Jak informują analitycy z kraju kwitnącej wiśni, już piąty kwartał z rzędu spada tam sprzedaż komputerów PC. Może to oznaczać początek schyłku ery tradycyjnych komputerów biurkowych. Masahiro Katayama z organizacji IDC stwierdził, że ludzie przestali być pod wrażeniem coraz to większych dysków twardych i procesorów z ekstremalnie wysokim taktowaniem, i od inwestowania w komputer zdecydowanie bardziej wolą wydać pieniądze na duży telewizor LCD lub najnowszy wielofunkcyjny telefon komórkowy.
Zważywszy na fakt, że Japonia jest krajem z bardzo nowoczesnym społeczeństwem, sytuacja na tamtejszym rynku może odzwierciedlać nadchodzące ogólnoświatowe trendy.
K O M E N T A R Z E
Zwykłe (autor: J@rek | data: 6/11/07 | godz.: 18:05) przesycenie rynku, a do tego ludzie przestają wierzyć w brednie z reklam.
Vista (autor: RusH | data: 6/11/07 | godz.: 19:26) robi swoje :)
"sytuacja (...) może odzwierciedlać nadchodzące ogólnoświatowe trendy" (autor: Blazakov | data: 6/11/07 | godz.: 20:41) Akurat. Czyli cały świat od lat zagrywa się w cukierkowatych klinach Mario na DSLite? Japonia raczej bym stawiał jako totalny wyjątek... A tą sytuację bym bardziej tłumaczył modą na laptopy i coraz mniejszą reklamą PC.
Producenci sprzętu (zwłaszcza wydajnego) nie dadzą się tak po prostu wyeliminować z rynku.