|
OBECNI NA TPC |
|
|
» cVas 06:33 » NimnuL 06:15 » NWN 05:07 » Shark20 02:49
Dzisiaj przeczytano 41119 postów, wczoraj 25974
Szybkie ładowanie jest: włączone.
|
|
|
|
|
|
TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
pracbaza story , ptoki 29/01/18 12:59 VM-ki znikły z vcenter.
Pytam kolege P czy cos wie.
Nie wie.
No to niech zbada. OK. P bada.
Zbadał że kolega H skasował nam VM-ki.
Po zapytaniu dlaczego H skasował i kto dał approval zamilkł.
Kolega P bada temat.
Bedzie robic restore.
Okazalo sie ze kolega H grzebal przy VDP (czesc systemu backupowo restorowego).
Tez spierdolil.
Milo sie poniedzialek zaczyna :)
Czekam na info czy mamy restore czy odbudowujemy co znikło :)
- no to po ptokach ;) , capri 29/01/18 13:37
u nas kolega H by już szukał pracy najprawdopodobniejQuidquid latine dictum sit,
altum videtur - eee wyszło ze te vmki to niepotrzebne byly , ptoki 29/01/18 16:32
wiec kolega H nadal bedzie zarabial na tikkamasale...
:)
PS. Ciekawilo mnie kto wpadnie czemu H i P :)
- :)) , Chrisu 29/01/18 14:29
(w cudzysłowie to to co mówili "inni")
Przychodzę do pracy
"nic nie działa"
Terminale uruchamiają się?
"tak"
Jest połączenie z siecią?
"Tak"
Możesz połączyć się ze zdalnym pulpitem?
"Czym?"
Zaraz przyjdę.
Zdalny pulpit nie działa. Nie widzi serwera uwierzytelniającego.
Połączenia na zewnątrz brak
Z 60 osób które powinny w danej chwili krzyczeć, że im "nic nie działa" zgłosiły się 3.
Nie mam dostępu do systemów. Jedyne co mogę zrobić to wcisnąć "reset"
Nie działa
Jeden serwer się nie chce uruchomić, router zawiesił się przy boocie.
Reset
Wszystko wstało.
Nie ma synchronizacji z DSLem.
Poleciało zgłoszenie.
Właśnie weszła 4 osoba, że "nic nie działa" ;)
W piątek byli 'spece' od telefonów... Ciekawe, który kabelek im się nie podobał ;) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - Hehe ten wątek 3 z 60 to wyglada tak: , ptoki 29/01/18 15:01
Jak rozpoznać ze firma nie działa jak należy?
Trzeba wyłaczyć internet (znaczy sie proxy samo) jak od razu mamy 10 zgłoszeń to jest poszlaka. Jak właczymy proxy a wyłaczymy np. serwer uwierzytelnania, lub podobnie kluczowy i mamy jedno zgłoszenie to znaczy ze wszyscy ogladaja onet zamiast pracować :)
I wersja indywidualna:
Jak chcesz sie dowiedzieć kiedy ktos sie tematem zajmie to wyslij mu uszkodzonego worda/excela z zadaniem. Jak sie nie odezwie to znaczy ze wogole sie tematem nie zajał. Bonus jak zapytasz jak idzie i ci odpowie ze dobrze.
Podwójny bonus jak odpowie ze juz konczy.
Alternatywnie wysylasz dokumenty w zahasłowanym zipie ale hasła nie wysyłasz.
W druga strone metode mozna uzyc jak deadline sie zbliża. Wysyłasz uszkodzony dokument. A w nocy pracujesz nad tym dalej. Masz tyle czasu ile zajmie odbiorcy na sprawdzenie co dostał i poinformowanie cie o tym.
Wniosek:
Zawsze otwieraj co ci przysłali do zrobienia i patrz co tam ciekawego jest. Dopiero potem strugaj ścieme ze juz zaczales :)- Hehehe , ligand17 29/01/18 15:39
Podoba mi się :-)- Z jedną uwagą , ligand17 29/01/18 15:41
odnośnie podejścia w drugą stronę: istnieje ryzyko, że osoba, do której prześlesz uszkodzony plik nie zajrzy do niego, tylko podepnie od razu do maila do swojego przełożonego. A jak szef szefa otworzy i nie zadziała, to pójdzie opeer do Twojego przełożonego, a do Ciebie trafi opeer kwadratowy. Więc należy używać z rozwagą.- oj tam, komputer źle przesłał :) , ptoki 29/01/18 16:14
Na dowód pokazujesz dobry dokument - 2-3x większy :)
A w praktyce zalezy jakiego masz szefa :)- He he , ligand17 29/01/18 20:51
jak bym był wrednym przełożonym to bym powiedział "sprawdzam" - prześlij mi jeszcze raz oryginalnego maila jako załącznik :-)- dlatego mam inny sposob , elliot_pl 29/01/18 21:03
ktory czasem stosuje jak termin jest COB, to na koniec dnia wysylam maila z trescia "w zalaczniku bla bla bla" i nie wysylam zalacznika. Zazwyczaj na drugi dzien jak ktos sie upomni o zalacznik to wysylam "ups, tym razem z zalacznikiem :)" Kilka razy mi sie zdarzylo - za kaazdym razem sukces :Pmomtoronomyotypaldollyochagi... - Potwierdzam , ligand17 30/01/18 07:48
To jest dobry sposób na deadline'y. A sposób, który podał ptoki jest dobry, jak nie jesteś pewien, czy praca, która musisz wykonać na już jest taka bardzo pilna. - a to outlook ci nie przypomina, ze zalacznika nie masz , komisarz 31/01/18 11:32
bo mi przypomina.Komisarz Ryba - kiedys przypominal , elliot_pl 31/01/18 11:36
teraz juz niemomtoronomyotypaldollyochagi...
- nie dobijaj , okobar 29/01/18 15:52
to mój zwykły tekst dla szefostwa :P
"już kończę" :PAMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - Dobra wiadomosc jest taka ze metoda , ptoki 29/01/18 16:16
jest mało popularna. Bo sie nią nie chwale na jutubie :)
Przy czym wiesz czy nie została na tobie zastosowana post factum :)
- Dziurawe to.. , Bitboy_ 30/01/18 20:33
Gdybyś trafił na mnie, odebrałbym maila, i otworzył plik w jakieś 10 - 15 minut. W ekstremalnych sytuacjach po 30 minutach.
Nawet po pracy. Dobrze jest być up-to-date
Nie daje to żadnej przewagi, a wręcz pogarsza sytuację, bo o ile nie wysyłając nic, ma się czas póki się pliku nie wyśle ( ;) ),
to już wysyłając uszkodzony/chroniony hasłem/pusty, kiedy odbiorca kapnie się powiedzmy w ciągu godziny.. to co..?
Jaka byłaby Wasza linia obrony :D ?
Słabe.9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - Wszystko jest napisane. , ptoki 31/01/18 00:47
Jakbys sie wieczorem upomniał to bys nie dostał odpowiedzi do rana.
A rano byś dostał zrobiony plik.
I ryzyko ze bym podpadł jest nikłe. Takich tytanów pracy jest jak na lekarstwo.
A jak juz sie trafia to są na tyle oparci o ziemie ze nie ma problemu aby im dostarczyc to czego chcą a jak jednak są zamotani i nie wiedzą czego chcą to w najgorszym przypadku maja 10 poprzednich wersji które im sie nie podobały więc sobie moga wybrac co im sie podoba najbardziej.
W praktyce nie musiałem w ten sposób nic wysyłać.
Ale nie raz zdarzało się że robota była na "już", wysłane późnym popołudniem a po hasło do zipa przez 2 tygodnie nikt sie nie pofatygował. Szefowi zebrałem pare takich kwiatków, sam chyba ze dwa razy pytał zamawiającego o rezultat, jeden skłamał, jeden sie przyznał ze chciał na szybko-na zapas.
Po tym sie popołudniowe wrzuty skonczyly.
Nawet nie zlicze ile razy dostawałem prośby o dostępy, wysyłałem klucze ssl i pisałem żeby sie zgłosić po hasło.
Nawet nie wiesz ile razy nikt sie nie fatygował.
Więc jak uważasz że słabe - Twoje sprawa. U mnie działa i debuguje ludzi którzy bija piane i marnuja innych czas.- No więc tutaj jest pies pogrzebany. , Bitboy_ 31/01/18 19:03
Ja z góry zakładam że ktoś kto wymaga czegoś "na już" albo "na jutro", potrzebuje tego naprawdę.
Jeżeli ktoś wymaga żeby wymagać, a sprawa faktycznie mogłaby poczekać, wtedy masz jak najbardziej rację - takich trzeba tępić każdym sposobem ponieważ, jak zakładasz, marnują oni czas i nerwy ludzi, w dodatku zupełnie niepotrzebnie.
Ja zakładałem sytuację kiedy ktoś potrzebuje coś na jutro (a deadline był wcześniej ustalony). Na swoje szczęście nie spotkałem jeszcze takich wesołków co to dla swojej satysfakcji o 14:00 wymyślą sobie że jakiś raport czy certyfikat ma być zrobiony do końca dnia, lub wysłany najpóźniej "jutro rano". Oczywiście mam na myśli taki raport/certyfikat/cośtam którego fizycznie nie jest możliwe wykonanie w godzinach pracy.
Gdyby była taka sytuacja to ide do managementu i mówię wprost:
Jeżeli uważacie że sie nie wyrabiam to mnie zwolnijcie, i zatrudnijcie lepszego, w innym przypadku wykonuje prace w godzinach pracy, i jeżeli cos nie jest gotowe na czas, znaczy ze nie da się tego zrobić szybciej, i będzie gotowe, kiedy skończę.
Aha, i pomijam ludzi którzy odkładają wszystko zawsze na potem, celowo opóźniają swoją pracę, są leniwi, robią wszystko żeby tylko nie pracować.
Zakładamy że pracownik jest sumienny, i wykonuje pracę najlepiej jak potrafi (angażuje się i lubi to co robi).
9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - Znasz ten kawał? , ptoki 31/01/18 21:57
Włazi biznes do technicznego (załóźmy raportowiec/BI) i mowi:
-Zrob mi raport sprzedaży zeby miał to, to, to i to w podziale na to i tamto itp.
Techniczny mowi:
-Ta, i moze jeszcze na jutro?
A biznes na to:
-Jakbym chciał na jutro to bym przyszedl jutro!
Masz podobny syndrom jak ja, czyli zakladasz ze inni tez robia wszystko profesjonalnie. A jak czegos nie moga zrobic to znaczy ze sie nie da a nie ze sie komus nie chce...
A to niestety nie jest tak fajnie...
- niektorzy maja wiecej do roboty , komisarz 31/01/18 11:33
nie widze mozliwosci sprawdzania maili z sla 10-15minut, w swojej pracy.Komisarz Ryba
- Ej, jak , ligand17 29/01/18 15:37
zgłosiły się tylko 4 osoby z zakładanych 60 to znaczy, że pozostałe 56 nie potrzebuje tego narzędzia do pracy - savings, savings :-)
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|