Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » patinka 08:16
 » rooter666 08:11
 » Kenny 08:11
 » Dhoine 08:10
 » wrrr 08:06
 » DYD 07:58
 » KHot 07:53
 » hokr 07:45
 » NimnuL 06:47
 » Demo 06:43
 » PeKa 05:39
 » SebaSTS 05:32
 » GULIwer 05:04
 » Killer 04:52
 » Lucyferiu 04:29
 » Martens 04:12

 Dzisiaj przeczytano
 41136 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Parking 'biedronka': odwołanie i przekroczony termin odpowiedzi (dni robocze) , Jaceqp 8/05/19 10:47
Witam.
Złożyłem odwołanie od decyzji w kwestii wezwania do zapłaty za brak biletu parkingowego za szybą (między wydrukiem biletu a wydrukiem z karą za szybą minęła MINUTA).
Po wysłaniu odwołania drogą mailową otrzymałem autoresponder:
"
Twoje zgłoszenie zostało zarejestrowane i przekazane do realizacji. Na Twoje zgłoszenie udzielimy odpowiedzi w terminie do 14 dni roboczych. "

Po 17(!) dniach roboczych otrzymałem odpowiedź odmowną. Czy w związku z przekroczeniem czasu odpowiedzi o 3 dni odmowa jest w ogóle uzasadniona?

W przypadku reklamacji czy chyba rękojmi towaru w ciągu 14 dni roboczych np. sprzedawca może zweryfikować i ew. zadecydować o akceptacji bądź odmowie. Jeśli w tym czasie użytkownik nie otrzyma odpowiedzi to reklamację uznaje się za zaakceptowaną/uzasadnioną...

Jak się to ma do w/w przypadku?

i5 2500k @ 4.2GHz, 4x2GB Hyperx 1600,
R9 270x

  1. "między wydrukiem biletu a wydrukiem z karą za szybą minęła MINUTA" , Kenny 8/05/19 11:41
    rozumiem ze bylo odwrotnie....? Najpierw kara, a potem bilet. Zalezy jak bardzo cenisz sobie swoj czas i jaka to kwota.

    Tego o co pytasz - nie, nie ma czegos takiego w tym przypadku. Wezwanie, to polubowna, przedsadowa proba rozwiazania sporu.

    W tym przpadku pozostaje Ci pilnowac korespondencji tudziez aby odwolac sie od zajecia jak sie pojawi, podnoszac, ze 1min to oceniajac rozsadnie czas potrzebny na kupienia biletu (a czesto nawet wiecej).

    Pamietaj, ze oni tez beda sie musieli wykazac dowodem aby to wyegzekwowac. Ten dowod moze pokazac, ze wcale nie kupiles biletu, a poleciales kupic natychmiast jak zobaczyles faceta kolo samochodu :))

    .:Pozdrowienia:.

  2. ja z biedronek i innych lidlów odkąd wynaleźli sposób na ściąganie kasy poprzez kary , Chrisu 8/05/19 12:14
    przestałem korzystać. Sprawdź, czy wjazd na parking jest wystarczająco dobrze oznakowany. Pod jednym Lidlem na wjeździe jest regulamin - spróbuj czcionkę 14 przeczytać jak jedziesz autem wjeżdżając na parking. Powodzenia.

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. napisałem se mejla do lidl.de , Chrisu 15/05/19 20:54
      dostałem dzisiaj odpowiedź z lidl Polska, że oni to zrobili na kilkunastu parkingach, na prośbę klientów, tam gdzie klienci mówią, że nie mają gdzie parkować, bo stoją na parkingu okoliczni mieszkańcy...

      Jakby Ferdek Kiepski powiedział, to Dupa!

      W moim Lidlu, nawet 24 grudnia o 12:00 były miejsca do parkowania...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  3. A jeśli jest parking z napisem 'tylko dla klientów' , NimnuL-Redakcja 8/05/19 12:31
    to jak to należy rozumieć? Wystarczy, że kiedyś robiłem zakup w danym sklepie i mam na to dowód (np. paragon)?
    Bo jeśli pierwszy raz w życiu mam zamiar zrobić zakup w takim sklepie to na taki parking nie mam prawa wjechać, bo klientem stanę się gdy już coś kupię, a wcześniej co najwyżej jestem 'potencjalnym klientem' :)

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. nieprawda , komisarz 8/05/19 12:49
      klientem nie stajesz sie dopiero po dokonaniu zakupu. Jezeli odwiedzasz sklep z zamiarem zakupu, to jestes kilentem.

      Komisarz Ryba

      1. a co jeśli... , JE Jacaw 8/05/19 13:04
        ...odwiedzam sklep bez zamiaru zakupu np. chcę sobie pochodzić ?
        A jeszcze trudniej, odwiedzam sklep bez zamiaru zakupu, ale jednak skusiłem się i coś kupiłem, czyli stałem się klientem, ale parkując nim nie byłem. ;-)

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. komisarz się zawiesi jeśli jeszcze bardziej skomplikujesz , NimnuL-Redakcja 8/05/19 13:44
          parkując auto na parkingu ... parkujesz samochód. Dopiero wchodząc do sklepu możesz mieć zamiar dokonania zakupu.

          komisarz syntax error

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. nieprawda , komisarz 8/05/19 13:56
            z oczywistych powodow na ktorych objasnianie az szkoda czasu

            Komisarz Ryba

          2. HCF , ligand17 9/05/19 08:22
            :-)))))

        2. jezeli parkujesz z zamiarem spaceru , komisarz 8/05/19 13:57
          to oczywiscie nie jestes klientem. Liczy sie zamiar. Kleintem stajesz sie w momencie podjecia zamiaru.

          Komisarz Ryba

          1. No właśnie... , JE Jacaw 8/05/19 14:08
            ...czyli jeśli zaparkuję z zamiarem spaceru, a potem go zmienię i coś kupię... to w zasadzie powinienem zapłacić karę, jeśli na parkingu było napisane: "tylko dla klientów".

            A pojawia się jeszcze jeden problem, czy jeśli wczoraj kupiłem coś w Biedronce lub juto zamierzam coś kupić, to już jestem klientem, czy nie ? Czyli jak długo obowiązuje status "klienta" ?

            Oj, coś czuję, że autor tego tematu, chyba nie jest zbyt szczęśliwy z powodu naszych rozważań. :-(

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. owszem , komisarz 8/05/19 14:20
              jezeli zaparkowales z mysla o spacerze to nie jestes klientem czyli powinienes zaplacic kare.

              nie widze tez na czym polega "problem" ktory opisujesz - kara jest nakladana za kazde parkowanie wbrew regulaminowi. Takze zamar zakupu obowiazuje przy kazdym parkowaniu.

              Generalnie nie widze problemu. jestes klientem jak odwiedzasz sklep z zamiarem zakupu. To czy cos kupisz nie ma znaczenia, wiec tym bardziej to, czy kupiles cos czoraj lub czy kupisz pojutrze, a takze, uprzedzajac kolejne pytania, to czy kupuje tam sasiadka, czy robisz zakupy z zona I czy w sklepie sprzedaja ziemniaki.

              Komisarz Ryba

              1. błąd , okobar 9/05/19 11:28
                jeśłi kupujesz z żoną, to ma akurat znaczenie. Bo kupujesz czyli jesteś klientem...

                AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                GF 7600 GS, M2N4 SLI
                Win XP SP3

      2. nieprawda , NimnuL-Redakcja 8/05/19 13:40
        https://mfiles.pl/pl/index.php/Klient

        "dokonujący zakupu"

        Klientem przed dokonaniem owego zakupu jeszcze nie jesteś, czyli fakt wsypania towaru do koszyka nie czyni cię klientem, dopóki nie dokonasz ich wymiany na pieniądz.

        Ale to tylko taki wątek poboczny, żartobliwie przeze mnie wrzucony, czułem jednak, że się pojawisz i odezwiesz.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. nieprawda , komisarz 8/05/19 13:55
          definicja ze strony krzaka nie ma tu zastosowania, definicji prawnej nie ma.

          Klientem jestes jak chcesz czegos od kogos. Interesantem. Czy kupisz, czy zalatwisz, czy dostaniesz - nie ma to znaczenia dla faktu bycia klientem.

          Komisarz Ryba

          1. natomiast w kontekście parkingu , Wedrowiec 8/05/19 14:03
            zapewne wymagany jest paragon ze sklepu więc dupa zbita.

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

            1. na pewno nie , komisarz 8/05/19 14:15
              ...

              Komisarz Ryba

              1. w Austrii , Wedrowiec 8/05/19 14:52
                na pewno tak jest w niektórych centrach handlowych. Zeżarło mi kasę i bilet parkingowy, poszedłem do ochrony to zgłosić, szef ochrony wziął paragon ze stolika w kawiarni i mi go wręczył, poszedłem do ochrony parkingu, zapłaciłem 10 euro i jako klient mogłem wyjechać. Bez tego opłata około 50 euro.

                "Widziałem podręczniki
                Gdzie jest czarno na białym
                Że jesteście po**bani"

                1. piszesz o innym przypadku , komisarz 8/05/19 15:19
                  przeciez majac bilet parkingowy nie musiales miec paragonu. Paragon okazales tylko dlatego, ze nie miales bilety, ktory nie zostal wydany przez usterke techniczna. Zgadza sie?

                  Komisarz Ryba

                  1. nie do końca , Wedrowiec 8/05/19 15:25
                    nie byłem klientem centrum, skorzystałem tylko z jego parkingu podziemnego. Do samego centrum nawet nie wchodziłem, po prostu nocowałem w hotelu obok. Mogłem zapłacić 50 euro za zgubiony bilet. Klienci za okazaniem paragonu byli traktowani inaczej.
                    Na Czerskiej w Wawie pod Tesco jest płatny parking, dwa lata temu nie było tam szlabanu, nie było biletów parkingowych, nad całością czuwał ochroniarz. Ja korzystałem z parkingu nie jako klient, po prostu szedłem do Agory obok więc po przyjeździe uderzałem do ochroniarza, mówiłem co i jak, wypisywał mi bilet. Natomiast cała reszta mogła pokazać paragon i sprawa z bani.

                    Natomiast z tego co czytam to większość marketów/mc donalds po prostu oddaje parking pod władanie zewnętrznej firmy która stawia właśnie urządzenie z biletami parkingowymi. I de facto są to po prostu parkingi bezpłatne do określonego czasu, czy jest się klientem czy nie.

                    "Widziałem podręczniki
                    Gdzie jest czarno na białym
                    Że jesteście po**bani"

                    1. no bo jak zprawdzic ze jestes klientem , komisarz 8/05/19 17:22
                      skoro liczy sie zamar? Nikt ci nie zapusci sondy do mozgu zeby sprawdzic po co przyjechalas, stad bilety sa calkiem sensownym rozwiazaniem.

                      Komisarz Ryba

          2. definicja ze strony krzaka nie ma tu zastosowania , NimnuL-Redakcja 8/05/19 14:24
            zastosowanie ma definicja komisarza :-)

            Na niektórych parkingach, na których widnieje 'tylko dla klientów' paragon należy wrzucić za szybę (np. w Biedronce w Sopocie), ale i w kilku innych parkingach przymarketowych z tym się spotkałem (np. Netto).
            Nie traciłem energii na analizę lokalnego regulaminu i sprawdzenie jak traktowana jest owa dziura pomiędzy zaparkowaniem, a wrzuceniem paragonu za szybę.

            Alternatywą jest wyrzucenie żony pod sklepem, odejście na drugi krąg i powrót jak tylko żona wyjdzie z zakupami i paragonem :)

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. pokaz zdjecie / link do regulaminu , komisarz 8/05/19 14:37
              pic or didn't happen.

              Komisarz Ryba

              1. chyba pod każdym makiem , Wedrowiec 8/05/19 14:49
                jest info o paragonie. W każdym razie jest to dowód na to że jesteś klientem.

                "Widziałem podręczniki
                Gdzie jest czarno na białym
                Że jesteście po**bani"

                1. pic or didn;t happen , komisarz 8/05/19 15:21
                  http://metrowarszawa.gazeta.pl/...mimo-ze-byl.html

                  Komisarz Ryba

                  1. wyżej odpisałem, , Wedrowiec 8/05/19 15:27
                    nie chodzi mi o parking płatny tylko przy tych bezpłatnych masz zawsze tabliczkę że jest bezpłatne ileś tam czasu dla klientów mc donalds. Mówię o takich co nie obsługuje ich żadna zewnętrzna firma, nie ma biletów parkingowych.

                    I napisałem chyba, mogę się mylić.

                    "Widziałem podręczniki
                    Gdzie jest czarno na białym
                    Że jesteście po**bani"

                  2. proszę , Wedrowiec 8/05/19 15:31
                    https://echodnia.eu/...esz-juz-za-darmo/ar/8702679

                    "Widziałem podręczniki
                    Gdzie jest czarno na białym
                    Że jesteście po**bani"

                  3. w razie wątpliwości , Wedrowiec 8/05/19 15:32
                    https://d-pt.ppstatic.pl/...x565,q,71,h,acdf45.jpg

                    "Widziałem podręczniki
                    Gdzie jest czarno na białym
                    Że jesteście po**bani"

                    1. przeciez jest napisane , komisarz 8/05/19 17:07
                      "parking platny, niestrzezony".

                      Nie pisze, ze bezplatny dla kilentow.

                      Komisarz Ryba

                      1. Ty tak serio? , Wedrowiec 8/05/19 17:32
                        Mam przepisać tekst ze zdjęcia? Czy zacytować z artykułu.
                        Później się dziwisz że ludzie mają Cię za... kogo mają.

                        Proszę wersja dla ultraopornych:

                        "Opłata za postój wynosi tam 5 złotych za godzinę, chyba że kierowca okaże paragon z restauracji."

                        Ze zdjęcia:
                        "Parking wyłącznie dla gości restauracji McDonalds - przy dowolnym zakupie pierwsza godzina parkowania bezpłatna"
                        i niżej
                        "Dokonanie zakupu w restauracji McDonalds potwierdza paragon fiskalny wydany przez kasę".

                        Ja widzę w sumie trzy opcje - nie skomentujesz, grzecznie przeprosisz, dalej będziesz brnął.

                        "Widziałem podręczniki
                        Gdzie jest czarno na białym
                        Że jesteście po**bani"

                        1. nie widzisz roznicy , komisarz 8/05/19 17:56
                          miedzy "bezplatny dla klientow" a "parking plantny, pierwsza godzina bezplatna przy okazaniu paragonu".

                          Caly temat jak do tej pory byl o parkingu bezplatnego "dla klientow". Ty podajesz przykladu parking platnego. Dwie rozne sprawy.

                          Komisarz Ryba

                          1. czyli wybrałeś ostatnią opcję , NimnuL-Redakcja 8/05/19 18:29
                            "Caly temat jak do tej pory byl o parkingu bezplatnego "dla klientow"."

                            "A jeśli jest parking z napisem 'tylko dla klientów' , NimnuL-Redakcja 8/05/19 12:31"

                            Nie ma tam słowa o 'bezpłatnym', a jedynie takim 'dla klientów', bo dla tych niebędących klientami jest płatny. To twój pierwszy dzień na Ziemi? Zieew.

                            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                            siedziałbym przed komputerem przy
                            świeczkach.

                            1. no i odpisywał pod moim postem , Wedrowiec 8/05/19 20:32
                              chyba pod każdym makiem , Wedrowiec 8/05/19 14:49
                              jest info o paragonie. W każdym razie jest to dowód na to że jesteś klientem.

                              pic or didn;t happen , komisarz 8/05/19 15:21

                              To dostał zdjęcie.

                              ale dalej będzie... szkoda czasu. EOT.

                              "Widziałem podręczniki
                              Gdzie jest czarno na białym
                              Że jesteście po**bani"

            2. Ale szefie, przyjechales do stonki po mortadele. Chciales kupic. Ale braklo. , ptoki 8/05/19 15:29
              Wychodzisz z pustymi rekami.

              Jestes/byles klientem czy nie?

              Albo inaczej. Podchodzisz do kasy w sklepie tradycyjnym i pytasz czy maja mortadele, sprzedawczyni mowi ze nie. I co? Byles klientem czy nie?

              I teraz ad absurdum.
              Jak wczoraj byles klientem to dzis jestes?
              A jak byles klientem godzine temu a teraz wszedles ponownie i nic nie kupiles to jestes czy nie?

              W uporzadkowanych krajach robi sie to tak ze jak kupisz cos to na paragonie masz koda do szlabanu.
              A u nas standardowo, sklep se wymysla durne zasady a szarzy ludzie tego bronia.

              1. jestes klientem jak najbardziej , komisarz 8/05/19 17:21
                to ze w sklepie nie bylo towaru ktory chciales kupic, a ktorego mogles sie spodziewac (np. nie chciels kupic samochodu w warzywniaku) nie jest twoim problemem.

                W uporzadkowanych krajach pobierasz bilet, za ktory palcisz lub nie placisz przed wyjazdem (sprawdzenie w automacie, ktory pobiera pieniadze lub nie w zaleznosci od czasu postoku).

                Komisarz Ryba

    2. HeHe , blimek 9/05/19 09:52
      że wam się chce :D

      twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

  4. co to za jaja? , Demo 8/05/19 16:43
    gdzie są płatne parkingi na biedrze?

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. Pewnie tam, gdzie mieszkańcy zajmowali parking klientom , Dexter 8/05/19 17:29
      Normalka ostatnio.
      U mnie są pod stokrotkami, le clerkiem, ba nawet pod BRW

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. Guzik, znam 3 miejsca (LIDL), gdzie wprowadzili "bilety". , Chrisu 8/05/19 17:35
        Tak, były zajęte przez "stałych" klientów może 2-3 miejsca na kilkadziesiąt. Reszta była wolna. IMO jest to chęć ściągnięcia dodatkowej kasy.

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. jakiej kasy? , Kriomag 9/05/19 14:25
          parking zajmowali za darmo ludzie nie będący klientami - też bym wprowadził opłaty za stawanie autem na mojej ziemi.
          Koło mnie w biedronce wprowadzili parkometr i od tej pory mam gdzie parkować bo faktycznie parkują tylko klienci. Wcześniej spryciarze zajmowali parking na cały dzień i nie miałeś jak spokojnie zakupów zrobić.
          Jedyny minus to spacerek do automatu i kliknięcie 1h darmowy bilet dla klientów i powrót do auta aby włożyć za szybę.

          1. takiej kasy, że do tego jest firma, która ją ściąga... , Chrisu 9/05/19 17:03
            uwierz mi, że np dla mnie problemem jest jak parking jest pełny iść do parkometru, wrócić do auta, żeby dać bilet za szybę i iść do sklepu. W tym czasie niejednokrotnie zrobiłbym zakupy (kiedy mi się spieszy).
            Jaki byłby problem gdyby robili to samo (kasowali za postój powyżej x godzin) bez biletu, mając monitoring?

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. dla mnie to też jest problem , Kriomag 10/05/19 08:43
              nauczyliśmy się robić z żoną tak, że podjeżdżam pod parkometr, żona wysiada i klika bilet a ja w tym czasie parkuję (i jest w końcu gdzie zaparkować dzięki tym biletom).
              I nie oszukujmy się, nie zrobisz zakupów w biedronce w czasie jaki poświęcisz na podejście do parkomatu :D Nie wiem jak w twojej biedronce/lidlu ale u mnie zawsze są kolejki...

              1. zależy o której godzinie ;) , Chrisu 10/05/19 09:01
                ja wskakiwałem na zakupy na śniadanie do pracy. Sklep świeżo otwarty, wszyscy na promocjach, ja szybciutko robię zakupy i najczęściej jestem 1-2 w kolejce.

                /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                1. to faktycznie , Kriomag 10/05/19 10:10
                  pora nieciekawa bo wtedy najczęściej szuje chodzą i wciskają karteczki za wycieraczkę jak się nie weźmie bileciku ;)
                  Ja ostatnio odkryłem skycash i na mieście już nie szukam parkometrów i liczy mi co do sekundy ile parkuję, bardzo wygodne, kilka kliknięć na telefonie.

                  1. Dzięki , NimnuL-Redakcja 10/05/19 12:35
                    szukałem takiego rozwiązania, pobawię się tym skycash.

                    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                    siedziałbym przed komputerem przy
                    świeczkach.

                    1. bardzo wygodne rozwiązanie , Kriomag 10/05/19 13:11
                      tylko trzeba pamiętać aby kliknąć stop po zakończeniu parkowania, jeśli wybrałeś naliczanie minutowe ;D

                    2. Naprawdę warto. , piotrszach 14/05/19 11:07
                      Używam od kilku lat (wtedy to było jeszcze mobiparking, teraz to samo można zrobić w aplikacji SkyCash), do tego bilety komunikacji miejskiej, rewelacja (zawsze kiedy potrzebowałem to nie miałem w zapasie bilecika, a u kierowcy nie dosyć że drogo, to jeszcze często nie mają biletów).

      2. Dokladnie , endern 8/05/19 17:39
        Inaczej to nie ma sensu. U mnie jak jest to wlasnie problem z mieszkancami

      3. Parking powinien być płatny w godzinach otwarcia sklepu , zartie 8/05/19 23:34
        W nocy by parkowali mieszkańcy, w dzień klienci, rozwiązałoby to problem niedostatku miejsc parkingowych. U mnie w mieście na razie nie wszystkie Lidle mają płatne parkingi, parkomaty są tylko tam, gdzie rzeczywiście miejsca w dzień były zajęte nie przez klientów (np. obok jednego jest Wyższa Szkółka Biznesu, Zdrowia, Szczęścia i Wszelkiej Pomyślności i parking okupowali jej studenci).

        Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

        1. No i teraz , ligand17 9/05/19 08:21
          student Janusz wjeżdża na parking 1 października o 23:30 (po zamknięciu sklepu, więc mu wolno), a wyjeżdża z niego 22 grudnia o 20:00 (skończył zajęcia i jedzie do domu na Święta). Widuję też i takie przypadki. I co z tym zrobisz?

          1. no i ma do zapłacenia , Hitman 9/05/19 10:04
            ilość godzin razy ilość dni , w których sklep jest otwarty..

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

            1. No ale , ligand17 9/05/19 15:38
              kto to wyegzekwuje i na jakiej podstawie?

              1. zarządca parkingu , Hitman 9/05/19 15:54
                wystarczą mu foty i będzie Cię ścigał z różnym skutkiem.. Zasady/ opłaty parkowania masz wywieszone w widocznym miejscu..

                Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                jest niemożliwe. W praktyce robi to
                każdy z nas.

                1. Przecież , ligand17 9/05/19 21:42
                  zartie napisał - parking jest bezpłatny poza godzinami pracy sklepu. Wtedy student Janusz parkuje samochód. Zabiera samochód również poza godzinami pracy sklepu, więc parking jest również bezpłatny. Kto ma ściągnąć należność i na jakiej podstawie?

                  1. przeoczyłeś fakt , Hitman 10/05/19 08:18
                    że w opisanej sytuacji to auto stoi tam prawie 2 miesiące ( od listopada do grudnia) więc właściwe będzie naliczenie opłaty/kary za każdy dzień takiego postoju gdzie nie została uiszczona opłata w godzinach otwarcia sklepu.

                    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                    jest niemożliwe. W praktyce robi to
                    każdy z nas.

    2. tam , bajbusek 8/05/19 17:32
      gdzie osiedlowa wiocha parkuje swoje auta bo nie stac bylo na wlasne miejsce parkingowe

      1. I tam , Kenny 8/05/19 18:14
        gdzie nabudowali biurowcow wokol, jak u mnie

        .:Pozdrowienia:.

    3. A niech zrobią jak w Londynie , Bitboy_ 8/05/19 20:00
      tutaj nie ma miejsc nie płatnych, chyba że masz swoją ziemię i postawisz tam sobie garaż (strzał w stopę), albo masz firmę i sobie w niej parkujesz. Reszta płaci.
      I dobrze. Przynajmniej samochód ma ten, kto go potrzebuje, i go stać na opłatę.
      Nie ma parkowania po kątach trupów które powinny dawno być na złomie.
      Nie ma Januszowania po biedronkach, lidlach i stonkach, albo Cie stać na autko ze wszystkimi konsekwencjami, albo nie masz autka. Proste.
      Garaż tutaj jest poniekąd luksusem, ale na dłuższą metę ma to sens. Ja przynajmniej go widzę.

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. Jak tak czytam to mi sie odcinek Tytusa przypomina o wyspach nonsensu. , ptoki 8/05/19 20:23
        Tyle ze ja to widze inaczej.
        Czesto planowanie przestrzenne jest do kitu.
        Ktos zrobil dwupasmowke ktora nikomu nie jest potrzebna a miejsc parkingowych brak.

        https://www.google.com/...Rq8Xw!2e0!7i13312!8i6656

        Albo mamy w sumie 6 pasow gdzie starczyly by maks 4 i jakies sensowne uplanowanie miejsc parkingowych:
        https://www.google.com/...Nh7nQ!2e0!7i16384!8i8192

        W obu miejscach jest deficyt miejsc do parkowania. A sporo miejsca jest zmarnowane.

        Takich sytuacji mozna mnozyc.

        Alternatywnie mozna by jechac autobusem ale czesto dojazd jest kiepski, kosztuje tylko troche mniej niz jazda autem a jakby sie chcialo zrobic po drodze zakupy to juz wogole autobus odpada.
        No i czesto jazda rowerem jest podobnie sprawna jak autobusem, lub nawet szybsza.

        Miasta staja sie wrogie ludziom. I to nie dlatego ze wszedzie obecne sa auta, raczej dlatego ze aby rozwiazac problem z samochodami stosuje sie metode osranej kozy w kuchni. Czyli dowalmy samochodziarzom, jak bedzie im dostatecznie kijowo to sie przeprosza z autobusem. Ale pod zadnym pozorem nie oferujmy poprawy jakosci zbiorkomu! Juz i tak jest 50-60% deficytowy i trza doplacac.

        1. Powód prosty , pwil2 9/05/19 19:00
          Za transport/drogi odpowiadają ludzie, którzy w życiu nie zdali egzaminu na PJ, nie jeździli samochodem po mieście, nie mają pojęcia o tym, czym się zajmują. Fajnie jest sprzedać ziemie deweloperowi, pod działalność gospodarczą, ściągnąć podatki przeróżne, a kierowców mieć głęboko...

          7800X3D/64G ECC/6800 7840HS/96G
          5600H/64G/3060 5650G/128G ECC
          1350P/64G 13700 SSD_30T A7m3

      2. taaa, i jeszcze drogi niech zwężą , Chrisu 8/05/19 22:16
        123

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  5. dlatego popieram rozwiązania typu , DrLamok 8/05/19 20:54
    parkuję pod sklepem, płacę w parkometrze ILEŚTAM, bilet parkingowy na samochód a rachunek z parkometru do portfela... po zakupach w sklepe przy płaceniu pokazuje rachunek z parkometru i mi tą kwotę odliczają od rachunku...

    proste... jak zaparkowałeś i nie jesteś klientem to zapłaciłeś za parking (na 2 godziny czy ile tam napisali że można stać)... a jak jesteś klientem i coś kupiłeś... to parking będziesz miał za darmo.

    1. I teraz taka akcja: , ptoki 8/05/19 21:01
      po 2-3 tygodniach dostajesz wezwanie do zaplaty.

      Paragon wywaliles, bileciku nie masz.

      Co uczynisz?

      PS. Zakladamy ze nie ma niczyjej zlej woli. Gdzies tam sie baza rozjechala, kod paskowy zle wczytal, ktos zle zrobil ctrl-c/ctrl-v, ktos zle przepatrzyl date/godzine.

      Co masz na swoja obrone poza "Panie to nie ja! Ktos cos pokrecil!".

      1. do zapłaty czego? , DrLamok 8/05/19 21:13
        zapłaciłem jak stawałem... kamery są wiedzą o której przyjechałem i odjechałem, niech obejrzą że poszedłem do parkometru, zapłaciłem, zaniosłem bilet do samochodu, a po godzinie oddalem babie w kasie rachunek z parkometru... od 15 lat zero problemów.

        to nie Polska... nikt nie próbuje nikogo wyruchać na parę złotych "bo może".

      2. swoją drogą , DrLamok 8/05/19 21:15
        nie mów mi że bilety parkingowe archiwizujesz i przechowujesz przez pół roku by kiedyś komuś udowodnić że zapłąciłeś.... bez jaj...

        ja wywalam do kosza tego samego dnia...

        1. Czyli tam gdzie siedzisz po prostu pilnuja na bierzaco i jak cos sie "omsknie" to nie , ptoki 8/05/19 22:31
          nekaja tylko biora na klate.
          OK. I moim zdaniem tak powinno byc.

          A co do tego co robie, czasem troche paranoi pomaga miec wiecej spokoju.

      3. ale co sie ma rozjechac w bazie? , metacom 9/05/19 09:21
        ...placisz za parking aby nie zaplacic mandatu za brak biletu... jak Ci zwroca w kasie za bilet i pojedziesz do domu to nikt Cie nie bedzie juz scigal...

        Największą sztuczką Szatana jest to,
        że ludzie w niego nie wierzą.

        1. Nie zrozumiales, przeczytaj jeszcze raz. , ptoki 9/05/19 15:14
          Hint: Jak udowodnisz ze nie jestes wielbladem?

          1. ja zrozumialem... , metacom 9/05/19 20:59
            ...tylko Ty nie rozumiesz jak to dziala...

            Największą sztuczką Szatana jest to,
            że ludzie w niego nie wierzą.

            1. Ty o gruszce ja o pietruszce. , ptoki 9/05/19 23:07
              Doskonale wiem jak to dziala.
              Jak firma nie sciga tylko pilnuje szlabanu to dziala jak oczekujesz.
              Jak firma zaczyna wysylac pisma o karze to nie dziala jak oczekujesz.

              A w watku piszemy o takiej wlasnie firmie.
              Wiec ten tego....

  6. żeby było jasne... , Jaceqp 9/05/19 09:31
    Bilet parkingowy (przykładowo) - czas: 16:45:58
    Wydruk z wezwaniem do zapłaty - czas: 16:47

    Mam kpl. dokumentów tj. bilet parkingowy, paragon (zakupy powiedzmy zakończone o 17:15)...

    Koszt opłaty karnej: 90zł (i mało i dużo...)

    i5 2500k @ 4.2GHz, 4x2GB Hyperx 1600,
    R9 270x

    1. Masz trzy opcje: , ptoki 9/05/19 15:20
      Jak mandat dostales zaraz po przyjezdzie to mozesz sie pochwalic kwitami i zazadac odstapienia od procedury.

      Jak mandat dostales bo nie kupiles biletu a stales i bilet kupiles jak sie ludek pojawil to:
      -Jak pokazesz kwity to moze odstapia
      -Jak pokazesz kwity a oni maja zdjecia ze auto stalo tam juz od 16:30 to nie odstapia.

      Tak czy siak kwitki pokazac warto.I ladnie pismo sformulowac.

  7. ... , pwil2 9/05/19 18:39
    Też przestałem być klientem McD, od kiedy wprowadzili parkingi prowadzone przez naciągaczy (można znaleźć wiele "ciekawych" historii).

    7800X3D/64G ECC/6800 7840HS/96G
    5600H/64G/3060 5650G/128G ECC
    1350P/64G 13700 SSD_30T A7m3

  8. ... , pwil2 9/05/19 18:47
    Tak naprawdę to dopóki sklep ma ponad połowę miejsc zawsze wolnych, parkujący mieszkańcy i tak przy okazji robią zakupy, których by pewnie nie zrobili. Zdarza mi się raz na kilka miesięcy parkować na terenie Makro przy okazji odwiedzin w pobliskiej firmie, a wracając mam pretekst by wstąpić na zakupy do nich, bo zawsze mi nie po drodze. A jak już jestem, to przy okazji jeszcze kupię roczny zapas kapsułek do ekspresu dla kolegów w ramach przysługi.

    7800X3D/64G ECC/6800 7840HS/96G
    5600H/64G/3060 5650G/128G ECC
    1350P/64G 13700 SSD_30T A7m3

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL