Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Dexter 18:21
 » Demo 18:21
 » Chan 18:21
 » Artaa 18:19
 » bajbusek 18:19
 » JE Jacaw 18:18
 » KHot 18:17
 » biEski 18:17
 » Wedrowiec 18:17
 » DJopek 18:17
 » Draghmar 18:13
 » Fl@sh 18:12
 » leon 18:09
 » Pawelec 18:08
 » raczek70 18:04
 » myszon 18:01
 » Jumper 18:01
 » Sebek 18:00
 » ReMoS 18:00
 » muerte 18:00

 Dzisiaj przeczytano
 41116 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Służba zdrowia w PL, ręce opadają, czy może ja źle patrzę? , Dexter 4/02/18 21:08
Opowiem Wam sytuację, może ja źle to widzę, ale jestem lekko przerażony...
Ale od razu powiem, że mimo ponad 40 lat na karku z usług lekarzy korzystam bardzo rzadko. Dlaczego? Bo na prywatną obsługę mnie nie stać, a z NFZ czy zakładowego ubezpieczenia 9 na 10 wizyt skończyło się "nic panu nie jest", "to przejdzie", albo jak widzę z bliska dobrze a z daleka nie bardzo to "ma pan wadę wzroku plus, a jak się pan nie zgadza to niech pan idzie do innego lekarza".

Do rzeczy.
Wbijam wczoraj do szpitala, walę do izby przyjęć, opowiadam o co chodzi, miłe dziewczę klika co tam trzeba w komputerze i kieruje na chirurgię. Uprzedza, że "kolejka, 7-8 osób czeka".
Idę we wskazanym kierunku, faktycznie kolejka. Razem ze mną 7 osób. Jeden starszy pan wyje (dosłownie wyje, nie da się słuchać) z bólu, jeden koleś ma rozciętą nogę, krew pomału ścieka po łydce, spodnie mokre od krwi.
Reszta to jakieś spoko przypadki nie wymagające natychmiastowej interwencji.
Szybki rekonesans - ci z przodu kolejki czekają... 6 godzin. Sześć. Godzin.
Przychodzi jakaś damulka, co to musi wejść bo za 5 godzin ma samolot, robi raban i ten wyjący wchodzi "bez kolejki", mimo, że czeka już też długo. Damulka dostaje od kolejkowiczów strzała i ma mówiąc oględnie wypierdalać.
Wyjec wychodzi (coś tam miał z cewnikiem nie tak i to powodowało potworny ból) i dostaje od ręki joby od tych co czekają po kilka godzin. Mało go nie zlinczowali. "czemu pan czekał aż będzie bolało, trzeba było iść wcześniej do lekarza" i tym podobne.
Koleś od rozciętej nogi idzie na izbę przyjęć poprosić o szybsze przyjęcie, bo nogawka już mokra od krwi itd. "Niestety nic się nie da zrobić, trzeba cierpliwie czekać". Koleś grzecznie i z uśmiechem tłumaczy, że ma rozciętą głęboko nogę, może nie jest to groźne, ale niech to obejrzy lekarz, bo krew się jednak przez prowizoryczny opatrunek sączy. "No niestety, już ty była taka jedna pani z awanturą"... itd.
Ciul. Koleś rezygnuje po dwóch godzinach, wychidzi, kolejka w zasadzie się nie porusza...


W takich momentach zastanawiam się - za co płaci się składki na ubezpieczenie?

Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

  1. Co winna temu służba zdrowia , buddookan 4/02/18 21:27
    że się losowe przypadki trafiają ? Dodatkowo trzeba sobie zdawać sprawę że w Polsce służba zdrowia ma swoje plusy. W Stanach za podanie tabletki kasują drakońskie sumy. W krajach mniej rozwiniętych można pomarzyć o tym co my mamy.
    Jasne że jest kupę niesprawiedliwości i bałaganu, ale przynajmniej mamy leczenie większości schorzeń za darmo. Jedyne co trzeba to odstać swoje.

    Dla równowagi : Ja też rzadko chodzę do lekarzy. Ostatnio musiałem iść do dwóch specjalistów. Tak trafiałem że w kolejce nie stałem dłużej niż 20 minut. Konkretnie i szybko. Bez problemu i za darmo.

    1. winna i to sporo ... , Seba 4/02/18 21:59
      ... to jedna wielka patologia z zarządzaniem jak za komuny.

    2. poczekaj , Maniak 4/02/18 22:13
      aż zachorujesz na coś poważniejszego (np. rak) to zobaczysz jak działa u nas służba zdrowia. Jak nie masz odłożonych pieniędzy na prywatnych lekarzy to możesz zacząć się modlić o lepsze jutro.

      Zmień swój podpis na Boardzie

    3. coś chyba poszło nie tak... , carlosA 5/02/18 21:59
      Przykład z życia: byłem z miesięcznym brzdącem u lekarza, jako że przyrost masy za mały lekarz zlecił usg jamy brzusznej, skierowanie i od razu wycieczka do szpitala, termin ? za 5 miesięcy (nosz kur#a dziecko żyje miesiąc, ale badanie będzie miało za 5), jakie są rozwiązania? lekarz musiałby wpisać, że badanie pilne, ok da się załatwić, kiedy termin? za 2 miesiące! Summa summarum: było za 3 dni prywatnie (150 pln). Idąc tam mijałem otwartą pracownię usg (godz ~południa) -żywego ducha (no cóż zabiegów z nfz zabrakło?).

      Przykład z życia: awaria drukarki laserowej na stacji benzynowej pod Łodzią (25-12 godz. 2:37) -punkt sprzedaży viatoll -czas na naprawę 4h. Łódź nie ma drukarki, kolejno budzi się ludzi z województw ościennych, finalnie jedzie z Gdańska -ticket zamknięty 12 min. przed deadlinem.

      Coś tutaj chyba poszło nie tak? szczególnie jeżeli zestawimy z tym wspomnianego w wątku krwawiącego przez 6h faceta. Najzabawniejsze, że wszyscy uważają to za coś normalnego, ot tak jest i tak ma być, jak gdyby to nie miało żadnego znaczenia, że jakaś pier... drukarka ma wyższy status niż wykrwawiający się człowiek. I doprawdy nie obchodzi mnie argument, że tak jest w UK, IRL czy Wyspach Wielkanocnych. Tak będzie do czasu, do kiedy wszyscy będą uważali to za normalne.

      #whatever

      1. normalne w sensie powszechne , komisarz 6/02/18 18:23
        a nie prawidlowe.

        Komisarz Ryba

  2. luuuzik... , Chrisu 4/02/18 21:59
    co powiesz na "zielone karty" czy jak to się nazywa dla pacjentów onkologiczny i te całe bzdety, a pacjent, z był nowotworem i przez miesiące nie potrafili go wysłać na badania do ośrodka onkologicznego? Jak już to... wypisali go ze szpitala i kazali iść do rodzinnego, żeby napisał skierowanie do onkologa. Później po ponownym przyjęciu odsyłali go od szpitala do szpitala i nie wypełniali zaleceń onkologów. Po w sumie ok 4 miesiącach nic nierobienia z pacjentem był on za słaby na operację. Wtedy doczytali zalecenia onkologów, które zaczęli wypełniać - ale źle. Pacjent nie zmarł na raka - zajechali mu nerki - sukces polskiej medycyny...
    Smaczku dodaje fakt, że sytuacja miała miejsce na oddziale ostatnio medialnym, bo nie miał lekarzy na obsadzie. Młodzi lekarze szybko stamtąd uciekali przez panią ordynator - dyktator...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  3. w Italii , Artaa 4/02/18 22:14
    tak samo, znajoma uszkodziła kolano, 7 godzin w poczekalni szpitala...

    to mit że bez konkretnego drooogiego dodatkowego ubezpieczenie do prywatnych klinik, gdzieś jest lepiej,

    chyba tylko w w nibylandii

  4. Na utrzymanie służby zdrowia płacisz , Micky 4/02/18 22:23
    na budynki, na personel, na dodatki do pensji, na administrację, i to pochłania 85% wydatków a na leczenie 15%.

  5. wszedzie tak samo jest... , metacom 4/02/18 23:21
    ...http://metro.co.uk/...a-may-denied-crisis-7208338/

    Największą sztuczką Szatana jest to,
    że ludzie w niego nie wierzą.

  6. w irlandii podobnie , komisarz 5/02/18 00:31
    nie ma co sie stresowac.

    Komisarz Ryba

  7. united kingdom , Banan 5/02/18 02:04
    kolezanka z bolacym kolanem (wygiela noge w druga strone)
    lekarz kazal brac paracetamol i smarowac sudocream'em (masc na pieluchowe odparzenia tylka dla niemowlakow)

    w polsce okazalo sie, ze rozwalona torebka stawowa , lekotka i skonczylo sie na operacji.


    corce z prawie zlamana reka- odlamany kawalek kosci w nadgarstku kazali przyjsc za kilka dni na gipsowanie...

    1. dokładanie , Artaa 5/02/18 07:55
      nasza SZ jest naprawdę do przyjęcia, szczególnie przy tym niedofinansowaniu

      1. jakim niedofinansowaniu? , Demo 5/02/18 08:08
        Rodzice zarejestrowali się w ZIP i sprawdzili sobie historię leczenia. Tata miał np. leczenie stomatologiczne w czasie gdy był na wakacjach za granicą i inne wizyty u lekarzy u których w życiu nie był. Zgłoszenie zrobił i cisza. Co dalej, już nie może się dowiedzieć.

        System jest b. mocno nieszczelny a nie niedofinansowany.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. kolezanka zony wyslana do domu w Piatek , komisarz 5/02/18 10:36
          a w dokumentach, ze w poniedzialek

          zlodziejstwo w sluzbie zdrowia jest niesamowite.

          Komisarz Ryba

          1. system , endern 5/02/18 10:54
            wszystko kwestia systemu.

            Niech sie kolezanka cieszy ze ja wypuscili - przetrzyaliby ja do poniedzialku zbywajac - chodzi o sposob rozliczania z nfz - placi dopiero po paru dniach obytu.

            Też kolezanka cielak - biorac wypis - nie widziala ze jest poniedzialkowy?

            1. obecnie trudno dostac wypis ze szpitala w dniu wyjścia , okobar 5/02/18 12:12
              jak wychodziła córka w grudniu, to po wypis kazali po 3 dniach przyjechac
              :P

              AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
              GF 7600 GS, M2N4 SLI
              Win XP SP3

              1. to.. , endern 5/02/18 14:42
                nie ma zwiazku. Mylisz dzien wydania wypisu z dniem wypisu pacjenta.

                1. ma w tym zakresie, że mało kto patrzy , okobar 5/02/18 15:28
                  W ten sposób na wypis. Jeśli wychodzę ze szpitala np. 12 stycznia, a wypis odbieram 15 stycznia, to pobieżnie zerkając na wypis widzę datę wypisu 15 stycznia i tyle. Mózg zwyklego Kowalskiego nie rozróżnia daty wypisu od daty sporządzenia wypisu ...

                  AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                  GF 7600 GS, M2N4 SLI
                  Win XP SP3

              2. Eee... Że ke? , ligand17 5/02/18 15:30
                Żona była ostatnio w szpitalu dwa razy - za każdym razem wypis dostała przy wyjściu...

                1. czyli co szpital , okobar 5/02/18 20:06
                  To inaczej....

                  AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                  GF 7600 GS, M2N4 SLI
                  Win XP SP3

                  1. Najwyraźniej , ligand17 6/02/18 08:36
                    tak jest...

  8. niestety ale na zachodzie jest podobnie, 4 lat temu rozciąłem łep w Central Parku w NY , lejnamur 5/02/18 08:06
    wydawałoby się stolica świata, coś TY!!! to nie ostry dyżur, że Goerge Clooney z uśmiechem na twarzy przychodzi w 3 minuty od wejścia
    zachciało mi się biegać po central parku, jeden mały krawężnik i jeb do przodu, no zdarza się, pogotowie dość blisko, a konkretnie duży szpital z ostrym dyżurem, normalnie jak w serialu, ale tylko z nazwy, jak wpadłem w kolejkę i burdel na korytarzu to jedyną pomocą był świerzy ręcznik co kilka godzin co bym za bardzo nie ubrudził podłogi, krwawi? krwawi, mocno? da się żyć, to pan poczeka, bo tu zawał, strzelanina, kobieta rodzi w takswóce itp. kosmos i jak usiadłem o 20 to wyszedłem nad ranem!!!!!

