PowerColor przedstawia HD 4870X2 2GB

1. Ciekawa propozycja (autor: Marek1981 | data: 12/08/08 | godz.: 06:52)
   Ale dla tych co mają wielkie monitory i kase na założenie wodnego chłodzenia...
   
   
2. test (autor: sol4rlag | data: 12/08/08 | godz.: 08:08)
   nowych kart graficznych na TPC byłby super, a może jakiś felieton, bo się ostatnio sucho robi...
   
   
3. 2GB GDDR5 (autor: antrax | data: 12/08/08 | godz.: 08:18)
   na pewno da kopa w wyższych rozdzielczościach ale szczerze to nie spodziewałem sie takiej ilości pamięci w tej karcie a tu miła niespodzianka
   Nvidia będzie musiała się ostro napocić żeby pobić tego potworka :)
   Może w końcu wypuszczą coś nowego i szybkiego
   
   
4. ... (autor: reev | data: 12/08/08 | godz.: 10:17)
   ZAGADKA: Ta karta się grzeje, sterowniki są do dupy, marketing fatalny i nikt jej nie kupi... ATI to piekarze lub lepiej goście od kotletów... Pytanie brzmi - kogo stać na taką wypowiedź???
   
   
5. Gx2 jest lepszy (autor: marioking | data: 12/08/08 | godz.: 10:34)
   W niektorych gierkach przegrywa ale w drugich tyle sie odgryza. X2 to karta na rodzialki 2560x bo do 1920x1280 chwilo lepsza alternatywa jest GX2, ktory na wyprzedazach serwuja po ~800zl. A ma te same wady co x2, grzeje sie i jest pierunsko glosny.
   
   
6. marioking (autor: KaszeL | data: 12/08/08 | godz.: 10:56)
   Gdzie serwują GX2 na wyprzedażach za 800pln?
   
   
7. Gx2 nie jest lepszy (autor: antrax | data: 12/08/08 | godz.: 10:56)
   http://www.in4.pl/recenzje.htm?rec_id=479
   na pewno tańszy
   
   
8. U Ananda jest test 4870X2 (autor: pippi | data: 12/08/08 | godz.: 11:36)
   Wyniki - jak wyniki. Za to zuzycie energii powala: pojedyncza karta ciągnie ponad 450W, w konfiguracji CrossFire - przeszło 750W. No ale jesli kogoś stać na kupno takiej karty, to pewnie ma i na rachunki za prąd ;-P
   
   
9. pippi (autor: morgi | data: 12/08/08 | godz.: 12:53)
   "Ekspercie" to pobory systemu z jakims rojechanym zasilaczem. Ten dualik Radeona ciagnie 250 W, co jest i tak skandalem, w dodatku jak to z CF, kaprysy sterownikow i fatalne skalowanie, duzo marketingu i ceny nie sa szokowe in plus.
   
   
10. @morgi (autor: pippi | data: 12/08/08 | godz.: 14:57)
    Masz rację i zarazem jej nie masz. Mea culpa - przeoczyłem adnotację, że jest to "total system power", więc w rzeczy samej niesłusznie "oskarżyłem" niewinnego Radeona o skłonności do nadmiernego spożycia ;-) Co nie zmienia fakty, że ma chłopak raczej spory apetyt. Porównanie z mocą "pożeraną" przez zbliżony (jak zakładam, choć oczywiście mogę się mylić) system, tyle tylko, że wyposażony w starszej generacji, jednoukładową kartę HD3870 (211,7W) pokazuje, że na eksploatację systemu najmocniejszą konfiguracją gfx, czyli HD4870X2 CF (752W), trzeba mieć sporą nadwyżkę w domowym budżecie. Bądź co bądź różnica między poborem energii przez wspomnianego Radeona HD3870 a przez testowane dwugłowe monstrum (452,1 W - jedna karta) sięga 240W, zaś w przypadku konfiguracji CrossFire - 540W. Z matmy zawsze byłem kiepski, ale jakoś mi wychodzi, że samej różnicy (dla pojednynczej karty HD4870X2)jest prawie tyle, co Twoich 250W całkowitego zapotrzebowania na moc z jej strony. No ale to zawsze da się zwalić na "rozjechany zasilacz", jak mniemam? Pytanie tylko, dlaczego np. pomiar zużycia energii przez HD4870CF w innych testach (np. na hardwarecanucks; takie coś mi się wygooglało na gorąco) jest zbliżony do wyniku Ananda (430W u Kanadyjczyków, 421,5W u Ananda)? Inne serwisy też jadą na "rozjechanych zasilaczach"? ;-)
    PS. "Ekspercie"? Medice, cura te ipsum...
    
    
11. @morgi (autor: Marek1981 | data: 12/08/08 | godz.: 16:05)
    Jak zwykle zardzewiały fan(kał)-boy Nvidii.
    Przypominam gdy Nvidia wchodziła na rynek z nowymi kartami graficznymi z najwyższej półki(najlepsze na rynku) dawała cenę ok 2k i więcej. Jak nie podoba ci się pobór prądu to zobacz na swoje geforce , wcale nie jest tak różowo.
    Miej jadu a więcej rzeczowych przemyśleń
    
    
12. ... więcej węgla (autor: doxent | data: 12/08/08 | godz.: 16:06)
    Przypominają mi się walki o wyższości Amigii na Atari ST. Była nawet swego czasu piosenka w postaci moda tzw. Antyatari. Każdy z tych producentów ma swoje wady i zalety niestety. W niektórych przypadkach nie da się grać np. na kartach ATI w Second Life. Owszem gra chodzi ale dużo gorzej i mniej stabilnie. Gdyby ją dobrze napisali to wtedy używałbym jakiegoś radka a nie nvidii. Są na przykład problemy z wyświetlaniem awatarów na niektórych ustawieniach i dużo gorsze fps. Gra lubi się częściej wywalić.