1. Przyznaj się , blimek 11/12/17 21:30
   Ile kupiłeś za nim na to wpadłeś ?

   twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

   1. o i przyszedł ... , Seba 11/12/17 21:40
      12345

I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit

1. to jakaś lipa , Venom79 11/12/17 21:07
   Przecież Office 2010 PKC był w pudełku, a w nim dopiero był kartonik z kodem. A w aukcji piszą, że otrzymujesz kartonik z kodem - a nie że dostajesz fabryczny produkt, jakim jest fabrycznie zapakowane pudełko.
   Jeśli sprzedają kartonik z kodem, a nie pudełko to znaczy, że musieli rozpakować fabrycznie nowy produkt i mogli spisać klucz, aktywować go i cokolwiek chcieli - nie wiesz co się działo z tym kluczem.
   Także aukcja zawiera nieprawdę - nie kupujesz NOWEGO produktu.
   
   Pamiętaj - chytry traci dwa razy.
   Office kosztuje około 750-800 PLN netto. Uzbieraj i kup, albo użyj witaminy, a nie będziesz dokarmiał oszustów.

   Lewy pas to nie kółko różańcowe.

   1. Masz rację , LooKAS 11/12/17 21:28
      trzeba będzie się w styczniu szarpnąć na nowego 2016 i nie kombinować

      I wanna suck, I wanna lick
      I wanna cry and I wanna spit

I use arch btw

1. tia , Nikita_Bennet 11/12/17 22:25
   od sprzedawcy ....

   nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

   1. No co! , daver 11/12/17 22:48
      1/10 ceny, wystawia faktury i ma flat w Hong Kongu. Seems legit.

      I use arch btw

      1. tia , Nikita_Bennet 11/12/17 23:13
         jak wpadną na jakąkolwiek kontrolę i nic nie znajdą to takie oprogramowanie będzie takim samym punktem zaczepienia jak każdy inny warez.

         nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

         1. eee tam , daver 11/12/17 23:38
            Bitboy, jeśli dobrze pamiętam, pisał że klient jest chroniony. Nie trzeba się znać, a taka cena wcale nie jest podejrzana. Tadam! I co Pan na to?!

            I use arch btw

            1. Kupiłem, używam , Bitboy_ 12/12/17 14:20
               i mam wyjebane :)
               Póki mi MS nie zbanuje klucza, i nie poda informacji wprost że klucz jest nielegalny, to zamierzam cieszyć się zakupionym produktem.
               Nie wnikam i wnikać nie będę w deal między sprzedawcą kluczy a MS. Niech oni się biją :)

               9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
               Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
               ,FraDesION660P

               1. i nadal mam pirata ;) , Master/Pentium 12/12/17 15:30
                  sprzedawca kluczy nie ma żadnego deala z MS. To poprostu "cwaniak" sprzedający trefny towar.
                  Klucz zapewne zbanują (masz na to z 90% szans). IMHO szkoda kasy na sponsorowanie złodziei. Witaminka wyszła by znacznie taniej a była znacznie mniej problematyczna w użytkowaniu.

                  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                  włącz komputer :-)

                  1. nom , endern 12/12/17 15:38
                     i przy okazji bedzie czescia jakiegos botneta
                     1. witaminki są różne , Master/Pentium 12/12/17 18:10
                        jak się wie czego szukać to znajdzie się takie bez dodatkowych "przypraw". I nie jest to wiedza wybitnie tajemna, ot odrobina braku zaufania i czytania ze zrozumieniem.
                        PS. Czytanie winclub'a rozwiązuje ten problem w 15 minut :)

                        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                        włącz komputer :-)

                        1. zapewnienia , endern 13/12/17 14:36
                           jakiegos zenka na forum to dalej tylko zapewnienia jakiegos zenka na forum :) chyba ze to wersja bez kodu obcego ;)
                           1. Jak pomyślisz... , Master/Pentium 13/12/17 19:49
                              To zainstalujesz pirackie windows 10 bez używania jakichkolwiek kluczy czy cracków. I będzie to przechodziło dowolne testy legalności.

                              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                              włącz komputer :-)

                              1. Ale to dalej pirat , Bitboy_ 13/12/17 20:11
                                 Zainstalujesz go świadomie, nawet więcej, intencjonalnie wyszukasz takiej wersji, która okradnie MS w jak najlepszy sposób.
                                 Za to ktoś, kto kupił klucz "za 1/10 ceny" i on zadziałał przy aktywacji, może być widziany jako "paser", ale powodzenia przy udowadnianiu jego winy.
                                 Przeciętny człowiek nie ma pojęcia ile kosztuje system od MS.
                                 Jest oferta, jest kupno. Wszystko wydaje się legalne.
                                 Klucz kupiony, potwierdzenie zakupu jest, klucz działa, jest zarejestrowany.
                                 Nawet jeżeli MS zablokuje go za jakiś czas, dlaczego nie miałbym domagać się zwrotu kosztów, lub nawet rekompensaty od sprzedawcy?
                                 Powtarzam, nie interesuje mnie cena, nie wiem nawet ile kosztuje system od MS, po prostu nie mam takiej wiedzy i wiedzieć nie chcę.
                                 Kupiłem (zapłaciłem), mam, używam. Na wszystko jest kwit.\\\
                                 Dlaczego ktokolwiek miałby się czepiać użytkownika końcowego który (w domyśle) został oszukany?
                                 Co więcej, może powinienem się domagać od MS legalnego klucza, skoro dopuścił do tego, że ktoś handluje nielegalnymi kluczami?
                                 W końcu to ich obowiązek aby pilnować swoich kluczy/aktywacji?
                                 Dopuścili do tego, czyli ja mam sumienie czyste.

                                 9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                                 Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                                 ,FraDesION660P

                                 1. I twój "serial" to też pirat , Master/Pentium 14/12/17 08:02
                                    Oszukujesz tylko siebie. Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności. Nieświadome paserstwo jest traktowane zwykle ulgowo. Ale tutaj możesz mieć problem z "nieświadomością". Więc możesz zostać potraktowany jako świadomy paser. Kupujesz nieistniejący produkt od firmy X. W najlepszym wypadku poprostu tylko tracisz pieniądze, w najgorszym wypadku będziesz miał wycieczki do sądu, trudno wyczuć jako świadek czy oskarżony. Tak czy siak szkoda czasu i nerwów. Jeśli chcesz już kraść to rób to z głową:
                                    - stosowny crack nie pozostawiący śladów w systemie, metod jest conajmniej kilka
                                    - paragon/fakturę zgubiłeś/wyrzuciłeś
                                    - komputer kupiłeś w jakimś już nieistniejącym sklepie/komisie.
                                    Wtedy faktycznie jesteś kryty - kupowałeś normalny fizyczny produkt i nie musiałeś wiedzieć że system jest piracki. Tym bardziej że twój system przechodzi wtedy testy legalności więc nie masz prawa podejrzewać że jest inaczej.
                                    
                                    Ja na namawiam do kradzieży, ale jeśli już chcesz kraść to nie wzbogacaj przy okazji oszustów. No i rób to z głową ;)

                                    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                                    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                                    włącz komputer :-)

                                 2. A i co do MS , Master/Pentium 15/12/17 08:06
                                    W żadnym wypadku nie jest obowiązkiem MS pilnowanie nielegalnego handlu ich kluczami. Owszem jest to w ich interesie ale od pilnowania prawa jest policja i sądownictwo a nie korporacje. Przynajmniej jeszcze nie.
                                    To tak jakbyś od Forda domagał się nowego samochodu bo ty kupiłeś kradziony. I uważał że Ford ma samodzielnie ścigać handel kradzionymi samochodami.
                                    Ogólnie dziwne myślenie.

                                    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                                    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                                    włącz komputer :-)

1. upgrade tylko do końca roku , Soulburner 12/12/17 07:39
   potem również opcja poprzez "technologie pomocnicze" przestanie działać :(

   You must gather your party before
   venturing forth.

   1. będzie działac nadal , Master/Pentium 12/12/17 09:35
      upgrade przez setup z płyty Windows 10 na Win 7/8.
      Z tego kreatora nie korzystałem od ponad roku albo i więcej.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

2. A gdzie taki W7 kupić , m&m 12/12/17 07:42
   tanio, który podlega pod aktualizację?
   1. może jeszcze dopytam , m&m 12/12/17 07:46
      Mam starego lapka toshiby, coś tam padło. Czy mogę tamtego windowsa zainstalować na inny komputer? W końcu raz już zapłaciłem za licencję, tak?
      1. Marne szansy by zadziałało. , piotrszach 12/12/17 09:04
         Do laptopów były często dedykowane wersje (numery), na normalnym blaszaku raczej tego nie aktywujesz.
         1. będą śmigać, nie spotkałem się, żeby laptopowy się nie aktywował , lejnamur 12/12/17 18:32
            czasem trzeba zadzwonić, ale ogólnie full legal
            ps. inna sprawa, że legalność jest tutaj wątpliwa, ale aktywacja i aktualizacje na luzie
            sam kiedyś miałem na kompie z lapka, to później jeszcze na W10 przeszedłem, ostatnio reinstlka i aktuwuje się z automatu

      2. Teoretycznie i praktycznie mozesz. A formalnie sytuacja jest w kratke. , ptoki 12/12/17 15:03
         Osobiście nie zazdroszcze tego typu problemów ale z tego co obserwuję to ceny windowsów są na poziomie 400-1000 pln więc jak sie już wyrosło z gimbazy to człowieka powinno byc na te winde stać.
         
         Alternatywnie jak sie ma juz raz kupionego oema to nie ma przeszkód aby go zreinstalować i aktywować.
         
         U siebie jade na linuxach i wine. Kiedys kombinowalem z wirtualką ale teraz już swoje środowisko mam ogarniete i mi licencji windy nie trzeba.
         
         Z drugiej strony zastanawiam sie czemu jest takie zapotrzebowanie na windy.
         Wiekszosc laptopów ma oem-a, desktopy firmowe tez. Sporo oem-ów lata luzem (choć kłopotliwe to jednak legalne). Czemu jest tylu co sie rzucaja na tanie licencje windowsa desktopowego?
         
         Rozumiem wersje serwerowe. Choć i te nie są zaporowo drogie. Ale desktopowe?