GeForce 9600GSO zamiast GeForce 8800GS

1. Nvidia robi sobie chyba żarty (autor: lewus | data: 7/04/08 | godz.: 22:31)
   który to już raz dostajemy te same karty tylko z inną nalepką?!
   od ok. roku N nie zrobiła nowej karty tylko zmniejszają wymiar technologiczny, podnoszą taktowanie i oczywiście (ich specjalność) temperaturę.
   
   
2. :):) (autor: Mieciu76 | data: 7/04/08 | godz.: 22:31)
   Już sama nvidia nie wie co ma zrobić z ta pokraką 8800gs- jak się zrobi tańsza niż 9600gt to co będzie z 8600gts-em . . .
   
   Przez te spadki cen to za chwilkę różnice pomiędzy grafikami będą 30 zł i jest pewne, że niektóre grafy siłą rzeczy wypadną z rynku, czyli czas teraz na 8600gt(s).
   
   
3. ... (autor: reev | data: 8/04/08 | godz.: 00:15)
   ja bym nazwał tą kartę 10600GS - wtedy to by się dopiero sprzedała...
   
   
4. ... (autor: LOLO64 | data: 8/04/08 | godz.: 03:11)
   ale se w chuja tną zieleniaki -_-
   
   
5. powiem tylko jedno.. (autor: gen_F | data: 8/04/08 | godz.: 10:38)
   ż-e-n-a-d-a
   
   
6. Jakie zarty kopiuja tylko to co zrobilo ATI (autor: morgi | data: 8/04/08 | godz.: 11:19)
   z serią HD 3000, czyli odwalanie panszczyzny. Jednak jest pewna roznica, Nvidia powiela znakomite produkty oparte na o niebo szybszej architekturze, a ATI dokladnie przeciwnie.
   
   
7. nVidia - i w d... się poprzewracało... :-/ (autor: Majster | data: 8/04/08 | godz.: 11:26)
   Tak mogę skomentować ten pomysł nVidia.
   
   Kolega lewus napisał:
   
   "podnoszą taktowanie i oczywiście (ich specjalność) temperaturę."
   
   I przy okazji zużycie energii też.
   
   Szykujemy zestaw...
   
   Np. GeForce 9800 GX2, płyta główna na chipsecie... takim, że miedzi na nim więcej niż na złomowisku, czyli jak to cudo musi się grzać ? Do tego 3 lub nawet 4 GB RAMu - oczywiście na napięciu 1.80V w życiu nie będą pamięci poprawnie działały, więc musimy zwiększyć do 2.1V albo i więcej. Kapryśność np. GeiLi to ostatnio norma.
   
   Dyski twarde, które potrzebujemy do zestawu muszą być bardzo wydajne. Koniecznie z 16 MB cache (lub więcej) o dużych pojemnościach, bo np. takie Trailery HD i inne pliki wideo rozmiary mają konkretne.
   
   Acha, no tak... żeby było ciekawiej to najlepiej zrobić RAIDa. Przecież trzeba iść na całość, jak to swego czasu głosiło hasło w pewnym teleturnieju. Napędy optyczne, najlepiej dwa. Żeby w razie awarii jednego został nam drugi.
   
   Dodatkowo np. Sound Blaster X-Fi, choć to opcja tylko dla wybranej klienteli, która ma już dość zintegrowanych kart dźwiękowych. Zwolenników marki "Uncreative" (pozdrawiam mojego kolegę za to, że tak "fajnie" przerobił nazwę tej firmy), nie jest zbyt wielu, to tę kartę muzyczną sobie darujemy. Choć z drugiej strony do takiego kompa nie kupić X-Fi, to chyba nie wypada, no nie ?
   
   Ewentualnie może dojść do kompletu jakiś Tuner lub coś innego.
   
   Zasilacz. Przecież nie możemy się "rozdrabniać". Czasy zachwytów nad badziewiem typu Ropla, którą Nimnul kiedyś przetestował i mocno skrytykował (razem ze mną - ja Mu pomogłem w owej krytyce), minęły bezpowrotnie.
   
   Teraz liczy się power i renoma. 600W zasiłka np. od Tagana lub podobnej firmy, będzie chyba pasować do zestawu ?
   
   A teraz procesor. Też nie będziemy się ograniczać. Pentium Dual Core to do naszego zestawu chyba nie będzie zbytnio pasował ? To taki średniak. Lepszy byłby Core 2 Duo, a najlepszy to już jakiś Quad - no to bierzemy przypuszczalnie Kentsfielda, gdyż Penrym jest zbyt drogi a nie warto chyba aż tak przepłacać.
   
   Monitor. Tu dobrym rozwiązaniem byłby jakiś 24" LCD, no bo FullHD itd.
   
   No i całość podkręcamy, przecież overclocking jest trendy.
   
   A teraz najlepsze - zużycie energii. Gramy sobie w jakiegoś FPSa, wentylator na grafice wyje strasznie. Dyski twarde (przypuszczalnie dwa - na początek), chodzą na wysokich obrotach i dostają "zapaści" od temperatury. Wentylator na procku - ta sama sytuacja. Dodatkowe wentylatory robiące przewiem w obudowie, też coś od siebie "dodadzą".
   