    1. łeb, a nie łep oczywiście :D aż dziwne, że mnie tutaj nikt nie linczuje , lejnamur 5/02/18 12:46
      bo czasami to za przecinek w złym miejscu poprawią człowiek zjechać

      1. świeży a nie świerzy , capri 7/02/18 09:59
        jak już tak chcesz linczu ;)

        Quidquid latine dictum sit,
        altum videtur

        1. Lubi klapsy , NimnuL-Redakcja 9/02/18 19:14
          ;-)

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

  9. 6 godzin? szybko :) , okobar 5/02/18 09:47
    ja ostatnio z młodym, jak skręcił kostkę, czekałem 9 godzin na zrobienie zdjęcia i założenie gipsu na SORze
    inna sprawa że w kolejce jak przyszliśmy było jakieś 14 osób :) jak wychodziliśmy około 23 za nami było kolejne 10-12

    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
    GF 7600 GS, M2N4 SLI
    Win XP SP3

    1. trzeba było karetkę wezwać , Chrisu 5/02/18 10:33
      123

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. juz widze , okobar 5/02/18 12:12
        rachunek potem

        AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
        GF 7600 GS, M2N4 SLI
        Win XP SP3

        1. w przypadku dziecka , Chrisu 5/02/18 13:34
          powiesz, że dziwnie oddycha i nic Ci nie zrobią.
          Kolegi żona jest pielęgniarką i opowiadał jakie są "triki" ;-)

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. serio , endern 5/02/18 14:46
            na SORZE lekarze generalnie sie nie nudza.
            W pierwszej kolejnosci zajmuje sie tymi ktorzy sa faktycznie pilnie potrzebujacy.
            Wiec wg mnie takie zagrywki "bo sie nie chce czekac" sa slabe na maksa.

  10. w Uk 4-5 godzin to standard... , DrLamok 5/02/18 10:08
    Najgorzej w piątkowe i sobotnie wieczory/noce... Mało lekarzy a dużo poimprezowych urazów...

    Najlepiej albo się zgłosić samemu w ciągu dnia albo jak karetka przywiezie... to jest szansa na szybsze załatwienie sprawy.

    1. Jeżeli w ogóle karetka przyjedzie , El Vis 5/02/18 17:38
      W grudniu miałem wypadek na rowerze. Wybiłem sobie 7 zębów. Krwawiłem jak zarzynana świnia lecz karetki dla mnie nie było.

      I don't suffer from insanity.
      I actually quite enjoy it.

  11. Zakladasz ze tam pracują "the best of the best" , ptoki 5/02/18 10:27
    A niestety i lekarze i prawnicy mimo że wysoko wykształceni to jednak nie zawsze są na tyle kumaci aby swoja prace wykonywac sprawnie.

    W IT widzialem więcej kumatych ludzi niz w sluzbie zdrowia.
    I niestety jak widzę kumatych to jestem zdziwiony.
    Ostatnio np. u dentysty spotkalem kumatego i sprawnego lekarza. I to mnie zdziwilo.
    I to wlasnie jest smutne, nie to ze trafiles na trudna sytuacje. To sie zdarza.
    Moze lekarzy normalnie jest dwu ale jeden zachorowal? Trafia sie.
    Ale to ze dzieje sie to nagminnie i standardy są niskie to jest smutne.

    1. nadzieja w sztucznej inteleigencji , komisarz 5/02/18 10:40
      takiej ograniczonej do diagnozy i leczenia. To powinno byc juz w zasiegu obecnych mozliwosci technologicznych, a na pewno lepszy komputer niz calkowity brak lekarza. Skoncza sie skargi/przechwalki ze na studiach musieli nauczyc sie az 206 kosci i innych informacji.

      Komisarz Ryba

      1. nie pozwolą na to... , Chrisu 5/02/18 10:56
        Przecież już teraz można by napisać soft, który po wynikach badań analizuje co jest nie tak i sugeruje chorobę/leki i ew. dalsze badania. No, ale na to się nie zgodzą, bo "bogowie" przestaliby być bogami... Nawet teraz nie wykonują tego co inni specjaliści zalecają (nawet jeśli to specjaliści w innej dziedzinie, o której oni nie mają pojęcia - patrz wyżej).
        Poza tym jak się chce to naprawdę wiele można... Przykład w latach 70-tych facet (facet koło 40-tki, piątka czy 6 dzieci) dostał zawał. Szczęście, że obok był ówczesny naczelnik gminy. Uruchomił wszystkie swoje znajomości i po niecałej półgodzinie po faceta przyleciał wojskowy śmigłowiec i zawiózł go do szpitala. Naczelnik, wiedział tylko, że przeżył. Spotkał go ponownie po prawie 25-tu latach - podziękowaniom nie było końca...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. Pozwola, hamerykance juz zaczynaja. , ptoki 5/02/18 11:28
          a potem pomału sie rozprzestrzeni.

          Ale zgodze sie ze będzie szło opornie.

          Tyle ze prawników juz AI wymiata z korpo :)
          Ciekawe czasy.

          1. yup, fajny temat , Kenny 5/02/18 12:06
            AI, ML... coraz mocniej moja branza. U nas wlasnie przeczesuje kontrakty pod katem koniecznych zmian na podstawie przepisow ukazuajcych sie w dzienniku ustaw.

            W tym artykule ciekawie sprecyzowane przewidywania w latach odnosnie roznych czynnosci (z definicja HLMI: gdy maszyna zrobi cos jednoczesnie lepiej i taniej niz czlowiek):

            https://www.fhi.ox.ac.uk/...e-evidence-ai-experts/

            .:Pozdrowienia:.

        2. sama idea, że ze wszystkich trzeba grzać do rodzinnego , Demo 5/02/18 11:39
          to poroniony pomysł. Pamiętam ostatnią wizytę jak miałem awarię kolana:

          Lekarz: no to co się dzieje?
          Ja: kolano mnie boli, nie uderzyłem się, po prostu obudziłem się z bólem
          L: no i co ja niby mam tu pomóc?
          J: nie wiem jaka jest procedura...skierowanie do specjalisty?
          L: dobra...to do kogo chce pan iść?

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. Hahahahahah , Bitboy_ 5/02/18 11:43
            Dobry przykład. No jak do kogo?! Do LARYNGOLOGA Kur*a!
            Przecież on się najlepiej zna na kolanach xD
            You just made my day :D

            9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
            Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
            ,FraDesION660P

            1. mnie do śmiechu nie było jak dostałem , Demo 5/02/18 11:49
              skierowanie na prześwietlenie i USG- terminy za miesiąc.

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

              1. Rozumiem Cie , Bitboy_ 5/02/18 12:05
                i wiem że nie jest to śmieszne. Ale taka jest rzeczywistość niestety.
                Ja od 2,5 roku siedze w UK i nawet nie jestem zarejestrowany u GP, bo nie chce, powiedziałem i słowa dotrzymam, że z pomocy lekarskiej skorzystam jedynie kiedy nie będę mieć innego wyjścia. Dosłownie. O ile nie będę sikać lub kaszleć krwią, nie strace wzroku, nie będę mógł się ruszyć - nie ma szans żebym poprosił o pomoc medyczną. Wolę zdechnąć jak ten pies.

                9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                ,FraDesION660P

                1. miałem podobny punkt widzenia do Twojego , Demo 5/02/18 12:32
                  ale odkąd mam dzieci to już próg dopuszczalnego ryzyka bardzo mocno się obniżył w praktycznie każdym aspekcie życia.

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

              2. pociesze cie , elliot_pl 5/02/18 16:00
                ze prywatnej sluzbie zdrowia wyglada podobnie w okresie wakacyjnym. USG kolana na za 3 tyg. Na szczescie tam da sie eskalowac, w publicznej SZ juz niezbyt :/

                momtoronomyotypaldollyochagi...

                1. USG był wolny , Demo 5/02/18 19:05
                  Pani wprost powiedziała, że NFZ za miesiąc, prywatnie od ręki.

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

  12. Potwierdzam ze chyba wszedzie w Europie jest podobnie , Bitboy_ 5/02/18 11:01
    Jedynie w Holandii miałem szczęście nie potwierdzić, ale PL czy UK, jeden pies.
    Jak coś sie człowiekowi stanie to wieczne kolejki, spychologia, biurokracja.
    Jak mi się kiedyś coś poważnego stanie to przysięgam, kupię łopatę i idę do lasu kopać sobie dół. Wolę to niż być na łasce szpitali.

