TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Dzisiaj przeczytałem takie zdanie , blimek 22/07/19 09:40 W komentarzach pod artykułem o tym, że Niemcy i Francja chcą wprowadzić podatek od latania. \r\n\r\n\"Człowiek który nie może się ruszyć samodzielnie poza miejsce zamieszkania jest niewolnikiem. \"\r\n\r\nZastanawia mnie to ilu z was się z tym zgodzi?\r\ntwojepc - forum światopoglądowych ekspertów - raczej więźniem niż niewolnikiem , john565 22/07/19 10:49
i tak, uzależnienie od rozkładów lub uprzejmości i wolnego czasu osób z samochodem jest niezbyt przyjemne, samochód daje wolność, taksówki to też słaba opcja. To jak z potrafić gotować vs kupowac zupki chińskie/mrożonki/chodzić do restauracjif*ck - Zamiast samochodu czasem starczy rower. , ptoki 22/07/19 16:00
Mialem ostatnio okazje przecwiczyc zycie w tych czterech trybach. Pieszo, rowerem, autobusem i autem.
I wyszlo mi ze najwieksza roznica jest miedzy pieszo a rower.
Autobus ponad rowerem jest tylko okazjonalnie (choc w deszczowa pogode pozytek z autobusu jest znaczny).
Natomiast auto ponad rowerem jest zawsze ale w praktyce nieduzo.
Ciekawostka taka: droge ktora rowerem robilem 1.5h autem zrobilem w 45minut.
Niby szybciej ale rower to 600pln i zero kosztow dodatkowych (jakies waciki na okladki hamulcow, pompke itp.) a auto to 20kpln plus kupa kosztow (ubezpieczenie, paliwo, jakies naprawy itp.).
I w efekcie do roboty jezdze rowerem.
Takie moje kul story.- do pracy/ z pracy , Demo 22/07/19 17:37
samochodem- 30-40 min
rowerem- 8-10 min
pieszo- 20-25 min
autko biorę baardzo rzadko :) Pewnie powiecie, no taak, ma blisko więc może piechtą/ rowerem. Ludzie ode mnie z roboty którzy mieszkają blok obok się nie zgodzą i dzień w dzień samochodami :/napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - "Ludzie ode mnie z roboty którzy mieszkają blok obok" , Dexter 22/07/19 18:57
A to nie da rady razem z nimi?Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - ja wolę iść piechotą , Demo 22/07/19 19:25
to po co mam z nimi gnieździć się w aucie dłużej niż zajdę piechotą?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- Heh, mam wrazenie ze jezdzisz na matuszewska z olszynki :) , ptoki 22/07/19 21:47
Ale ty chyba w wawie nie urzedujesz...- ano nie , Demo 22/07/19 22:14
150km na południe.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - z olszynki to podjedź kolejami do wschodniej , Pawelec 22/07/19 22:58
ze wschodniej bliżej. Wiem bo to moje rejony.Tom Drwal
LAS Ltd. - oj tam, najszybciej to mu bylo zawsze z zolkiewskiego do , ptoki 23/07/19 01:44
wiatracznej tam z tylu za garazami (makowska), potem hyc przez tory na te tam przedluzenie wiatracznej i znowu chyc za tory i juz matuszewska 14 :)
Nawet piechota bylo szybciej niz autobusem dookola. I hoch parking tam mialem darmowy to i tak rowerem jezdzilem :)
Ale to juz sie skonczylo :)
- A co ja mam powiedzieć? , Pawelec 22/07/19 23:11
Do roboty 18 km siekierkami na lotnisko - dolinka i mordor po drodze. Samochód rano - 30min, po południu 1h-1h15min. Kolejka door2door godzina. Rowerem jak dojeżdżałem to zaczynałem od prysznica - 40-50 min. Więc jeżdżę skmką a do skmki autko albo rower. A samochodów mam 7 (słownie siedem) więc przepalam raz tego raz tego. I kręcę się wokół komina. Czas door2door czy autkiem czy kolejką jest ten sam ale w kolejce to sobie książkę poczytam a po południu komara strzelę. Ale rowerem nie. Za stary jestem. Skutery mam 2 ale na siekierczak za wolne - zbyt blisko wyprzedzają. A na motur jestem za stary. Zakończyłem CBR1000 a teraz mam rybki w akwarium. I czym mam jeździć?Tom Drwal
LAS Ltd. - A widzisz, ze tak to ujme: , ptoki 23/07/19 01:49
wawa to jest nieludzkie miasto.
Jak z tej olszynki na witosa jezdzilem to makabra byla. Niby niedaleko ale jechalo sie kiepsko.
No i czesto wlasnie ten feler z dojazdami. Niby autobusow jak mrowkow ale kazdy jedzie z nikad do nikad przez centrum. A po drodze zwiedza.
Sytuacje ratuja tramwaje.
Ale i tak poruszanie sie po miescie zbiorkomem to predkosci w okolicy 12km/h
Nie zazdraszczam.
- Zamiast loftu czasem starczy ziemianka, 120 zł łopata, 20 zł decha, 1200 zł działka 2x2. , Micky 22/07/19 17:37
jw. - jeżeli masz odpowiednią pogodę , Hitman 22/07/19 18:29
i trasę to ok - ale jak leje lub gorąco to od razu poznasz rowerzystę w firmie.. W zimie słabo ale mijam czasem na drodze zapaleńców..
Koszty rowerowe wcale nie są zerowe bo odpowiedni sprzęt/ ubiór kosztuje a i rower potrafi zniknąć jak fajny. Hulajnoga elektryczna bardziej optymalna się wydaje..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - W ostatni rok wydalem na rower te 600pln. , ptoki 22/07/19 21:46
i w sumie tyle.
A i tak musialem kupic pompke, detke na zapas i takie tam.
Chyba zadna hulajnoga by tego nie pobila.
Podobnie jak w poprzedniej robocie pracowalem. Co prawda rower kupilem za tysiac ale to mikro skladak byl i tylko trzeba bylo go w jednym miejscu pospawac i tez chyba ze 2 lata pojezdzilem tam i kolejne 2 z przerwami.
Oczywiste jest ze czasem jakies koszty sa dodatkowe ale sporo mniejsze imho niz w przypadku nawet hulajnogi.
No i oczywiste jest ze jak do roboty jest wiecej niz 10km to juz jest tak se.
Ale co ciekawe ani w polsce ani poza polska jakos strasznie nie moklem.
A tempo obieram takie zeby sie nie pocic.
Ale w gruncie rzeczy chodzilo mi o co innego:
pieszo - makabra. Czy sam czas czy noszenie zakupow - tragedia.
rowerem - spooooro lepiej od piechoty. Nadal troche upierdliwie jak sie wiezie duze zakupy albo pogoda kiepska albo daleko. Ale roznica miedy piechota a rowerem jest drastyczna.
autem - nadal lepiej ale juz nie tak drastycznie. Szczegolnie jak nie ma gdzie zaparkowac w poblizu roboty. I czasowo wcale nie tak duzo lepiej.
Taki mialem przekaz.- bo ten deszcz to mit , endern 22/07/19 23:59
w kazdym razie w Polsce.
By lało 1-2h to bardzo wyjątkowe sytuacje - da sie przewidziec.
Jak popada to zrobic sobie postoj 10-15 minut(wystarcza w 90% przypadków). Kluczowe by nie miec obowiazku stawienia sie np na 8. U mnie to bez roznicy było czy przyjade na 7 czy 10 ;)
Lekka mzawka to schnie w czasie jazdy.
- No troche mit. Ale pare dni na wiosne/jesien jednak , ptoki 23/07/19 01:46
pogoda jest zabowata i raczej sie moknie dosyc porzadnie. Na tyle ze trza miec sie w co przebrac.
Tak czy siak, rowerek rulz. Tak do 10-12km w jedna strone. Powyzej juz roznie, zaleznie od czlowieka.
- i tak i nie , Demo 22/07/19 22:13
patrzę przez swój pryzmat, do pracy rowerem mam 8-10 minut. To dystans przy którym nie ma bata żebym się spocił w największy upał, a i w zimę śmigam (ale jak jest śnieg, nie lubię "ciapy"). Natomiast ludzie ode mnie którzy mają bliziutko do pracy znajdują właśnie 1000 powodów, że MUSZĄ jechać autem i koniec.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - dla 8 minut , endern 22/07/19 23:56
to mi by sie rowera nie chcialo wyciągać ;P- 8-10 min rowerem , Demo 23/07/19 06:49
ale 20-25 piechotą. Generalnie z tego co widzę to ludzie znajdą najbardziej absurdalne powody żeby tylko wozić dupę furą.
Dziewczyna ode mnie z pracy, mieszka blok obok, dzieciaka ma w tym samym przedszkolu co ja. Jeździ codziennie samochodem, bo musi odebrać dziecko. Testowałem wiele razy: szybciej jest wrócić do domu piechotą i pojechać po dziecko.
Kolega z pracy na czas remontu swojego mieszkania mieszkał z rodzicami. Jego tata około ~60'tki (pracuje w tym samym zakładzie co on) chodził piechotą a on samochodem :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- Człowiek, który nie ma gotówki i nie może żyć bez dotacji jest niewolnikiem. Człowiek... , Micky 22/07/19 16:40
który nie może przemieszczać się samodzielnie jest kaleką. - nikt zdroworozsądkowy , Hitman 22/07/19 16:47
albowiem chora jest sytuacja gdy dany podmiot jest zwolniony z podatków co sprawia, że loty bywają tańsze od biletów pociągiem. Dochodzi do tego jeszcze aspekt ekologiczny więc nawet jak zdrożeje o te 10E bilet to nikt nie zbankrutuje ani nie zbiednieje..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Przyczyna tanich biletów lotniczych jest trochę inna , digiter 22/07/19 23:29
Miasta płacą przewoźnikom żeby nabijać statystykę i chwalić się że to z naszego lotniska samoloty latają do miast całej europy. Oficjalnie nazywa się to opłata dla przewoźnika za przeprowadzenie działań marketingowych promujących lotnisko.
Wpisz w google: "Lotnisko zapłaci liniom Ryanair"Piszcie do mnie per ty z małej litery
- Jutro spróbuj dwa zdania , Seba 22/07/19 23:15
i małymi krokami żebyś się nie zmęczył ...- :-* , blimek 23/07/19 01:38
*-:twojepc - forum światopoglądowych ekspertów
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|