TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[Internet] Scam / Oszustwo , Bitboy_ 26/03/18 19:44 Postanowiłem się z Wami podzielić ciekawym przypadkiem, a przykrym doświadczeniem który ciekawie się rozwija.
Otóż miałem pewien przedmiot do sprzedania, zamieściłem ogłoszenie na UK Gumtree. Po jakimś czasie zgłosił się ktoś z zapytaniem czy dostępne. Z pozoru normalny user.
Mail, SMS wyświetlił się jako od powiedzmy "GeorgeFd" (lub podobny email tego typu).
Odpowiedziałem że tak, potwierdziłem cenę. Teraz zrobiło się ciekawie.
Napisał, że chce to jako prezent dla syna na 19'kę. I czy mógłbym wysłać jutro przez Royal Mail.. Special One Day Delivery service. Stwierdziłem że jeżeli zapłaci to OK.
Zgodził się.
Wysyłka miała być na adres "syna" do Manchesteru. Ja wysyłałem z Croydon, nie pytałem skąd jest sam "ojciec".
Przygotowałem przesyłkę, i dostaję rano e-maila.
Wszystko się zgadza, niby od PayPal, kolory, czcionka, tekst, wszystko legit.
Jedynie nie przeanalizowałem faktu iż stało jak wół, że przelew jest oczekujący (wysłany) i PayPal oczekuje na zdjęcia potwierdzenia wysyłki i w ciągu 8h przelew będzie na moim koncie. Kwota powiększona o koszt wysyłki jak kupujący obiecał.
Zleciłem wysłanie przesyłki człowiekowi który miał ją wysłać. Ten poszedł, wysłał, zrobił fotki. Ja fotki dostałem, wysłałem do PayPala (niby), i czekam..
Mija te 6h, zero odpowiedzi od PayPala..
Zacząłem się niepokoić więc wysłałem maila.
Po jakimś czasie dostałem na SPAM wiadomość o dziwnym tytule.
Że niby błąd systemu, i płatność wisi, bo przez BŁĄD PAYPALA! z konta kupującego przypadkowo zostało pobrane 400 funtów EKSTRA!
I teraz że jak muszę JEMU przekazać pieniądze (400 funtów).
Uwaga, pokazała się też wiadomość od kupującego, że mu pieniązki z konta pobrało, i że on musi mieć na edukacje dziecka bo czas zapłacić za szkołę, i żeby jak najszybciej wysłać mu te 4 stówy WESTERN UNION!
Mam to na piśmie :D
Była już 22:00 więc poszedłem spać, wcześniej pisząc ostatnią wiadomość że chyba gościa pojebało jak myśli że mu wyśle choćby centa więcej, a już na pewno nie przez Western Union.
Odpowiedział agresywnie, ale to bez znaczenia.
Rano spędziłem prawie 3h dzwoniąc na pocztę, policję, ActionFraud i tak na zmianę. Poczta się wypięła bo co ma być dostarczone to będzie, i im jest bardzo przykro ale takie jest prawo ze musza dostarczyć. Policja z Manchesteru wyslala mnie do ActionFraud. ActionFraud przyjal zgloszenie i otworzyl sprawe.. po miesiacu.. Wczesniej odsylal mnie do lokalnej policji, ale lokalna policja to nie ActionFraud, i jest MetPolice, a oni nie maja wgladu w sprawy z Manchesteru (nie-metpolice)...
I tak sprawa utknęła, ale ja szukałem.
I w weekend trafiłem na aukcję.
Zgadza się, to jest kur*a moja własność!
Zgłosiłem aukcję jako handel kradzionym towarem, i czekam.
Odezwał się sprzedający!
Tutaj dopiero zaczyna robić się ciekawie :)
Ale to za chwilę bo muszę na chwilę oddalić się od klawiatury.9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - Nigeryjski przekręt w czystej postaci. , fiskomp 26/03/18 20:12
Stary chłop, a dałeś się przerobić. Nie uznaję PayPal'a, kasa na koncie to wysyłam.- Dokladnie , MacLeod 26/03/18 20:13
Albo Kamerun, choc to mistrzowie od walkow na zwierzakach:)
Typowe gadki z western union.SSDD.
- Ciąg dalszy , Bitboy_ 26/03/18 20:17
Dzień dzisiejszy.
Podsumowanie.
Sprawa została zgłoszona w dniu wydarzenia. Nikt nic nie zrobił, i przesyłka została doręczona do miejsca w Manchester. Co ciekawe, mam .pdf ze skanem odbioru, włącznie z "podpisem" czyli bazgrołem. Ale ktoś to odebrał.
Adres znam. Policja ma wy****ne, i dopiero dnia 22 Marca ActionFraud powiadomił mnie łaskawie że mają taki natłok pracy, że nie wyrabiają, i muszę czekać bo moja sprawa jest dalej "under review"..
W międzyczasie ja znalazłem w.. Manchester..! Swoją własność na aukcji.
Nie czekałem ani chwili, zgłosiłem jako przedmiot kradziony.
Minął jakoś czas, i odezwał się sprzedający że jak to?!
Postanowiłem zaryzykować, i opisałem mu sprawę, zaznaczając, że trzeba się upewnić czy jego przedmiot jest tym samym ktory mi skradziono.
Podalem mu numery seryjne, ma sprawdzić i dać znać jutro.
W między czasie opisał mi jak to wyglądało z jego strony.
Tutaj się robi maga ciekawie, bo to chyba jest materiał do gazet.
Koleś postanowił współpracować z tą agencją:
https://myjetspeed.com/
Oto kopia z jego odpowiedzi
"Hello
This is a great shock to me
This item was sent to me by a company called myjetspeed
They told me that they are a ‘mystery shopper’ company and I conduct surveys on their behalf at different outlets.
This was sent to sell at a specific buy/sell outlet which I could not sell as it was not considered something they wanted.
As I responded to myjetspeed to get advice how to proceed no more correspondence came forward.
I decided to sell it. I will close sale immediately"
Drugi:
"I will check details tomorrow
I am not at home tonight - I have full email history from myjetspeed who are London based ‘company’ - so I am not the thief I am innocent and do not try to make me out to be a thief. If this is yours no problem I will return it or take it to police.
I also have the box it was sent in which has return address on it. I don’t want to be involved any further because I don’t know who I am dealing with and they have my address!!"
Na końcu konkluzja:
"Sure ok
Last message
I see what has happened
They have me as a person they have to sell an item based on me being a ‘mystery shopper’ so they can make a scam purchase from you and don’t have to give an address to be tracked - so they send me stolen goods!!!
I have to go to the police with this."
Wszystkie wiadomości od sprzedającego oczywiście, od najstarszej do najnowszej.
Wygląda na to że działają tak:
Znajdują ofiarę, manipulują, i wyłudzają wysyłkę, wszystko jest z góry zaplanowane. Używają RoyalMail 1 day Special delivery, bo nie można jej odwołać, i człowiek nie ma czasu na reakcję nawet kiedy kapnie się w trakcie. Tak więc organizacja
https://myjetspeed.com/
werbuje ludzi do tzw. Mystery Shoppingu. Dostają oni paczkę od kogoś (anonimowo bo MISTERY shopping), i mają ją gdzieś dostarczyć, wszystko ustawione.
Tymczasem nieświadomie handlują oni kradzionym towarem.
9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - Skojarzenie , NimnuL-Redakcja 26/03/18 20:46
"I don't know who I am dealing with and they have my address!!"
https://youtu.be/jZOywn1qArI
PowodzeniaGdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - Wisienką na torcie jest , Bitboy_ 26/03/18 20:54
szczególny przebieg wydarzeń który sprawił że kamera zamiast w lombardzie, wylądowała na eBay. Prawdopodobnie miałem w tym nie mały udział, i nie jest to przypadek, a tym samym wszystko potoczyło się bardzo źle dla "myjetspeed".
O ile ta osoba faktycznie jutro zjawi się na policji z moją własnością i numerem referencyjnym sprawy, to może być ciekawie :)
A jeżeli się nie pojawi.. Cóż..
I tak pogodziłem się ze stratą własności jakiś czas temu.9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - dobrze że się pogodziłeś , Artaa 26/03/18 21:01
zysk w postaci nauki - wpierw kasa później wysyłka, też się na dalsze życie przyda ;-)
- czasami , LooKAS 26/03/18 21:23
trafiają się normalni ludzie w internecie, moja historia ze sprzedaża auta :) https://www.wykop.pl/...owac-prawie-2-lata-temu-k/I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit - stary , endern 26/03/18 21:51
to jedna z najbardziej wzruszających historii EVER jakie czytałem ;)
- historia mocno , LooKAS 26/03/18 22:14
okrojona. Na osobną uwagę zasługują jego znajomi którzy nie tylko przenocowali mnie w Białymstoku, ale zostałem 'oprowadzony' po mieście, a następnie przejęła mnie żona znjomego i dostałem wycieczkę po Uniwerku (jest tam wykładowcą) + muzeum + prowiant na drogę + wskazówki co warto obejrzeć w okolicy (w ten sposób wylądowałem u tatarów gdzie miałem jednosobowe zwiedzanie meczetu, obiad w knajpie i traktowanie jakbym był dawno nie widziany przyjacielem - dawno nie czułem się tak dobrze i tak mało obco tak daleko od domu). W samej finlandii byłem mega ugoszczony i był przesympatycznie. Sauna rulez :), Do tego wycieczka do Turku na jarmark świąteczny, miłe wieczory w domu przy procentach :)
I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit - to auto jest naprawdę takie fajne , Chrisu 27/03/18 00:10
jak mi się wydaje? Wszyscy mówią, że brzydkie ;) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - to auto , LooKAS 27/03/18 06:07
uosabia wszystko co najlepsze w latach 90. Jest takie 'mechaniczne' ale jednocześnie ma sporo wygód - panoramiczny odsuwany dach, elektryczne szyby, podgrzewane siedzenia, klimatyzację itd. niestety wszystko okraszone designem jak z przełomu lat 80/90. Jeździ się świetnie - jest to jedno z tych aut, które z przyjemnością bierzesz na nocną przejażdkę.
I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit - w wakacje ub roku , Chrisu 27/03/18 08:13
bardzo mi się spodobało. W okolicach mojej siostry dosłownie co 5 takiego widziałem ;)
Może terka na niego właśnie zamienię ;) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- dla przestrogi , Hitman 27/03/18 08:27
wkleje opis wałka jaki się panoszy na olx
https://www.youtube.com/watch?v=XCcnIsKRL1wTeoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - główny wątek , Hitman 27/03/18 08:28
jak zwykle...Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - zenon , endern 27/03/18 10:08
odkrywca opowiadający o ozustwie z nieprawidlowym url.
No i 100tys wyswietlen.- żałujesz mu tych , Hitman 27/03/18 10:50
paru stówek - czy jak? Odnoszę wrażenie, że jesteś jedynym człowiekiem, który zna się na wszystkim i nigdy nie popełnił błędu.. ale z jakiegoś dziwnego powodu nie chce się podzielić ta wiedzą z innymi tylko będzie deptał każdy przejaw pomocy innym..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - :DD , endern 27/03/18 11:10
ale wlasnie ten zenon obnosi sie tym juz na starcie: ze on piec razy powtarza ze mowil kumplowi ze to na pewno wałek :D
Sorry, ale nie znam bardziej typowego walka w internetach jak wchodzenie na falszywe url z kopiami stron. Ale spoko, jeśli to dla Ciebie nowość ;))
odnosisz złe wrazenie, wypowiadam sie tylko tam gdzie mam cos sensownego(co potem weryfikuje rzeczywistość komentarzami innych) do powiedzenia. jest to 1/10 aktywnosci tego boarda.
Stad mylne u ciebie wrazenie ze sie znam na wszystkim - znam się na 1/10 ;P- widocznie nigdy , Hitman 27/03/18 11:54
nie kupowałeś okazji gdzie czas jest decydującym elementem albo nikt Cię nigdy nie przekręcił a Twoje decyzje były tylko słuszne i właściwe..
Co do metod oszustw to te najprostsze bywają najlepsze i ludzie dalej nabierają się na najstarsze numery świata baa nawet wybierają kto ma ich okradać.. w imię prawa.
Jako, że na przestrzeni lat były tu poruszane tematy praktycznie z każdej dziedziny ( no może z wyjątkiem szeroko rozumianego rolnictwa) to nie bądź taki skromny - 1/10 szeroko rozumianej wiedzy stawia Cię w czołówce światowej..
Ja pozostanę z moim " Wiem, że nic nie wiem"Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - stary , endern 27/03/18 12:41
ja nigdzie nie twierdzilem ze nie popelnilbym takiego bledu.
Ja jedynie twierdze ze zenon odkryl hameryke ;)
no to sobie policz ile jest watkow na aktalnym boardzie(pierwsza strona) i w ilu się udzieliłem ;)
- "ktoś zaufał mi na tyle" , NimnuL-Redakcja 27/03/18 08:01
To mi przypomina historię ze speedem, który jakieś 11 lat temu (nie znając mnie osobiście) był skłonny pokryć koszty relokacji mnie i mojej połówki do Kanady i pomóc ze startem życia tam na miejscu kwitując to: "jak będziecie mogli to oddacie".
Według mnie zaufanie (nie mylić z naiwnością) cechuje ludzi, którzy sami są godni zaufania, uczciwi i życzliwi, i tych którzy odnieśli sukces w życiu (nie spłycać do samego tylko stanu konta). I nawet jeśli od czasu do czasu ktoś ich zaufanie wykorzysta, to i tak nie zmienią podejścia do drugiego człowieka. Bo mierzenie innych swoją miarą cechuje wszystkich. Ci, którzy uważają wszystkich wokoło za oszustów i złodziei, sami raczej uczciwi nie są (i w danej sytuacji pewnie by się uczciwie nie zachowali).
Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - i co , endern 27/03/18 09:52
załujesz :P?- tego, że się nie przeniosłem? , NimnuL-Redakcja 27/03/18 10:42
z perspektywy czasu wiem, że nie byliśmy przygotowani na relokację (nie tak jak nam się wówczas wydawało), ale myślę że byśmy nie żałowali przenosin, tak samo jak chwalimy sobie aktualnie życie w Polsce ...Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - oj tam , endern 27/03/18 11:11
tam strasznie piżdzi ;)
a Wy po prostu macie mentalność pozytywnego podejscia do zycia - wiec wszedzie by sie podobalo ;)
- Chłopaku, teraz pewnie Speed ma zalew na skrzynce "speed, help!". , Dexter 28/03/18 21:01
:-)Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - z tego co wiem to niejednemu pomógł , NimnuL-Redakcja 29/03/18 07:45
i pewnie niejednemu pomoże.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- Ale co taka krótka i ogólnikowa ta historia ? , Doczu 27/03/18 08:18
Wziąłbyś rozwinął, a nie rzucisz ochłap i koniec.- hmm , LooKAS 27/03/18 19:35
nie chciałem więcej opowiadać, bo nie sądzę żeby to było interesujące ale ok.
Przeprowadziłem z kupującym chyba z 5-6 rozmów telefonicznych, masa emaili, łącznie z filmikami jak chodzi fura https://photos.app.goo.gl/e1zwa7vDPztpFiyx2 - jak na 4 cylindy chodzi imo całkiem fajnie. Tuż przed wyjazdem dostałem zamówienie na alko.. sporo alko. W zasadzie całe tylne siedzenia, przestrzeń między fotelami i zakamarki bagażnika były wypełnione piwem, whisky i wódką :). Bagażnik niestety zajęty był przez komplet letnich kół na oryginalnych alufelgach (tak wyglądał latem https://photos.app.goo.gl/b5wt2tm9jOfZSs0m1 ).
Podróż - autostradą na warszawę, później białystok a dokładnie kilkanaście km od miasta, lasem, szutrową drogą na wieś, po ciemku, zimą na drugim końcu polski... jak w złym skręcie. Na miejscu okazało się, że czekają na mnie przemili ludzie, zostałem nakarmiony, napojony i dostałem swój pokój. Spoko, wystarczyłby mi materac w kuchni. Rano chciałem się raczej ulotnić i nie zawracać głowy gospodarzom - ni uja, prowiant na drogę, ale najpier oprowadzony zostałem po mieście, póżniej po uniwerku a następnie dostałem wytyczne gdzie pojechać bo mam jeszcze trochę czasu.
Pojechałem do tatarów i było bardzo miło. Z stamtąd wzdłuż granicy na litwę, łotwę i estonię.
Najbardziej zaskoczony byłem jak wjechałem do talina - od wjazdu do portu droga prosta jak w mordę strzelił. Dojechałem parę godzin za wcześnie więc pozostało przekimać w aucie. Zimno, żmęczony ale jakoś dotrwałem.
Bałem się jak załatwia się wjazd na prom - nigdy nie korzystałem, ale zasada trzymaj się tubylców sprawdziła się w 100% :). Zero problemów. Pierwszy szok gdy okazało się, żę prom to nie jakiś piździk na 10aut tylko wielopiętrowe bydlę.
Podróż promem? Latanie po sklepach i kończenie zamówienia na alko :)
W Helsinkach koleś czekał na mnie przy wyjeździe z portu - resztę drogi już on prowadził.
200km do jego domu... tak myślałem, bo wylądowaliśmy w letniskowym domku. A tam kominek, ogrzewanie elektryczne i sauna. Wszystko gdzieś w lesie kilkanaście metrów od morza, na dworze -15C i latanie na golasa prosto z sauny na śnieg :)
Piwo, żarcie i spać.
Kolejne dni już u niego w domu. Żona finka, znajomi finowie więc po raz pierwszy raz w życiu tyle nagadałem się po angielsku.
W sumie byłem tam 4 dni.
