TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Czwartek 3 kwietnia 2008 |
|
|
|
ATI Radeon X2 w laptopach Autor: Zbyszek | źródło: TechConnect | 13:07 |
(19) | AMD pracuje nad nową kartą graficzną przeznaczoną dla komputerów przenośnych. Mobility Radeon HD 3850 X2 ma zagrozić oferowanym przez Nvidię kartom GeForce 8800M GTX. Niskie zużycie energii zostanie osiągnięte poprzez obniżenie napięcia zasilającego chipy RV670, a także dzięki dodatkowym systemom oszczędzana energii, które nie są dostępne w biurkowych wersjach kart Radeon HD3800. Nie są znane jeszcze szczegóły techniczne, ani informacje jak producent zamierza zmieścić dwa układy RV670 wraz z pamięciami GDDRR na jednej płytce formatu MXM. Prawdopodobny termin premiery Mobility Radeon HD 3850 X2 to przełom 2 i 3 kwartału obecnego roku. |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- jak fajnie (autor: kfiat | data: 3/04/08 | godz.: 13:29)
notebooki będą działały jeszcze krócej na bateriach...
Ale nie czarujmy sie ilu posiadaczy laptopów korzysta z ich mobilności (nie mówię o wolności typu "Nasza-Klasa w kuchni czy GG w łazience")...
- Wlasnie (autor: AZet | data: 3/04/08 | godz.: 14:18)
i to jest pewien paradoks,ludzie chca grac na czyms co sie do tego nie nadaje i nie jest pod tym katem projektowane.
I tak w std zastosowaniu (dedykwanym) ledwo zipia te bateryjki.
Ale chca, skoro chca to sie produkuje.
Produkuje sie nawet dedykowane pod gry,ale bateryjki wciaz te same, co oznacza ze 90% i tak podlaczy do sieci.
I mozna sie zastanowic po kiego grzyba ten laptop...i wychodzi na to ze takie kaprycho.
- Ja akurat korzystam z mobilności (autor: _OskaR | data: 3/04/08 | godz.: 15:07)
swojego notebooka i nie oznacza to wcale, że musi on wytrzymywać nie wiadomo ile na baterii. Jak się na weekend wraca do domu, to sprzęt jakoś trzeba zabrać- jakoś nie wyobrażam sobie brania wielkiego pudła, do tego monitora itd.
- Oskar (autor: AZet | data: 3/04/08 | godz.: 15:31)
Ty nie rozumiesz o czym mowa i w jakim kontekscie.
Na marginesie : w dedykowanym zastosowaniu (od lat) teoretycznie laptop powinien pracowac przynajmniej te 4 godziny,aby byl faktycznie uzyteczny .
Nigdy takich czasow nie osiagnieto, juz pomijam taki kosmos jak praca przez 8 godzin.
Nie osiagnieto nawet polowy dniowki, praca w zasadzie (mowie ogolnie ,nie na ile minimalnie komus wystarcza do drobiazgow typu pasjans) ogrnicza sie do pracy dorywczej.
Bardzo dorywczej.
Ja np. swojego uzywalem jako panel diagnostyczny.
Chcesz naprawde popracowac i nie zawracac sobie glowy zasilaniem szukaj gniazdka.
Ta mobilnosc w kontekscie powaznej pracy polega chyba na tym ze lazisz z nim i szukasz gniazdka ;))
- AZet... (autor: LucasDhala | data: 3/04/08 | godz.: 15:42)
Teraz w każdej lepszej kawiarni, knajpie jest gniazdko i wifi ;)
Spotkanie biznesowe - laptopik, prezentacja, rozmowa przy dobrej kawie. Bateria potrzebna jedynie gdy pokazujesz, robisz cos szybkiego ''na ulicy''.
Jednak wiem o czym piszesz, tylko takie ''zielone'' laptopy kosztują sporą sumkę i wcale nie mają nie wiem jakich statystyk (jedynie oszczędzanie energii sie liczy).
- LucasDhala (autor: komisarz | data: 3/04/08 | godz.: 16:40)
nie wiem w jakich niesamowitych lokalach gosciasz, ale czesto w pokojach konferencyjnych nie ma wyatrczajacej liczby gniazdek, nie mowiac o knajpach, gdzie byc moze czasami jest jedno na stolik, a i to nieprawda. Bateria w laptopie w pracy przydaje sie non-stop - jak nie latasz business klasa, to nie amsz gniazdka w samolocie, w pociagach nawet w pierwszej klasie w eurocity nie ma gniazdka przy kazdym siedzeniu, spotkanie ad-hoc przy jednym biurku - nie ma gnizadek...
A do do 4h podancyh przez AZeta - takie laptopy, wcale niedrogie sa od dawna, np. moj trzyma pelne 5h (worda, ppt czy excela + winamp, a nie grania i ogladania filmow).Oczywiscie przy jasnosci na min.
- wszystkie laptopy to złomy (autor: Kriomag | data: 3/04/08 | godz.: 16:57)
który wytrzymał by 8 godzin zajęć w szkole (notowanie w ms word)? watpie czy nawet najdrozsze by daly rade.
A latanie wszedzie z ladowarka jest nieporeczne.
- hmm 4 h godziny kosmos?? (autor: kreciak | data: 3/04/08 | godz.: 17:12)
spokojnie 5 h praqcy na leopardzie macbook pro mi wytrzymuje (praca z dokumentami)
- Kriomag (autor: Grave | data: 3/04/08 | godz.: 17:14)
VAIO TZ na pewno dałoby radę - jak nie na standardowej baterii to na opcjonalnej o rozszerzonej pojemności - oczywiście przy ustawieniach oszczędzania energii na maksimum.
- kreciak (autor: Grave | data: 3/04/08 | godz.: 17:17)
z komentarzy w sklepie apple wynika że ich litowo polimerowe baterie na początku świetnie sobie radzą, ale z każdym ładowaniem pojemność leci na pysk, a wraz z nią czas pracy. Od jak dawna używasz tego MacBook PRO?
- komisarz (autor: AZet | data: 3/04/08 | godz.: 17:43)
Zastanow czy ma sens kupowanie sprzetu z ktorego nie korzystasz w pelni zeby moc korzysta w ogole? ;))
Po to place i za to place aby miec pelne mozliwosci jakie sa oferowane,w koncu znam je i oczekuje ze beda dzialac.
Ograniczac sie zeby przedluzyc o 30 min czy jakas tam marna godzine? A owszem mozna tylko ze to tez przypomina kabaret a nie profesjonalizm.
Ja doszedlem w pewnym moemencie do wniosku ze nie ebde z siebie robil idioty i sprzet poszedl w diably.
Jest stacjonarny, jesli trzeba siasc do sprzetu to tak organizuje abym mogl to zrobic na dlugo lub tyle ile mi potrzeba do pracy.
I wiesz co? W koncu osiagnalem zakladany komfort mobilnosci ;)))))))))))
- Niepotrzebne dywagacje... (autor: LucasDhala | data: 3/04/08 | godz.: 17:48)
Panie i Panowie, prawda jest taka, że laptopy powstały dlatego, by pracodawca wiedział, że pracownik robotę wziął do domu i że jeszcze tam coś w nim ''dłubnie'' ;)
Głównie o taką mobilność chodzi. Praca - Dom.
- ... przynajmniej (autor: LucasDhala | data: 3/04/08 | godz.: 17:50)
tak to wygląda w moim odczuciu. Do pełnego mobile są PDA lub micro computery z dużymi bateriami.
- @Kriomag (autor: Blazakov | data: 3/04/08 | godz.: 19:23)
"który wytrzymał by 8 godzin zajęć w szkole (notowanie w ms word)?"
IBM (tia, właściwie Lenovo, no ale..) X61 Tablet - 8h30min na luzie. 4h30min przy wysokiej jasności i włączonym wifi - styknie właściwie wszędzie. To chyba idealny sprzęt na uczelnie - a choć kosztuje sporo, to jednak jak za takie sprzęt - w granicach normy.
- A ja uwazam ze to jest indywidualne (autor: Kosiarz | data: 3/04/08 | godz.: 19:29)
Moja dziewczyna chodzi z lapkiem tu i tam ale juz ma taki odruch ze go zawsze podlacza jak ma w planie dluzej cos z nim robic. Ze 2 razy moze skorzystala z baterii bo akurat cos na szybko trzeba bylo naskrobac.
Pamietajcie jeszcze o tym ze mozna sobie dokupic mocniejsze lub dodatkowe baterie i poprostu je wymieniac jezeli az tak bardzo przycisnieci jestescie brakiem gniazda.
Co do grafy: Napewno czesc ludzi znajdzie dla niej zastosowanie - chociazby opcja student w tygodniu a na weekend do domku.
- marudzicie jak stare baby... (autor: xmac | data: 3/04/08 | godz.: 21:25)
jak ktos potrzebuje dlugiego czasu pracy na bateriach, to kupuje laptopa z procem ulv + dodatkowa bateria i do prac biurowych starczy lekko na 12h
po to sa wlasnie notebooki 12' glownie dla managerow
a co do tematu, to po to wlasnie pracuja teraz na technologiami jak hybrid sli, czy crosfire x (czy jak sie to zwie u ati), zeby grafa jesli nie jest wykorzystywana nie zuzywala baterii, a w razie potrzeby mozna bylo sobie pograc
- a ja mam takie zdanie (autor: MatiZ | data: 3/04/08 | godz.: 21:45)
W tym roku mieszkam na jednym mieszkaniu w centrum miasta. Mam też dom na jego obrzeżach gdzie na weekendy jeżdże. Kupowanie dwóch porządnych komputerów mi się po prostu nie widzi a takie laptopy posiadają złącza D-sub/DVI więc jak chce poklikać na gg to klikam na laptopie, jak chce pograć to podłącze go do monitora/telewizora i mogę grać czyli jako klawiatura posłuży wtedy laptop, myszka oczywiscie na stole i grać można.
- @ Grave no mysle poprzedni 2 lata, a ten juz 3 miesiace (autor: kreciak | data: 3/04/08 | godz.: 22:31)
baterie pokazywaly caly czas to samo (znaczy w systemie czas pracy), i rzeczywisty tez raczej nie ulegal zmianie
- wszytko jest kwestia gustu (autor: AZet | data: 3/04/08 | godz.: 23:30)
tylko ze wymog oszczednosci nie powinien byc kwestia gustu i pieniedzy.
A tak niestety jest i bylo, zupelna odwrotnosc.
Chociaz...jesli to przyrownac do trendow motoryzacji...sytuacja jest taka sama, czyli na ekologie/oszczednosc energetyczna (lub "ekologie") moga pozwolic sobie ci ktorzy traktuja to co kupili jak ciekawa zabawke techniczna.
To samo dotyczy zywnosci z haslem "biologiczna"/"ekologiczna".
I tym sposobem z czegos zupelnie normalnego i oczywistego zrobiono "hit".
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|