Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Kenny 10:43
 » dugi 10:43
 » AfiP 10:37
 » Artaa 10:37
 » hokr 10:36
 » NimnuL 10:34
 » Hitman 10:32
 » Magnus 10:26
 » fox19 10:23
 » obiwan 10:21
 » petropank 10:20
 » Brauni 10:19
 » rainy 10:18
 » metacom 10:14
 » jablo 10:13
 » DJopek 10:12
 » Killer 10:11
 » Emios 10:11
 » patinka 10:07
 » DYD 10:05

 Dzisiaj przeczytano
 41108 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[moto] jeśli nowy samochód klasy C do 70k pln to jaki? , NimnuL-Redakcja 19/05/16 12:48
Warunek konieczny: automatyczna skrzynia biegów
Silnik: benzyna (opcjonalnie fabryczne LPG)
Pożądane: potencjalnie niska awaryjność / długa gwarancja / niski koszt napraw eksploatacyjnych.
Czas użytkowania: >5 lat
Spodziewany przebieg końcowy: < 75tyś km.
Celować będę w wyprzedaż rocznika 2016 (ile % da się wyszarpnąć?)

- unikać jakiegoś konkretnego modelu silnika lub modelu samochodu?

- bajery typu czujki/kamery cofania i wybujała elektronika, start-stop, odpalanie na guzik i inne marketingowe chwyty schodzą na dalszy plan.
Chętnie dopłacę za to do podgrzewanej przedniej szyby.

Osiągi, wygląd, spalanie mają mniejsze znaczenie, choć miło będzie jeśli auto zmieści się w 6l/100 na trasie.

1. Astra sedan (lub Kombi jeśli wejdzie w portfel)
B 1.4 NET, 103 kW / 140 KM, 6-biegowa automatyczna dla sedana.

2. Kia cee'd kombi
1.6 GDI 135 KM 6DCT chociaż kusi mnie 1.6 CRDi 136 KM 7DCT

3. Toyota Auris kombi
1,6 Valvematic (132 KM) ze skrzynią Multidrive S

4. Hyundai
Elantra 1.6 MPi 6AT (128 KM)
lub
i30 kombi 1.6 GDI DCT (135 KM)

5. może wykonalne przy ostrym targowaniu na koniec roku?
Skoda Octavia
1.4 TSI/110 kW (150 KM) DSG


Fiata nie biorę pod uwagę, a może powinienem?
VW nie lubię, bo tak :)

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

  1. Czas użytkowania: <5 lat , NimnuL-Redakcja 19/05/16 12:49
    na upartego 5-6 ale raczej celuję w przedział 4-5.

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

  2. i jeszcze Focus kombi , NimnuL-Redakcja 19/05/16 12:57
    1.0 EcoBoost, 125KM (z ASS) / 6 biegów w auto.

    Powinno być wykonalne na wyprzedaży.

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. na start-stop akurat bym zwrócił uwagę , Wedrowiec 19/05/16 19:40
      ale żeby tego g*na nie było. Mam, tragedia. Od marca do listopada pierwsze co robię po odpaleniu auta to wyłączenie tego szajsu. Niestety nie da się na stałe.

      To tak z drobiazgów ;)

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. oczywiście , Wedrowiec 19/05/16 19:40
        miało być w głównym ;)

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

      2. dokładnie , Raffi 19/05/16 23:21
        a zamiast tego weź tempomat
        bardzo przydaje się jak lecisz w dłuższą trasę a na autostradzie to tzw. must have

        1. ja nawet w wawie jeżdżę czasem , Wedrowiec 19/05/16 23:35
          na tempomacie ;)
          tyle że ja nie jeżdżę w nigdy w godzinach szczytu. Tempomat - rewelacja na długie trasy, do tego pogromca mandatów/fotoradarów. Ustawiasz przepisową prędkość, odpuszczasz ciśnienia ;)

          "Widziałem podręczniki
          Gdzie jest czarno na białym
          Że jesteście po**bani"

      3. niestety , marcool 19/05/16 23:33
        księgowi wygrali z inżynierami. Jeszcze z 15 lat temu jakby ktoś wygłosił tezę o gaszeniu silnika na światłach, to by go dzieci z podstawówki wyśmiały. Człowiek się całe życie uczył, żeby nie gasić silnika z byle powodu, bo straty na wydajności i trwałości, a teraz sami producenci pakują to na siłę do auta :(

        A tak w ogóle, to pewnie nasze ostatnie chwile wolności, za jakiś czas EU dla naszego "dobra" nakaże samochody autonomiczne i będziemy się bujać 25km/h jak nauka jazdy... Jeden plus, że będę mógł pojechać na imprezę, najebać się jak świnia i wrócić swoim autem do domu :))

        1. o ile takie auta w czasie , Wedrowiec 19/05/16 23:40
          nie dogonią sił policyjnych co do przepisów... i jednak zrealizują prohibicję. O przepraszam. Do 0,5 będziesz się mógł jak to określiłeś najebać jak świnia. Tyle wyniesie przydział biorąc pod uwagę Twoją wagę i metabolizm.

          "Widziałem podręczniki
          Gdzie jest czarno na białym
          Że jesteście po**bani"

          1. wezmę , marcool 20/05/16 01:27
            jakiegoś trzeźwego typa z ulicy, poproszę żeby dmuchnął w samochodowy alkomat i tyle.... :))

        2. i nie księgowi tylko korpo i korupcja , Wedrowiec 19/05/16 23:42
          ze zwykłym złodziejstwem.

          1 samochód elektryczny sprzedany w 1 egzemplarzu plus milion aut z emisją 250 czegoś tam daje średnio... 125 jednostek czegoś tam:)

          czegoś tam jest zależne od innych łapówek.

          "Widziałem podręczniki
          Gdzie jest czarno na białym
          Że jesteście po**bani"

      4. hmm , bartek_mi 19/05/16 23:45
        a w czym to szkodzi oprocz drogiego akumulatora (ktory i tak sie zuzywa)?

        w niektorych autach mozna wylaczyc na stale (jeep ten maly na fiacie oparty)

        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

        1. jeden , marcool 20/05/16 01:40
          powód sam podałeś - lepszy i droższy akumulator,
          2. lepszy i droższy rozrusznik + cały elektroshit do obsługi tego,
          3. silnik najefektowniej pracuje przy określonej temperaturze, podczas jazdy w korku i nieustannego gaszenia, może być problem z osiągnięciem właściwej temp. pracy
          4. smarowanie, wyłączony silnik = wyłączona pompa oleju = olej zaczyna powolutku spływać do miski olejowej w związku z czym masz przez chwilę po odpaleniu nieco większe tarcie (zużycie części) zanim pompa oleju ponownie optymalnie nasmaruje silnik

          To nie są jakieś dramatycznie poważne tematy, ale wiesz "ziarnko do ziarnka..." :)

          1. Poczytaj sobie , ligand17 20/05/16 08:23
            jak działa start-stop a dopiero potem pisz. Bo to, co napisałeś to była prawda w silnikach gaźnikowych, w przypadku silników dostosowanych do start-stop to stek bzdur.

            1. poczytałem , marcool 20/05/16 09:14
              na razie jedynym stekiem bzdur są Twoje "silniki gaźnikowe"

              1. No chyba właśnie nie , ligand17 20/05/16 12:46
                bo wtedy wiedziałbyś, że w układach start-stop modyfikowane są silniki, ich osprzęt, czy układy sterujące są specjalnie modyfikowane i żadne ze zjawisk, o których piszesz nie występuje.

                1. przeczytałem , marcool 20/05/16 13:54
                  pierwsze cztery linki z gogla pod hasłem "start-stop", więcej mi się nie chciało, gdyż nie znalazłem ani jednej informacji potwierdzającej Twoje rewelacje. No chyba, że masz na myśli smarowanie turbiny po wyłączeniu silnika, ale to akurat producenci zaczęli wprowadzać bez związku ze start-stopem, bo problem dotyczy wszystkich samochodów.

                  Daj coś merytorycznego, bo o tym co Ci się wydaje, to mi się nie chce gadać...

                  1. Kepsko szukałeś , ligand17 20/05/16 14:36
                    Pierwszy z brzegu link z Google'a:
                    https://en.wikipedia.org/wiki/Start-stop_system
                    Masz opis, w jaki sposób działa Start&Stop u różnych producentów. Tam jest też cała masa odniesień do dodatkowych materiałów. Miłej lektury.

                    1. no i dlaczego tego nie przeczytałeś? , marcool 20/05/16 18:54
                      Przecież wyraźnie jest napisane, że ze względu na problemy ze smarowaniem, muszą na nowo wymyślić panewki z innego materiału.

                      Pytanie za sto punktów:
                      Który silnik będzie bardziej trwały:
                      1. ten w którym technikę produkcji panewek mają opracowaną od 100 lat,
                      2. ten w którym dopiero doświadczalnie ustalają, jak powinno się to robić?

                      Sorry Winnetou, ale w tej chwili trwa jedna wielka akcja beta-testów wykonywanych przez właścicieli pojazdów. Za 10-15 lat jak już ogarną technikę produkcji takich silników to sobie pogadamy, do tego czasu nie masz racji.

                      1. Tiaaa , ligand17 20/05/16 21:50
                        Te systemy są obecne na rynku parę ładnych lat i jakoś nie słychać, żeby padały na potegę. Więc sorry, ale to Ty nie masz racji.

                        1. nie mam pytań... , marcool 21/05/16 00:07
                          j.w.
                          EOT
                          pozdro

                          1. fuck it , marcool 21/05/16 11:12
                            wracam do swojej dawnej zasady na TPC - nie udzielanie się w wątkach motoryzacyjnych, żeby nie kopać się z amatorami.

                            To była "ostatnia raza", obraża mnie to po prostu, zamiast podziękowań za dzielenie się wiedzą, człowiek obrywa gównem. Polski internet, kurwa mać...

                            EOT motoryzacyjny do końca TPC, albo mojego.

                            1. nie przejmuj się , Chrisu 23/05/16 13:56
                              jak zauważyłem dla niektórych FAKTY (nie mam na myśli programu ;) ) są mniej ważne niż marketingowa papka.
                              IMO w tej chwili producenci specjalnie zrobili 10+ modeli i zmieniają je co te 3-4 lata, żeby nie było wiadomo, co warto kupić a co jest badziewiem.
                              Kiedyś np taki Opel miał Corsę, Astrę, Vectrę, Omegę i Frontierę, po kilku latach wychodził FL i model był produkowany te 7 lat. TEraz nie dość, że masz do wyboru 30 silników, to jeszcze model znacząco się zmienia częściej jak kiedyś...

                              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          2. być może i prawda , NimnuL-Redakcja 20/05/16 09:42
            nie wiadomo jakie to ma znaczenie w ogólnym rozrachunku - być może dowiemy się, gdy tego typu systemy będą w systemach 10 letnich. Z obserwacji, którą poczyniłem na przykładzie ropnej Foki '12 (wówczas 3-letnia ze 140k km na budziku) z takim start/stopem właśnie i według mnie system był nadal OK sam w sobie, ale według mnie niczego nie wnosił do ogólnych wrażeń z jazdy (postoju) lub tym bardziej z punktu widzenia ekonomii. W korku z tego nie korzystałem (bo tam są krótkie podjazdki co chwila, a noga na sprzęgle dezaktywuje system), jedynie na dłuższych postojach na światłach lub przejazdach kolejowych. Wątpię, abym z tego tytułu oszczędził więcej jak 1 litr paliwa na przejechanych 4k km.

            W Foce dało się to wyłączyć na stałe, a układ pracował w zakresie temperatur zewnętrznych 0-30 (jeśli dobrze pamiętam), poza tym zakresem automatycznie się dezaktywował.
            Ot, taki kaprys UE czy innego czorta.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. no bo wiesz , marcool 20/05/16 11:33
              przy uproszczeniu można to sobie porównać do wyłączania komputera kiedy idziesz zrobić sobie kawę albo siku. Owszem oszczędzisz trochę na prądzie, ale jaki to ma sens?

        2. widziałeś czym się różni "starodawny" rozrusznik od "nowoczesnego"? , Chrisu 20/05/16 08:20
          m.in. tym, że wirnik ma obwód 2-4x mniejszy, a co za tym idzie dzieje się coś, co w "starych" autach się nie dzieje - wirnik nim padnie całe auto się wyciera na amen.

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        3. zaczynająco od aku , Hitman 20/05/16 10:30
          który jest dużo droższy i sam go nie wymienisz - bo potrzeba podpiąć do kompa ;))
          Turbina - nie wszystkie auta mają np niezależny obieg cieczy do turbinki, a inne zabezpieczenia działają tak sobie.. choć np Mitsu twierdzi, że nie potrzeba żadnych zabezpieczeń i turbina wytrzyma ( przynajmniej do końca gwarancji ;))
          - diesel plus start- stop w mieście to recepta na koszty - częstsze wypalanie co najmniej..
          Upierdliwość - dostajesz na siłe coś co denerwuje, i nigdy się nie zwróci.. ale z takich bonusów doszły teraz jeszcze czujniki ciśnienia..

          Teoretycznie okłamywanie samego siebie
          jest niemożliwe. W praktyce robi to
          każdy z nas.

          1. taki system dodatkowo wydłuża też czas przyspieszenia , Venom79 20/05/16 19:05
            http://www.auto-swiat.pl/...temem-start-stop/hh8px
            Można powiedzieć, że średnio opóźnia start około sekundy. Do bardzo dużo. Dlatego dla wielu ludzi taka opcja całkowicie odpada. Nie po to dopłaca się do mocniejszych silników grube pieniądze, żeby stracić przyspieszenie przez taki dziadowski opóźniacz. I jeszcze każą za to płacić - masakra...

            Lewy pas to nie kółko różańcowe.

            1. dobre:) , marcool 20/05/16 19:32
              Wyniki mówią wszystko, nie ma to jak kupić sobie BMW serii M i tracić pół sekundy na starcie :))))

            2. hmm , bartek_mi 20/05/16 19:41
              nie wiem po co oni to testowali? dla wierszowki? no jasne ze silnik sie musi odpalic. to pierwsze miejsce to w ogole jakies naciagane.

              w manualu tak jak pisza silnik odpala sie jak wcisniesz sprzeglo, (w niektorych jak polozysz reke na dzwigni - przynajmniej kiedys tak bylo). i tak bieg wrzucasz zanim sie zolte zapali - kazdy normalny patrzy na ruch poprzeczny czy zgasniecie strzalki warunkowej.

              serio jak jestes 3 na swiatlach to najwiekszym problemem jest 1/2s opoznienia? u nas bez start-stop i tak 3 samochody zdaza przejechac w jednym cyklu...
              jak chcesz "szybko" ruszyc to go nie zgasisz albo pstrykniesz off.

              ja czesto wylaczam jak jest pelzajacy korek albo jak inny sprzet bierze duzo produ to nie chce zeby wszystko na akumulatorze wisialo. ale jak jest cieplo i stoje na czerwonym 3 minuty to niech se zgasnie. co mnie to boli :)

              dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

              1. ale nie zawsze jestem 3-ci na światłach , Venom79 20/05/16 21:02
                Jak jestem pierwszy, to ma to znaczenie. A 3-ci też, jeśli się zagapię.
                Nie ważne jaka jest sytuacja, ważne jest to, że w dowolnej sytuacji można by ruszyć szybciej bez tego systemu niż z nim. Ja jak pomyślę, że chcę ruszyć, to tak ma być i czemu coś miałoby mnie opóźniać? Jeśli to jest opóźnienie niezauważalne (powiedzmy 1/10 s) to jeszcze ok, ale np. pół sekundy to już jest wyczuwalne. Każdy dyskomfort jest wg mnie negatywny zwłaszcza, że trzeba dopłacać za taki system.

                Ja w każdym razie nie kupię nowszego auta, jeśli będzie miało ten system lub nie da się go wyłączyć w komputerze całkowicie, żeby się nawet nie przypominał.

                Jak zrobią system, że będzie odczytywał moje reakcje (myśli, napięcie mięśni nogi - nie wiem...) i spowoduje SZYBSZĄ reakcję auta na moje intencje, a nie wolniejszą, to wtedy będzie sens dopłaty za coś takiego. Wszelkim spowalniaczom mówię stanowcze nie.

                Lewy pas to nie kółko różańcowe.

                1. czasem jeżdźę C klass , Artaa 20/05/16 21:13
                  z tym wynalazkiem, zwłoka jest boleśnie odczuwalna...
                  więc jak wsiadam to wyłączam i jeszcze sport włączam ;-)

                2. 3-ci na światłach - hehe... , Chrisu 21/05/16 11:01
                  jest takie jedno skrzyżowanie w Opo, gdzie skręt w lewo zapala się na 3 sekundy. Rekord - stoję pierwszy, za mną rozsądni ludzie - przejeżdża 8 aut. L-ki jak tam stoją pierwsze - przejeżdża 1 auto - kiedyś przede mną stały 3 L-ki, a cykl zmiany świateł to ok 2 minut...
                  Nie raz jak jestem pierwszy, to jestem już ok 100m od skrzyżowania, a auto które stało za mną dopiero z niego zjeżdża...

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. Mam podobnie , ligand17 21/05/16 11:17
                    koło pracy: zielone do skrętu w lewo uaktywnia się pętlą indukcyjną i pali przez 5 sekund w trakcie cyklu. Więc zapali się jedynie, jak dojedziesz i poczekasz. Do tego skrętu nie ma dedykowanego pasa wyłączenia, tylko po prostu lewy nagle robi się z "na wprost" na "w lewo". Czasem jest mało zabawnie, jak wszyscy wlokący się lewym pasem nagle orientują się, że trzeba się przesunąć o jeden w prawo i na potęgę próbują się wbić, tworząc niezły korek. A chcący skręcić w lewo najpierw muszą odczekać, aż korek zacznie się ruszać, potem dojechać do skrzyżowania i poczekać, aż światło się zapali, a na końcu mają 5 sekund, żeby przejechać. Czasem można się zdenerwować...

  3. hmm , bartek_mi 19/05/16 12:58
    skad te ceny wziales? to sa golasy dla flot?

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

    1. z oficjalnych cenników , NimnuL-Redakcja 19/05/16 13:06
      wersja podstawowe lub z jakimiś dodatkami.
      Zakładam, że 5% da się spokojnie wyszarpnąć z każdej sugerowanej ceny w dowolnym momencie roku, więc okolice 70k dla każdego z w/w.
      Patrząc na oficjalne cenniki wyprzedażowe 2015 wychodzi mi około 15% upustu do wzięcia na 2016/17.

      cee'd kombi 73 540 zł z wyposażeniem 'M' czyli ciut ponad standard.
      http://www.kia.com/...ogi/?car=nowy-ceedceed-kombi

      w/w Astra Sedan 69 900 zł albo 64 900 zł za silnik 115KM
      http://www.opel.pl/...dan/konfigurator.html#engine


      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. hmm , bartek_mi 19/05/16 13:14
        cenniki to piekna rzecz ale nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia :)

        http://otomoto.pl/...]=petrol&search[country]=

        i zejdziesz z 87 na 70?

        z kia troche lepiej
        http://otomoto.pl/...]=petrol&search[country]=

        kompakt niegoly to wydatek 70-75 tysi. ty chcesz do tego automat i kombi. wiec kolejne 8 tysi dorzuc.
        takie sa realia. jeszcze dorzuc za kolor bo ten podstawowy to na floty)

        na startstopy i inne nie masz wplywu - sa albo i nie zaleznie od poziomu wyposazenia. szczegolnie, ze chcesz kupic z wyprzedazy wiec bierzesz to co zamowia w ciemno w listopadzie i przyjedzie w styczniu z fabryki. Np toyota niby reklamowala wyprzedazowe ceny ale tych aut byla garstka. jak samochod schodzi to nie ma przecen bo i po co? patrz vitara na ktora sie czekalo pol roku.

        kupujesz pakiety a nigdy pojedyncze dodatki - jesli masz wybor (patrz wyzej)

        w temacie - ja kupilem civica. prosta (wrecz prostacka) benzyna, auto malo traci na wartosci ale jest glosne i lubia je zlodzieje :). dla mnie plus, ze nie jest to samochod z wygladu "sluzbowy" jak kazda toyota/astra/octavia ale co kto lubi. zaraz bedzie X.

        z powyzszych bym wzial aurisa - najmniej straci na wartosci i silnik 1.6 jest nie do zabicia (nie ma turbo). co do gazu to nie wiem bo nie inetereuje mnie ten temat :)

        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

        1. czyli co? , NimnuL-Redakcja 19/05/16 13:17
          ta oferta ze strony na Astrę nie jest ofertą? Nie mogę iść do salonu i powiedzieć, że chcę to co na stronie?

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. pytanie jakbys nigdy w sieci nie kupowal , komisarz 19/05/16 14:22
            na stronie masz informacje handlowa. Co innego jak zobaczysz samochod z przyczepopna do niego cene.

            Komisarz Ryba

            1. No i dupa , NimnuL-Redakcja 21/05/16 21:22
              bo poszedłem i wziąłem to co na stronie plus dodatki cennikowo.

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

        2. a co z kolorem jest nie tak? :) , NimnuL-Redakcja 19/05/16 13:20
          podstawowy np. biały spływa po deszczu? :)

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. żeby , marcool 19/05/16 13:31
            wyrwać blacharę na białe auto, to musi być co najmniej klasa M w BMW, przewyższa to Twój zakładany budżet ;P

            1. a jaka jest druga zaleta koloru białego? , NimnuL-Redakcja 19/05/16 13:38
              złodzieje za nim nie przepadają? :)

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. Kolory dziś to dno i metr mułu. , ptoki 19/05/16 14:08
                W standardzie biały, szary, niebieski.

                Za dopłatą jakieś sraczkowate, raz na ruski rok blady zółty czy ciemny czerwony.

                Jak dla mnie aktualna moda kolorów samochodów to jakaś porażka.

                Kolor przy zakupie olej.
                Czy to biały - brudzi sie, czy ciemny - brudzi sie i po umyciu ma plamy - jeden kit.

                Takie jest moje zdanie :)

                Ja bym kupil czerwone jak ferrari albo zółte jak lambo albo zielone bo wesoły.
                Ale sie nie daje :)

          2. hmm , bartek_mi 19/05/16 13:58
            czesto nie mozesz - czasem podstawowe wersje sa tylko dla flot :)

            po drugie pojdz i wsiadz do golasa i powiedz ze chcesz tym jezdzic 5 lat (ja bym plastikowej kierownicy nie chcial, ta astra nie ma BT a to juz czerwona kartka).

            lakier niemetalik to kaszana ktora faktycznie prawie splywa po deszczu. zwykle lakiery sa do dupy a podstawowe do dupy do kwadratu. poza tym bialy bialemu nierowny - flotowy bialy a bialky platny (perla czy inny kameleon) to dwie rozne spraw.

            i zdecyduj sie bo sam nie wiesz czego chcesz - chcesz wyprzedaz rocznikowa czy z cennika? bo jak wyprzedaz to nie masz takiego wyboru. zamowia to co idzie.

            ta astra to poprzednia astra wiec cena ok. ale jak dorzucisz bt i skorzana kierownice to masz 72. a z zewnatrz masz lodowke z kolpakami :) czujniki cofania tez by sie przydaly (jak ktos nie mial to bedzie pitolil jaki to zbedny bajer) - i cena rosnie bardzo szybko :)

            dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

            1. lodówka z kołpakami :) , NimnuL-Redakcja 19/05/16 14:10
              w sumie szukam po prostu jeździdła. Wychowałem się na Polonezach i tym pokrewnych, więc czujniki nadal traktuję jako gadżet. Jeździłem z kamerą cofania w Altimie - przydatne, bo widoczność do tyłu taka sobie, ale na lusterkach parkowałem równie dokładnie jak na kamerze (choć z kamerą cofałem z nogą na gazie a nie hamulcu :)
              Siedziałem w kilku golasach, oprócz Fiata Tipo, który sprawia wrażenie że jest nadal przełom lat '99/'00 nie miałem większych zastrzeżeń. Nawet w nowej Fabii w standardzie było mi OK.
              Jeśli kiedyś będę robił duże przebiegi to się zastanowię nad dodatkami.

              Do drobiazgów dopłacę - też wolę skórę na kierownicy. Ale do navi już nie :)

              Jeśli chodzi o moje niezdecydowanie to wychodzi moja niewiedza nt. wyprzedaży rocznika, sądziłem że da się kupić co się chce na przełomie lat :)


              Na razie rozważam różne opcje. Temat używki za ~30k mam przerobiony. Teraz testuję temat nówki za 2x tyle.

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. hmm , bartek_mi 19/05/16 14:16
                navi bezsens - placi sie straszna kase za wieszajacy sie sprzet
                w astrze imho warto kupic cosmo - masz wtedy wszystko co potrzebne zeby wygodnie sie przemieszczac. ale to +6.

                wyprzedaze czasem sie kalkuluja - jak chcesz troche pojezdzic to warto. ale urwiesz max 5 tysi z cennika a auto o rok starsze (wg eurotaksu straa na roczniku moze przewyzszyc obnizke)

                obczaj rapida w ladniejszym wydaniu czyli toledo. mam w domu i jest to uczciwe auto z olbrzymim kufrem :)

                nowy to nowy - strata wartosci duza ale placisz za swiety spokoj.

                dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

                1. o Toledo zapomnialem , NimnuL-Redakcja 19/05/16 14:22
                  a przeciez jestem umowiony na jazde probną :)
                  Ten Seat szalenie mi sie podoba z zewnątrz ... ale na żywo chyba jeszcze go nie widzialem.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. troche nie kumam , elliot_pl 20/05/16 01:29
                    nie lubisz VW, a rozwazasz otavie i toledo, czyli golfa. O co kaman? :) Chyba ze po prostu sam znaczek VW ci przeszkadza ;)

                    momtoronomyotypaldollyochagi...

                    1. Nie lubię znaczka , NimnuL-Redakcja 20/05/16 06:25
                      Golfow i Passatow ;)
                      Taki kaprys.
                      A przy okazji szukam czegoś co się do łapy złodzieja nie klei, więc nudne kombi lub średni sedan. Nie o ubezpieczenie chodzi ale o to że jak chcę gdzieś jechać to ma być u mnie a nie złodzieja ;)

                      I tak czuję że padnie na jakieś kombi ze względu praktycznego, choć najbardziej lubię sedany.

                      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                      siedziałbym przed komputerem przy
                      świeczkach.

                      1. to moze , elliot_pl 20/05/16 21:39
                        kup se kie ceed sw :)

                        momtoronomyotypaldollyochagi...

            2. Mamy bardzo niekompatybilne zdania :) , ptoki 19/05/16 14:14
              Mam czujnik cofania i jakoś nie jestem jego fanem. Kamerka z malowanym torem jazdy to nawet fajna sprawa ale znam metody na zuzycie tej dodatkowej kasy na te ficzery.

              Co do kolorów to też jakoś mi nie zależy aby wyskoczyć z 1000-3000-5000 za farbke.
              Znam lepsze sposoby na spalenie tej kasy.

              Ale jak kto lubi :)

            3. BT? a co to? , okobar 19/05/16 14:15
              bittorrent?
              sory, nie mogłem sie powstrzymać :P

              aw moich samochodach do tej pory nie było BT i jakoś człowiek żyje :P

              AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
              GF 7600 GS, M2N4 SLI
              Win XP SP3

              1. A ja mam i nie korzystam :) , ptoki 19/05/16 14:27
                Bo bez sensu, jedziesz, gadasz i radia nie słychać? :)

                1. no nie wiem , okobar 19/05/16 14:58
                  mam zestawy głośnomówiące kupione przeze mnie okazyjnie... jeżdżę, gadam, jak zmienię samochody na inne to sobie zabiorę z jednego do drugiego :P
                  nie potrzebuję BT w systemie samochodu...

                  to jak z nawigacją - płacić kupę kasy za nawigację w systemie samochodu, zamiast kupić najzwyklejszego Larka czy używać mojej Lumii :P

                  AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                  GF 7600 GS, M2N4 SLI
                  Win XP SP3

        3. Cennik jest cennik. Doplacasz za to co ci handlarz wcisnie. , ptoki 19/05/16 14:05
          Co do reszty to sie zgadzam, zazwyczaj ludzie dokładają nieco aby nie był to golas.
          I wtedy te pozycje cennikowe są w sumie tylko na papierze bo nikt takich nie kupuje...

          Ale jak sie ktos uprze to kupi z cennika i jeszcze dywaniki i zimówki dostanie (tak zrobilem ja :) )

  4. hmmm , marcool 19/05/16 13:03
    Tak na luźno:
    1. Z listy dopłat warto wziąć tempomat.
    2. Najsensowniej to przejechać się po serwisach i przepytać mechaniorów o te konkretne silniki i skrzynie.
    3. Do GDI producenci zakładają już gaz??
    4. Długą gwarancję dawała kiedyś KIA (nie wiem jak teraz) - niestety żeby ją utrzymać, trzeba było wydać co roku u KIA parę tysi na obowiązkowe przeglądy, co nie było zbyt opłacalne.
    5. Bardziej bym Ci radził wziąć leasing o długości gwarancji danego auta i po skończeniu wymiana auta na nówkę, i tak do usranej śmierci :)

    1. Nad leasingiem krótko się zastanawiałem , NimnuL-Redakcja 19/05/16 13:10
      ale mi się nie kalkuluje płacić przez 4 lata 1000zł/msc za auto o wartości 75k, skoro mogę kupić za gotówkę i za 4 lata realny spadek wartości takiego auta będzie mniejszy.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. jasne , marcool 19/05/16 13:29
        każdemu wg. potrzeb. My z żoną na przykład stwierdziliśmy, że stać nas na miesięczne >1000 zł za jeżdżenie nowym autem i nie wkręcanie się w naprawy, sprzedaże, kupna, spadki wartości itp., po prostu co parę lat idziemy do Salonu po nowy samochód. Ale zgadzam się, że ta wygoda kosztuje nas pewnie ileś tam kasy miesięcznie więcej, niż gdybyśmy kupowali na własność a potem bujali się ze sprzedażą, targowaniem, ponownym kupowaniem. Wyszło nam, że wolimy zapłacić komuś żeby się bujał z tymi tematami za nas...

      2. naprawy? , NimnuL-Redakcja 19/05/16 13:32
        rozwiniesz temat? w cenie są wszelkie naprawy serwisowe, eksploatacyjne itp?

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. jak to wszystkie? , marcool 19/05/16 13:42
          Darmowo naprawiane jest to co w ramach gwarancji oraz przywrócenie auta do stanu fabrycznego po stłuczce/wypadku. Z tej ostatniej opcji żona korzysta nad wyraz często:) Za przeglądy musisz płacić Ty, jak w każdym innym nowym aucie.

  5. Automat , BONUS 19/05/16 13:43
    Jeżeli jest to dla Ciebie ważne to sprawdź jak działa automat. Znajomy z dysfunkcją ruchu musiał po 1/2 roku zmienić auto bo nie był w stanie się przyzwyczaić (KIA -> Auris)

    1. WOW , marcool 19/05/16 13:47
      Bardzo mnie zaciekawiłeś, możesz to rozwinąć? Nie wyobrażam sobie żadnej dysfunkcji ruchu, która powodowałaby, że lepiej prowadzi się auto w którym musisz wykonywać nieustanie dziwne czynności ruchowe. Dasz jakieś szczegóły?

      1. Jakie czynności? , BONUS 19/05/16 14:36
        Nie rozumiem.
        U znajomego problem był w sprawnym przyśpieszaniu, KIA strasznie szybko "dochodziła" do wniosku, że już nie chce się przyśpieszać i wrzucała wyższe biegi. W Aurisie nie ma tego problemu. Znajomy ma niedowład nogi/nóg (nie aż tak bliski znajomy żebym wiedział jak to się dokładnie nazywa)

        1. aaaa , marcool 19/05/16 15:07
          źle zrozumiałem, że znajomy się z automata na manual przerzucił i myślę "inwalida i manual WTF?" Mea culpa hehe:))

    2. To mam sprawdzone , NimnuL-Redakcja 19/05/16 13:53
      CVT w Nissan Altima, 9 biegowa w Chrysler 200, to co pakują do amerykańskego Forda Fusion (to chyba europejskie Mondeo) oraz Toyota Camry - wszystkie mi pasowały, a najbardziej przypadła mi do gustu CVT z Nissana.

      Nie pasowało mi to co było w Dodge Dart (tu jakaś lipa) oraz Hyundai Elantra - jakoś dziko i niezbyt płynnie się zmieniały biegi.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. CVT ponoć sie sypią i ludzie narzekają. , ptoki 19/05/16 14:09
        Ja bym wolal zwykly albo dwusprzeglowy (ale te to drogie deczko).
        CVT bym nie bral...

      2. nie dostawałeś szału przy CVT? , gorky 19/05/16 14:54
        pytam bo czaję się na Subaru które robią tylko z CVT, ale jak wyobrażam sobie to jednostajne buczenie przy przyspieszaniu to mnie wzdryga - wydaje mi się że ciągle miałbym wrażenie że sprzęgło się ślizga

        1. nie, ani trochę , NimnuL-Redakcja 19/05/16 15:13
          nawet gdy gaz w podłodze - ani jednego szarpnięcia przy zmianie przełożeń, tylko wskazówka obrotów pływała w te i z powrotem. Nawet spadek przyspieszenia jest niewielki w momencie zmiany.
          Przy spokojnym przyspieszaniu nie byłem w stanie wyczuć momentu zmiany biegów, ani na ucho, ani ciałem. Prawie jak Tesla, zdawał się jechać na jednym i tym samym biegu cały czas :)

          Tu filmik z gazem w podłodze:
          https://youtu.be/3HS9VunjlLo

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. hmm , bartek_mi 19/05/16 15:22
            W cvt nie ma "biegów". Jak w skuterze

            dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

            1. Co by nie było , NimnuL-Redakcja 19/05/16 15:26
              jeśli przełożenie jest normalne, a nie sport (jak na filmiku) to przekładnia działa w zakresie niskich obrotów z nieprawdopodobną płynnością przełożeń. Cokolwiek tam jest, działa z fantastyczną kulturą pracy. Ten pasek ślizgający się po stożkach działa według mnie lepiej niż podwójne sprzęgło np. z Mondeo.

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. dopóki działa , Artaa 19/05/16 21:29
                jest OK

                a przy twoim planie 75kkm to powinno wytrzymać

          2. to jest jakiś sport mode , gorky 19/05/16 16:16
            normalnie cvt działa bardziej tak jak na poczatku tego:
            https://www.youtube.com/watch?v=b0RCmY4uvd8

            przy manualnej skrzyni taki efekt wystepuje przy ślizgającym się sprzęgle - nie mam doświadczenia ale zastanawiam się czy to nie jest irytujące

            1. no jest , NimnuL-Redakcja 19/05/16 16:20
              w tym Nissanie przy normalnym D wkręca się w okolice 4k i też macha wskazówką. Nie pracował jak w przytoczonym przez Ciebie filmiku. Mówię o nodze w podłodze.
              Podczas normalnej jazdy wskazówka obrotów prawie cały czas była w okolicy 1.5-2k.

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

  6. Nie pomogę, ale , ligand17 19/05/16 13:57
    z moich doświadczeń to automat do auta o masie 1,4 tony i silniku 1,4-1,6 to masochizm. Przy takiej masie auta silnik 2,0 170KM to rozsądne minimum.

    1. nie myślisz o starych automatach 3-4 biegowych? , NimnuL-Redakcja 19/05/16 13:58
      aktualne 6-7 biegowe (popularne) dają sobie radę z małymi silnikami.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. gdybyś się nie upierał przy tym automacie, to miałbyś o wiele więcej opcji , pirat 19/05/16 14:25
        sprawdź stronę http://www.ciesielczyk.pl
        kumpel jakiś czas temu kupił tam Focusa, ponieważ żaden salon forda w okolicy nie był w stanie dać choćby identycznej ceny

        odczepta się od mojego podpisu ;)

        1. niezłe oferty , NimnuL-Redakcja 19/05/16 17:30
          wrzucę go sobie do obserwowanych, szczególnie że blisko mnie stacjonuje. Dzięki.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

      2. Nie. , ligand17 19/05/16 18:33
        Obecnie jeżdżę samochodem z 6-stopniowym automatem - w miarę nowoczesnym, chociaż jeszcze nie dwusprzęgłowym. Przy masie 1,5 tony moje wrażenia przy naciskaniu gazu mogę porównać do ciągnięcia samochodu na gumce: najpierw trzeba dość długo ciągnąć za gumkę, żeby auto ruszyło z miejsca i nabrało pędu, potem idzie już lepiej. Jak się chce szybko przyspieszyć to trzeba mocno i zdecydowanie szarpnąć (czyli kickdown i to w trybie "sport"). A to wszystko przy silniku 2,0 o mocy blisko > 170KM i momencie >300Nm. Co ciekawe: przy większym silniku (miałem okazję śmigać A6 3.0TDI quattro przez jeden weekend) idzie to dużo lepiej: silnik ma na tyle dużo mocy i momentu już od samego dołu, żeby ruszyć taką kobyłę z miejsca.

        1. Przyznaję prawdę , NimnuL-Redakcja 20/05/16 11:55
          czar prysł przy 1.2TSI z 7 biegami w Fabii :/

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

  7. A Nissan QASHQAI , ReMoS 19/05/16 17:25
    Nie wyszarpiesz?
    Ew. lekko nagiąć budżet?

    Nie ufaj każdemu, kto zawsze mówi
    uwierz mi.

  8. boże uchowaj od wydawania tyle kasy na nowe auto , ghostmc 19/05/16 18:13
    http://otomoto.pl/...yjne-ID6ymU4Z.html#25c32796c4

    http://otomoto.pl/...enie-ID6ynrXn.html#1043d40049


    http://otomoto.pl/...ntum-ID6yo5Jj.html#afe41cbb48

    http://otomoto.pl/...63km-ID6yf7jD.html#17457ee258

    What a beautiful creature.
    Wish him luck, boys.

    1. A tam, pieprzenie w bambus. , Dexter 19/05/16 18:20
      Ile razy słyszę jak ktoś chce kupić nowe auto "nie kupuj, weź używkę za tę samą kasę, będzie wypasiony" itd.

      Ludziki, jak ktoś chce i go stać to niech sobie kupi. Nie musi się martwić o przeszłość, o wymianę kosztownych rzeczy typu dwumas, rozrząd, itd.

      Ktoś te nowe auta kupować musi!

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. a najlepsze jest to... , metacom 20/05/16 08:17
        ...że oni tak gadają bo nie mają kasy, a jak tylko mają to lecą do salonu i sami kupują nowy...

        Największą sztuczką Szatana jest to,
        że ludzie w niego nie wierzą.

      2. Myśl co chcesz , ligand17 20/05/16 08:41
        Jak kupowałem swój obecny samochód to miał 2 lata i 2 miesiące. Kosztował mnie 40% ceny nowego.

        1. Nie zadawałeś sobie pytania , NimnuL-Redakcja 20/05/16 08:51
          dlaczego ktoś sprzedaje niemal nowe auto w takiej cenie? Jakie auto tak traci na wartości po 2 latach? Może trafiłeś dobrze z kupnem, ale ja bym się zastanawiał.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. Oczywiście, że zadawałem , ligand17 20/05/16 11:45
            pojechałem z samochodem na "przegląd przedsprzedażowy" do ASO. Tam maltretowali autko przez pół dnia - dostałem stos dokumentacji i wydruków z testów. Wyszło malowanie maski przedniej i błotnika tylnego, wymiana przedniej szyby. Na to wszystko dostałem dokumentację od poprzedniego właściciela - zdjęcia, wyceny, faktury. Wszystko zgadzało się z wynikami inspekcji w ASO.
            I tak, 2-letnie auto za 40% ceny.
            Inny przykład: mój ojciec kupił 7-miesięczny samochód za 70% ceny nowego. Z gwarancją. Od dealera. Kosztowało to nas (głównie mnie) 4 miesiące szukania, ale trafiliśmy na okazję.

            1. no to fantastycznie , NimnuL-Redakcja 21/05/16 16:26
              ale to są perełki, tak jak Auris mojego wujka, którą będzie sprzedawał na przełomie '16/17 - 6 letnie auto, 75k km na liczniku i żadnych przygód na drodze.
              Nabywca na pewno będzie szukał dziury w całym, choć wątpię by auto poszło na publiczne ogłoszenie - rozejdzie się w rodzinie lub po znajomych. Ja miałem tą Toyotę kupić, ale zdecydowaliśmy się na nowsze i większe auto, w sumie rzutem na taśmę, bo nie mieliśmy czym jechać na wakacje we wrześniu, a w planach jest objazdówka :)

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. A i owszem , ligand17 21/05/16 20:47
                tylko, jak sam napisałeś - można powiedzieć, że to są perełki. Autka dla siebie szukałem blisko pół roku, dla ojca - 4 miesiące.

      3. nie musi? , Chrisu 20/05/16 09:12
        Taa, to lecimy - mazdy w których po 40tkm trzeba wymieniać ŁAŃCUCH rozrządu, VW w którym pada silnik (zdaje się ten 1.0 mocno wyżyłowany) itd...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. Sorry Chrisu ale argumenty z tyłka... , Dexter 20/05/16 11:41
          123

          Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
          Odpowiedzi oleję.
          THX!

          1. bo? , Chrisu 23/05/16 00:58
            123

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. Bo... , Dexter 24/05/16 09:20
              ...Twoje argumenty nijak nie uzasadniają braku sensu kupna auta nowego.
              "mazdy w których po 40tkm trzeba wymieniać ŁAŃCUCH rozrządu" - no tak, w używanych nie trzeba, tam już jest pancerny.
              "VW w którym pada silnik (zdaje się ten 1.0 mocno wyżyłowany)" - no i? Jednostkowy ewidentny bubel producenta.

              Nowe auta obarczone są DUŻO mniejszym ryzykiem wtopy. Kupujesz i masz dużą dozę pewności, że pojeździsz kilkadziesiąt tysięcy bezstresowo, a jak coś klęknie to masz gwarancję itd.
              W używce - cóż - nie możesz być pewien NICZEGO. Na dzień dobry masz rozrząd, płyny, czasem kilka innych rzeczy do wymiany. A jak nie to lada dzień będziesz miał.

              Żeby rozwiac wątpliwości - nigdy nie kupiłem nowego auta, zwyczajnie nie było mnie na takie stać. Ale rozumiem kupujących takie auta.

              Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
              Odpowiedzi oleję.
              THX!

              1. to już nie te czasy niestety , Chrisu 24/05/16 20:50
                z mazdami jest/było tak, że wzięli firmę z zewnątrz do robienia łańcuchów. Firma była tania, tylko kiepsko "polerowała" (nie wiem jak fachowo nazywa się ta operacja) i podczas pracy łańcucha ścierały się z niego opiłki.
                W "starych" autach łańcucha w większości się nie wymieniało, a jak już to tak po 500 tkm - więc wymiana go po 40 tkm to wiesz...
                Nie twierdzę, że nowe auta są do bani, jasne, że w większości przypadków jest super i fajnie. ALE jeśli okaże się, że jest feler, a nie jest to spektakularna sytuacja w stylu wybuchające poduszki, to będziesz się bujał i bujał, a serwis powie, że to Ty źle auto użytkowałeś...

                /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                1. już nie wspomnę o ekstremach typu , Chrisu 24/05/16 20:51
                  nowy szpachlowany samochód, czy promo na nowe auta po przejściu gradu...

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    2. uwielbiam to wklejanie randomowych ogloszen z otomoto , Kenny 19/05/16 18:30
      pierwsze dwa auta ZACZYNAJA sie w DE od 19k EUR wiec za 2/3 ceny to musi byc zajebista okazja - biore oba i sprzedam w DE, zysk murowany...

      .:Pozdrowienia:.

    3. Ludzie mają podejście , blimonek 19/05/16 22:02
      Wywalić 70-80 tyś, na golasa z salonu, zamiast kupić wypasiongo 5 latka za 30 tyś. Ale nie bo zawsze jest w takim 5 latku jest ryzyko, że coś się zepsuje i koszt napraw maksymalnie może osiągnąć 15 tyś :-).

      Żeby nie było sam ostatno zastanawiałem się nad Lancia Voyager albo Fiatem Fremont z salonu. Na szczęście usiadłem i pomyślałem, może i jestem głupkiem, ale napewno nie jestem głupi ...

    4. Jak by każdy tak myślał , El Vis 20/05/16 12:58
      To gdzie byś kupował te swoje kilku letnie używki? Muszą być ludzie którzy kupują nowe żeby potem używane na rynku się pojawiały.

      I don't suffer from insanity.
      I actually quite enjoy it.

      1. Brałbym , blimonek 20/05/16 13:06
        Z głupszego zachodu ;-)

        1. Zabijając w ten sposób , El Vis 20/05/16 13:13
          Krajową dystrybucje i skazując tysiące na bezrobocie. No ale tak, ich będzie można wysłać na zachód. Tam sami głupi ludzie więc wezmą naszych sprzedawców samochodów z pocałowaniem ręki ;-)

          I don't suffer from insanity.
          I actually quite enjoy it.

          1. Się , blimonek 20/05/16 17:07
            Przebranżują, jak miliony innych ;-)

          2. imho wspieranie jakiejkolwiek dystrybucji , Demo 21/05/16 08:40
            to żaden konsumpcyjny patriotyzm jeśli dany produkt nie jest produkowany w PL.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

          3. Pozatym jeśli wszyscy myśleli by tak jak Ty , blimonek 21/05/16 10:04
            Nikt, nie kupował by aut używanych i rodzinni handlarze poszli by z torbami

            1. Się , NimnuL-Redakcja 21/05/16 14:57
              mogą przebranżowić, jak miliony innych :D

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. 123 , Demo 21/05/16 15:07
                http://i.imgur.com/b5qRWSk.gif?noredirect

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

              2. ja to wiem , blimonek 21/05/16 20:32
                Chciałem, mu pokazać jak absurdalne jest jego założenie :)

                1. Nie uważam aby było absurdalne , El Vis 23/05/16 12:49
                  Większość produkcji owszem jest poza Polską ale kilka marek u nas jednak produkuje i auta i komponenty. Poza tym może i argumnet nielubiany ale państwo ma większy dochód ze sprzedaży egzemplarza nowego niż starego auta. Jakby nie patrzeć podatki to podstawa egzystencji każdego państwa.

                  I don't suffer from insanity.
                  I actually quite enjoy it.

      2. Kupowal by poleasingowe. , ptoki 20/05/16 16:21
        Bo leasing pozwala sporo podatku uniknąć.
        A w firmie ważne jest aby sprzęt działał...

        Albo by z niemiec przywoził auta.

        Jak sie na auto pracuje pół roku to nie ma problemu aby kupic nowe a jak sie znudzi to poszukać następnego i dołozyć 3miesięczne wynagrodzenie do kolejnego...

  9. hmm , Franz 19/05/16 18:24
    ja bym proponował rozważenie auta klasy B lepiej wyposażonego z automatem oczywiście. Dziwi mnie że w 21 wieku ludzie nadal myślą że zmieniają biegi bardziej optymalnie niż komputer...

    Za 61K masz Fiat Tipo 1.6 E-Torq 16v 110 KM AT wersja Lounge (+ ewentualna dopłata za lakier jak ci na tym zależy 2000 zł oraz 2090 PLN za gwarancję 5 lat / 75k, fajny jest też pakiet kamera, czujnik parkowania, podłokietnik z tyłu oraz navigacja 5" za 2500 oraz koło zapasowe 400 PLN)
    Razem daje to 67,5 K - jakiś rabat jeszcze urwiesz z tego (2-3%)

    Gaz - ja bym nie brał jeśli zakładasz przebieg poniżej 15k

    Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
    Niedługo nas z ujni europejskiej
    wyrzucą.

    1. LOL przeoczyłem Twój wpis , NimnuL-Redakcja 21/05/16 21:19
      a tak jakbym go czytaj ;)
      Prawie identyczny zestaw wziąłem ;)

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. :)) , Franz 22/05/16 09:46
        W takim razie życzę miłego użytkowania. IMHO najlepsza oferta w tym przedziale cenowym. Takie samochody to założony przez Ciebie przebieg robią bez najmniejszego problemu. A 520 litrów bagażnika robi swoje w przypadku wakacji (wiele samochodów w bryle kombi ma taki bagażnik)

        Utrata wartości to kwestia otwarta - nie wiadomo ile na wartości będzie tracił konkretnie ten model za 4-5 lat. Zawsze możesz zaostawic go partnerce jako wozidło na zakupy lub sprzedać w rodzinie, jeśli uznasz że wartość jest zbyt mała aby oddawać do żyda.

        Każdy nowy samochód (mimo iż producenci starają się aby nie posiadać pojazdów zbyt długo) jest obliczony na 300 000 przebiegu. Oznacza to że najwcześniej 3 właściciel będzie miał problem (może producenci aut chcą zmiejszyć ilość właścieli i dać im impuls do kupowania - kto wie)

        Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
        Niedługo nas z ujni europejskiej
        wyrzucą.

  10. gupoty gadasz z gazem , Thadeus 19/05/16 19:48
    ja robię po mieście około dychę rocznie a instalacja zwróciła mi się po około półtora roku :) obecnie tankuję sumarycznie na miesiąc taniej niż bilet miesięczny. Za zaoszczędzone pieniądze zrobił bym ze 2 generlaki silnika i zostało by na bzdety jeszcze

    ...

    1. Tu mialo isc - hmm , Franz 19/05/16 18:24 , Thadeus 19/05/16 19:49
      123

      ...

    2. masz rację , Franz 19/05/16 21:18
      finansowo to się opłaci (kiedyś - zależnie ile masz przebiegu i ile zapłacisz za instalację). Ale to nie jedyny koszt - przeglądy (nie aso) robisz co rok zamiast 3 lata 2 lata i dopiero później po roku. Przeglądy gaz są co roku i są droższe. Coś tam trzeba wydać na regulacje / filtry itp. i co ważniejsze tracisz ileś tam czasu na to dodatkowo. Tracisz miejsce na koło zapasowe. Nie jest to wcale takie dla mnie oczywiste, że jest to zawsze opłacalne przy małym przebiegu.
      Mi wyszło że po 3,5 roku będę na 0 i stracę łącznie kilkadziesiąt godzin na serwis dodatkowy itp. Więc jak kto lubi.

      Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
      Niedługo nas z ujni europejskiej
      wyrzucą.

      1. e tam , marcool 19/05/16 23:18
        trochę godzin się straci, ale jak zastąpić ten cudowny uśmiech na twarzy, kiedy płacę 60 złotych za pełny bak paliwa :)))

      2. większy koszt przeglądu? , Demo 20/05/16 08:11
        30 pln o ile pamiętam. Czas na przegląd- 30 min z dojazdem i powrotem do domu. A jazda połowę tańsza :)

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. hmm , Franz 20/05/16 09:06
          63 PLN + koszt i czas dojadzu i dodatkowo w nowym aucie z instalacją gazową robisz przegląd rejestracyjny co roku zamiast pierwszy po 3 latach, drugi po 2 i dopiero później robisz co roku.

          Oraz inne niedogodności związane z marnowaniem czasu i pieniędzy na regulacje i konserwacje (jak masz auto z fabryczną instalacją LPG to jeździsz do ASO)

          Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
          Niedługo nas z ujni europejskiej
          wyrzucą.

  11. To tak , Thadeus 19/05/16 20:10
    Jak Franz podał

    Albo Tipo

    albo Duster SL Urban Explorer SCe 115 S&S 4WD ze wszystkimi dodatkami - Fabryczne LPG ma być podobno w czerwcu, obecnie przechodzi homologację czy jakoś tak. Silnik to konstrukcja Nissana i w wersji LPG powinien mieć wzmocnione gniazda i inne rzeczy dostosowujące.

    Automat by olał szczególnie CVT z wyciągającymi sie łańcuchami, manual jak dla mnie i tylko manual.

    ...

    1. kurde wnetrze tego Tipo to gorsze , marcin502 19/05/16 21:23
      byc nie moglo.. olalbym tego automata, nie brablym silnika tsi i wogole unikal turbo.
      zostają mazdy? ;)

      1. hmm , Kenny 19/05/16 21:30
        odpada GM i VAG, wiec zostaja koreance. A poza tym popieram.

        .:Pozdrowienia:.

  12. hmm przerabiałem to ostatnio , Piratez 19/05/16 20:33
    w tej cenie zostaje ci skoda rapid
    dodaj 10k i i możesz wybrać między octavia a golfem

    opcjonalnie focus ale nie wiem jak ich skrzynia automatyczna się sprawuje

    osobiście kupiłem nowego polo 1.2tsi z dsg
    wcześniej miałem nowego hyundaia i30

    i nie kupuj przypadkiem za gotówkę - albo leasing albo kredyt 3-4 lata spłacania a potem auto oddajesz albo wykupujesz

    1. czemu nie za gotówkę? , [yureq] 19/05/16 22:20
      skoro ma już odłożone to po co dokładać te kilka procent tytułem kredytu/leasingu?

      Mam żonę i nie zawaham się jej użyć!

      1. bo pieniadz musi pracowac , Piratez 19/05/16 23:21
        tak krotko mowiac - a kupienie auta za gotowke = paleniem gotowki

        juz nie mowiac o dodatkowych aspektach jak wlasciciel bank czy inflacja ktora zezre do zera procent kredytu

  13. nowy samochod klasy _____ , zorg 19/05/16 20:49
    A czym zabezpieczacie wasze auta przed korozja ?

    salsa merenqe bachata

    1. myciem , Kenny 19/05/16 21:18
      najskuteczniejsze rozwiazanie, szczegolnie w zimie.

      .:Pozdrowienia:.

      1. unikaniem myjni :D , Wedrowiec 19/05/16 21:33
        póki co się sprawdza...

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

    2. hmm , bartek_mi 19/05/16 21:25
      nie kupujac mazdy rozwiazuje sie duza czesc tego problemu :)

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      1. ;-) , Artaa 19/05/16 21:33
        kolega kupil 6, tam nawet klimatyzacja z alu koroduje...

        1. no problem , Kenny 19/05/16 21:39
          ukradna zanim calkiem przerdzewieje https://www.youtube.com/watch?v=UjV_e4SPdIs

          .:Pozdrowienia:.

    3. Nimnul , blimonek 19/05/16 22:20
      Człowiek, który do niedawna mieszkał w kawalerce z dziewczyną,
      Jeździł fiatem punto i rowerem i nigdy nie chciał mieć nic innego, bo uważał, że pojazd ma służyć do przewożenia go z punktu A do B,
      Nie posiadał telewizora a tylko małe radyjko i zastanawiał się jak czy 30 zł za prąd miesięcznie to rozsądną cena, czy może warto było by się nad tym pochylić i ją zoptymalizować.
      Pozdro chłopie

      1. te niedawno to , Wedrowiec 19/05/16 22:27
        10 w porywach do 15 lat temu ;)

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

        1. Nie no co Ty , blimonek 19/05/16 23:29
          Ja bym powiedział, że jakieś 5

          1. OK - lat temu był pierwszy namiot , Wedrowiec 20/05/16 00:42
            ;-)

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

      2. pamiętam jak Nimnul gadał o tym prądzie że trzeba oszczędzać , digiter 20/05/16 01:10
        a to były jakieś śmieszne kwoty. Było to rzeczywiście ok. 5 lat temu więc albo zdobył znacznie lepszą pracę albo dostał spadek.
        Dodam tylko że ja Nimnula zawsze lubiłem i żałuję że się z nim nigdy nie spotkałem. Może teraz będzie okazja, bo akurat potrzebuję 20.000 pln pożyczki.

