Toshiba zaprezentowała nowe baterie, które mogą doprowadzić do małej rewolucji na rynku urządzeń przenośnych. Ogniwa nazywają się SCiB, i zastosowano w nich zupełnie nowe materiały. Dzięki temu podobno znacznemu skróceniu uległ czas ładowania baterii, natomiast żywotność została znacząco wydłużona. Jak twierdzi Toshiba nowe baterie ładują się do 90% swojej pojemności w czasie wynoszącym zaledwie 5 minut, natomiast cykl 3000 rozładowań i ładowań powoduje utratę jedynie 10% pojemności. W dodatku ogniwa SCiB są wolne od poważnego problemu współczesnych baterii - niemożliwe jest wystąpienie ich samozapłonu.
O tym, czy rozwiązanie Toshiby jest tak doskonałe, przekonamy się za kilka miesięcy. Uruchomienie masowej produkcji ogniw SCiB planowane jest w marcu przyszłego roku.
K O M E N T A R Z E
Jak na razie ogniwa są duże i ciężkie, więc na zastosowania dla rynku masowego.. (autor: Rhobaak | data: 12/12/07 | godz.: 20:20) ...trzeba bedzie poczekać jeszcze parę lat.
no no... (autor: XTC | data: 12/12/07 | godz.: 20:24) to powiedzmy ogniwo 1200mAh - standard obecnie
90% będzie 1080mAh - aby taki ładunek dostarczyć w 5 minut to potrzeba prądu o naŧężeniu 12,96A ...
Powiem jedno - brrr... dlaczego? Bo oznacza to dysponowanie źródłem o tak dużej energii wyjściowej - coś pójdzie nie tak i nie ma to tamto.
Trzeba sobie uzmysłowić, że skracanie czasu ładowania i wzrost pojemności pociąga za sobą takie właśnie zjawiska - wyobraźmy sobie tą samą baterię ładowaną w minutę - niemal 65A ... przy napięciu 3.5V będzie to oznaczało moc ponad 220W - żegnajcie ładowarki do telefonów we wtyczce ;)
bedziesz mial w domu mala spawarke (autor: XiSiO | data: 12/12/07 | godz.: 23:27) bzyk i naladowany telefon :)
hmm (autor: Liu CAs | data: 13/12/07 | godz.: 00:15) albo "bzyk" i Cię nie ma... potem tylko wzmianka będzie o Tobie i kolejnej eksplozji...
zastosowanie raczej w przemyśle motoryzacyjnym. (autor: ziemowit | data: 13/12/07 | godz.: 08:20) Wg mnie odpada raczej szybkie ładowanie w domu. Podjeżdżasz wehikułem na stację podłanczasz, ładujesz, płacisz za prąd i odjeżdżasz :)
XTC (autor: Rafuncio | data: 13/12/07 | godz.: 09:53) Nikt Ci nie kaze ladowac te cos w 5 minut, mozesz to zrobic mala ladowareczka w 5h. Ale tak krotkie czasy ladowania otwieraja mozliwosci ladowania tych ogniw szybko w terenie za oplata za prad.
Liu CAs - 65A to nie problem. spawarki maja (o ile pamietam te, z ktorych korzystalem) 300A i prad ok. 20V. I takie prady nie zabijaja (od razu przynajmniej ;) )
Takie napięcia nie zabijają (autor: Hamsterek | data: 14/12/07 | godz.: 09:57) a nie prądy. Prądu wystarczy 50mA aby zabić.
Hamsterek - chodzi o energię a nie o napięcie do zabicia (autor: XTC | data: 15/12/07 | godz.: 16:44) energię czyli popalone styki i rozgrzewające się przewodniki.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.