Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » KHot 14:59
 » okobar 14:58
 » JE Jacaw 14:58
 » Wedrowiec 14:56
 » AdiQ 14:54
 » bajbusek 14:39
 » Liu CAs 14:39
 » Robak 14:38
 » Ament 14:37
 » Kenny 14:35
 » kojot 14:34
 » palioza 14:30
 » Chrisu 14:29
 » metacom 14:28
 » Ramen 14:25
 » MARtiuS 14:25
 » NimnuL 14:25
 » PaKu 14:24
 » rurecznik 14:09
 » dugi 14:08

 Dzisiaj przeczytano
 41111 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT Moto] różnice w spalaniu benzyny - z czego mogą wynikać? , NimnuL-Redakcja 24/10/19 08:50
Celowo nazwy stacji zostawiam na koniec, bo uważam, że to ma mniejsze znaczenie - chodzi o ogólny powód różnic w zużyciu paliwa. Domniemam, że w różnych autach/silnikach wyniki będą różne.

Jest sobie samochód z wolnossącym silnikiem benzynowym oraz różne stacje paliw z kategorii sieciowa-dyskontowa (*) oraz sieciowa-markowa (**).
Obserwacje na przestrzeni 40tys. km.
Krótko: średnie zużycie benzyny na 100km na paliwie jednej markowej stacji było o 0,5l/100km niższe niż na dyskontowym. Co więcej - silnik pracował wyraźnie ciszej na postoju. Różnica rzuciła się w ucho natychmiast, bo przez kilkadziesiąt tys. km. przywykłem do jazdy na benzynie z dyskontu (stację miałem idealnie po drodze z/do pracy). Po zalaniu paliwa 'markowego' silnik pracował po prostu ciszej. Tu jestem jednak w stanie uwierzyć w autosugestię, bo pomiarów nie robiłem, ale w wyliczone różnice w spalaniu już nie jestem w stanie wątpić.

Na tym samym paliwie, tej samej trasie, w zbliżonych warunkach atmosferycznych i drogowych średnie zużycie benzyny wychodzi prawie takie samo - średnia wychodzi +/-0.2l/100km (wyliczona na pełnym baku = 600-1000km). Innymi słowy - stabilne wyniki pozwalają na poczynienie porównań. Raz musiałem zrobić dwukrotnie pod rząd trasę 600km, prawie całą na tempomacie, autostradą, w ten sam dzień. Ze średnią prędkością różną o niecałe 4km/h (138km/h). Różnica w średnim spalaniu: 0.1l/100km na tym samym paliwie (inna stacja, ta sama sieciówka).

Pewnego razu nadarzyła się okazja do wykonania dokładnego porównania - zabrałem się do tego ciut naukowo, aby samemu się przekonać, że różnice w zużyciu różnego paliwa faktycznie są.

- benzyna z Carrefour: 6x 138km spokojna jazda na tempomacie, spalanie 6.5l/100km (komputer) i 6.4l/100km (liczone pod dystrybutorem). Praktycznie brak wahań w średnim zużyciu paliwa na poszczególnych przejazdach.
- benzyna z BP: 6x138km spokojna jazda na tempomacie, spalanie 5.9l/100km (komputer) i 5.8l/100km wyliczone.

Średnia prędkość w obu przypadkach różniła się o niecały 1km/h. (78km/h)

W obu przypadkach benzyna 95. W obu przypadkach lane było pod korek (wyjątkowo, na potrzeby testów - ogólnie nie powinno się tak robić), aby było widać benzynę i wyeliminować ewentualne szybsze odbicie pistoletu.


Jak wyjaśnić te wyniki?

Nie gloryfikuję BP ani nie ganię dyskontów. Być może w innym silniku wyniki będą inne. Na Orlenie wydaje mi się, że tak niskiego spalania jak na benzynie BP moje auto nie osiąga. Na Shellu nie robiłem jeszcze dokładnego sprawdzenia.
Na BP na trasach krajowych i spokojnej jedzie bez problemu spalanie mojego auta schodzi poniżej 5.5l/100km, raz od niechcenia udało się zejść do 4,9l/100km, ale 5.2l/100km na trasie 200-300km nie stanowi wyczynu. Na zupie z Carrefour nie udawało mi się zejść poniżej 6l/100km.


Ogólnie rezultat jest taki, że nadal tankuję tam gdzie mam po drodze, ale jeśli jest to BP to robię to chętniej właśnie tam.
(*) Auchan, Carrefour
(**) BP

Wracając do pytania - skąd te różnice w spalaniu wynikają? Bo w 'gorszą jakość' paliwa na dyskontach nie uwierzę. Jestem przekonany, że z rafinerii beczkowóz wiezie tą samą benzynę do wszystkich stacji, więc baza jest ta sama. Bo w to, że rafineria ma osobny proces produkcyjny dla stacji 'niemarkowych' nie uwierzę. Niby markowe stacje dolewają jakieś dodatki do swoich zbiorników podziemnych. Ale czy to właśnie to?

Pomysły? :)

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

  1. Kalibracja dystrybutora? , rurecznik 24/10/19 09:02
    Na czymś trzeba sobie odbic niższą cenę?

    1. Ale wówczas byłaby większa różnica pomiędzy wskazaniem komputera , NimnuL-Redakcja 24/10/19 09:07
      a wyliczeniem po tankowaniu, prawda?

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  2. czyli to nie tylko ja , Kriomag 24/10/19 09:03
    tak dokładnie jak Ty do tego nie podchodziłem, dodatkowo ropniak, ale już od jakiegoś czasu mam wrażenie, że po tankowaniu na BP auto jakoś tak bardziej kulturalnie pracuje i minimalnie lepiej jedzie.
    tankuję flotowo shell albo bp a prywatnie jak jadę gdzieś dalej to orlen.

  3. Skąd nie wiem ale , Wedrowiec 24/10/19 09:03
    różnice mogą być i to znaczne. W czasach prehistorycznych (2003-2005) jeździłem po Łodzi starą C15 diesel którą na początku tankowałem na najtańszej stacji (Jet? czy jakoś tak), różnica w cenie była spora, około 10% czy nawet 20% - dawno było, pamięć przekłamuje/nie jest dokładna. Na baku przejeżdżałem około 350 czy 380 km. Silnik zamulony na maxa, vmax 100 km/h po jednym niefortunnym tankowaniu na stacji Texas :D pod Białymstokiem.

    Później przerzuciłem się na Shell v-power czy jak to się wtedy zwało. Cena duużo wyższa. Tylko nagle się okazało że mogę przejechać 420, 450 km na baku. Raz chyba nawet coś pod 500 strzeliłem. I vmax systematycznie rosła aż wróciła do 140, wszystko się poczyściło (a w międzyczasie normalne wymiany oleju itp. ale tak samo przy Jet). Z kilometra od razu zaczęło mi wychodzić na równo a z czasem zaczęło wychodzić coraz taniej niż na Jet.

    Pisałem o tym kilka razy, liczby mogą być niedokładnie takie, dawno to było, pewne jest że finalnie auto znowu jeździło normalnie i wychodziło taniej na droższej stacji lejąc do tego paliwo premium :)

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  4. Mam podobne obserwacje , ligand17 24/10/19 09:08
    jeszcze z czasów poprzedniego samochodu: na paliwie z jakiegoś Orlenu/Shella szedł jak czołg - głośno i z ledwo wyczuwalnym przyspieszeniem, po zalaniu na BP robił się mały samolocik. I spalanie też w dół. To był turbodiesel.
    Teraz mam wolnossącą benzynę i różnice są jeszcze bardziej widoczne: na paliwie z BP jeździ i zasuwa jak mała motorówka. A jak zalałem na Moya (Orlen), którą mijam codziennie w drodze do/z pracy to silnik zaczął pracować nierówno, a nawet w pewnym momencie wyskoczyła kontrolka Check Engine. Po zalaniu na BP i zresetowaniu komputera wszystko wróciło do normy.
    Wydaje mi się, że przyczyna jest prozaiczna: jakość paliwa na stacji. Jak napisałeś - rafineria produkuje jedną benzynę dla wszystkich odbiorców i do cysterny leją to samo. Ale co się dzieje z cysterną po wyjeździe za bramę, co jest lane do zbiorników na stacji i co finalnie trafia do baku - kto to wie?
    Ja tam wolę nadłożyć te 3-4 km, zajechać na stację i zatankować paliwo, na którym mój samochód lepiej jeździ.