   Cały zestaw "łyka" kilowaty jak ciężarówka ropę. Licznik chce się urwać, ale co tam... gramy nadal. A tu nagle - je... siwy dym, czarne chmury. Ciemność widzę, ciemność. Kurde, ma któryś latarkę ? Po pewnym czasie okazało się, że... cały sprzęt diabli wzięli - spalił się na amen. Kilka tys. zł. poszło z dymem. Nawet zabezpieczenia w zasilaczu nie pomogły.
   
   Oczywiście wymyślona historyjka może się zdarzyć. A jeśli nawet nie, to konsekwencje zużycia energii elektrycznej są nieodwracalne.
   
   Moje przemyślenia:
   
   nVidia prędzej czy później MUSI wprowadzić rozwiązania mobilne do kart graficznych klasy desktop. Lub przynajmniej coś podobnego zastosować. ATI MUSI zrobić tak samo. Przecież nie da się ciągle podnosić zegarów rdzeni kart graficznych oraz pamięci w nieskończoność. Za rok lub więcej do ilu dojdą ? Do 350W ? Przecież to przegięcie.
   
   Na koniec wierszyk:
   
   Komputery jak serwery, gry źle działają do jasnej cho...y. Licznik przerabia kilowaty, chyba pójdę się pożalić do taty. W piterku pieniędzy dużo ubyło, NV i ATI powinny dostać w "ryło", za te grafiki nie należą się brawa, bo zbyt kosztowna jest ta zabawa. Jeśli się zmieni "podejście technologiczne", może nadejdą czasy magiczne. Gdy grafiki będą energii mało zużywały, wtedy "dzieciaki" będą w gry grały. I nastolatki, i stare "dryblasy", chciałbym żeby takie nadeszły czasy. Teraz te firmy marketing nam wciskają i głupoty opowiadają. Gdy nVidia albo ATI bardzo duże zyski straci, wtedy może zastanowią się, "co my do diaska robimy źle ?". Wtedy zakrzykniemy do tych głuptasów: "wprowadźcie technologie mobilne - od razu". Nastąpi wtedy bardzo dobra zmiana, cała klientela będzie uradowana. Nikt nie będzie się martwił o kilowaty, ani ze zmartwieniem leciał to taty. Tak czy owak, czekam na ten dzień, aż NV i ATI zmienią się.
   
   Pozdrawiam... :)
   
   
8. Brawo majster za wierszyk (autor: Emios | data: 8/04/08 | godz.: 12:17)
   Pozdrawiam
   
   
9. hihi (autor: Dzban | data: 8/04/08 | godz.: 12:50)
   Morgi poczekej na premierę RV 770 to pogadamy o architekturze. Na zachodzie europy radki w normalnych cenach schodzą jak świeże bułeczki.
   
   
10. Majster (autor: , , | data: 8/04/08 | godz.: 14:13)
    Aaale głupoty. Obecnie mocny sprzęt (e8400, 4GB, 8800GT, kilka dysków) żre z 200W pod obciążeniem.
    Także jest znacznie lepiej niż było pare lat temu.
    
    
11. no i juz znamy wielka tajemnice nowych kart graficznych... (autor: Andrzej | data: 8/04/08 | godz.: 15:43)
    wystarczy zmienic nazwe i cene :D
    
    
12. bardzo ładne podsumowanie i wierszyk Majster (autor: lewus | data: 8/04/08 | godz.: 15:45)
    moje uznanie
    
    
13. Odpowiedzi: (autor: Majster | data: 8/04/08 | godz.: 18:01)
    , ,
    
    Spoko, spoko... wymieniona przez Ciebie konfiguracja nie pobiera aż tak dużo, więc nie jest źle. Ale gdybyśmy do zestawu wrzucili np. takiego Quada i mocniejszą grafikę niż GF 8800GT, wtedy pobór energii leci w górę, prawda ?
    
    Chodzi mi ogólnie o to, że karty graficzne pobierają coraz więcej energii. Kiedyś miałem GF 4 Ti 4200. Podobno ta karta pobierała 35 W. Potem, gdy byłem zmuszony przesiąść się na coś nowszego, co ma wsparcie DirectX 9 a nie było zbyt drogie - wybór padł na GF FX 5200 Prolink Ultimate. Ta oto karta pobierała już 40 W.
    
    To się nazywa postęp... :-/
    
    Jeśli chodzi o historyjkę, to tutaj macie przykład:
    
    Spalił mi się komp! - http://www.frazpc.pl/b/89498
    
    Emios i lewus - dziękuję! :)
    
    Cieszę się, że wierszyk przypadł Wam do gustu, he he.
    
    
14. @morgi (autor: niewidzialny27 | data: 8/04/08 | godz.: 23:53)
    hallo, w szkole nie nauczyli czytania ze zrozumieniem, to produkt tylko ze zmieniona nazwa, taki chwyt marketingowcow