Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. podpisuję się jedną ręką , myszon 29/08/23 17:21
   Paperwhite z promo 100% albo porównywalne Kobo. Jak dla mnie USB-C i nadświetlany ekran to minimum. Większość czytników ma ten sam ekran i różni się jedynie przekątną i softem.
   
   Okładki do kindla nie. Mam już trzeciego. Nigdy nie miałem etui. Ładnie znoszą codzienne używanie. Wszystkie noszone w torbach, plecakach, wrzucane byle jak.
   1. Okładka , NimnuL-Redakcja 29/08/23 17:25
      pozwala na trzymanie czytnika w sposób podobny do książki - dla mnie wygodniejszy chwyt, gdy czytam na leżąco.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. kciuk , myszon 29/08/23 22:13
         w środku na górze a reszta pod spodem? Myślałem jeszcze o popsockecie, podobno ludzie chwalą.

   2. no widzisz , okobar 29/08/23 23:19
      ja mam kindle od 2011, wciąż działa, w okładce :)
      
      do PW5 też mam, polecam, lepiej się trzyma w rękach
      
      powiem więcej, nawet kindle 10 mam w okładce
      
      jedyny własny czytnik, który nie miał okładki, inkbook lumos nie wytrzymał nawet roku...

      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
      GF 7600 GS, M2N4 SLI
      Win XP SP3

AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3

1. Czy ja wiem, czy , piotrszach 30/08/23 00:31
   Legimi + Kindle to złe połączenie? 7 książek na miesiąc to naprawdę dużo, fakt, że czasem trzeba poczekać na dostępność książki na Kindle. Ja używam ten tandem od kilku lat i sprawdza się wyśmienicie. Czytnik to PW3. Miałem w łapkach PW5, wart swojej ceny, ale dopuki działa obecny nie zamierzam zmienić czytnika.
   1. piszę, że nie będzie , okobar 30/08/23 07:46
      to najlepiej działać - po pierwsze, w zależności od pakietu 7 lub 10 - ok, może komuś to wystarczyć, albo nie
      u mnie były miesiące że 10 to za mało, ale najczęściej wystarczyłoby...
      
      bardziej wnerwiający jest sposób codziennego używania, wymogu podpinania pod aplikację na kompa, synchronizacji itp...
      
      moje kindle ostatni raz podpięte pod kompa były.... kilka ładnych lat temu :P
      sam do Legimi używam inkbooka - jakościowo gorszy od każdego z moich kindli, jednak do Legimi bajka - włączam czytnik, wybieram aplikację Legimi, i już buszuję po katalogach :) żadnego podłączania do kompa ani innych wymogów
      
      no i jeszcze jedno - synchronizacja przeczytanej strony - zdarza się, że czyta na kilku urządzeniach, to niestety na kindlu się samo nie zsynchronizuje do miejsca, gdzie skończyłem - a na innych czytnikach tak

      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
      GF 7600 GS, M2N4 SLI
      Win XP SP3

      1. Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. , piotrszach 30/08/23 12:44
         Wszystko to kwestia, co komu przeszkadza. Czytnik synchronizuję 1-2 razy w miesiącu, więc mi to nie przeszkadza, czytam tylko na Kindle. 7 nowych książek miesięcznie jest wystarczające, zawsze mam jeszcze zapas, nie zawsze mam czas/ochotę na czytanie. Tak więc w moim przypadku połączenie Kindle+Legimi jest OK (aha, cena, płacę 20 zł miesięcznie, dodatkowo żona czyta na tablecie bez ograniczeń, korzysta z aplikacji Legimi).