Ostatniego odwiózł mnie na lotnisko, godzinka i byłem w gdańsku, stamtad intercity do domu.I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit - No fajna transakcja :) , Doczu 28/03/18 19:42
W Finlandi domek gdzieś na odludziu, sauna, kominek to norma. Za to kocham Skandynawów, a Finowie chyba najbardziej lubuja się w takich formach wypoczynku.
Alkozakupy mnie nie dziwią. Ceny alko w tamtych rejonach to jakaś chora bajka :)
A Finlandia a w zasadzie Laponia i okoliczne Parki, to moje marzenie, choć raczej nieosiągalne już :(
Tym bardziej zazdroszczę takiego dealu i że okoliczności zbiegły się tak, że udało się to zrealizować :)- jak ktoś , LooKAS 28/03/18 20:56
napisał na wykopie - akcja życia. Raczej drugi raz takie coś się nie przydarzy. Po powrocie trochę żałowałem auto, bo w tej cenie sama chu.nia, ale z perspektywy czasu i tego co przeżyłem w sumie wyszło na plus.I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit - Czasem warto stracić coś materialnego, żeby zyskać coś niematerialnego. , Doczu 29/03/18 20:44
O kasie zapomnisz, a wspomnienia zostaną.
- Na szczęście to tylko używana kamera , digiter 26/03/18 22:15
Pewnie nie była warta dużej kasy a nauczka pozostanie do końca życia.
Dwa słowa które wyostrzają moją podejrzliwość to: Pay Pal i Western Union
Jak kiedyś dostałem maila że ktoś chce kupić ode mnie laptopa i zapłacić pay palem to odpisałem:
Are you nigger from Camerun ?
I rozmowa się skończyła :)Piszcie do mnie per ty z małej litery - Fajnie sie czyta :) Nie zazdroszcze ale sie dales nabrać na nigeryjczyka, tak jak tam , ptoki 27/03/18 02:43
wyżej juz ktos napisał.
Moge sie załozyc ze tego przekręciarza nie złapią.
W Polsce jednak az takich przekręciarzy nie ma :)
W czymś jesteśmy lepsi od zachodu :) - No stary wyjadacz , MayheM 27/03/18 07:53
a na taki tani i znany przekręt się nabrałeś :)
W PL mamy m.in "na wnuczka", który ciągle dobrze się niestety sprawdza. I naiwnych nie brakuje.
Mamy też powszechny przekręt "na tacę" i też się sprawdza :) - Paypal , DrLamok 27/03/18 16:34
Najlepiej się zalogować na Paypala i tam sprawdzić czy kasa jest czy nie ma.. Ostatnio wprowadzili jeszcze jakieś elektroniczne czeki na Paypalu.. wtedy jest wiadomość by NIE wysyłać towaru aż poinformują że czek został poprawnie zrealizowany (co trwa od 7 do 10 dni)...
Z drugiej strony może trzeba było wcześniej się odezwać to by się podjechało do adresata przesyłki... mieszkam tuż obok Manchesteru więc żaden problem...
- Teraz wiem , Bitboy_ 27/03/18 19:16
wtedy byłem naiwny, ale majątku nie straciłem to fakt.
Adres mam, i nawet myślałem czy nie poświęcić trochę czasu i kasy żeby się tam osobiście przejechać i zapukać, ciekawe kto by otworzył. Przy odrobinie poświęconego czasu w końcu ktoś będzie wchodził czy wychodził.
Ale jednak stwierdziłem że to gra nie warta świeczki..
chociaż nie powiem.. chętnie zobaczyłbym minę złodzieja gdybyśmy zapukali w kilka osób dopytując się o przesyłkę dostarczoną pod ten adres,
15 Lutego 2018 o godzinie 8:23AM dla niejakiego..
Richard Armstrong
Apartment 9,
2 Copper Place,
Manchester M147FZ
Oops, no patrzcie wkleiło się a tu nie ma edycji :P9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - jak na warunki UK , Rafael_3D 27/03/18 21:47
to trzeba przyznać że mieszka w luksusowym domku.
https://www.google.co.uk/...3.4464708!4d-2.2378487Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem. - Pewnie ... , Muchomor 28/03/18 09:40
... wynajmuje tylko klitkę i często zmienia adres ...Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów - Przynajmniej jest budynek , MARC 29/03/18 21:00
Już nie pamiętam, czy to ja dostałem takiego maila, czy ktoś znajomy, ale też był adres do Manchesteru, tyle że wskazywał na pustą parcelę i najwyraźniej nie dlatego, że Google ma nieaktualne mapy. Na żadnej internetowej nie było tam budynku, tylko mały, lokalny plac zabaw.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|