1. potwierdzam , Deus ex machine 28/03/17 10:53
   ale czasem mozna w portki narobic, jak spotkasz dzika wielkosci krowy .)
   Tez bylem tam na wielkanoc ostatnio. Przygotuj sie na lod i snieg, bo tam sie zdarza.

   "Uti non Abuti"

Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
www.phurand.pl
www.uzywane-gry-konsole.pl

1. pokoje są z łazienkami? , NimnuL-Redakcja 28/03/17 11:40
   jakie są warunki sanitarne?

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. Jadalnia, kuchnia i lodówka , ham_solo 28/03/17 12:22
      są wspólne, więc jeden brudas może zepsuć pozytywne wrażenie - mnie się nie zdarzyło, żebym miał jakieś zastrzeżenia co do czystości. W pokoju, który zawsze rezerwuję (ten z antresolą) jest toaleta i umywalka. Prysznice są osobno, w "podziemiach" - kilka kabin, więc na ogół bez kolejek :) Ogólnie można to miejsce przyrównać do standardów typowego schroniska górskiego.

      SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
      www.phurand.pl
      www.uzywane-gry-konsole.pl

2. dzików w Stołowych , Carat 28/03/17 12:50
   nie widziałem, bo jedyny na jakiego trafiłem to był ukryty w krzakach w okolicy Pstrążnej. Tylko usłyszałem kwik, a potem ziemia dudniła faktycznie jakby krowa uciekała ;-)
   
   Za to jelenie z sarnami jesienią to częsty widok. Kiedyś sam podczas jednodniowego wypadu spotkałem 3 stada, z czego na 2 stada udało mi się natrafić w odległości kilkudziesięciu metrów.
   Ryczenie samców to słychać co chwilę, a jak na szlaku pojawi się taki odgłos w pobliżu to czuć dreszczyk emocji, jednoczesna fascynacja z przerażeniem.
   1. nablliższe spotkanie jeleniami i sarnami miałem , ham_solo 28/03/17 18:26
      w Krynicy-Zdroju - trudno ich tam było nie spotkać w ogóle, bo chodziły w nocy po centrum, ryczały pod oknami... Miałem wrażenie jakbym znalazł się na planie czołówki Przystanku Alaska (wiem, tam był łoś:).

      SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
      www.phurand.pl
      www.uzywane-gry-konsole.pl

1. dziękuję , NimnuL-Redakcja 28/03/17 12:19
   zapisuję tę miejscówkę.

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

2. odwdzięczam się tanią miejscówką k. Karpacza , NimnuL-Redakcja 28/03/17 12:21
   agroPOKOJE Paulos w Ściegnach. 30pln/os., dobra baza wyjściowa na zwiedzenie okolicy.

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

3. nie , endern 28/03/17 12:45
   dramatyzowałbym tak.
   To jest schronisko, jak na potrzeby schroniska standard jest ok. Nocowałem tam, i nie było to jakieś traumatyczne przeżycie - a dobre miejsce do wyjścia na szlaki.
   
   1. nie mam , Carat 28/03/17 13:35
      bogatych doświadczeń typowo schroniskowych, bo głównie nocuję po tzw. agroturystyce.
      
      Zgodzę się, że jeden pokój i jedna wizyta to za mało na w pełni obiektywną ocenę.
      Jednak DW Szczelinka zrobił na mnie pierwsze negatywne wrażenie i nie mam parcia, aby testować inne pokoje w celu zmiany opinii.
      
      Znalazłem "Domek w Lesie", który spełnia moje potrzeby, co do noclegu w Górach Stołowych i stał się on moją stałą miejscówką. Nawet jak była pełna obsada to nie miałem problemów, aby nocować na poddaszu (taki a la strych), a mimo to czułem się tam lepiej niż w DW Szczelinka.
      
      Kwestia kto czego oczekuje i co preferuje, a ile osób to tyle zdań. To co mi odpowiada niekoniecznie musi odpowiadać komuś innemu i odwrotnie.
      1. dla , endern 28/03/17 13:39
         mnie wieksza wartosc ma to ze sobie mozna przy barze posiedziec, pograć w coś, pogadać, popic grzane piwo, itd.
         Pokój służy mi tylko do, glebnięcia się przy czytaniu gazety, spania i trzymania gratów na stole - więc sam rozumiesz.
         A w takim wariancie schronisko idealnie spełnia potrzeby.
         1. widzisz , Carat 28/03/17 14:03
            masz zupełnie inne potrzeby ode mnie.
            
            Choć pokój też głównie służy mi do spania, bo w zasadzie większość dnia przebywam poza domem.
            
            Ja lubię obcować na łonie natury, jak jestem na szlaku to jest zajebiście.
            Czasami jak trafia się mgła i atmosfera jest rodem z "13 wojownika" z Banderasem w roli głównej to czuć dreszczyk emocji :D
            
            W górach obowiązkowo pstrąg na obiado-kolację to wtedy jadę do Kudowy do Smażalni u Andrzeja :) A Browar to będzie jak sobie kupię w sklepie i potem schłodzę w lodówce to mogę wypić przy kominku w Karłowie i tłumów ludzi do tego nie potrzebuję.

4. ja wlasnie do Adrspach , Deus ex machine 28/03/17 13:09
   w tym roku i kombinuje gdzie nocowac i co wiecej tam zobaczyc.

   "Uti non Abuti"

   1. tam to , Carat 28/03/17 14:38
      znam tylko Skalne Miasta.
      Oba miasta tj. Teplice i Adrspach są ze sobą połączone, czyli płacąc za wejściówkę w jednym możesz lasem przejść do drugiego jeśli nie wyjdziesz przez barierki z terenu parku.
      Obejście obu Skalnych miast to będzie jakieś 17km więc cały dzień masz z głowy.
      W Teplicach część szlaku zapewne będzie zamknięta z powodu okresu lęgowego Sokoła Wędrownego ale na końcu ślepej uliczki są tam czescy miłośnicy przyrody i można popatrzeć przez lunetę.
      
      Niedaleko jest góra Ostas i też skałki ale jak zaczniesz od Skalnych Miast to Ostas może wydawać się mało atrakcyjny ale i tak warto tam iść. Obok Ostas jest też szlak na Kocice Skaly czy jakoś tak i też warto tam iść.
      
      Innych miejsc nie zwiedzałem i nie znam w tamtej okolicy.

5. co w tym Halvnovie jest? , Deus ex machine 28/03/17 13:10
   123

   "Uti non Abuti"

   1. jest u podnóża Hvezdy , Carat 28/03/17 13:49
      przy przystanku autobusowym jest plac pełniący rolę parkingu z jakąś kapliczką i stamtąd masz szlaki.
      
      Broumovske Steny są dość rozległe. Pieszo ruszając z Karłowa, czy z Pasterki obejdziesz jedną stronę natomiast Hvezda jest moim zdaniem za daleko na jednodniowy wypad.
      W okolicy Hvezdy jest kilka ciekawych szlaków, więc aby je zaliczyć to pozostaje podjechać autem na czeską stronę do wspomnianego Hlavnov, tam zaczynasz marsz i tam kończyć.
      
      Ja preferuję jednodniowe wycieczki i zawsze na noc wracam do bazy wypadowej w tym wypadku do Karłowa.
      1. mozesz cos polecic w Karłowie? , Deus ex machine 28/03/17 14:28
         na 1 lub 2 noce

         "Uti non Abuti"

         1. już , Carat 28/03/17 14:45
            poleciłem "Domek w Lesie", bo w Karłowie tylko tam nocowałem, gdy pierwszy raz jechałem w Stołowe w ciemno, bez rezerwacji.
            Na 1-2 dni to starczy cokolwiek, aby na głowę nie kapało ;)
            
            Informacyjnie, jak jedziesz autem to musisz wjechać w główną drogę prowadzącą na Szczeliniec, masz tam zakaz skrętu i zakaz ruchu ale jako turysta nocujący w Domku masz prawo wjazdu.
            1. dzięki za wskazówki .) , Deus ex machine 28/03/17 16:19
               123

               "Uti non Abuti"

               1. jeśli jedziesz autem pierwszy raz w Góry Stołowe , Carat 28/03/17 17:46
                  to najlepiej jechać drogą krajową nr 387 zwaną Drogą Stu Zakrętów od Kudowy Zdrój albo z drugiej strony od Radkowa. Inne drogi lepiej sobie darować.
                  
                  Niektóre GPS prowadzą drogą przez Batorów tzw. Kręgielnym Traktem ale ta droga jest dziurawa jak ser szwajcarski, więc w grę wchodzi przejażdżka z prędkością 10-20km/h z wrażeniem, że zaraz świat się skończy jeśli jedziesz po ciemku.
                  
                  Jest też droga z Dusznik Zdrój do Karłowa co prawda zdecydowanie lepsza niż "szwajcarski ser" ale mimo to zbyt słaba, aby ją polecać jako dojazdową.
                  Natomiast jeśli ktoś chciałby podjechać możliwie najbliżej Skalnych Grzybów to wtedy z Karłowa może jechać drogą na Duszniki, przed Dusznikami odbić na Szczytną i potem na Batorów.
                  
                  W Kudowie jest PIT (Punkt Informacji Turystycznej) i tam można kupić sobie mapy okolic po stronie polskiej i czeskiej. Niedaleko jest Bar Ania, gdzie zjesz tanio i dobrze. Popatrz sobie wcześniej na mapach Google to potem będzie Ci łatwiej na żywo.
                  
                  Jako wsparcie map papierowych używam w smartfonie GPS z aplikację Locus + darmową wektorową mapę UMPpc + zapis śladu.
                  Jest jeszcze aplikacja Traseo z płatnymi mapami, niby odpowiednik tych papierowych ale jeszcze tego nie testowałem, zresztą mimo technologii papierowa mapa i tak musi być obowiązkowo w plecaku.

Br@uNi Polska

1. Przystanek Cisna , Doczu 28/03/17 13:18
   Klimatyczna chata, domowa/rodzinna atmosfera, dobra baza wypadowa, na uboczu, a jednocześnie sklepy i knajpy w zasiegu kilku minut spacerem.
   1. Nie no - kuchnia wegetariańska ? , Brauni 28/03/17 23:21
      co ja Tobie zrobiłem :)

      Br@uNi Polska

      1. Nie określiłeś preferencji kulinarnych :) , Doczu 29/03/17 13:49
         Ale fakt - jadłem tam raz i choć było smacznie, to jednak bezmięsnie.
         Ale jak coś - to znajomi polecali Chatę w Prełukach http://www.chatawprelukach.pl/
         1. jak , endern 29/03/17 23:44
            jesc to nie mozna odpuścić naleśnika giganta ;)
            https://chatawedrowca.pl/
            1. Nadal są dobre, ale ceny przeszacowane :( , Doczu 30/03/17 07:19
               Teaz chyba coś koło 50 zł za naleśnik to sporo za dużo by się tam stołowac stale, ale raz w życiu można sobie pozwolić. Czy warto ? Kżdy niec sobie sam odpowie.
               Facetom dużo bardziej chyba przypadnie do gustu, taras poniżej i pijalnia piw słowackich. Wybór naprawdę imponujący no i poza sezonem to jest chyba jedyne miejsce gdzie można posiedzieć przy dobrym piwie, w Wetlinie i okolicy.
               Oferują też noclegi więc może Brauni będzie zainteresowany, choć przyznam że akurat noclegów w Wetlinie nie polecam jesli ktoś szuka spokoju i relaksu.
               1. :DD , endern 30/03/17 08:11
                  50 za nalesnik? Widzę podbijaja cene mocno co sezon :D
                  Już przy poprzednim wariancie trzepali kasę zdrowo, teraz to już pływanie w kasie ;)
                  
                  Wielki popyt i takie rezultaty.
                  Ale raz wg mnie warto zjeść choćby połowę :)
                  
                  
                  1. Tzn trochę zmanipulowałem , Doczu 30/03/17 13:18
                     Okazuje się że jesienią ub. roku cały naleśnik kosztował 39 PLN. Ale myk był dopiero przy tym jak chciałeś połowę, bo połowa kosztuje 24 zł :) Tak więc idąc z panną i biorac po połowie, płacimy prawie 50 PLN :)))
                     Ale fakt - raz na jakiś czas warto sobie spróbować, zwłaszcza w sezonie jagodowym.
                     Zresztą oni ostatnio obrośli trochę w piórka i generalnie dość nerwowo reagują na krytykę, a ponoć jakość znacznie spadła w przeciwieństwie do cen. Ale renomę mają wyrobioną, więc kto bogatemu zabroni ? Takie prawo rynku.

1. hmm , Carat 28/03/17 14:25
   fajne jak ktoś gdzieś idzie dalej i po drodze tam jednorazowo nocuje.
   
   Natomiast jako stała baza wypadowa to dla mnie mało praktyczne.
   Ogranicza to znacznie trasę w terenie jaką można zaliczyć danego dnia, bo trzeba mieć siły na codziennie zejście i wejście na Szczeliniec do schroniska.
   1. No bez jaj... , Doczu 28/03/17 14:54
      ... podejście do Szczelińca zajmuje ok 30 min.
      Akurat w tym rejonie baza wypadowa w dolinie nie jest dużo lepsza, bo w zasadzie w Stołowych to do zwiedzenia jest Szczeliniec, Błędne Skały i Kudowa. Wszystko do zrobienia na jednodniówkę.W sumie masz 3 dni.
      Zresztą autor nie wspomniał na ile szuka noclegu.
      Pewnie że jeśli chciałby pomieszkiwać 2 tygodnie to trochę bez sensu, ale na weekend spokojnie styka
      1. wiesz , Carat 28/03/17 15:27
         to ile czasu zajmuje wejście, a jaki to wysiłek to dwie różne sprawy. Wracając zmęczony ze szlaku to kolejne wejście do schroniska nie jest takie łatwe jak mówisz.
         Dlatego dla mnie jako stała baza wypadowa odpada ale jako wypad weekendowy to ewentualnie może być.
         
         Tylko każdy wybiera to co mu odpowiada. Ja spędzam w Stołowych więcej niż 3 dni i szlaków, które mi odpowiadają jest tam więcej.
         Nawet biorąc pod uwagę Błędne Skały to w okolicy można wytyczyć sobie kilka wariantów wejść i zejść i każdy jest na tyle inny, że był dla mnie warty poznania.
         
         Pamiętaj, że każdy jedzie po to, aby odpocząć i zregenerować siły i dla każdego odpoczynek znaczy co innego dlatego nie ma jednej, prawdziwej wersji tego co jest lepsze.
         1. Dziękuję... , Doczu 28/03/17 17:58
            ... że opisałeś mi swoje preferencje. To bardzo pouczające.
            Następnym razem postaram sie wiedzieć lepiej od autora posta, co będzie dla niego dobre.
            1. Sam zadałeś , Carat 28/03/17 18:33
               pytanie to podałem swoje uwagi i tyle, chyba, że akceptujesz tylko i wyłącznie głosy przytakujące.
               
               Autor i każdy zainteresowany tym tematem mając głosy za i przeciw bardziej świadomie wybierze wariant najlepszy dla niego.

2. dokladnie , endern 28/03/17 15:03
   nie spalem, ale klimat tam fajny i nie raz myslalem by sie tam przekimać.

odczepta się od mojego podpisu ;)

1. przecież zima to właśnie okres , yorg5 28/03/17 19:30
   na łażenie po grotach / jaskiniach... :)

   The Borg's frightening appearance
   may scare small children.

   1. Chyba o różnych jaskiniach myślimy. , pirat 31/03/17 17:14
      Ja mówię o starych kopalniach, do których trzeba się wczołgiwać, w piance i brodzić po pas, albo wyżej w wodzie, z wilgotnością na poziomie 90%. To nie jest tak, że sobie wchodzisz z wycieczką i oglądasz podświetlone ładnie stalaktyty :) Gość jasno powiedział, że tego typu wycieczki to w sezonie letnim najlepiej.

      odczepta się od mojego podpisu ;)