1. To już unowocześnili , ligand17 28/04/17 21:58
   bo jak miałem okazję 1,5 roku pracować w Monachium to te maszyny nie stały przy ścianie i żadnych drzwi otwartych nie było.
   Znaczy albo chudszych, albo mniejszych tych "robotów" zatrudniali :-)
   1. teraz te maszyny , Chrisu 28/04/17 23:38
      są małe i od razu kroją butelki na drobne ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. a w dodatku , ghostmc 1/05/17 19:57
         większość (największy producent) jest produkowana w Polsce.
         Każdego dnia kilkanaście do kilkudziesięciu konfiguracji wysyłamy :)

         What a beautiful creature.
         Wish him luck, boys.

2. Metod jest pewnie wiele i sie zmienialy w czasie. , ptoki 29/04/17 13:58
   Jakies 14 lat temu widzialem takie maszyny w holandii i tam sie wrzucalo w dziure i od razu liczyla cene butelki. Na koniec byl drukowany bilet.
   
   I sie wtedy zastanawialem jakie to holendry mądre i pewnie maja spiete te automaty do butelek z systemem kasowym.
   
   A tu zonk bo wcale tak nie musialo byc.
   Bo niemce tak nie mieli. No jak to? Niemce!? Nie mieli tak postawowej sprawy wdrozonej?
   A tu troche otrzeźwienia :)
   
   Nawet niemce maniane odstawiają :)

A little less conversation, a little more action
please

1. No nie. Palenie pet-a nie tworzy zbytnio tego co łapiesz na wacik. , ptoki 30/04/17 13:28
   Pet spala sie na wode i co2. Nawet dłuższych łańcuchów węglowodorowych tam za bardzo nie ma.
   
   Co innego niepełne spalanie węgla ono tworzy mase sadzy.
   
   I oczywiście spalania PCV/PVC. To jest makabra. Ale PET/PE/HDPE to mało wredne plastiki.
   
   Mnie sie podobało oddawać butelki po "kaskadzie" aby dostac napój w szkle.
   Woziłem to na rowerze i mi rąk nie urwało.
   
   Ale jak ktos dobrze posprawdzał to mu wyszło że butelka szklana i plastikowa maja podobny "odcisk" ekologiczny. I w sumie wyszło ze jeden kit czy plastik sie produkuje i dystrybuuje czy szklo.
   
   Ja osobiscie plastików nie kupuje i w efekcie nie pale.
   Jesli o mnie chodzi to mogli by zakazac butelek pet.
   
   A co do smiecenia to jest to tylko i wyłącznie kwestia buractwa. I to nawet nie buractwa ogólnego tylko pojedynczych sztuk. Bo gdybysmy byli brudni jako naród to było by u nas jak w egipcie. A nie jest.
   1. właśnie o to chodzi , vaneck 1/05/17 22:55
      ża samymi PET nie palą, moja babcia robiła sobie brykiety z miału weglowego w butelkach po wodzie mineralnej. Ale rozumiem, że same PET nie kopcą.
      
      Wysoka kaucja za opakowania pozwala oczyścić otoczenie, jak nie ty sam to żule pozbierają te butelki. IMHO to działa.

      A little less conversation, a little more action
      please

      1. PET czy z węglem czy z drewnem nie kopci. , ptoki 2/05/17 08:20
         Idea sypania miału do butelki w sumie nie gupia :)
         
         Kopci niepoprawne palenie węglem.
         
         Jak to udowodnic? Prosto: Jak nie ma mrozów to smieci pali sie tyle samo bo nikt ich nie oszczędza na lepsze/gorsze czasy. I wtedy poziomy zanieczyszczeń są takie sobie.
         Jak mrozem przywali to ludzie pala tyle samo smieci ale duzo wiecej wegla.
         Tyle ze pala źle. I dymia.
         
         End of story, no magic.
         
         A PCV to trzeba sie nagimnastykować aby więcej zdobyć. Mozna spalic pare rurek kanalizacyjnych, moze jakiegos buta. I w sumie koniec. Bo kowalski w domu za wiele tego pcv nie ma tak aby nim palić.
         
         
         Co do kaucji sie zgadzam. Ale jak juz pisalem, odcisk energetyczny takich oddawanych jest taki sam jak tych jednorazowych.
         
         Problem o którym piszesz powinien byc rozwiązany przez zamordystyczne placenie za smieci. Jak widać jak kazdy zamordyzm - nie dziala.