Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » NWN 05:07
 » Shark20 02:49
 » MARC 02:08
 » RoBakk 01:51
 » Rybeck 01:27
 » Martens 01:06

 Dzisiaj przeczytano
 41109 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[MEGA - OT] Tylko dla ludzi o mocnych nerwach - Korwin Mikke w angielskiej telewizji... , metacom 13/03/17 10:39
...ja nie dałem rady obejrzeć do końca... co za debil...

https://www.youtube.com/watch?v=_NEqlfWSOrQ

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.

  1. Było. , Dexter 13/03/17 11:11
    123

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

  2. bylo , komisarz 13/03/17 11:26
    poza tym wzrost ma przelozenie na sukces i ewolucja to potwierdza.

    Komisarz Ryba

  3. też nie dałem rady , bajbusek 13/03/17 11:26
    Korwin po tylu latach nie zrozumiał, że ludzie mają dość jego SZOKUJĄCO brzmiących wypowiedzi, nawet jeśli w jakimś stopniu są prawdziwe.
    W tym wywiadzie próbował udowodnić, że statystyka wskazuje na mniejszą inteligencje u kobiet niż u mężczyzn.

    Tylko statystycznie On i jego pies mają po 3 nogi, mężczyźni ze swoją inteligencją są bardziej rozrzuceni po skali IQ - największym zmierzonym idiotą na ziemi jest facet. Mówiąc, że kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn sam skazuje się na posądzenie o MALUTKĄ inteligencję mimo tego, że WIEM, że to inteligentny człowiek tylko jego PARCIE na bycie ekstremistą przerasta Bin Ladena :/

    1. nic dodać , blimonek 13/03/17 11:41
      nic ująć

    2. Dużo racji, ale... , JE Jacaw 13/03/17 12:24
      ...z drugiej strony jego "wybryki" już kilka razy pokazały, że ta cała UE (szczególnie parlament) została wytresowana jak pies pawłowa i reaguje na hasła nie wnikając w sens wypowiedzi, no i jak na dłoni widać tu pełną tolerancję oraz wolność wypowiedzi. Fajna była choćby reakcja na jego "hajlowanie" w PE, co spowodowało oskarżenia o propagowanie nazizmu/faszyzmu, albo jak była wielka afera o słowo "niger". Generalnie nieważne co powiedział i o co mu chodziło, ważne, że użył zakazanego słowa lub gestu.

      Natomiast teraz już czytałem kilka wypowiedzi kobiet (z tytułami, do tego w naukach ścisłych), które praktycznie potwierdzają jego tezę... no bo jeśli ktoś uważa, że stwierdzenie, iż kobiety są mniej inteligentne (abstrahując od słuszności tej tezy) oznacza, to samo co kobiety są głupie to ja nie mam więcej pytań. A jak słyszę, że ktoś podaje w takich przypadkach jako kontrargument: że przecież była Skłodowska, albo Thatcher... to mi ręce opadają.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. o pewnych faktach , bajbusek 13/03/17 12:58
        się nie mówi "na salonach" - np jak byś dostał sraczki po kolacji u Królowej to byś chyba z tym do gazet nie poleciał ? :)

        Korwin wyciąga fakty niewygodne dla utartych norm społecznych, ubiera je w słowa, które wymagają dłuższego komentarza niż cała jego wypowiedź. Przesłanie jest negatywne i doszukiwanie się sensu w tym co robi jest inteligentne inaczej.

        1. Tak i nie... , JE Jacaw 13/03/17 13:14
          ...pytanie kto ustala te normy ? Oczywiście ja się zgadzam, że mógłby się ugryźć w język lub powiedzieć to inaczej, ale nie wydaje Ci się, że reakcje na jego wypowiedzi są jeszcze gorsze ?

          Z tego co wiem, to ta wypowiedź była w kontekście rzekomego problemu, iż kobiety statystycznie mniej zarabiają i on podał jego wyjaśnienie. I jeśli jest nieprawdziwe to powinno się to wykazać, a co jeśli jest prawdziwe ? Wtedy nie wolno o tym mówić, czyli należy dla politycznej poprawności przemilczeć fakty i bajdurzyć o jakiś głupotach ?

          Właśnie to mi się najbardziej podoba, z jednej strony twierdzi się w UE, że nie powinno być podziału na kobiety i mężczyzn (nie mówiąc już o innych "płciach") bo wszyscy są tacy sami, a z drugiej strony te same osoby takie podziały robią i do tego chcą jeszcze je sankcjonować (np. przez parytety) prawnie. To w końcu jak to jest mamy patrzeć na płeć, czy nie mamy ?

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. my ustalamy , bajbusek 13/03/17 13:36
            wybierając przedstawicieli = polityków :)

          2. Mamy nie patrzeć na płeć jak to jest kobieta. A jak jest mężczyzna to mamy. Bo mężczyzna , ptoki 13/03/17 13:42
            jest uprzywilejowany :)

            Tak, to jest skutek dbania o przygłupów i wielbienia ich. W sowietach chełpiono chłoporobotnika. W ue chełpi sie tych którym mozna cos obiecać bo pójdą i zagłosują na obiecujących.

            All the magic.

            Prawda objawiona jak w folwarku zwierzecym. Wszyscy są równi ALE....

            1. Acha... teraz rozumiem... albo nie rozumiem... , JE Jacaw 13/03/17 13:52
              ...sam już nie wiem. Ja jestem ciekaw kiedy zamotają się w tym tak bardzo, że sami się ze sobą będą kłócić np. wprowadzi się parytety, a potem przyjedzie jakiś facet, który czuje się kobietą, albo kobieta, która uważa się za faceta, albo ktoś kto uważa się za bezpłciowca i będzie problem co zrobić. I czy jeśli rada nadzorcza składa się z samych facetów, ale połowa z nich czuje się kobietami, to parytet jest spełniony, czy nie ?

              To tak jak nakaz zakładania chust jest zły, ale jeśli robią to feministki, które jadą do kraju arabskiego, aby uzyskać lukratywny kontrakt to już jest OK ?

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. tak jest od dawna , Wedrowiec 14/03/17 01:05
                wielokrotnie tutaj podawany przykład studentek które nie dostały się bo trzeba było przyjąć "coś innego" co miało mniej punktów na egzaminie. Tylko dali ciała - przyjęli jakiegoś typa który wypadł gorzej od tych lasek. Ale równość to równość ;)

                "Widziałem podręczniki
                Gdzie jest czarno na białym
                Że jesteście po**bani"

                1. w wolnych i wspanialych USA , komisarz 14/03/17 10:41
                  taki proces jest zinstytucjonalizowany i co ciekawe "zgodnyz konstytucja".

                  https://en.wikipedia.org/...n_in_the_United_States

                  Komisarz Ryba

              2. Co do chust. Mnie oburza ze zakazuje sie hijabu. Moja babcia nosiła kwicista huste podobna , ptoki 14/03/17 20:43
                do tego i mnie to absolutnie nie przeszkadza.

                Za to przeszkadza mi okrutnie szmatogłowiezakrytoryjowe. Oraz chodzenie w kasku motocyklowym.
                Masz twarz to mam ją widzieć. I to powinno być w przepisach.

                Jak widze zdjecia kobiszcz w dokumentach gdzie maja tylko pasek czołgisty na oczy to mi sie poziom absurdu przekręca...

    3. Korwin zawsze był kontrowersyjny w wypowiedziach , yorg5 13/03/17 12:26
      choć często się z nim zgadzałem jeśli chodzi o rozumowanie/ poglądy.
      Teraz mam jednak wrażenie, że po prostu na starość zdziwaczał i stał się niestrawny.

      The Borg's frightening appearance
      may scare small children.

    4. Dżiz, no proszę cię! , Muchomor 13/03/17 12:52
      Człowiek i jego pies, to nie jest żadna statystyka!!
      Jestem uczulony na to wyrażenie, bo ukute przez humanistę, który pojęcia o statystyce nie ma, a sformułował najczęściej powtarzaną głupotę na jej temat.

      Co do Korwina - na scenie politycznej musi być miejsce dla takich odmieńców. Pięknoduchy uważające się za obrońców demokracji najchętniej zabroniłyby im dostępu do publicznego wypowiadania się.
      Korwin jest inteligentny, ale często wypowiada się na tematy, o których pojęcia nie ma, a robi to jakby był w nich ekspertem.

      Nie wiem czy pamiętacie jego wypowiedź o tym, że globalne ocieplenie nie poodnosi poziomu wód, co można łatwo udowodnić wrzucając kostkę lodu do szklanki i obserwując jak roztapiając się nie zmienia ona wysokości słupka wody. Nie pomyślał bidulek, że miażdżąca ilość pokrywy lodowej znajduje się na lądzie ...

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. to jest analogia , bajbusek 13/03/17 13:02
        to tezy Korwina ... a nie statystyka :)

        Sama statystyka to bardzo skomplikowana dziedzina, która zakłada coś takiego jak rozkład studenta fishera, oraz poziom ufności alfa czyli wpływ prawdopodobieństwa na wystąpienie zdarzenia zakłócającego dane statystyczne. Kiedyś studiowałem na politechnice ... niewiele pamiętam ale COŚ tam pamiętam.

