Jura Krakowsko-Częstochowska na przedłużony weekend, gdzie warto wdepnąć?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» hokr 06:50 » NimnuL 06:47 » KHot 06:45 » Demo 06:43 » PeKa 05:39 » SebaSTS 05:32 » GULIwer 05:04 » Killer 04:52 » Lucyferiu 04:29 » Martens 04:12 » Zibi 03:11 Dzisiaj przeczytano 41137 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Jura Krakowsko-Częstochowska na przedłużony weekend, gdzie warto wdepnąć? , NimnuL-Redakcja 11/07/22 07:20
3 dni (2 noce), dla osób, które lubią piesze wycieczki 20-30km dziennie.
Zatrzymamy się prawdopodobnie w Częstochowie, chyba że ktoś może polecić nocleg gdzieś indziej.
Jesteśmy mobilni, więc do Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd podjedziemy.

Czy ktoś zechce wskazać miejscówki warte zobaczenia/wejścia?

Nie interesują nas zorganizowane akcje z przewodnikiem, zwiedzanie zamków czy bardzo turystyczne i oklepane miejsca instagramowe.

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

12345 , ghostmc 11/07/22 07:45
Hotel 511 w Ogrodziencu, ew. Fajkier w Kroczycach.
Do zwiedzania oczywiście park - szlak od Olsztyna do Krakowa :)
Wejść na górę Zborów koniecznie przy zachodzie słońca (Kroczyce),
Złoty Potok i pałac Raczyńskich, Mirów i Bobolice zobaczyć odnowione zamki ( aczkolwiek wstępu do środka nie polecam, drogo i nic nadzwyczajnego), zdecydowanie lepiej wejść na zamek w Ogrodziencu. Koniecznie jaskinia głęboka w Kroczycach a na deser maczuga Herkulesa i zamek Tenczyn.
Jeśli chodzi o jedzenie - Złoty Potok i pstrąg :) warto spróbować też Jurajskiej polewki i pieczonek :)
What a beautiful creature.
Wish him luck, boys.
Czyli Jura bez zwiedzania zamków? , JE Jacaw 11/07/22 08:11
Hmm... ciężka sprawa, bo właśnie te zamki i ich ruiny to główna atrakcja tego rejonu, no chyba, że się wspinasz to wtedy skałki. Niestety te "oklepane" miejsca to często też te najfajniejsze. No i trudno mi coś polecić jeśli mam wykluczyć zamki, ale spróbuję.

Przede wszystkim Ojcowski Park Narodowy, niestety oklepany i może być tłoczno, do tego od jakiegoś czasu taki fajny parking u góry jest płatny i to przez biletomaty, ale i tak warto. Tam można taką fajną trasę pieszą zrobić brzegami doliny i do tego (tylko może być kolejka) załapać się na pysznego wędzonego pstrąga.

No i tu pojawia się zonk, bo cała reszta kojarzy mi się tylko z zamkami, jeszcze koło Złotego Potoku jest fajna trasa wzdłuż rzeki Wiercicy i w okolicach Olsztyńskiego zamku trasa do nieczynnego kamieniołomu, ale tak bez zamków to ciężko coś wskazać.
Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
1. Bez zwiedzania wnętrz , NimnuL-Redakcja 11/07/22 08:32
  obejście na zewnątrz - może być.
  Ale to jako dodatek ogólnego pobytu, jako jeden punkt na trasie, a nie jej cel główny.
  Ogólnie martwi mnie mała ilość lasów na zdjęciach satelitarnych, a szukam fajnych tras pieszych (widokowe, ciche, przynajmniej część głęboko w przyrodzie). Coraz mniej jest takich miejsc - w parkach narodowych, do których wracam przynajmniej 2 razy w roku obszary zielone się kurczą.
  Ogólnie Jura to tylko jeden z pomysłów na wypad weekendowy w sensownym zasięgu od Bydgoszczy (wszystko co jest dalej niż 400km traktuję jako cel na pobyt 4+ dni).
  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
  siedziałbym przed komputerem przy
  świeczkach.
  1. Sprawdź , ghostmc 11/07/22 08:38
    Dolinę Prądnika na spacery
    What a beautiful creature.
    Wish him luck, boys.
  2. OK. Tak lepiej , JE Jacaw 11/07/22 10:43
    Czyli nadal polecam Ojców, a poza tym rejon Mirowa i Bobolic, tam można fajnie pochodzić po terenie wokół zamków. Poza tym oczywiście fajne są Olsztyn (tu w pobliżu jest nieczynny kamieniołom) i Ogrodzieniec. Natomiast mi bardzo się podoba zamek Tenczyn w Rudnie i chyba tam też w pobliżu była jakaś kopalnia oraz trochę tras spacerowych.
    
    Niestety nie kojarzę jak tam było z trasami pieszymi, bo ja Jurę zwieszałem na rowerze i samochodem, do tego z nastawieniem na zamki. A pieszo to głównie Ojców zaliczyłem i lubię tam wracać.
    
    Jeszcze kojarzę, że w okolicach klasztoru w Czernej było trochę tras do pochodzenia i sam klasztor zresztą też ciekawy. Tam jest Rezerwat przyrody Dolina Eliaszówki.
    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach
Hmmm... nie jest to stricte Jura jaką kojarzę, ale coś podpowiem. , Doczu 11/07/22 10:06
Jeśli ma być nietuzinkowo, to polecam okolice Bukowna. Żródliska rzeki Sztoły, źródła Centurii. Do tego w okolicy Bukowna masz Różę Wiatrów w Kluczach z widokiem na Pustynię Błędowską. Punkt widokowy Czubatka, Scieżka edukacyjna Białej Przemszy, rezerwat Dolina Żabnika. Generalnie to na jeden dzień.
Na kolejny dzień polecam okolice Chrzanowa. a konkretniej Skansen w Wygiełzłowie, Zamek Lipowiec i Tenczynek. Trzeciego dnia Dolinki Podkrakowskie (Będkowska i Kobylańska) oraz zamek w Pieskowej Skale i Maczuga Herkulesa. Jak starczy czasu to Dolina Prądnika na deser. Okolice Czestochowy nie obfitją w za dużo atrakcji poza zamkiem w Olsztynie. Czestochowa trochę średnio pasuje na bazę wypadową na Jurę. Już lepiej właśnie Chrzanów, Dąbrowa Górnicza czy nawet Olkusz.
1. Dzięki wszystkim , NimnuL-Redakcja 11/07/22 11:59
  dalsze wskazówki i punkty do wdepnięcia są dalej mile widziane.
  Częstochowę pierwotnie obrałem za bazę noclegową, bo znalazłem tam hotel Mercure - zwykle jadąc w nieznane miejsce szukam sieciówek, bo to - podobnie jak z np. Pizza Hut - nie najsmaczniej ale przynajmniej bezpiecznie (w sensie - wiadomo czego się spodziewać). Ale znalazłem inną miejscówkę na nocleg.
  W ciągu tygodnia zbuduję sobie plan podróży, dziękuję za podpowiedzi. Przynajmniej kilka z każdej odpowiedzi wpadnie na listę.
  
  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
  siedziałbym przed komputerem przy
  świeczkach.
Już Ci chyba dużo napisali ;) , Chrisu 11/07/22 11:19
Zgadzam się - miejsce wypadowe to nie Czewa. Lepiej Olkusz czy cokolwiek...
"Zwiedzanie zamków", to w większości zwiedzanie ruin. Choć zamek w Bobolicach chyba mimo wszystko warto zobaczyć.
Może warto trochę zboczyć i wskoczyć do sztolni czarnego pstrąga i do kopalni w TG.
/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
na nogach to trochę sporo chodzenia ale rower był by idealny , luckyluc 12/07/22 00:05
Jednak próbuj, jaskinia Wierzchowiska - Bębło - Dolina Będkowska - Dolina Kobylańska - Dolina Kluczwody, ewentualnie zobaczyć dwór w Tomaszowicach.
// Get rich or die tryin.