Nine Inch Nails to jest TO :)
iRacing Driver :)

1. Należy im się, ciężko pracują, dawno nie mieli podwyżki, to dostali. , blimonek 20/07/16 15:12
   Co się rzucasz, 500+ sam chciałeś zgarnąć, a ciężko pracującym zabraniasz podwyżki ?
   
   We are living in america... america...
   
   
   1. kto ciezko pracuje? , sew123 20/07/16 15:22
      posłowie? no chyba kurwa żartujesz.
      

      Nine Inch Nails to jest TO :)
      iRacing Driver :)
      

      1. Oczywiśćie , blimonek 20/07/16 15:31
         Ja bym nie chciał ich pieniędzy i ich pracy. 24 h w pracy praktycznie.
         Dobrze, że cofnęli wiek emerytalny, bo pracować do 67 lat w ich zawodzie, to naprawdę ciężki kawałek chleba
         

   2. część z nich się nie rozmnaża , Hitman 20/07/16 17:12
      więc to jedyny sposób by dostali swoją wersję 500+

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

2. i po , Rafael_3D 20/07/16 16:44
   https://twitter.com/...e/status/755758452304146432
   
   Tych posłów, którzy wogóle złożyli taki projekt, PiS powinien publicznie wyprowadzić za ucho ze swoich szeregów.

   Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

3. dzis premier zarabia mniej niz webmaster , komisarz 20/07/16 18:32
   co jest dosc zalosne. Potem do rzadu ida miernoty, ktore chca sie nachapac np. beda jesc osmiorniczki i latac co weekend samolotem rzadowym czy wydzwaniac rachunki na pol miliona. Poslowow nikt nie lubi i tu cih tez nie bronie, ale podwyzki dla rzadu to koniecznosc. Przeciez potem od wysokosci pensji minstra licza sie pensje dyrktorow i innych urzednikow w ministerstwach. kto bedzie siedzial w ministerstwie w warszawie za 8tys? Absolwent?

   Komisarz Ryba

   1. Zgadzam się. , Dexter 20/07/16 18:50
      Mieszkam w miejscowości, gdzie średnie pensje są poniżej pensji warszawskich i zarobki menedżerów/kierowników/dyrektorów tutaj są często wyższe niż zarobki ministrów, że o premierze nie wspomnę. A odpowiedzialność zupełnie inna.
      
      Inna sprawa jednak, że wyniki wspomnianych menedżerów/kierowników/dyrektorów są dość ściśle rozliczane przez właścicieli, wyniki polityków już różnie.
      
      

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. no właśnie odpowiedzialność, , Wedrowiec 20/07/16 20:05
         w przypadku politycznej hałastry - zerowa. Można zaorać państwo a nie jakąś tam firemkę - i nic ci nie zrobią.

         "Widziałem podręczniki
         Gdzie jest czarno na białym
         Że jesteście po**bani"

   2. Powinni zarabiać tyle, rzeby , blimonek 20/07/16 19:45
      Nie opłacało/nie chciało im się kraść i robić machloje.
      1. Witać Ty nie zarabiasz tyle... , waldisobon 20/07/16 20:01
         ...aby stać Cię było na słownik, tudzież korepetycje z języka naszego ojczystego.

         Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
         oni o tym wiedzą.

         1. Widać. , waldisobon 20/07/16 20:02
            123

            Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
            oni o tym wiedzą.

            1. hahahaah , blimonek 20/07/16 22:14
               to ci wyszło

   3. To ja zapytam tak: , ligand17 20/07/16 19:51
      jaka według Ciebie jest rola polityka? Dla kogo jest to zajęcie? Jak dla mnie to są dwie możliwości:
      1. Polityka to ma być zawód jak każdy inny: w takim wypadku wynagrodzenie powinno iść w parze z odpowiedzialnością. A to oznacza, że premier/prezydent/marszałek Sejmu/marszałek Senatu powinni zarabiać tyle, ile prezes międzynarodowego koncernu (np. Coca-Coli) czy banku (takiego HSBC czy JPMC). W takim wypadku mówimy tutaj o 300 milionach złotych rocznie pensji podstawowej dla tych 4 osób. Plus do tego dodatki - kolejne 100 milionów. Plus odpowiednio wysokie pensje ministrów (ich liczba się zmienia właściwie w zależności od widzimisię premiera), sekretarzy, podsekretarzy, posłów itp. Nawet nie podejmuję się tego liczyć, ale pewnie wyszłaby kwota podobna do kosztów programu 500+.
      2. Zajmowanie się polityką to misja. Mogą ją pełnić nieliczni, zasłużeni, najlepsi. Ci, którzy w życiu już dużo osiągnęli i nie mają presji na wysokie zarobki. Wtedy obcinamy wynagrodzenia do średniej krajowej.
      Obydwa pomysły mają ogromną liczbę plusów i minusów. Można się spierać w nieskończoność, który z nich jest lepszy i jak się zabezpieczyć przed nadużyciami (i pewnie dojść do wniosku, że się nie da).
      
      1. mamy demokracje , komisarz 22/07/16 18:34
         opcja 2 wyklucza demokracje
         opcja 1 tez ja wyklucza
         
         generalnie polityka to misja, ale kazdy moze ja wykonywac i powinien za to otrzymywac godne wynagrodzenie o ile jest na wysokim stanowisku. Nie zbyt wysokie, jak coca cola, zeby nie robil tego dla kasy, i nie za niskie, jak srednia krajowa, bo to zniecheci wielu inteligentnych ludzi, ktorzy maja pomysly i wole, ale nie chca biedowac.

         Komisarz Ryba

         1. Coś Ci się chyba , ligand17 23/07/16 07:46
            pomyliła definicja demokracji...

   4. patrząc na krotność pensji w innych krajach , Hitman 20/07/16 19:54
      do średnich zarobków to jesteśmy w czołówce:
      http://www.regiopraca.pl/...lacy-na-koncu-rankingu
      ( dane z 2013r) ale kwotowo to słabo może się komuś wydawać..
      Podwyżki - zgoda - ale najpierw dopasować ilość posłów do wielkości państwa - bo do absurdów to jesteśmy pierwsi..

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.