dysków 7200.11 o innej pojemności. Obecnie wiadomo już, że wadą objęte są również niektóre serie dysków o pojemności 160, 320, 500, 640 GB i 1TB, a także modele z serii ES.2 i Maxtor DiamondMax 22. Wadliwe dyski przestają być wykrywane przez komputery przeciętnie w czasie od 3 do 5 miesięcy po zakupie, przechodząc w tryb braku dostępu do danych związany z bezpieczeństwem.
Niektóre napędy cierpią również na problemy z samoczynnym resetowaniem się, polegające na chwilowym zatrzymywaniu się talerzy podczas pracy. Na stronie Seagate znajduje się baza dysków objętych wadą. Producent obiecuje wydanie nowego firmware dla wszystkich wadliwych serii. Więcej informacji znajduje się na stronie seagate.com
Informacje spokrewnione:
12.11.2008 | 10:43 | Kłopoty z dyskami Seagate Barracuda 7200.11 1.5TB
Lista wadliwych serii dysków Seagate
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- .:. (autor: Shneider | data: 19/01/09 | godz.: 13:34)
link nie dziala.
- Do PiotrexP (autor: Intak | data: 19/01/09 | godz.: 13:45)
Teraz widzisz że się nie myliłem... po prostu ta seria dysków to maskara. Hmm mam drugi taki w kompie, czekać na nowy firmware i liczyć że nie zdechnie do tego czasu?! Dobre pytanie !
- ja nie wyłączam kompa (autor: faf | data: 19/01/09 | godz.: 13:57)
to jest szansa ze dysk raz wykryty bedzie sie krecil - APM tez jest OFF
- ... (autor: trepcia | data: 19/01/09 | godz.: 14:11)
Wyłączą Ci prąd i już dysk nie wstanie ;-)
- ... (autor: Diablodk | data: 19/01/09 | godz.: 14:32)
dlatego kupiłem Samsunga.
- musze zobaczyc co ja mam ;d (autor: gindek | data: 19/01/09 | godz.: 14:38)
widzialem jak o tym pisali gdzies na pclab
- Dziwne, że tak poważna firma wypuszcza takie buble. Szczególnie, że SSD cisną... (autor: Rhobaak | data: 19/01/09 | godz.: 14:39)
...i taki błąd może duzo kosztować - trudno przywrócić zaufanie użytkowników.
- trepcia (autor: faf | data: 19/01/09 | godz.: 14:43)
mam to gdzies mam UPSa - generator spalinowy tez sie znajdzie :P
ale trzeba przyznac ze wtopa - teraz Szitgejt ma DDOSa na stronie z firmware :)
pierwsza 750 padla mi po 2 miesiacach - miala 20MB badow - oddalem i od reki na nufkie zmienili - teraz naskrobalem programik co udaje MOMa :) siedzi w trayu i monitoruje eventlog na komunikaty warning i error z dysku + check SMARTa - na razie wsio ok - a tu mi taki zasazili siuprajz ze mnie firmware zaatakuje od tylu :(
przeciez ja na tym dysku prowadze wazne prace - zarchiwizowalem juz polowe porno w necie ;]
szit - plyty CDR/DVDR sa do dupy, dyski sie sypia - chyba najlepiej swoje fotki na starym dobrym papierze trzymac :/
- Niestety (autor: kulapeta | data: 19/01/09 | godz.: 14:55)
ta seria to porażka.
W ciągu czterech miesięcy dwa mi padły, może miałem po prostu pecha.
Wcześniej pracowałem na serii 7200.10 i takowych problemów nie było.
Pozdrawiam.
- idioci (autor: bezrobotnydarek | data: 19/01/09 | godz.: 14:58)
idioci, po prostu takie ścierwa
- No to już wiem co jest grane z moim Seagate. (autor: agnus | data: 19/01/09 | godz.: 15:16)
Dostałem z serwisu Seagate z naklejką "CERTIFIED REPAIRED". Dysk nadal włącza się i wyłącza, potrafi mi to resetować kompa nawet. Ciekawe czy update pomoże...
Nieładnie Seagate, nieładnie.
- Podali by jakie nie mają wady ! (autor: Intak | data: 19/01/09 | godz.: 15:19)
Podali by jakie nie mają wady ! Była by lista krótsza i łatwiej by się sprawdzało.... Choler w tym kompie tyż jest ten dysk !
- mam nadzieję że 7200.12 nie będą taką padaką (autor: ramkanazdjecia | data: 19/01/09 | godz.: 15:20)
bo zamierzam sobie 2 do raida kupić... Ktoś może coś słyszał o awaryjności nowych 500 GB talerzyków?
- widze ze w ostatniej chwili sie wycofalem z seagate (autor: kilerbob | data: 19/01/09 | godz.: 15:27)
i przesiadlem na samsunga :)
- hły hły.. 7200.10 na pokładzie i zero stresu, w planach 7200.12 (autor: AbrahaM | data: 19/01/09 | godz.: 15:44)
także mnie coś "tknęło", wskutek czego do "maszyny do pisania"/PVR rodzica wpakowałem 7200.10 250GB, choć z racji pojemności i ceny intensywnie kusiło mnie 7200.11 320GB. Jak widać decyzja okazała się być uzasadniona i słuszna :) W swoim pudle działa 7200.10 320GB które miałem wymieniać na coś większego (własnie 7200.11), ale leń mnie powstrzymywał przed zmianą. I dobrze, wsadzę prawdopodobnie 7200.12 :)
- Cos link nie bangla :( (autor: Intak | data: 19/01/09 | godz.: 15:45)
Coś link nie bangla, ciekawe na jakich dyskach stał ich serwer ...
- Krotka ta lista co tam (autor: morgi | data: 19/01/09 | godz.: 15:59)
Seagate, to zawsze tak dzialal, trzeba uzbroic sie w anielska cierpliwosc do Barracud, ostatnia jaka widzialem to seria IV na PATA, ktora czasem gubila mbr i grzala sie do >50 stopni. Kleska.
- Nawet update skopali... (autor: k_luke | data: 19/01/09 | godz.: 16:06)
...uwzględnili w nim modele z oznaczeniem 300 dla boxów, a o oemach -303 zapomnieli. Ehh niestety posiadam 500GB z wadliwej serii... na szczęście backup jest...
- A ja się tak zastanawiam (autor: Elektron | data: 19/01/09 | godz.: 16:31)
co zrobili z pracownikami, którzy spierniczyli firmware do całej serii. Pewnie leżą już gdzieś zakopani ;)
Ja tam 500 mam już prawie rok i żadnych anomalii nie zauważyłem, ale nie zaszkodzi zmienić firmware'u :P
1,5TB od początku wariował, ale po wymianie z miesiąc temu wszytko bangla.
- u mnie (autor: bocian | data: 19/01/09 | godz.: 16:55)
po miesiacu wysiadla 500-tka z tej serii bios i system informuje o bledzie funkcji smart i grozi utrata danych oczywiwscie dysk trafil juz do serwisu.
- i u mnie :/ (autor: yaguara | data: 19/01/09 | godz.: 17:34)
500GB wsiaklo po miesiacu. Przynajmniej w serwisie nie bylo problemow i dostalem nowy od reki. Na razie dziala - 2 miesiace.
- po ca ta panika (autor: neo2006a | data: 19/01/09 | godz.: 18:35)
przecież update SD1A jest dostepny na stronie, wystarczy zainstalowac i po srace
- Seagate się nie popisał (autor: JOTEM | data: 19/01/09 | godz.: 18:55)
I nie chodzi mi bynajmniej o wadliwy firmware, ale o to jak na to reagują. Niby podali nowy sd1A, ale po pierwsze nie daje się wgrać - w każdym razie tylko jeden przypadek w sieci znalazłem, że komuś się udało, mnie na 3 komputerach i wielu różnych kontrolerach nie. Po drugie, update jest, owszem, a kilkanaście godzin PO zamieszczeniu, helpdesk informuje, że prace nad firmware usuwajacym problem dopiero trwają, i nie jest pewne kiedy się ukaże. Strona nagle przestaje działac, helpdesk informuje, że zakończyli na dzisiaj pracę i mają przerwę świąteczną. Polityka dezinformacji. Następnego ich dysku długo nie kupię.
- Zadna nowina (autor: Galnospoke | data: 19/01/09 | godz.: 19:32)
Od kilku miesiecy fora i listy dyskusyjne na slowo "Seagate" reagowaly zawsze jeden, okreslony sposob. A ze ktos nie wierzyl to tylko i wylacznie jego problem.
- U mnie lipa z tym updatem. (autor: Mms | data: 19/01/09 | godz.: 21:05)
Mam model ST3500320AS z firmware SD15. Soft na CD wykryl dysk, ale przy probie wgrania wyskoczyly jakies rejestry procesora i blad "specific model not found. ST3500320AS exception". Padaka. :/
- Zapomnialem dodac, (autor: Mms | data: 19/01/09 | godz.: 21:07)
ze dysk smiga od 9 miesiecy bez zadnych problemow.
- blad (autor: jarkuby | data: 19/01/09 | godz.: 21:42)
u mnie to samo specific model not found ... ,parodia z tym seagate
- dzięki Seagate! (autor: Kriomag | data: 19/01/09 | godz.: 21:47)
za dodatkową robotę przy montowaniu kompów (bo dużo tych modeli u nas schodzi), a kasy więcej za tą dodatkową robotę nie dostanę...
- Seagate... co tu się dziwić ? (autor: Majster | data: 19/01/09 | godz.: 22:38)
Każdego na zachętę skusiła 5 letnia gwarancja. Tzn. dawna, bo teraz pewnie jest już inaczej z nią.
Jednak ja się trzymam jednego - firmy WD Caviar. Seria RE jak dla mnie jest rewelka. Choć model SE-16 640 GB AAKS też szybki i mniej się grzeje.
Seagate - badziew. :-(
- neo2006a (autor: Elektron | data: 19/01/09 | godz.: 23:05)
Zgadzam się. Wszyscy się zaczęli srać jakby już im dyski padły i nie mieli żadnego backupu.
@JOTEM
Nie popisał się, OK. Ale ja jestem żywym dowodem na to, że firmware SD1A da się zainstalować.
Firmware miałem 1-2 miesięcy wcześniej niż wy i jak pisałem zainstalował się bez najmniejszego problemu.
- tak na dowód (autor: Elektron | data: 19/01/09 | godz.: 23:10)
11.11.2008 napisałem do nich w sprawie dziwnego zachowania modelu 1,5TB. 11.20.2008 dostałem poniższą odpowiedź (w międzyczasie była krótka 2-mailowa wymiana zdań)
"Dear Elektron
I'm pleased to annouce the firmware fix for this drive. The following firmware is only valid for drives with the part number of 9JU138 -300 and -336 only! Let me know how you make out here as we would like feedback on this.
Welcome to Seagate's Firmware Download Procedures.
Below you will find the instructions for redeeming the certificate number and downloading the firmware upgrade.
1. Go to the Certificate Validation URL on Seagate's website at: http://www.seagate.com/support/certificate.html
2. Enter the certificate number in the field provided on the website and click SUBMIT,
Your certificate number for your download is: XXXXXXXXXXXX "
Ściągnąłem, wgrałem i 0 problemów.
- czy mówiłem (autor: Chrisu | data: 20/01/09 | godz.: 00:03)
że od jakiegoś czasu kupuje szajsungi?
- a ja wgralem nowe firmware (autor: zorg | data: 20/01/09 | godz.: 02:05)
do 2 500 i po succesfull update , dyski nie dzialaja
, niby mobo je wykrywa ale pokazuje disc error ! ladne kwiatki
probowalem wgrywac ze trzy razy i zawsze to samo ......... ladne jaja.
- nooo moze mnie to uratuje (autor: kubazzz | data: 20/01/09 | godz.: 02:25)
bo chyba dlatego padl moj dysk...
- hmm (autor: RuMuN | data: 20/01/09 | godz.: 09:30)
odkad mialem Seagate 8 gb i sie spiepszyl od tamtej pody tylko maxtor 80 sie wykonczyla i miala prawo ;) i teraz 500 gb i zero problemiachow.
Btw. cale szczescie ze nie wzielem znajomemu baracudy serii 11 tylko 12 ;D. a dlaczego nie wzielem muj maxtora to nie wiem :D
- hmm (autor: nroht | data: 20/01/09 | godz.: 11:08)
@zorg - około pierwszej w nocy naszego czasu zmienili iso z updatem, ale dyski 500GB po tym update już sie nie podnosiły. 1TB i 750GB dawały się ożywić. Teraz zupełnie wycofali plik i "sprawdzają"...
@elektron, noa2006a - bez komentarza...
- @Elektron (autor: Mms | data: 20/01/09 | godz.: 11:15)
Nikt sie nie trzesie, bo kopie waznych danych zawsze powinno sie miec. Nawet majac dysk, ktory nie nalezy do jakiejs trefnej serii. Tylko Seagate robi sobie jaja, bo dal update, ktory nie da sie wgrac.
- dzieki za info (autor: zorg | data: 20/01/09 | godz.: 12:14)
nroht
rzeczywiscie wycofali to firmware , i narazie zostaje mi tylko czekac na nowe ,
ps. probowalem wgrac stare firmware AD14 , ale niechce sie wgrac - dupa blada haha.
- To jak działa update zależy od dysku (autor: JOTEM | data: 20/01/09 | godz.: 16:18)
@ Elektron, Ja podchodzę z rezerwą - zaryzykowałem kupno dysku seagate (500setki) na backup (bo tani jak barszcz) i zasadniczo mogę patrzeć nieco z boku i spokojnie czekać aż to naprawią. Zaczynam sobie za to wyrabiać zdanie o firmie patrząc na to co się dzieje. Owszem, SD1A się daje insatalować - ale starym softem nie dostarczanym w najnowszym linku (a raczej był na moment - kilka godzin, do czasu jak zaczęli wyć posiadacze 500ek spierniczonych tym update). Nowym już nie. I po instalacji działa na 1.0 i 1.5TB. Na 0.5 niestety dyski leżą i kwiczą po update ;-)
I ciągle żadnego info, nawet linku do starego firmware dla posiadaczy 500ek, żeby ożywili dyski spaprane SD1A. Wygląda na to, że zbyt pochopnie udostępnili firmware nie sprawdzony dla innych modeli. Podaliby choćby informację : "wyłączcie dyski i czekajcie, za 48 godzin poprawiony firmware" - a tu figa. Dziwne podejście do klienta.
- Chrisu (autor: Dabrow | data: 21/01/09 | godz.: 00:16)
czy pisałem że od dawna mam w zadku wyścig kto pierwszy zarchiwizuje internet? (-;
Mam 4 dyski w tym jeden paroletni Hitachi i śmigają... Ale to solidne kurduple - może i na dziś wolne ale solidne (-;
- Jotem (autor: Dabrow | data: 21/01/09 | godz.: 00:41)
na serio wierzysz że oni się kilkoma setkami ludzi pojedynczych (np.) w skali globu będą aż tak martwić? Co to dla nich - klienci biznesowi to jest kasa... (-;
- Wiesz Dabrow (autor: Chrisu | data: 21/01/09 | godz.: 00:50)
mam gdzieś w szufladach różne starocie. Jestem prawie przekonany że stare 80 MB dyski jak je odpalę za np 20 lat ruszą - z obecnymi wolę się nie zakładać...
Ale teraz wszystko to tandeta... Samochody, pralki, lodówki, TV... Teń świat to tandeta...
- tja.... a te szajsungi to takie złe niby:) (autor: Seba78 | data: 21/01/09 | godz.: 10:43)
gdzie się podział pijar sygeta?
- ironia losu... (autor: xmac | data: 21/01/09 | godz.: 15:49)
mam dwa raidy 1 z 2x es.2 500gb kazdy ;_)
- wlasnie sprawdzilem (autor: Luke Jadi | data: 21/01/09 | godz.: 22:12)
mam oba dyski 1tb i 750 z tej listy :]
- Sa juz nowe linki. (autor: Mms | data: 22/01/09 | godz.: 11:42)
Ktos probowal? Napisz Zrog czy Tobie sie udalo ozywic dysk.
http://seagate.custkb.com/...arch.jsp?DocId=207951
- A ja zrobiłem tak...... (autor: Gothica_mp | data: 22/01/09 | godz.: 13:12)
Miałem dwa Seagate ST3500320AS z Biosem SD15, połaczone w RAID0. Po ok. trzech miesiącach jeden z nich przestał być widziany w BIOS-ie (nic nowego... nie napisałem).
Na dzień dzisiejszy udało mi się ożywić całą macierz w taki o to sposób (nie gwarantuje że innym się też uda w ten sposób):
Kupiłem trzeci, identyczny z tą samą wersją BIOS-u po czym jego elektronikę przełożyłem do niesprawnego (elektronikę niesprawnego umieściłem w sprawnym). Po podłączeniu do komputera obydwa dyski zostały wykryte przez BIOS ale ten pokazywał zerową pojemność obydwu (0 cylindrów, sektorów.... - całkiem logiczne.....). Mimo to ściągnąłem dziś firmware do nich (już zaktualizowany po chwilowej nieobecności) i wykonałem z powodzeniem update firmware-u. Ponowne uruchomienie i dyski nadal 0GB. Następnie elktronikę dysków umieściłem w ich matczynych dyskach po czym uruchomiłem i od tej pory cieszyłem się sprawnymi dyskami. Po tym jeszcze profilaktycznie update trzeciego dysku, zakup 50 płyt DVD i kopie bezpieczeństwa w razie "W".
Jak na razie komputer działa bez zarzutu od ponad 6 godzin. Zobaczymy czy po zrobieniu kopii i restarcie nadal będzie działał ^_^.
Pozdrawiam i mam nadzieję że komuś pomogłem.
- ja ozywilem dyski (autor: zorg | data: 22/01/09 | godz.: 13:16)
wgrywajac stare firmware , ktore podeslal mi jeden kolega fpc. dyski dzialaja wszystko jest jak bylo , i teraz sie zastanawiam czy wgrywac te nowe z seagate ?
- zorg (autor: Gothica_mp | data: 22/01/09 | godz.: 13:27)
Myślę że możesz wgrać. Skoro pierwsza poprawka była najbardziej problematyczna na 500 gigowych dyskach, a uaktualniona u mnie działa bez problemu, to nie powinno być problemu. Tak czy inaczej kopia bezpieczeństwa to podstawa. ;)
- Tzn, że na 500 (autor: Mieciu76 | data: 23/01/09 | godz.: 01:46)
działają już poprawnie te nowe aktualne poprawione firmware??
- Owszem działają.... (autor: Gothica_mp | data: 23/01/09 | godz.: 08:35)
Moje 500 śmigają aż miło ;)
- Potwierdzam (autor: Kinio | data: 23/01/09 | godz.: 14:17)
500 juz poprawione, mozna bez obawy ladowac nowy firmware
- firmware'y mozna sciagnac ze strony? (autor: TeK | data: 23/01/09 | godz.: 22:24)
czy trzeba zebrac o nie mailowo (jesli tak to ile sie czeka na odpowiedz?)
- Tek.... (autor: Gothica_mp | data: 24/01/09 | godz.: 10:05)
Nie trzeba, firmware jest za friko do pobrania z tego linka: http://seagate.custkb.com/...arch.jsp?DocId=207931
Odrobina znajomości angielskiego nie zaszkodzi ;)
- Sciagnalem z rapidshera :/ (autor: TeK | data: 26/01/09 | godz.: 23:15)
na tyle angielski znam zeby zrozumiec to zdanie;
"*Please email to request a firmware upgrade if your drive is on a release earlier than SN06.", myslalem ze moze znacie jakies tajne linki, na maila oczywiscie nie raczyli odpowiedziec :/
- coś dla równowagi, z "obozu WD" :D :D hły hły (autor: AbrahaM | data: 27/01/09 | godz.: 17:30)
zdecydowanie polecam zapoznać się z tym odnośnikiem:
http://www.silentpcreview.com/...topic.php?t=51401 o wdzięcznym i wiele mówiącym tytule: "WD Green Power drives may kill themselves".
No dobra, to nie jest śmieszne, bo w zasadzie z wyborem bezpiecznego / bezawaryjnego dysku jest nieciekawie, ale nie mogłem sobie odmówić szpili pod adresem fanboyów jeżdżących "dla zasady" po Seagate. Smutna prawda jest taka, że NIEOMAL WSZYSTKIM producentom dysków w ostatnim czasie obniżyła się jakość/niezawodność. No może poza Hitachi, ale pamiętając fakt że Hitachi to de facto przejęty wydział dysków twardych IBMa, to też bym prywatnie całkiem spokojny nie był..
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|