.:Pozdrowienia:.

1. dobrze ze zaczles od usprawiedliwienia , komisarz 3/06/17 21:44
   bo pozostala czesc wypowiedzi mozna pominac uprzejmym milczeniem zamiast reagowac smiechem.

   Komisarz Ryba

... ITX ...

1. A coś na poparcie tego głębokiego przemyślenia ? , fiskomp 3/06/17 09:42
   123
   1. Fizyka / mechanika? , rzymo 3/06/17 09:43
      :-)

      ... ITX ...

   2. proszę , LooKAS 3/06/17 09:52
      http://polskanarowery.sport.pl/...2/stan_na_dzis/1

      I wanna suck, I wanna lick
      I wanna cry and I wanna spit

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

takie tam klamoty . . .

1. No właśnie... , JE Jacaw 5/06/17 08:26
   ...fizyki nie da się oszukać. Natomiast kluczowe jest to czy tego typu "przekładnia" sprawdza się w praktyce ? W końcu przerzutki i skrzynie biegów to też przekładnie, ale się je powszechnie stosuje. Mają swoje wady, ale zalety je przewyższają. Mnie osobiście martwi nieco kwestia wagi, bo ta konstrukcja tak na oko wygląda na taką, która jest dość ciężka.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. praktyka czyni mistrza ;) , Carat 5/06/17 11:29
      a to rozwiązanie jest tylko w fazie testowej.
      
      W jakimś filmiku widziałem krótki "wywiad" i twórca tego roweru stwierdził, że rower waży kilkadziesiąt kilogramów, bo jest zrobiony z takich, a nie innych materiałów. Wiadomo, że w domowym warsztacie używasz tego co jest najtańsze, a nie kosmicznych technologii, aby zmniejszyć wagę, bo jest to zwyczajnie nieekonomiczne.
      Dodatkowo stwierdził, że nie jest to projekt do jazdy rekreacyjnej ale głównie do transportu towarów itp. Problem jest z jazdą pod górę, więc nie wiadomo jak to by wyszło w praktyce, bo nawet jeśli z tego miałby być rower towarowy to przecież nie zawsze mamy płaską drogę ale mogą pojawić się wzniesienia do pokonania itd.
      Być może temat jest warty uwagi ale moim zdaniem sam twórca nic nie więcej nie zdziała i projekt umrze śmiercią naturalną.
      
      Swoją drogą nie zawsze wygrywa to co jest najlepsze, a tylko to co dana korpo chce wypromować, bo zwykle liczy się, czy można na czymś szybko i łatwo zarobić.
      Swego czasu "wygrał" i stał się hitem VHS, choć jakościowo był to w zasadzie najgorszy system. Gdyby sytuacja inaczej się potoczyła to w domu mielibyśmy system o klasę lepszy, tylko potem przesiadka na DVD nie robiłaby takiego wrażenia, bo różnica nie byłaby tak kolosalna ;)
      1. być może zbyt pochopnie oceniam pomysł , NimnuL-Redakcja 5/06/17 13:49
         ale dwa pierwsze punkty, które przychodzą mi do głowy, skutecznie zniechęcają:
         - dodatkowe elementy w układzie = straty energii, skomplikowanie konstrukcji = zwiększenie awaryjności
         - zwiększenie masy własnej
         
         No i czy to będzie działało przy dużych prędkościach, gdy pojawia się siła odśrodkowa w znaczącym wymiarze.
         
         Wiadomo, temat na krótko chwycił w internetach, ktoś tam powie, że spisek jest przeciw pomysłowi i w Polsce to się nic nie udaje, a w USA taki pomysł zostałby wdrożony nawet na Marsjańskich łazikach ...

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. u Nas , Carat 5/06/17 21:14
            to jest inny świat. W Stanach jakiś małolat zrobi test łamania IPhone'a, bo tam ten sprzęt jest relatywnie tani, a u Nas relatywnie bardzo drogi, więc żaden przeciętny Polak nie pozwoli sobie na taki test. Zresztą widać różnice po sposobie traktowania klienta i np. rozpatrywaniu reklamacji itp.
            Także to co w Stanach może być dość proste to u Nas może być barierą nie do przeskoczenia.
            
            Nie znam się na fizyce, więc nie będę polemizował ale często jest tak, że dany pomysł wymaga sprawdzenia w praktyce i ewentualnego ulepszenia i wtedy może być OK.
            Osobiście wolałbym, aby taki rower był lżejszy o te 30kg, bo wtedy mógłbym zabrać ze sobą 30kg ładunku. Oczywiście u Nas rowery towarowe w zasadzie nie istnieją, więc byłby to sprzęt chyba do Bangladeszu ale "nowoczesna" wersja takiego roweru pewnie byłaby poza zasięgiem przeciętnego mieszkańca tego kraju.
            Dopiero przy dużej skali produkt końcowy może być tani, więc moim zdaniem potencjalna bariera wejścia na rynek jest duża.
            
            Dlatego podejrzewam, że nawet jeśli pomysł dałoby się wykorzystać w praktyce to z racji ograniczonej grupy odbiorców i braku szybkiego i łatwego zysku to mało kto chciałby to rozwinąć i wdrożyć komercyjnie.
            
            Poza tym "stare" pomysły czasem wypływają na szeroki świat np. polski Beskid z lat 80-tych po modernizacji pojawił się po kilkunastu latach jako Renault Twingo.
            
            Dlatego nie skreślałbym w całości tego pomysłu na dzień dobry, póki nie oceniłby tego jakiś wiarygodny ośrodek, bo może ma to w sobie jakiś potencjał.

      2. tyle że sam pomysł jest zły na starcie , Master/Pentium 5/06/17 15:11
         złożony i ciężki a mający mniejszą funkcjonalność od przerzutek.
         A je też można wykonać z "kosmicznych technologii".
         To poprostu kolejna turbinka kowalskiego czyli jak złe rozumienie fizyki/mechaniki doprowadza do "genialnych" projektów.

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)

   2. pomysł jest bez sensu , myszon 5/06/17 12:49
      Przełożenie nie jest za duże, wynika z tego gdzie umieścisz te wycięcia w kole w stosunku do obwodu koła a do tego przełożenie jest stałe. Do roweru jest bez sensu bo to przełożenie <1 a w rowerze potrzebujesz dokładnie odwrotnego. To rozwiązanie może mieć sens w bardzo egzotycznych zastosowaniach. W normalnych zastosowaniach zwykła przekładnia zębata/pasowa jest o wiele lepsza.

Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)