/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. jeżeli mogę się wtrącić , Nikita_Bennet 14/11/18 19:10
   przebieg? Stan licznika jeżeli już coś ;)

   nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

2. Ja będę kupującym , DeK 14/11/18 20:12
   jeśli chodzi o zmiany to chociażby wspomniane RODO :)
   1. dopiero co robiłem 2 transakcje , Venom79 14/11/18 20:41
      1) sprzedający osoba prywatna, kupujący firma - nie ma żadnych dodatkowych dokumentów
      2) sprzedający firma, kupujący osoba prywatna - są dodatkowe dokumenty wynikające z RODO
      Jeśli ty jesteś kupującym i kupujesz od firmy, to oni muszą zadbać o zgodność z RODO, a nie ty. Więc nie masz się czym przejmować.

      Lewy pas to nie kółko różańcowe.

      1. Re: , Kool@ 14/11/18 21:03
         [...]sprzedający firma, kupujący osoba prywatna - są dodatkowe dokumenty wynikające z RODO[...]
         Jakie?

         ...

         1. odnośnie przetwarzania danych osobowych , Venom79 14/11/18 21:40
            szczegółów nie pamiętam
            W każdym razie każda firma przetwarzająca/gromadząca dane klientów musi działać zgodnie z RODO, także ona już musi się zatroszczyć o odpowiednio brzmiące dokumenty.
            Czemu pytasz?

            Lewy pas to nie kółko różańcowe.

         2. głównie informaqcje o przetwarzaniu danych , Matti 15/11/18 08:26
            podobne do tych, które widzisz na stronach www.

      2. Dzięki , DeK 15/11/18 00:38
         za informację.
         W zasadzie kupuję od osoby prywatnej. Choć może uda się to przeprowadzić przez ASO. Ale wstępnie od osoby prywatnej.
         1. to RODO Was nie dotyczy. , Matti 15/11/18 08:25
            j.w.

1. jakieś 10 , Nikita_Bennet 14/11/18 19:12
   lat temu zrobiłem sobie wzór umowy na podstawie tych z netu i stosuję do dziś, zero problemów w US czy wydziale komunikacji.
   
   Jakoś miesiąc temu szukał kumpel auta i z nim jechałem i miał praktycznie ten sam wzór umowy co mój zrobiony dawno temu - takie kompletne minimum (drukowany z jakiejś strony internetowej).

   nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

   1. US czy WK sie nie beda czepiac. Jak jest vin, rejestracja, wartosc, dane osob , ptoki 14/11/18 20:29
      to ich wali czy to jest ladnie napisane czy z bledami gramatycznymi czy jakkolwiek pokracznie.
      
      Mysle ze pytanie bylo raczej skierowane pod katem tego jak napisac i co dodac zeby nikt za 2 tygodnie nie przyszedl z roszczeniem typu: ze kolo odpadlo i sie ktos zabil albo zamiast oleju jest majonez czy dpf sie nie wypala...
      
      W sumie mozna wpisac ze stan samochodu jest znany kupujacemu a spredajacy nie daje gwarancji. Auto jest sprzedawane jak jest i obowiazkiem kupujacego jest zadbac o jego serwis we wlasnym zakresie.
      
      Co jednak nie znaczy ze jak kupujacy pojedzie do domu t po 20km opona nie peknie i sie na drzewie nie zatrzyma. I na taki przypadek chyba zadna umowa nie pomoze, no chyba ze bedzie w niej napisane ze kupujacy odbiera auto na lawecie :)
      
      

Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

1. tak , resmedia 14/11/18 19:38
   w maju weszło RODO i na umowie musi być klauzula informacyjna o przetwarzaniu danych osobowych (;

   desipere est juris gentium

   1. cooo?!?!?!?!? , lejnamur 14/11/18 19:40
      między osobami prywatnymi??!?!?!? węź nie żartuj :D przetwarzać to sobie może firma, a nie kowalski co Ci auto sprzedaje

.:Pozdrowienia:.

1. jeśli DeK jest kupującym , Matti 15/11/18 08:27
   to raczej kiepskie rozwiązanie :)

1. O to to , Kenny 14/11/18 20:11
   Tez dodalem jak niedawno sprzedawalem, kupujacy zrobil oczy... :)

   .:Pozdrowienia:.

2. dokłanie , Nikita_Bennet 14/11/18 21:01
   bo jak sprzedaje się passata ludkom co za pół godziny będą nim na granicy fajkę wieźć to warto mieć na kwicie że nie było się właścicielem ;)

   nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

3. sformułowanie "znany jest stan" jest właściwie bezwartościowe w sądzie , gigamiki 14/11/18 21:42
   w przypadku wady ukrytej. Jeśli sprzedający chce mieć spokój (zakłądając że jest to osoba fizyczna) , powinien mieć punkt o zgoda kupującego na wyłączenie rekojmi.
   
   1. no dobra, ale przecież , Demo 15/11/18 08:27
      sprzedawca nie musi się znać na samochodach.
      
      Jako sprzedawca oświadczam w umowie, że nie na moją wiedzę powiedziałem wszystko co wiem o aucie, ale zwyczajnie nie znam się dlatego udostępniam kupującemu auto by sobie sprawdził wedle swojej wiedzy i potrzeb.
      
      Co innego osoba fizyczna a co innego komis np, gdzie domniemywa się, że zajmując się samochodami ma wiedzę, potrzebę i konieczność sprawdzenia auta przed sprzedażą.
      
      Nadal to nie ma znaczenia dla sądu?

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. nie ma, , Matti 15/11/18 08:29
         rękojmia to tzw. odpowiedzialność absolutna. Można ją jednak między fizolami wyłączyć.
         1. Czy można wyłączyć rękojmię sprzedając jako osoba prywatna firmie? , Venom79 15/11/18 08:56
            123

            Lewy pas to nie kółko różańcowe.

            1. oczywiście, , Matti 15/11/18 09:23
               nie można wyączyć jedynie, gdy firma sprzedaje konsumentowi.

      2. dlatego w przypadku komisu zapis o wyłączeniu rękojmi jest bezskuteczny , gigamiki 15/11/18 08:44
         jeśli jako osoba fizyczna nie zastrzeżesz wyłączenia rękojmi a kupującemu silnik rozpadnie się następnego dnia, to w sądzie ciężko Ci będzie udowodnić całkowitą niewiedzę na temat stanu auta. Żeby udowodnić że stało się to przypadkowo, musiałbyś uzyskać opinie biegłego. W praktyce skończy się to naprawą na Twój koszt albo obniżeniem ceny.
         
         https://autokult.pl/...wany-co-powinienes-wiedziec
         1. Dobrze wiedzieć. , piotrszach 15/11/18 09:41
            Z jednej strony to dobrze, bo można się obronić przed cwaniakami "uszczelniającymi" silnik mazutem, z drugiej jako sprzedawca też można dostać po kieszeni jak się trafi nieszczęście. Dzięki Matti za informacje, że rękojmię można wyłączyć.

         2. odwrotnie , Kenny 15/11/18 10:35
            z rekojmia czy bez, to kupujacy musi udowodnic ze sprzedajacy wiedzial ze byla dana wada i o niej nie powiedzial. Ten artykul jest bzduryny, lacznie z przykladami w nim zawartymi typu: "Natomiast dwie najczęściej występujące wady, których sprzedający nie może nie uznać, to zaniżony przebieg i ukryta, powypadkowa przeszłość samochodu."
            
            Jak kupujacy zatrze silnik albo rozwali skrzynie dzien po kupnie to jeszce nic nie znaczy. Sprzedaacy poniesie odpowiedzialnosc wylacznie gdy awaria wynikla z wady istniejacej w momencie sprzedazy ORAZ kupujacy przy pomocy rzeczoznawcy bedzie w stanie udowodnic ze sprzedajacy musial o tej wadzie wiedziec.
            
            W praktyce oznacza to sytuacje w ktorych widac ingenencje w elementy samochodu ALE dodatkowo wine musi sie dac przypisac ad personam. Jesli sprzedajacy powiedzial ze nic nie robil i takie auto kupil i takim jezdzil, a rzeczoznawca potwierdzi ze JEST PRAWDOPODOBNE ze takim autem dalo sie jezdzic nie widzac zadnych oczywistych objawow, to wciaz klops.

            .:Pozdrowienia:.

            1. co do artykułu masz rację, ma nieścisłosci , gigamiki 15/11/18 12:21
               ale wrzuciłem pierwszy lepszy żeby "liznąć" temat.
               
               Co do udowadniania przez kupującego nie masz racji. Udowodnienie jest konieczne w przypadku gdy wyłączenie rękojmi JEST w umowie a my uważamy że sprzedający podstępnie zataił wadę. Jesli nie ma wyłaczenia rekojmie
               wystarczy że wada istniała w momencie sprzedaży, a nie czy sprzedający o tym wiedział (nikt się przecież nie przyzna) Potem kosztorys od mechanika i pismo do sprzedawcy z żądaniem usunięcia usterki lub obniżenia ceny. Jak sprzedawca idzie w zaparte to sprawa do sądu i tam potrzebny juz będzie biegły.
               Tutaj lepsze wyjasnienie rękojmi i przykłady na forum
               http://autoprawo.pl/na-czym-polega-rekojmia/
               http://autoprawo.pl/...-kupnie-samochodu-z-wadami/
               
               
               1. wszystko wskazuje , Kenny 15/11/18 13:06
                  ze masz racje :)

                  .:Pozdrowienia:.