TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Pseudo recenzja Crucial BX500 czyli modernizacja starych laptopów , Master/Pentium 22/10/19 14:17 Miałem w ostatnich tygodniach okazję modernizować kilka starych laptopów wkładając te megabudżetowe dyski. Operacje jak na razie zakończyły się sukcesem.
Pozytywy:
- systemy uruchamiają się teraz jakieś 20-30 sekund zamiast do kilku minut (rekordzista miał 1TB HDD z bootup w okolicy 5-10 min)
- aktualizacje i instalacje programów są dużooo szybsze.
- w końcu Windows Update nie straszy
Minusy:
- podczas dużych aktualizacji typu upgrade systemu 10 do najnowszej edycji czuć że dysk jest wolniejszy pd Evo 850/860 - operacja trwa ze dwa razy wolniej (na oko, nie mierzyłem)
Ogólnie - gorąco polecam, laptopy dostały drugie życie.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Hmmm... , ligand17 22/10/19 14:41
Obecnie różnica w cenie pomiędzy BX500 a MX500 jest na tyle mała, że nie widzę uzasadnienia kupowania BX-a - chyba, że koniecznie musi to być 120GB. Ewentualnie pozostaje jeszcze Adata z serią SU800, która jest tylko minimalnie droższa od BX500, a parametrowo porównywalna z MX500.- hmmm... , Master/Pentium 22/10/19 15:02
240 GB - różnica ok 70zł pomiędzy BX500 a MX500 w proline. Dla wersji 480GB to nadal jest ok 60 zł (choć pozatym 20GB mniej miejsca).
Adaty po swoich doświadczeniach nie spróbuję - jedyne dyski SSD psujące się w firmie oraz znajomym ;)
Miało być budżetowo to poszły BX500, w firmie normalnie idzie EVO 860.
Dysków 120GB nie kupuję bo IMHO to szkoda kasy - za drogie w stosunku do wydajności i pojemności.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Ja kupiłem juz kilka Adata , josh 22/10/19 19:38
Mijają lata i wszystkie są sprawne. Dodatkowo dostaje się fajny soft. Kilka kliknięć i cały system przeniesiony ze starego dysku na nowy.- adata jest spoczko , Kenny 22/10/19 20:04
w przeciwienstwie do good rama....:Pozdrowienia:. - zależy która 800 i 900 OK , Artaa 22/10/19 20:27
a noGoodRAM hmm, różnie bywa ;-)
- Ja kupiłem ok 80 sztuk SU800 , yorg5 22/10/19 20:22
w ciągu 2 lat jeden miał problemy. IMO dobre ekonomiczne dyskiThe Borg's frightening appearance
may scare small children.
- Hmmm... , ligand17 22/10/19 15:38
W Morelach róznica BX500 vs MX500 wygląda następująco
BX 240GB vs MX 250GB: 149 vs 199
BX 480GB vs MX 500GB: 239 vs 299
BX 960GB vs MX 1TB: 449 vs 499
Osobiście mam chyba z 6 dysków SSD Adaty - z żadnym nie było nigdy problemów. Ale nie zamierzam udowadniać nikomu wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.
A Samsungi EVO mają mocno przegiętą cenę.- Eeeechhh... , ligand17 22/10/19 15:39
Miało być w podwątku... - może to ja źle trafiam z Adatą , Master/Pentium 22/10/19 16:24
ale po doświadczeniach kolegów jakoś mi się nie śpieszy do sprawdzania.
Evo mają dość masakryczną cenę ale ani mi ani nikomu z kolegów z innych firm nie padła żadna sztuka, z 840Evo włącznie. Więc do służbowych komputerów to domyślny typ - może trochę drogo ale zawsze działa.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)
- mam 2 sztuki BX500 , bajbusek 22/10/19 17:59
po 480 GB w RAID0 na pierdoly o nie narzekam.
Transfery powyzej 1000MB/sec przy kopiowaniu sa wystarczajace- a jak , Kriomag 22/10/19 20:02
działa funkcja trim przy ssd w raid 0 i czy w ogóle działa?- dziala na win10 , bajbusek 22/10/19 21:24
mozna sprawdzic w sofcie Intel Rapid Storage Technology - tutaj masz detale , bajbusek 1/11/19 18:48
https://www.howtogeek.com/...enable-it-if-it-isnt/
sprawdzałem wszystko jest OK
- tez polecam , Mademan 22/10/19 18:00
Widziałem test dysków SSD na polskim portalu, nie pamiętam nazwy. Wyszło tam, że to właśnie na BX500, instalacja programów i gier jest szybsza niż na MX500. Pozostałe testy, jakie są dla mnie nie istotne, były na korzyść MX500. Ciekawe, może to kwestia cache?
Na BX500 poczułem przyspieszenie nawet względem dysku na MLC. Podstawa to jednak czysta instalacja systemu. Próbowałem klonowania dwoma różnymi narzędziami i system łapał jakieś dziwne zwiechy.- MX500 są szybsze od BX500 , Master/Pentium 23/10/19 08:27
nie wiem gdzie widziałeś testy gdzie wyszło inaczej. Miałem MX500 w rękach i instalacja poprawek itp. są jednak szybsze. Uruchamianie programów wszędzie trwa podobnie czyli kilka sekund. Ogólnie BX500 wskutek braku DRAM są wolniejsze w zapisie, odczyt jest mniej więcej podobny.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - tutaj to było , Mademan 23/10/19 17:29
https://pclab.pl/art79640-15.html- ciekawe , Master/Pentium 24/10/19 08:03
popatrzę do tych testów jeszcze bo to mimo wszystko nietypowe.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)
- aha, systemy klonowane , Master/Pentium 23/10/19 08:31
brak przycięć itp.
Zwykle klonuję systemy bo nie chce mi się porządkować badziewia które dostaję na starym dysku.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)
- A ja się ciągle nie mogę przekonać do zakupu SSD... , Dexter 22/10/19 22:01
W domu jakiś stary lapek z i3, 8GB ramu, 1TB HDD
W pracy (w sumie w domu też...) jakiś i7, bodaj 32GB ram, 256GB SSD
I... w czasie odpalania (wybudzania) nie widzę specjalnej różnicy, programy biurowe bez zmian. Może jakiś soft 3D uruchamiałby się i pracował szybciej ale na prywatnym lapku tego softu nie mam, więc nie porównuję.
Restart Windy 10 na prywatnym lapku też nie trwa kilku minut, robię restart, idę do kuchni, wracam i okno logowania czeka.
Ale ja jestem mało wymagający :-)Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - a jak robi dużą akualizację, to jedziesz do pracy , Artaa 22/10/19 22:23
aby zabić czas ;-)- Robi, kiedy ja chcę, więc ten motyw odpada... , Dexter 22/10/19 22:27
123Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!
- Ty sobie sprawdź może , Demo 23/10/19 06:10
czy ten SSD nie jest jakiś walnięty. Też tak miałem, że nie widziałem różnicy a po testach okazało się, że ma wyniki jak zwykły HDD. Oddałem na reklamację i po wymianie burza.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - A jak go sprawdzić? , Dexter 23/10/19 07:33
Mam jakiś SK hynix SC311 SATA 256GBKomisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - chocby CrystalDiskMark , Kenny 23/10/19 08:12
https://crystalmark.info/...tware/crystaldiskmark/.:Pozdrowienia:. - OK, a co tu kliknąć, gdzie patrzeć? , Dexter 24/10/19 00:45
123Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - 1) sciagnac wersje zip (nie trzeba instalowac) , Kenny 24/10/19 09:31
2) wybrac dysk z drop downa
3) kliknac All
4) czekac
5) pokazac screena z cyferkami :).:Pozdrowienia:. - Faaaakkkkk.... , Dexter 24/10/19 16:10
Wlazłem tego linka i zamiast pobrać Mark pobrałem Info :-)
No z Markiem wszystko jasne co kliknąć.
Wyniki:
https://imgur.com/Iu4j4rh
Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - daj większą próbkę danych , Master/Pentium 24/10/19 16:18
przy małych próbkach często człowiek się łapie na cache systemowy i zawyżone wyniki.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - E tam... , Dexter 24/10/19 17:36
Luz. Jak coś wywęszysz, to będzie się tym musiało zająć moje IT, a to zło wcielone jest, zainstaluje jeden soft, przestaje działać inny.
Dobrze mi jak jest :-)Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - To może dużo tłumaczyć , Master/Pentium 25/10/19 08:23
pewnie masz poinstalowany jakiś soft szpiegująco-zarządzający plus jakiś IS z powłączanym wszystkim co się da. Niektóre z tych softów są w stanie zmulić każdą konfigurację.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)
- na pewno dobry ten SSD? , Master/Pentium 23/10/19 08:14
bo ja zwykle widzę dużą różnicę nawet pomiędzy dyskiem SAS 10krpm a budżetowym SSD na korzyść tego ostatniego?Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - ... , reev 23/10/19 09:33
jak nie widzisz różnicy - szczególnie w Win10, to zdecydowanie jest coś zjeba... :) Ja sobie nie wyobrażam pracy na HDD już od paru lat, szkoda czasu i życia.Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
cyferki, za dużo ramu, dysk
holograficzny, elektrownia jądrowa
- Lepiej tego nie kupować... , Majster 25/10/19 17:00
Link:
http://forum.pclab.pl/...adaj%C4%85cy-BX500-240GB/
Niska cena oznacza również słabą jakość - to po pierwsze. Ta zasada jest bardzo prosta. Żadnych takich "wynalazków" na prawdę."Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski. - pożyjemy zobaczymy , Master/Pentium 25/10/19 17:47
sam jestem ciekawy jak będą się sprawować za jakiś czas.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Tu z kolei mój poprzedni SSD ADATA , Majster 25/10/19 18:30
który jednak działa. Odleżał spokojnie kilka miesięcy i jest ok. Trafił niedawno do laptopa mojego brata ciotecznego.
https://i.imgur.com/rWkWXBv.jpg
I jeszcze starszy OCZ Vertex 3 120GB, zamontowany w tym samym laptopie (jako systemowy).
https://i.imgur.com/QqOD79m.jpg
Kupiony w styczniu 2012 roku. W tamtym czasie kosztował 770 zł."Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski.
- Lol , Franz 27/10/19 06:17
Po opinii dwóch anonimowych ludzi ? Przecież tego sprzedaje się miliony rocznieJest źle a będzie jeszcze gorzej.
Niedługo nas z ujni europejskiej
wyrzucą. - Trzeba rozejrzeć się dookoła , Majster 29/10/19 20:30
i kupić coś lepszego.
Cytat:
"If they're replacing spinning disks in end user machines, the Crucial is pretty much fine."
i już w następnym zdaniu...
"The Samsungs are better, no question..."
https://community.spiceworks.com/...cial-bx500-ssd
I nie loluj mi tutaj! To po pierwsze."Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski. - no brainer , Master/Pentium 29/10/19 20:50
EVO/PRO to dysk o wysokiej wydajności (w zasadzie SATA jest tu limiterem) kontra BX500 gdzie jest to konstrukcja budżetowa bez cache i dość limitowaną wydajnością. I podany przez ciebie opis jest dokładnie taki.
Jeśli potrzebujesz wykonać HDD->SSD w maszynie przeciętnego usera to BX500 jest spoko.
Ale bez wątpienia Samsung jest lepszy - zarówno pod względem wydajności jak i trochę jakości.
Ale to jak zawsze kwestia ceny i przeznaczenia.
Służbowy komp w biurze służący do zarabiania, z dość wysokim I/O i służący do zarabiania kasy? Samsung EVO.
Kilkuletni komputer Zosi który służy głównie do facebook'a a największe I/O to aktualizacje Windows i Firefox'a? BX500 spełnia wszystkie kryteria przy zachowaniu akceptowalnej awaryjności.
Ogólnie Franz ma sporo racji - do opiniowania na temat awaryjności jakiekolwiek modelu SSD (jak i w zasadzie wszystkiego innego) opinia dwóch ludków na forum to nieco za mało. Awarie i wadliwe egzemplarze trafiają się każdemu producentowi - pytanie jak często.
Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - kiedyś się nudziłem i zrobiłem test , Artaa 29/10/19 21:34
laptop Della i system klonowany na SSD Samsunga EVO, Adata 950, i LiteON
Odpaliłem HD tune i test odczytu, LiteON szkoda gadać, Adata 950 niezła prędkość ale poszarpany wykres, EVO860 szybko i prawie płaski wykres.
Wniosek jednak cena czyni cuda, im drożej tym lepiej ;-)- alez ja o tym wiem , Master/Pentium 29/10/19 21:48
...Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - TY tak ;-) , Artaa 29/10/19 22:06
ale niektórzy nie ;-))
- Rozumiem, że powinienem kupić dużo gorszy dysk , Majster 31/10/19 17:00
SSD tylko w myśl zasady, że zaoszczędzę tyle czy tyle pieniędzy i ta kasa zostanie mi w portfelu? I w zamian zamontuję takie coś w komputerze, a za kilka miesięcy gdy zaczną się wyprawiać ceregiele, będę pędził do firmy z reklamacją? "Sorry Gregorry", nie dla mnie takie coś.
Jak SSD BX500 za jakiś czas pierd... nie, to taka Zosia lub inna Krysia przyleci z zażaleniami do Ciebie. Ludzie tak właśnie potrafią.
"Franz ma sporo racji"
Nie prawda. Po pierwsze - klient kupuje gorszy produkt, nawet znacznie gorszy, bo sam koszt wyprodukowania takiego czegoś jest zdecydowanie niższy niż cena, którą widzimy oficjalnie w sklepie. Po drugie - pieniądze idą nie tam gdzie trzeba. Kasę dostaje firma, która na to nie zasługuje.
Znam osobę, która kiedyś kupiła klawiaturę za niecałe 25 zł. Ten syf śmierdział nawet w folii, a po wyciągnięciu z niej waliło jak jasna cholera (jeszcze bardziej).
Co do 2 lub 3 osób z forum, które zwróciły uwagę na dziwne rzeczy z SSD BX500. Pamiętam jak ileś lat temu inni tutaj nie dowierzali ostrzeżeniom w przypadku dysków Barracuda 7200.11 i późniejszych 7200.12. Też było głupie tłumaczenie "bo to tylko 4 opinie na początku, które nic nie wnoszą". Jakiś czas później rozhuśtała się totalna lawina negatywnych komentarzy."Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski. - nie ten przypadek , Master/Pentium 31/10/19 20:13
1. To są komputery stare same warte w porywach 5-6 stów. Nie ma nich nic szczególnego. Na dyski jest 3 letnią gwarancja - jeśli się zepsują wcześniej to dyski pójdą na reklamację. Jeśli się zepsują później to raczej do wymiany pójdą całe laptopy o ile same się wcześniej nie zepsują.
2. Barrakud 7200.11 oraz 12 mieliśmy od cholery, popsuło się dosłownie kilka lub kilkanaście (zależy w jakim okresie patrzeć). Ciut więcej niż średnia ale bez szału.
3. Tam gdzie się na tym zarabia (czyli w firmie) siedzą Intel'e i Samsungi gdyż różnica w cenie nie uzasadniania oszczędzania. Centrala swojego czasu przysłała dwa laptopy z dyskami ADATA - oba padły po ok roku. Nie wiem czy to taka "szczęśliwa seria" czy poprostu pech.
Powtórzę na wszelki wypadek - to modernizacje laptopów które w innym wypadku należałoby złomować bo nikt przy zdrowych zmysłach nie włoży do laptopa dysku wartego tyle co sam laptop. Nie mam dużo informacji o problemach z BX500 na anglojęzycznych forach, pożyjemy zobaczymy, jakby co to jest gwarancja. Crucial do tej pory trzymał względnie dobry poziom więc nie jestem nastawiony pesymistycznie.
PS. Na razie wszyscy użytkownicy tych dysków są zadowoleni.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Tak jak napisał wyżej kolega Artaa , Majster 31/10/19 21:50
(co do wykresu w HD Tune). Proszę bardzo.
https://i.imgur.com/TahYfup.jpg
To tak samo jak przykładowo z dawnymi płytami DVD+R TDK Scratch Proof. Swoje kosztowały, to fakt, ale jakość one miały bardzo dobrą. Mam kilka takich nośników, które były wypalane jakieś 10 lat temu lub więcej. Działają do dzisiaj. To jest prosta i w większości skuteczna zasada - chcesz mieć coś lepszego, musisz więcej zapłacić.
Co do HDD Barracuda 7200.11 - kilka trafnych opinii z KTR. Chodzi o 500GB.
1.
"Tak jak reszta, padł po przeszło roku użytkowania. Mieli od startu, restart kompa i komp zamula a dysku nie widać. Po odłączeniu go wszystko wróciło do normy. Rozczarowalem sie nim."
2.
"Ten dysk to katastrofa! Nie kupujcie tego, tak jak napisali uzytkownicy poniżej, u mnie to samo, umarł z dnia na dzień. Po prostu zgon, nie widzi go BIOS ani Windows (na drugim komputerze). Popracował trochę dłużej jak rok, co za szmelc."
3.
"Widzę, ze nie jestem jedyną osobą, która ma problemy z tym dyskiem. Kupiłem nowiutki komputer, wybrałem sobie ten dysk, jednak nie wiedziałem że posypie się w ciągu 5 miesięcy. Oddałem na gwarancje i otrzymałem nowy. Minęło około 6 miesięcy i to samo... aktualnie czekam znowu na nowy... odradzam ten dysk! Porażka!"
4.
"Ten dysk to istny syf. 2 sztuki w przeciągu 6 miesięcy padły razem z danymi. Facet w sklepie nawet się nie zdziwił, że przyniosłem .11. Normalka. Wydaje mi się, że nie jest istotne czy dysk padnie komuś tylko kiedy padnie. Nie polecajcie nikomu towaru, który ma ponad 50% wadliwość, nawet jak u kogoś chodzi X miesięcy."
I jedna z moich ulubionych.
5.
"Cóż, u mnie wczoraj wieczorem jeszcze normalnie wyłączyłem komputer, dzisiaj brat mnie budzi mówiąc ze komputer nie chce się włączyć. Szybka diagnoza: BIOS nie widzi dysku. Podpiąłem dysk do drugiego komputera, jednak nic to nie zmieniło tak samo nie był widziany. Podsumowując chodził dokładnie 1 rok i parę dni, strata ponad 400GB danych, których już raczej nie zobaczę. Jutro oddaje dysk do sklepu, mam nadzieję, że będzie możliwość wymiany na inny od ręki po jakiejś dopłacie."
Tak więc sorry Master/Pentium, ale w Twoje "kilka lub kilkanaście" po prostu trudno uwierzyć."Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski. - padasz ofiarą iluzji poznawczych , Master/Pentium 1/11/19 07:40
twoje źródła czyli fora raportują przede wszystkim problematyczne jednostki co daje wrażenie olbrzymiej awaryjności. Ja staram się porównywać ilość zgłoszonych problemów do ilości jednostek w obiegu.
W tym przypadku z kilkuset sprzedanych komputerów z tymi dyskami z awarią dysku wróciło kilka w obrębie gwarancji i kolejne kilka(naście) do kilku lat później. Co daje dość normalny stan awaryjności.
W skrócie: nie oceniaj awaryjności TYLKO i wyłącznie na podstawie anonimowych wpisów z forum. Poszukaj opinii serwisantów (też nieco zafałszowane z podobnych powodów ale znacznie mniej), administratorów systemów, testów żywotności itd. Ogólnie to temat rzeka.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - He he dobre sobie... , Majster 1/11/19 17:30
Czyli inni są zupełnie niewiarygodni tylko Ty jesteś wiarygodny i prawdziwy? A czym Ty się różnisz w porównaniu do innych ludzi? Przecież Ty jesteś taki sam, masz tylko ksywe "Mistrz Pentium" i nic więcej. Ja pitole... obłuda wyłazi z Ciebie od bardzo dawna, i to ogromnymi ilościami.
Sorry... Znam pewną osobę, która już od 2013 roku (a nawet wcześniej) nie sprzedaje klientom żadnych HDD firmy Seagate, z wiadomych powodów. To po prostu badziewie i taki rozsądniejszy sprzedawca nie chce się z tym użerać. Teraz kumasz? Oczywiście nie, to nie możliwe... Twoim zdaniem. Ty jesteś wiarygodny i ten prawdziwy, inni już nie. Po prostu obłuda i zakłamanie jak u klechów w kościołach, dokładnie tak!
Zresztą, mało to topiców było zakładanych nawet na Elektroda z prośbami o odzyskiwanie danych? Mało? Wcale nie. Gdyby nie było tych nagłych awarii i utraty plików, to by nikt nie zakładał takich tematów. Nawet w zaprzyjaźnionej firmie komputerowej, którą znam od 18 lat też zdarzały się takie przypadki. Tam również w miarę możliwości odzyskiwano dane z dysków Seagate.
Zresztą... serwisanci też są "dobrzy", na prawdę. Potrafią ordynarnie wyrobić otwory na śrubki przy obudowie wkręcając wkrętarką na chama, z siłą wodospadu, bez chwili zastanowienia się co robią. U takich głąbów jest tylko jedno we łbie - zrobić szybko, byle jak i nie przejmować się. Jak opieprzyłem kiedyś takiego jednego w X-k... to była obraza majestatu. Taaak, tacy ludzie są bardzo wiarygodni, mniej więcej tak samo jak Ty. Szybkość, pośpiech i pieprzona rutyna. Nic dodać, nic ująć. A gdzie jest miejsce na dokładność?
Co jeszcze ważniejsze i interesujące... dziesiątki tysięcy ludzi w Polsce i jeszcze więcej na świecie, wkurzonych z powodu nagłych awarii tych dysków, ma być całkowicie nierzetelnych w porównaniu do tych zaledwie setek dobrych, z którymi akurat Ty miałeś ponoć do czynienia? No weź nie rób kpin.
Poza tym... Seagate oznajmiło oficjalnie, że te dyski twarde to padaka. Był nawet taki news na TwojePC, tylko teraz nie mogę go znaleźć, bo DYD coś oczywiście pofirmandolił i nie da się tego wyszukać. Google też nie pomaga.
https://tech.wp.pl/...y-firmware-6034846536705153a
Niby zalecali wgrywać firmware, ale te zabiegi niektórzy użytkownicy robili po wiele razy i tak naprawdę nic to nie pomagało. Z serią 7200.12 - to samo. Ciągle tylko "wgraj firmware, wgraj firmware", a i tak HDD były spieprzone."Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski. - chłopie, o czym ty nawijasz? , Master/Pentium 2/11/19 11:22
"Czyli inni są zupełnie niewiarygodni tylko Ty jesteś wiarygodny i prawdziwy?"Nie, chodzi mi o to że bez kontaktu z setkami i tysiącami konfiguracji/stacji nie masz możliwości oceny/szacowania faktycznej awaryjności.
"Sorry... Znam pewną osobę, która już od 2013 roku (a nawet wcześniej) nie sprzedaje klientom żadnych HDD firmy Seagate, z wiadomych powodów."
To niech nie sprzedaje. Te dyski są w komputerach Lenovo, Dell, czy HP. Są też dostępne od ręki w Proline, Komputronic czy choćby w Interlinku.
"Zresztą, mało to topiców było zakładanych nawet na Elektroda z prośbami o odzyskiwanie danych? Mało? Wcale nie. "Oczywiście, i dlatego to jest zły wyznacznik. Po pierwsze jeśli ktoś szuka jak odzyskać dane to jego dział IT już mocno spierdolił sprawę (a gdzie kopie?). Więc już na starcie masz zafałszowanie przez niekompetencję. Po drugie kwestia skali, Seagatów sprzedaje się dużo, więc przy podobnej awaryjności stosunkowo dużo padnie. Żadna nowość.
"Zresztą... serwisanci też są "dobrzy", na prawdę. Potrafią ordynarnie wyrobić otwory na śrubki przy obudowie wkręcając wkrętarką na chama, z siłą wodospadu, bez chwili zastanowienia się co robią. "Chłopie co mnie obchodzi serwis u Zenka? Mówię o działach IT firm mających kilkaset i więcej stacji, mówię o serwisach zajmujących się tym profesionalnie. Poczytaj fora Dell'a czy IBM to znajdziesz ludzi z takich serwisów.
"Niby zalecali wgrywać firmware, ale te zabiegi niektórzy użytkownicy robili po wiele razy i tak naprawdę nic to nie pomagało. Z serią 7200.12 - to samo. Ciągle tylko "wgraj firmware, wgraj firmware", a i tak HDD były spieprzone."
Dziwne bo w stacjach Lenovo stosowny update firmware rozwiązywał problem "zacinania się" tych dysków. Dość rzadki problem ale się zdarzał. Miałem go też na swoim nowym (wtedy czyli wiele temu) komputerze. Firmware pomogło. Co ciekawe komputer obok na podobnym konfigu dysk z tej samej serii nie był fochliwy. Ot cuda IT.
Jeśli myślisz że WD było święte w tych czasach to zapraszam do zapoznania się z dyskami WD 500GB SATA montowanego w HP ML110. Błąd w firmware, awaryjność w obrębie 30-50% w skali 2 lat. Na początku męczyłem polski dział HP aby wydali poprawiony firmware, wydali ale wymagał kontrolera P412 (albo coś podobnego, piszę z pamięci) którego nie było w tych maszynach. Więc zwyczajnie i ordynarnie zgłaszałem wszystkie te dyski przy pierwszym wykrytym badsektorze do wymiany.
Inna seria ich dysków SAS nie opróżniała poprawnie bufora - włączenie cache dysku w macierzy i restart maszyny (normalny z poziomu OS) powodował rozjedzenia się macierzy.
Ale ja nie wojuję że WD to samo zło bo takich kwiatków spotkałem dużo przy różnych producentach. Tu nie ma świętych ;).
Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Robienie kopii u takich ludzi zawiodło , Majster 2/11/19 17:40
nikt raczej nie robił tzw. backupu. Niektórzy to nawet SMART nie sprawdzają. Ale żeby wykonać backup np. 2 dysków, należy mieć w komputerze następne 2. Jeszcze inaczej, żeby zrobić kopie plików z 4 trzeba mieć następne 4 dyski, czyli już w sumie 8. To nie taka prosta sprawa. Tym bardziej, że ludzie w Polsce bardzo często kupują biedne, okrojone płyty główne, jedne z tańszych. Więc automatycznie możliwość rozbudowy jest znikoma, bo jak płyta główna ma te 6 kontrolerów SATA, to i tak jest mało.
Kupowanie kolejnych HDD to jeszcze większe wydatki, a ludzie są chytrzy jak cholera. Efekt jest taki, że ktoś ma np. 3 dyski w komputerze i wszystko ma tak jak ma. Trzyma na nich zdjęcia lub cokolwiek innego, przez wiele lat. Więc gadki o backup'ach to u takich ludzi jest jak mrzonka. Łatwiej powiedzieć, ale trudniej zrobić. Płyt DVD mniej się sprzedaje i mniej używa, a Blu-Ray nie stało się takie popularne. Więc... na czym robić ten backup, co?
Jeszcze jedno - RAID. Dobrze, że o tym piszesz. Robienie RAIDa to (moim zdaniem) proszenie się o jeszcze większe kłopoty. Już ze zwykłymi dyskami twardymi zdarzają się dziwne sytuacje (w różnych komputerach), a co dopiero mówić jak jest jeszcze RAID? Taki profesjonalista z Ciebie i o tym nie wiesz?
WD jest jakie jest, też mają dużo za uszami, ale HDD Seagate i Samsunga nic nie przebije.
"Więc zwyczajnie i ordynarnie zgłaszałem wszystkie te dyski przy pierwszym wykrytym badsektorze do wymiany."
Ojej, to na prawdę niezwykłe. Przecież pisałeś nie tak dawno, że 1 lub 3 badsektory to nic takiego (nie warto się przejmować), bo ponoć nowy dysk może mieć "pre-failed" oraz "old" i jest to akceptowalne, a teraz wspominasz o 1 badsektorze i już leciałeś z reklamacją? Był taki temat - w tym lub poprzednim roku. To jak to w końcu jest?
Co do osób, które zajmowały się odzyskiwaniem danych z HDD Seagate w tamtym czasie. Od tych ludzi też można było się dużo dowiedzieć, nie tylko od administratora IT jak Ty lub kogoś podobnego. Jeżeli dana osoba zajmowała się odzyskiwaniem plików, a tych awarii było całe mnóstwo (wystarczy poszukać na Elektrodzie), to normalną koleją rzeczy jest to, że taki ktoś wie jakie były przypadki awarii tych HDD. Wie jakie były przyczyny i okoliczności uszkodzeń, zna typy padniętej elektroniki itp. To nie jest tylko tak, że admini IT się znają a inni to nie. Nie prawda.
Łatwo powiedzieć - zrób kopie plików, ale pytanie "na czym"? Sprzęt komputerowy jest drogi, a dyski twarde to już nawet się nie mówi."Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski. - to nie tak , Master/Pentium 2/11/19 20:19
"nikt raczej nie robił tzw. backupu."
Przy takim poziomie kompetencji resztę danych należy traktować bardzo ostrożnie.
" Ale żeby wykonać backup np. 2 dysków, należy mieć w komputerze następne 2. "
Przeciętny człowiek nie ma tyle istotnych danych.
W pracy mam 2TB przestrzeni dyskowej ale istotnych danych jest ok 200-400GB. Reszta jest "niekrytyczna".
"Robienie RAIDa to (moim zdaniem) proszenie się o jeszcze większe kłopoty."
Dziwne, u mnie działa latami. Na kilkudziesięciu serwerach.
"Ojej, to na prawdę niezwykłe. Przecież pisałeś nie tak dawno, że 1 lub 3 badsektory to nic takiego (nie warto się przejmować), bo ponoć nowy dysk może mieć "pre-failed" oraz "old" i jest to akceptowalne, a teraz wspominasz o 1 badsektorze i już leciałeś z reklamacją? Był taki temat - w tym lub poprzednim roku. To jak to w końcu jest?"
Normalne (tj. bez buraków w firmware) dyski relokują bady więc sporadyczne bady to nie problem. Macierz podczas okresowego autosprawdzania wyłapie taki słaby sektor, odtworzy pierwotne dane i zapisze je ponownie. W tym momencie dysk powinien relokować sektor. No i tu jest ten problem bo te dyski sektorów NIE relokowały. NIGDY, niezależnie co się działo. Poprostu bug w obsłudze relokacji. Wtedy nawet 1 bad jest krytyczny więc dyski szły do reklamacji.
"Łatwo powiedzieć - zrób kopie plików, ale pytanie "na czym"? Sprzęt komputerowy jest drogi, a dyski twarde to już nawet się nie mówi."
Jeśli stać cię na komputer to i stać cię na kopię ważnych danych. W innym wypadku najwyraźniej to nie są wystarczająco ważne dane.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - RAID to przegwizdana sprawa... , Majster 3/11/19 20:20
Nigdy bym się nie odważył robić u siebie takie coś, żeby mieć jeszcze większe problemy niż z zwyczajnie działającym dyskiem w komputerze.
Proszę bardzo...
http://twojepc.pl/boardPytanie171877.htm
Mowy nawet nie ma. Wolę unikać dodatkowych, zbytecznych komplikacji. Wśród ludzi utarło się bezsensowne i wręcz głupie przekonanie, jakoby to macierz miała zabezpieczać nasze pliki. A tak na prawdę to jest inaczej. Tylko rzadko trafia się jakaś osoba, która ma jaja (jak to się mówi) i szczerze wyjaśni pewne sprawy. Już nie jeden taki był który myślał, że zrobi sobie RAID i będzie super, ale później jednak wychodziło szydło z worka.
Co do backupu to zgoda, trzeba robić kopię plików na innym nośniku, ale to należy jechać do firmy komputerowej i kupić np. inny HDD, ale ludzie nie kwapią się do wydawania pieniędzy. Niestety tacy mają mentalność żeby wszystko było tylko za darmo. I dodatkowo - niczego nie szanują."Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski. - chyba nie zrozumiałeś tamtego postu , Master/Pentium 4/11/19 07:35
RAID5 chroni przed awarią jednego dysku, tam padły conajmniej dwa. End of story. Też takie sytuacje miałem. Zresztą tam odpowiedziałem właśnie na podstawie doświadczenia.
Ale to są sporadyczne sytuacje, macierzy mam dobrze ponad setkę, na świeci chodzi ich miliony, więc siłą rzeczy problemy się czasami pojawiają.
Dlatego też między innymi tłukę i tu do głowy: RAID NIE zastępuje backupu. Nigdy ale to przenigdy.
Jak ktoś nie ma kasy na nośnik do backupu to znaczy że dane nie są dla niego cenne, więc w czym problem?
Nie udzielaj wszystkim darmowych usług to będziesz bardziej szanowany.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|