320 GB 2,5-calowy dysk Toshiba

1. .:. (autor: Shneider | data: 21/08/07 | godz.: 12:29)
   szok :-)
   nastal czas, ze prostopadly na stale zawital w 2.5"
   
   i bardzo dobrze. teraz konkurencja bedzie musiala zejsc z ceny :D
   
   
2. hmm (autor: Chucky | data: 21/08/07 | godz.: 15:56)
   1. po co komu takie monstrum?
   2. zamiast gnac w GB to powinny zwiekszac predkosc obrotowa, bo z 5400rpm dysk i tak bedzie najwolniejsza czescia laptoka...
   
   
3. .:. (autor: Shneider | data: 21/08/07 | godz.: 16:02)
   Chucky
   
   nie predkosc sie sprzedaje.
   
   seagate moglby przerobic seagate 15000 rpm.
   
   ale po jak rynek zbytu byl by niewielki.
   
   
4. Chucky (autor: sol4rlag | data: 21/08/07 | godz.: 16:21)
   Ad. 1 swojego czasu to samo mówiłem o dysku 1,2 GB
   
   
5. Shneider (autor: bigfan | data: 22/08/07 | godz.: 00:29)
   Seagate nie ma czego przerabiać, bo ma serię dysków Savvio, które maja 2,5 cala i kręcą się z prędkością również 15k. Przydałoby się, gdyby oferowali większe pojemności. Rynek zbytu wbrew pozorom nie jest niewielki (mowa o rozwiązaniach profesjonalnych). Sporo mniejsze (od 3,5'') dyski to mniej zajmowanego miejsca w np. rozwiązaniach macierzowych. No i np. w serwerze o wysokości 1U można wcisnąć 4 takie dyski w kieszeniach hotswap, a dyski 3,5 calowe to wejdą tylko dwa.
   
   
6. .:. (autor: Shneider | data: 22/08/07 | godz.: 08:24)
   bigfan. wlasnie o tym dysku pisze.
   
   a przerobic tzn dodac elektronike :-)
   
   widocznie nie chca tego robic, bo by sie okazalo ze savvio musial by kosztowac 1/2 lub 1/3 mniej.
   
   
   ale na powaznie :-) 74GB 15k savvio kosztuje 1700 brutto. z jednej strony niezwykly czas dostepu a z 2giej niezwykle mala pojemnosc.
   
   Wszyscy potrzebujacy szybkich dyskow, operuja na duzej ilosci danych. takze bez sensu bylo by wkladanie takiego dysku byle by byl.
   
   
7. Shneider (autor: bigfan | data: 22/08/07 | godz.: 11:23)
   Niekoniecznie, bo nie zawsze potrzeba jakichś ogromnych przestrzeni a za to często potrzeba krótkiego czasu dostępu. Mam do czynienia z różnymi systemami i są wśród nich takie, które właśnie działają na szybkich 74GB dyskach (np. jakieś średnie i mniejsze bazy danych). Niemniej zgadzam się, małe te pojemności. Dla odmiany mam do czynienia z pewną macierzą, gdzie do dyspozycji jest kilkanaście dysków 3,5 cala 750GB każdy. :-)
   Tak czy siak nie obraziłbym się, gdyby dało się do mojego notebooka wcisnąć takiego Savvio. :-)