Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Środa 26 marca 2008 
    

VIA rozpoczyna dostawy sampli Isaiah


Autor: Zbyszek | źródło: TechConnect | 20:00
(21)
VIA rozpoczyna dystrybucję inżynierskich egzemplarzy swojego nowego procesora Isaiah. Pierwsze sample trafiają już do producentów płyt głównych oraz oprogramowania. Rozpoczęcie masowej produkcji procesorów planowane jest latem obecnego roku. Isaiah zostanie następcą wysłużonego C7, który oferując niską wydajność nie zdołał zdobyć zakładanej popularności. Procesor został zaprojektowany przez amerykańską firmę Centaur Technology Inc zależną od VIA, i powinien być od dwóch do czterech razy bardziej wydajny od obecnie dostępnych w sprzedaży układów z rodziny C7.

Układ jest zdolny pobierać i dekodować trzy rozkazy x-86 jednocześnie, obsługuje znane z Core 2 Duo technologie Macro i Micro-Op Fusion, a na dodatek posiada także 128-bitowe jednostki zmiennoprzecinkowe oraz zestaw rozkazów SSE, SSE2 i SSE3. Isaiah, tak jak obecne procesory Intela i AMD, obsłuży również środowisko 64-bitowe.

W jego wnętrzu znajduje się 2 x 64KB pamięci cache L1 oraz 1MB pamięci cache L2. Do komunikacji z chipsetem wykorzystywana będzie magistrala FSB Quad Pumped Bus o efektywnej częstotliwości od 800 do 1333MHz. W dodatku procesor ma być wstecznie zgodny z C7, dlatego będzie można go używać ze starszymi płytami głównymi. Najszybsze wersje mają pobierać 25W energii, w sprzedaży pojawią się także modele ULV posiadające wskaźnik TDP równie niski jak C7.

Pierwsze, jednordzeniowe modele powstawać będą w procesie technologicznym 65nm. W późniejszym czasie VIA planuje wprowadzenie 45nm dwurdzeniowych wersji, które mają cechować się wciąż identycznym wskaźnikiem TDP oferując znaczący wzrost wydajności. W internecie można znaleźć już zdjęcia nowych procesorów, które przy zegarze 2GHz nie mają problemów z płynną obsługą gry Crysis.



 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Isaiah (autor: AZet | data: 26/03/08 | godz.: 20:07)
    a czy on jest koszer?

  2. Pytanie za 100 pkt dla każdego kto wie (autor: Grave | data: 26/03/08 | godz.: 20:23)
    JAKIM CUDEM ta firma jeszcze istnieje?? O_O.

    Jej udział w rynku CPU jest praktycznie zerowy, ale ciągle niczym nie zrażona, nie wiadomo skąd czerpiąc na to środki finansowe opracowuje nowe układy, podobnie jak wykupiony przezeń nieboszczyk S3 wiecznie jednakże żywy niczym Lenin.

    S3 także ciągle wypuszcza kolejne maksymalnie badziewne karty graficzne i jak widać.... KTOŚ to kupuje!

    Na tym tle to naprawdę obawy o przetrwanie AMD są co najmniej bezpodstawne :D


  3. Sam zachodze w glowe jak to mozliwe (autor: Mario2k | data: 26/03/08 | godz.: 20:39)
    Ze ta firma ciagle sie utrzymuje na rynku
    Czego by nei wypuscili to badziew :/
    Czy tam maja samych nieukow ?? ze nie potrafia zrobic np ,
    pozadnej grafiki mid-range ?


  4. Nie wszystko (autor: Blazakov | data: 26/03/08 | godz.: 20:52)
    co robią firmy z tej branży jest dla graczy... Via dzięki małym konstrukcjom ma spory rynek w zastosowaniach profesjonalnych na przykład.

  5. Dokładnie (autor: El Vis | data: 26/03/08 | godz.: 21:45)
    Z tego co wiem dużo bankowamtów, skomputeryzowanych kas fiskalnych korzysta z procy, ba całych platform VIA.

  6. zgadza sie (autor: AZet | data: 26/03/08 | godz.: 22:42)
    przemysl jest ta nisza,szczegolnie jesli spojzy sie na ceny plyt glownych w ofercie...cena jest dla przemyslu.
    Wydajnosc jak sadze tez zadowala ta branze.
    Gdyby obnizyli cene (nieadekwatna do oferowanej mocy i poziomu technicznego...) to na pewno weszliby w normalny rynek domowy.
    Zwrodzcie uwage ze juz go macaja, ostatnio wyprodukowali takie mini za 300 $ (?).


