Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Shark20 03:15
 » Piwomir 03:00
 » Visar 02:28
 » GULIwer 02:20
 » elliot_pl 01:06
 » Pinokio.p 01:03
 » ham_solo 00:53
 » Paweł27 00:51
 » Martens 00:45
 » Wedrowiec 00:33
 » slanter 00:17
 » Mademan 00:17
 » Holyboy 00:16
 » piszczyk 00:13
 » resmedia 23:54
 » Tomasz 23:53
 » yanix 23:48
 » g5mark 23:42
 » homzik 23:32
 » DJopek 23:29

 Dzisiaj przeczytano
 41144 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

No paczta, mozna i z dystansem, bez samobiczowania sie. , ptoki 23/07/19 02:15
https://www.youtube.com/watch?v=cNAhgdedDCY

:-)

  1. To fake , blimek 23/07/19 02:28
    Powszechnie wiadomo, że tylko w Polsce jest najgorzej i wszystko jest najgorsze, łącznie z kierowcami, którzy nie umieją jeździć i nigdy się tego nie nauczą. Czują się panki drogi i szeryfami szos.
    Na zachodzie i innych cywilizowanych krajach, ludzie są przyjemni i uśmiechnięci, wszyscy fantastycznie jeżdżą, szanują innych użytkowników, drogi, i ŚWIĘTE przepisy ruchu drogowego.
    Ten film to zwykły fake

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

    1. u nas jest , Artaa 23/07/19 07:49
      SPARTA ;-)

      reszta jeździ tak samo, ale z innych powodów ;-))

  2. bo to tylko tym co nie jedzili dużo za granicą , Artaa 23/07/19 07:37
    lub wcale...

    wydaje się że gdzie indziej jest super, cud miód i orzeszki

    ludzie wszędzie tacy sami ;-)

    1. To jest jak z korkiem na dwupasmowej drodze. , Dexter 23/07/19 08:27
      Zawsze wydaje Ci się, że pas obok jakoś tak szybciej się porusza...

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. bo to , Artaa 23/07/19 09:29
        złośliwość ruchu martwych przedmiotów zwanych autami ;-)

    2. Hahahaha. , Muchomor 23/07/19 16:49
      Dobre. Ja się widać nie kwalifikuję, bo 15 lat to za mało. Speed też nie, i Bitboy i inni ...

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

  3. to znajdz mi takiego za granica..... , biEski 23/07/19 09:16
    https://www.youtube.com/watch?v=v35wDPHUdEQ

    1. a odpal sobie co odstawiają , Demo 23/07/19 13:59
      np. w innej Indonezji. Przejście tam przez ulicę umieszczam w TOP3 najbardziej szalonych rzeczy jakie w życiu zrobiłem :/

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

    2. No przeciez w tej wiazance masz takich. I to nie jednego. , ptoki 23/07/19 15:42
      ...

      1. gdzie? , biEski 23/07/19 15:45
        w którym momencie?

      2. Wszędzie są tacy jak w tym filmie , speed 24/07/19 06:28
        Różnica jest w skali.
        Ile dni zajelo Tobie aby dostac pierwszy mandat? w nowym kraju.
        Ja przyznaje się bez bicia ze po prawie szesciu latach dostalem pierwszy mandat . ostatni zaplacilem coś 13-15 lat temu. Jedynie co mnie drażniło w Polsce to hamstwo kierowcow ( trobienie bez powodu , wymachiwanie łapami,zajeżdżanie ,wyprzedzanie na ciąglej, na pasach, po trawie , trzeciego , nawet czwartego.
        Ja jeżdżę tak aby wrócić do domu czego wszystkim jeżdżącym życze,

        1. Nie dostalem mandatu. No przynajmniej nie za to jak jechalem :) , ptoki 24/07/19 15:57
          Tylko za to jak sie zatrzymalem (against the flow).
          A w polsce na te ponad 20 lat jazdy dostalem jeden fotoradar i jeden za wjazd tam gdzie autobus moze a osobowka nie bo miasta nie znalem.

          Ale widzisz, tu co prawda szalencow nie ma ale na rowerzystow nie zwracjaja uwagi zbytnio.
          Nie raz mi sie trafiali tacy co po prostu 3 sekund wytrzymac nie mogli i wbijali sie bezposrednio przedemnie na skrzyzowaniu 4xstop. A dzis jakis taksiarz tez sie wcisnal na moj pas doslownie 20cm ode mnie.

          Czy jest tego wiecej niz w polsce? Trudno powiedziec. Ale to na co chcialem zwrocic uwage to samobiczowanie sie.
          Kazdy gada jak to zle u nas a gdzie indziej nie. A to co widze to w sumie to samo u nas jak i gdzie indziej z ta roznica ze u nas drastyczne, bezczelne glupoty robi maly promil a rzutujemy to na wszystkich a za woda wiekszosc ludzi robi gupoty glupie, gapiowate.

          I co ciekawe to widac to tez w ubezpieczeniach.
          Jakims cudem w polsce niby wiecej ludzi ginie ale ubezpieczenia sa mniejsze a ceny aut az tak duzo sie nie roznia.

          1. z rowerzystami to trzeba uważać:)) , speed 24/07/19 20:10
            Jeden aspekt umyka Twojej uwadze: popatrz ilu jest kolorowych kierowcow szczególnie Hindusów, a ci to jeżdżą jak chcą:)))Z czasem nauczą się i bedzie Ok.
            Nie oceniam gdzie lepiej a gdzie gorzej to kazdy przerabia lub będzie przerabiał na wlasnej " kierownicy'.

            Czytajac ten fragment z ubezpieczeniem ,czlowiek odbierze info. ze w Kanadzie sa drogie ubezpieczenia. A ja powiem tak powiedz ile bedzie mnie kosztowalo ubezpieczenie za takiego LC500 ( 130tys $) , pelne doslownie ze wszystkim bez zniżek i aby bylo wlaczone nawet to ze świety mikołaj podprowadzi auto. Da sie to zrobic za 30-40tys zł? a ja tutaj place okolo 700.00$ na rok drogo? Nastepna sprawa to to ze w Manitobie abyś dostal 33% zniżki musisz jezdzic bez jakiegokolwiek mandatu przez 15 lat a w Polsce abys dostal 60% ile czasu ci to zajmie?

            Ostatnio zrobilem okolo 10tys km w dwa tygodnie , bardzo duże miasta ,mniejsze i prerja i spokojnie bez kozakow ,bez trabienia , wymachiwania łapami i wyzywania chyba te elementy decydują ze spokojniej sie jezdzi .

            I na konic znajomy ubezpieczal Honde Civic 7-8 lat stara 1087.00$ pełne ubezpieczenie, tak ze nie jest zle:))).
            p.s
            będziesz w Poniedziałek po poludniu w domu?

            1. Co ciekawe z ubezpieczeniami w Polsce jest tak ze , ptoki 24/07/19 22:47
              za byle auto placi sie 1500 a za wypasne placi sie 2500. I to tez nie zawsze.
              Mam na mysli pakiet OC+AC

              Kiedys gdzies na grupie pytalem i sie zdziwilem ze auta warte 20kpln ubezpieczone sa za te 1500 a ktos mial auto za 100 czy 120kpln i placil 2500 czy cos kolo tego.

              Moge odgrzebac watek jak bardzo chcesz.

              Tu OC dla tego lexusa podaja na okolice 700pln
              https://rankomat.pl/

              AC nie podaja :) pisze zeby dzwonic.

              Ale dla audicy a6 na sume ubezpieczenia 160kpln rankomat podaje cene OC+AC_NNW_Assistance na 3500pln.

              To jest ubezpieczenie na caly rok. Nie da sie wyrejestrowac czy ubezpieczyc na krocej.


              Jak trzeba to w poniedzialek bede gdzie trzeba :)

              1. Ubezpieczenie przy 60% znizkach (% wartosci) , Kenny 24/07/19 23:47
                Normalne auta 2-3%
                Drogie (setki tys) - 3-4%
                Stare oraz Super (ok banka i wiecej) - 5-7%

                Speed placi 0,5% wiec malutko.

                .:Pozdrowienia:.

              2. Jezeli jest tak jak mowisz i , speed 25/07/19 06:05
                jak drzewo skasuje auto ,czy slup wysokiego napiecia ,czy wnerwiony sasiad co wywalil TV ktore spadlo z 10pietra na twoj samochod nie mosisz bujac sie po sadach a ubezpieczenie bez mrugniecia oka wyplaca kase to uwazam ze jest Ok.
                A te pare zlotych w ta czy w tamta strone ,bez roznicy.

                Bede w Poniedzialek ,Wtorek i Srode w Winnipeg ale jak masz zajecie to rob swoje .

                1. Z wyplatami to jest roznie. Czasem bez problemu a czasem jak po grudzie. , ptoki 25/07/19 07:48
                  Ale ostatnio wybieralem ubezpieczenie domu tutaj i czytalem zale tych co im ubezpieczalnia robila pod gorke.

                  W sumie nie wymyslilem ktora ubezpieczalnia lepsza i pytalem agentke ktora tez wspomaga likwidacje. I stwierdzila ze np. Portage mutual jest albo bardzo bezproblemowe albo bardzo problemowe, wawanessa prezentuje cale spektrum od dobrego do kiepskiego a sgi w sumie slyszala ze tylko jedno narzekanie.

                  Nie wiem na ile mnie wkrecala a na ile uczciwie gadala ale wiem ze wole sie nie przekonywac :)

                  Spoko, zajety mam tylko przyszly czwartek. Reszta tygodnia luzik.

                  1. Ja mam w Wawanessa od okolo 25 lat i zlego slowa nie powiem , speed 25/07/19 18:01
                    Klinike tez tam mam ubezpieczona i jak 10 lat temu zalalo nas to na drugi dzien dostalem czek ( wstepny ) na wymiane doslownie wszystkiego . Likwidator ( kobieta) nawet mi podpowiadala ze moge to i jeszcze to i.t.d.


                    To w padne w poniedzialek tak przed 7pm.

                2. Nie jest tak jak mówi , NimnuL-Redakcja 25/07/19 14:32
                  za nowe Ford Mondeo warte ~180k pln zapłaci się ~6k pln (pakiety dealerskie w pierwszym roku to ~3-4%).
                  Bez zniżek za takie coś zapłaci pod dychę (zależy od miasta i kilku innych czynników).

                  Za 2 letnie auto płacę ~ 1700zł (60% zniżej OC, 20% zniżek AC). Faktem jest, że później kwota się wypłaszcza i za 15 letnie truchło można zapłacić tyle co za o połowę młodszą sztukę. Ale ogólnie to ubezpieczenie auta "na wypasie" za 2500zł nie jest wykonalne, chyba że ptoki ma na myśli Mercedesa full opcja ale rocznik 1999.
                  Kolega za 4 letnią Mazdę 6 płaci 4800zł. Za auto warte pół miliona jeśli zapłaci się mniej niż 20 000zł to się zdziwię, z pełnymi zniżkami być może trochę ponad dychę, ale wątpię żeby zakres ubezpiczenia był tak szeroki jak u Ciebie ...

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. To jest rezultat z rankomatu. I tam nie bylo podanych znizek , ptoki 25/07/19 15:24
                    tylko ogolny warunek ze w ostatnich chyba 4 latach nie bylo szkod.

                    I policzyl jak policzyl. I to nie dla jednego TU tyko dla paru. Mozesz sobie sam wpisac i dac znac co ci rankomat powie.

                    Nie sadze aby sie przestrzelili o 100% i to w wielu ubezpieczalniach.

                  2. tu wyklikalem mondeo z 2019r , ptoki 25/07/19 15:46
                    https://www.mfind.pl/.../porownanie/oferty#/gi71pq

                    jakies 2l automat kombi titanium. fordowski cennik mowi o 140-160kpln.
                    rozpietosc OC+AC+ASS+NNW to od 2500 do 4500 przy czym bardzo spolaryzowane.

                    Wpisalem dane podobne do moich (wiek, lokalizacja, szkodowosc, ubezpieczyciel itp.)

                    Watku na grupie niestety nie znalazlem ale tam bylo podobnie, czy bidok czy bogacz to placil dwapincet (zgrubsza).

                    Nikt w tamtym watku sie chyba nie ujawnil ze placi powyzej 6kpln za auta relatywnie drogie.

                    To ze auto za pol miliona w polsce to ewenement nie zmienia faktu ze wiekszosc placi dwapincet a w kanadzie placi kolo pieciu kCAD (mozna sobie zobaczyc na stronie MPI jak to wyglada nawet dla popierdolek w rodzaju fiesty).
                    Rzeczona fiesta to 200CAD miesiecznie. escape to 160. Znizki sa chyba do poziomu -30%.

                    Jak sie ma zwykle auto i ubezpiecza caly rok to sie placi te (160-200-220)*12 minus znizka.

                    Wiec w polsce 1000CAD a w kanadzie okolice 2400CAD. plus minus indywidualne fluktuacje.


                    Licytowanie sie drogim autem na temat popularnych ubezpieczen uwazam za letko bezcelowe bo wiele nie wyjasnia.

                    1. Ja nie mam nic przeciwko cena jedynie chodzi mi abysmy porownali ten sam zakres ubezpiec , speed 25/07/19 18:08
                      Tutaj placisz te ( moj przyklad ) Chevy Cruze 2016 ful wypas 1283.00 rocznie
                      ( 33% znizka), nastepny Chevy Sonic 2017 tez ful wypas:))) 1327.00 to sa auta z najwyzszej grupy ryzyka ( tutaj wartosc samochodu do 50tys $ ) nie ma zadnego znaczenia. Jezeli masz auto warte n.p 100tys to za kazdy 1000 jest oplata 5$ ale jak masz te 33% znizki to placisz odpowiednio mniej.
                      Za auto metcedes

                      1. No to w sumie jest podobnie cenowo. , ptoki 25/07/19 18:25
                        nowe auto popularne (powiedzmy te 20-30kCAD - 60-90kPLN) to w kanadzie te 1300CAD-3500PLN a w polsce okolice 2500pln.

                        Starsze/mniejsze auto w polsce ubezpiecza sie taniej (powiedzmy okolice 1500-1800pln)
                        W kanadzie dla starszych jest w sumie chyba plasko i roznicy nie ma. Tu nie badalem zbytnio.

                        A drogie auta to inna historia. Tak jak inaczej ubezpieczaja dom zamieszkany i nie zamieszkany, ostatnio mnie agentka uczulila ze jakbym nie mieszkal ponad miesiac to mam dac znac bo trzeba zmienic warunki.

                        Ale odbiegamy od tematu nieco.

                        Bo dyskusja byla o jakosci umiejetnosci kierownikow. I w sumie na moje oko jest podobnie.
                        W manitobie ginie sie rzadziej (chyba trzykrotnie) niz w polsce.
                        Ale ubezpieczenia podobne, auta moze nieco drozsze w manitobie (statystycznie) i na pewno robocizna nieco drozsza).


                        I podsumowujac, moja teza byla taka ze roznice jak sa to raczej nieduze.
                        I narazie widze tylko ilosc zabitych w przeliczeniu na auta w polsce wieksza.
                        Reszta podobna, bo jakos mi sie w glowie nie osadzila zadna inna roznica (ilosc wypadkow, rannych itp.)

                        A co do jakosci uslugi ubezpieczeniowej to trudno mi sie wypowiedziec.
                        Jedni mowia ze jest lepsza w kanadzie ale umyka im ze nie kazda szkoda jest zglaszana i jest sporo aut bitych ale nie zgloszonych ubezpieczalni i niewidocznych na carfaxie. Wiec trudno porownac.
                        W polsce to raczej malo popularne aby nie zglosic konkretnego dzwona jak sie ma AC.
                        Choc jak wyglada sytuacja pod tym wzgledem w polsce trudno mi powiedziec.

                    2. Ja nie mam nic przeciwko cena jedynie chodzi mi abysmy porownali ten sam zakres ubezpiec , speed 25/07/19 18:24
                      Tutaj placisz te ( moj przyklad ) Chevy Cruze 2016 ful wypas 1283.00 rocznie
                      ( 33% znizka), nastepny Chevy Sonic 2017 tez ful wypas:))) 1327.00 to sa auta z najwyzszej grupy ryzyka ( tutaj wartosc samochodu do 50tys $ ) nie ma zadnego znaczenia. Jezeli masz auto warte n.p 100tys to za kazdy 1000 jest oplata 5$ ale jak masz te 33% znizki to placisz odpowiednio mniej.
                      Za auto mercedes AMG GT R o wartosci ubezpieczenia 230tys pelne ubezpieczenie roczne to 2600 nie cale. A jak wiesz tutaj auto za tyle pieniedzy to juz istny kosmos .
                      Jeszcze jedno

                      Volwo XC 60 ( ful wypas ) 2018 pelne ubezpieczenie to 1199.00 (tyle zona zaplacila w 2018roku .
                      Ja mam 800metrow do agenta i latwo sprawdzic .

                      Wiem ze boli jak majac auto za 1000$ ubezpieczenie kosztuje 2tys ale tu jak wiesz placi sie za ryzyko a nie czym jezdzisz .
                      Brat tez nie potwierdza Twoich wyliczen . Poprosilem go aby poszedl do swojego ubezpieczyciela i powiedzial ze garaz sie zarwal i skasowal mu samochod wiesz co mu powiedzieli ? :)))) tak ze my tu gadu gadu czy 1tys czy 2 a okazuje sie ze gadamy o roznych rzeczach.

                      1. Pewnie mu powiedzial ze tego AC nie pokrywa. Albo ze to trzeba z ubezpieczenia , ptoki 25/07/19 18:32
                        nieruchomosci pokryc a tego nie bylo wykupionego?
                        Albo ze to szkoda calkowita i do wyplaty beda waciki a auto ma sprzedac?

                        W takim przypadku mozliwe ze rzeczywiscie porownac sie tego nie daje...

                        1. Oooo ,nie pokrywa , speed 25/07/19 20:59
                          a tutaj pokrywa tak ze jak mowie wszystkie mozliwe sytuacje to znaczy wszystko i dopiero jak ubezpieczysz auto na identycznych warunkach w PL to mozna porownywac.
                          Z drugiej strony przeliczasz $ prosto na zl a to tez nie zabardzo . Bo zarabiajac na reke 5tys $ miesiecznie to ile procent jest te 1200-1300$ w Polsce masz 5tys zl na miesiac na reke i placisz 2500 to gdzie wychodzi drozej?
                          A jak juz chcialo bys sie porownywac to Alberta jest dobra tam znajdziesz 100% takiej samej polisy jak w Polsce i zaplacisz 200-400$ na rok . W Manitobie jest tak jak jest i ja narzekac nie moge .

                          Co do tego jaksie jezdzi ,sam napisales ze w polsce ginie 2-3 wiecej ludzi to chyba samo za siebie mowi .
                          Pamietasz ta kolizje w Polsce gdzie kobieta Teoretycznie zajechala droge BMW i ten skasowal Skode , popatrz dwa roztrzskane auta i kolizja nie wypadek w Kanadzie jak tylko sie o co kolwiek obetrzesz autem to jest wypadek i jak sie patrzy na statystyki to w Kanadzie jest znacznie wiecej wypadkow niz wPolsce:))))). Mnie po 35 latach jezdzi sie o niebo lepiej niz w Polsce a kto lepiej czy gorzej to nie do mnie nalezy ocena .
                          A zrobilem tutaj ponad 2 miliony km czy to wystarczy aby wypowiadac sie gdzie mi sie lepiej jezdzi ? chyba tak.

                3. A zobacz. tu jest owu z pzu: , ptoki 25/07/19 21:52
                  https://www.pzu.pl/_fileserver/item/1506527

                  Tak daleko jak widze to w wylaczeniach dla AC (strona 7) nie ma zbytnio nic co by tego garazu nie obejmowalo.

                  Mysle ze PZU by wyplacilo ubezpieczenie choc tak jak pisalem, pewnie by chcieli szkode calkowita zrobic albo by vat odliczyli czy co tam im sie uda.
                  Ale po jednym papierze zazwyczaj wycofuja sie i placa.

                  AC w polsce to taki sam dziki zachod jak ubezpieczenia w usa i chyba niektorych prowincjach. Znaczy sie jest co jest na papierze i regulacje sa bardzo ogolne.

                  W polsce nie spotkalem sie z tym aby ubezpieczenia nie udzielono. Znaczy sie daja wysoka stawke ale ubezpieczaja. Trza by chyba ostro nawywijac aby nie ubezpieczono.

                  Tu ostatnio czytalem ze komus domu nie ubezpieczyli bo historia kredytowa im sie nie spodobala. Ale to czytanka z internetu wiec nie wiem na ile wiarygodna.

                  Jedno jest pewne, porownac trudno a wywiedziec sie jak wyglda sytuacja naprawde tez nie sposob bo statystyk nie ma a jak sa to zazwyczaj nieujednolicone...

                  1. Na pewno mozna ubezpieczyc czy wykupic taki pakiet aby spac spokojnie , speed 26/07/19 02:30
                    Mi chodzi aby porownywac takie same rzeczy. Kilka osob tu pisalo i nie zabardzo pokrywa sie z tymi 2-3tys o ktorych mowisz. Teraz info z przed tygodnia Nowa Toyota RV4 hybrydowa ( 192tys zl) miejsce ubezpieczenia Ciechocinek PZU pakiet aby spac spokojnie 6700zl. Pakiet aby bylo dobrze ale spanie juz nie jest takie spokojne 3700 tak ze jak wiesz o czym juz gadalismy kilka razy, rzeczy mozna przedstawic tak jak nam wygodnie .:)))))
                    Z tymi ubezpieczeniami to nasluchales sie opowiesci ( dziwnych) albo chodzisz do Polskiego Kosciala:))))

                    1. No to te 3500 to blisko tego co pokazuje rankomat. , ptoki 26/07/19 16:46
                      te 6700 wyglada wypasnie, jaka jest roznica miedzy tymi dwoma wariantami?

                      Ile ten lexus by kosztowal na caly rok?

                      1. Pelne ubezpieczenie na 12 miesiecy (t.z ze jezdzisz cale 12 miesiecy) , speed 26/07/19 18:40
                        bez zadnych discount wliczajac w to t.z New vehicle protection ( mozna z tego korzystac przez pierwsze dwa lata) w wysokosci 431.00$ wynosi 2272.00.
                        Teraz przejdz sie do agenta w Polsce ( nie internet bo to ma malo wspolnego z rzeczywistoscia co ludziska pokazali) wez identyczny pakiet i porownaj.
                        Tutaj jest tak czy bedziesz mial 2 czy 10 wypadkow w roku nigdy wiecej za kompletny pakiet nie zaplacisz wiecej od tych 2272.00 .Jak wisz unas sa ujemne punkty za prawojazdy i uzbieranie -15 czy -20 to pestka ale koszt prawajazdy przy -20 punktach to jak dobrze pamietam sporo powyzej 2tys $ rocznie a zeby bylo smieszniej to abys dobil do +15 ponktow zajmie ci 35 lat i to tylko wtedy kiedy przez te 35 lat nigdy nie dostaniesz jakiegokolwiek mandatu. Wiesz ile kasy wydasz extra przez te 35 lat ? pewnie kubil bys wzgledny dom :))). Majac 3 pasazerow i jak masz wypadek gdzie wszyscy sa poszkodowani masz ubezpieczenie na nich ? czy bujasz sie po sadach? Tak ze roznice sa a ktory system lepszy ? tutaj to dziala i to dobrze tak ze mi wystarcza:)))). System jest tak skonstruowany aby ludzia zylo sie wygodniej i n.p po co mam placic za cos czego nie uzywam w Polsce tego zrobic nie mozna a tutaj bez problemu i za darmo to dlaczego z tego nie skorzystac.
                        To ze ma sie odpowiednie srodki to nieznaczy aby niekorzystac z udogodnien.
                        Mamy 5 samochodow o polskiej wartosci okolo 1,7 miliona koszt roczny pelnego ubezpieczenia to raptem okolo 5200.00 czy to duzo? jak dla kogo .35 lat temu to by byla gigantyczna suma dla mnie a dzisiaj :)))

                        1. No ale wez tez w druga strone. Zwykle autko w Polsce , ptoki 26/07/19 21:43
                          ubezpieczysz za polowe tego lub nawet mniej.

                          A skoro wiekszosc ubezpiecza tanie autka to i wiekszosc placi mniej w Polsce.

                          Co do jakosci obslugi sie nie wypowiadam, nie mialem za duzo okazji aby to wiarygodnie przecwiczyc.

                          1. Zgadza sie , speed 26/07/19 22:50
                            placa polowe i dostaja 5-10 razy mniej . W Albercie tez za kilka stow ubezpieczysz i bedziesz jezdzil tak ze roznie z tym bywa . W Manitobie jest tak ze oplaca sie kupic lepsze auto t.z z niskiej grupy ryzyka i jak masz trzymac auto n.p 10 lat to lepiej dolozyc te 10tys ktore zaoszczedzisz na ubezpieczeniu i nie tylkomasz znacznie lepsze auto ale i przy odsprzedarzy zyskasz. a za te 16tys mozna kupic fajne auto 6-8 letnie .Ja sprzedalem 6 letniego RX350 ful wypas z gwarancja 8 letnia i 114tys km za 18tys ( z nowymi oponami i nowymi hamulcami ( bo nie lubie jak cos zaczyna rdzewiec:::). Tak ze da sie ale jak wiesz trzeba sluchac odpowiednich ludzi i nie bajko mowcow.

  4. Należy rozgraniczyć nieogarnięcie drogowe, a zwyczajny bandytyzm , NimnuL-Redakcja 23/07/19 10:04
    Jeżdżąc w USA codziennie miałem wrażenie, że otaczają mnie "polskie baby za kółkiem", czyli manewry wykonywane były ślamazarnie, niezdarnie, czasem stwarzane sytuacje były kłopotliwe, ale te najbardziej ekstremalne nie wykraczały poza kategorię "drobiazg" w warunkach naszego kraju. Spędziłem tam niecały rok za kółkiem i zjechałem ponad 15k mil i nigdy sytuacji, która co najwyżej skończyłaby się stłuczką nie spotkałem. Nawet na filmiku przez Ciebie przytoczonym sytuacje tam uchwycone to w większości pierdoły - jakieś ostrożne wymuszenia, zawracanie na ciągłej, powolne spychanie z pasa ... to są dziecinne zabawy w porównaniu do tego co się dzieje u nas oraz na Ruskich Drogach. Więc porównanie stosujesz z przysłowiowej dupy.
    Chyba, że chcesz wykazać, że na całym świecie trafiają się kierowcy, którzy nie przestrzegają przepisów, to Ci się udało.
    Gość przez wiele lat uzbierał kompilację 10 minutową. Taką kompilację to ja w tydzień w drodze do pracy mogę skomponować. Więc tak - na Polskich Drogach jest bardzo niebezpiecznie. Z pewnością są miejsca, w których jeździ się gorzej, ale jestem przekonany, że plasujemy się ponad średnią światową. Brawo my.

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. a to ja przeciwnie , Demo 23/07/19 14:05
      z tego co ja doświadczam maksy wybryków na drogach to nieużywanie kierunkowskazów lub agresywniejsze zmiany pasów (ale nadal w granicach rozsądku). Być może domena miasteczka 40k, ale nawet jak jadę na wakacje przez pół Polski to nie wychodzę z auta siwy i zestresowany, czyli chyba nie jest tak źle jak to malujesz.

      W ogóle (znowu, opieram się na swojej wsi) obserwuję, że ludzie jeżdżą spokojniej. Jak się zdarzy, że pieszemu ktoś nie ustąpi na pasach to tydzień na spotted na fejsiu to przeżywają :)

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. Ja podobnie... , JE Jacaw 23/07/19 14:36
        ...tzn. w USA nie byłem, więc się nie wypowiem (aczkolwiek jak dobrze kojarzę to statystyki śmiertelności na drogach w USA nie są zbyt fajne), ale jeżdżąc w Polsce nie trafiam na jakieś przerażające rzeczy. Oczywiście mam wiele zastrzeżeń np. notoryczne nieużywanie kierunkowskazów, ale to są wszystko przypadki z kategorii "pierdoły".

        Zagranicą to miałem jakieś wakacyjne wypady i żeby kultura jazdy jakoś znaczaco odbiegała od polskiej to nie zauważyłem, owszem w południowych krajach da się wyczuć większy luz ogólny, ale czy przekłada się to na bezpieczeństwo ?

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

      2. poważnie? , NimnuL-Redakcja 23/07/19 15:07
        jadąc przez pół kraju nie trafiasz na debili wyprzedzających na trzeciego, na przejściu dla pieszych, jadących na zderzaku na autostradzie lub innej drodze, jadących +50% ponad ograniczenie na danym odcinku, wyprzedzających na ciągłej, jadących po obszarze wyłączonym z ruchu, po drugiej stronie wysepki itp?
        Mam aż takiego pecha?
        Braku kierunkowskazów nawet nie liczę.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. Ja tez nie trafiam na takich. , ptoki 23/07/19 15:48
          mam kamerke i jakbym widzial to bym lapal. Ale nie, jakos mi sie nie trafia.

          1. Teraz nie, bo jesteś w kraju najbardziej uprzejmych ludzi na świecie :-) , NimnuL-Redakcja 23/07/19 16:42
            Nie chodzi o 'wszędzie ludzie jeżdżą źle', tylko o bardzo niebezpieczną, wypadkogenną, śmiertelnie niebezpieczną.
            Nie twierdzę, że widuję takie sytuacje nagminnie, wystarczy mi, że na trasie 100-200km przytrafia mi się jedna lub dwie takie sytuacje. To co tamten gość złapał w 4 lata ja bym mógł złapać w tydzień. Poważnie. Tam są pierdoły. Mogę ze 2-3 nagrać idąc do pracy 3km w jedną stronę. Dzisiaj w drodze do domu byłem świadkiem dokładnie trzech: gość jechał w lewo (wyjazd z Castoramy) w lewo w ul. Stromą, czyli przejechał przez podwójną ciągłą i obszar wyłączony z ruchu, omijanie na przejściu dla pieszych auta na ul. Nakielskiej (po 2 pasy w każdym kierunku) oraz wymuszenie na Placu Poznańskim (akurat dzisiaj była wyłączona sygnalizacja, więc działo się grubo).
            Może ja jestem bardziej spostrzegawczy niż inni? :)

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. W polsce tez nie trafialem. A zrobilem kkm sporo. , ptoki 23/07/19 19:41
              I choc przyznam ze staram sie unikac tloku to jednak akcji durnych widzialem niewiele.

              Jak masz kamerke to lap. Moze jakies statsy sie z tego zrobi.

              A co do nowej rzeczywistosci to odkrywam ze tu jestem jednym z wolniejszych kierowcow i jednym z tych co np. nie czynia rolling-stop. Ale i tu wielkich glupot nie widze. Choc ostatnio jakis gostek tak wystartowal ze mnie dogonil i obtrabil.
              wiec w sumie statsy podobne do tych z Polski.

              Ale to jak wiesz dowod anegdotyczny.

              Przy czym mam wrazenie ze i druga strona z takowego korzysta.

        2. Przez pół kraju? , Muchomor 23/07/19 16:52
          Ja z lotniska do rodziców jadę i mam dość. Spostrzeżenia trafne. Większość Polaków jak zaczyna na Wyspach za kółko wsiadać, to narzeka w cholerę, jak to dupowato i debilnie miejscowi jeżdżą. Ile się to naklnie. Sęk w tym, że miejscowi jeżdżą bezpiecznie.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

          1. hehe uzyj Google Luke , Artaa 23/07/19 17:26
            ;-)

            przykładowy przykład a są tysiące...


            https://www.youtube.com/watch?v=xkUUowDdoEk

            miłego oglądania ;-))

            1. nie to chciałem , Artaa 23/07/19 17:29
              tą serię chciałem pokazać

              https://www.youtube.com/watch?v=4WCwZojiONQ

          2. to samo , endern 23/07/19 19:21
            w Danii.
            U nas po prostu jest trochę bydła(pare % społeceństwa) - które trzeba wychować skuteczna egzekucją prawa. I będzie normalnie

        3. 123 , Demo 23/07/19 17:11
          - "wyprzedzających na trzeciego"- może 1-2x w życiu widziałem na własne oczy takie coś

          - "na przejściu dla pieszych"- widziałem raz

          - "jadących na zderzaku na autostradzie lub innej drodze"- nie, bo jeśli ktoś mi dojeżdża do zderzaka to ustępuję a nie czekam ile wytrzyma mi na dupie

          - "jadących +50% ponad ograniczenie na danym odcinku" - speeding się zdarza, ale raczej 140-150 tam gdzie jest 110km/h

          - "wyprzedzających na ciągłej" - tu mnie masz, to czasem widuję

          -"jadących po obszarze wyłączonym z ruchu"- nie przypominam sobie nic takiego

          -"po drugiej stronie wysepki"- może raz coś takiego widziałem


          Teraz sobie zdałem sprawę....zawsze jak gdzieś jadę w trasę planuję to tak, żeby startować ok. 1-2 w nocy. Może dlatego natężenie idiotów na drodze jest mniejsze :)

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. kolega , endern 23/07/19 19:26
            nie pisze o wtrzymaniu na dupie ;)
            Mówimy o małpach podjeżdzających szybko pod zderzak, gwałtownie hamujących, migających swiatlami i wciskającymi się po lewej gdy się zjeżdza.

            Po prostu mało jeździsz plus syndrom twojej miesciny ;)
            To zjawiska z okolic duyżych miast i głównych arterii na mapie Polski.

            1. no to miło mi , Demo 23/07/19 19:34
              że wieśniaki mojego pokroju mają wyższą kulturę jazdy niż mieszczuchy z metropolii :D

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

        4. nie masz pecha , endern 23/07/19 19:23
          dokładnie tak to wygląda... potwierdzam natęzenie i przypadki w 100%.
          Prypuszczam że gdybym zawodowo jezdzil, to byłoby tego zdecydowanie więcej.
          Jak jadę do Wawy - zawsze się trafia 2-3 zjeby podjezdzajace na pizdzie do zderzaka.

          1. problem jest u nas taki , Wedrowiec 25/07/19 13:10
            że jak nie podjedziesz pod zderzak to mistrz lewego pasa będzie tym lewym się tłukł do usranej śmierci.

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

            1. Problem jest również na prawym pasie , NimnuL-Redakcja 25/07/19 14:25
              na autostradzie auta jadą czasem 20-30m za dupą, czasem bliżej nawet, na drogach krajowych i w miastach też za blisko jeździmy. No ale jak się trochę miejsca zrobi (bezpieczna odległość) to się palant znajdzie, co się tam wciśnie i znowu trzeba robić odstęp. A jak trzeba hamować to się należy zastanowić czy lepiej walić w to z przodu czy być walonym z tyłu :-) Drogowy Brazzers :)
              A na autostradzie wyprzedzając kolumnę ciężarówek znajdzie się debil, który będzie chciał jechać szybciej niż Ty, choćbyś jechał Vmax na danym odcinku.
              Poza tym co to za maniery, że kierowcy (zwykle Ci bez umiejętności) bawią się w stróży prawa, tyle że sami prawo łamią (jazda na zderzaku), a nie Ci przed nimi ... patolki pieprzone :)

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

            2. rotfl - i to powód by zachowywać się agresywnie na drodze? , endern 25/07/19 15:24

              mówimy o sytuacjach gdy ktoś a priori podjeżdza OD RAZU pod zderzak.
              Z mojego doswiadczenia codziennego wynika że 90% ludzi zjezdza albo zwyczajnie sie zagapia. Wystarczy podjechanie bliżej i poczekanie chwilę.

              Dla mnie zachowywanie się jak kretyn w 100% przypadków, ze względu na te 10% problematycznych jest idiotyczne.
              Dla Ciebie nie?

              1. ale ja nie piszę że od razu podjeżdzam , Wedrowiec 25/07/19 16:12
                wieszam się na zderzaku i walę światłami.
                Piszę że jadę większą prędkością niż auto przede mną i jak nie zmniejszę odstępu do zdecydowanie mniejszego niż ten bezpieczny to w większości przypadków typ który tym lewym jedzie - mi nie zjedzie. Bo przecież jestem "daleko" więc nie chcę go wyprzedzić.

                Więc ja jadąc często dużo większą prędkością niż kretyn przede mną spory kawałek przed odpuszczam gaz, dobijam do odległości powiedzmy bezpiecznej, czekam z 10s po czym podjeżdżam bliżej w sposób zdecydowany. I zazwyczaj to skutkuje. Stopniowe powolne zmniejszanie dystansu również zazwyczaj nie działa.

                "Widziałem podręczniki
                Gdzie jest czarno na białym
                Że jesteście po**bani"

    2. No mozna rozgraniczac. Tyle ze wnioski i tak beda takie same. , ptoki 23/07/19 15:47
      Mianowicie ze wszedzie ludzie jezdza zle.

      Jedni sa nieogarnieci i moga cie zabic a drudzy robia to swiadomie i tez moga cie zabic.

      I widzisz, ty widziales takie sytuacje nagminnie tam a ja jakos nie widzialem nigdy za moja szyba serialu polskie drogi.
      Jakos jezdzilem duzo a sytuacji niebezpieczych mam moze ze dwie zlapane na kamerze.
      A tu gostek nalapal cala wiazanke w 4 lata.

      Ciekawe jak statystyki wygladaja.

      1. +111 , sred 23/07/19 18:03
        wszędzie gdzie jeździłem są wypadki, nie ma znaczenia jaki kontynent i jacy ludzie

        ciekawie w Chinach było, to nawet Białoruś pikuś przy tym

      2. tydzień jestem na Górnym śląsku , vaneck 29/07/19 17:53
        i widziałem gościa który wystartował z premedytacją na czerwonym. Stał na lewym pasie, ruch z lewej dostaje zielone ale skrzyżowanie duże i mieli kawałek, ten z lewego pasa wiedział o tym i wystartował na czerwonym żeby zdążyć przed pierwszym skręcającym.
        Podczas trasy do Wisły dwa razy trafiłem na kierowcę zatrzymującym się przed każdym rondem. Znak ustąp pierwszeństwa, rondo puste, słoneczne przedpołudnie, ogólnie ruch niewielki - stawał na każdym. Młody facet koło 30 w BMW.

        A little less conversation, a little more action
        please

  5. po Rosji zrobiłem jakieś 4000 km po ruchliwych drogach , Chrisu 23/07/19 16:41
    ani razu nie zobaczyłem sytuacji z rosyjskich filmików.

    Sooooorrrryyyy... Raz. Jak gościu wyprzedzał na "czwartego". Był dłuuuugi podjazd pod górkę. Po pasie awaryjnym jechał ZIŁ, ZIŁA wyprzedzał autobus, tego wyprzedzała Łada, a tą jakieś audi. Tylko IMO to się nie liczy bo z przeciwka nic nie jechało ;)

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  6. hmm... , metacom 24/07/19 09:37
    ....http://trojmiasto.wyborcza.pl/...tml#s=BoxLoCpLink

    Największą sztuczką Szatana jest to,
    że ludzie w niego nie wierzą.

    1. czyli policja mówi że jest lepiej , sred 24/07/19 14:07
      Podkomisarz Joanna Skrent z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku krewkimi kierowcami zajmuje się na co dzień – jest koordynatorem zespołu profilaktyki społecznej.

      mini cytat:

      Jest lepiej niż kiedyś
      Według gdańskiej policjantki zmiana nawyków na drodze wymaga lat.

      – Przebyliśmy już drogę w dobrym kierunku. Rozpowszechniła się jazda na suwak, w tej chwili to naturalne. Wciąż zdarzają się wypadki na przejściach dla pieszych, ale jest ich znacznie mniej niż w latach 90. Kierowcy przepuszczają pieszych, zwracają uwagę na rodziny z dziećmi, zatrzymują się, nawet jeśli te osoby przechodzą w miejscach do tego nie wyznaczonych.

      1. "zatrzymują się, nawet jeśli te osoby przechodzą w miejscach do tego nie wyznaczonych" , Chrisu 25/07/19 11:53
        czyli rośnie pokolenie ptaków DODO.

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. czyli jak na zachodzie , Artaa 25/07/19 12:22
          będzie przechodzenie byle gdzie a potem jęczenie że potrąceni przez rower, skuter, auto lub tucka ;-)

          1. Lepsze ... , Muchomor 25/07/19 16:20
            ... to na dużo mniejszą skalę, niż na większą dalsze zabijanie pieszych.
            Zżymać się będziesz tylko do tego momentu, do którego jednym z zabitych pieszych nie będzie jakaś bliska ci osoba.
            Tu gdzie mieszkam piesi przechodzą byle gdzie, a jednak nikt nie płacze i zabitych pieszych jest najmniej w Europie. W Polsce pilnuje się, by piesi przechodzili tylko po pasach, a wcale nie są tam bezpieczni... Przekonuj dalej!

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

          2. eee nie , sred 25/07/19 18:57
            ci walnięci przez trucka nie będą już jęczeć

            1. Tak ... , Muchomor 25/07/19 20:39
              ... samo zresztą, jak kierowcy osobówek.

              Stary Grzyb :-) Pozdrawia
              Boardowiczów

          3. na zachodzie poza strefą zamieszkania , Chrisu 26/07/19 11:30
            nie widziałem by ktoś nie przechodził na przejściach. A jeśli już, to nawet "goście z południa" zachowywali odpowiednią ostrożność...

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. No ... , Muchomor 30/07/19 10:27
              ... toś się najeździł i faktycznie "nawidział" ...

              Stary Grzyb :-) Pozdrawia
              Boardowiczów

              1. pewnie , Chrisu 30/07/19 11:00
                więcej od ciebie...

                /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                1. Na 100%. , Muchomor 1/08/19 11:39
                  Ja na Zachodzie mieszkam, a ty o nim opowiadasz ...

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. no i co z tego? , Chrisu 1/08/19 12:38
                    mieszkać sobie możesz...

                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                    1. Nic... , Muchomor 1/08/19 15:36
                      ... ty też możesz się kreować na kogoś kto zna Zachód.

                      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                      Boardowiczów

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL