Nie ufaj każdemu, kto zawsze mówi
uwierz mi.

ALBERT

1. ad ligand17 , ALBERT 9/06/20 22:51
   miało być

   ALBERT

2. Jak pisałem , ligand17 10/06/20 08:19
   kabel kablem, WiFi WiFi'm. Nie będziesz siedział ze smartfonem przypiętym kablem do LANu.
   Dwa niezależne APki niekoniecznie zdają egzamin - wiem z własnego doświadczenia. Zestaw mesh ma tą zaletę, że sam wszystkim sobie zarządza, przesyła, przepina. I nie ma problemu.
   A czy lepiej AiMesh czy inny mesh - to wszystko kwestia kosztów vs wyniki.
   1. He He to podziel się doświadczeniem , Seba 10/06/20 09:21
      Dwa ap mają tą zaletę że stawiasz gdzie chcesz i działa. Przy mesh ap muszą się widzieć co nie zawsze jest możliwe (na przykład żelbet pomiędzy) i zmniejsza zasięg. Dodatkowo jak siedzisz na styku komórek też jest kiepsko. Chyba że nastawiasz tych ap. więcej.
      2 ap w mesh źle ustawione działają tak samo czasem gorzej jak dwa niezależne ap na niezachodzących kanałach :)
      1. Hmmm... , ligand17 10/06/20 10:22
         Poszukaj w archiwum - chyba jakoś w zeszłym miesiącu opisywałem swoje perypetie:
         - AP + Repeater = tragiczna wydajność
         - AP + AP z identyczną konfiguracją = problemy z przełączaniem, telefon trzyma się poprzedniego APka do ostatniej kreski zasięgu kompletnie nie zważając, że tuż obok ma silniejszy sygnał
         - AP + AP z różną konfiguracją kanałów - jak powyżej, tylko gorzej
         - Mesh - główny AP na parterze, node bezpośrednio nad nim = wszystko działa tak, jak powinno.
         1. Informatyka to nie voodoo , Seba 10/06/20 10:58
            Idąc Twoim tropem powinien kupić 2xAP w mesh jak będzie kiepsko dokupić jeszcze trzy :) OK takie czasy.
            1. Ty chyba infoirmatykę , ligand17 10/06/20 12:57
               widziałeś tylko teoretyczną, z praktyką niewiele wspólnego. To jest jak najbardziej voodoo.
               A co do głównego tematu - ja polecam mesh, bo u mnie się sprawdził. Jeżeli ASUS umożliwia coś takiego na swoich urządzeniach AP to trzeba sprawdzić, ile to kosztuje, porównać z konkurencją i wybrać najtańsze rozwiązanie.
               1. Z tym VooDoo się muszę zgodzić , Master/Pentium 10/06/20 13:11
                  Z praktyce człowiek spotyka się z magią chyba cześciej niż bohaterowie książek Terrego Pretcheta. :-D

                  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                  włącz komputer :-)

               2. Zdziwił byś się :) , Seba 10/06/20 13:31
                  Gwarantuje tobie że jak się troszkę poduczysz to voodoo będzie mniej. Dodasz praktykę to całkiem zaniknie.
                  1. Jak byłem , ligand17 10/06/20 13:49
                     młody i naiwny to myślałem tak, jak Ty. Po 20 latach pracy wierzę w voodoo.

                  2. Ile lat praktycznie administrujesz złożonymi systemami? , Master/Pentium 10/06/20 13:53
                     Ja ponad 20 lat i nadal życie mnie zaskakuje nowymi zjawiskami magicznymi. Owszem wiedza i praktyka to podstawa ale podobnie jak w medycynie - teoria sobie a praktyka sobie i co jakiś czas człowiek nacina się na "niemożliwe".

                     Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                     obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                     włącz komputer :-)

                     1. Dokładnie , ligand17 10/06/20 14:38
                        tak jest.

                     2. Pare lat więcej od ciebie ... , Seba 10/06/20 17:43
                        Magii w tym niewiele :)
                        1. zdefiniuj magię, bo coś tu jest nawzajem mało prawdopodbne , Master/Pentium 10/06/20 18:32
                           dla mnie magia to pojęcie w przenośni, głównie oznacza to:
                           
                           - zachowanie systemu inne niż wynika to z projektu - zazwyczaj związane z błędami w implementacji np. protokół VNC w różnych produktach zachowuje się ciut inaczej
                           - różnicą pomiędzy np. protokołem a fizycznym układem go implementującym - pomiędzy zachowaniem teoretycznym karty sieciowej (wartwa 2 druga) a faktycznym zachowaniem bywają różnice, ostatnie podatności intela są tu wręcz wzorcowym przykładem (rowhammer zresztą też)
                           - wszelakie zjawiska emergetne wynikają ze złożoności systemu - czyli interakcje których teoria nie zawsze poprawnie przewiduje
                           Magia w tym NIE oznacza iż nie mam pojęcia jak układ działa, oznacza "tylko" że działa nie tak jak wedle teorii powinień.
                           
                           Czy zgadzamy się w interpretacji pojęcia?

                           Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                           obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                           włącz komputer :-)

                           1. Nie zgadzamy się lecisz w abstrakcję ... , Seba 10/06/20 18:48
                              Nie ma magii są problemy które się umie rozwiązać lub nie. Jak pisałem niżej
                              
                              Poziom zagadnień w tym wątku jest z technikum informatycznego. I tak owszem Mikołaj nie istnieje, musicie się z tym pogodzić.
                              1. co ma jedno z drugim? , Master/Pentium 10/06/20 20:25
                                 - nie trzymają mnie na wysoce płatnym stanowisku ze względu na urok osobisty, ale kto wie, może się nie znam ;-)
                                 - co ma "magia" czyli nieprzewidziane teoretycznie zachowanie danego systemu z rozwiązywaniem problemów. IMHO znajomość takich dziwactw systemu ułatwia szukanie i rozwiązywanie problemów ale może się nie znam
                                 - a jakiego poziomu zagadnień technicznych się tu spodziewasz, chyba nie spodziewasz się tutaj pytań o optymalizację SQL czy jak ma się latencja linku sieciowego do wydajności softu firmy Y? Albo jak skonfigurować centralne/zewnętrzne zarządzanie kluczami w OpenSSH?
                                 
                                 Rozumiem że jak dam ci dwa typowe litery router'a TPLinka lub Asusa podpięte do sieci lokalnej to umiesz je skonfigurować tak aby przełączanie pomiędzy nimi na każdym urządzeniu była płynna? Jeśli tak to gratuluję i możesz spokojnie opisać jak to uzyskałeś. Niestety roaming pomiędy AP jest zdefiniowany tak sobie w standardzie. O implementacji już nie wspominając.
                                 
                                 Ogólnie się nie chyba niedogadamy.

                                 Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                                 obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                                 włącz komputer :-)

                  3. Hehehe. , Muchomor 10/06/20 16:07
                     Nie wiem czym administrujesz, ale jak cię dziś w ogóle praktyczna informatyka nie potrafi zaskakiwać i zaczarować, to musi być coś bardzo małego, albo bardzo prostego, albo strasznie homogenicznego.

                     Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                     Boardowiczów

                     1. Tak bardzo małego ... , Seba 10/06/20 17:56
                        ... że mam się czym chwalić. Zapewniam cię.
                        1. Nie ... , Muchomor 10/06/20 18:30
                           ... będziemy sobie mierzyć, ani się licytować, bo nie mój poziom, ale to co piszesz pozwala mi powątpiewać w rozpiętość i zróżnicowanie twych doświadczeń.

                           Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                           Boardowiczów

                           1. To też nikt się nie licytuje ... , Seba 10/06/20 18:38
                              Poziom zagadnień w tym wątku jest z technikum informatycznego. I tak owszem Mikołaj nie istnieje, musicie się z tym pogodzić.

                           2. ja obstawiam różne pojęcie "magii" , Master/Pentium 10/06/20 18:47
                              albo wysoką homogeniczność środowiska. Żyje już trochę lat i każde spotkanie międzyfirmowe kończy się wymianą przypowieści z cyklu "nie uwierzycie ale jak ...".

                              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                              włącz komputer :-)

                              1. Zobacz podobny wątek ile tu było magii , Seba 10/06/20 19:27
                                 https://twojepc.pl/boardPytanie173671.htm#9
                                 
                                 harry potter - ligand17 29/05/20 14:03 - jakby podobnie :)
                                 
                                 
                                 1. nie wiem ile tam jest magii , Master/Pentium 10/06/20 20:06
                                    nie zrozumiełem ani pytania (ciekawe czy autor wie co tak naprawdę chce) ani odpowiedzi (większość ludzi też nie chyba nie wie co chce powiedzieć). Docinki i żlośliwe odpowiedzi nie pomogły. Odpuściłem sobie w 2/3 wysokości.
                                    W skrócie: nie wiem i nie chcę wiedzieć

                                    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                                    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                                    włącz komputer :-)

                              2. Właśnie ... , Muchomor 11/06/20 12:25
                                 ... tą homogeniczność wspomniałem wyżej i mocno podejrzewam, że nadmiar pewności siebie z niej właśnie wynika.

                                 Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                                 Boardowiczów

         2. potwierdzam problemy ligand17 , Master/Pentium 10/06/20 11:40
            Jak chcesz mieć płynne przejścia pomiędzy różnymi AP to niestety szukasz czegoś w stylu Mesh. Jak masz żelbetonowe ściany to może jakiś Mesh z Powerline? Nie testowane osobiście bo do lokacji "na końcu mieszkania" używam Powerline.

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)