Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » patinka 08:12
 » rooter666 08:11
 » Kenny 08:11
 » Dhoine 08:10
 » wrrr 08:06
 » DYD 07:58
 » KHot 07:53
 » hokr 07:45
 » NimnuL 06:47
 » Demo 06:43
 » PeKa 05:39
 » SebaSTS 05:32
 » GULIwer 05:04
 » Killer 04:52
 » Lucyferiu 04:29
 » Martens 04:12

 Dzisiaj przeczytano
 41129 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Pytanie do ojców z planowanymi dziećmi , hokr 2/01/20 12:05
Cześć,
w tym roku stuknie mi 35 lat, ostatnio moja dziewczyna zaczęła zagadywać coś o dziecku (w niedalekiej przyszłości, bo najpierw chce skończyć studia) i zacząłem się zastanawiać. Wiem, że większość kobiet chce mieć dzieci i chce je mieć od najmłodszych lat, z facetami chyba jest różnie. Większość moich kolegów ma dzieci nieplanowane, reszta pod naciskiem swoich kobiet. Mam nawet kumpla, który usłyszał, że jak nie będzie chciał dziecka w najbliższym czasie, to ona sobie znajdzie takiego, który chce. Ja ani nie czuję, że chcę mieć dziecko, ani nie czuję, że nie chcę. Czy to jest normalne i większość facetów tak czuje? Czy raczej jest to znak, że nie jestem gotowy albo, że będę złym ojcem?

  1. Tak mi się wydaje. , MARtiuS 2/01/20 12:14
    Kobiety mają te instynkty itp Moje podejście było takie. Będzie dziecko będzie ok, nie będzie też będzie ok. Mam i nie żałuję ale jakby nie było też bym się odnalazł w życiu.
    Ważne, że kobieta chce. Najgorzej jak kobieta nie jest przekonana, spróbuje i instynkt macierzyński się nie pojawi.
    Możesz ponegocjować, że i owszem jesteś w stanie się zgodzić ale skoro to ona chce to ona będzie wstawać po nocach :)

    feci, quod potui, faciant meliora
    potentes
    GG 617689

    1. No właśnie , hokr 2/01/20 12:39
      czuję podobnie, będzie to ok, nie będzie to też ok ;) czyli nie muszę być przekonany na 100% że chcę i też będzie dobrze :D

  2. TwojPsycholog.pl , NimnuL-Redakcja 2/01/20 12:17
    może to nie jest ta jedyna, stąd ta niepewność ... może nie skupiaj się na kwestii dziecka, tylko kwestii partnerki ...

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. Amen (bez t) ;) , Chrisu 2/01/20 12:26
      123

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. Czego? , Ament 2/01/20 12:28
        Grzecznie sie pytam, kurwa.

        I
        -AMENT-
        I

        1. no i wywołał wilka z , Nikita_Bennet 2/01/20 13:21
          lasu ;)

          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    2. Zle , Fantomas 2/01/20 12:30
      Podejście... może być idealna

      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...

    3. Nie, to nie chodzi o partnerkę , hokr 2/01/20 12:34
      jest świetna i nie widzę problemu w spędzeniu reszty życia z nią. Tak jak napisałem, nie czuję, że chcę i nie czuję, że nie chcę mieć dziecka. Dlatego pytam czy to normalne i faceci tak mają, czy raczej to znak, że jeszcze nie czas ;)

      1. normalne , MARtiuS 2/01/20 12:41
        u normalnego faceta. Wiek też optymalny a nawet trochę za późno. Jak pompa podaje prawidłowo to ok. Wielu znajomych parę lat próbowało.

        feci, quod potui, faciant meliora
        potentes
        GG 617689

        1. Chyba u niedorozwiniętych normalne. , Bart 3/01/20 16:40
          j.w.

      2. raczej normalne , NimnuL-Redakcja 2/01/20 13:04
        u obu stron, choć natura u kobiet zdaje się mieć większą siłę i manifestuje przez to wcześniejszą lub mocniejszą chęcią posiadania dziecka, szczególnie jeśli uzna, że ten właśnie samiec zadba o przyszłość jej i jej dziecka ...
        Dziecko wprowadza ogromną zmianę do życia obojga (jak również niepewność), to nie tylko niespotykana dotąd odpowiedzialność, ale również sytuacja, która odcina dotychczasowe życie grubą kreską i sprawia, że dalsza część życia już jako rodzice kręci się wokoło potomka.

        Przypuszczam, że to ta właśnie niepewność (czy będzie zdrowe, czy sprawdzę się jako rodzic) i odpowiedzialność tłumi trochę naturę ...

        Moja skromna rada - nie czekajcie dłużej. Jeśli wszystko pójdzie OK to zostaniecie rodzicami w tym roku. Jeśli rzeczywistość spłata figla, to za 5 lat będziecie dalej bez dzieci ...

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

  3. Osobiście , ligand17 2/01/20 12:54
    to bym radził Ci poważnie porozmawiać z partnerką na ten temat. Żeby nie okazało się, że jednak nie jesteś w stanie się pogodzić z dodatkowymi obowiązkami wynikającymi z posiadania dziecka i żeby nie było jakiegoś poważniejszego zonku.

    1. Wiem , hokr 2/01/20 13:10
      że wychowanie dziecka to bardzo ciężka praca i praktycznie zero czasu dla siebie, moje rodzeństwo jest dzieciate, to wiem jak to wygląda :) tutaj pytam bardziej o to jak ja się z tym obecnie czuję.

      1. Z obserwacji , ligand17 3/01/20 00:28
        jeżeli się dopiero zastanawiasz, to nie jesteś jeszcze gotowy na dziecko.
        Może spróbuj sobie zrobić test - zrezygnuj ze swoich hobby na 3 mesiące. Jeżeli w tym czasie uda Ci się ani razu nie powrócić do nich, to masz szansę :-)

        1. glupi radzi glupiemu , komisarz 3/01/20 14:12
          ale hokr przynajmn iej pyta, podczas gdy lingad17 to jak widze rasowy przegryw piwniczniak bez pojecia o zyciu.

          Wpiszcie w google
          "How Men's Brains Change When They Become Dads"

          a lingad17 niech wyjasni, co robic po zrezygnowaniu z hobby? kupic sobie lalke i nosic na rekach zeby symulowac potomka? wziac tabletki nasenne i przsypiac ten czas?

          Komisarz Ryba

        2. Bzdura. , Wedrowiec 3/01/20 14:15
          Dziecko tyle zmienia że wcześniej żaden test nie upewni nikogo czy nadaje się czy wręcz przeciwnie. Okazuje się po fakcie.

          "Widziałem podręczniki
          Gdzie jest czarno na białym
          Że jesteście po**bani"

  4. To młody jeszcze jesteś :) , Janusz 2/01/20 13:04
    Moja dzidzia pojawiła się na świecie, gdy miałem 48 na liczniku. Przez konowałów, którzy chcą aby ich nazywać "lekarzami", trwało to tak długo. U facetów, to raczej normalne, że nie czują "chcenia" dziecka, tak samo jak kobiety. Gdy się jednak dzidzia pojawia, to świat wywraca się do góry nogami i wszystko inne schodzi na plan dalszy. A jak się dzidzia przytuli i powie pierwszy raz "tata", to ciężka się nie poryczeć :)

    Zawsze warto być człowiekiem,
    choć tak łatwo zejść na psy.
    /Autsajder, Dżem/

    1. Jakbym o sobie czytał.... , rurecznik 2/01/20 14:46
      i zgadzam się w 100%.

    2. i jak, fajnie jest byc dziadkiem dla swojego dziecka? , komisarz 3/01/20 14:14
      wiek emerytalny jak ona osiagnie 16 lat?

      zero uczestnictwa w jej zyciu rodzinnym, mozliwe ze nigdy nie dozyjesz jej dziecka?

      zajebiscie.

      Komisarz Ryba

      1. LOL, nisko, bardzo nisko... , Dexter 3/01/20 14:26
        123

        Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
        Odpowiedzi oleję.
        THX!

        1. Brzmi może i przykro ale to prawda , XTC 3/01/20 18:48
          Ta zwykle jest gorzka.
          Biologii nie oszukasz. Po 40 tce to już sił jednak mniej.
          Teraz widzę że optymalnie jest mieć wcześniej a jak kilkoro to trzeba z maksymalnie małymi odstępami czasu. Będzie ciężko ale tylko przez 3-4 lata a nie w rozciągnięciu na 10.
          Mam różnice odpowiednio 5 oraz 4. Ileż lat można chodzić do przedszkola? ;)

          Linux

          1. ... , pwil2 7/01/20 14:13
            Jednak jest różnica na plus, gdy człowiek już ustawiony finansowo, dojrzały życiowo. A oczywiście nie oznacza to, że matka dziecka ma tyle samo lat ;-) Sąsiad ma 55+, małe dziecko, partnerka ~35, teściowa 55+ ;-)

            7800X3D/64G ECC/6800 7840HS/96G
            5600H/64G/3060 5650G/128G ECC
            1350P/64G 13700 SSD_30T A7m3

      2. Zawsze wiedziałem ze jesteś... , Wolf 3/01/20 14:32
        Pospolitym bucem z województwa ruskiego.
        Dobrze ze przypomniałeś o tym innym.

        Vey iz mir!

      3. masz racje, ale nie doczytales powyzej :/ , Kenny 3/01/20 15:32
        123

        .:Pozdrowienia:.

      4. Na pewno lepiej niż mieć za dziecko komisarza , Janusz 3/01/20 18:21
        Jak nie znasz mojego życia, to się nie wypowiadaj, bo nie wiesz o czym piszesz. I to tyle komentarza, więcej nie będę się produkował w tym temacie bo widzę, że nie wszyscy ogarniają temat "życie i jego problemy w różnych okresach".

        Zawsze warto być człowiekiem,
        choć tak łatwo zejść na psy.
        /Autsajder, Dżem/

      5. Kolejny raz udowadniasz , rurecznik 4/01/20 09:55
        jak żałosną jesteś istotą....

      6. gratulacje, tytuł buca wygrywasz już na samym początku roku , chris_gd 4/01/20 15:40
        ciężko będzie przebić takiego debila, nawet nasz as blimowaty nie schodzi na taki poziom

        Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
        RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

  5. u facetów to nie jest chyba , PaKu 2/01/20 13:53
    uczucie chcenia dziecka tylko kwestia decyzji. Chcesz mieć potomków, liczysz się z tym że Twój świat po narodzinach pierwszego dziecka wywróci się do góry nogami i nic już nie będzie takie jak dawniej to działaj. Jeśli jednak wolisz a w zasadzie wolicie życie jak najmniej skomplikowane, chcecie mieć jak najwięcej czasu tylko dla siebie itp. to zrezygnujcie.

    Tylko że tutaj masz problem bo ona chce a Ty nie wiesz. W zasadzie to masz kilka wyjść:
    - poczekać z tym jeszcze kilka lat, tylko że tutaj jest taki motyw że jak za długo będziesz z tym zwlekać to w końcu stwierdzisz że jednak nie chcesz bo jesteś już za stary ;)
    - zdecydować się na dzieci - świat przewróci się do góry nogami zwłaszcza przy pierwszym dziecku bo to jest totalna rewolucja w życiu ale jak wyżej Janusz napisał jak pierwszy raz usłyszysz "tata" to to wszystko wynagrodzi :)
    - nie mieć dzieci - skoro Twoja kobieta chce mieć dzieci to gdy powiesz NIE to ją unieszczęśliwisz i kto wie czy to nie będzie początek końca waszego związku.

    bez podpisu

  6. hmmm... , XiSiO 2/01/20 14:26
    albo ty przekażesz swoje DNA, albo sąsiad... tylko wtedy będziesz miał "nieplanowane"

    "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
    zapłacisz adeną" (C) XiSiO

  7. Jestem w tym samym wieku, , Bitboy_ 2/01/20 14:47
    kobita też coś tam marudzi czasem, to jej powiedziałem że swoich dzieci nie bardzo chce sprowadzać na ten przeludniony, umierający powoli świat. Jest wystarczająco dużo nieszczęśliwych, porzuconych dzieciaków do adopcji.
    A jak koniecznie chce to są różne rozwiązania...
    Jakoś została, ale i tak czasem musi pomarudzić dla zasady ;)

    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
    ,FraDesION660P

    1. Nie jest taki przeludniony... , Dexter 2/01/20 14:56
      Wszyscy ludzie zebrani w jednym miejscu (powiedzmy 1 osoba na m2) zajęliby nawet nie całe woj. opolskie. Więc miejsca jest dość ;-P

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

    2. została , endern 2/01/20 15:27
      bo nie ma lepszej alternatywy aktualnie.
      A jesli takiej argumentacji uzyłeś - to jest zwyczajnie wyraz braku szacunku dla niej i jej potrzeb.
      I potrzeba posiadania dziecka nie jest kwestią "marudzenia"

      1. Pożyjemy, zobaczymy. , Bitboy_ 2/01/20 15:51
        Na siłę Jej nie trzymam. Wie o tym :)

        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
        ,FraDesION660P

        1. W sumie , endern 2/01/20 16:19
          To wspolczuje ci takiej plytkiej relacji. Ale co czlowiek to inne potrzeby.

          1. Dziękuję za troskę, i poniekąd rozumiem , Bitboy_ 2/01/20 17:54
            Niewykluczone że zmienię zdanie, tymczasem mamy przynajmniej jasną sytuację bez domówień.

            9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
            Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
            ,FraDesION660P

            1. (nie) , Bitboy_ 2/01/20 17:54
              domówień...

              9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
              Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
              ,FraDesION660P

  8. bzykasz ? czy nie chce Ci się i koledzy za Ciebie bzykają , Emios 2/01/20 15:00
    12345

    1. co to za pytanie? , hokr 2/01/20 15:29
      oczywiście, że tak ;)

      1. Pytanie jest odpowiedzią na pytanie? , Chrisu 2/01/20 16:07
        bo wtedy druga część wypowiedzi pasowałaby do drugiego pytania (tego bez znaku zapytania ;) ).

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  9. Dzieciaki z planowania? To sadyzm ;) , Paweł27 2/01/20 15:22
    A już na pewno dla faceta.

    i7-4770, Asus H87M-Pro
    EVGA 750ti, SSD 840 Pro
    Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold

    1. mam planowane dwoje , okobar 2/01/20 20:08
      i jest super :P

      chciałbym więcej, ale lekarze zabronili :(

      cóż życie

      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
      GF 7600 GS, M2N4 SLI
      Win XP SP3

    2. Znaczy masochizm? , Dexter 2/01/20 21:09
      :-P

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. Masochizm także , Paweł27 3/01/20 13:02
        Ja raczej miałem na myśli parcie kobiety na faceta ;)

        i7-4770, Asus H87M-Pro
        EVGA 750ti, SSD 840 Pro
        Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold

  10. Jak masz takie dylematy tzn że z wrażliwością jest u Ciebie ok , gigamiki 2/01/20 15:31
    Mimo iż teraz tego nie czujesz, to jest dużo większa szansa, ze ewolucja zadziała prawidłowo i ze instynkt rodzicielski sie pojawi. Ze swojej strony powiem ze mimo wielu wcześniejszych watpliwości 100% warto. Tego nie da się z niczym porównać. Musisz zaryzykować...

  11. nie martw sie... , metacom 2/01/20 16:03
    ...jak zostaniesz ojcem Twoje myslenie sie zmieni :)

    Największą sztuczką Szatana jest to,
    że ludzie w niego nie wierzą.

  12. Całkowicie , kemilb 2/01/20 17:29
    Normalne

  13. Normalne, , Wedrowiec 2/01/20 18:35
    raczej nie jest normalne jak facet mocno chce mieć dzieciaka, do pewnego wieku.

    To jest trochę jak z pójściem na psychologię - spora część (większość?) idzie bo nie wie co ze sobą w życiu zrobić i myśli że im to rozwiąże ich własne problemy. Teraz się to co prawda zmienia bo jest w tym kasa ale kiedyś co ktoś bardziej popaprany to tym bardziej nad tym myślał.

    W starszym wieku to już może działać chęć zostawienia czegoś po sobie.

    U kobitek to zupełnie inna sprawa.

    Mi moja powiedziała na wejściu że dziecko ma być i to przyjąłem do wiadomości.

    Dzieciak mi się urodził to jak mi chcieli go pokazać to powiedziałem że zaraz, muszę się upewnić że z żoną wszystko OK. Po pół godzinie poszedłem sprawdzić.

    A później to już życie zupełnie inaczej wygląda i tekst że za dzieciaka oddałbyś życie to już nie jest jakaś fikcja i brednie ;)

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

    1. "Teraz się to co prawda zmienia bo jest w tym kasa" , Chrisu 3/01/20 08:49
      Ha ha ha,

      Ha ha ha


      ha ha ha!!!!


      Ha!

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. To zobacz ile prywatnie wizyta kosztuje. , Wedrowiec 3/01/20 12:43
        Zawsze będziesz miał w prawie każdym zawodzie wyrobników czy nawet super specy ale bez przebicia lub umiejętności życiowych i takich co sobie poradzą śpiewająco. W moim zawodzie znam takich co mając tyle samo doświadczenia zarabiają 1/4 tego co ja, znam takich co zarabiają 2x tyle co ja. Za i po komunie miałeś pracę "dla misji". Teraz jak dobrze się zakręcisz i zaryzykujesz - w tym zawodzie można kosić ciężki szmal.

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

        1. kwestia wielkosci rynku , endern 3/01/20 13:43
          rozpoznawalnosci marki i efektywnosci w pozyskiwaniu klientow.
          Jak w kazdej branzy.
          W duzych miastach na pewno sa tacy do dobrze zarabiaja majac pelny grafik

          1. w pełni , Wedrowiec 3/01/20 15:28
            się zgadzam.

            Tylko często jest jak jęczenie z "czy chciałbyś żeby z pożaru ratował cię 65 letni strażak". Jasne że bym nie chciał. Tylko jak ktoś zatrzymał się zawodowo 40 czy 45 lat temu to jego problem a nie mój (a przynajmniej powinien być). Ze 100 strażaków w zawodzie ma zostać 10, jeden z nich ma być komendantem, 2 zastępców, 8 za biurkiem papiery wypełniać. A reszta? Widocznie w zawodzie do końca się nie sprawdziła.

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

        2. Wiem ile prywatnie kosztuje wizyta , Chrisu 3/01/20 22:46
          a cena nie jest wyznacznikiem jakości. Wiele zależy od okolicy. Tak, "zawsze można się przenieść"... Otóż nie zawsze...
          Znam świetnego specjalistę od autystów. Po zalożeniu prywatnego gabinetu okazało się, że w okolicy mieszkańcy nie są w stanie zapłacić więcej niż 40 zł brutto. Do tego kilku pacjentów nagle przestało pojawiać się na zajęciach. Okazało się, że są w mieście inni "specjaliści". Np pani przedszkolanka, która powiedziała, że dziecku "przejdzie autyzm" jak wyrzucą wszystko z hello kitty i karrym potterem...

          A najlepsi są psycholodzy, którzy uważają, że autyzm, to wymysł psychiatrów amerykańskich...

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. Chrisu ale my tłuczemy ten sam temat od lat. , Wedrowiec 3/01/20 23:10
            Do odważnych świat należy. Mniej odważni, wybierający (często z braku predyspozycji, po prostu nie mają... siły przebicia, umiejętności, jak zwał tak zwał) mniej ryzykowne (w sytuacji którą po prostu mają - każdy jakąś, swoją - ma) mają gorzej.

            Masz lekarzy pediatrów biedujących i masz obleganych. Jeden i drugi może być beznadziejny, jeden i drugi może być wybitny. Jeden miał dodatkowy zestaw umiejętności, drugi nie.

            A kiedyś to było równo prawie, pod względem kasy bezpośredniej, raczej bardziej "płasko". Nie szło się na te kierunki żeby zarobić - bo się nie dało. Teraz się da. Bardzo się da. A dla średnich w obu skilach którzy myślą trochę o kasie - da się sporo ponad średnią.

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

    2. wypowiedz na poziomie wczesnej podstawowki , komisarz 3/01/20 14:07
      piszesz, normlan i nienormalne bo ci sie cos wydaje, ale to nie czyni czegos normalnym czy nienromalnym. Takie "windows 10 nie dziala bo u mojej cioci zepsul sie komputer pol roku po instalacji".

      Komisarz Ryba

      1. Oczywiście że piszę tak jak mi się wydaje. , Wedrowiec 3/01/20 14:14
        Nie prosił o badania naukowe czy dowody a o naszą opinię/odczucia.
        Ty tak samo piszesz bo coś Ci się wydaje. Tylko z góry zakładasz że jesteś nieomylny. Jak zresztą w każdym temacie.

        Rozsiewanie genów a posiadanie potomstwa to dwie różne rzeczy.
        Piszesz o wypranym mózgu i lewactwie. Prawica pierze mózgi że chodzi o coś innego niż rozsiewanie genów.

        Każdy (prawie) facet chce bzyknąć. Chce bzyknąć bo inaczej nie przekaże genów. I tyle. Później już dochodzą nakładki kulturowe. Prawicowe lewicowe i inne.

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

        1. "Rozsiewanie genów a posiadanie potomstwa to dwie różne rzeczy." , komisarz 3/01/20 14:16
          bzdura. to samo.

          Komisarz Ryba

          1. "Zastanow sie sam - celem zycia jest przedluzanie gatunku. , Wedrowiec 3/01/20 14:42
            "Jestes zwierzeciem, podlegasz takim samym prawom i instyktom. "
            Taaak takim mrówkom czy trzmielom zależy żeby mieć córcię albo syna.

            Przedłużanie gatunku nie ma nic wspólnego z rodzicielstwem czy świadomością posiadania dzieci. Dla danego gatunku jest opakowywane w zestaw cech które te przetrwanie będą umożliwiać/wspierać. Im bardziej rozwinięty gatunek tym bardziej idzie w "rodzicielstwo" - bo tak bardziej się opłaca.

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

            1. dziwnie, ze pisze to ktos , komisarz 3/01/20 15:03
              kto nie rozroznia posiadania dzieci od wychowywania dzieci.

              Komisarz Ryba

              1. A to ciekawe spostrzeżenie, , Wedrowiec 3/01/20 15:23
                na jakiej podstawie tak twierdzisz? I w którym momencie przeszliśmy do wychowywania? Była mowa o potrzebie posiadania potomków.

                "Widziałem podręczniki
                Gdzie jest czarno na białym
                Że jesteście po**bani"

          2. W jakim sensie to samo? , Dexter 3/01/20 15:08
            Bo ja (i pewnie większość tutaj) odróżnia te dwie rzeczy.

            Dla niektórych dobrze się bawić i na**bać się jak szerszeń to jedno i to samo, nie?

            Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
            Odpowiedzi oleję.
            THX!

  14. normalne , Demo 2/01/20 21:03
    2'ka planowana.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  15. heh , endern 2/01/20 22:10
    "Większość moich kolegów ma dzieci nieplanowane, reszta pod naciskiem swoich kobiet."
    Serio? :D
    U mnie jakies 65% ma dzieci chciane i planowane, 35% to wpadka.
    Nie słyszałem o przypadkach by kobieta zmusiła :D

    A to że kobieta chce to oczywiste -> jest to w jakiejś częsci(tzw instynkt?) hormonalnie uwarunkowane.
    Poza tym One w odróżnieniu od nas mają limit czasowy, a im pozniej zajdą tym większe ryzyko że dziecko będzie obarczone chorobami genetycznymi/itd.
    Jedna znajoma deklarowała obojętność na posiadanie dzieci -> potem się okazało że ma rozjechaną gospodarkę hormonalną.

    Największy ubaw miałem jak znajomi przyjechali i znajoma skomentowała że chyba nie lubię dzieci(wtedy jeszcze nie mieliśmy) - bo nie naskakuję przy jej dziecku :D

    Bo kobita nie ogarnia kwintesencji.
    Cała frajda właśnie jest jak sie ma swoje dziecko. Bo to część Ciebie. Taki mały miks ciebie i żony.
    Ja sam nie miałem "ciśnienia" - ale było dla mnie oczywiste że warto mieć i jest to kwestia czasu.
    Lubisz siebie? To frajde będzie ci sprawialo obserwowanie i w jakimś sensie kształtowanie "małego Siebie". A im większe dziecko tym frajda większa, jak widzisz że pokonuje kolejne bariery dla niego.
    Wiesz jaką frajdę miało moje dziecko gdy nauczyło się zakładać buty? Wiesz jak sie cieszyło gdy zapieło pierwszy raz samo kurtkę? Ty tez masz, bo juz nie musisz robic tego za dziecko :D
    Super sprawa jak widzisz że z tygodnia na tydzien dziecko uczy sie nowych rzeczy i są to konkretne umiejętności, których nie miało szans zrobic miesiąc wcześniej!.

    W sumie najnudnieszy jest pierwszy rok - ale znów wtedy masz więcej czasu dla siebie(dzieciak spi, czołga się i je).
    Taki trzylatek już kuma wszystko jak my, tylko w wersji mini -> super sprawa.

    Nie czuję dyskomfortu z tego powodu że spędzam wiekszość swojego czasu z dzieckiem.
    A np. podróżowanie z takim 3 latkiem też jest już fajne. Po prostu są punkty programu dla niego i dla nas. To tak jak w związku - część rzeczy robicie względem jej i ciebie - tu dochodzi tylko jeszcze kwestia uwzględnienia aktywnosci dla dziecka i wziecia hulajnogi(wyscigi z dzieckiem) ;).
    A dziecko potrafi się bawić wszędzie, mając tylko przykładowo butelkę z sobą ;)
    Ostatnio zwiedzaliśmy wieksze miasto i dzieciak przez bite 4h ganiał(bez specjalnego brzęczenia) z hulajnogą. Potem była nagroda w formie pizzy - stary, wiesz ile radości było?
    W muzeum nie ma problemu, na miejscu mieli specjalne wozki - w jezdzeniu w ktrym dzieciak miał atrakcję samą w sobie - woził pluszaka.

    Oczywiście to wszystko wymaga wysiłku. Ale to jest ostatnia rzecz jaką pamiętasz z biegiem czasu :)

    Doświadczenia i emocje jakie będziesz miał z własnym dzieckiem są UNIKALNE.
    I jeśli ktoś świadomie z wyboru decyduje sie na brak dziecka - tak na prawdę odbiera sobie jakieś 30% "atrakcji" w życiu. Posiadanie dziecka to parafrazująć tekst z Bing'a - To wielka rzecz!
    Dzis zawiozłem dzieciaka do przedszkola - i dzieciak sie upiera ze chce porozmawiac z mamą. No to dzwonie, no i tylko dzieciak chciał powiedzieć "Kocham Cię mamo" :)

    No i są atrakcje włącznie z tym że po twojej śmierci będzie ktoś na tym świecie, kto autentycznie będzie pamiętał o tobie i tęsknił za Toba :)

    Oczywiście życie to nie tylko atrakcje. Może się trafić choroba dziecka, problemy w rozwoju( zespół Aspergera, choroby psychiczne i fizyczne). W przedszkolu mojego dziecka jest jeden chłopak z zaburzeniami. I serio widać zmęczenie życiem u jego Ojca. To co trzeba pracować nad dzieckiem(średnio nauczenie mojego dziecka ważnego dobrego nawyku zajmuje jakieś 6-8 miesięcy powtarzania ;)) razy 3 tyle wysiłku w jego przypadku czasem bez szans na rezultat.

    Ale wg mnie zdecydowanie warto podjąc ryzyko :)

    1. otoz to , komisarz 3/01/20 14:16
      trzeba byc ojcem zeby zrozumiec

      Komisarz Ryba

  16. oczywiscie ze to nienormalne , komisarz 3/01/20 14:05
    skad w ogole takie pytanie? Zastanow sie sam - celem zycia jest przedluzanie gatunku. Jestes zwierzeciem, podlegasz takim samym prawom i instyktom. Oczywiscie u nas dochodzi kwestia ideologii, masz wyprany mozg - nie mylic z b byciem lewakiem, mozna zglupiec selektywnie.

    Jak nie chesz miec dzieci to nie miej, daj kobiecie spokoj. Dziecko po 40 to juz uposledzenie dal dziecka, nie ma nic gorszego niz "low energy dad". Pierdoly ze nie bedziesz mial czasu dla siebie - coz, wspolcoje rodziny, takie rzeczy wynolsi sie z domu. Widac nikt sie z toba nie bawill siedziales w zlobku/przedszkolu/szkole od 7 to 19.

    Z drugiej strony - narodziny potomstwa zmieniaja mozg, fizycznie. Potwierdzone badaniami. Bedziesz myslal inaczej:
    https://www.livescience.com/...-changes-brain.html
    https://parenting.nytimes.com/...rhood-mens-bodies
    https://www.wired.com/...ather-changes-your-brain/
    https://www.huffingtonpost.co.uk/...p;guccounter=2

    Komisarz Ryba

    1. Komisarz Ty chyba jesteś kobietą. , Wedrowiec 3/01/20 15:24
      Kobiety (uogólniając) często nie łapią stanu "nie jest tak że chcę, nie jest tak że nie chcę". Po prostu nie odczuwa się potrzeby. Co nie oznacza że ma się niechęć. Babki tego nie łapią. Jak widać - Ty też.

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

    2. nigdzie nie napisałem, że nie chcę mieć dzieci , hokr 4/01/20 09:18
      czas dla siebie można różnie rozumieć, jeden wieczorami nic nie robi i nie widzi różnicy, drugi ma napięty grafik cały dzień, kolega ma dwóch chłopaków, jeden 6 lat, drugi 3, jedyny czas, w którym może coś w spokoju zrobić dla siebie to czas między 20 a 22.

      1. "jedyny czas, w którym może coś w spokoju zrobić dla siebie to czas między 20 a 22." , Kenny 4/01/20 11:26
        to jest prawda, nawet przy jednym dziecku. Dodatkowo pomysl o tym: kobieta bedzie chciala zebys ten czas poswiecal tez jej... bo trzeba pamietac, ze te 2h to nie tylko czas dla Ciebie, ale tez dla Was! :(

        .:Pozdrowienia:.

      2. Nie wiem , endern 4/01/20 14:26
        Skad naiwne zslozenie ze dziecko bedzie chodzic spac o 20. Moje chodzi o 22
        W weekend nie ma drzemki w przedszkolu to spi o 19-20
        Rodzicow jest dwoch i gdy jedno sie zajmuje to drugie ma czas dla siebie. Do tego 1h bajki - godzina spokoju. Jak robie cos waznego to dzieciak rozumie i przelancza sie w tryb autozabawy na 2h
        A w ogole taka dyskusja jest bez sensu bo z dzieckiem milo spedza sie czas

  17. Ty masz 35, Ona chce skończyć studia, to ile Ona ma lat? , Bart 3/01/20 16:36
    "Nie mówię tak, ale też nie mówię nie" - dobre.
    Daruj sobie potomka - ani Ty ani on nie wyjdziecie na tym dobrze.

    1. są tzw. wieczni studenci. Ideal takiego studenta to jak kolega z pierwszego roku UCZY Cieb , Emios 3/01/20 23:48
      IE na drugim roku

    2. mi 35 stuknie w tym roku , hokr 4/01/20 08:26
      jej 25

      1. No i wszystko jasne. , Bart 4/01/20 10:52
        Nie wróży to dobrze bo sami macie spore problemy z dojrzałością.
        Kobieta ma instynktowne parcie na posiadanie i wychowanie potomstwa. To bardzo silne i nie związane z rozsądkiem. Facet natomiast ma zapylić i lecieć dalej, więc wychowanie dzieci dla niego nie jest instynktem a wyborem. Tu pojawia się bardzo ważne pytanie, czy chcesz w to wejść bo to zmieni całe Twoje życie na zawsze. Zacznij sobie wyobrażać, że od teraz aż do końca życia będzie towarzyszyć Ci dziecko za które będziesz odpowiedzialny. Będzie się to wiązało z mnóstwem kłopotów, nerwów i wydatków. Oczywiście są też dobre i przyjemne strony, pytanie czy będziesz umiał je dostrzec.
        To tak jak z posiadaniem konia. Codziennie karmisz i wynosisz taczki gówna ze stajni. Jak złapiesz bakcyla, kochasz to zwierzę i galop po bezdrożach sprawia Ci radość to będziesz szczęśliwy. Jeżeli jednak jazdę konną odbierasz jak wytrząsanie tyłka na twardym taborecie to zostanie Ci tylko gówno i irytująca egzystencja z głupim, śmierdzącym koniem.

        1. czegoś tu nie rozumiem , vaneck 5/01/20 20:09
          "od teraz aż do końca życia będzie towarzyszyć Ci dziecko za które będziesz odpowiedzialny" - to nie jest prawda i ciężko sobie to wyobrazić. Dzieci rosną, po jakichś dwudziestu latach są to dorosłe, samodzielne osoby za które nie jesteś odpowiedzialny. Pomijając choroby i jakieś kruczki prawne po pewnym czasie masz dzieci z głowy. Mój ojciec nie jest za mnie odpowiedzialny. Sam mam dwóch synów i widzę, że niedługo starszy nie będzie nas potrzebował, tak samo jak ja nie potrzebuję mojego ojca.

          A little less conversation, a little more action
          please

          1. Nic Ci na to nie poradzę. , Bart 6/01/20 01:34
            Za to idealnie wpisujesz się w obecne trendy - potrzebujesz Lidla a Lidl potrzebuje Ciebie ;)
            To jest właśnie różnica między wychowaniem a hodowaniem.

            1. Problem polega na tym co , Wedrowiec 6/01/20 01:53
              Ty piszesz i on pisze.
              Dzieci wychodzą na jakiś czas.
              Takie tam demoty krążą - circle of life. Na początku pieluchę tobie rodzice zmieniają, na końcu ty im.

              Jest stado ludzi z przekonaniem, pewnością jak jest. Autor wątku już podziękował, zakończył. Mnie przeraża jak ludzie są zapatrzeni w swój światopogląd. W połączeniu z totalnym brakiem akceptacji przeciwnego.

              A pisze to gość który jest mega "nietolerancyjny" - codziennie dostaję urwicy i bluzgam na prawo i lewo (jak postronnej osoby nie zaleję żółcią).

              "Widziałem podręczniki
              Gdzie jest czarno na białym
              Że jesteście po**bani"

              1. Piłeś coś? , Bart 6/01/20 21:31
                "Ty piszesz i on pisze" - tak to jest właśnie dialog.
                "Dzieci wychodzą na jakiś czas. " - znaczy do szkoły i potem wracają?
                "Jest stado ludzi z przekonaniem, pewnością jak jest." - to się nazywa, że każdy ma swoje zdanie ;)
                "Mnie przeraża jak ludzie są zapatrzeni w swój światopogląd." - powinni być zapatrzeni w Twój czy w partyjny?
                "W połączeniu z totalnym brakiem akceptacji przeciwnego." - mam go akceptować z klucza partyjnego czy kulturowego czy jak?
                A pisze to gość który jest mega "nietolerancyjny" - tu nie wiem kogo masz na myśli, bo ja jestem bardzo tolerancyjny. Nie tolerują i agresywnie reaguję tylko na jedną rzecz - na głupotę. Co w ramach "akceptacji przeciwnego" i tolerancji powinieneś zrozumieć ;)
                "codziennie dostaję urwicy i bluzgam na prawo i lewo (jak postronnej osoby nie zaleję żółcią)" - tutaj to już nie wiem o kim piszesz, ale na wszelki wypadek akceptuję ;)
                "Autor wątku już podziękował, zakończył." - autor wątku nie jest gospodarzem tej imprezy a jedynie prowodyrem ;)

                Bardzo te Twoje myśli dzisiaj nieuczesane ;)

                W swojej wypowiedzi zasygnalizowałem powszechny upadek rodziny, tradycji i moralności. Przy tym ogromny materializm i podporządkowanie mechanizmom marketingowym. Dzisiejszy biznes nie zdobywa już klienta tylko go sobie hoduje od małego. Dzisiaj dziecko po urodzeniu wpina się jak bateryjkę w system, który zasili biznes. Im lepiej wpięte dziecko tym więcej czasu dla rodzica - genialne. Wychowanie jest trudne a hodowla łatwa ;)

                1. Ano nieuczesane. , Wedrowiec 7/01/20 13:12
                  Dialog, światopogląd, tolerancja - padają fajne słowa tylko w skrócie za nimi kryją się zazwyczaj "ja uważam tak i tak i tak ma być". A jak ktoś uważa inaczej to jest debil.
                  A "nietolerancyjny" to było o mnie - mam swoje poglądy, zdaję sobie sprawę że to tylko moje poglądy a nie prawdy objawione, nie wymagam od nikogo dostosowania się do mnie (wolnościowo, z założeniem że wolność każdego kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiej osoby).

                  Z wychodzeniem z domu - niekoniecznie do szkoły ;) urywają się na X lat a później jednak do tych swoich rodziców w jakiejś formie wracają. Role się odwracają, zamienia się biegun odpowiedzialności.

                  "Widziałem podręczniki
                  Gdzie jest czarno na białym
                  Że jesteście po**bani"

            2. Ty widzisz różnicę , vaneck 7/01/20 11:58
              między wychowaniem a hodowaniem, a żeby ułatwić rozmówcom zrozumienie tej tajemniczej i bardzo istotnej Twoim zdaniem różnicy, używasz hodowlanych przykładów z koniem.

              Wyraźnie sugerujesz, że posiadasz wiedzę ale nie chcesz się nią podzielić. Wykorzystując Twój koński przykład: mam radochę z galopowania po bezdrożach ale doskonale zdaję sobie sprawę, że to nie może wiecznie trwać, ja się starzeję, koń tym bardziej. Poniżej piszesz o powszechnym upadku rodziny, tradycji i moralności w połączeniu z systemem hodującym sobie klienta. Nie ja stworzyłem ten system, ja staram się ułożyć w nim swoje oraz moich synów życie. I bardzo będę szczęśliwy jak moje dzieci będą miały swoje życie. Na walkę z wiatrakami szkoda mi nerwów.

              A little less conversation, a little more action
              please

  18. Hokr , Fantomas 3/01/20 17:39
    Jesteś zupełnie normalny !!!

    znam kilka par które nie chcą mieć dzieci ..i mają mocne argumenty by ich nie mieć ktore doskonale rozumiem,
    oczywiście rozumiem też ludzi którzy posiadanie dzieci mają w "genach" ale słuchanie argumentów, że celem życia jest przedłużenie gatunku lub "albo ty przekażesz swoje DNA, albo sąsiad... tylko wtedy będziesz miał "nieplanowane" jest po prostu "poniżej oczekiwań" ... XISIO jedno pytanie ! Tylko bez obrazy .. czy tylko dlatego masz dziecko z żoną (gratuluję!!!), że bałeś się, że przeleci Ci ją sąsiad ?

    Następne argumenty: "dymanie tylko jak chce się mieć dzieci" pozostawię bez komentarza bo już zahaczają o światopoglądu religijne, a o religii i polityce nie chcę gadać bo to strata czasu ...

    ... dobrze, że zadajesz sobie i innym takie pytania ... Ale odpowiedzi nie są tak proste ... bo jest mnóstwo facetów bardzo szczęśliwych jako ojcowie (większość na boardzie) ale są też tacy którzy całkowicie nie odnajdują się w swojej roli ... patrz tytuły: "ojciec zostawił 3 letnie dziecko w oknie życia" i "żartobliwe"
    komentarze: "gdyby moje dziecko się tam zmieściło też bym je tam zostawił".. kilka lat temu rozmawiałem z ojcem niepełnosprawnego dziecka i powiedział mi prosto w oczy "jakbym wiedział, że się takie urodzi to sam bym je wcześniej zabił" .... ekstremalnie? Nie !! Po prostu żyjemy w społeczeństwie które ma narzucone standardy i zachowania, a każda próba podniesienia głosu ponad to kończy się głosem tłumu: "co Ty wiesz o dzieciach jak ich nie masz... może nie wiesz jak się je robi.... A może jesteś pedałem? Czy lewakiem ?" etc etc ...

    Także jesteś jak najbardziej normalny ... usiądź sobie po prostu kiedyś za jakis czas "na rybach" i przemyśl sobie za i przeciw...

    .... jezeli nie wyłapałes(aś)
    złosliwosci to przeczytaj raz
    jeszcze ...

    1. "społeczeństwie które ma narzucone standardy i zachowania," , endern 3/01/20 17:58
      jak to sie przejawia w twoim i naszego kolegi przypadku?

    2. czytałeś co napisał? , Wedrowiec 3/01/20 21:01
      Brednie lecą z jednej i drugiej strony.
      Jednak obraziłem komisarza - bo połowa tutaj to baby.
      Nie posiadać chęci nie oznacza być przeciwnym. Stan w którym po prostu... awruk żeby chłopom tłumaczyć.
      Laska się pyta: masz ochotę iść do kina? Nie.
      I dym.
      A on nie myślał o pójściu do kina, nie jest to coś co mu chodziło po głowie.
      Czy jest przeciwny? Nie, po prostu nie jest to coś co pragnął, chciał zrobić w danym momencie.
      Czy mu to wisi? Padło pytanie, zastanawia się, rozważa za i przeciw. Zaczął się zastanawiać i w sumie mógłby pójść, dlaczego nie, może będzie ciekawy film. Z drugiej strony myślał żeby wieczorem przed telewizorem posiedzieć.

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

  19. Dziękuję wszystkim , hokr 4/01/20 09:35
    szczególnie tym, którzy zrozumieli moje pytanie i udzielili dojrzałej odpowiedzi :)

    1. w takim wieku, Ty masz jeszcze ciut czasu , Kenny 4/01/20 11:37
      ona tym bardziej, z 5-7 lat... Nie spieszcie sie. 25 lat to malo. Planujecie malzenstwo?

      A odpowiadajac wprost, tak, to normalne. Ja mam 38, zona 40, mlody ma 8. Nie spieszylo nam sie. Jest spoko. I taka uwaga. Dlaczego wiecej mowie o kobiecie i zwiazku a nie o dziecku. 70% 'trudnosci' w posiadaniu dziecka to problemy 'malzenskie' a nie 'dzieciece'... Swiat sie wywraca do gory nogami, nie kazdy jest na to gotowy w az takim stopniu.

      .:Pozdrowienia:.

  20. na waszym tle to ja jakis zboczeniec jestem... , ili@s 5/01/20 07:40
    dzieci planowalem jak mialem 20 lat. Przy 22 to mnie juz rodzina na badania plodnosci wysylala, a pierwsze mialem w wieku 23 lat. Teraz to ja na wnuki czekam! Bede mial sile zeby sie z wnukami pobawic, a jak dobrze pojdzie to jeszcze prawnuki zobacze. Moj młodszy brat juz 2 wnuki ma :/
    Wczesne dzieci maja duzo sensu - masz sile je wychwac, kobieta ma organizm zdolny oddac dziecku duzo wiecej niz po 30tce no i majac ok40 lat jestes w stanie jeszcze zapanowac nad nastolatkiem - 60latek moze tylko o tym pomarzyc

    1. dlaczego ? chciales to zrobiles tak a nie inaczej , speed 6/01/20 07:12
      Moj syn ma 27 lat wyksztalcony samodzielny widzial swiat z kazdej strony ja sporo po 60-siatce i dziadkiem sie nie czuje . Jestem w wysmienitej formie fizycznej tak ze tydzien czy dwa zima na nartach nie jest problemem a latem wyglupy na rowerach kilku godzinne tez nie sa problemem to poatrzac na wiek sklaniam sie do tego ze warto miec dzieci w pozniejszym wieku ,czlowiek ma znacznie wiecej czasu dla dzicka ( dzieci) tzryma sie fizycznie znacznie lepiej i.t.d jednym slowem same korzysci . Niegdy nie bylo sytuacji abym nie mial czasu dla dziecka , nauczylem ,od jazdy na rowerze , lyzwach ,nartach zimowych i wodnych , i cala reszte a to byla korzysc tez dla mnie bo wiekszosc moich kolegow w moim wieku to dziadki ( tu im szczyka tam cos boli a to siusiu trzeba oddac i.t.d :))))) Ja uwazam ze kazdy powinien podejmowac swiadoma decyzje biorac pod uwage wszystkie doslownie wszystkie konsekwencje .
      Dziecko placze ? dziecko nie placze bez powodow ale wiesz jak jest lub jak bylo .
      Nie ma problemow aby zapanowac nad nastolatkiem w wieku 60 lat tylko trzeba wiedziec co robic .
      Moje rodzenstwo tez ma wnuki ale sa przyslowiowymi dziadkami a mi mimo ze jestem starszy nikt nie wierzy ze mam tyle lat z tym ze majac 55 lat to z chlopakami 15-17 lat potrafilem latac za pilka po 3-4 godziny a ci siedzieli i popijali piwko do meczu:))))m Niestety takie zycie wiekszosc medzi bo sama sobie to stworzyla a inni ciesza sie zyciem. Nawet dzisiaj ( zreszta robie to od kilku lat) uwielbiam zrobic sobie taka 2-3 tygodniowa wycieczke po naszych gorach 10-15 tys km moi koledzy potrzebowali by co drugi dzien kroplowki :))) ale jak stare polskie przyslowie mowi " jak sobie poscielisz tak bedziesz mial " doskonale sie sprawdza.

      Co do dzieci chyba kazdy sam dojdzie do tego momentu ze bedzie chcial lub nie i naciski raczej nie sa wskazane ale bedac w zwiazku bo ( ja uwazam ze jezeli para zyje i mieszka ze soba 3 lub wiecej lat to jest jednoznaczne z malzenstwem i dlatego trzeba rozumiec potrzeby partnerow a jak facet tego nie pojmuje to jest zwykla pizda ktora kobieta powinna kopnac w dupe.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL