.:Pozdrowienia:.

1. taa , Kriomag 28/12/17 00:36
   te kingstony nie widziały nigdy 100MB/s są ładne i tyle, dodatkowo przy noszeniu w kieszeni szybko tracą zdolność rozpoznawania ich w porcie usb 3.0 mi wykrywa jako nieznane urządzenie nawet te starsze usb 2.0 wersje.
   Do kieszeni tylko pen z zatyczką.

Lewy pas to nie kółko różańcowe.

takie tam klamoty . . .

1. Sandisk Ultra Fit: , Kenny 29/12/17 12:51
   a ja mam 128GB - szmelc nie nadajacy sie do uzytku - po kilku minutach szybkiego transferu, nagrzewa sie tak ze parzy a predkosc spada do kilku MB/s. Pelno jest takich opinii...

   .:Pozdrowienia:.

   1. ja bym sandiskow nie skreslal przez kilka wadliwych sztuk... , wrrr 30/12/17 13:09
      owszem grzeje sie niemilosiernie, ale spadku transferu nie kojarze, przynajmniej w tym modelu: https://www.x-kom.pl/...a-dual-usb-30-130mb-s.html
      
      nawet przed chwila z ciekawosci sprawdzilem na usb 2.0 (nic nowszego pod reka nie mam) i 10GB plik przez caly czas zapisu (~10min x 2 proby) mial powyzej 12MB/s, a odczyt 32-33MB/s (na 3.0 bedzie odpowiednio wyzszy, >100MB/s powinien dac rade...)
      1. mowimy o tych , Kenny 31/12/17 19:28
         https://www.x-kom.pl/szukaj?q=sandisk_ultra_fit
         
         Ale reputacje kart pamieci tez maja slaba... ja tu ide z kolei w samsungi https://www.x-kom.pl/...ung_evo&f[groups][8]=1

         .:Pozdrowienia:.

"Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski.

1. Mach Xtreme , piszczyk 30/12/17 16:28
   kombinuje od dawna, swojego MX-LX kupilem prawie 3 lata temu, padl po pol roku, po 3 tygodniach dostalem nowy, ktory tez padl - i to kilka razy, zawsze w ten sam sposob - znikaja wszystkie dane, a pendrive jest pusty, niesformatowany. Obydwa egzemplarze bardzo mocno sie nagrzewaly podczas zapisu. Moim zdaniem pchaja tam szybkie ale ch....ej jakosci kosci, moze jakies odrzuty produkcyjne czy cos, ewentualnie sa mocno wyzylowane i nie wytrzymuja dluzszej eksploatacji i/lub temperatury.
   Kingston Datatraveler Elite G2 jest dla odmiany zaledwie letni nawet po zapisie 60GB danych, natomiast wydajnosc zapisu malych pliczkow jest bardzo nedzna - wskutek uzycia jednokanalowego kontrolera. Zeby miec wszystko na najwyzszym poziomie, to trzeba sie wykosztowac na cos takiego:
   https://www.ceneo.pl/30983586
   

   takie tam klamoty . . .

   1. Ceny pendrive'ów - różne różniste , Majster 30/12/17 21:00
      Jakiś czas temu były droższe pendrive'y. Np. w lutym 2014 r. kupiłem Corsair Voyager GT 128GB USB 3.0. Kosztował w tamtym czasie 420 zł. Pendrive pochodził ponad 2 i pół roku. Pewnego dnia podpiąłem go do Digitusa i zacząłem przeglądać niektóre pliki i katalogi. Zauważyłem, że zaczyna wolniej działać, zamyślał się bardziej przy prostych czynnościach.
      
      Dodatkowo okazało się, że pewien film animowany miał artefakty. Kilka dni później zawiozłem go do firmy gdzie go kupiłem. Tam wykonano odpowiednie testy i faktycznie potwierdziło się to, co podejrzewałem. Pendrive nadawał się do reklamacji. Nowa sztuka (po wymianie) działa już lepiej. Dobra sprawa to to, że na te pendrive'y (Corsair Voyager GT) jest 5 lat gwarancji.
      
      Corsair Voyager GT 128GB nie jest zbyt szybki. Kopiowanie z dysku twardego na tego pena przeważnie utrzymuje się na poziomie 50-60MB/sek. Nie ważne czy kopiuję coś z Blacka 2TB, czy też z VelociRaptora 1TB DHTZ.
      

      "Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski.

Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

1. Zartie - lepiej uważaj. , Majster 30/12/17 19:20
   Mam takiego pendrive'a - ADATA S102 Pro 128GB w wersji Black (lub Grey, jak zwał tak zwał). Powolny i mułowaty, non-stop się zamyśla nawet przy chodzeniu po katalogach. Usunięcie np. 13 plików .txt to dla niego zbyt wiele!
   
   I nie jest rozpoznawany przez program USBDriveInfo:
   
   https://i.imgur.com/Fpi8UgI.jpg
   
   Zapłaciłem za niego 210 zł. Co ciekawe po zakupie nie mogłem znaleźć na YT ani jednego filmiku na temat tego pena. Szukałem przez pół roku. Nie było żadnego test, unboxing itp. Tak jakby firma ADATA zadbała o to, żeby nikt nie odważył się pokazać jego "ujowych" możliwości. Dla mnie to było bardzo podejrzane.
   

   "Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski.

   1. Wadliwa sztuka? A może znowu wadliwa partia? , zartie 31/12/17 10:48
      Albo AData pokombimowała i dała gorsze pamięci? Masz opakowanie od niego? Jaką masz wersję? Powinien być napis na opakowaniu. Model 128 GB kupił przed Świętami mój kolega z pracy, będę się z nim widział w połowie tygodnia i wtedy zapytam się jak mu działa.
      
      PS. Ja kiedyś trafiłem ślamazarnego Voyagera GT 16 GB. Okazało się, po pierwsze, że model 16 GB jest wolniejszy niż 8 GB, o czym producent nie informował, a po drugie, że pierwsze partie produkcyjne były skopane i miały szybkość ślimaka.

      Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

      1. ADATA S102 Pro 128GB (opakowanie) , Majster 31/12/17 12:20
         Opakowanie jest praktycznie takie same jak w przypadku pojemności 64GB. Nie zauważyłem aby to była jakaś dziwna podróbka czy coś... Co ciekawe moja ADATA S102 Pro 64GB (Blue) działa całkiem dobrze, pomimo tego, że ma już parę lat. Tego pendrive'a kupiłem w sierpniu 2013 roku za 155 zł.
         

         "Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski.

         1. Testowałem tego pendrive'a kolegi , zartie 10/01/18 09:58
            Działa jak powinien, w teście zapełnienia całego dużymi plikami zapis wyniósł średnio 48,8 MB/s. W Atto jest jeszcze lepiej, dla większych bloków pokazuje zapis dochodzący do 68 - 70 MB/s.
            PS. Napis na opakowaniu: wersja 3.1.

            Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

      2. ja v150 , Chrisu 2/01/18 17:53
         2 sztuki (32 i 64 GB) obydwie są niewykrywane w 95% podłączeń do USB.

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

"Żone mam tylko przy wypłacie, reszta żyje w celibacie" - R. Górski.

https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko