Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » wrrr 09:22
 » Kelso1 09:20
 » dugi 09:19
 » GLI 09:17
 » marcin502 09:12
 » RoBakk 09:10
 » rooter666 09:07
 » Artaa 09:06
 » Dexter 09:06
 » MARtiuS 09:03
 » rurecznik 09:00
 » petropank 08:54
 » hokr 08:50
 » kyusi 08:48
 » DYD 08:34
 » NimnuL 08:34
 » Kenny 08:33
 » selves 08:24
 » leosh 08:22
 » patinka 08:16

 Dzisiaj przeczytano
 41138 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Przenosiny z Endomondo na Strava , buddookan 6/12/20 20:21
Już piąty dzień status kolejki. Zastanawiam się czy coś robię źle czy taki tłok w aplikacji ? Ktoś przenosił ostatnio ?
https://tapiriik.com/
  1. Przenosiłem. , steve 6/12/20 21:11
    Trwało to tydzień, zanim otrzymałem kopię aktywności:

    https://www.endomondo.com/settings/account/archive

    .

    "...Mówić można z każdym,
    rozmawiać - mało z kim..."

  2. Po tygodniu kolejki w Tapiriik dałem sobie spokój , maddog 7/12/20 08:32
    Kupiłem apkę SyncMyTracks za 13 zł i przeniosłem sobie wszystko z Endomondo do Stravy i Sports Trackera.
    Jak ktoś chce to mogę mu przenieść aktywność. Tylko musiałby mi podać maila i hasło do Endomondo i docelowego serwisu :)

  3. Ja to zrobiłem miesiąc temu , Fight 7/12/20 11:56
    jak tylko internet ogłosił koniec Endomondo. Kopię aktywności miałem nastepnego dnia. Ale przenoszenie do Stravy już nie poszło tak łatwo. Strava nie chciała "łyknąć" całej kopii. Musiałem to robić drobnymi kroczkami po kilka aktywności.

  4. btw , Kriomag 7/12/20 12:03
    macie już rodziny? jak dajecie radę jakikolwiek sport uprawiać? :)
    Potomków jeszcze się nie dorobiłem ale juz mi ciężko wygospodarować czas a czasem siły czy chęci aby się poruszać... nie potrafię sobie wyobrazić jakby to miało działać jak jeszcze dziecko będzie... a waga rośnie ;D
    w tym roku pobijam swoje życiowe rekordy wagowe, ledwo się trzymam w 2 cyfrach :/

    1. Wszystko się da. , Dexter 7/12/20 12:12
      Mój kolega ma podobny problem co Ty. Biega o czwartej rano (albo przed covidem siłownia), potem prysznic i do pracy. Da się, ale trzeba chcieć.

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

    2. bieganie vs truchtanie , komisarz 7/12/20 14:48
      truchtanie zabiera duzo czasu, bieganie znacznie mniej. Do tego bieganie ma duzo wiekszy wplyw na zdrowie i wage.

      Komisarz Ryba

    3. rower cargo , myszon 7/12/20 14:54
      pakujesz latorośl na rower i do żłobka/przedszkola/szkoły.

      Co do wagi to jedz/pij mniej kalorii. Aktywność fizyczna jest ważna dla zdrowia, ale bez odpowiedniego żywienia nie schudniesz.

      1. dlaczego nie schudnie , komisarz 7/12/20 15:18
        jak bedzie jadl tyle samo, zacznie nawet umiarkowna aktywnosc fizyczna, to schudnie. Swoja droga 5k spaceru vs 5km truchtania - wydatek kaloryczny jest taki sam. Stad moja zacheta do biegania czyli intensywnego wysilku. Wtedy co prawda sama aktywnosc dalej zuzywa podobna ilosc kalorii, ale mamy efekt spalania po wysilku przez wiele godzin
        https://en.wikipedia.org/...ise_oxygen_consumption

        czyli nie dosc, ze poruszamy sie krocej (lub tak samo dlugo, ale przebywamy wieksza odleglosc, wiec spalamy wiecej kalorii), to jeszcze calkowity wydatek energetyczny jest znacznie wiekszy. Oczywiscie problemem jest mobilizacja, bo intensywne bieganie meczy.

        Komisarz Ryba

        1. Co? , Dexter 7/12/20 16:07
          "5k spaceru vs 5km truchtania - wydatek kaloryczny jest taki sam".

          Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
          Odpowiedzi oleję.
          THX!

          1. jakies watpliwosci? , komisarz 7/12/20 17:06
            ,,,

            Komisarz Ryba

            1. Żadnych wątpliwości. Jedynie pewność, że bredzisz. , Dexter 7/12/20 17:15
              Ale to nie pierwszy raz.

              Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
              Odpowiedzi oleję.
              THX!

              1. coz, ok , komisarz 7/12/20 17:38
                gdybys jednak zechcial uzyc google....

                Komisarz Ryba

                1. Używam. Jak też buegam (truchtam, spaceruję, biegam). , Dexter 7/12/20 17:52
                  Pierwsze z brzegu:
                  https://www.runtastic.com/...d-walking-vs-running/

                  Jak masz coś na potwierdzenie Twojej tezy to z chęcią się zapoznam.

                  Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                  Odpowiedzi oleję.
                  THX!

                  1. link zupelnie bez sensu , komisarz 7/12/20 18:07
                    "he biggest difference in calories burned can be seen when comparing a 1 km (0.6 mi) slow walk to a 1 km (0.6 mi) fast run"

                    no to wkleuje do kalkulatora z artykulu i prosze:
                    100kg - slow walk 91kcal vs fast run 95kg

                    No i co, gdzie tu jest biggest difference?
                    za to np. slow walk 91kcal vs jog 108 kcal

                    wyglada na to ze im wolniej biegniemy tym wiecej spalamy i tym mniejsza roznica doc chodzenia, ale to nie to co artykul mowi.

                    do tego -idac z predkoscia 3.2km/h spalamy 91kcal, z 5.1 75kcal a z 8km/h 108 kcal?

                    moze napisz sam czy slapamy wiecej czy mniej, bo podales link z ktorego wynika wszystko na raz i nic.

                    Komisarz Ryba

                    1. Chyba coś pomyliłeś... , Dexter 7/12/20 18:13
                      To Ty napisałeś, że chodzenie na tym samym dystansie spala tyle samo kalorii co trucht, nie popierając tego niczym poza "gdybys jednak zechcial uzyc google".
                      I oczekujesz, że będę pisał pracę doktorską?

                      Jak napiszesz, że Ziemia jest płaska a ja to wyśmieję to będziesz oczekiwał dowodu, że nie jest?

                      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                      Odpowiedzi oleję.
                      THX!

                      1. tak wlasnie napisalem , komisarz 7/12/20 19:04
                        podales link z ktorego nic nie wynika. Satd pytanie do ciebie - truchtanie spala wiecej czy mniej niz chodzenie?

                        jak juz okreslisz swoj poglad, podami link.

                        Komisarz Ryba

                        1. Napisałeś pierdoły o spalaniu kalorii. , Dexter 7/12/20 19:17
                          Ja podzielam zdanie Davida Swaina legitymującego się doktoratem z fizjologii sportu, dyrektora Wellness Insitute and Research Center oraz autora wielu publikacji (których nie zgłębiłem przyznaję).

                          Aczkolwiek tu masz wyciąg z tego co mówi o kaloriach.
                          https://www.runners-world.pl/...zy-bieganie,4056,2

                          Ale zapewne masz inne zdanie, wbijam w to wiesz co.

                          Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                          Odpowiedzi oleję.
                          THX!

                          1. no jak zmieniasz link, to cytact z nowego linka , komisarz 7/12/20 19:32
                            "Wniosek: bieganie w tempie wolniejszym niż 5 mil/h (8 km/h) jest bardziej męczące niż chodzenie, a powyżej tej granicy trudniej jest chodzić, niż biegać. "

                            a co to jest trucht:
                            https://pl.wikipedia.org/wiki/Jogging
                            "z prędkością 7-9 km/h"

                            Czyli jak napisalem, truchtanie i chodzenie spala indentyczna ilosc kalorii. Dlatego rekomendowalem intensywniejsze bieganie i o tym sa dane z artykulu ktorey zalinkowales. Nie o truchcie a o szybkim biegu.


                            Komisarz Ryba

                            1. Eot, linkuję Ci dowód na Twoje brednie a Ty brniesz dalej. , Dexter 7/12/20 19:47
                              Podważasz teorie doktora jakiejś dziedziny popartą testami.

                              Dodałeś bieganie (czy tam spacery i trucht) do tematów, w których udowadniasz na tpc swoją ignorancję, Ty masz chyba jakiś challenge.

                              Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                              Odpowiedzi oleję.
                              THX!

                              1. przykra sprawa , komisarz 7/12/20 21:20
                                zacytuje sam siebie "Swoja droga 5k spaceru vs 5km truchtania - wydatek kaloryczny jest taki sam".
                                Wiesz juz co porownywalem czy nie?

                                Pierwszy artykul ktore podales, pokazywal ze bieganie wymaga mniejszej ilosci kalorii. Dugi, ze wiekszej. Ale drugi tez konkrenie wypowiadal sie na temat biegu z predkoscia 8km/h, czyli truchtu. Ze wydatek kaloryczny jest taki sam jak chodzenia.

                                Nie wiem czego jescze nie rozumiesz. Przykro mi ze masz prawa wyborcze.

                                Komisarz Ryba

                                1. OK, któryś z nas jest debilem, niech inni i historia nas osądzą. , Dexter 7/12/20 21:38
                                  Mi się już nie chce, ale moim zdaniem zabrnąłeś i głupio się przyznać do błędu.

                                  Ale mogę się mylić.

                                  Ja wierzę gościowi, który ma w nogach setki tysięcy kilometrów mówi, że dyskutował z mądrzejszym od siebie i nie miał racji. W skrócie zacytuję kilka zdań z artykułu, bo może ilość tekstu Cię przerosła:
                                  "Nasza dyskusja nabrała rumieńców, gdy powiedziałem Swainowi, że podczas jednomilowego spaceru lub przebieżki (ok. 1600 m) spalamy tyle samo kalorii. Byłem tego absolutnie pewien, bo czytałem o tym miliardy razy".
                                  "Krótko mówiąc, nie miałem racji"
                                  "Dzięki badaczom z Syracuse znamy ilość kalorii netto (NCB) spalanych podczas przebiegnięcia mili w czasie 9 minut 30 sekund i przejścia tej samej mili w czasie 19 minut. Wynik mężczyzn to 105 kcal podczas biegu i 52 kcal podczas spaceru, a kobiet - 91 i 43 kcal. Oznacza to, że biegacz traci 2 razy więcej kalorii netto niż spacerowicz."

                                  Nie wiem z czym dyskutujesz. Ale już serio - w dupie to mam i nie będę ciągnął dyskusji, może ktoś inny się włączy i naprostuje mnie albo Ciebie (tu akurat wątpię).

                                  Pokój! I serio dla mnie EOT.

                                  Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                                  Odpowiedzi oleję.
                                  THX!

                                  1. Jezeli przyjac 105 vs 52 to oczywiscie roznica jest kolosalna, 100%. , komisarz 7/12/20 22:26
                                    i to jest ciekawa informacja (bieg 10km/h).

                                    Tyle ze w tym badaniu mamy tylko 30%
                                    https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22446673/

                                    Mi zegarek pokazuje o 865kcal na 10.2km przy dosc intensywnym biegu i 820kcal przy marszu 11km. Bieg ok 2x szybszy niz marsz. Teoretyczne bierne spalanie to ok 90kcal/h. Njak nie widze 100% roznicy.

                                    Wczesniej podalem cytat z tego samego artykulu, gdzie gosc pisze ze zmeczenie przy specerze i przy truchcie 8km/h jest takie samo. To niby potweirdza moja wersje, ale tez nie wierze ze spadek predkosci biegu z 10km/h na 8km/h wyrownuje przepasc 50kcal roznicy.

                                    Troche to wszystko niespojne. Przyjmuje ze jest niewielka roznica miedzy dosc sszybkim spacerem i truchtem, ktora powieksza sie wraz ze wzrostem predkosoci.

                                    Komisarz Ryba

                                    1. Komisarzu, jesteś niespójny w swoich wypowiedziach. , waldisobon 7/12/20 23:52
                                      Naginasz fakty jak ci się podoba, a nie tędy droga.

                                      Zacząłeś od tego, że spalanie kalorii jest takie same.

                                      Potem:
                                      "Tyle ze w tym badaniu mamy tylko 30%".
                                      Tylko???
                                      To ile procent wg ciebie musi być, żeby nie było takie same?


                                      "Mi zegarek pokazuje"
                                      Zegarek? Serio taki pro wierzy zegarkowi w temacie kalorii?

                                      "Njak nie widze 100% roznicy."
                                      Czyli dla ciebie żeby była różnica między dwiema wartościami to musi być 100%? Super.

                                      "nie wierze ze spadek predkosci biegu z 10km/h na 8km/h wyrownuje przepasc 50kcal roznicy."
                                      A w np. mamuty wierzysz? Bo też ich na oczy nie widziałeś a naukowo potwierdzone źródła twierdzą, że były.

                                      "Troche to wszystko niespójne"
                                      Niespójne to są Twoje rozpaczliwe próby udowodnienia racji, której imo nie masz, tak widzę każe obyczaj.

                                      Moim zdaniem się mylisz.

                                      Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
                                      oni o tym wiedzą.

                                      1. waldi, trzeba czytac , komisarz 8/12/20 02:14
                                        badanie ktore przytoczylem nie dotyczylo truchtania (joggingu), tylko dosc szybkiego biegu - czasy sa w streszczeniu, warto podjac minimum wysilku. I jest 30%, a u Dextera 100%. Tak wiec owszem, 30% to tylko, zwlaszcza, ze tak ty jak i on omijaja meritum a mianowicie ze truchtanie to wolny bieg, a obydwa badania przeprowadzane byly na syzbszym biegu.

                                        Co do zegarka to owsze, garmin fenix 6x pro, tutaj co i jak liczy
                                        https://www.firstbeat.com/...calorie-counts-right/
                                        zagrrek sam w sobie raczej najlepszy w swojej klasie i dosc drogi, wiec albo ludzie kupuja i wierza w kupe, co by bylo dosc dziwne w przypadku tak niszowego produktu, albo jednak firma na czyms sie zna i mierzy z sesnownym przyblizeniem. W koncu to jest jej podstawa dzialanosci. Ogolnie chodzi o to, ze 100% wzrost zuycia kalorii przy przejsciu z marszu do joggigu to unikalne twierdzenie, ktore nie ma potwierdzenia w zadnym artykule.




                                        Swoja droga uwazam zegarek za zrodlo informacji dostepne dla mnie. Garmin fenix 6x pro, raczej najlepszy sprzet w tej klasie, tutaj prosze naukowe podstawy co i jak licza:
                                        https://www.firstbeat.com/...calorie-counts-right/




                                        Komisarz Ryba

                              2. napisz jeszcze dlaczego ma to sens , komisarz 8/12/20 02:32
                                chodzenie jest nieefektywne, bo polega na przypieszaniu i wyhamowaniu z kazdym krokiem. energia gromadzona w sciegnach jest wykorzystywana w niewlekim stopniu.
                                bieganie wykorzystuje sciegna maksylanie, ale wprowadza ruch pionowy. tyle, ze przy powolnym bieganiu kroki sa drobne i ruch pionowy niewielki a sciegna dalej oddaja energie.

                                Komisarz Ryba

    4. No jest słabo , ligand17 7/12/20 16:10
      Kiedyś biegałem codziennie po jakieś 40-45 minut (7-8km). Teraz najczęściej 1-2 razy jak dopisze pogoda. Jak jest wiatr i zimno to mi się po ludzku nie chce. Jak mi się uda 3 razy w tygodniu, to jest cud. Do tego
      - weekend odpada, bo dzieciaki nie idą do żłobka/przedszkola i trzeba się nimi zająć
      - jak któreś jest chore to odpada, bo trzeba się nim zająć
      - jak dwójka jest chora to bieganie to ostatnie, co mam w głowie.
      Do tego niestety dochodzi zmiana diety - jak dzieciaki nie dojedzą kolacji to przecież nie wyrzucę.
      Do tego praca zdalna = mniej ruchu do/z stanowiska pracy = mniej spalonych kalorii
      Ja się ratuję w ten sposób, że idę biegać zamiast przerwy obiadowej - w 2h się wyrabiam (przebrać się/rozgrzać/pobiec te 12-15km/wrócić/rozciągnąć się/wziąć prysznic). Potem szybki obiad przy komputerze i dodatkowa godzina dłużej rano/wieczorem, żeby nadrobić.
      Ale to nie to samo, co przed urodzeniem się dzieci. Taka proteza. Pocieszam się, że jeszcze 3-4 lata i dzieciaki podrosną na tyle, że będzie można je brać na rowery/wrotki/hulajnogi, przez co będę miał więcej ruchu samemu.

      1. wyrzucaj , myszon 7/12/20 16:36
        nie ma się co srać. Albo daj świniom/psom :) Też nie lubię wyrzucania żarcia ale sam sobie źle robisz.

      2. Chyba szukasz wymówki... , Dexter 7/12/20 16:40
        Albo jesteś singlem z małymi dziećmi.

        Wśród znajomych mam sporo biegaczy, wśród których kilku to nieźli zawodnicy, powiedzmy poniżej 40 minut na 10 km. Biegają kiedy się da i gdzie się da, nie patrzą na pogodę. I też mają dzieci.

        Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
        Odpowiedzi oleję.
        THX!

        1. Być może , ligand17 7/12/20 17:41
          o ile jeszcze parę lat temu miałem naprawdę sporą motywację, żeby schudnąć, tak teraz mi się za bardzo nie chce. Wtedy zrzuciłem ponad 20kg, teraz przez ostatni rok przybyło mi jakieś 5 i powoli pnie się do góry.
          Dla mnie ruch ma sens, jak sprawia mi frajdę i daje satysfakcję. Bieganie/jazda na rowerze do w domu ściany to zero frajdy, odpada. Bieganie przy temperaturze poniżej 3 stopni też nie daje frajdy, bo ciągle mi parują okulary i nic przez to nie widzę. Tak od 6 stopni w górę jest dobrze.
          No nic, przyjdzie wiosna, to się za siebie wezmę. Na razie trzeba będzie ograniczyć pizze, burgery, kebaby i piwo.

      3. 2 razy w tygodniu to nie dramat , komisarz 7/12/20 17:45
        sam biegam podobnie, tyle ze przy wysokim tetnie. Codziennie nie dalbym rady, tak czasowo jak i fizycznie.

        Komisarz Ryba

  5. Mogę ci przerzucić SyncMyTrackiem. , Dexter 7/12/20 12:15
    Nie wiem jak podchodzisz do kwestii prywatności, ale może nie masz z tym problemu:
    1. Zmień na razie hasło na Endo i Stravie, podaj mi loginy i hasła
    2. Przerzucę Ci aktywności.
    3. Zmienisz sobie z powrotem hasełka.

    Trochę partyzantka, ale zawsze :-P

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

    1. Dzięki. Tobie akurat można ufać, ale , buddookan 7/12/20 17:34
      jeszcze trochę poczekam . Ponoć niektórzy się doczekali :]

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL