Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » hokr 06:50
 » NimnuL 06:47
 » KHot 06:45
 » Demo 06:43
 » PeKa 05:39
 » SebaSTS 05:32
 » GULIwer 05:04
 » Killer 04:52
 » Lucyferiu 04:29
 » Martens 04:12
 » Zibi 03:11

 Dzisiaj przeczytano
 41128 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[samochód] szkoda, TU zaniża koszt naprawy , DeK 4/07/17 18:01
Panowie sytuacja jest taka. Kilka dni temu baba wjechała mi w tył samochodu na światłach.

Uszkodzony jest zderzak, belka, wygięte dolne stalowe mocowania zderzaka, wyłamane kołki, uszkodzona klapa bagażnika, nie domyka mi się prawidłowo, zamek ciężko chodzi, rzeczoznawca stwierdził, że jest krzywa.
Naprawę chcę wykonać bezgotówkowo.

Dzisiaj byłem na spotkaniu z rzeczoznawcą, wcześniej wraz z dokumentami, czyli oświadczenie spisane na miejscu ze sprawcą, wypełniony druk ubezpieczyciela (AXA), przesłałem również moje oświadczenie, że chcę dokonać naprawy w autoryzowanym serwisie, który wskazałem.

A więc dostałem wycenę, gdzie oczywiście chcą mi wcisnąć tandetne zamienniki i je malować. Brakuje też w wycenie kilku rzeczy. Samochód to Honda, a naprawę wycenili na komiczne 1744zł z VAT.

Co mam zrobić teraz. Pisać odwołanie, czy z tą wyceną jechać do ASO, a ono zajmuje się resztą?

Nigdy nie miałem szkody więc nie znam procedury, która nie dopuści do tego by TU mnie orżnęło.

Samochód w stanie doskonałym, nic nie było malowane, oryginalne części, fakt, że rocznik 2004 ale to nic nie zmienia w zakresie naprawy w ASO.

Oczywiście wiem, że te wyceny to są skrajnie bandyckie pod względem perfidnego zaniżania napraw i odwalania fuszery.

Mam prośbę do doświadczonych w tych kwestiach co robić dalej. Jaka jest procedura gdy chcę te naprawy wykonać w serwisie autoryzowanym a nie na ordynarnych zamiennikach po najmniejszej linii oporu jak to w zwyczaju mają TU.

  1. jedziesz do ASO gdzie serwisujesz swoje auto , bajbusek 4/07/17 18:09
    piszesz upoważnienie dla ASO i to serwis będzie Cię reprezentował w walce z ubezpieczycielem. Przetestowane z ASO nissana dobrych kilka lat temu.

  2. to i ja się podepnę , dawidy 4/07/17 18:30
    Zgłosiłem szkodę z oc sprawcy, dostałem wycenę naprawy na 5k, ale że pojazd warty 3k (skuter) a wrak 1k, to postanowili mi zapłacić 2k. Wg mnie 5k mocno naciągane, 3k zaniżone o jakiś 1k, a to 1k za wrak, to kompletnie z kosmosu wzięli. Ale dobra, pomyślałem, dobre i 2k. Powinno wystarczyć na naprawę.

    Problem w tym, że ustawowe 30dni na wypłatę minęło 2 tygodnie temu i mimo, że dzwoniłem, wysyłałem mejle, pisemne wezwanie do zapłaty, to olewają mnie po całości. Na mejle i listy zero odpowiedzi. Na infolinii nie potrafią powiedzieć, kiedy dostanę przelew...
    Co jeszcze można zrobić, żeby zmobilizować do wypłąty..?

    102594

    1. w związku z niewywiązaniem się w ustawowym terminie z wypłaty odszkodowania , Chrisu 4/07/17 20:45
      to ja teraz jestem waszym wierzycielem i jak nie dostanę kasy to zawnioskuję do sądu o upadłość waszej firmy. I O!

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  3. najlepszy i nauczciwszy sposób jak chcesz miec naprawione auto , gigamiki 4/07/17 18:59
    to tak jak bajbusek pisze.
    Jak chcesz być wredny i na tym zarobić to dopilnuj tylko, żeby wycena rzeczoznawcy była kompletna tzn zawierała wszystkie uszkodzone części. Potem weż kasę taką jaką ci dają i zarządaj kosztorys wyceny naprawy. W tym czasie możesz zrobić juz auto we własnym zakresie. Dalej oddajesz kosztorys do niezależnego rzeczoznawcy który wyceni ci to tak jak powinno być i pisz odwołanie. Jak ci odrzucą to idziesz do sądu albo sprzedajesz cesje roszczeń do firm specjalizujących się w walce z ubezpieczycielami. Jest ich mnóstwo na rynku. Na pewno kilkanaście/dziesiąt stówek bedziesz do przodu.

    Ze mną też tak lecieli w kulki. Wkurzyłem się i ze szkody początkowo wycenionej na 2,5tys zł wyciągnąłem w końcu 7.5tys.

    W każdym razie jak nie jest to naprawa z AC i nie jest to Twoja wina to na pewno na swoje wyjdziesz i prędzej czy póżniej ci zapłacą. Na dochodzenie roszczeń masz 3 lata wiec można rozegrać to na spokojnie.

    1. Wiesz nie chcę się bawić w , DeK 4/07/17 19:49
      naprawę we własnym zakresie bo wymaga to masy czasu, szukania części, warsztatu, nie mam weny do tego. Chcę mieć po prostu naprawiony samochód w takim stanie jak był przed kolizją stąd decyzja o aso, zwłaszcza, że samochód nigdy nie miał kolizji, wszystko oryginalne.
      Dlatego zdecydowałem się na wariant bezgotówkowy.

      Jeśli będą przeginać to bez problemu gotowy jestem pójść do sądu.
      Już pozbierałem sobie oferty z otomoto odnośnie ofert cenowych za dany samochód z danym przebiegiem, wyposażeniem i stanem. Bo mi mój samochód wycenili na 12 tys. zł. co uważam za nie na miejscu.

      1. u mnie parę lat temu , okobar 5/07/17 05:17
        ubezpieczyciel sprawcy uznał koszt o 500 PLN mniej niż wycena ASO
        i przy bezgotówkowym ASO dzwoni do mnie i mówi że Ergo Hestia nie chce dać tyle ile koszt naprawy...
        poza tym Hestia walnęła jakieś amortyzację bo samochód miał swoje lata...
        na moją uwagę ze to niezgodne z prawem, usłyszałem od przedstawiciela Hestii - jak się Pan nie zgadza to możemy iść do sądu

        PZM wyliczył mi koszty sądowe - 500 PLN ich rzeczoznawca, jeśli sprawa sądowa to kolejne 500 PLN dla rzeczoznawcy... - i o ile 5-- PLN to koszt sądowy więc w przypadku wygrania będzie zwrot od ubezpieczyciela, to drugie 500 PLN niekoniecznie - no i sprawa to według PZM jakieś 2 lata...

        więc zapłaciłem różnicę dla ASO z własnej kieszeni
        wiem, byłem młody i głupi, teraz tego tak bym nie zrobił...

        AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
        GF 7600 GS, M2N4 SLI
        Win XP SP3

  4. z ciekawości jaki model jaki przebieg ? , DrLamok 4/07/17 19:01
    czy to nie czasem jest tak że naprawa w aso z użyciem oryginalnych części przekroczy wartość samochodu?

    1. Civic VII 2004 , DeK 4/07/17 19:41
      Raczej koszt naprawy nie powinien przekroczyć ceny samochodu. Światła całe, jak ktoś nie wie że mi wjechano w tył to nie zauważy.

      1. Inny świat... , DrLamok 4/07/17 22:19
        W Uk Honda Civic Hatchback 2004 1.6i VTEC SE 5d ze średnim przebiegiem dla tego rocznika 140tys mil = 225tys km jest wyceniany na

        2400zł - 4100zł (dolna granica to przy kupnie od osoby prywatnej.. górna to jakbyś kupował od dealera). Jeśli przebieg dużo mniejszy od średniego, to i do 8000zł dobije. Nie ma się co dziwić że tyle ludzi sprowadza auta do Polski skoro po przejechaniu granicy cena idzie 2-3x w górę.

        A że robocizna droga to tutaj to każde małe pyknięcie 10 letniego auta to szkoda całkowita.

  5. s.w. , Nikita_Bennet 4/07/17 19:07
    s.w.

    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  6. tak jak pisze bajbus i... DrLamok , Kenny 4/07/17 19:15
    1) Oddajesz do ASO, najlepiej 'wspolpracujacego' z ubezpieczycielem, nic Cie nie interesuje. ASO wycenia, dostaje aprobate od TU, naprawia, dostaje kase.

    2) I tu jest problem. honda 2004...? Klapa, podloga, zderzak, pewnie mocowanie lamp... moze byc całka. Jaka masz wartosc auta? Oddajac do ASO spokojnie mozesz zaznaczyc... ej, policzcie, ale jak bedzie blisko calki to zrobcie tak zeby wyszlo ponizej 100%. Sam tak robilem przy AC... oni przeciez tez chca zarobic, jak bedzie calka to nie zarobia bo nie beda robic auta...

    .:Pozdrowienia:.

    1. Auto nie jest jakoś , DeK 4/07/17 19:44
      poważnie naruszone.
      Uderzenie przyjął zderzak i belka, trochę odkształciło mi klapę bagażnika, ale nie w sposób widoczny, uszkodzona powłoka lakiernicza zderzaka oraz uszkodzenie plastiku, i w jednym miejscu uszkodzenie powłoki lakierniczej klapy. Pas tylny wygląda na cały.

      Samochód mi wycenili na 12 ts zł. ale sprawdzając oferty na otomoto wychodzi w okolicach 14900, czasami 15900.
      Samochód krajowy, zadbany. Silnik 1.6, a większość tego co widzę na otomoto to albo sporty 3 drzwiowe, albo wersje z silnikiem 1.4 i manualną klimatyzacją.

      1. nowa tylna klapa, nowy zderzak , Chrisu 4/07/17 20:53
        naciąganie podłogi bagażnika... Nie wiem jakie są ceny tych części w ASO, ale jak piszą - czy to nie będzie blisko szkody całkowitej?

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. Podłoga bagażnika jest , DeK 4/07/17 23:02
          nienaruszona. Oglądaliśmy to dokładnie z rzeczoznawcą.

          Więc bez przesady, ja wiem że ubezpieczyciele mają obsesję robienia z każdej sytuacji szkody całkowitej ale to jakiś absurd. ASO też ma w tym interes by zarobić, a nie nie zarobić gdy cena przekroczy wartość pojazdu.

          Z mojej oceny to nowy zderzak, nowa belka pod zderzakiem, klapa bagażnika, kołki, wyprostowanie mocowań zderzaka i chyba tyle. Jeśli nic nie wyjdzie więcej po zdjęciu zderzaka.
          Jak pisałem, tego uszkodzenia na pierwszy rzut oka nie widać oprócz pokaleczonego zderzaka.

          Lampami próbowałem ruszyć, ale lampy nie przyjęły żadnego ciosu. Całość poszła na zderzak i trochę na klapę bagażnika, na klapie widać tylko lekkie przytarcie ale w jakimś punkcie lekko ją skrzywiło, tego nie widać. Ale wpływa to na zamykanie i otwieranie bagażnika.

  7. Czyli panowie, tak bym to ogarnął. , DeK 4/07/17 19:57
    Wziąć tą wycenę, którą mi AXA zrobiła, i przedstawić ją ASO na tym etapie?
    Chcę to zrobić w Rzeszowskim ASO na Krakowskiej.
    I oni skonfrontują się z TU?

    Bo sądziłem, że muszę zrobić odwołanie do TU, a później dopiero do ASO, ale ta wymiana argumentów z TU to może wieki trwać.
    Mi zależy na naprawie bezgotówkowej , a nie by TU mi wyceniało według swoich absurdalnych stawek.

    1. chopie , Kenny 4/07/17 20:20
      czyli klapa do wymiany, zderzak do wymiany, belka do wymiany, masa plastikow pod zderzakiem do wymiany :) Lampy? O lampy to wystarczy sie mocniej oprzec aby plastikowe mocowania sie wylamaly - specjalnie tak autka konstruuja, a lampeczka pewnie z 500zl za sztuke...

      Aktualna wycena axy ich nie interesuje. Droga taka:
      1) Dzwonisz do tego ASO - dzien dobry chcialem sie umowic na ogledziny do likwidacji z OC
      2) Przyjezdzasz, oni rozkrecaja tył, ty pijesz kawke
      3) Dzwonia do Ciebie:
      a) psze pana, nam wyszlo tyle teraz czekamy na akceptacje axy, damy panu znac
      LUB
      b) psze pana, wyszlo 15 kola, nizej nie zejdziemy wiec axa nie zaakceptuje bo bedzie calka, prosze dac znacz czy bedzie pan chcial robic gotowkowo

      .:Pozdrowienia:.

      1. nom , endern 4/07/17 22:55
        dlatego kolega powinien z listy warsztatów wspolpracujacych axa wybrac cos sensownego ale nie bedacego autoryzowanym serwisem. Ci już się dopasują do tego by zrobić koledze dobrze i zmieścić się w kwocie by nie bylo szkody całkowite,

      2. jak będzie całka to chyba dobrze... , biEski 5/07/17 00:14
        bo dostanie znacznie wiecej niz teraz mu daja :P

  8. a nie jest tak , Markizy 4/07/17 20:20
    że teraz szkodę można likwidować przez swojego ubezpieczyciela OC? I to oni będą od sprawcy ściągać należność? Można podpytać agentów jak to dokładniej funkcjonuje. Chociaż teraz to może być już późno ale popytać można.

    Na Bordzie od 2003-03-03:D
    i5 6600, 2x8GB, 7770

    1. Jak tak robiłem ale , biEski 5/07/17 00:11
      likwidowałem przez swojego ubezpieczyciela AC i on ściagał kase od ubezpieczyciela OC sprawcy.

  9. ja zrobiłem tak, że , Demo 5/07/17 05:57
    zrobiłem swoją wycenę w warsztacie. Warta wyceniła mi na 1800, warsztat na 4800. Wysłałem im swoją wycenę z zapytaniem czy przyjmują moją czy mam wysłać autko do ASO. Tydzień później na konto wjechało 4800.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. Potwierdzam... , JE Jacaw 5/07/17 08:16
      ...wprawdzie nie mój przypadek, ale kolegi, ale też dostał niską wycenę, przejechał się do blacharza i uzyskał od niego informację o koszcie. Wysłał do ubezpieczyciela i bez szemrania mu to zmienili, a nawet się lekko zdziwił, bo aż na tyle nie liczył.

      Generalnie mam wrażenie, że często wysyłają zaniżoną wycenę licząc, że może ktoś to łyknie, ale jak klient stawia opór to urealniają ją... pewnie do jakiegoś tam limitu.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

  10. Jedź do ASO lub warsztatu , piotrszach 5/07/17 16:26
    z listu TU (tzw. warsztaty partnerskie). Tam zrobią wycenę i wyślą do TU. Koledze rzeczoznawca wycenił szkodę na 600 zł (rozwalony zderzak, spryskiwacze reflektorów itp). Oddał samochód do ASO. Po tygodniu miał naprawione, TU dla ASO zapłaciło coś koło 2400 zł. Samochód miał wtedy 8 lat (wyceniony był na ok. 20k zł).

    1. Mam wycenę ASO , DeK 6/07/17 00:32
      4990zł z VAT. To tak odnośnie szkody całkowitej o której niektórzy pisali :)
      Wszystko rzetelnie opisane. Najdroższym elementem jest zderzak.
      Wysłane zostało to do TU. Czekam na reakcję TU.

      1. cool , Kenny 6/07/17 06:30
        Wez sobie autko autko zastepcze jak bedziesz zostawial swoj, zreszta na pewno zaproponuja.

        .:Pozdrowienia:.

        1. Mam jeszcze jeden problem , DeK 7/07/17 14:05
          ubezpieczyciel przywalił się do małej rysku na zderzaku i chce bym do całej naprawy dopłacił 400zł.
          Dla mnie to jakiś absurd, bo dopiero co chcieli mi wcisnąć tandetny niedopasowany zamiennik, a teraz wyceniają jedną rysę na 400zł. Jak odbić piłeczkę?

          1. co do zasady, maja do tego prawo , Kenny 7/07/17 16:09
            jak ja bym do tego podszedl... hmm, sprawdz w kosztorysie aso koszt zderzaka (czyli najpewniej zderzak + malowanie pod kolor). Zgaduje ze te 400zl to bedzie 50% ceny tego zderzaka.

            Nie maja prawa do amortyzacji czesci, ale do zanizania ich wartosci wskutek istnienia wczesniejszych uszkodzen juz tak. 50% to typowa obnizka. To troche ujowa sytuacja - musialbys ręką rzeczoznawcy udowadniac ze ta rysa nie obnizyla wartosci zderzaka o 50%.

            Jesli natomiast te 400zl to zdecydowana wiekszosc albo 100% kosztu zderzaka to napisalbym typowe odwolanie, ze sie nie zgadzam i ze proponuje np obciecie 25% kosztu zderzaka.

            Choc watpie abym wstrzymywal z teogo powodu cala naprawe, byc moze zaproponowalbym wyplate czesci bezspornej aby aso moglo ruszyc z naprawa. Z drugiej strony, auto masz malo uszkodzone i mozzesz jezdzic...? Wiec czekanie to nie klopot :)

            .:Pozdrowienia:.

            1. Tak jeździć można , DeK 7/07/17 19:26
              Zderzak aso wycenło na 2140zł.
              Rysa wygląda tak:

              https://drive.google.com/...dXyAjj9V0ZaZW1sVEJXN28

              I z tego tytułu TU chce przerzucić na mnie kwotę 400zł. Tyle, że tutaj jest kompletna dysproporcja gdyż za 400zł to zderzak musiałby być znanie uszkodzony, a tutaj jest lekko naruszona powłoka lakiernicza.
              W związku z tym niech ASO zrobi taką samą rysę :)

              1. to ja bym sie nie czepial , Kenny 7/07/17 19:57
                18,5% skromnie wzieli :) Moze to tez byc ekwiwalent kosztu samego malowania... anyway wg mnie nie powojujesz.

                .:Pozdrowienia:.

                1. Z tego co się orientuję , DeK 7/07/17 20:41
                  Honda sprowadza zderzak już malowany. Mój po szkodzie kwalifikuje się do wymiany, gdyż sprawca uszkodził go w takim stopniu, że wymaga wymiany.

                  Jeśli TU zrobiło wycenę zderzaka na zamienniku lejąc z góry na fakt, że mam części oryginalne i wycenili zderzak na 170zł plus malowanie, to stale wycenia jest tak kalkulowana, że to ja jestem stratny.

                  Skoro wymiana zderzaka musi się tak czy siak odbyć, ja nie chcąc zostać wydymany poprzez stosowanie tanich i tandetnych, często fatalnie spasowanych zamienników, i nie chcę by obniżyło to wartość mojego samochodu zaznaczyłem, że sprawę chcę załatwić bezgotówkowo w ASO.

                  A mimo to przy jednej rysce TU wylicza sobie, że ta ryska ma kosztować 400zł na moją niekorzyść to proporcje nie są uczciwe.

                  Napiszę jeszcze kilka pism do nich. Tak łatwo nie odpuszczę, bo 400zł to 400zł, a to ich klient wjechał mi w dupę.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL