/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. aha, , Matti 9/04/19 17:18
   to co ma zostać w mieszkaniu trzeba wpisać do umowy - oczywiście dot. to ruchomości typu kanapa czy fotel, bo np. kuchnia na wymiar czy zabudowane szafy to element nieruchomości.

2. po 30 dniach , Nikita_Bennet 9/04/19 17:48
   czy w ciągu 30 dni od aktu lub 30 dni od zapłacenia całości kwoty.
   Płatność po akcie tego samego dnia lub w ciągu kilku dni przelewem na wskazane w akcie konto.
   
   No i to ten co płaci za notariusza wybiera w której kancelarii notarialnej jest podpisywany akt. Nie raz fajna pani notariusz u której podpisywało się różne rzeczy pomogła doradzić za free, nie raz nie podobało się to sprzedającemu i musiał coś tam donieść, załatwić lub wyprostować w KW zanim sprzedał.

   nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

   1. Pamiętaj, że z drugiej strony będąc sprzedajacym , Matti 9/04/19 18:34
      kasa po akcie to strzał w kolano. Nieruchomość tracisz w chwili podpisania aktu, więc najlepszy jest depozyt notarialny.
      1. może i masz rację ale nigdy nie musiałem z tego korzystać , Nikita_Bennet 9/04/19 19:13
         z reguły zakup w kredycie i kredyt przelewany po podpisaniu aktu na numer konta z aktu, gotówka u notariusza, lub przelew właśnie chyba po akcie-musiałbym sprawdzić bo coś z ostatnio właśnie było przelewem płacone (nie w kredycie i nie za gotówkę bo sprzedający musiał mieć przelew).

         nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

         1. wiesz, , Matti 9/04/19 19:33
            jeśli jako kupujący płaciłeś po akcie, to tylko Twoja korzyść :)
            1. dalej rozmawiamy , Nikita_Bennet 9/04/19 21:18
               o aktach u notariusza?

               nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

               1. czy wy o jakimś filmie rozmawiacie? , Chrisu 9/04/19 22:36
                  hę? ;)

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

         2. dziekuję Panowie! , marcin502 9/04/19 22:44
            lekko nie wierzę, ze odpowiedzi są na forum komputerowym a nie prawnym - Board Power istnieje ;)
            
            Sprawa chyba bedzie troche bardziej zawiła, bo sprzedajacy twierdzi ze mieszka tam jakis brat, ale tej osoby na oczy nie widziano. Mieszkanie jest w spadku bo rodzicach Pani ktora je sprzedaje.
            Zaistnial w glowie mroczny scenariusz w ktorym brat walczy o spadek, i wcale nie bedzie mial ochoty sie wyporwadzic w caigu miesiaca, bo nikt mu nie powiedzial ze mieszkanie jest sprzedawane. I mozna kupic mieszkanie z bratem ktory walczy o jakas czesc spadku. Sprzedajacy stwierdza ze zapomnial czy ktos tam nie jest zameldowany, choc 2 tygodnie temu twierdzil ze nikt nie jest. Chyba trzeba jakos poznac brata ;)
            
            Co do platnosci - sądzilem ze spisujac akt u notariusza mozna zaplacic np. 70% wartosci, a pozostale po udostepnieniu mieszkania, a tu widzę ze moze byc problem z aprobatą takiego rozwiazania bo mozna stac sie wlascicielem nie placac calosci.
            1. Zapowiada sie grząska sprawa. Daj znac jak sie skonczy :) , ptoki 10/04/19 05:03
               Bo ja takie historie znam.
               
               Proponuje aby jeszzce przed zakupem i notariuszem sobie przeczytac akt poswiadczenia dziedziczenia i ksiege wieczysta tego mieszkania o ile jest (nie pamietam czy aktualnie kazde mieszkanie takowa posiada).
               
               Teoretycznie notariusz powinien o wszystko zadbac zeby w akcie bylo precyzyjnie napisane co jest kupowane. Czy mieszkanie od iksinskiego czy pol mieszkania od iksinskiego a drugie pol ma jego brat.

            2. Marysiu... , PrzeM 10/04/19 07:09
               - kto był dziś u Marysi w nocy?
               - U mnie? Brat.
               - To dziś brata nie będzie, będę ja!
               
               :)

               PrzeM
               
               above the mind - powered by meat...

               1. dobrze... , metacom 11/04/19 15:39
                  ....ze tu same dinozaury to wiedza o co chodzi :)
                  

                  Największą sztuczką Szatana jest to,
                  że ludzie w niego nie wierzą.

            3. no właśnie to mnie tu zastanawia , Demo 10/04/19 07:35
               że od razu sprawę się idzie załatwić u notariusza jednorazowo. Jak ja kupowałem mieszkanie to samo podpisanie aktu nastąpiło ok. tygodnia po złożeniu u notariusza dokumentów, żeby mógł sobie wszystko posprawdzać.

               napisalbym swoj config,ale sie nie
               zmiescil:(

               1. nienie , marcin502 10/04/19 09:11
                  notariusz potrzebuje 1-2 dni na sprawdzenie dostarczonych dokumentów.
                  Tez mam obawy czy ten lokator nie dziedziczy, ale w KW nie ma takiego wpisu . Ale nie widzialem aktu poswiadczenia dziedziczenia.
                  Dziekuję, dam znać co z tego wyszło.
                  1. a kto jest wpisnay do KW? , Matti 10/04/19 13:12
                     jak spadkodawca (nieżyjący), to przecież wpis guzik warty. A jeśli sprzedający, to na dole masz info co było podstawą wpisu (poświadczenie dziedziczenia, stwierdzenie nabycia spadku, itd.).

            4. przecież w urzędzie gminy , Nikita_Bennet 10/04/19 09:11
               idzie sprawdzić czy ktoś jest zameldowany czy nie?
               Idź z nim do gminy i niech sprawdzą bo Tobie nie wiem czy wydadzą na kwicie kto jest zameldowany, ewentualnie podpytaj notariusza czy taką informację da się uzyskać.

               nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

               1. ale , ligand17 10/04/19 12:09
                  meldunek a własność to są chyba różne sprawy, niekoniecznie powiązane.
                  1. jeżeli , Nikita_Bennet 10/04/19 12:41
                     chcesz kupić mieszkanie dom z lokatorami to faktycznie nie są powiązane.
                     Jak chcesz kupić sam dom to raczej są bardzo powiązane ;)

                     nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                     1. Nie zgodzę się , ligand17 10/04/19 19:34
                        mogę mieć mieszkanie w mieście, dom na działce w lesie i dom pod miastem i w spadku po rodzicach wspólnie z siostrą. Mieszkam sobie w domu pod miastem i tam jestem zameldowany. Ale to nie znaczy, że siostra może sprzedać mieszkanie po rodzicach bez mojej zgody nawet, jak tam nie jestem zameldowany.
                        Trzeba patrzeć na księgę wieczystą jak radzą koledzy.
                        1. ale mówimy , Nikita_Bennet 11/04/19 08:30
                           o meldunku.
                           Sprawdzenie KW to inna sprawa i tutaj pierwszy rzut oka na KW należy do nabywcy ale weryfikację co jest niebezpiecznego dla mnie robi notariusz.

                           nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                           1. No właśnie , ligand17 11/04/19 09:50
                              Ci tłumaczę, że meldunek nie jest w żaden sposób wiążący. W mieszkaniu może być zameldowany wujek Zdzisiek, który faktycznie mieszka w innej części, a meldunek w tym mieszkaniu jest mu potrzebny z jakichś względów typu tańsze OC albo dotacje od gminy na działalność plantaroską.
                              1. no wiem , Nikita_Bennet 11/04/19 10:28
                                 o tym ale kupując coś mam jedną zasadę sprzedający ma wyczyścić wszelkie wpisy w KW, meldunkowe, siakieś naszłości typu przejazd przez nieruchomość, nieruchomość ma być czysta i koniec inaczej nie ma o czym rozmawiać. Mówię to z własnego doświadczenia przy zakupie drobnych działeczek do gospodarstwa. To zawsze problem sprzedającego, ja się nie podłożę kupując problemy.

                                 nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

               2. musi do notairusza dostarczyć , marcin502 10/04/19 12:28
                  zaswiadczenie ze nikt nie jest zameldowany.
                  
                  Szykujcie popcorn, Pan nie chce wyslac do wgladu dokumentow, tylko wpierw porozmawiac, tak samo odpowiedzial na pytanie kto tam mieszka.
                  1. może wrzuć mi na prov nr KW , Matti 10/04/19 13:14
                     to luknę co i jak. Jestem radcą prawny, więc coś się orientuję ;) matti małpa poczta EF EM.

            5. jak mieszkanie jest w spadku, , Matti 10/04/19 13:00
               to pierwsze pytanie jest takie, kto odziedziczył spadek? Stawiam, że dzieci, więc każdy z braci ma 1/2 udziału we własnosci mieszkania. Bez obu nie da się sprzedać całości :)
               1. chyba , Hitman 10/04/19 15:23
                  że ktoś został wydziedziczony a mieszka od urodzenia..

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

                  1. pewnie, ale musi być papier, który to potwierdza. , Matti 10/04/19 15:44
                     Zresztą notariusz bez postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku albo aktu poświadczenia dziedziczenia nie dopuści do umowy. Chyba, ze własność została już uregulowana i wprost wynika z księgi.
                     1. a co w sytuacji , Hitman 10/04/19 16:48
                        gdy po ogłoszeniu testamentu, strona w późniejszym czasie wniesie pozew o unieważnienie ( ma na to 3 lata bodajże) w międzyczasie można sprzedać wszystko. Czy kupujący może liczyć na zasadę "nieodwracalnych skutków" czy jest inaczej..?

                        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                        jest niemożliwe. W praktyce robi to
                        każdy z nas.

                        1. moim zdaniem sprzedaż będzie skuteczna , Matti 10/04/19 17:41
                           jeśli kupujący był w dobrej wierze. W razie unieważnienia testamentu powód będzie mógł mieć roszczenie odszkodowawcze do byłego spadkobiercy, a nie do kupującego. Ale to bardziej na nosa piszę, nie miałem nigdy podobnego przypadku.