      2. Heh. tego lodu na lądzie to też za duzo nie ma. , ptoki 13/03/17 13:38
        Ładnie wyglądają cykliczne coroczne roztopienia lodu w arktyce. Tam co roku tego lodu przybywa i ubywa jakieś 40% a jakos helu nam nie zalewa :)

        Długo by pisać. Nie chce mi sie...

        1. średnia wysokość 2 km , Hitman 13/03/17 14:32
          ale co tam...

          Teoretycznie okłamywanie samego siebie
          jest niemożliwe. W praktyce robi to
          każdy z nas.

          1. wysokosc nad poziomem morza , komisarz 13/03/17 17:44
            czy tez glebokosc pokrywy lodowej?

            Komisarz Ryba

            1. w szczegółach za wiki , Hitman 13/03/17 18:16
              https://pl.wikipedia.org/...dol%C3%B3d_grenlandzki

              Teoretycznie okłamywanie samego siebie
              jest niemożliwe. W praktyce robi to
              każdy z nas.

              1. a wiec jednak , komisarz 13/03/17 19:07
                "Średnia wysokość pokrywy lodowej to 2135 m" czyli te 2km znaczy cokolwiek.

                Komisarz Ryba

                1. nie dokońca , Hitman 13/03/17 19:16
                  "Ciężar lodu spowodował obniżenie podłoża skalnego centralnej Grenlandii; podłoże jest blisko poziomu morza w większej części wnętrza wyspy, podczas gdy na wybrzeżach występują góry, ograniczające lądolód. Gdyby usunąć lód, Grenlandia najprawdopodobniej stałaby się archipelagiem, przynajmniej do czasu aż izostazja nie spowodowałaby podniesienia lądu ponownie nad poziom morza."
                  Tu całość.
                  http://www.heltechnic.pl/...dol%C3%B3d_grenlandzki

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

        2. No chyba to oczywiste, że lód pływający po wodzie nie wpływa na ogólny poziom oceanów. , Rhobaak 13/03/17 14:50
          Ale skoro uważasz, że kilkadziesiąt milionów kilometrów sześciennych lądolodu na Antarktydzie i Grenlandii to niewiele, to może dobrze, że więcej na ten temat pisać ci się nie chce:)

          Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
          G-forc 460 gietex,barakudy
          Children of Neostrada Association MVP

          1. nie zrozumielaec co kolega napisal , komisarz 13/03/17 19:18
            masz tu wikipedie:
            "Według raportu IPCC 2001, jeśli temperatura lądolodu grenlandzkiego po XXI wieku będzie dalej wzrastała, doprowadzi do wzrostu o 1 do 5 metrów w ciągu najbliższego tysiąclecia. Jednak badania 133 rdzeni lodowych sięgających interglacjału eemskiego wskazują, że temperatury w tym okresie były o 8 °C wyższe niż obecnie przez 6000 lat. Duże i długotrwałe ocieplenie miało wpływ na topnienie powierzchni lądolodu, jednak w dużej mierze przetrwał on nienaruszony"

            Komisarz Ryba

            1. Ale o czym właściwie ma świadczyć ten cytat z Wikipedii? , Rhobaak 14/03/17 10:24
              ...

              Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
              G-forc 460 gietex,barakudy
              Children of Neostrada Association MVP

              1. ze nic sie ine stanie. , komisarz 14/03/17 10:42
                ...

                Komisarz Ryba

                1. WTF? Jak to nic? , Rhobaak 14/03/17 11:47
                  Czy wiesz chociaż jakie warunki panowały okresie interglacjału eemskiego? Średni poziom oceanów był o 6-9 m wyższy niż obecnie. A to, że lądolód "w dużej mierze przetrwał on nienaruszony" oznacza, że grubość pokrywy lodowej na Grenlandii zmniejszyła się wtedy "tylko" o około pół kilometra.

                  Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
                  G-forc 460 gietex,barakudy
                  Children of Neostrada Association MVP

                  1. cos tu sie nie dodaje , komisarz 14/03/17 19:24
                    jezeli po stopieniu calego lodowca poziom ma sie podniesc o 7.2m, a po stopieniu 1/4 lodu ma to by 6-9m wiecej.

                    Komisarz Ryba

                    1. Tu się nie dodaje się bo większość lądolodu jest na Antarktydzie. , Rhobaak 15/03/17 14:14
                      ...

                      Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
                      G-forc 460 gietex,barakudy
                      Children of Neostrada Association MVP

        3. No, ... , Muchomor 13/03/17 15:38
          ... to rozumiem, że jak koledzy się dopisali, to nie muszę ci już odpowiadać. Zabłysnąłeś jak Korwin - faktycznie już nie pisz.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

          1. Napisałem ze mi sie nie chce. Szacunki co do stopienia lodu sa na poziomie 70m. , ptoki 14/03/17 20:40
            Poziom wody sie bedzie podnosił latami.
            Jest czas na przenosiny wgłąb lądu. Narazie nie widze ani przygotowań ani konkretnych wyników tego podnoszenia sie poziomu wód.

            Klimat sie zmienia nie pierwszy raz w trakcie cywilizacji ludzkiej.

            Gdyby tam wysoko komus zależało to juz dawno bysmy odchodzili od węgla/ropy/gazu i pomoce podatkowe były by na energie odnawialna albo na jej oszczędzanie.

            Nic takiego sie nie dzieje. Tylko podatek od co2 nakładaja który to podatek wali w zwyklego ludka bo to ZL za wiekszosc placi (popatrz sobie ile podatku PIT/VAT jest w budżetach polski, niemiec, usa).

            Nie chce mi sie dalej pisać bo nie ma to celu. W skrócie: Ja jako ZL mam głęboko w nosie globcio bo nie dość że żyję oszczędnie i zuzywam sporo mniej energii niz niemiec to jeszcze wpływ zacisnięcia pasa nie da nic jesli inni beda walic co2 jak powaleni.

            A tacy niemcy palą w swoich elektrowniach węglowych polskim drewnem bo to ponoć ekologiczne.

            Panie, absurd goni absurd a ja sie mam lodem przejmować?

  4. mnie zastanawia natomiast, zupełnie coś innego. , blimonek 13/03/17 11:47
    Czemu, na yt, przy kanałach zagranicznych stacji TV, dodawanie komentarzy jest wyłączone ? Spotkałem się z tym nie pierwszy raz

    1. Web 2.0 vs political correctness , Rhobaak 13/03/17 13:08
      To samo co na wielu innych portalach i serwisach - łatwiej wyłączyć możliwość komentowania niż bawić się w moderację.

      Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
      G-forc 460 gietex,barakudy
      Children of Neostrada Association MVP

  5. odnośnie tych zarobków kobieta/ mężczyzna , Demo 13/03/17 17:55
    był taki fajny mem:

    "skoro kobiety zarabiają mniej za tą samą pracę, dlaczego pracodawcy nie zatrudniają samych kobiet?"

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. ponieważ są gÓpie i krótkie , NimnuL-Redakcja 13/03/17 18:16
      udowodnione naukowo. Tak mówi filmik na YT :)

      Utter nonsense, rubbish, stupid, sexist ... Jeden filmik zawierający słowa kluczowe, które triggerują opinię publiczną i

      Czy ja dobrze słyszałem, że tam w 8:45 pada słowo 'huaj'? :)
      Lepsze to niż 'trzeba być taft nie soft' :D

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. ... i gównoburzę , NimnuL-Redakcja 13/03/17 18:17
        bo mi urwało myśl :-)

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

      2. ale swoją drogą , Demo 13/03/17 18:27
        dlaczego można komuś powiedzieć w twarz, że nie jesteś dobry na stanowisku X i nie zarobisz tyle co Krzychu, a jednocześnie hasło, że ktoś jest mniej inteligentny wywołuje taką jazdę?

        To samo z czarnymi. Powiedz, że czarni są mniej inteligentni od białych i miazga. Azjaci bardziej inteligentni od białych? Wszystko gra.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. dziwne pytanie , NimnuL-Redakcja 13/03/17 20:33
          ocena czyjejś inteligencji (negatywna, rzecz jasna) raczej z definicji odbierana jest jako obraza/atak/przytyk/zaczepka itp., bo i pewnie przez najostrzejsze noże w szufladzie takie komentarze nie są prawione, to i forma wyszukana nie jest.

          Mnie zastanawia za to zdolność do łączenia wysokości wypłaty ze wzrostem pracownika :D Rozumiem, żeby znaleźć taką korelację z rozmiarem szpady w niektórych profesjach, ale wzrost jest czymś ponad moje progi pojmowania. Co innego, gdy ocenia się atrakcyjność fizyczną i łączy się ją ze wzrostem, ale to inna historia.

          Być może JKM ma rację (choć sposób jej przekazania jest komiczna) i faktycznie kobiety statystycznie mają mniejsze IQ niż mężczyźni (bo pewnie testy IQ są pisane przez facetów :), co oczywiście w praktyce oznacza tyle co nic (a i słusznie zauważył, że inteligencja != mądrość). Jakieś inne testy napisane przez kobiety (lub pod tę grupę) wykażą z pewnością całkowicie inne wyniki (nie tylko IQ ale też EQ czy cokolwiek, co mamy ochotę w jakiś sposób zmierzyć). Kwestia tylko tego, co chce się dowieść.
          Według mnie nie stanowi problemu, że kobieta jest pracownikiem statystycznie gorzej opłacanym niż męski odpowiednik pracownika na tym samym stanowisku ze zbliżonymi umiejętnościami (wykorzystywanymi), bo być może praktyka pokazuje (pokazuje?), że kobieta na danym stanowisku jest mniej wydajnym pracownikiem niż facet (nie twierdzę, że tak jest, ale różnice w koncentracji, ilości czasu spędzonym przy watercoolerze, poświęceniu się pracy (facetowi z założenia może być łatwiej szczególnie, gdy nie musi ugotować obiadu czy zająć się dziećmi) itd. na pewno różnice w poszczególnych grupach dla płci występują.
          Czy kobiety w praktyce są jednak gorzej opłacane niż faceci? Tego nie wiem. Pewnie zależy, gdzie się ucho przyłoży. Znam przypadki w których kobieta zarabiała wyraźnie więcej niż męski odpowiednik, a znam też relacje odwrotne. Trendu jednak nie zaobserwowałem.
          Z moich doświadczeń wynika jednak, że kobieta jest raczej pracownikiem stabilniejszym, bardziej lojalnym niż facet. Wyścig korpo-szczurów czy high-flyerów raczej zdominowany jest przez spodnie niż spódnice.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. wg mnie , endern 13/03/17 20:45
            to wynika z tego ze kobiety sa po prostu statystycznie bierniejsze i mniej przebojowe.
            Laska:
            - zastanowi sie trzy razy więcej razy niz facet czy zasługuje na podwyżkę - zanim pojdzie o nią poprosić
            - nie potrafi tupnąć, a jak jakaś tupie - to zazwyczaj zarozumiała tępa nielogiczna strzała
            - laska boi sie zmiany pracy, preferuje juz stabilne ukształtowane środowisko.
            - kobiety bardziej bazuja na emocjach i uprzedzeniach - zamiast robić deale i się dogadywać

            To wg mnie główne czynniki dysproporcji - wg mnie w dużej części wynikające z uwarunkować psychicznych(czyli tego co nas różni od kobiet0

            1. wyczytales i zinternalizowales , komisarz 13/03/17 22:39
              nie dziwi cie ze wymieniles rozne cechy ktore niby maja roznic kobiety od mezczyzn, ale juz o intelignecji nie wspominasz? bo niby czemu inteligencja mialabyc byc taka sama?

              Tak jak z murzynami -skoro sa genetycznie sprawniejsi, to moga byc i genetycznie mnie inteligentni. przecietnie statystycznie. chyba, ze ewolucji obowiazuja tylko czasami.

              Komisarz Ryba

              1. nie , endern 13/03/17 22:52
                mam podstaw by wątpić w inteligencję kobiet które mnie otaczają.
                A na podstawie ich obserwacji wysuwam wnioski jak powyżej. Tym bardziej na przykładzie th nie licznych bardziej przebojowych.

                1. generalnie twoje obserwacje sa , komisarz 14/03/17 10:47
                  nic nie warte. To jak napisac "moj wujek zlamal reke i go przyjeli po 18h" wiec z tego powodu sluzba zdrowia w Polsce jest zla i trzeba reformowac. Tutaj wchodzi w gre statystyka, konkretne badania, duze probki i metodologia bardziej konkretna niz "nie zauwazylem".

                  Z jednej strony konbiety chetnie przytulaja stanowiska polegajace na siedzeniu na tylku - czyli hbiurowa. Na uczelniach ich tez sporo. Ale juz nie tam, gdzie trzeba wykazac sie spojnym, logicznym, powtarzalnym wnioskowaniem.

                  Komisarz Ryba

                  1. twoje , endern 14/03/17 12:09
                    koncowe wnioski sa co najwyzej tyle samo warte co moje :D
                    Bo wiele kobiet nie odpowiada wariantowi ktory podajesz.

                    1. i tu sie nie zgodze , komisarz 14/03/17 19:26
                      bo ja pisze o wiekszosci, a ty o wielu. W tym przypadku wiele to nielicznam mneijszosc, tyle ze populacja jest duza.

                      Komisarz Ryba

                      1. nom , endern 14/03/17 19:54
                        po prostu przekonales mnie :D

          2. z mojego pkt widzenia , Demo 13/03/17 21:41
            czyli grupa badawcza ~60 pracowników, mniej więcej pół/ pół M/F:

            faceci:

            - minimalna ilość zwolnień/ opieki nad dziećmi
            - zostają po godzinach bez szemrania jak trzeba
            - idą na fajkę, wracają
            - swoje problemy zostawiają w domu
            - nie strzelają focha

            babki:

            - zwolnienia na dzieci, czasem tydzień, dwa
            - odmawiają zostawania po godzinach bo coś tam
            - fajka= ploteczki + wspólna toaletka + kawka, +15-20 min tego co facet spędza na fajce
            - przyjdzie zapłakana do pracy, od razu ma stadko innych które muszą ją wysłuchać + każda udzielić rady (oczywiście robota stoi)
            - FOCHY, czyli obrażą się o coś na przełożonego i np. na złość nie zostaną po godzinach

            To tak mocno na szybko. Nie, żebym tam ubliżał babkom, ale te ich niższe pensje nie biorą się z niczego.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. oj tak , kreciak 13/03/17 23:04
              dość celny opis, a już wzajemne wojenki to coś pięknego

              si vis pacem para bellum

            2. dodaj do tego (lub nie) , Wedrowiec 13/03/17 23:59
              zdecydowana większość kobiet woli mieć szefa faceta. I woli współpracować z facetami. Bo z kobietami same jazdy i nie da się normalnie spraw załatwić.

              Opinia usłyszana od praktycznie każdej kobiety przy rozmowach na takie tematy, żadnego przypadku żeby było odwrotnie/inaczej.

              "Widziałem podręczniki
              Gdzie jest czarno na białym
              Że jesteście po**bani"

            3. i dlatego JKM ma rację , NimnuL-Redakcja 14/03/17 07:24
              że jeśli kobieta chce się porównywać do faceta lub co gorsza udawać, że nim jest (facetka, feministka, cokolwiek) to w wielu sferach może byś postrzegana za gorszą (słusznie). Ewolucyjnie kobiety zdaje się słyną z gorszego postrzegania przestrzeni, mniej analitycznego umysłu, więc znajdzie się sfera życia, w której kobieta będzie uważana za mniej rozgarniętą. Jeśli natomiast facet zechce się utożsamić z kobietą, to ze względu na cechy osobowości może ujść za nieczułego gbura albo prostaka. Kobieta z założenia jest płcią słabszą (fizycznie) ale raczej jest silniejsza (psychicznie).
              A że żyjemy w świecie, w którym babochłop, zniewieściały facet, kobieta z blizną po penisie czy inne celebryty nikogo nie dziwą, a wręcz w dobrym tonie jest pokazać odmienność.

              W ogólnym rozrachunku mieszane środowisko pracy daje według mnie lepsze rezultaty ...

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

            4. serio? , endern 14/03/17 08:35
              serio uważasz że to są powody które determinują niższe wynagrodzenie jeśli laska równie dobrze robi swoją robotę(poza kwestią focha, bo takie laski po prostu nie robią dobrze swojej roboty)?

              1. Serio myślisz, że ktoś to tak analizował ? , JE Jacaw 14/03/17 09:14
                Jeśli robią równie dobrze to samo to teoretycznie powinni mieć te same zarobki, ale przecież te wszystkie statystyki nie to porównują. One odnoszą się najczęściej do tego, że facet i babka mają takie samo stanowisko, a to nie to samo co robią to samo i tak samo dobrze. I potem ewentualne przepisy tylko tego dotyczą, nikt nie ustala (bo niby jak) jakiegoś miernika "dobrej pracy", tylko podaje się, że na tym samy stanowisko płaca ma być równa.

                Natomiast jest tu jeszcze jedna sprawa, czemu w ogóle zarobki mają być równe ? Jeśli jeden zgodzi się wykonywać daną pracę za 2 tys. zł, a drugi dopiero za 2,5 tys. zł to ten drugi dostaje bonus np. za dodatkowe ryzyko i ambicję. Tym bardziej, że niby ma być taka równość, a jakoś nikt nie mówi o tym, że ten za 2 tys. zł ma pracę pod nosem, a ten drugi nie może zejść poniżej 2,5 tys. zł, bo 500 zł musi przeznaczyć na dojazd ? Dlatego państwo i przepisy nie powinny w to w ogóle ingerować, to powinna być indywidualna sprawa między mną i pracodawcą - nikomu nic do tego.

                Socjalizm to ustrój, który
                bohatersko walczy z problemami
                nieznanymi w innych ustrojach

              2. czytamy ze zrozumieniem , Demo 14/03/17 10:54
                "To tak mocno na szybko. Nie, żebym tam ubliżał babkom, ale te ich niższe pensje nie biorą się z niczego."

                Podałem tylko kilka różnic jakie obserwuję które mogą (nie muszą) determinować różnice w płacach.

                2 sprawa, u nas nie ma pracy na akord czy zadaniowej. W takim wypadku rzeczywiście by mnie nie obchodziło czy osoba pracuje 1h a 7h się opieprza, jeśli wykonałaby swoją robotę.

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

            5. Też tak to widzę... , JE Jacaw 14/03/17 09:06
              ...oczywiście są odwrotne przypadki, ale mówimy tu o statystyce.

              Do tego naszła mnie jeszcze taka myśl, przyjmijmy, że kobiety i mężczyźni średnio są tak samo inteligentni, natomiast różnica dotyczy rozkładu tej inteligencji, kobiety są bardziej średnie, mężczyźni bardziej rozstrzeleni, czyli więcej geniuszy i więcej debili. Takie coś ma też swoje uzasadnienie ewolucyjne, bo natura może sobie pozwolić na większe eksperymentowanie na facetach niż na babkach, ale to już inny temat.
              Obecnie, chyba w całej UE (i nie tylko) obowiązuje płaca minimalna, czyli będą sytuacje, gdy Ci głupsi faceci dostają taką samą pensję co bardziej inteligentne kobiety, bo mniej nie mogą dostać. I tu już mamy pierwszy powód nierówności, tym bardziej, że nie ma czegoś takiego jak płaca maksymalna. Tak więc już z tego faktu może wynikać różnica w średnich zarobkach.

              A to dopiero początek, bo niezależnie od tego co by chciały feministki itp. to obecnie tylko i wyłącznie kobieta może urodzić dziecko, więc koszt ciąży pracodawcy wliczają w pensje kobiet. Do tego niezależnie od poziomu równouprawnienia jestem pewien, że w większości to i tak kobiety częściej zajmują się dziećmi, biorą urlop macierzyński itp. więc to też należy uwzględnić. Kobiety mają dodatkowo przywileje np. 7-godzinna dniówka dla karmiącej matki, które właśnie często obracają się przeciwko nim i to też zapewne ma wpływ.

              Generalnie temat jest dość szeroki i ja tu żadnego problemu nie widzę, ale jak wiadomo socjalizm to ustrój, który bohatersko walczy z problemami nieznanymi w innych ustrojach.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. czyli opcją dla kobiety wyzwolonej , NimnuL-Redakcja 14/03/17 09:33
                powinna być umowa z zapiskiem, że ta nie zajdzie w ciążę. Wówczas powinna zarabiać więcej, niż ta, która potencjalnie zajść może/planuje.
                Znam mnóstwo przypadków, w których to koleżanka następnego dnia po podpisaniu umowy na stałe przechodziła na L4 w związku z ciążą, który to urlop przechodził w macierzyńskie i wychowawcze, koleżanki takie potrafiły wracać do biura po 3 latach.
                I nie ma w tym nic złego, takie jest ich prawo, taką możliwość im dano. Facet z rozkoszą by z takiego przywileju korzystał, gdyby tylko mógł.

                Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                siedziałbym przed komputerem przy
                świeczkach.

                1. ??? , Chrisu 14/03/17 09:41
                  a nie może z wychowawczego korzystać?

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. bardziej chodziło mi o wczesne L4 , NimnuL-Redakcja 14/03/17 09:46
                    a z wychowawczego może korzystać ale tak się utarło (logiczne), że bardziej kobieta się angażuje w tę kwestię, a facet przynosi zwierzynę do domu.

                    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                    siedziałbym przed komputerem przy
                    świeczkach.

                    1. Nie tylko to... , JE Jacaw 14/03/17 11:27
                      ...kobiety w ciąży nie można zwolnić, są chyba też jakieś obostrzenia dotyczące pracy po godzinach, nikt rozsądny w pewnym momencie nie wyśle takiej na daleką i długą delegację, nie każe jest dźwigać ciężarów. Potem chyba przez rok ma o godzinę skrócony czas pracy w związku z karmieniem, no i urlop wychowawczy, dzień opieki nad chorym dzieckiem itp. Owszem obecnie niektóre z tych rzeczy może robić ojciec, ale zapewne statystycznie zdecydowanie częściej spada to na matkę.

                      W skrócie zatrudnisz pracownika, którego możesz przez około 2 lata mieć nie w pełni dyspozycyjnego i efektywnego. Tak na szybko dzietność w UE to około 1,5 (w Polsce chyba nieco mniejsza), czyli średnio 3 lata pracy kobiety może być na pół gwizdka.

                      Socjalizm to ustrój, który
                      bohatersko walczy z problemami
                      nieznanymi w innych ustrojach

                      1. a za , endern 14/03/17 12:21
                        25 lat nie masz mlodej wykształconej sily roboczej jak i konsumentów

                2. W zasadzie tak... , JE Jacaw 14/03/17 11:17
                  ...jak ktoś już napisał to powyżej, skoro kobiety robią to samo, tak samo i za mniej, to na logikę pracodawcy powinny głównie chcieć je zatrudniać zamiast facetów. A tak nie jest, a nawet wręcz przeciwnie.

                  Więc albo wszyscy pracodawcy (i to nie tylko w "zaściankowej" Polsce, ale również na "oświeconym" zachodzie) są szowinistycznymi świniami, albo coś jest na rzeczy i ma to swoje uzasadnienie. Dla mnie sama kwestia ciąży i opieki nad dzieckiem już to wyjaśnia, a to nie jedyny czynnik.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. ale ale , NimnuL-Redakcja 14/03/17 11:55
                    ciąża to jedna strona medalu, drugą jest lojalny pracownik po urodzeniu dziecka, bo podobno matka nie zmienia tak ochoczo pracy bo woli stabilność w związku z założoną rodziną.

                    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                    siedziałbym przed komputerem przy
                    świeczkach.

                    1. dla , endern 14/03/17 12:22
                      pracodawcy liczy sie tu i teraz stabilnosc, a nie za 2lata. Bo co będzie za dwa lata...

                      1. prawda, wiec kobiety po 40 powinny byc rozchwytywane , komisarz 14/03/17 19:27
                        ale jakos nie sa.

                        Komisarz Ryba

                  2. analiza , endern 14/03/17 12:26
                    tego w oderwaniu od profesji jak i konkretnych predyspozycji psychicznych jest kompletnie bez sensu.

                    Kobiety generalnie są lepiej zorganizowane niż faceci. To bardzo istotna cecha dla dobrego PM.
                    Kwestia dostępu do rynku pracy i odpowiedniego wykształcenia.

                    1. zorganizowanie to jedna strona medalu , komisarz 14/03/17 19:28
                      bo kobiety duzo slabiej motywuja pracownikow. A to jeszcze istotniejsza strona dobrego PM.

                      Niedlugo takie niemotywujace role przejmie prosta AI (so tylko potwierdza, ze kobiety sa mniej inteligentnisjze skoro raczkujaca AI moze przejac ich zadania).

                      Komisarz Ryba

                3. jasne że nie ma w tym nic złego ... , Nebuchadnezzar 14/03/17 12:21
                  tylko niech potem nikt nie będzie zdziwiony, że kobiety zarabiają mniej bo skąd w ogóle to zaskoczenie? Pracodawca rekrutuje pracownika, szkoli go, wdraża do pracy po czym ten pracownik będąc pełnowartościowym pracownikiem po 3 miesiącach idzie na zwolnienie, urlop wychowawczy i inny macierzyński, więc następnym razem pracodawca powie pier..le, wole zatrudnić faceta, lub zaryzykuję ponownie kobietę, ale zapłacę jej mniej żeby zminimalizować straty. To jest banalnie prosty mechanizm którego lewactwo nie może zrozumieć. Poza tym mężczyzna jest praktyczniejszy, może dźwignąć coś cięższego, wkręcić żarówkę i zrobić multum różnych pierdów których kobieta się nie dotknie bo albo nie ma o czymś pojęcia, albo nie będzie chciała porysować sobie lakieru na paznokciach.

                  Poza tym niech mi ktoś wskaże w swoim otoczeniu przykład, gdzie kobieta na tym samym stanowisku zarabia mniej? Każdy słyszał nikt nie widział. Ta informacja, że kobiety zarabiają mniej bierze się stąd, że ktoś w jakiejś grupie zsumował wszytskie pensje kobiet, mężczyzn, wyciągnął średnią i wyszło że kobiety zarabiają mniej. No jasne, bo z reguły kobiety wykonują inny rodzaj pracy, jak się prześledzi wszystkie zawody, to te prostsze wykonują kobiety i taka jest prawda i rzeczywistość i nie ma co się nad tym rozwodzić tylko przyjąć to jako naturalne. Normalna kobieta nie ma z tym problemu - problem ma tylko femilewactwo które domaga się przywilejów dla kobiet pod płaszczykiem parytetów / równouprawnienia / walką z dyskryminację seksizmem i innym pitoleniem. Domagają się parytetów w radach nadzorczych a nie chcą parytetów w kopalniach.

                  dupa na stołku, morda przy korycie...

                  1. Tak jak pisałem... , JE Jacaw 14/03/17 12:32
                    ...porównuje się stanowiska, a nie pracę i takie analizy są nic nie warte.
                    Równie dobrze można by porównać cenę malucha i mercedesa jako przykłady auta osobowego i się dziwić skąd różnica w cenie ?

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

                    1. ale jak to się porównuje? , Nebuchadnezzar 14/03/17 12:38
                      porównuje się płacę spec. ds. kadr w firmie X i Y, czy może płace kasjera/rki w banku X między filiami w Warszawie i Białymstoku?

                      dupa na stołku, morda przy korycie...

  6. IMO facet specjalnie mówi tak żeby wywoływać burzę. , Chrisu 14/03/17 00:32
    Nie ważne jak mówią byle mówili.

    Jeśli zapytam tak:
    Policjant X bierze łapówki?

    A tak:
    Czy policjant X bierze łapówki?

    Z odpowiednią intonacją różnica żadna - no nie?

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL