Karta graficzna Sparkle z wyświetlaczem LCD

1. wiejski tuning ? (autor: DrLamok | data: 27/10/07 | godz.: 11:36)
   takie cuś jeśli już to powinno być na kabelku i pasować do kieszeni 3.5".
   
   typowy produkt dla kolesi zamieniających kompa w kolorofon. świecące wiatraczki, diodki i wyświetlacze na płycie, pamięciach ram, wyświetlacz na grafice, katoda, jeszcze do tego lampowa karta muzyczna i koleś rozmażony patrzy na kompa godzinami przez okienko z pleksi
   
   
2. ble (autor: DrLamok | data: 27/10/07 | godz.: 11:39)
   rozmarzony :)
   
   
3. "swietliki" (autor: AZet | data: 27/10/07 | godz.: 12:20)
   dokladaja nawet do pamieci,ba! do zasilaczy.
   najwidoczniej tege chce klient, to ma wziecie.
   Skoro rozni producencji oferuja swiatelka i bajerki do roznego sprzetu to znaczy ze taki towar zejdzie w rozsadnej ilosci.
   
   Wniosek z tego taki ze wazniejszy jest mimo wszystko bajer a nie uzytecznosc.
   Zreszta wszedzie zachwycaja sie modingami.
   Paradoksalnie: taki entuzjasta swiecenia (a pelno ich) bedzie sie zastanawial nad kupnem lub modyfikacja sprzetu pod wzgledem FAKTYCZNEJ uzytecznosci i...nie wyda pieniedzy...ale bedzie przy tym wydziwial pod niebiosa,ale na swiatelka to lekka raczka wywali nawet spora kase zeby zaimponowac.
   To niestety oznacza ze poziom wyksztalcenia technicznego,znajomosci, oraz oczekiwac drastycznie sie pogorszyl i kroluje jarmarcznosc.
   
   
4. a jeszcze smieszniejsze jest to, (autor: Hurricane | data: 27/10/07 | godz.: 13:07)
   ze.... i tak ladniej od tych wszystkich "kolorofonow" wyglada po prostu ladna czarna (wypolerowana) obudowa, z dyskretnie umieszczonymi wiatraczkami :) takie dyskretne piekno ;) (taka analogia mi sie nasunela - delikatny makijaz u przeslicznej dziewczyny i.... "tapeta" u "pani spod latarni" :D)
   
   
5. @Hurricane (autor: agnus | data: 27/10/07 | godz.: 13:22)
   Zgadzam się :-) Czarny Chieftec z czerwonymi wentylatorami. Może coś takiego?
   
   http://www.agnus.art.pl/agnus_komp.jpg
   
   Moj komp tuż po premierze DOOMa 3 :) Byłem szczęśliwym posiadaczem 6800GT i szpanowałem :) Ale obudowę mam do dziś. Uważam że tuning zrobiony ze smakiem jest ok. Niestety króluje wieś-tuning, kolorofony, UV, okna i bóg wie co jeszcze :)
   
   
6. agnus (autor: Hurricane | data: 27/10/07 | godz.: 13:26)
   nie do konca o to mi chodzilo :P
   chodzilo mi raczej o BRAK jakichkolwiek swiecacych elementow :P, przemalowana/wypolerowana ladnie obudowe na czarny metalic i ewentualne podkreslenia srebrnymi elementami - najlepiej nie tandetnymi plastikami tylko metalowymi np. chromowanymi ;) (jakies dyskretne listwy, grile itd ;])
   widzialem keidys cos takiego - niby proste ale..... przepiekne :) ta metaliczna czern, chromowane wstawki (zamiast oryginalnych plastikowych srebrnych gosciu popelnil odpowiedniki stalowe pochromowane), wszystko ladnie skomponowane... normlanie cudo :)
   
   
7. Rozumiem :) (autor: agnus | data: 27/10/07 | godz.: 13:44)
   Niemniej jednak ja lubię czerń połączoną z krwistą czerwienią :) Efekt jest elegancji bez specjalnej dyskoteki. To co w środku budy mnie nie interesuje. Ważne jak się prezentuje na zewnątrz. To o czym piszesz jest ok ale tylko jeśli te srebrne/chromowane elementy są rzeczywiście metalowe. Bo jak widzę budy z takimi srebrnymi plastikami to zbiera mi sie na wymioty. Tandeta, wieś śpiewa i tańczy :)
   
   
8. bzdury (autor: Tummi | data: 27/10/07 | godz.: 16:06)
   Nie ma nic lepszego niz katodki uv :) Kwestia dobrania do tego odpowiednich wentyli i kabli +pochowanie wszystkiego tak, zeby widoczne bylo tylko swiatlo, a nie jego zrodlo :) Musem sa oczywiscie wylaczniki.
   
   Dobra, niech bedzie na ostro - mam w budzie 10 katod :D :D :D
   
   T.
   
   
9. no offence agnus (autor: KaszeL | data: 27/10/07 | godz.: 19:32)
   Ale te czerwone wiatraczki, z atomowymi grillami, to akurat jest niezła wiocha ;)
   
   
10. @Kaszel (autor: agnus | data: 27/10/07 | godz.: 22:35)
    Hehe.. Wg. mnie wygląda super :) Nie widać czerwonych wiatraczkó tylko czerwone światło z kompa :) Coś jak HELL MACHINE :) Mnie odpowiada. Wiochę to masz jak buda jest w kształcie aliena, z oczu bucha dym a na topie antenka z colorofonem. Stary... modding trza robić ze smakiem. Czarny Chieftec, cichutki plus krwistoczerwone światło zeń - dla mnie super. Ale wiesz.. kwestia gustu. Pochwal się swoim to ocenię :D
    
    
11. Te czerwone wiatraczki.... (autor: muerte | data: 29/10/07 | godz.: 13:06)
    IMHO głęboka wiocha i tyle.
    Ale, ale... Kiedyś byłem u klientki która miała obudowe komputera zamaskowaną misiem. Poprostu duży, wybebeszony miś naciągnięty na obudowę i wypchany pinką. To dopiero była wiocha...
    
    
12. muerte (autor: RusH | data: 29/10/07 | godz.: 14:10)
    to dopiero byl piekarnik :)
    
    
13. RusH (autor: muerte | data: 29/10/07 | godz.: 19:06)
    Miś z tyłu miał wycięte otwory.. CD-ROM był zakrywany częścią brzuszka, taka szmatka. Ale fakt, wymieniałem wtedy dysk bo go szlag trafił....
    
    Co do moddingu. Dla mnie idealny komputer to komputer BEZSZELESTNY. Coś jak starodawne Atari albo Commodore. A najlepiej żeby miał wydajność C2D, 4GB RAM, szybki SSD, wydajną grafikę i mieścił się w klawiaturze. No, to tyle.
    
    
14. hehehehe (autor: agnus | data: 29/10/07 | godz.: 21:12)
    nie chce mi sie z krytykami gadac bo wiadomo - jak sie ma zlom kolo biurka to anonimowo krytykowac na forum trzeba aby sobie ulzyc :)
    Ja przynajmniej nie wstydze sie swojego modu :) Jest piekarnik, dwa kolory, elegancja francja. end of pierdoly :)