/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

1. obejrzyj, a nie powtarzaj co ci partia nakazuje... , Chrisu 1/02/24 21:55
   123

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   1. zgadzasz się że eu w obecnej formie musi być rozwalona , Rafael_3D 1/02/24 22:11
      czy nie?
      

      Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

      1. tak , Chrisu 1/02/24 22:27
         może odpowiedzieć tylko ruski troll.

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. super , Rafael_3D 1/02/24 22:35
         czyli jest ci dobrze jak jest. Ciesz się chwilą.

         Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

2. dopłaty do paliwa , Nikita_Bennet 4/02/24 17:44
   to tak żeby zamydlić oczy.
   Ogólnie też chodzi o coś innego czego my teraz nie dostrzegamy a jest kilka rzeczy.
   Wiele osób z którymi rozmawiałem mówi wprost - mniej niech rolnicy produkują to towar będzie droższy to mniej się narobią za większe pieniądze. Ja im mówię - w układzie zamkniętym tak ale w układzie otwartym napłynie tańsza wołowina z ameryki południowej a zboża i rzepak ze wschodu. I tego drugiego pojąć już nie mogą że nasz kraj uczestniczy cały czas w wymianach handlowych także produktów rolnych i mówienie że zmniejszymy produkcje to będzie lepsza cena jest bzdurą bo popyt sprawi że rynek zapcha się innym towarem częstokroć wyprodukowanym przy użyciu tańszych środków produkcji i niższych opłat administracyjnych (podatki itp.).
   Kolejna kwestia dość ciekawa tylko nie pamiętam czy dotyczyła Indii czy Pakistanu. Chodziło o to żeby każdy miał kawałek ziemi do uprawy. A jak to się przekłada na UE? Docelowo żeby zarabiać dobrze z biznesie trzeba być monopolistą i w przypadku produkcji rolnej a szczególnie tej w polu trzeba być właścicielem jak największej ilości gruntów. I to się gryzie z tym co chciano wprowadzić w (chyba to były Indie) że każdy ma kawałek ziemi do uprawy, i coś posiada (inaczej człowiek funkcjonuje jak ma coś swojego a nie jest tylko trybikiem, coś swojego o co może walczyć itp.). Skupienie ziemi przez agroholdingi sprawi że łatwo będzie nią zarządzać przez kilka osób na świecie czyli dyktować cenę i przede wszystkim jakość żywności bez której nie da się żyć. Ziemia Ukrainy jest skupiona w kilku rękach. To samo ma się stać w całej UE – przecież sporo programów modernizujących polskie rolnictwo prowadzi do rezygnacji mniejszych gospodarstw na rzecz większych a mało kto wie że w PL są osoby które skupiają w swoich łapkach (kilku braci) po kilkadziesiąt tysięcy hektarów (przejmowali z AWRSP grunta gdzie przeciętny małorolny nie miał do tego dostępu (i nic nie pomogło). Dopiero teraz coś się zaczęło zmieniać i muszą oddać kilka % gruntów z umów dzierżaw zawartych na 30 lat. Niestety w UE nie udało się tak do końca zrobić tego co było w poprzednim ustroju czyli ziemia jest w rękach wielu ludzi a nie PGRy i wszelkie wpływy UE a raczej spoza UE które mają wpływ na politykę UE dążą do tego aby wyrżnąć unijne rolnictwo a potem po prostu je wykupić za bezcen i m.in. wg mnie są te protesty. O ile pracownicy np. URSUSa czy FSO nie walczyli o swoje miejsca pracy bo to była tylko praca 7-15 i byle do emerytury (w żaden sposób nie czuli się związani czymś więcej bo był to tylko stosunek pracy o tyle w przypadku rolników jest inaczej i liczę że coś ugrają tymi protestami (patrz posiadanie czegoś o którym pisałem wyżej). Wiem jedno, odpuszczenie części norm GAEC nic nie zepsuje w środowisku. Obecna polityka rolna sprawiła że mamy dużo zwierzyny dzikiej – nawet rysie znów się pojawiają choć chciałbym zobaczyć np. żbika na żywo. Natomiast potrzebna jest wg mnie inna ochrona środowiska i ekosystemów np. dotycząca produkcji zbędnych śmieci, opakowań plastików, styropianów a raczej ich utylizacji lub ponownego przetworzenia. Bo zakopywanie na dziko to nie jest rozwiązanie. No i przede wszystkim – jedna planeta to dbanie w UE o środowisko sprawi że to co szkodziło środowisku w UE przeniesie się na drugi koniec świata, np. kopalnie węgla. Ogólnie temat protestu rolników jest szeroki a postrzeganie tej grupy jako posiadaczy ciągników za ponad bańkę jest cienkie i słabe bo przeważnie jak już jadą na protest to biorą najnowszy ciągnik co do którego żaden policjant się nie przyczepi do stanu technicznego to po pierwsze a po drugie to jak widziałem jadą tymi szybszymi traktorami co jeżdżą powyżej 30km/h bo jakby wyjechali w PL ursusami to nikt by nie przekroczył 30km/h. Dużo można by jeszcze powiedzieć a szkoda że media o tym nie mówią a tylko krążą informacje po internecie o strajkach rolników.
   

   nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

   1. Protesty rolników? , Pinokio.pi 8/02/24 19:42
      Chodzi o więcej niż kase za diesla. To krzyk o sprawiedliwość w grze, gdzie wielcy wygrywają, a mały jest na przegranej pozycji. W mediach cisza, jakby problemu nie było. Rolnicy chcą fair play, a nie tylko bycia pionkiem w unijnych szachach. A przecież to oni trzymają nas przy korycie... dosłownie.

      It's not worth protecting a country that bans
      leaving and forces you to fight.
      ground.news

      1. raczej o walkę w światowej , Nikita_Bennet 8/02/24 20:35
         gospodarce bo rolnicy widzą że UE jest przejmowana przez finansjerę która chce zagrywać nam a my mamy tańczyć jak im się podoba w każdym aspekcie życia, rolnicy się nie dają a przynajmniej próbują.

         nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

3. teraz , RoBakk 5/02/24 15:30
   już zaczyna się puszczać balony, pojawiają się informacje jak bardzo podrożeje energia elektryczna dla obywateli za niecałe pół roku, bo teraz mamy ustawowe ceny maksymalne.
   ale jeszcze bardziej będą nas kosztowały ciepłe kaloryfery następnej zimy (teraz też objęte są "kotwicą".
   ...będzie płacz i zgrzytanie zębów. bo ten rząd - powtórka z rozrywki - "piniendzy nie ma i nie będzie".
   
   
   

   Najlepszym sposobem zamawiania
   piwa jest powiedzenie: Ubik

It's not worth protecting a country that bans
leaving and forces you to fight.
ground.news

1. rolnictwo to , Nikita_Bennet 4/02/24 17:20
   jest też jakiś biznes, biznes dla wielu ludzi tych mniejszych i tych większych.
   Dbanie o środowisko jest OK ale zasady które próbuje przepchać UE są nieracjonalne i mają się nijak to wielu lat prac naukowych np o uprawie roślin.
   Wg nich niedługo rundup będzie super w uprawie konserwującej glebę - ja np nie chcę tego bo on i tak przeniknie do roślin uprawnych i obecnie stosowanie wg etykiet jest bezpieczniejsze.

   nikita_bennet (at) poczta.onet.pl