Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. Właśnie miałem o tym napisać , JE Jacaw 26/04/23 08:38
   Czyli Revolut, tylko nie wiem, czy oni przy zakładaniu konta od razu dają wirtualną kartę, którą można podpiąć pod GPay.
   
   Jest jeszcze Curve, czyli karta, pod którą podpinasz inne karty, ale znów kwestia wirtualnej i GPay jest mi nieznana.
   
   Z bardziej tradycyjnych rozwiązań z sensownym przewalutowaniem lub kupowaniem walut to możesz jeszcze spróbować:
   - Alior Kantor,
   - Pekao Konta Przekorzystnego, ale to już po prostu konto, które, aby było darmowe trzeba spełnić pewne warunki,
   tylko w obu przypadkach nie wiem jak wygląda sprawa wirtualnych kart oraz podpięcia pod GPay i czy da się je dostać w ciągu 2 dni.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. Alior kantor , P@blo 26/04/23 08:46
      daje numer karty z kodem przed jej wysłaniem, więc można podpiąć pod GPay. Ale nie ma chyba możliwości generowania wirtualnych kart jak Revolut i czasami są problemy z płatnościami internetowymi.

   2. Alior Kantor używam , NimnuL-Redakcja 26/04/23 08:53
      ale nie widzę tam kart wirtualnych.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. Ale Tobie chodzi o to, aby to było TYLKO wirtualne rozwiązanie? , JE Jacaw 26/04/23 09:01
         Ja zrozumiałem, że to wirtualne to dlatego, że zależy Ci na czasie, bo ciężko w ciągu 2 dni fizyczną dostać. Jeśli ma to być TYLKO wirtualne, to Alior i Pekao raczej odpadają, a przynajmniej ja nie trafiłem tam na opcję tylko wirtualnej karty.
         
         Curve to chyba też jednak nie to o co Ci chodzi, bo to jest tylko karta, pod którą podpinasz inne fizyczne, czyli zostaje Revolut.

         Socjalizm to ustrój, który
         bohatersko walczy z problemami
         nieznanymi w innych ustrojach

         1. Tak, bo wirtualne jest szybsze i tańsze (?) , NimnuL-Redakcja 26/04/23 09:09
            mam 2 dni na zorganizowanie czegoś, co pozwoli mi na zapłacenie online oraz lokalnie w sklepach.
            Fizyczne karty zdaje się też są płatne (wydanie, dostawa), poza tym im mniej kart tym lepiej, bo mniej zgubię.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. OK. , JE Jacaw 26/04/23 09:49
               A nie masz już karty fizycznej do kantoru Aliora?
               
               Jeśli tak, to w ostateczności (jak nic innego nie skombinujesz) możesz ją wykorzystać, bo kursy mają w miarę rozsądne, tylko trzeba oczywiście wpierw kupić odpowiednią walutę, bo przewalutowanie w locie chyba już tak fajnie nie wychodzi. I jeśli dobrze kojarzę to tam bazowym kontem jest EURO, a nie PLN.
               
               Osobiście od lat używam Revoluta (szczególnie przy zakupach online z wykorzystaniem karty wirtualnej), chociaż przy ostatnich wypadach przerzuciłem się bardziej na kartę z Pekao, bo kurs Mastercard jest dla mnie akceptowalny. Przy czym ostatnio niestety znów Revolut nieco podniósł opłaty, ale i tak nie jest źle.

               Socjalizm to ustrój, który
               bohatersko walczy z problemami
               nieznanymi w innych ustrojach

               1. Nie , NimnuL-Redakcja 26/04/23 10:08
                  mam samo konto w kantorze bez karty.
                  
                  Mi bardziej chodzi o wygodę i bezpieczeństwo używania. Groszowe różnice na przewalutowaniu mnie nie interesują.
                  
                  Właśnie nie jestem w stanie zrozumieć tych opłat Revolut, wychodzi mi, że utrzymanie karty wirtualnej i płatność nią jest bezpłatna na koncie standard. Reszta opłat jest dla mnie średnio jasna. Cinkciarz jest w tej kwestii bardziej przejrzysty.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. W skrócie masz tak , JE Jacaw 26/04/23 10:50
                     Samo konto i karta są darmowe, oczywiście mowa o podstawowym koncie.
                     
                     Przewalutowanie do 5 tys. zł na miesiąc jest po kursie międzybankowym, powyżej jest prowizja 1%. Prowizja jest też zawsze w weekendy - chyba obecnie to 2%. No i osobno jest też traktowana kwestia wypłaty z bankomatów, 800 zł i 5 wypłat w miesiącu bez prowizji, powyżej 2% (min. 5 zł).
                     
                     Były chyba też jakieś opłaty za zasilania konta kartą kredytową, ale nie wiem, bo ja korzystam tylko z zasileń przez kartę debetową.
                     
                     Generalnie ja jestem z nich zadowolony, bo mają kartę wirtualną i jeszcze wirtualne jednorazówki, a limity i ewentualne prowizje są jeszcze na akceptowalnym poziomie. Do tego mają fajnie opcje bezpieczeństwa np. oparte o geolokalizację, ale trzeba na to uważać, bo jak się coś zablokuje to tu mogą pojawić się schody - niestety kontakt tylko online (brak placówki) i różnie z nim bywa. Więc zawsze trzeba mieć jakąś bardziej tradycyjną rezerwę.

                     Socjalizm to ustrój, który
                     bohatersko walczy z problemami
                     nieznanymi w innych ustrojach

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

commodore 64
vic II,sid,trilux 21"color

1. Padło na ZEN, dzięki , NimnuL-Redakcja 26/04/23 17:37
   bardzo łatwe w obsłudze, nawet ja załapałem jak się tego używa na czuja. Doładowałem konto blikiem, opłaciłem online w EUR. Dzięki!

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. plus na Zen , charczenko 26/04/23 20:50
      warto wspierać rodzime rozwiązanie poparte rodzimym kapitałem. Mam, używam aktywnie, kompletnie zrezygnowałem z Revoluta którego Zen zastępuje więcej niż godnie.
      1. Siedziba główna na Litwie , NimnuL-Redakcja 27/04/23 06:10
         według dokumentów, jakie mają. Cinkciarz jest polski, ale Zen nie wygląda, w ogóle wygląda na konotacje z MasterCard.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. Mi zależało na tym.... , charczenko 27/04/23 20:55
            ....żeby moje bynajmniej niegigantyczne płatności w trakcie wyjazdów zagranicznych w jakimś niewielkim procencie wspierały firmę o rodzimym rodowodzie (Zen to fintech założony przez Polaków który ma litewską licencję bankowa, podobnie jak firma na R), a nie firmę na R która 250mln USD z pierwszej rundy finansowania uzyskała od niejakiego Jurija Milnera, blisko związanego z Kremlem i Gazprom Invest, w którym z kolei zupełnym przypadkiem pracuje ojciec współzałożyciela firmy na R.
            
            Po 24 lutego 2022 staram się jak tylko mogę żeby nie wspierać barbarzyńskiego kraju (jak również firm które ciągle robią w tym kraju biznes po wybuchu wojny) z którym sąsiadujemy od północy w żaden, choćby najmniejszy sposób.
            
            A co do Zen - na moje mało wyuzdane potrzeby (płatności zagraniczne) sprawdza się znakomicie, dodatkowym bonusem okazały się cashback (z którego nie korzystam bardzo nadmiernie) i potencjalnie (jeszcze nie potrzebowałem z tego skorzystać, więc dowiem się jak działa w momencie kiedy będę potrzebował skorzystać) przedłużona gwarancja na elektronikę opłaconą kartą Zen.

Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

1. Blik doładował za darmo , NimnuL-Redakcja 26/04/23 18:46
   dodatkowo jest długa lista cashback, wpadają natychmiast na konto.
   
   Doładowałem w PLN ale online zapłaciłem w EUR, automatycznie się przewalutowało. Opłaty były tak niskie, że ich nie zauważyłem w ogólnym rachunku na poziomie 300eur.

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. Za darmo? , JE Jacaw 26/04/23 22:05
      Dziwne, bo w cenniku widzę opłatę 0,40%.
      https://www.zen.com/...ing/Cennik_Indywidualny.pdf

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. No, widziałem i tego nie rozumiem , NimnuL-Redakcja 27/04/23 05:59
         tak to wygląda w aplikacji:
         
         https://i.ibb.co/...Screenshot-20230427-055541.png
         
         https://i.ibb.co/...Screenshot-20230427-055550.png
         
         Zrobiłem przelew i tyle zaksięgowano. Bez prowizji. Mam konto podstawowe, darmowe.
         

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. OK. , JE Jacaw 27/04/23 08:18
            Dzięki za info. Wprawdzie widzę, że ten darmowy ZEN w stosunku do darmowego Revoluta ma dużo ograniczeń, ale też widzę pewne plusy, tylko ciekawi mnie ta kwestia doładowania i czy jest tam jakaś prowizja, czy nie. I nie chodzi tu o kwotę, bo 0,4% jest akceptowalne, ale o klarowność sytuacji.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. Jest teraz darmowe doładowanie blikiem , DJopek 27/04/23 08:24
               Dostałem maila z informacją jakiś czas temu ale maila wywaliłem więc nie wiem czy terminowa...
               

            2. Pod względem opłat , NimnuL-Redakcja 27/04/23 08:25
               Cinkciarz jest zdecydowanie bardziej przejrzysty. Co prawda za kartę wirtualną wołają jednorazowo 5 zł ale reszta opłat wydaje się niska.
               Tak czy inaczej w przypadku zapłaty ~300eur online przy użyciu ZEN nie zauważyłem opłat, a przewalutowanie było po standardowym kursie wskazanym w aplikacji. Na pewno kilka złotych prowizji było w tym utopione, ale przy tej kwocie to nieistotne (szukałem alternatywy dla mojej karty kredytowej Citi, która zjadła by mi ponad 100zł z tytułu prowizji i niekorzystnego kursu dla w/w transakcji).

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. Hmm... , JE Jacaw 26/04/23 11:19
   ...ja po prostu zasilam konto Revolut przez kartę debetową (można też przelewem) i te środki masz na koncie oraz możesz nimi dysponować za pomocą dowolnej karty przypisanej do konta. Dla każdej karty możesz też ustawić osobny limit.
   
   Oczywiście wszystkie płatności są przeliczane "w locie" na daną walutę, ale masz też możliwość kupić wcześniej jakąś walutę np. bo ma dobry kurs lub przed weekendem, aby uniknąć przewalutować weekendowych i wtedy środki są pobierane z danego konta walutowego.
   
   Możliwe, że jest opcja jakiegoś powiązania na stałe konta z kartą z innego banku, z której automatycznie będą brane środki w razie braku ich na koncie Revolut, ale nigdy z tego nie korzystałem.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

2. ... , Pio321 26/04/23 11:27
   Masz nr konta, pod konto dołączone ile chcesz kart (fiz,virt,jedn) tymi kartami płacisz.
   Wewnętrznie możesz sobie stworzyć kilkanaście kont walutowych, na których trzymasz waluty z których najczęściej korzystasz. Bo sobota-niedziela mogą być mniej korzystne warunki przewalutowań. Ale to opcja.
   Zasilasz konto Revoult z karty swojego głównego banku.
   I to w skrócie chyba cały podstawowy schemat obiegu kasy w Revoult.