  5. lol wlasnie potwierdziles stwierdzenia z reklamy BP , Kenny 24/10/19 09:11
    na nemat wiekszego przebiegu :D

    PS. blad wskazania wystrybutora to 0.5% a wiec 1/4 L na bak 50l, wiec calkiem sporo.

    .:Pozdrowienia:.

    1. 1/4l na bak tego nie wyjaśnia , NimnuL-Redakcja 24/10/19 09:16
      przy wyniku 0,5l/100km robi się jakieś 3-5l na baku (jedno tankowanie wystarcza mi na 600-1000km w zależności od trasy).

      Różnica w cenie na pełnym tankowaniu pomiędzy dyskontem, a markową to jakieś 15zł/bak.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  6. a i tu jest dosyc dokladnie wyjasnione , Kenny 24/10/19 09:20
    https://fiesta-mk6.pl/paliwa-fiesta-mk6.html

    ostatnia tabela pokazuje ze BP zamawia najbardziej 'przekombinowana' pod wzgledem ilosci skladnikow benzyne.

    .:Pozdrowienia:.

    1. ja jestem dislowiec , okobar 25/10/19 21:29
      według tej tabelki wynika że najlepsze ON jest na Shellu, a BP to za przeproszeniem szajs :P

      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
      GF 7600 GS, M2N4 SLI
      Win XP SP3

  7. Bez dokładnej tabelki w excelu nie jestem w stanie pomóc , blimek 24/10/19 09:22
    Uwielbiam te twoje rozkminy.

    A teraz coś, co zaoszczędziło by Ci kooopę czasu.
    Uważaj:
    Tam gdzie jest taniej, nie zawsze jest lepiej.
    Od lat 80 i wcześniej na stacjach "chrzszczą" paliwo, nawet na tych markowych.
    Więc jeśli chcesz zadbać o silnik, to tankuj tylko i wyłącznie na tych sprawdzonych.
    Ja np od lat tankuje swoje samochody na jednym sprawdzonym BP w okolicy.
    Kiedyś miałem taki przypadek, że w jednym aucie dzień po zatankowaniu do pełna zamarzła mi ropa w filtrze paliwa, bo tankowałem właśnie na gównianej stacji.

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

  8. zależy od dodatków jakie daje producent , Chrisu 24/10/19 09:54
    czy sprzedawca paliwa.

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. Ja nie patrzę za bardzo na spalanie ale... , DrLamok 24/10/19 12:09
      ... zauważam inną kulturę jazdy/pracy silnika w zależności gdzie tankuję.

      Diesel - jak zatankowany na stacji pewnej sieci, silnik pracuje zauważalnie głośniej, nie tankuje tam już od bodaj 4 lat więc może się zmieniło...

      Benzyna - też bodaj dwie sieci stacji, zauważalnie inna praca zimnego silnika, zdarza mu się kicać jak od razu ruszę po odpaleniu i dam za mało gazu... też tam przestałem tankować i nie ma w/w objawów...

  9. różnica wynika , Hitman 24/10/19 10:04
    z zastosowanych dodatków i składu benzyny. Paliwa w Polsce spełniają normę w dolnym zakresie i nic poza tym więc dolanie czegokolwiek sensownego poprawi jej właściwości zauważalnie..
    Miłośnikom teorii spiskowych na stacjach przy marketowych powiem tylko, że nie potwierdzam jako wieloletni wierny ich użytkownik by paliwo było chrzczone w jakikolwiek sposób. Kto ma się niby tym zajmować - kierownik marketu czy marnie opłacany pracownik? W dodatku stacje te są na widoku i jakoś nie widzę nigdzie filmików jak coś kombinują po nocach lub innych relacji.
    Oszczędność w moim przypadku to jakieś 2 tankowania gratis w ciągu roku plus extra drobne dodawane na kartę przy akcjach promocyjnych.
    Jedna dobra rada to tankowanie na nowych stacjach i nie podczas dostawy. Mamy wtedy pewność że syf zalegający latami w zbiornikach nie trafi do nas w gratisie.

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

  10. Przecież tu nie ma magii. , fiskomp 24/10/19 13:16
    na stacjach typu Kerfur, Oszołom, i podobnych, masz jak byk, że dodają do paliwa biokomponenty (konia z rzędem co przez to się rozumie).
    Dlatego tam, a tankowałem na Oszołomie, jest wyraźna różnica w cenie, ale też i w spalaniu i "mocy" silnika.
    Żeby nie było, jest też różnica między stacjami producenta, a fraszyzą. Może być logo np Orlena, Lotosu, BP, a tak naprawdę to drobny Januszek, który miał szczęście mieć stacyjkę w dobrej lokalizacji, no poszedł pod skrzydełka danej marki.
    Czasem na stacyjkach "krzak" można kupić super paliwo, bo tam gość jedzie na reputacji, ale to się zdaża w małych mieścinach (ja mam doświadczenie z stacyjką w Baligrodzie). Niestety, ale większość "krzaczków" ma paliwa pod psem i tam nie ryzykuję.

    1. liderem w dodawaniu biokomponentow do paliw , elliot_pl 24/10/19 14:33
      od dawna w PL jest lotos

      momtoronomyotypaldollyochagi...

    2. dokładnie , Mademan 24/10/19 14:35
      Właśnie odkąd zobaczyłem kartkę o dodawaniu dużej ilości biopaliwa na stacji Carrefour, przestałem tam tankować. Na stacji Auchan przykładowo nie ma żadnej informacji o biokomponentach, czyli prawdopodobnie nie przesadzają z ilością "gnojówki".

      Miałem tylko dwa razy problem po tankowaniu i za każdym razem było to tankowanie PB95 na Shell i to w różnych województwach, od tego czasu unikam.

      1. Oczywiście że jest informacja. , fiskomp 24/10/19 16:07
        Pięknie widnieje przy kasach.

    3. przeciez , endern 24/10/19 16:32
      te dodatki są ustawowo wymuszone - a w kazdym razie ich minimalny poziom.

      Kwestia tylko czy niektorzy dodaja wiecej.

  11. to teraz jeszcze poszedłbyś za ciosem , Demo 24/10/19 16:19
    i zrobił na obu badanie spalin :) Ogólnie jeśli się mega dużo nie jeździ to te różnice w spalaniu można olać, ale ciekawe jak to na sam silnik wpływa.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  12. Z opisu wynika ze: , speed 24/10/19 17:21
    jedno paliwo ma wiecej spirytusu od drugiego . Jeszcze moze byc tak ze w jednym (tym lepszym ) jest spirytus prawie czysty a w drugim 97-98% .
    Ja mam tak kazda (obojetnie z jakiej stacji) benzyna 87 zawiera 10% spirytusu . 89 zawiera 5% a 91 jest czysta ale moze miec kilka procent . Shell V-power 91 jest czysta benzyna i potwierdzam ze silnik 1,4l na tej benzynie pracuje ciszej i spokojniej a samochod mniej pali. Jest jeszcze benzyna 94 ( po waszemu 102 oktanowa ale ona zawiera spirytus , bardzo dobra szczegolnie jak sie chce krecic silnik do 7-8tys i dawac ostro ,oczywiscie na torze a nie na drogach ogolnie dostepnych.

  13. bp dziś sponsoruje? :) , wewe 24/10/19 18:10
    Na różnice między stacjami nigdy nie zwracałem uwagi, raczej robię trasy mix, trudno by nawet było o szczegółowe porównania. Hasła o niższym spalaniu wkładałem między bajki, tankowałem wg ceny i wygody, najczęściej na ‘osiedlowej’ stacji (market), o 5-20 gr taniej. Ale tegoroczne wakacje dały mi do myślenia - po zatankowaniu pod korek na osiedlowej, nie dałem rady przejechać zwyczajowego zasięgu, paliwo skończyło się *sporo* wcześniej. Winę zwaliłem na autostradę (spalanie), ale w drodze powrotnej wlałem na orlenie i zrobiłem dokładnie tę samą trasę. W domu kalkulator i szok - nie pamiętam już dokładnych wyników, ale różnica była wyraźna - na droższym paliwie zasięg zauważalnie się zwiększył. Po przeliczeniu wyszło, że oszczędności na cenie osiedlowej poszły w las i z nawiązką straciłem na km. Czyli taniej, ale ostatecznie drożej. Plus mułowate przyspieszanie.
    Czyli jednak pewnie kwestia dodatków, no i generalna zasada still holds true - jak coś taniej, to zazwyczaj gorzej. Potwierdzone z autopsji, nie bez zdziwienia. Osiedlową teraz raczej już omijam.

    veni, vidi, wewe

    1. moje doświadczenia, ale z LPG , Demo 24/10/19 18:15
      jeszcze za czasów Lanosa (wieki temu) zauważyłem, że robiąc te same trasy różnice przebiegu na baku sięgały ~30km. Akurat na stacji gdzie tankowałem pracował znajomy, zagadałem. Od tego momentu dzwonił jak było tankowane świeże paliwo i od razu przyjeżdżałem. Na takim robiłem do 440km na butli, a normalnie 380-390km. Ta duże różnice notowane były w zimę, w lato nieco mniejsze.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

  14. to tak odnośnie spalania - warto zobaczyć , Chrisu 26/10/19 08:56
    https://www.youtube.com/watch?v=35DFY7EDbx8

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. to zwykle za przeproszeniem pierdolenie , speed 26/10/19 09:30
      znasz wzor na : jaka prace musi wykonac obiekt poruszajacy sie ze stala predkoscia w idealnych warunkach ??
      jezeli ten samochod poruszal sie okolo 40km/h co mozna mniejwiecej okrescic z tego filmiku to co to ma do rzeczywistosci?
      Stare silniki z lat 70-80 w porywach mialy i to te smierdzielie na ON 42-45% koniec kropka dzisiejsze najlepsze nawet nie zblizaja sie do 50% ( samochodowe) tak stacjonarne szczegulnie w agregatach ktore pracuja ze stala predkoscia i scisle okreslona temperatuta pracy dociagaja do okolo 54% .
      Dzisiaj jedyn(ie silniki zasilane metanem , spirytusem lub wodorem moga przekroczyc 50-60% takie ktore nadaja sie abysmy mieli je w samochodach .
      Bo sa takie ktore maja sprawnosc i 80% tylko co z tego jak nikogo na nie nie stac i i dojechanie gdzie kolwiek bylo by wielka niewiadoma:)))

      1. oglądałeś? , Chrisu 26/10/19 09:57
        chyba nie.

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. moj niemiecki jest slaby tak ze 5 razy ogladalem dla twojej wiadomosci , speed 26/10/19 10:13
          Teraz powiedz mi co chciales tym filmikiem pokazac?

          1. powiedz mi skąd wziąłeś 40 km/h , Chrisu 26/10/19 15:20
            123

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. bo mniej wiecej przy predkosci 40-50 , speed 27/10/19 01:19
              teoretycznie wyjdzie okolo1,6l/100km w idealnych warunkach .
              Pamietaj ze jeszcze opory toczenia opon dochodza

              1. to widzisz, już jedno Twoje założenie leży , Chrisu 27/10/19 01:26
                132

                /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                1. obejrzyj uwaznie poczatek , speed 27/10/19 01:57
                  jak szybko mija pasy i jak szybko jedzie pod tym wielka brama.

                  Ty serio wierzysz ze jest to mozliwe przy 100km/h? czy nawet 70?

                  1. przecież jest powiedziane, że średnia , Chrisu 27/10/19 09:47
                    prędkość testu to 60,2 km/h.

                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                    1. idealne warunki , Master/Pentium 27/10/19 15:20
                      brak wiatru bocznego lub wiatr w plecy. Możliwie mało zmian prędkości, możliwie mała masa pojazdu itd. Wtedy się. Ale w warunkach realnych jest to zwyczajnie wykluczone.
                      Cykl carnota itp. fizyka w zakresie szkoły średniej mówią że przy 1.6l/100km nie uzyskasz prędkości i stylu jazdy który przeciętny człowiek jest w stanie zaakceptować.

                      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                      włącz komputer :-)

                      1. Krótki odcinek pomiarowy , NimnuL-Redakcja 27/10/19 16:23
                        i pominięcie z obliczeń rozpedzania też swoje zrobi.
                        Ja swoim autem jestem w stanie zejść do 3l/100km przy prędkości 90km/h, wystarczy, że będę jechał bardzo blisko za TIRem.
                        Albo uzyskam 0.5l/100km lub mniej przy średniej prędkości 100km/h jeśli wcześniej rozpedze się bardziej i puszczę się z górki na krótkim odcinku hamujac silnikiem... Mam gdzieś zdjęcie takiego pomiaru, zdaje się 0.6/100km przy prędkości 95km/h na odcinku niecałych 3km... Powrót z gór :)

                        Zdaje się, że nieco ponad 1l/100km uzyskują specjalnie skonstruowane do bicia rekordów pojazdy wyglądające jak pluskwy ... A i to w odpowiednich warunkach.

                        Speed już wielokrotnie fajnie przedstawiał dokładne wyliczenia i prawa fizyki stojące za spalaniem aut. Teoretyczne minimalne spalanie auta osobowego faktycznie znajduje pokrycie w praktyce, tzn. nigdy nie udało mi się bardzo zbliżyć do tej granicy nawet w bardzo sprzyjających (a jednocześnie normalnych) warunkach.

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

                        1. w wakacje , Kriomag 28/10/19 15:12
                          jechałem na zlecenie o 4:30 rano, poznań -> ostrów wielkopolski około 120km
                          średnia 3.3L :D aż zrobiłem zdjęcie pupitu. jechałem 90km/h plus zwalnianie na wioskach.

                      2. chyba nie oglądaliście tego filmu... , Chrisu 28/10/19 18:27
                        Trudno na trasie Holandia-Hiszpania-Holandia zadbać o idealne warunki...

                        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                        1. Tu nie chodzi o to ze nie da sie tyle wyciagnac ale o to , speed 28/10/19 22:47
                          to jest robione tak aby tyle wyszlo.
                          W lipcu zrobilem 10430km z tego po naszych gorach 6tys ,471KM 5l V8 .waga
                          z kierowca i reszta prawie 2100kg opony 245 i 275 i po powrocie 7,2l a srednia predkosc 104km/h . A jak bym sie uparl to pojechal bym na Interstate 15 w usa i w Utah jak sie jedzie w kierunku Las Vegas jest bardzo dlugi zjazd okolo 70km
                          wybral bym pogode aby wialo w plecy i przy predkosci 70km/h prawie by taki ptwor nic nie palil a jak bym mu zalozyl waskie wysokocisnieniowe opony to juz wogole. Stary chlop jestes i nie wiesz ze wszystko mozna zrobic tak jak sie chce. Normalnie jezdzimy i sam wiesz jak to wychodzi .Ja moge pokazac przejazd na odcinku 100km plasko jak na stole i ani razu nie zwolnie czy przyspiesze i jezeli wyliczenia teoretyczne mowia ze auto ma spalic 4,2l a jak przejedziesz i spali 4,4 l to jest super bo w teorii na calym odcinku 100km gestosc powietrza jest stala a w rzeczywistosci nie . Tak jak i temperatura nie jest stala . Czesto ludzie chca porownywac stare auta ktore waza po 800-900kg do przecietnych dzisiejszych 1500kg i wywijaja ze dzisiejsze mniej nie pala . Jezdzilem 126p 600cc max co poszedl to 102km/h ( pedal w podlodze) palil przy tym 5,5l komfort zerowy , czolgi byly cichsze w srodku od tego wynalazku a dzisiaj 2tony syper komfort praktycznie bezglosny 5l pojemnosci i przy tej predkosci pali 5,2- 5,6 zalezy jak wieje.
                          Ludziska gadaja ze te stare to nawet na rozpuszczone maslo chodzily ,tak chodzily ale prawie kazdy z tych silnikow mial minimum 22 stopiej sprezania , wystarczylo pocisnac takiego i koniec , Tak jezdzily te silniki po 1mil km tylko jak , Ja osobisci 2l silnikiem z turbo zrobilem 547tys km bez zadnego dotykania silnika czy turbo. Nikt nie chcial to pojechalem na zlom i zostawilem
                          Jak tutaj te 1,4 turbo 150KM moga robic po 500-600tys to czemu u was gadaja ze po 150 to tylko na zlom? Jakos francuzi kreca po 300-400-500tys i to jezdzi .

                          1. speed, znowu porownujesz "nas" do "was" , Chrisu 29/10/19 09:50
                            u nas nie ma zjazdów po 70 km na międzystanówce...

                            126 miał silnik model z tego co pamiętam '34 rok. Też za bardzo nie ma co porównywać...

                            Prawda jest taka (mówię o Europie). Znacznie zmniejszono pojemność silników, skrócono ich żywotność, spalanie _nieco_ zmalało. Per saldo klient zapłaci...

                            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                            1. nie porownuje bo sam wiesz ze to bezsensowne by bylo , speed 29/10/19 19:12
                              Chcialem powiedziec ze czy to u nas czy u was robienie ludzi ( wiesz co mam na jezyku) jest nie dobre . U nas jest bat na to co wielu producentow sie srogo przekonalo a u was opowiadaja takie banialuki a potem co?? nic bo nikt im nic nie moze zrobic .

                            2. Nie godzę się , NimnuL-Redakcja 30/10/19 10:29
                              z tym, że obecnie silniki są mniej żywotne, a jednocześnie spalanie zmalało tylko nieznacznie. Być może swoją opinię opierasz na modelach nieszczególnie zadbanych z którejś z rzędu ręki ... obserwując forum np. Opla dochodzę do wniosku, że ludzie mają problemy, gdy kupują auta z niepewnego źródła. Nie spotkałem się z problemami u pierwszych właścicieli, którzy dbają o auta. Natomiast zakupy od handlarzy to często wielka niespodzianka (także wśród znajomych) ...

                              Moje obserwacje są inne - jeździłem Polonezem '89 z silnikiem wolnossącym (OHV) 1.5l 82KM, teraz jeźdżę autem cięższym (o ~300kg), większym (+35cm długości i blisko 20cm szerszy), z silnikiem wolnossącym 16V 1,6l 115KM i auto to w każdych warunkach pali mniej niż lżejszy i mniejszy Polonez. Różnica spokojnie przekracza 30%. Ten sam silnik w tej samej budzie co Polonez spaliłby pewnie 50% mniej. A silnik w moim aktualnym aucie do najnowszych nie należy. Najnowszy SkyActive od Mazdy dopiero robi robotę, a i uturbione, małe rozwiązania też nie są gorsze.
                              Żywotność czy awaryjność też można między bajki włożyć. Osobiście znam wiele przykładów silników wolnossących i małych, uturbionych robiących ponad 200tys. km bez najmniejszego zająknięcia podczas, gdy Poloneza wspominam tak, że silnik dogorywał jak miał 160tys. km (choć tu nie ma pewności czy nie było to więcej ze względu na zakup z drugiej ręki).

                              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                              siedziałbym przed komputerem przy
                              świeczkach.

                              1. NimnuL, co Ty porównujesz? , Chrisu 30/10/19 11:04
                                Silnik Poloneza, którego projekt był pewnie z początku lat 60-tych, w dodatku w Polsce produkowany z materiałów, których chronicznie brakowało (Twój w dodatku był jeszcze na gaźniku), do silników choćby z końca lat 80-tych?
                                Jak byś się nie starał, nie przekonasz mnie, że wyżyłowany silnik 1,2 160KM będzie dłużej sprawny jak 2.0 130 KM.

                                I uwaga, nie mam do czynienia tylko ze złomami...
                                A ostatnio jak byłem u mechanika, przyjechał klient z Giuliettą z przebiegiem ok 30tkm do wymiany skrzynia biegów... No i był pierwszym właścicielem, a nie kupował od handlarza...

                                /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                                1. Podzielam zdanie Nimnul , speed 30/10/19 17:09
                                  Chrisu a Ty znowu tez bierzesz extremalne przyklady .
                                  Problem z tym ze to ze masz wzglednie nowy samochod 3-4 lata nie swiadczy ze masz tam nowoczesny silnik . Jezdziles autem z silnikiem ktory moze pracowac w dwoch obiegach ?? Tak sa takie i to juz sporo lat . Dokladnie nie wiem ale jak na dzien dzisiejszy zaden producent w europie 9szczegolnie niemiecki nie robi takich silnikow a to jest dobry kierunek co skosnoocy pokazali . Ja jestem w dosc dobrej sytuacji i mam w samochodzie najnowoczesniejszy silnik jaki do dzis skonstruowano i to sa naprawde super motory ( myslisz ze kal by mialy sie psuc to dawali by 200tys gwarancji??
                                  Ponad dwutonowy samochod z wielkim i mocnym V8 potrafi zadowolic sie 5-6l paliwa przy predkosciach 100-120km/h ale jak mu pocisniesz te 280 dokladnie 278 to juz siorbie 35 a silniki z lat 90 siatych przy tych predkosciach maja zapotrzebowanie od 50-do80l/100km.
                                  Mazda wziela przyklad z Toyoty i ich silniki nie maja gigantycznych mocy ale malo pala i sa bardzo zywotne. A wiesz dlaczego silnik pracujacy w obiegu Atkinsona jest zywotniejszy? ( to masz prace domowa):))).
                                  Dlaczego robi sie mniejsze silniki chyba wiesz? latwiej i znacznie taniej jest zrobic silnik 1,2 , 1,5 o bardzo duzej sprawnosci ( 40% to juz nie kosmos) niz silnik 2 litrowy nie wspominajac o wiekszych . Dwa litry ( lubisz Fiaty 132 . ja jezdzilem takim 1,8 i 2,0l ( taka mialem prace) , na tamte czasy to byl kosmos ale jak dociagnal silnik do 100tys km to na msze warto bylo dac .
                                  do tego biedne 112KM i jak sie pocisnelo to 15-20 litrow szlo bez problemow.
                                  dzisiaj zrobia silniczek 1.2 turbo ktory ma te 120-130KM duzy moment malo palacy i taki szkrab moze napedzac auta takiej wielkosc ktorej stary 2l silnik by ledwo pociagnal. Powiesz ze to stare motory OK mlode nie byly , przejdzmy do lat poznych 80 czy nawet poczatek 90 i co szczegolnie francuskie i wiekszosc niemieckich benzynowych silnikow , mialy juz wtryski i inne cuda ale sie psuly nie tak czesto jak te starsze ale warsztaty mialy co robic a i gwarancja byla cienka 2-3 lata max dzisiaj minimum jest 3 lata a max 10. Ja odnosze sie tylko do silnikow nie do calych samochodow.

                                  1. speed , Chrisu 30/10/19 21:39
                                    bez jakiegoś HEMI 5,7 przecież nie da się jeździć ;)

                                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                                    1. Moze u ciebie ja na codzien mam 1.4l :)))) i daje rade:)) , speed 30/10/19 23:08
                                      Łyso? :)))

                        2. Mam jeszcze chwile czasu to dopisze. , speed 28/10/19 23:12
                          Reklamowy filmik ktory pokazales jest fajny . Reklamuja zmodyfikowany silnik z bezposrednim wtryskiem i z calego belkotu ( 1,7l/100km) co wyszlo w rzeczywistosci . ? Po wprowadzeniu tego modelu do sprzedazy bylo tak super oszczedna jazda 5,3l/100km w miescie cos okolo 7,3l/100km a super oszczedne srednie 6l/100km to teraz powiedz mi jak ma sie rzeczywistosc do tego belkotu?

  15. jest różnica pomiędzyu stacjami , Curro 26/10/19 19:27
    tankuje diesla zawsze na Circlek K - chwalą się jakimś dodatkami które 3% zwiększają zasięg. W trasie zdarzyło mi się tankować na Lotosie i BP i jakieś 0,2l zawsze więcej spala na 100km tej gnojówki z tych stacjach, zapewne jakieś dodatki na to wpływają.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL