Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

1. re: , rooter666 4/01/25 23:11
   ddrescue
   1. Dzięki, a coś nie Linuxowego? , JE Jacaw 4/01/25 23:23
      Niestety Linux jest mi obcy, no chyba, że jest jakiś łopatologiczny poradnik, jak zrobić bootowalny CD lub USB z tym narzędziem.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. łopatologicznie , ligand17 5/01/25 09:40
         1) Ściągnij Rufus https://github.com/...download/v4.6/rufus-4.6p.exe
         2) Ściągnij jakiekolwiek ISO z Live Linux - np. https://releases.ubuntu.com/...0-desktop-amd64.iso albo https://cdimage.debian.org/....8.0-amd64-gnome.iso
         3) Włóż pendrive'a do portu USB - jakiś 8GB lub większy
         3) Uruchom Rufusa
         4) W okienku "Urządzenie" wybierz pendrive'a, w okienku "Wybór bootowania" wybierz obraz ISO, który ściągnąłeś
         5) Naciśnij "START". Jeżeli Rufus będzie o coś pytał, to z reguły odpowiedzi domyślne są poprawne.
         6) Po zakończeniu uruchamiasz komputer z Pendrive'a i masz pulpit Linuxa.
         1. OK. Ale co z programem? , JE Jacaw 5/01/25 09:50
            Wiesz, ja jestem noga z Linuxa, kiedyś coś próbowałem, ale ze mnie jednak Windziarz jest. Jak zainstaluję Linuxa, to chyba on domyślnie nie ma ddrescue na pokładzie?

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

2. Temat raczej zamknięty , JE Jacaw 5/01/25 09:28
   Po wielogodzinnej walce z błędami na partycji systemowej (problem z MFT) zmieniam taktykę i próbuję zainstalować Windowsa 10 od nowa na nowym SSD i potem będę próbował ratować dane ze starego HDD, bo dalsza reanimacja "trupa" raczej nie ma sensu.
   
   Już nie pamiętam kiedy instalowałem ostatnio Windowsa, czas sobie przypomnieć. Ciekawe czy nowa instalka łyknie klucz ze starego Windowsa 7, z którego był system aktualizowany do 10, w sytuacji, gdy nie miałem konta sieciowego tylko lokalne.
   
   Przy okazji, czy na dyskach SSD warto bawić się w partycje, czy lepiej nie? Dodam, że dysk to Adata SU650 2TB - taki na szybko kupiłem i mam nadzieję, że nie był to najgorszy wybór.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. nie warto , wrrr 5/01/25 09:33
      ale i warto ;)
      
      kwestia gdzie trzymasz system (jak na tym samym dysku, to jednak daj mu swoja piaskownice gdzie bedzie sie babral)
      1. Mam 1 dysk , JE Jacaw 5/01/25 09:55
         Czyli Twoim zdaniem lepiej System na osobnej partycji? Przeglądam opinie w internecie i zdania są mocno podzielone.
         
         Jedno co mnie zastanawia, czy podział na partycje dysku SSD nie ogranicza działania tego mechanizmu, który odpowiada za równomierne obciążenie komórek zapisem, bo chyba coś takie jest w dyskach SSD.
         
         W sumie to mój pierwszy SSD w stacjonarce (stary komp, który powinien już dawno zostać wymieniony, ale czasu i chęci brak) dlatego moje pytania mogą być lamerskie.

         Socjalizm to ustrój, który
         bohatersko walczy z problemami
         nieznanymi w innych ustrojach

         1. Najlepiej dwa dyski , Artaa 5/01/25 10:52
            ale jak tylko 1 to podział na partycje: sys i dane
            
            łatwiej wtedy coś sensownego odzyskać (jak nie padnie nagle całkiem...)
            a i systemu obraz można wrzucić na D: i mieć szybkie przywracania w razie W (ale nie padu dysku)
            
            TRIM itp działa niezależnie od partycjonowania

         2. Co się dziwić , @GUTEK@ 5/01/25 11:19
            że zdania podzielone jak obecnie ameby nawet nie rozumieją czym są foldery: https://allegro.pl/...-foldery-i-pliki-jnnX2v1e2sV
            Według mnie tylko i wyłącznie używać osobnych partycji. W razie wysypania się systemu, co przy obecnych windowsach zaczyna być coraz częstsze lub uszkodzenia partycji systemowej nie siedzisz paru godzin rzeźbiąc w g... i odzyskując dokumenty. Tylko ewentualnie kopiujesz parę rzeczy które akurat tam były i walisz od nowa format i instalkę.

         3. Dzięki , JE Jacaw 5/01/25 12:29
            Obecnie zaryzykowałem i mam 1 partycję, przy czym Windows sobie i tak stworzył jakieś 2 dodatkowe (zastrzeżona przez system i odzyskiwania), co ciekawe wcześniej była tylko 1 ta pierwsza, ale niech mu będzie.
            
            Jeszcze pomyślę, czy nie zrobić jednak drugiej partycji, tylko muszę jakiś sensowny program do tego ogarnąć. Natomiast w końcu muszę się wziąć za modernizację kompa i wtedy pewnie przybędzie drugi dysk... jeszcze muszę to przemyśleć.
            
            Zastanawiam się też nad zakupem drugiego dysku HDD jako magazynu, bo ja jakoś tym SSD nie do końca ufam, niby według statystyk są mniej awaryjne od HDD, ale jak padają to po cichu, a taki HDD jeszcze coś tam sygnalizuje.
            
            Dzięki wszystkim za pomoc i opinie.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. od bezpieczenstwa sa backupy , Master/Pentium 6/01/25 09:27
               nie licz na to ze HDD da ci szanse na zgranie danych zanim padnie. Kopia to podstawa.
               Aha - jeśli kopia ma być offline i odświeżana rzadziej niż co 6 miesięcy to oznacza zewnętrzny HDD bo na SSD retencja danych jest liczona w pojedynczych latach (minimum 18 miesięcy dla konsumenckich produktów). Do cold storage nadal warto pomyśleć na M-Disc aczkolwiek niezbyt to wygodne i dosyć drogie.
               
               PS. Z doswiadczenia: HDD padaja znaaacznie czesciej niz SSD.

               Nie ma tego złego , co by się w gorsze
               obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
               włącz komputer :-)

               1. OK. , JE Jacaw 6/01/25 21:20
                  Co jakiś czas (czyli rzadko) robię kopię na zewnętrzny dysk HDD, coś tam mam w chmurach i z grubsza jestem zabezpieczony.
                  
                  Wiem, że HDD padają częściej niż SSD, ale do tej pory miałem już 2 dyski HDD, które zaczynały się sypać, ale zawsze były jakieś sygnały ostrzegawcze i dało się zapobiec utracie danych, natomiast w przypadku SSD może to być cicha śmierć... więc planuję dokupić jednak tradycyjny HDD na kopie zapasowe.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

         4. Jeszcze w uzupełnieniu, pytanie o: ADATA SSD ToolBox , JE Jacaw 5/01/25 12:36
            Czy ktoś ma doświadczenie z tym narzędziem? Chodzi o to, że jest tam jakaś opcja do optymalizacji dysku i się zastanawiam, czy warto jej użyć, czy lepiej nie ryzykować bo coś zamiast zoptymalizować to zepsuje.
            
            Są tam takie opcje:
            - SSD Optimization (dotyczy Trim),
            - OS Optimization i ma dostępne do wyboru: Standard i Advanced.
            
            System był na dysku instalowany od zera, więc chyba wszystkie Trimy itp. powinny raczej być OK.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

         5. automatyczne , wrrr 5/01/25 12:37
            aktualizacje windowsa niejednemu napsuly krwi, pomysl o drugim malym dysku tylko na system (ssd 120gb kosztuja po 50zl z hakiem - mi sie miesci system i nawet czesc programow na starym 60gb samsungu, majac 2x tyle pomiescisz wszystko)
            1. Mam co przemyśleć :-) , JE Jacaw 5/01/25 17:46
               Dzięki za sugestię.

               Socjalizm to ustrój, który
               bohatersko walczy z problemami
               nieznanymi w innych ustrojach

            2. dyski ponizej 250GB to szkoda kasy , Master/Pentium 6/01/25 09:28
               słaba wydajność, bardzo zły stosunek ceny do pojemności.

               Nie ma tego złego , co by się w gorsze
               obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
               włącz komputer :-)

               1. niby tak , wrrr 6/01/25 10:33
                  ale z drugiej strony nie bedzie zal 50zl jak juz windows ten dysk zaora swoimi smieciowymi zapisami
                  
                  moj 60gb ma od dluzszego czasu wg crystal disk info status uwaga (1% dla wear leveling), a siedzi na nim tylko windows, przegladarki, jakis office - wlasciwa akcja (chocby plik swap) dzieje sie na osobnym 500gb
                  
                  windows i otoczka (cache przegladarek itp.) byl w stanie na dzien dzisiejszy wygenerowac 58537 GB zapisow - dysk swoje lata ma (ponad 50k godzin) i wciaz dziala poprawnie, ale w tym roku juz na pewno idzie na emeryture ;)
                  1. nie ma szansy aby Windows zuzyl SSD , Master/Pentium 6/01/25 11:38
                     zwyczajnie Windows nie zapisuje tyle danych aby to miało znaczenie. Zwykle jest to poniżej 5TBW/rok co oznacza ponad 10lat dla nawet najsłabszych SSD. Prędzej się zepsuje losowo, zwłaszcza jeśli to dysk loteryjny (Adata, GoodRam etc.).
                     Osobiście od lat mam jakieś 20-40 TBW/rok i nie zepsułem jeszcze żadnego SSD.
                     Aha - wytrzymałość dysku rośnie liniowo wraz z pojemnością wiec to jest argument PRZECIWKO kupowaniu malutkich SSD jakby co.

                     Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                     obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                     włącz komputer :-)

                     1. nie ma szansy , wrrr 6/01/25 14:24
                        a u mnie jednak zuzyl bo latka leca ;)
                        
                        kazdy robi jak uwaza - dla mnie osobny tani/maly ssd bioracy caly niekontrolowany ruch systemowy na siebie wygrywa z kombinowaniem z partycjami
                        1. wybor watku nie zadziala, patrz na dole , Master/Pentium 6/01/25 15:41
                           z doswiadczenia dodam ze ruch generowany przez Windows stanowi marne kilkadziesiat TGW/miesiac co daje niecaly 1TBW rocznie. Wiekszosc komputerow biurowych z aktualizowanym Windows i Office miesci sie w 2-3TBW/rok wraz z aktywnoscia uzytkownika.
                           
                           Wybitnie budzetowy BX500 250GB ma 80 gwarantowanego TBW. 80/5-> 16 lat, wczesniej zepsuje sie z innych powodow.

                           Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                           obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                           włącz komputer :-)

3. W pierwszym oknie po wybraniu klonowania , ham_solo 5/01/25 19:23
   na dole nowego okna są ustawienia zaawansowane i tam trzeba odhaczyć sprawdzanie poprawności systemu plików na dysku źródłowym. Powinno pomóc w ominięciu błędów podczas kopiowania oryginału.

   SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
   www.phurand.pl
   www.uzywane-gry-konsole.pl

   1. Niestety nie pomogło , JE Jacaw 5/01/25 19:57
      Dzięki za podpowiedź, ale już na to wpadłem i przetestowałem, niestety nie pomogło, ale sam program oceniam bardzo dobrze, ma fajne opcje dostosowania partycji do wielkości dysku.
      
      Obecnie jestem już po instalce Windowsa od nowa i udało mi się (chyba) uratować dane ze starego HDD.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

4. podzial na partycje wedle uznania , Master/Pentium 6/01/25 09:23
   to podział logiczny dla twojej wygody. Nie ma wpływu na wydajność na SSD oraz nie ma wpływu na wear levelling. Liczy się aby na SSD było minimum 10% (lepiej 20-30%) aby uniknąć dużego "write amplification" ale to jest w skali dysku, nie partycji.
   
   W skrócie: Czasami używam partycji na dyskach SSD, zalezy od wielkości i przeznaczenia.
   
   PS. Mi tam aktualizacje systemowe zwykle działają, ale ja mam głownie soft biznesowy.

   Nie ma tego złego , co by się w gorsze
   obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
   włącz komputer :-)

5. jaki rodzaj awarii miales? , Master/Pentium 6/01/25 15:29
   Zuzycie 100% zywotnosci czy raczej losowy pad. To drugie jak nazwa wskazuje jest losowe i zalezy od jakosci elementow, bugow w firmware itd. SSD loteryjne sa najbardziej narazone na tego typu pad.
   W ciagu 10 lat pracy z SSD widzialem JEDEN dysk z cyklami zuzytami powyzej 80%. Na jakies kilkaset lub i wiecej. Byl to dysk z serwera. Z workstation? No way, nawet TLC 2D ciezko zajechac ciaglym zapisem w mniej niz 2-3 lata, a Windows jest bardzo daleki od CIAGLEGO zapisu.

   Nie ma tego złego , co by się w gorsze
   obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
   włącz komputer :-)

   1. dysk dziala , wrrr 6/01/25 15:58
      tak jak dzialal (nic nie zwolnilo itp.) ale soft (crystal lub samsungowy magician) mowi ze jego dni sa policzone, wiec nie jest to juz urzadzenie na ktorym mozna polegac bo pewnego dnia moze nie wstac
      
      jak padnie to sobie poradze (sa backupy), a jak nie padnie to przy aktualizacji systemu (trzeba sie ruszyc bedzie z win10 do jesieni) wjedzie w jego miejsce nowy zawodnik, choc nie licze ze tyle pozyje bo juz mlc na rynku nie ma ;)
      1. pokaz jego statystyki , Master/Pentium 6/01/25 16:06
         ciezko mi uwierzyc w zuzycie komorek ot tak sobie. To jest mozliwe jak najbardziej ale nie wskutek dzialalnosci Windows jako takiego. Chyba ze masz Windows 11 na 1GB RAM :-) to co innego :-D

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)

         1. windows , wrrr 6/01/25 16:33
            to tez wymuszone tempy do oprogramowania i inne cuda - mozna sie bawic w odciazanie dysku ale wszystkiego i tak nie upilnujesz (nawet jak sobie zmienisz zmienne srodowiskowe to po aktualizacji potrafi zresetowac wiec najlepiej tego nie ruszac)
            
            ramu na tej maszynie jest 8, swap (staly), download i wiekszosc instalek (z racji rozmiaru c:) od zawsze na innych dyskach
            
            pod reka mam tylko crystala: https://ibb.co/Thpx9Gs
            
            nikt tych komorek mu tam nie przypalal zywym ogniem, czas pracy robi swoje ;)
            1. nie siej paniki , Master/Pentium 6/01/25 17:01
               masz dysk o "zawrotnej pojemności" 64GB który zużył się po 12-14 latach eksploatacji. Zwykle był pewnie zapchany pod korek (wysokie write amplification) To normalne w tej sytuacji. Nigdy nie kupowalem ani montowalem dyskow ponizej 120GB.
               
               Zuzyl sie głownie dlatego ze byl tak miniaturowy. Jakbyś wtedy kupil 120GB w tym samym modelu to zuzycie byloby ponizej 25% (tj powyzej 75% life left).

               Nie ma tego złego , co by się w gorsze
               obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
               włącz komputer :-)

               1. nikt , wrrr 6/01/25 17:33
                  tu nie panikuje - dysk swoje wysluzyl
                  
                  akurat ta 60 miala dosc lekko jesli o zapchanosc bo idea byla taka, ze siedzi tam tylko system i internet (nawet teraz gdy windows puchnie z biegiem lat, nic na czerwono czyli wiecej niz 10% wolnego)
                  
                  120 by mi nic nie zmienilo bo bym pewnie jednak cos wiecej tam wrzucil i tez by byl podobnie zapelniony ale jednak mocniej obciazony, a nie ze tylko wgrac okna i potem masaz firefoxem ;)
                  1. zuzycie dysku zalezy od ilosci zapisow , Master/Pentium 7/01/25 11:02
                     czyli od glownie od ilosci "goracych danych" - im wiekszy dysk tym udzial tych danych zazwyczaj mniejszy.
                     Jest roznica pomiedzy przechowywaniem 2 wiecej danych a zmienianiem 2 razy wiekszej ilosci danych.
                     Stad większe dyski ZAWSZE zyja dluzej jesli chodzi o zuzycie.

                     Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                     obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                     włącz komputer :-)

            2. zadnym okalaczaniem wydajnosci Windows sie nie bawie , Master/Pentium 6/01/25 17:03
               nie warto, oszczędności na żywotności sa znikome a strata na wydajności zauważalna.

               Nie ma tego złego , co by się w gorsze
               obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
               włącz komputer :-)

   2. a jak padnie to na amen... , Chrisu 7/01/25 14:07
      Jeden SSD padł tak...
      Wyłączam w pracy
      Włączam w domu - nie startuje
      Ruszam z pena, a na SSD same "0".

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. HDD tez czasami tak padaja , Master/Pentium 7/01/25 16:50
         Mniej wiecej 1/3 awarii HDD jest tego typu: tj. padla elektronika, padl obszar z firmware na talerzu lub padla mechanika glowicy -> natychmiastowa utrata dostepu do zawartosci.
         
         Po raz e-nty - od bezpieczenstwa sa backupy. Pasc moze wszystko.

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)

      
      
   
   

• Załóż nowe konto
• Po zarejestrowaniu się możesz zalogować się do systemu
• Nie pamiętasz hasła? Kliknij tutaj