        Piszcie do mnie per ty z małej litery

        1. Albo na tym prądzie i jeżdzie na rowerze zaoszczędził i teraz go stać. :) , ptoki 20/05/16 08:23
          I jeszcze sam pewnie chleb robi bo w piekarni robia gorszy.

          Taka kolej rzeczy i ja popieram że ktoś zyje na tyle na ile go stać i nie więcej :)
          Sam staram sie oszczędnie żyć i raczej z tego pozytek jest spory jak człowiek nie kupuje laptopa za 3000 pln tylko za 500 itp.

          1. z tym chlebem, , Tummi 20/05/16 16:01
            to akurat prawda - domowy jest najlepszy ;) Ale chyba nie wychodzi taniej niz 'sklepowy', zwlaszcza z dynia, slonecznikiem itp.

            T.

            www.skocz.pl/uptime :D

            1. Zgadza sie. Ja tak deczko ironizowałem :) , ptoki 20/05/16 16:23
              Choć z drugiej strony taki domowy wcale duzo drożej nie wyjdzie.
              Róznica pewnie na poziomie jednego biletu komunikacji...

              1. Przecież Nimnul , blimonek 20/05/16 17:11
                Miał maszynkę do chleba z Lidla , więc nie minąłeś się z prawdą.

                1. nigdy takiej maszyny nie miał , NimnuL-Redakcja 20/05/16 19:40
                  od roku wyrabia ręcznie i piecze w foremkach :)

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. A jak tam sprawa z serami :-) , blimonek 21/05/16 10:07
                    Dalej kupujesz, czy też już masz patent na swoje sery ?

                    Coś mi się kojarzyło, że miałeś maszynkę :-)
                    Spoko od jakichś 8 lat dostępny chleb to gówno, sam muszę się wziąść za to wyrabianie

                    1. Własny zakwas i jechane :) , NimnuL-Redakcja 21/05/16 14:47
                      polecam.
                      Sery żółte kupuję, ale twaróg czasem robię samemu. Robiłem przymiarki do własnego sera żółtego, ale tylko teorię opanowałem. Mam zamiar to w praktykę przemienić w przyszłości, ale póki co lista to-do spraw ważniejszych jest długa :)

                      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                      siedziałbym przed komputerem przy
                      świeczkach.

  14. Michal , masz juz liste ktore samochody sa godne zainteresowania, , speed 20/05/16 05:22
    poswiec 1-2 tygodnie poogladaj sobie kazdy,posiedz w srodku przejedz sie kazdym I odrzuc te ktore ci nie pasuja zostaw te ktore jeszcze raz sobie poogladaj I wybierz ten ktory Tobie bedzie najbardziej odpowiadal. Opinie reszty wysluchaj I tylko wysluchaj . To co wybierzesz ma byc tylko Twoja decyzja

    1. To zajmie więcej czasu , NimnuL-Redakcja 20/05/16 08:52
      mi się też nie spieszy, ale celuję na koniec wakacji.
      Listę aut do sprawdzenia mam, czasu na przygotowanie się też.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  15. na szybko , Okota 20/05/16 11:02
    nikt ci nie polecil hybrydy np: http://otomoto.pl/...premium-comfort-ID6ykYZ7.html

    Dyslektyka błąd nie pyka...
    RTS wszechczasów:
    Supreme Commander

    1. jeżdziłem, tylko CVT , Artaa 20/05/16 16:16
      mnie wkurzało, miasto OK, nawet na autostradzie było nieźle.

      generalnie może być

      1. moja matka ma , Okota 20/05/16 18:24
        krotszego. ja mam 2.0HDi 150KM i powiem jezdzi sie zgola inaczej ale autko zacne no i oszczedne.

        Nimnul pod koniec roku w cenie aurisa hybrydy sa Lexusy CT200h gole ale sa:P

        Dyslektyka błąd nie pyka...
        RTS wszechczasów:
        Supreme Commander

  16. Golf 7 , Glock19 20/05/16 11:18
    W high line 1.4 TSI 125 dostaniesz.

    1. Czytał .... , Muchomor 20/05/16 11:21
      ... ostatnie zdanie?

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. i to jest wlasnie dziwne podejscie , Piratez 20/05/16 11:40
        bo ludzie sa uprzedzeni

        a wystarczy pojsc do salonu i sie na wlasnej skorze przekonac

        naprawde, vw mocno odskoczyl innym budzetowym markom. Ta afera tylko pomogla vw bo mocno wzieli sie do roboty. Ich nowe modele sa rewelacyjne pod kazdym wzgledem.

        Jedynie ford moze konkurowac chociaz ich ergonomia wnetrza jest tragiczna.

        1. jako uzytkownik Audi , Glock19 20/05/16 11:45
          a majac w flocie VW/Skoda/Ford/Opel/Honda/Toyota
          Mowie ze VW ma najledniejsze i najlepiej dzialałjące wnętrze i wyposażenie.

      2. ... , Kalkin 20/05/16 12:31
        Często jeżdżę Golfem R - wnętrze prawie jak w 7. Umiejscowienie pokręteł i przełączników jak dla mnie rewelacja. Do czego mogę się doczepić to niestety za dużo światełek różnokolorowych - takie disco odpustowe - ale to można powyłączać.

        Natomiast wygoda siedzenia rewelacyjna - jestem dość sporym człowiekiem i jest super wygodnie, nie spadam z siedzenia na zakrętach.

        Co do przyśpieszania i jazdy :D powinny mnie dotyczyć inne przepisy albo powinienem posiadać immunitet dyplomatyczny aby cieszyć się tym autem w 100%

        The requested URL was not found
        on this server ! Error 404

    2. taaa hatchback i w dodatku 82k za proponowaną wersję , NimnuL-Redakcja 20/05/16 11:51
      raczej składam się ku kombi, sedan jako opcja B.

      Prędzej Tipo Longe wezmę :)
      Zresztą jazda próbna umówiona. Punkt odniesienia warto mieć.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  17. Miałem identyczny dylemat miesiąc temu , Nazgul 20/05/16 11:54
    Kupilismy 500X z 1,6 110KM (skrzynia manualna).
    Autko bardzo fajnie wykonane, przestronne, designerskie (żona przeszczęśliwa).
    Wysoki prześwit. Założyłem LPG do tego zaraz na początku.

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

    1. i dokladnie tak jak pisze speed , Nazgul 20/05/16 12:08
      My z żoną ponad tydzien jezdzilismy po salonach. Jako, że miało być to auto dla niej - nie sugerowałem nic. Ostatecznie na placu boju został 500X i Captur. 500X się bardziej podobał ( w Capturze na "nie" zadecydowała schowek-szuflada jak w szafce nocnej). Chwile też oglądała Kaktusa ale ten plastik z boku jednak był nie dla nas.

      Za 64 tys mamy z rocznika 2016 z dwustrefową klimą, 6 poduszek, alu 17, pełna elektryka i bardzo fajnym audio z USB i Bluetooth. Oczywiscie forma finansowania leasing

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

      1. silnik 1,6 16V , Nazgul 20/05/16 12:10
        wolnossacy, jeden z ostatnich na rynku. Na łańcuchu rozrządu. Dodatkowo Fiat pozwala na gwarancji założyć LPG w warsztacie z listy (nie musi być ASO). LPG 3000 zł ze zbiornikiem w kole (64 litry zbiornik wszedł) oraz korkiem wstydu obok wlewu paliwa

        people can fly, anything
        can happen...
        ..Sunrise..

    2. braliście pod uwagę , Hitman 20/05/16 13:53
      np mazdę 3 ?

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

      1. nie chcielismy kompakta , Nazgul 20/05/16 15:48
        z racji tego ze mamy saaba 9-3 w kombi :)
        wiec drugie auto miało być wyższe i bardziej kobiece

        people can fly, anything
        can happen...
        ..Sunrise..

        1. miałem na myśli , Hitman 20/05/16 15:53
          CX 3

          Teoretycznie okłamywanie samego siebie
          jest niemożliwe. W praktyce robi to
          każdy z nas.

  18. Odwieczny problem , P_M_ 21/05/16 13:48
    Zasadniczo unikałbym aut, które nie mają przynajmniej 4 cylindrów. 2-3 cylindry są dobre w motorze, ale tam silniki są wysokoobrotowe i jakoś rozchodzi się po kościach. W autach masz skomplikowaną konstrukcję, która ma na celu wyrównoważanie tego dziwa, bo normalnie to szarpie i trzęsie, a jechać zaczyna, kiedy pedał będzie w podłodze.
    Skrzynie DSG to fajny bajer, ale jak się zacznie coś dziać, to masz spory wydatek. Można, ale raczej tylko do końca gwarancji, a potem szukaj kupca, póki to jeździ.
    Bierzesz pod uwagę opla, a odrzucasz fiata. Brak konsekwencji.
    Zasadniczo zacząłbym od przymierzenia 'dupska' do konkretnego auta i sprawdzenia, które leży mu najlepiej. Skoro jednak pytasz o opinię, to ja obstawiam KIA lub Hyundai. Raczej benzyna.

    1. no i się wyjaśniło :) , NimnuL-Redakcja 21/05/16 14:56
      dzisiaj się przeszliśmy, jedna jazda testowa i padło na auto, którego nie brałem pod uwagę :D

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. się pochwal jaki model , Artaa 21/05/16 15:08
        jw.

        1. Włoska bestia :-) , NimnuL-Redakcja 21/05/16 15:34
          Tipo w najbogatszej wersji Lounge z opcją Business + jakieś dodatkowe dodatki (sic!) 'gratis'. Z przedłużeniem gwarancji do 4 lat (8 lat na blachę) akurat w blisko 6 duchach się zmieściło. Tapicerka beżowa nieźle przy tym wygląda i bardzo wygodne fotele (ale w wersji Tipo są jak taborety w kuchni, w wersji Easy są już przyjemne).
          Silniczek malusi ale przyjemny w użytkowaniu i nieźle współpracuje z 6MT. Miało być toczydło to się będzie toczyło. Autko sprawia wrażenie prostego mechanicznie (też na oko pod maską), co powinno zaowocować bezproblemowym użytkowaniem. Bardzo zaskoczyła mnie sztywność nadwozia i niezłe wyciszenie wnętrza. O dziwo nie trąca myszką na łączeniach, plastikach czy spasowaniu elementów. W Fabii trochę skrzypi tu i ówdzie, a cee'd kombi pracuje nadwoziem przy pokonywaniu wysokiego krawężnika.
          Wygodna kierownica (skórzana, gruba i funkcjonalna) - lepsza niż w Foce '12. Wnętrze przyjemniejsze w odbiorze (kokpit schludniejszy, prostszy) niż w Rapidzie i cee'd, a według mnie podobnie funkcjonalne - wszystko dostępne pod ręką, duże przyciski, konkretne pokrętła. Na dzisiejsze standardy można powiedzieć, że miejscami topornie.
          Kufer sporo większy niż w Astrze (nie tylko w litrach), a przy tym jest większy właz, no i klapa sama się podnosi :)
          Jedynie nowe Toledo mnie korciło, bo świetnie się w nim siedzi, ale z wyposażeniem Tipo około dychy więcej na rachunku.

          AT jednak sobie odpuściłem, bo się napaliłem na to rozwiązanie mając do czynienia z silnikami ~200KM, a w 1.2l Fabii oraz Astra Kombi 105KM słabo to się zgrywało, a przy okazji spalanie wyższe (na papierze).

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. Za cenę? , ReMoS 21/05/16 20:02
            Bo ja dalej będę obstawiał tego nissana, zainteresowałeś się tym w ogóle?

            Nie ufaj każdemu, kto zawsze mówi
            uwierz mi.

            1. Przecież napisał , ligand17 21/05/16 20:45
              6 duchów :-)

            2. Qushqai jak najbardziej , NimnuL-Redakcja 21/05/16 21:15
              ale zaczyna się od 77 duchów (będę konsekwentny ;) a z interesującym mnie wyposażeniem robi się blisko dziesięć więcej i nadal bez szału, choć auto bardzo fajne. Tyle że nie chce wydawać półrocznej pensji na auto do okazjonalnego jeżdżenia. Jakbym do pracy miał daleko i codziennie robił setkę to bym pewnie rozważył Mazde 6, Kia Optima lub Superba. Ale pech chce, że na razie mam blisko ;)

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. i dupa , NimnuL-Redakcja 21/05/16 21:16
                bo 7,7 ducha ;)

                Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                siedziałbym przed komputerem przy
                świeczkach.

              2. Niny tak, ale w takim razie założenia sobie dałeś jakieś błędne , ReMoS 22/05/16 08:57
                i co dziwne potem jakieś też mało logiczne.

                Bo kryterium było automat, a okazuje się, że pada wybór na manual , gdzie AT był nawet jako AWRUNEK KONIECZNY :P

                Potem piszesz, że auto do okazyjnego jeżdżenia, gdzie w domyśle, ma być przyjemność z jady, a wybierasz wozidło co ani nie będzie się wybitnie prowadzić, ani też nie wygląda wcale.

                Nie wspominając już o gwarancji, gdzie w nissanie masz do 5lat.

                No a opcje to nie wiem co tam mogłoby Ci brakować, ja jak swojego czasu szukałem, to taki NQ miał wszystko nawet dach panoramiczny. Aczkolwiek z tym dachem za odrobinę więcej, ale 1,2 a AT to cenowo bym sprawdził u dealera a nie na cenniku.

                Nie to żebym sprzedawał, tylko mnie zastanawia Twój wybór vs kryteria - inaczej, ktoś nieźle Ciebie z tego FIATA przerobił, tylko pogratulować temu komuś fachu.

                Nie ufaj każdemu, kto zawsze mówi
                uwierz mi.

                1. ten tego , NimnuL-Redakcja 22/05/16 14:00
                  chcesz powiedzieć przez to, że dokonałem błędnego wyboru, ponieważ Ty dokonałbyś innego? :)

                  Na przestrzeni 2,5 ostatnich miesięcy wyjeździłem się 11 modelami samochodów z przedziału cenowego 40-150k pln (klasy B-D przy czym większość C) i swojego wyboru dokonałem całkowicie świadomie. No i bardzo mi się wizualnie na domiar złego podoba :)

                  Jeśli jednak okaże się, że jednak popełniłem błąd to nic nie szkodzi, doświadczenie się przyda, a strata niewielka. Zresztą następnym autem (jak się maluch urodzi i ciut podrośnie) będzie Avensis Kombi lub Q7 jeśli mnie kaprys dopadnie :-)

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. Mam podobne odczucia co ReMos. Założenia jedno, zakup - drugie :) , ptoki 22/05/16 17:57
                    To nie grzech bo kazdy kupuje jak mu pasuje. Ale rozumiem zdziwienie :)

                    Co mnie deczko utwierdza ze i auto moze byc zakupem pod wplywem impulsu :)
                    Ja np. Zawsze patrze na kartki wywieszone za szybami. Jak jest cena to mam poczucie ze moze bym i rozważył zakup :)
                    Jak ceny nie ma to mi sie chęć zakupowa nie włącza :)

                    Daj znać jak juz nabędziesz, obejrze sobie to tipo bom ciekaw czy ten zachwyt nad aktualną techniką włoską jest zasadny czy nie :)

                  2. Nim , Thadeus 22/05/16 19:40
                    Nim jak by to powiedzieć, takie to gadanie do ściany która uważa ze dałeś du.... znaczy ciała bo kupiłeś grata a nie 'das auto' które jako jedyne zasługuje na takie miano pomimo że silnik ledwo dociagnie do końca gwarancji (resurs gorszy niż w starym poldku) czy też kupileś gowno bo to nie 'japończyk' taki jak maaazda która po kilku latach jest gorzej przerdzewiała niż mój stary Pug któremu w przyszłym roku stuknie 20 lat :) a kosztuje mnie grosze. :)

                    ...

                    1. Das Auto und der Wagen , P_M_ 22/05/16 20:54
                      Jadą na renomie. Ja nie widzę żadnej przewagi nawet nad francuskimi autami. Górują nad nimi chyba tylko ceną.
                      Tipo wygląda ciekawie. Niech mu służy.
                      Bardziej może podobać się linia hatchbacka lub kombi, ale ten sedanik też jest ładny.

                      1. a żeby było smieszniej , Thadeus 23/05/16 13:50
                        to u nas w polsce pisemka motoryzacyjne starają się zamieść pod dywan cała aferę VW np. pisząc ogólnikowo że benzyniaki nowe mają problemy nie wymieniając w prost ewidentnie wadliwych silników VW choć z teksty wiadomo o jakie chodzi :)

                        ...

                        1. Nie dziw się , P_M_ 23/05/16 15:55
                          Póki Makrela i s-ka najwięcej dokładają do unijnego budżetu, byłoby to podcinanie gałęzi, na której się siedzi. Konsekwencje muszą jednak wyciągnąć wobec winnych.

          2. i bdb , Artaa 21/05/16 21:27
            będzie jeździć bezproblemowo przez te planowane 75tkm

          3. pomyśl o utracie wartości , Hitman 21/05/16 21:41
            bo fiat niestety zamyka tabele i po 3-4 latach lipa sprzedawać - rozumiem na firmę leasing itp ale prywatnie to trzeba być lekko rozrzutny by robić 2-3 miechy w roku tylko na auto..

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

            1. Co masz na myśli , NimnuL-Redakcja 21/05/16 21:45
              "robić 2-3 miechy w roku tylko na auto.."?

              Utrata wartości mi powiewa. Zresztą 4-5 lat to dla mnie tak odległy horyzont czasu, że nie ogarniam ;)

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. dokładnie , Artaa 21/05/16 21:50
                też na to nie patrzę,
                autom ma być w miarę fajnie, w miarę wygodne, jeżdzić sprawnie, nie mieć niepotrzebnych drogich i psujących się wodotrysków...

              2. wcześniej czy później , Hitman 21/05/16 22:03
                go sprzedasz i za luksus posiadania nowego auta "zapłacisz" -wspomnianą utratą wartości, kosztem przeglądów w aso, pakietem OC AC - w sumie uzbiera się tego 2-3 dobre pensje rocznie na bank.. Osobiście wolałbym sensowne używane autko za 20-30 tysi i "darmowe" wakacje z wynajętym autem..

                Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                jest niemożliwe. W praktyce robi to
                każdy z nas.

                1. czemu przeglądy ma w ASO robić? , Chrisu 21/05/16 22:15
                  123

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. bo w razie W , Hitman 22/05/16 09:39
                    będzie wymieniał się opiniami rzeczoznawców kto zawinił i sądził latami - a tak ucina wymigiwanie się importera od odpowiedzialności..

                    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                    jest niemożliwe. W praktyce robi to
                    każdy z nas.

                2. 20-30 tys rocznie , NimnuL-Redakcja 21/05/16 22:22
                  na przeglądy, ubezpieczenie i utratę wartości auta za 60k? Po 5 latach robi to 2-3 krotność danego samochodu, chyba że przez dobra pensje rozumiesz 4 tysiące.

                  PS. AC+OC z dodatkami to 1,6k rocznie.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. jeżeli kolega potrafi , Hitman 22/05/16 09:34
                    odłożyć dychę co miesiąc to pogratulować w tym kraju.. wtedy mam tylko pytanie dlaczego fiat a nie sektor premium.. w innym przypadku fanaberia posiadania nowego autka kosztuje jak piszę..

                    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                    jest niemożliwe. W praktyce robi to
                    każdy z nas.

                    1. a o jakiej kwocie Ty mówisz , NimnuL-Redakcja 22/05/16 14:02
                      mi tu wychodzi zgrubny spadek wartości 35-40k na 5 lat co daje 7-8k/miesiąc. To są 3 dobre pensje?

                      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                      siedziałbym przed komputerem przy
                      świeczkach.

                      1. chyba 7-8 stów , Chrisu 22/05/16 22:02
                        ;-)

                        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                      2. liczyłem na 3lata , Hitman 22/05/16 22:42
                        wtedy utrata wartości jest największa ale analizując allegro na przykładzie fiata 500 przy 5latach stracisz z 60% na bank.. Czyli od 6 dyszek daje to 36koła dodamy pakiet ubezpieczenia 5x1200 średnio choćby + obowiązkowe aso przez 4 lata - licze marne 4tysie ( a wyjdzie pewnie 2x tyle) - 52 co najmniej mi wychodzi i są to mocno niedoszacowane dane nie uwzględniam kosztów łączonych przy nowym aucie posiadania/wynajmu garażu, tankowania lepszego paliwa, płatnych parkingów no bo byle gdzie parkować to strach ( choćby o obicia drzwi przy marketach) myjnie bezdotykowe - automatyczne wiadomo, że nie itp itd..
                        Daje to ponad dychę przy 5 letnim horyzoncie - extra podatku od luxusu posiadania nowego auta - dużo czy mało oceń sam.. ale robić co roku choćby miesiąc ( a za pewne więcej) za przyjemność posiadania lśniącego autka to marne pocieszenie..
                        A używany klasę lepszy nawet gdybyś trafił na wyjątkową padlinę - za te same pieniądze wyprowadziłbyś na prostą..

                        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                        jest niemożliwe. W praktyce robi to
                        każdy z nas.

                        1. Lepsze paliwo, garaż, mycie itd ;) , NimnuL-Redakcja 22/05/16 22:57
                          daj spokój to tylko samochód, narzędzie jak młotek.

                          Skąd Ci wyszło tyle kosztów napraw nowego samochodu?

                          Wrócę do tematu za kilka lat, bo będę monitorowaniu bieżące koszty. Chętnie podzielę się wiedzą praktyczną w tym zakresie.

                          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                          siedziałbym przed komputerem przy
                          świeczkach.

                          1. każdy kto kupił nowe autko , Hitman 23/05/16 10:24
                            w moim otoczeniu zmienił nastawienie i mniej lub bardziej dmuchał i chuchał na nie.. zobaczysz sam..
                            Obowiązkowe przeglądy nie są darmowe i tak jak mówisz po czasie zweryfikujemy kto był bliżej prawdy..

                            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                            jest niemożliwe. W praktyce robi to
                            każdy z nas.

                            1. dmuchal, chuchal , Kenny 23/05/16 17:29
                              ...przez pierwszy miesiac... a potem proza zycia :) No chyba ze emeryt co z nudow kazdy pylek wyciera.

                              .:Pozdrowienia:.

                              1. Myjka , NimnuL-Redakcja 23/05/16 17:40
                                od czasu do czasu tak, ale ci to znaczy lepsze paliwo? Leje tam gdzie tanio i tego nie zamienię, bo mi wyższa cena gwarancji jakości nie daje. Sieciowe Carrefour, Auchan czy co się nawinie nigdy mnie nie zawiodły, a BP raz tak ;)
                                Auto będzie pod chmurką za bramą, ma być pod ręką.

                                Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                                siedziałbym przed komputerem przy
                                świeczkach.

                  2. Ja kiedys chyba tu pytalem o koszty AC+OC. , ptoki 22/05/16 17:47
                    I wychodziło pi*oko 10% wartosci auta.

                    Moja foka po 4 latach wg eurotaxu kosztowala by 27kPLN.
                    Nówka była po około 72kpln.

                    Czyli po 4-5 latach mozna liczyc ze nie tylko 30% wartosc spadnie, moze spasc nawet o ponad 50%.

                    W tym czasie dolozysz w auto AC+OC w wysokosci około 10% wartosci auta. czyli Pi*oko 7+6+5+4kpln = 22kpln.
                    Zakladajac ze kupujesz auto o polowe tansze (nie 70 tylko 35kpln).
                    Ozostaje ci w kieszeni pi*oko 11kpln (OC+AC - polowa tego co wyżej) plus te 35kpln.
                    Na naprawy i pierdoły wydasz kolejne 10-15kpln.

                    Kupując 4latka oszczędzasz z grubsza 31-36 kpln. I to przy założeniu że robisz turbo/dwumase czy co tam sie trafi.
                    W praktyce sie nie trafia.

                    A tym 4 latkiem (dajmy na to poleasingowym) zrobisz spokojnie sporo dystansu.

                    Nówke warto kupic za okolice 40-45kpln.
                    Wtedy te róznice nie zbierają sie tak bardzo i za te 15kpln które zaoszczedzisz kupujesz spokoj ducha i bezawaryjnosc.

                    Tak ja to se licze, ptoki ze wsi :)

                    1. yyy, 10%? , Kenny 22/05/16 18:20
                      raczej 3-5% (pakiety full opcja), oczywiscie przy 60% znizce.

                      .:Pozdrowienia:.

                      1. No ok, moze okolice 7%. Z jednej strony nie kazdy ma tyle zniżek z drugiej , ptoki 22/05/16 19:51
                        U mnie mniej więcej tyle własnie było.
                        Jak mialem auto nówka sztuka (33kpln) to placilem jakieś 2200pln przy zniżkach dosyc sporych.

                        Jak kupujesz pierwze auto to zniżek nie ma więc pakiet może wyjsc 10%.
                        Ale ok, nawet jak to będzie tylko 5% to i tak wiele się z mojego oszacowania nie zetnie.

                        1. 1600pln , NimnuL-Redakcja 22/05/16 21:15
                          z moimi zniżkami.
                          Pełen pakiet ac oc.

                          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                          siedziałbym przed komputerem przy
                          świeczkach.

                          1. ale przy okazji jakiegoś ubezpieczyciela AC możecie polecić/odradzić? , NimnuL-Redakcja 22/05/16 21:40
                            na co zwrócić uwagę?
                            Interesuje mnie ubezpieczenie od kradzieży, wandalizmu i drobnych szkód ...

                            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                            siedziałbym przed komputerem przy
                            świeczkach.

                            1. nie krzaki , Kenny 22/05/16 22:36
                              czyli np aviva, pzu, generali... w tych trzech do tej pory mialem, i ze wszystkich bylem zadowolony. Ostatnio przoduje aviva - jesli chodzi o cene i zakres opcji (nawet nie zwrocilem uwagi, a okazalo sie np ze mam darmowe auto zastepcze w trakcie likwidacji z AC). Poza tym maja plusa za najlepiej napisane OWU jakie widzialem.

                              A na co jeszce zwrocic uwage...? Udzial wlasny, amortyazcja przy opcji 'kasa do reki', zamienniki lub oryginaly przy opcji bezgotowkowej, nieredukcyjna suma ubezpieczenia...

                              .:Pozdrowienia:.

                            2. warto , Artaa 22/05/16 22:43
                              wykupić ubezpieczenie szyb, wtedy ich szkoda nie idzie z AC,
                              oraz opcję pierwszego strzała bez utraty zniżki AC,

                              1. Nawet jeśli nie mam zniżek AC? , NimnuL-Redakcja 22/05/16 23:01
                                mam tylko OC -60%. AC nigdy mnie miałem.
                                Wstępnie oferty w necie pokazują od 1400 (AC/OC podstawy) do 1900 za najbardziej wypasione z NW i assostance na EU.

                                Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                                siedziałbym przed komputerem przy
                                świeczkach.

                                1. ochrone , Kenny 22/05/16 23:10
                                  kupujesz na kazde z osobna i trzeba miec max aby moc ja wykupic - przynajmniej w avivie. Kazda z nich to 80-100zl + tyle samo za szyby czyli w sumie circa 300zl. Ja tego nigdy nie kupuje...

                                  Poza tym, np w generali mieli ochrone za free - dodali tak jakby swoja klase i przy pierwszej szkodzie spadasz z tzw 60+ na normalne 60. Nie wiem czy dalej maja.

                                  .:Pozdrowienia:.

                            3. wybieraj dużych. PZU, warta itp. , ptoki 22/05/16 23:10
                              Jesli mozesz to zapytaj o ochronie utraty wartosci.
                              Bo to jest tak:
                              dziś ubezpieczasz auto wg stawki zakupu.
                              Ale jak ukradną ci je za rok-2dni to ubezpieczenie wyplaci ci za auto rok stare. Czyli tu masz te utrate wartosci.

                              Dlatego warto zapytac przez ile miesięcy wyplaca ci pelna kwote wartosci auta.

                              1. o wlasnie , Kenny 22/05/16 23:13
                                w avivie jesli 'salonowe' auto ukradna ci w ciagu 1 roku, dostajesz kwote jak za nowe :)

                                .:Pozdrowienia:.

                          2. Ale juz kupiles to ubezpieczenie? , ptoki 22/05/16 23:21
                            te 1600 to za jaka wartosc auta? za 70kpln?

                            1. Tyle mówili że mi w salonie , NimnuL-Redakcja 23/05/16 07:02
                              za full opcje AC-OC-NW dadzą, bo mają zniżki dealerskie.
                              Od kwoty auta czyli 60 (58,k dokładnie). Kalkulacje w sieci pokazują podobnie. Do 2 tysięcy pakiety max z holowaniem bez limitów i ubezpieczeniem pasażerów i kierowcy, więc coś rozsądnego około wspomnianego 1,6k będzie.
                              Jeszcze nie brałem, bo auto w porywach w sierpniu (raczej wrzesień) będę miał.

                              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                              siedziałbym przed komputerem przy
                              świeczkach.

                        2. Może zależy mocno od marki, modelu , NimnuL-Redakcja 23/05/16 07:06
                          miejsca zamieszkania, miejsca parkowania itd.
                          Albo obecnie konkurencja na rynku ubezpieczycieli zmieniła sytuację.

                          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                          siedziałbym przed komputerem przy
                          świeczkach.

                          1. ceny lecą w górę... , Chrisu 23/05/16 08:45
                            teraz PZU ma dobre ceny - dla auta z silnikiem 2,9 litra OC 600 zł - AXA 1100, Link4 1000.

                            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                3. podpowiem , Thadeus 22/05/16 19:54
                  LPG

                  i po 5 latach mu to dynda i powiewa a przy przelocie. Teoretycznie wg dzisiejszych cen z mojego ostatniego tankowania w czwartek po 5 latach i 2kkm miesięcznie w kieszeni zostanie Nimowi około 30k - samochód sprzeda za połowę ceny i kupi sobie nowy :) (zaznaczam nie liczę 160 zeta + 130 za przeglądy rocznie, samochód jako nowy). Jest to połowa kosztów paliwa na tym dystansie.

                  ...

                  1. skąd wziąłeś 160+130 zł? , Chrisu 23/05/16 11:23
                    123

                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                    1. przegląd , Thadeus 23/05/16 13:46
                      rejestracyjny +3 złote jeszcze jeśli pamiętam

                      A 130 płaciłem na przeglądzie u gazownika :)..

                      Przegląd w ASO pomijam bo bez LPG i tak musiał by płacić, ubezpieczenie także.

                      Poza tym nawet te 130 może u gazownika zaoszczędzić bo obsługa instalacji to prościzna o ile nie ma reduktora jak to czasem potrafią włożyć za nadkole, klucze, 2 filtry, puszka powietrza sprężonego i jechane. 5 minut i gotowe. Nawet wymiana wtryskiwaczy nie jest filozofią :P.

                      ...

                      1. aaaa chyba, że tak ;) , Chrisu 23/05/16 22:44
                        ja tego kosztu nie mam - sam to robię ;)

                        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            2. przeca Nim napisał wyżej , Wedrowiec 21/05/16 22:47
              ile zarabia ;) na kaszankę za 87K pracuje pół roku. Wypada tylko pogratulować pensji :)

              "Widziałem podręczniki
              Gdzie jest czarno na białym
              Że jesteście po**bani"

          4. i bardzo dobra opcja , Nazgul 24/05/16 11:43
            BTW - ja myślałem o Tipo ale powiedzieli mi, że najwcześniej we wrześniu go dostane bo wszystko co było na Polskę sprzedało się.
            Dlatego dopłaciliśmy do 500X
            W sumie nas wyszła 64k . Oczywiście w leasing poleciała

            people can fly, anything
            can happen...
            ..Sunrise..

  19. He He , P_M_ 23/05/16 21:36
    Na wybiórczej napisali, że fiat to też krętacze. Ludzie Makreli coś wyczaili.

  20. MT do miasta jest dla mnie nie do przyjęcia. , Tomasz 23/05/16 21:49
    Przejeżdżam czasem Insignią Diesel 2.0 6MT przez zakorkowany Poznań/Katowice. Udręka. Przesiadam się do mojego v6 z 6AT i nawet korki mi nie przeszkadzają, jakoś tak się człowiek uspokaja.
    Opinii tyle co pośladków ale nie zrozumiem masochistów którzy odczuwają przyjemność w wachlowaniu setki razy sprzęgłem/biegami. Ew. na torze zrozumiem. Ps. a był taki rajdowiec co i automatem jeździł :) przez pewien czas.

    https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL