Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Wedrowiec 20:38
 » Brauni 20:33
 » PeKa 20:30
 » GULIwer 20:30
 » Jumper 20:25
 » zbiggy 20:22
 » PaKu 20:22
 » rainy 20:16
 » losarturo 20:12
 » past 20:10
 » DYD 20:06
 » kyusi 20:05
 » GLI 20:05
 » Master/Pe 20:01
 » Logan 19:59
 » Artaa 19:58
 » MARtiuS 19:58
 » NimnuL 19:55
 » cVas 19:54
 » @GUTEK@ 19:53

 Dzisiaj przeczytano
 41108 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[MOTO/Wypadek] Kolejna ciekawa sytuacja, kto winny? , Demo 20/03/19 11:12
https://www.tvn24.pl/...uhYIksnpfEO4tmvK_5LTfmKXZs

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

  1. jprdl wiedziałem że ktoś to wrzuci :) , Doczu 20/03/19 11:15
    Lecę po popcorn :D

    1. na razie , Demo 20/03/19 12:09
      jest spokój, ale może się rozkręci :D

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

  2. Kierowca , Kriomag 20/03/19 11:25
    przecież tak orzekł sąd. Life.

  3. Noszę okulary od 35 lat, i takich jak ma ten koleś jeszcze nie widziałem. , DrLamok 20/03/19 11:28
    ... co to kurde jest...

    1. Gość jest dwuobiektywowy , NimnuL-Redakcja 20/03/19 13:40
      jedno oko ma tele, drugie ma szerokokątne :P

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  4. Obstawiam, że winą obarczono obu. , Dexter 20/03/19 11:34
    Koleś przebiegający - tu bezspornie.
    Koleś w samochodzie - znak D-6 mówiący między innymi o zachowaniu szczególnej ostrożności. Zielone światło nie zwalnia z tego raczej.

    Ale nie mówię co o tym myślę (bo gnoja, który przebiegał pyknąłbym jeszcze w nos), tylko co mogło być orzeczone.

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

    1. Czytałeś co jest napisane pod filmem ? , digiter 20/03/19 11:37
      Pieszy przed sądem nigdy nie stanął. Całość dokumentacji dotyczącej wypadku policja przekazała prokuraturze. A ta zdecydowała się oskarżyć tylko kierowcę.
      Pieszy uniknął jakiejkolwiek kary. Ma w dodatku dostać nawiązkę i może domagać się odszkodowania. Chociaż wyrok jest nieprawomocny, to już skontaktował się w tej sprawie z ubezpieczycielem 31-latka.

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

      1. Nie. Ocena miała być na podstawie filmu, czyż nie? , Dexter 20/03/19 12:50
        123

        Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
        Odpowiedzi oleję.
        THX!

  5. strach jeździć , Mademan 20/03/19 11:46
    Na moje oko jechał około 70km/h, co jak się okazało potem było bardzo bliskie rzeczywistości. Gdyby pieszy nie był samobójcą, do wypadku by nie doszło. Gdyby kierowca jechał przepisowe 50km/h też by nie wyhamował i dlatego powinno się to rozpatrzyć jako obopólna wina, a nie chronić pijanego sprawcę zdarzenia.

    1. > Gdyby kierowca jechał przepisowe 50km/h też by nie wyhamował , podpora demaga 20/03/19 12:52
      Może tak, może nie, bo v to tylko jedna z wielu składowych jak np czas reakcji, samochód, opony, warunki itd. Niemniej jadąc z mniejszą prędkością gość miał większe szanse na wyhamowanie przed pijaczkiem przebiegającym na czerwonym świetle. I tym samym oszczędzając sobie latania po 'wolnych sądach' udowadniając że nie jest wielbłądem.

      Bazując na danych stąd:
      https://www.qld.gov.au/...afely/stopping-distances
      droga hamowania dla osobówki jadącej 50 kmph to ~14 metrów. To samo auto jadące 70 kmph potrzebuje już 27 metrów. Do tego trzeba doliczyć wspomniany wcześniej input lag do mózgu i output lag na wysłanie sygnału do nogi ;) Dla przeciętnego kierowcy będzie to odpowiednio 21m przy 50kmph i 29m przy 70kmph.

      1. no ale to trochę podobne , Demo 20/03/19 14:25
        do sytuacji postrzelenia włamywacza. Jesteś sądzony, że postrzeliłeś, a fakt, że gościa w ogóle nie powinno być w Twojej posesji nie jest istotny.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. przeciez tak nie jest , komisarz 20/03/19 16:13
          nieprawdziwy przyklad.

          Komisarz Ryba

    2. "Gdyby kierowca jechał przepisowe 50km/h też by nie wyhamował" , NimnuL-Redakcja 20/03/19 13:28
      Niekoniecznie.

      https://www.youtube.com/watch?v=i3D7XYQExt0
      Na powyższym przykładzie. Jadąc 70km/h (tudzież mph) wyhamujesz tuż przed przeszkodą, podczas gdy jadąc 100km/h (tudzież mph) uderzysz w przeszkodę z prędkością 71km/h (lub mph).


      Na przykładzie z głównego filmiku można policzyć (w warunkach idealnych), że jeśli auto jadące 50km/h wyhamuje przed przeszkodą to auto jadące 70km/h uderzy w nią z prędkością 49km/h.

      Zakładając warunki z filmiku przytoczonego przeze mnie.
      Zresztą kto ma samochód może się wybrać na pustą drogę i sam eksperymentować. Ja to robiłem kilkukrotnie dla zabawy i mocno się zdziwiłem.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. idąc za wzorem obliczeń z filmiku , NimnuL-Redakcja 20/03/19 13:32
        1/2mV^2

        Auto jadące 50km/h: 1/2m(50)^2 = 2500
        Auto jadące 70km/h: 1/2m(70)^2 = 4900
        4900-2500 = 2400
        sqrt(2400)=48,98979485566356

        Jeśli jechał 63km/h (13km/h za dużo) daje to 38km/h w momencie uderzenia.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

      2. to są czysto akademickie rozważania , Hitman 20/03/19 14:25
        nie biorące pod uwagę chwili reakcji obu kierowców ( założenie, że obaj w tym samym momencie i odległości zaczynają hamować jest zbyt dużym uproszczeniem, nierealnym w rzeczywistości) W związku z powyższym jest niedoszacowana o drogę pokonaną wynikającą z różnicy prędkości i czasem reakcji ich.

        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
        jest niemożliwe. W praktyce robi to
        każdy z nas.

        1. nie prawda , NimnuL-Redakcja 20/03/19 14:30
          bo tutaj rozpatrujemy tego samego kierowcę, ten sam samochód, te same warunki tylko gdybamy nad tym czy wyhamowałby, gdyby jechał te 13km/h wolniej.

          Czy oglądałeś powyższy filmik? Bo sprawiasz wrażenie, że jednak nie do końca ...

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. pomyśl , Hitman 20/03/19 14:51
            ile przejedziesz samochodem przez czas reakcji przy różnych prędkościach... albo pokaż mi gdzie to jest uwzględnione we wzorze..

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

            1. obejrzyj filmik , NimnuL-Redakcja 20/03/19 15:13
              oraz przeczytaj ponownie o czym mowa tutaj.
              Nie o dystansie przejechanym mówimy, a o tym czy facet by wyhamował, jeśli jechałby przepisowo. Konkluzja jest prosta - nie wiadomo. Wiadomo jednak, że w tej samej sytuacji jeśli by przechodnia trafił, to trafiłby go z nieporównywalnie mniejszą prędkością. Mniejszą, niż intuicja podpowiada przy tylko 13km/h różnicy prędkości. I tylko lub aż tyle.

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. no nie wiem jak Ci mam , Hitman 20/03/19 15:39
                udowodnić , że obejrzałem... Co do konkluzji zgoda ale to są wnioski nie uwzględniające jeszcze wielu parametrów - coś na zasadzie składnikiem sernika jest ciasto i ser po czym wszyscy klaszczą.. choć nie mają pełnego obrazu sytuacji..

                Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                jest niemożliwe. W praktyce robi to
                każdy z nas.

                1. Zgadza się , NimnuL-Redakcja 20/03/19 15:54
                  to jest uproszczenie działające na konto tego jadącego szybciej.
                  Im więcej czynników weźmiemy pod uwagę tym jadący szybciej wypada gorzej.
                  W przytoczonym przykładzie w rzeczywistej sytuacji ten jadący setką uderzył by z prędkością większą niż 71.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. o to mi chodziło , Hitman 20/03/19 16:56
                    sorry za czepialstwo.. ale atakuje mnie za dużo uproszczeń na codzień.

                    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                    jest niemożliwe. W praktyce robi to
                    każdy z nas.

                    1. rozumiem , NimnuL-Redakcja 20/03/19 17:08
                      w tym przypadku nie sposób jest wziąć pod uwagę wszystkich czynników i zmiennych. Według mnie łatwiej jest rozpatrywać takie problemy w warunkach idealnych, mając na uwadze to, w jaki sposób dokładanie kolejnych zmiennych będzie wpływało na rezultat końcowy.

                      Niemniej jednak polecam pobawienie się w eksperymenty we własnym zakresie. Otwiera to oczy na niektóre rzeczy.

                      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                      siedziałbym przed komputerem przy
                      świeczkach.

  6. gdyby obaj byli trzeźwi , Hitman 20/03/19 11:53
    to mógłbym się zgodzić na współwinę, ale w tej sytuacji pieszy przyczynił się bardziej do zaistnienia wypadku..

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

  7. wczoraj , marcin502 20/03/19 12:25
    2 samochody przede mna na jednej z tras wylotowych z miasta widzialem 2 chlopakow ktorzy przebiegli sobie przez 4 pasmową drogę tuz przed jadącymi 60-70km/h samochodami. Nogi z d..y pourywać, to jest dopiero zagrozenie w ruch drogowym,a potrąć takiego (nie wiem jakim cudem kierowcy udalo się w ich nie trafić), to same problemy jak widać powyżej.

    1. Może , ligand17 20/03/19 14:09
      za dużo grali we Froggera...

  8. Winny jest pieszy, współwinny kierowca jeżeli przekroczył prędkość. A co do sądu, TYLKO.. , Micky 20/03/19 14:41
    z papugą na ramieniu.

  9. tutaj nawet , Grza 20/03/19 15:49
    nie ma o czym dyskutowac, najebany samobójca wbiegl na czerwonym swietle pod samochod (ktorego kierowca byl trzezwy i jechal na zielonym). Bardzo mnie irytuja takie niusy gdzie to w ogole jest ich tematem.

  10. co do wyroku sądu , myszon 20/03/19 17:13
    Kierowca został pozwany ponieważ swoją nieprzepisową jazdą spowodował szkody. Gdyby jechał zgodnie z przepisami to nie byłoby pozwu. Sąd uznał że kierowca samochodu naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym bo jechał za szybko na tamte warunki w terenie zabudowanym. Przy wymierzaniu kary sąd uwzględnił rażące naruszenie przepisów drogowych u pieszego, dlatego pieszy dostał tylko 1.5k. Gdyby pieszy szedł przepisowo to pewnie dostałby 10x więcej.

    Pieszy nie był sądzony bo prokuratura nie postawiła mu zarzutów. Nie postanowiła bo pewnie nie spowodował szkód.

    1. nie spowodował szkód? , Wedrowiec 20/03/19 17:17
      A rozwalone auto?

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

    2. ...bo pewnie nie spowodował szkód... , myszon 20/03/19 17:18
      obejrzałem jeszcze raz. Szyba + pewnie maska. Kierowca może spokojnie pozwać tego kolesia o koszty naprawy.

    3. nie rozumiem , NimnuL-Redakcja 20/03/19 17:18
      "Przy wymierzaniu kary sąd uwzględnił rażące naruszenie przepisów drogowych u pieszego, dlatego pieszy dostał tylko 1.5k. Gdyby pieszy szedł przepisowo to pewnie dostałby 10x więcej."

      Dlaczego dostałby 10x więcej, gdyby szedł przepisowo?

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. gdyby pieszy przechodził zgodnie z przepisami , myszon 20/03/19 17:21
        to wina byłaby całkowicie po stronie kierowcy. Ponieważ kierowca zawinił tylko trochę (63 na 50) a pieszy rażąco naruszył przepisy to kierowca dostał bardzo małą karę w stosunku do wyrządzonych szkód.

        1.5k to mało za to co przecierpiał pieszy.

      2. Ja też nie. , Muchomor 21/03/19 10:59
        Stwierdził rażące naruszenie przez pieszego, ale nigdzie nie widzę stwierdzenia współwiny wprost. Prokuratura też odstępuje od ścigania tego - czemu? Czemu karę ma ponieść tylko kierowca?
        Wiem, że powinno byś sprawiedliwie i bez skrajności, ale to nie w PL. Zwykle to jednak piesi i rowerzyści są traktowani po macoszemu. Może organy postanowiły im terapię szokową zastosować?
        Tak, czy siak, to się nie broni.

        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów

        1. zakładam , myszon 21/03/19 16:43
          że odstąpili od pozwania pieszego bo jedyne szkody u kierowcy to wymiana szyby a to pewnie jakiś tysiąc złotych i nie było żadnego uszczerbku na zdrowiu.

          Współwina jest przy wymierzaniu kary. Dostał bardzo niską karę za jazdę, której następstwem był wypadek z uszczerbkiem na zdrowiu u innej osoby.

          1. 1000zł to optymistycznie , Carat 24/03/19 11:52
            przy takim uderzeniu to mogą dostać słupki, maska itd. więc sama szyba to nie wszystko.

            Morał z tego nasuwa się taki, jeśli uważasz, że masz szczęście to rzucaj się na maski samochodów wbiegając na czerwonym, jeśli przeżyjesz to masz szansę na odszkodowanie ;-)

  11. Jak ktoś wjechał w Wałęsę gdy ten jechał 150 km/hto to była wina , buddookan 20/03/19 17:39
    wymuszającego pierwszeństwo.Wałęsie groził tylko mandat za szybką jazdę.

    Tutaj:
    - koleś jest pijany
    -wymusza pierwszeństwo

    I jeszcze może oczekiwać odszkodowania. To fajnie pokazuje jak prawo różnie interpretuje winę.

    1. dobry , Zibi 20/03/19 22:03
      przykład, niestety.

  12. Luzik, nie wiem czy to weszło czy nie , Chrisu 20/03/19 18:05
    ale w LDN chcieli wprowadzić przepis, że jak wjedziesz na rowerzystę przejeżdżającego na czerwonym to jest Twoja wina.

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. daj linka , myszon 20/03/19 18:20
      do tego. Chętnie przeczytam.

      1. wiesz, na szybko nie wiem czy mi się uda. , Chrisu 20/03/19 18:40
        Jakieś 10 lat temu słyszałem o tym w radiu.
        Tu na szybko znalazłem (ale nie ma mowy czyja wina w przypadku zderzenia):
        https://www.theguardian.com/...ondon-san-francisco

        Z tego co mi znajomy mówił ok 2 miesięcy temu temat znowu wrócił (on jest taksówkarzem i nienawidzi rowerzystów ;) )...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. znam temat, to dotyczy , myszon 20/03/19 20:31
          tego żeby rowerzyści mogli traktować czerwone jak znak podporządkowania. Dotyczy to tylko przejazdów nie kolidujących z innymi kierunkami ruchu (np. skręt rowerem w prawo).

          Bardzo dobra propozycja IMO. W paru miejscach już to działa.

          Ten przepis nie przerzuca winy na kierowcę.

          1. Dokładnie. , Muchomor 21/03/19 10:49
            Świetny pomysł. W tych metropoliach rowerzyści i tak to robią, a pieszych nie dotyczą właściwie żadne reguły. Jakimś cudem śmiertelnych potraceń pieszych jest bez porównania mniej niż u nas. Śmiem przypuszczać, że to oni coś robią lepiej od nas.
            Nienawiść taksówkarzy do rowerzystów jest wzajemna i raczej obustronnie uzasadniona.

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

    2. Troche w temacie , buddookan 20/03/19 20:04
      https://www.youtube.com/...nue=6&v=ZwP1PHRCIeo

      U nas jest na razie tak, że jeśli wjedziesz w takiego rowerzystę ( bez sygnalizacji) to możesz się spodziewać mandatu.
      https://nowosci.com.pl/...any-mandatem/ar/12815250
      https://poranny.pl/...-dostali-mandaty/ar/11655496

      1. ciekawe kiedy rowerzysta zacznie mieć pierwszeństwo , Chrisu 21/03/19 00:40
        przed tramwajem/pociągiem...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. Przecież... , Muchomor 21/03/19 10:52
        ... tu się wszystko prawidłowo odbywa? Szukacie kontrowersji na siłę?

        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów

      3. ale to , Wedrowiec 21/03/19 11:20
        rowerzysta wjechał a nie w rowerzystę.

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

  13. Słuszny wyrok dla kierowcy , Remek 20/03/19 21:52
    Niech się jeździć po mieście nauczy.

  14. No nie tak do końca... , Fl@sh 22/03/19 18:35
    Kierowca na pewno jechał szybciej niż 50km/h i co należy powiedzieć na głos - to jest MAKSYMALNA dopuszczalna prędkość. A gdy ma przed sobą duże skrzyżowanie w centrum miasta, powinien raczej zdjąć nogę z gazu, a nie cisnąć (w momencie, gdy pieszy wtargnął na pasy, kierowca jeszcze przyspieszał). Zwłaszcza, jeśli czas reakcji kierowcy nie okazał się być najlepszy. Ewidentnie nie paczył bacznie przed siebie, bo wtedy zareagowałby wcześniej, a na pewno by zredukował prędkość widząc moment, w którym pieszy stawia pierwszy krok na pasach.
    Kierowcy owszem, należy się mandat za nadmierną prędkość i nie zachowanie należytej ostrożności.
    Ale to pieszy za..bał po całości. W przenośni i dosłownie :-).
    Gdyby kierowca wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie i kogoś potrącił, bezdyskusyjnie dostałby wyrok skazujący oraz płaciłby inwalidzie rentę do końca życia, czy też nawet poszedł siedzieć.
    Dlaczego pieszy, który nie wchodzi, lecz wbiega na czerwonym świetle na drogę prosto pod koła niemal cudem nie pozbawiając się życia, nie ponosi żadnych konsekwencji?? Absurd...
    Idąc tropem wyroku sądu, gdyby pieszy stracił życie, kierowca poszedłby siedzieć - skoro według sądu jako jedyny był sprawcą wypadku, ewidentnie byłby winny śmierci. Jeszcze większy absurd.

    Sprzedam drewno pod każdą
    postacią ;-) GG: 687866

    1. 123 , myszon 22/03/19 20:25
      >> Dlaczego pieszy [...] nie ponosi żadnych konsekwencji??

      Bo sąd nie sądził pieszego tylko kierowcę. Dając kierowcy karę sąd uwzględnił zachowanie pieszego. Kara była bardzo niska.

      1. No dobrze , Fl@sh 22/03/19 21:33
        Dlatego pytam - dlaczego sąd nie sądził bezpośredniego sprawcy, czyli pieszego. Uwzględniając przy tym zachowanie kierowcy

        Sprzedam drewno pod każdą
        postacią ;-) GG: 687866

        1. spójrz parę linijek wyżej , myszon 22/03/19 23:17
          tam o tym pisałem.

          1. to może inaczej , Demo 25/03/19 13:55
            gdyby kierowca wystąpił sądownie przeciwko pieszemu, że ten naraził go na szkody, miałby szanse wygrać? Logika podpowiada tak- kierowca odpowiedział za swój czyn, więc i pieszy powinien. A praktyka?

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL