/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.

1. cała EU , myszon 24/06/23 07:34
   jeśli przekroczą próg to Bruksela _musi_ wziąć to pod uwagę. Może np. narzucić wspólny system biletowy, np. żebym mógł zawsze kupić bilet na DB przez PKP. Mogą np. zmusić państwa członkowskie do stworzenia spójnego prawa dla przewozów międzynarodowych. Polskie prawo kolejowe jest ostro dziwne. Jest duże pole do popisu i bardzo dużo do zrobienia.

*** ********** *** ** ******* *******.

1. w celu , myszon 24/06/23 09:51
   ułatwienia podróży. Jeśli chcę pojechać z Polski dwa kraje dalej pociągiem zajmie mi to zwykle 5 przesiadek i cały dzień. Jeśli to się zmniejszy do jednej/dwu przesiadek i połowy dnia to będzie to realna alternatywa dla połączeń lotniczych. Siatka połączeń pociągowych wewnątrz państw jest ok. Pomiędzy państwami jest bardzo słabo. Samochodem albo samolotem łatwo jest przejechać przez wiele krajów. Pociągiem to loteria.
   
   "Zwyczajni ludzie częściej jadą w jakieś ładne turystycznie miejsca a nie do molochów-stolic" Dziwne stwierdzenie. No to powinniśmy zburzyć autostrady bo one łączą zurbanizowane centra a zwyczajni ludzie jadą z domu do pracy a nie ze stolicy do stolicy.
   1. Autostrady służą głównie do zaopatrywania miast i dojazdu do pracy , robert71 24/06/23 10:15
      a nie do komunikacji między miastami. Osobiście nie mam przyjemności z jazdy do Warszawy i byłaby to ostatnia pozycja na mojej mapie. Wolałbym pojechać autostradą nad morze, jezioro czy w góry.

      *** ********** *** ** ******* *******.

      1. a skąd wyciągasz takie wnioski? , myszon 24/06/23 10:24
         to że ty nie jeździsz pomiędzy miastami nie znaczy, że inni tego nie robią. Autostradzie naprawdę zwisa gdzie ty chcesz jechać na wakacje.
         
         Autostrady to część siatki komunikacyjnej i służą do transportu ludzi i towarów. Co ci ludzie wiozą i gdzie jadą jest nieistotne. Jeśli by nie było autostrad to cała siatka byłaby mało wydajna na dłuższe dystanse. Tej dobrej siatki międzynarodowej brakuje dla przejazdów koleją.
         
         Jak już jestem we Włoszech to mogę spokojnie podróżować pociągami wszędzie. Ale dojechać do Włoch pociągiem z Wawy to już jest problem.
         1. Jakby ludzie chcieli jechać tylko do miast autostradami , robert71 24/06/23 10:48
            to niepotrzebne by były obwodnice :-)
            Kolej dużych prędkości nie przewozi towarów i służy do przewozu osób - ludzie prywatnie zazwyczaj nie jeżdżą do stolicy np. Polski więcej niż raz w życiu (wycieczka szkolna).
            Kolej dużych prędkości nie dowozi również do pracy bo zatrzymuje się tylko w dużych miastach...
            
            Nadal twierdzę, że to poroniony pomysł, który nie ma ekonomicznych podstaw.

            *** ********** *** ** ******* *******.

            1. obwodnice , myszon 24/06/23 12:01
               są po to, że nie wszyscy chcą jechać do centrum miast i budowanie autostrad przez centrum miast to bardzo chybiony pomysł. Miejsce w centrach dużych miast jest zbyt cenne aby marnować je na autostrady.
               
               "ludzie prywatnie zazwyczaj nie jeżdą do stolicy np. Polski więcej niż raz w życiu (wycieczka szkolna)" Może jakby miał lepsze połączenie byś mógł częściej jeździć. Kolej dużej prędkości nie łączy tylko stolic. Na trasie W-wa Berlin masz np. Poznań i Łódź.
               Na tej trasie jedzie się pociągiem w porywach 160km/h a spokojnie można by 250km/h.
               
               Powiedz mi po co, wg. ciebie, w Japonii, Francji, Niemczech, Włochach, Chinach jest szybka kolej.
               1. Bo ich stać to budują :-) , robert71 24/06/23 13:29
                  Jak przykład wziąłem stolice Polski bo łatwiej pokazać bezsens takich połączeń.
                  1. Warszawa ma lotniska w swojej okolicy i to chyba nawet 3 duże a dla czwartego już koszą trawę na centralnym pastwisku.
                  2. Nadal nie rozumiem po co ktoś normalny chciałby jechać do Warszawy :-)
                  Nie rozumiem po co porównujesz Warszawę do Paryża, Pekinu, Tokio czy nawet Berlina... Szybka kolej nie sprawi, że stanie się ona bardziej atrakcyjna :-) Stracone pieniądze i zero korzyści dla Polaków ... jest więcej innych bardziej atrakcyjnych miejsc w Polsce np. Kraków, Gdańsk czy Wrocław.

                  *** ********** *** ** ******* *******.

                  1. Dobrze , myszon 25/06/23 14:49
                     Nie róbmy połączeń do Warszawy. Strata kasy. Zróbmy do Krakowa. Zwykli ludzie jeżdżą do Krakowa nie tylko z wycieczką szkolną.
                     1. Do Krakowa jedzie się częściej niż do Warszawy , robert71 26/06/23 20:09
                        bo tam są prawdziwe zabytki, blisko góry a nie tylko smród spalin ... W Warszawie to tylko wjazd winda na górę, rzut okiem na największą polską wiochę i można wracać :-)

                        *** ********** *** ** ******* *******.

                        1. zacheciles :p , Kenny 26/06/23 20:42
                           w sierpniu bede na krotko w Wawie i sie zastanawialem co zobaczyc z mlodym (lvl 12) poza Kopernikiem (?)

                           .:Pozdrowienia:.

                           1. 70 letnią Starówkę :-) , robert71 27/06/23 17:01
                              i to niestety nie jest żart ...

                              *** ********** *** ** ******* *******.

                           2. Muzeum Flipperów , NimnuL-Redakcja 28/06/23 08:36
                              https://pinballstation.pl/en/home-en/

                              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                              siedziałbym przed komputerem przy
                              świeczkach.

                        2. Muzeum Flipperów jest fajne , NimnuL-Redakcja 28/06/23 08:38
                           https://pinballstation.pl/

                           Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                           siedziałbym przed komputerem przy
                           świeczkach.

                           1. To mnie przekonuje :-) , robert71 28/06/23 16:23
                              Ale w Krakowie też jest :-)
                              https://krakpin.com/

                              *** ********** *** ** ******* *******.

Sine labore non panis in ore.

1. właśnie zapłaciłem , myszon 24/06/23 16:15
   75 euro za pierwszą klasę z Polski do Danii. Druga klasa ze 60 euro. Najtańsze połączenie lotnicze w klasie bydlęcej 200 euro. Skończyła się epoka taniego latania.
   
   No i właśnie walczymy, żeby nie było tak o wiele dłużej. Warszawa-Berlin to 550km i pociągiem to powinno być 3h max. Teraz to prawie 6h.
   
   Berlin-Poznań to 2h45. Berlin-Hamburg to 1h45. Praktycznie taka sama odległość.
   1. dodatkowo lotnisko to strata czasu min 2h , Artaa 25/06/23 00:15
      bo musisz się stawić odpowiednio przed lotem, a jeszcze dojazd i odjazd z lotniska do centrum, plus inne kwiatki typu bzdurne butelki po 100ml
      
      dworce kolejowe są raczej w centrum miast ;-)
      1. Argument, że , Chavez 25/06/23 14:02
         samolot vs pociąg to strata czasu jest co najmniej chmm..dyskusyjny? Dopóty trasa to 100, 200, czy 300km. to Ok argument, że dworzec jest w centrum i nie ma odprawy. Co w przypadku jak zechcesz odwiedzić Lizbonę, Paryż, czy Londyn???

         Sine labore non panis in ore.

         1. Różne potrzeby , NimnuL-Redakcja 25/06/23 17:10
            ja kibicuję pociągom, to fantastyczny środek transportu nawet na odległości >500km, o ile jest dobrze zaprojektowane połączenie. Wolę nawet dłużej posiedzieć w pociągu, który jest wygodniejszy niż puszka ze skrzydłami. W pociągu od godziny jedziesz, gdy do samolotu dopiero wchodzisz. Samolot na dużą stratę na początku i na końcu podróży.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. Taaa , Chavez 28/06/23 16:17
               to oczywiste. Z Częstochowy do Wrocławia pociąg jedzie 2 godz. Ja jadę samochodem 2,5. Samolotu nie ma, więc oczywiście, że pociąg wygrywa. Z tym , że ja i tak w takich krótkich trasach decyduje się na samochód bo przyjeżdżam tam gdzie chcę, a nie wysiadam na dworcu i szukam dalej połączeń. Ponad to mam uraz do pociągów, ale to inna historia. Każdemu według potrzeb, tyle, że samochody (poza tymi dla wybrańców:)już niedługo nie wjadą do miasta pewnie i tyle. W trasach długich typu warszawa Nowy Jork wyboru nie ma.

               Sine labore non panis in ore.

               1. Ja na to patrzę inaczej. , NimnuL-Redakcja 28/06/23 16:57
                  Otóż, gdy jadę samochodem, to 100% czasu spędzam na jeździe. Natomiast gdy jadę pociągiem, niemal 0% spędzam na jeździe, bo w tym czasie np. czytam książkę, pracuję, śpię itd. To jest potężna różnica, szczególnie na większych dystansach. Gdybym mógł np. do Holandii dojechać w 10h pociągiem, czyli mniej więcej tyle samo co samochodem, to nigdy bym samochodu nie brał pod uwagę. Dojazd i wynajem auta na miejscu byłoby dla mnie lepszy. 10h uratowane, wygodnie, bezpiecznie i z definicji tanio. W teorii, u podstaw tego typu transportu. A rzeczywistość jaka jest, każdy wie. Gdy do Warszawy jadę tylko w jedno miejsce, to wybieram pociąg, mimo że jadę dłużej niż samochodem. Ale nie marnuję 3h na patrzeniu na drogę.
                  Oczywiście auto daje wolność i elastyczność, daje też przyjemność, jeśli chce się zrobić malowniczy roadtrip. Pociąg jest jednak świetny, gdy transport na być narzędziem, wygodnym, bezpiecznym, z definicji niezawodnym. Wedle potrzeb.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. O to to , Chavez 28/06/23 20:24
                     Mamy po prostu 2 różne spojrzenia na ten sam temat. Dla mnie wybranie się autobusem czy taksówką z walizą na dworzec, potem czekanie na pociąg, który nierzadko o dziwo spóźnia się (nawet latem:)), potem dalsza podróż z dworca do miejsca docelowego to horror. Po 100 kroć wolę samochód. Nie wspomnę, że dzisiaj naprawdę trasy są fajne w Polsce. Wolność, elastyczność ( nie dla elektryków:)) oraz przyjemność to dla mnie kluczowe w podróży. Czasem chce człowiek zboczyć i coś zwiedzić po drodze itd. Poza tym po prostu lubię prowadzić samochód i nie jest to dla mnie patrzenie na jezdnię, tylko przyjemność.
                     Wedle potrzeb:)))

                     Sine labore non panis in ore.

                     1. Naturalnie , NimnuL-Redakcja 28/06/23 20:59
                        piszę o teorii, bo w praktyce jest niestety kiepsko. W naszym kraju nie można polegać na pociągach. Za zimno, za gorąco, tory były złe... a na dodatek bilety są bardzo drogie. Już przy dwóch osobach wychodzi na zero lub nawet korzystniej samochodem. Czasowo też. Bezpośredni Inter city z Bydgoszczy do Warszawy jedzie - uwaga - 4h. 300km.
                        Dlatego rzadko jeżdżę pociągiem, ale chciałbym częściej, bo klimat takiej podróży jest fajny.
                        Drogi, tak jak piszesz, mamy coraz lepsze, a infrastruktura kolejowa jest coraz gorsza. Szkoda.

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

   2. Ty jak nasi , Chavez 25/06/23 13:39
      politycy. Przytoczysz fajny przykład ( z Danią) tak żeby się zgadzało. Choć nie do końca bo za 75 euro to można nadal znaleść mnóstwo biletów lotniczych do fajnych miejsc np. Rzym. Moja córka b. dużo podróżuje i pociągi są na ostatnim miejscu. Poza tym fajnie jak do Berlina ca 500km. a co jak dalej? to już nie będzie 6 godz. ale np. do Rzymu nadal polecisz półtorej godzinki a pociągiem??? Wolę już na lotnisku posiedzieć te 1,5 godz. niż w pociągu 24:))

      Sine labore non panis in ore.

      1. taki przykład , myszon 25/06/23 14:47
         jakie stwierdzenie ("samolotem zawsze taniej"). Okazuje się, że nie zawsze. No i ja nie chciałem jechać do Rzymu.
         
         Od bardzo długich tras są samoloty albo pociągi nocne. Chodzi o to, aby na krótszych trasach samoloty nie były potrzebne.