Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. Ehh.. oczywiście że tak.. , ghostmc 8/02/21 19:52
   Ja tylko chciałem przekazać że .. jak jeżdżę różnymi autami od fiat uno 1.0 fire zaczynając zawsze na zimę były zimówki (Frigo jest moc) ostatnio, do obu aut w rodzinie zakładałem wrd4 od Nokiana.. zwykle 4 sezony i do wymiany. Po latach bez śniegowych zim - zakup wielosezonowe. Ta zima to warunki których żadne moje zimówki nie pamiętały, zeszłej nocy deszcz zamieniający się w lód, mam jakieś circa 500 m drogi dojazdowej do takiej " oficjalnej", żona ma w Focusie moje 2 letnie kristall które dostałem z autem i podjazd tak samo jak na moich. Droga do pracy, 50km, S1, prędkość jak za każdym razem, wyprzedzałem bez problemu jadąc jako jeden z nielicznych lewym pasem. Ogólnie - chodzi o to że w tych warunkach nie widzę różnicy między zimówka..a tego bałem się najbardziej. Dodam tylko że po założeniu we wrześniu zero jakiegoś widocznego czy słyszalnego efektu w porównaniu do opon letnich. Ot ciche i dobrze trzymające się na deszczu w porach jesiennych.

   What a beautiful creature.
   Wish him luck, boys.

.:Pozdrowienia:.

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

1. Zimowe - nigdy używki , P_M_ 10/02/21 06:20
   Stara guma jest twarda i nie działa. Czasem lepiej letnie zostawić, bo przynajmniej po wodzie lepiej jadą. Data produkcji jest ważna.
   Przyzwoite zimówki w normalnym rozmiarze nie są drogie. Gorzej, jeśli chcesz na dużą felgę.
   1. kilkanaście lat jeździłem na używkach , Demo 10/02/21 07:09
      i totalnie zero problemu. Fakt, że człowiek co mi je sprzedawał to wieloletni przyjaciel rodziców i być może wybierał mi naprawdę dobre sztuki. Druga sprawa, że ja robię 4-5k km rocznie, w zimę raz na 2 tygodnie auto ruszam a śnieg u siebie to widzę raz na kilka lat ;)

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

1. dokładnie tak, NOWE całoroczne, 1 zima prawie jak dobre zimówki , Artaa 8/02/21 22:39
   2 zima już gorzej, 3 zima zaczyna być słabo, 4 zima kicha do wymiany
   
   zjeździłem 2 komplety jenych z lepszych całorocznych Goodyera 4season (1 i 2 gen)
   na obu pierwsza zima super, dalej już tak różowo nie jest...

AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3

Piszcie do mnie per ty z małej litery

1. dlugo je masz? , Kenny 8/02/21 22:35
   niestety mam o nich jak najgorsze zdanie. Najdrozsze i najgorsze opony jakie mialem, wrecz niebezpieczne. Na sniegu jako tako napedzaja i hamuja, natomiast kompletnie nie skrecaja (w sumie nie wiem czego sie spodziewalem patrzac na poprzeczny jodelkowy bieznik), jedyne opony na ktorych na parkingu da sie obrocic auto jadac powoli i machajac kierownica na boki. Na kazdych innych jak ESP przytnie, to jedzie prosto.
   
   Niestety w 2018 nie bylo zadnego testu pokazujacego sterownosc na sniegu. Ten jest pierwszy i zarazem porzadny: https://youtu.be/bKtnczk8Mxk?t=484 Tu jest wynik okrazenia toru - cross climate jest gorszy od zwyklych all season. Gdyby to byla czysta jazda po okregu mysle ze znalazlby sie w polowie miedzy all season a summer.
   
   W lecie z kolei przy wiekszych predkosciach sie rozlatuja. Tak wygladaly prawie nowe opony po 30min jazdy 200km/h, index 270km/h https://youtu.be/Lp5hXINN4r4. No i glosnosc niby 69dB ale bucza jak glupie, jakby sie messerschmitt rozpedzal. Rok pojezdzilem i sprzedalem.

   .:Pozdrowienia:.

   1. to opony dla Sycylii i Grecji ;-) , Artaa 8/02/21 22:40
      jak śnieg nie spadnie i lodu nie ma, to są bdb

   2. U Ciebie był problem ze skręcaniem na śniegu ? , digiter 8/02/21 23:54
      Czy ze skręcaniem na suchym asfalcie ?
      
      Oba filmy które podałeś dotyczą Crossclimate bez plusa. Ja mam Crossclimate+. Z tego co pamiętam bez plusa miały wady dotyczące wytrzymałości.
      Z tego co widzę na youtube które podałeś to Michelin Crossclimate był tylko o 2,25s gorszy niż opony zimowe czyli zamiast jechać po okręgu 65 km/h będę musiał jechać 61 km/h. Moim zdaniem to nie dyskwalifikuje opon Crossclimate.
      Napisz jaki test trzeba wykonać na tych oponach. Jazda po śniegu po okręgu?
      Mogę nagrać film.

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

      1. oj nie, za szybko popatrzyles , Kenny 9/02/21 08:22
         1) oba dotycza Cross climate z plusem, z czego ten drugi mojego wlasnego :) (https://intercars.pl/...m=CPC&utm_source=ceneo)
         
         2) 2,25s roznicy dotyczy calego toru, nie jazdy po okregu. Napisalem wlasnie, ze gdyby to byla sama jazda po okregu roznica bylaby o wiele wieksza. Bo to jest rzecz, w ktorej ta oopna jest tragiczna.
         
         3) Jak spadnie snieg to od lat jade na pusty parking sie pobawic i przypomniec sobie jak jest na sniegu. Baczki, nawroty, slalomy, zabawa z ESP i bez.
         
         Sytuacja 1: 2 bieg, jakies 30-40km/h, i macham kierownica na lewio i prawo mocno krzyzujac rece, ESP pracujacy raz na jednym kole, raz na drugim, przycina predkosc i zapobiega wyrzuceniu tylu i obroceniu samochodu. Na tych oponach, pierwszy raz w zyciu w takiej sytuacji, po 2-3 wachnieciach, tyl jednak jedzie bokiem bo maja slabe trzymanie boczne.
         
         Sytuacja 2: jazda po okregu: masz pod supermarketami te male rondka, czesto jeszcze z uniesionym srodkiem z kostki brukowej. To samo mozesz zrobic na parkingu, tylko powoli, 10-15km/h. Tu jest gorzej bo mnijsza prgedkosc a skret lagodniejszy i esp sie nie wlacza, tyl momentalnie jedzie bokiem - dla kazdego kto wczesniej jezdzil na zimowkach, zaskakujaco szybko.

         .:Pozdrowienia:.

         1. Te opony rzeczywiście mają tendencję do uciekania w bok , zartie 9/02/21 09:44
            Przyczepność mają całkiem dobrą, przekonałem się o tym wczoraj na parkingu pod Biedronką u mnie na osiedlu. Rozjeżdżony śnieg po kostki, pod spodem lód. Kobitka Peugeotem 3008 na letnich Michelin Primacy zablokowała wyjazd na kilkanaście minut, we trzech wypychaliśmy ją do głównej ulicy. Mnie kontrola trakcji migała, ale przejechałem (u mnie dodatkowym problemem jest lekki przód samochodu, widać to szczególnie na podjazdach).

            Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

      2. aha , Kenny 9/02/21 08:23
         i tak - chodzi mi o snieg. W innych warunkach (pomijajac glosnosc i rozlatywanie sie) daje rade, przynajmniej przez ten jeden rok.

         .:Pozdrowienia:.

2. Popieram - opona do d... , Bart 9/02/21 15:00
   Na ubitym śniegu w miarę ok, ale na błocie pośniegowym, czy to 1cm czy 20cm błota ta opona nie skręca, nie hamuje i nie ciągnie. Auto lata jak szmata.
   
   

Sine labore non panis in ore.

102594

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. no tak, ale ja u siebie , Demo 9/02/21 13:04
   widziałem różnicę: gówniane letnie (5-0 letnie styrane chinole) vs nówki całoroczne. Jak pisałem wyżej, w zimę ok, ale w lato ruszanie pod świateł zdecydowanie lepiej wychodziło na starych letnich. A skoro tak, to trakcja szeroko pojęta i bezpieczeństwo również lepsze na starych letnich.
   
   Więc jak już Januszować to chyba lepiej zmieniać lato/ zima, nawet na używki (w dobrym stanie) co rok/ dwa.

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

   1. Ogólnie obecna sytuacja za oknem , NimnuL-Redakcja 9/02/21 14:08
      choć całkowicie normalna jeszcze dwie dekady temu to obecnie stanowi anomalię. 2/3 roku w PL mamy jednak warunki letnie (ciepło i/lub mokro) 1/3 to jesień ... więc według mnie wyspecjalizowane opony lato/zima lub ewentualnie letnie z homologacją zimową (podobno są takie) być może są lepszym rozwiązaniem na te 2/3 sytuacji w roku ...

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. właśnie Micheliny , piszczyk 9/02/21 23:04
         CrossClimate+ to są letnie z homologacją zimową. Jak czytam teksty niektórych powyżej, jakie to one ciulowe na śniegu/lodzie itp. to po prostu <facepalm>. Niektórzy najwyraźniej nie wiedzieli, co kupują, ewentualnie nie mają zielonego pojęcia i ktoś ich w bambuko zrobił - no i teraz wstyd się przyznać do błędu/niewiedzy, więc najprościej zwalić na opony, heh.
         Żeby nie było, to używam CC+ już trzeci rok. Latem to bardzo dobra opona, choć nie nadaje się do sportowej jazdy i/lub mocnego auta, bo jest po prostu za miękka. Zimą nadal jest dobrze o ile mówimy o typowych ostatnio mokrych i bezśnieżnych zimach, natomiast na śliskim czy na śniegu jest oczywiście gorzej niż nawet na średniej klasy zimówce - no ale to jest dokładnie to, czego się spodziewałem kupując oponę letnią z homologacją zimową! Rada na to jest bardzo prosta i oczywista - trzeba po prostu jechać wolniej, co najmniej o jakieś 30%, wtedy nie ma problemu. Jak ktoś narzeka, że przy driftach na śniegu ta opona udowadnia jaka jest słaba, to sorry, ale ewidentnie nie wie co kupił i jak na tym jeździć.

         takie tam klamoty . . .

         1. zdroworozsądkowe dostosowanie się do warunków drogowych , NimnuL-Redakcja 10/02/21 07:15
            nie dotyczy tylko śniegu i lodu. Ja sobie postanowiłem, że jeśli zdecyduję się cały rok jeździć tylko na letnich (pewnie za 2 lata oba komplety pójdą do kosza i będę się zastanawiał jaki komplet kupić) to w pogodę jaka jest teraz za oknem po prostu nie będę jechał samochodem. To tylko kilka dni w roku, mogę sobie na to pozwolić.
            Raczej jednak na ten krok się nie zdecyduję i albo zakupię ponownie komplety lato/zima lub właśnie takie letnie z homologacją zimową. Wystarczy - tak jak piszesz - mieć z tyłu głowy przygotowanie auta do warunków i brać na to poprawkę. Za to w tym roku obserwuję festiwal cwaniaków, którym się wydaje, że obecne warunki niczym nie różnią się od popołudniowego wtorku w środku lipca i fizyka pokazuje im, jak bardzo są w błędzie. Takim żadne opony nie pomogą.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

         2. zdajesz sobie sprawe , Kenny 10/02/21 08:25
            ze napisales, ze nie nadaje sie do niczego? :)
            
            "Latem to bardzo dobra opona, choć nie nadaje się do sportowej jazdy i/lub mocnego auta, bo jest po prostu za miękka. Zimą nadal jest dobrze o ile mówimy o typowych ostatnio mokrych i bezśnieżnych zimach"
            
            
            Na bezsniezna zime i do niesportowej jazdy to moge kupic chinczyka za 150zl a nie opone caloroczna o indeksie 94W za 450zl. Nalezy rozroznic oczekiwania od przeznaczenia. Oczekiwania sie nie spelniaja poniewaz ta opona nie nadaje sie do tego do czego jest przeznaczona.
            
            W moim mniemaniu w bambuko zostales zrobiony Ty, poniewaz wykorzystaujesz opone 3x drozsza, w zakresie w jakim wystarczyla by Ci tansza.

            .:Pozdrowienia:.

            1. właśnie może nie do końca , Franz 10/02/21 09:50
               być może jednak lepszą strategią są właśnie całoroczne o ile ktoś zna ich właściwości i wymienia je np. co 4 lata zamiast używać kompletu zima/lato z wymianą co 6-8 lat. Finansowo wyjdzie na to samo licząc tylko opony, ale nie tracisz czasu i kasy na oponiarza.
               
               

               Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
               Niedługo nas z ujni europejskiej
               wyrzucą.

               1. u mnie wymiana + przechowanie kapci u wulkanizatora , Demo 10/02/21 10:08
                  to 200-250 pln, 2x/ rok. To kwota spokojnie wystarczająca żebym co 4 lata nowe kapcie kupił całoroczne a przy moich przebiegach sezonowe prędzej się ze starości rozsypią niż je zajeżdżę. No i teraz trzeba sobie zadać pytanie co ma większy sens :)

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

            2. To są bardzo dobre opony całoroczne , zartie 10/02/21 14:37
               Po kolejnym dniu jazdy po zaśnieżonym mieście, kilkukrotnym wjeżdżaniu na nieodśnieżone parkingi, w rozjeżdżony lub kopny śnieg, moja ocena tych opon nawet wzrosła o pół gwiazdki. Nigdzie się nie zakopałem, nie trzeba było mnie wypychać. Jedyny ich minus to tendencja do ściągania samochodu w bok w momencie, gdy zaczynają tracić przyczepność. Ale nie ma opon idealnych, każda opona w pewnych sytuacjach jest lepsza, a w innych gorsza. To jest mój trzeci komplet opon całorocznych, pierwszy, Dębica Navigator 2, słabiej hamował na wilgotnym asfalcie, w drugim, Kleber Quadraxer 2, bardzo szybko starzała się guma i pogarszały się ich parametry. Letnich i zimowych też idealnych nie ma.

               Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

            3. masz prawo do swojego mniemania i swojej opinii :) , piszczyk 10/02/21 22:17
               natomiast w moim mniemaniu próbujesz wybrnąć bo trudno Ci przyznać, że kupiłeś opony niedopasowane do oczekiwań. Chciałeś mieć jednocześnie bardzo dobrą oponę zimową, bardzo dobrą letnią, i jeszcze pewnie masz mocne (być może "sportowe") auto, więc ma bardzo dobrze trzymać w zakrętach i mieć bardzo dobrą trakcję w każdych warunkach. No proszę Cię . . . :)) ani za 450zl ani za 2450zl nie dostaniesz takiej opony, bo takich nie ma.
               Swoje CC+ użytkuję w zwykłym kompakcie, 120KM z napędem na przód (Bravo II T-Jet), w centralnej Polsce, gdzie przez ostatnie dwie zimy nie było nawet śniegu - dla mnie te opony są OPTYMALNE, dopasowane do moich oczekiwań, dają radę nawet teraz (wystarczy nieco wolniej jechać), i kosztowały mnie wtedy bodajże 1100zł za 4szt. Pokaż mi proszę te chińczyki 3x tańsze czyli za 275zł komplet . . . . :>

               takie tam klamoty . . .

               1. a no i byłbym zapomniał , piszczyk 10/02/21 22:28
                  zaoszczędzone 2x100=200zł rocznie na zmianie opon, na wiosnę będzie 6 zmiana której nie musiałem robić, 600zł w kieszeni i zaoszczędzony czas . . .
                  BTW: te opony z filmiku po 30min jazdy z 200kmh - klasyczny przykład, co się dzieje z miękkimi niedopompowanymi oponami jak się na nich zapier.....

                  takie tam klamoty . . .

2. Coś w tym jest , JE Jacaw 9/02/21 14:21
   Właśnie 3 sezon lecę na całorocznych Falken Euroall Season AS200 i nie jest źle, ale auto typowo miejskie i raczej niskie przebiegi roczne, tak między 10-15 tys. km. Wcześniej miałem fabryczne letnie Pirelli i zimówki Dębica Frigo 2. Po około 7-8 latach zauważyłem, że coś jest nie tak z tymi zimówkami, jakoś auto się dziwnie zachowywało, ale bieżnik prawie nie zużyty, chyba z oryginalnych 8mm spadło do 6-7mm. W letnich bieżnik zbliżał się do chyba 3mm, więc stwierdziłem, że powoli czas na zmianę. I postanowiłem zaryzykować całoroczne, na razie nie żałuję, zużywają się szybciej, ale też bez przesady, obecnie dają radę... a różnicy w hałasie jakoś nie zauważyłem. Co ciekawe, latem jakoś lepiej mi się na nich nawet jeździ niż na fabrycznych Pirelli.
   
   Oczywiście zimówki są na śnieg lepsze, ale przy moich potrzebach i rocznym przebiegu, gdy głównie jeżdżę po mieście, w góry się zimną nie zapuszczam, to całoroczne wydają mi się lepszym wyborem, tym bardziej, że w praktyce nie mam kiedy i jak zużyć zimówek.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

3. całoroczne nadają , bajbusek 9/02/21 15:23
   się do rodzinnych kompatków typu Golf 1,4 90 KM ... w warunkach zimowych do auta, które ma ponad 200 KM się nie nadają ... a w lato to jak ktoś jest GŁUCHY to może sobie pozwolić na jazdę tak do 120 km/h
   
   Miałem raz w Civicu TypeR ten wynalazek ... nigdy więcej

4. bieżnikowane to tylko do ciężarowek , Artaa 9/02/21 15:54
   w osobówce która jeździ choćby czasem powyżej 100km/h to zło

People who fear free software are those
whose products are worth even less

>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<