  7. może ich nVidia kupi (autor: ziemowit | data: 27/03/08 | godz.: 08:20)
    pewnie znacie ostatnie plotki (VIA-NVIDIA). Jeśli Isaiah ma byś 2-4 razy bardziej wydajny od C7...

  8. wlasnie (autor: pit808 | data: 27/03/08 | godz.: 08:28)
    jak ktos mysli ze producenci ukladu, zamykaja oferte jedynie na CPU i GPU jest ignorantem. Teraz wszytko porzebuje jakiegos CHIPA, od zelazka na najszybszych winadch w drapaczach chmur konczac.
    Dziwi mnie rowniez, ta amnezja (a moze brak wiedzy). Przeciez VIA swego czasu wywalila w kosmos RAMBUSA i chipy INTELA !!!!!!!!!!! Tak przy okazji na zyczenie INTELA, ktory promowal cos co z zalozenia mialo ZDECHNAC (RAMBUS vs DDR). WALCZYLA z nFORCE od nVIDI i to skutecznie. Smiem twierdzic ze 80% ATHLONOW i DURONOW zasuwalo na VIA.
    S3 - fakt CHROME w PC to raczej nie uraczysz, ale w BANKOMATACH owszem.

    No i nie zapominajmy, ze nie jestesmy pempiem swiata. Sa rynki wieksze, z mniej zamozna czescia spoleczenstwa (AZJA, AFRYKA) gdzie zastosowania VIA moga miec szeroka zesze odbiorcow.


  9. mylisz sie (autor: AZet | data: 27/03/08 | godz.: 09:16)
    Via jest relatywnie drogie i to na naszym rynku,a rynek branzowy jest jeszcze drozszy.
    Co mi po supersprzecie,zachwalanym jezeli kosztuje DUZO wiecej od innego o sprawdzonej marce? To wybierzesz jakies tam VIA?
    Dla nas sa za drodzy jeszcze.

    Owszem jestesmy pempkiem swiata.
    Nie ma juz podzialu na rynki zamozne,srednie i biedne,oraz bez znaczenia.
    Albo jestes w grupie nabywcow albo sadzisz ryz w przepasce biodrowej i oswietlasz sie ogniskiem.
    Swiat sie zmienil, globalizacja w roznych segmentach.Wartosci posrednie zniknely/znikaja.


  10. @AZet (autor: trepcia | data: 27/03/08 | godz.: 10:10)
    Ale my nie jesteśmy w grupie ich docelowych, najlukratywniejszych odbiorców. Dla nich Polska to kraj vodki, kaczuchów, pijaków... równie dobrze mogłoby nas dla nich nie być. A jeśli Ci się wydaje, że jesteśmy pępkiem (nie pempkiem, co to wogóle jest :P) świata to masz nieco spaczone postrzeganie nas na świecie.

  11. Mario2k (autor: michalmt | data: 27/03/08 | godz.: 10:26)
    To sprubuj sam zrobić taką kartę graficzna albo procesor i zobaczymy jaki to będzie badziew... VIA nie jest najbogatsza i dlatego nie robi super wydajnych podzespołów ale chodziaż sa energooszczędne a i tak ich wydajność jest znośna.

  12. trepcia (autor: AZet | data: 27/03/08 | godz.: 11:33)
    W tej chwili zadna duza firma nie istnieje tylko i wylacznie na wewnetrznym rynku, lub zupelnie lokalnym.
    Zbyt duza konkurencja cenowa,zbyt duzo firm z jednej branzy,a do tego obca konkurencja.
    Chcesz sie rozwijac to musisz obciac ceny i objac sprzedaza swiat.
    I kropka.
    W zwiazku z tym ceny spadly,wzrosla dostepnosc i wybor na calym swiecie,co spowodowalo likwidacje poprzedniej gradacji.
    Idac dalej : dla firmy KAZDY rynek sie liczy i nikt nie marzy nawet o tym aby przechwycic CHiny czy Indie, potem sie polozyc pod palma i liczyc pieniadze.
    Liczysz sie ze wszystkimi i jestes wszedzie to zarabiasz, liczysz na cud i obecnosc tylko na najwiekszych lub dziewiczych (ktorych juz praktycznie nei ma) to sie przeliczysz.
    A nawed liczyc nie zaczniesz, gdyz banki nie dadza kredytu na taki plan.

    Polska to Europa.
    W tej chwili to jeden organizm, ktory krzepnie kulturowo,gospodarczo i prawnie.
    Masz spaczony wizerunek wlasnych wartosci,a na tym wlasnei zeruja kaczuchy.
    Umartwiaj sie dalej.


  13. AZet (autor: trepcia | data: 27/03/08 | godz.: 11:59)
    Jeśli uważasz, że dalej jest tak różowo jak mówisz to może popodróżuj trochę po Europie i posłuchaj, co o Polakach mówi ulica...
    Zauważyłem jedną zależność w dzisiejszym świecie: osoba, która ma inne zdanie posądzana jest od razu o fanboystwo, "pro-PISostwo", bycie moherem. Może zastanów sie na drugi raz komu rzucasz takimi słowami w twarz? Jak to mówią "każdy sądzi według siebie".
    Wszystko co podałeś jest zgodne z książkowymi przykładami, jednak zapomniałeś o subiektywiźmie. PR i marketing mają tutaj wielkie pole do popisu i można sprzedać bubel za naprawdę wielkie pieniądze.
    Mówisz, że każdy rynek się liczy... no ok, nie przecze ale na niektórych rynkach nie opłaca się danej firmie zaistnieć. Bo jaki jest sens wysłać do danego kraju 100 najlepszych pracowników i zarobić 10 mln $ skoro Ci sami pracownicy na innym rynku wyciągną 10-100 razy więcej? Nawet najlepszy produkt bez reklamy się nie sprzeda a ludzie nie kupują wyłącznie tego, co w suchych danych jest najlepsze, bo jakby tak było wszyscy jeździlibyśmy niemieckimi i japońskimi samochodami, mielibyśmy w domu plazmę Pioneera lub lcd Sharpa.


  14. rrany (autor: Dabrow | data: 27/03/08 | godz.: 13:01)
    istnieją, produkują nie plajtują - znaczy się sprzedają towar, mają zyski i jest gicio. Ktoś to kupuje, widać komuś to się przydaje i kalkuluje. Finito. Ale przeca tutaj to każden jeden jest normalnie intencjonalny Rockefeller.... (-;

  15. trepcia (autor: AZet | data: 27/03/08 | godz.: 14:05)
    A tak sie jakos sklada ze nie mieszkam w Polsce.
    I to od dluzszego czasu,zanim nastapil boom wyjazdowy.
    I wiem jakie zdanie maja o Polakach.
    To jakie maja zdanie biezace o polityce w Polsce nie liczy sie w zyciu i pracy,za to nie placa, nie placa za jakas tam poprawnosc/niepoprawnosc polityczna gdzies tam kogos kto przyjechal zarobic i zyc.

    Swiat w tej chwili jest "zapchany" i pewne granice juz osiagnieto.
    A zatem kazdy rynek sie liczy, nie ma juz prosperity zdobywcow na terra incognita.
    Skonczylo sie.
    Co do reklamy...jej skutecznosc jest na dzis watpliwa i to nie jest bynajmniej moje zdanie.


  16. Jeśli Isaiah będzie tak szybki, (autor: dabia | data: 27/03/08 | godz.: 19:58)
    jak piszą i jeśli do tego wykombinują jakiś lepszy GPU (tak żeby HDTV w MP4 zdekodował), to się nie będę zastanawiać. Nie siedzę przy giercach, używam tylko "officów", przeglądarek WWW i czytników PDF (w porywach jakieś przetwarzanie fotek lub sklecenie modelu 3D), a do tego chciałbym, aby przy zachowanej niskiej prądożerności (znak rozpoznawczy VIA) komputer służył mi jako STB przy HDTV. Jeśli wydajność nowych kostek VIA temu sprosta, nie będę patrzeć, czy kosztuje to 500 PLN więcej czy mniej, po prostu kupię. Do tego jakiś tani komputerek przenośny do czytania przepisów w kuchni i e-booków w łóżku i nic więcej do szczęścia mi nie trzeba.
    Naprawdę nie cały świat kręci się wokół strzelanek na DirectX 10.1.

    Zresztą mam ostatnio parcie na minimalizację zużycia energii w mieszkaniu (żarówki na LED-ach, energooszczędny AP WiFi etc.), więc najwięcej prądu żre mi pewnie pralka uruchamiana raz w tygodniu na jedno pranie i czajnik, w którym codziennie gotuję szklankę wody. Taka moda.


  17. Kiedyś VIA (autor: TeXXaS | data: 27/03/08 | godz.: 20:33)
    zrobiła całego PC wielkości dysku 3.5" - niby nic, ale - zamiast kupować maszynę 1U można było włożyć 15 takich klocków w 3U. Co z tego, że tanie nie było - miejsce w szafie, w serwerowni też tanie nie jest. Jak jeszcze za prąd UPSowany trzeba płacic... wcale źle to nie wychodziło. A sprzęt naprawdę niezawodny.

  18. hmmm (autor: Dzban | data: 27/03/08 | godz.: 20:45)
    A mnie zastanawia podobieństwo niektórych "ficzerów" tych proców z procesorami Intela. Szczególnie QPFSB.
    I tak samo jak Intele w 64 bitach będzie słabiej. Moim zdaniem a niech ich wypuki nvidia może coś razem ciekawego stworzą.


  19. do AzeT (autor: pit808 | data: 28/03/08 | godz.: 06:40)
    Mylisz sie, w kazdej firmie istnieje "SEGREGACJA RYNKU". W rynku "krzemu" jest tylko jedna zasada - PRAWDOPODOBIENSTWO. Do tego dochodzi jeszcze analiza rynku i przychylnosc panstwa (wiecej ludzi kupi laptopa np w USA bo nie ma podatku - CALIFORNIA DREAM - kazdy wie o czym mowa), jak wiesz w tych stanach na jednym rynku siedzi 260 milionow ludzi. W calej uni jest ich ok 240 mil. ale jak to unia jest rozbita rynkowo.
    Plentujac - europa jest na samym koncu w analizach rynkowych (przyklad PLAYSTATION od SONY), bo prawdopodobienstwo i pzychylnosc podatkowa jest zadna (to samo tyczy sie np AUT - uwaga najdrozsze auta sa wlasnie w europie).

    USA - + to podatki i ogolnie duty
    AZJA - + to ryek zbytu z 4 miliardami ludzi
    AFRYKA - + rynek LOWENDowych maszyn

    EUROPA - ???? No chyba tylko my ;) (europejczycy sa bardzo wybredni, "kupuja tylko to co juz raz sprawdzili, to poprzez reminscencje" REJS ;)

    Wiec ten pepek to ja nie sadze .
    BenQ wolal pogrzebac SIEMENSA - ale jak na ironie ich telefony ciagle PRODUKUJA na azjatycki rynek, co pokazuje jak np BenQ patrzy sie na EU (i mial w nosie niemcow)


  20. AZet (autor: trepcia | data: 28/03/08 | godz.: 08:05)
    Mówisz, że skuteczność reklamy jest wątpliwa? Hmm... a sukces Benettona? A Frugo (kiedyś bardzo dobrze prosperowało, co drugi Polak to pił), a Kubuś? A Cappucino firmy Mokate? Poczytaj historię tych firm, każda z nich była na skraju bankructwa kiedyś. A takich przykładów można mnożyć i mnożyć...
    Przykład z życia wzięty: kiedyś startowałem w konkursie Diversity organizowanym przez Motorolę na projekt strony internetowej. Wraz ze znajomymi dostaliśmy się do finałowej dwudziestki gdzie trzeba było tą stronę zapromować i "sprzedać" publiczności oraz jury złożonych z osób pracujących w motoroli (kilka szefów poszczególnych działów w Polsce). I to nasza strona z ponad 80% głósów wygrała ten konkurs a była to najprymitywniejsza i najskromniejsza strona w finale, strasznie toporna napisana w samym HTML na poziomie gimnazjalnym. I co, skuteczność reklamy jest wątpliwa? Osoba odpowiedzialna za marketing w Polsce podeszła do nas, uścisnęła Nam ręcę i powiedziała, że najlepiej sprzedaliśmy swój "produkt" a bez dobrej reklamy nawet najlepszy będzie się słabo sprzedawał. Jak dobrze zapromujesz produkt, trafisz w potrzeby rynku to ludzie kupią ten produkt, nawet im niepotrzebny ;-)


  21. Rozwiązania, (autor: vasc | data: 28/03/08 | godz.: 17:44)
    dla przemysłu mają napewną wiekszą marże niż rynek masowy. Poza tym rozwiązania na AMD Geode też nie są szczególnie tanie

    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.