    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
    ,FraDesION660P

  13. Pocieszę Cię , ligand17 5/02/18 15:29
    sierpniu 2016 przewróciłem się na rowerze. Bolał mnie dość mocno bark, więc decyzja - jedziemy na ostry dyżur. Pracodawca za mnie opłaca abo w Luxmed, więc szybki telefon: w piątek wieczorem na cała Wawę i okolicę jest tylko jeden punkt, gdzie jest SOR ortopedyczny. Pojechaliśmy - byłem chyba drugi w kolejce (wcześnie było). Lekarz obejrzał, kazał iść na RTG. Poszliśmy zapisać się na RTG, w międzyczasie przyjechał starszy pan z żona, która płakała z bólu. Dostaliśmy skierowanie na to RTG, idziemy pod gabinet - nikogo. Czekamy, czekamy - po pół godzinie pojawiła się jakaś pielęgniarka, ale mocno zagubiona. W międzyczasie dojechał pan z płaczącą żoną i czekamy. Po kolejnej półgodzinie wychodzi z gabinetu pielęgniarka i prosi kolejną osobę - przepuściłem pana z żoną, bo stwierdziłem, że mnie aż tak bardzo nie boli. Po kolejnej półgodzinie pan z żoną wyjechali, ja czekam. Czekałem kolejną godzinę, zanim wreszcie udało się dostać na RTG. Po RTG wracamy pod gabinet i tam już było baaardzo tłoczno. No nic, siadamy i czekamy. nowi ludzie dochodzą, wpada jakaś babka z krzykiem, że ona musi natychmiast do chirurga, bo zaraz straci palec u nogi. widać, że panie na recepcji mają coraz ciężej, ale starają się zachować fason.
    Szczęśliwie lekarz, który mnie oglądał na początku akurat przechodził pomiędzy gabinetami, poznał mnie i zgarnął od razu ze sobą, bo miał pod pachą wyniki prześwietlenia. Wyrok - złamanie kości stawu barkowego. Na szczęście nie nalegali na zagipsowanie i zalecili kamizelkę usztywniającą.
    Podsumowując - wizyta trwała ponad 6h od wejścia do wyjścia. I to w prywatnej (teoretycznie - szybszej) przychodni.

  14. wszedzie na calym swiecie jest tak sami , Okota 5/02/18 15:43
    chyba ze sie rotszyld albo jakis inny rokaloryfer nazywasz.
    i co ty w niedziele robiles w szpitalu? i sie dziwisz ze w niedziele jest malo lekarzy by przyjmowali?
    omg...

    Dyslektyka błąd nie pyka...
    RTS wszechczasów:
    Supreme Commander

    1. To się działo w sobotę. , Dexter 5/02/18 16:07
      A co robiłem w szpitalu? No z samej chęci tam nie pojechałem...

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. kiedy ostatni raz byles w urzedzie , Okota 5/02/18 16:24
        w sobote?
        to ze market dziala normalnie - jeszcze- w weekend nie znaczy ze to samo sie tyczy kazdej dziedziny zycia.

        ostatnio uslyszalem od znajomej - jak byla na dyzurze pacjentka przyjeta na oddzial zrobila jej awanture ze nie przyniosla jej torebki z izby przyjec...

        Dyslektyka błąd nie pyka...
        RTS wszechczasów:
        Supreme Commander

        1. Nie wiedziałem, że ludzie powinni mniej chorować w weekendy. , Dexter 5/02/18 16:43
          I nie mieć wypadków.

          Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
          Odpowiedzi oleję.
          THX!

          1. ale , Okota 5/02/18 18:01
            ty jestes zdziwiony kolejka w weekend to ci tlumacze dlaczego.
            wiesz co oznacza skrót SOR?

            Dyslektyka błąd nie pyka...
            RTS wszechczasów:
            Supreme Commander

            1. No w sumie nic nie wytłumaczyłeś. Czekam. , Dexter 5/02/18 20:03
              123

              Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
              Odpowiedzi oleję.
              THX!

            2. nie zauważyłem na sor mniejszych kolejek , okobar 5/02/18 20:12
              W tygodniu... U mnie na sor na Witosa w Oolu ( obecnie szpital uniwersytecki) codziennie jest tłum... Bywałem tam w weekendy i w dzień powszedni... Jak dla mnie. W weekend nawet spokojniej

              AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
              GF 7600 GS, M2N4 SLI
              Win XP SP3

              1. Opolu miało być , okobar 6/02/18 10:06
                123 :P

                AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                GF 7600 GS, M2N4 SLI
                Win XP SP3

  15. Widzisz a lekarze strajkowali nieroby , Emios 5/02/18 16:18
    1234

    1. nie ma zadnego zwiazku , komisarz 6/02/18 18:28
      ilosc potencjalnych pacjentow nie przeklada sie na wieksza liczbe przyjec, a juz zupelnie nie na jakosc leczenia.

      Komisarz Ryba

  16. swiatelko w tunelu ;) , Tummi 5/02/18 16:41
    Bylem swiadkiem sytuacji, w ktorej mloda lekarka przyjmujaca na SORze robila wszystko, zeby umiescic malego pacjenta w szpitalu. Niestety "asystujaca" jej pielegniarka to byl czysty PRL albo gorzej. Ordynatorzy laryngologii i oddzialu dzieciecego zbywali lekarke "brakiem miejsc". Ostatecznie na o. dzieciecym znalazlo sie miejsce i nie bylo to ostatnie dostepne...

    Z drugiej strony bylem tez swiadkiem "odbijania" pacjenta miedzy szpitalami i tworzenia "dupokrytek" - papier przyjmie wszystko :/ A dobro pacjenta (ktory jednak potrzebowal operacji - spiaczka farmo, OIOM itp.) gdzies tym starym lekarzom ucieklo :(

    T.

    www.skocz.pl/uptime :D

  17. Tak wyglada w : , speed 6/02/18 00:50
    Winnipeg
    http://www.wrha.mb.ca/wait-times/index.php

    1. ehh gdzie nam , Artaa 9/02/18 14:28
      murzynom EU do CA...

  18. Kumpela spędziła na ortopedii w sumie 14h , Doczu 6/02/18 05:31
    2h na skierowanie na RTG (na RTG na szczescie bez kolejki) i 12h po rtg. Ale już na wstępie była uprzedzona że jest czekania na ok 8h.
    Przyznam że w takich chwilach padam do nóg mojemu pracodawcy za opłacenie prywatnej opieki medycznej. Nie korzystam często, ale jak sę zdarzy, to bezproblemowo.

    1. Hmmm... , ligand17 6/02/18 08:36
      Przeczytaj, co napisałem powyżej...

      1. Czytałem. No i ... ? , Doczu 6/02/18 11:10
        123

        1. No i , ligand17 6/02/18 15:18
          widzisz, że posiadnie opłaconej "prywatnej opieki medycznej" wcale nie oznacza, że kolejki są mniejsze. Przy okazji każdej wizyty muszę się wykłócać o termin przyjęcia, bo proponują jakiś kosmicznie odległy (np. do internisty za 2 tygodnie, do specjalisty za 1,5 miesiąca).

          1. No cóż - nie jeden Luxmed funkcjonuje na rynku , Doczu 6/02/18 21:06
            Proponuję pogadać z pracodawcą o zmianie usługodawcy skoro się nie sprawdza to pracodawca moczy kasę.

            1. To chyba nie jest akurat , ligand17 7/02/18 13:32
              kwestia usługodawcy, tylko placówek, z którymi usługodawca ma podpisane umowy...

              1. A jednak to chyba kwestia usługodawcy, bo... , Doczu 7/02/18 17:32
                ... są firmy, które mają własne placówki, a nawet jeśli się trafi że mieszkasz w rejonie gdzie nie ma ich placówek, to podwykonawców nie Ty dobierasz, tylko firma której płacisz.
                Zresztą nadal nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz ?
                Chcesz się licytować kto dłużej czekał w placówce z prywatnej opieki medycznej ? No spox - jesli tak to wygrałeś.

              2. bo Ty chyba mowisz o ubezpieczeniu zdrowotnym , Kenny 7/02/18 19:54
                a nie o abonamencie medycznym... wiec sie nie dogadacie ;)

                .:Pozdrowienia:.

                1. Faktycznie :) , Doczu 8/02/18 02:50
                  Zmylił mnie tekst: "sierpniu 2016 przewróciłem się na rowerze. Bolał mnie dość mocno bark, więc decyzja - jedziemy na ostry dyżur. Pracodawca za mnie opłaca abo w Luxmed"
                  Nie mam pojęcia jak jest w LM więc założyłem że mają swoje siły szybkiego reagowania, a tymczasem Ligrand poszedł na SOR jak na NFZ. Tylko nadal nie wiem jaką rolę w tej historii Odgrywa LuxMed ? :)
                  Swoją drogą ciekawą diagnozę mu tam postawiono: "złamanie kości stawu barkowego" Pierwszy raz o takiej kości słyszę :))) No ale to tak w ramach rozluźnienia atmosfery :)

                  1. Bo widzisz , ligand17 8/02/18 08:52
                    Luxmed ma swoje placówki, ale dyżur ortopedyczny miał outsource'owany do innej placówki, która była jedyną tego typu w Warszawie. Więc wszyscy walili do tej jednej przychodni.
                    Później wizyty kontrolne i RTG miałem już w innych przychodniach - ale też zapisać się normalnie nie dało, bo terminy z czapy i trzeba było przewalczać przez zgodność z umową podpisaną z firmą.

                    1. Hmmm... no tak teraz rozumiem. , Doczu 8/02/18 13:06
                      Niemniej nadal podtrzymuję byście z pracodawcą przemyśleli zmianę MedOpa, bo ja jakieś 7 lat jestem w Enel Medzie i nigdy na wizytę która była konieczna nie czekałem dłużej jak 2 dni, a najdłużej żona na Tomograf i ja na rezonans (barku właśnie) niecałe 3 dni.
                      A zanim mi otwarli placówkę w Katowicach, to miałem jeszcze lepiej, bo w zasadzie szedłem do obojętnie której placówki partnerskiej i byłem przyjmowany priorytetowo.
                      Naprawdę złego słowa nie powiem na Enel. Jedynym minusem jest że w Kato mają 2 placówki i np na RTG i większość poważniejszych badań obrazowych trzeba jechać na drugi koniec miasta. W głównej siedzibie tylko USG, EKG i jakieś proste badania obrazowe.

                      1. Może , ligand17 8/02/18 14:24
                        z przyszłym pracodawcą. Bo z obecnym nie chce mi się tracić czsu na jakiekolwiek inwencje, bo i tak nic z tego nie wychodzi.

            2. teraz wszedzie jest coraz wiekszy gnoj , Kenny 7/02/18 19:53
              byl LIM, Medicover, LuxMed, EnelMed, MediPartner uj wie co jeszcze, laczyli sie, przejmowali, a ja przez ostatnie 10 lat mialem wiekszosc... aktualnie mam cala rodzine w LuxMed i Medicover - pare lat temu LuxMed byl lata swietlne przed Medicover... a teraz... sam nie wiem gdzie jest gorzej. Nawet opracowania dla inwestorow np ABSL to zauwazyly i w broszurach uwypuklaja dramatyczne pogorszenie standardu.

              .:Pozdrowienia:.

              1. Dokładnie , ligand17 8/02/18 08:53
                tak jest. Baza klientów urosła ogromnie, a baza placówek - niewiele. O ile parę lat temu nie było żadnego problemu, żeby się umówić na wizytę to teraz jakieś cyrki są.

  19. pomijając większość sytuacji, gdzie kostka, kolano, itp. do zdjęcia godzina , lejnamur 6/02/18 18:29
    później dwie, raz w życiu wpadłem koło 22 na SOR, że mam spory ból małego palca, jakiś stan zapalny, jest źle i co gorsza z godziny na godzinę gorzej, do rana albo odpadnie albo ja padne, jakiś cud bo było prawie pusto, laska z kolesiem w poczekalni widzieli, że jest źle więc pan wejdzie pierwszy, lekarz mnie zjeb...., że się wpycham bez kolejki, ale raz dwa okazało, się, że kawałek drewna wszedł, wyciął, dał zastrzyk, po godzinie byłem w domu

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL