TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Opony bieżnikowane - opinie , Birdman 21/09/15 20:22 Muszę wymienić opony zimowe w aucie i zastanawiam się nad kupnem opon bieżnikowanych. Różnica w cenie spora 450 za bieżnikowane a 1200 za goodyear UG8. Ktoś ma doświadczenie z bieżnikowanymi? Na co zwrócić uwagę? Które firmy są godne polecenia?ping? - żadne , havranek 21/09/15 20:43
bieżnikowane opony to wynalazek wprost z trzeciego świata. No chyba, że jeździsz 2000km w sezonie, ale nie - wtedy też nie - kup jakieś tańsze nowe, a i tak będzie lepsze od bieżnikowanych.
BTW GY UG8 to bardzo dobre opony - mówię z własnego doświadczenia - zrobiłem na nich sporo kilometrów - hmm , malcolm_x 21/09/15 20:45
wg mnie nie warto. Nigdy nie wiadomo co to za opona i jak jest zrobiony nowy bieżnik. Znajoma kupila opony bieżnikowane i po jednym sezonie dwie opony nie nadawały się do użytku. Jedna się wybulwiła (prawdopodnie przerwany oplot), a druga się rozwarstwiła tak że mogłeś włożyć rękę pomiędzy oplot a bieżnik :/ Na twoim miejscu poszukałbym tańszych, ale nowych opony. Ja z mojej strony mogę Ci polecić opony dębicy - Frigo 2. Miałem takie przez 3 sezony i sprawowały się wyśmienicie. Nowe w rozmiarze R15 185/65 możesz kupić za ok 700zł.
- to od auta zależy... , Chrisu 21/09/15 21:58
ja mam takie na przodzie w Viki B. I wystarczy że jest lekko mokry asfalt i czuję się jakbym miał min 500 KM ;). Na 2 biegu musze uważać na gaz - a mam tylko 100 KM w dizlu. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- Ja mam. , Dexter 21/09/15 20:52
Nie widzę minusów. Nie jeżdżę z dużymi prędkościami w zimie, więc...
Mogę powiedzieć, że na pewno są na śniegu bardziej przyczepne niż markowe letniawki.
Może odrobinę głośniejsze na asfalcie, ale kto by się przejmował.
O ile dobrze pamiętam to chyba wziąłem BARGUM.
Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - za 600 masz nowe budzetowe , Kenny 21/09/15 20:58
nawet bym sie nie zastanawial....:Pozdrowienia:. - Nawet nie zapytałeś o rozmiar... , Dexter 21/09/15 21:00
Mój przykład - nowe "budżetowe"=880 PLN.
Bieżnikowane 480 PLN.
Cena rośnie wraz z rozmiarem.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - poniewaz UG8 za 1200 to 205/55R16 , Kenny 21/09/15 21:02
:)).:Pozdrowienia:. - Serio??? , Dexter 21/09/15 21:07
Tak na szybko spojrzałeś w google, co?
To które w tym rozmiarze budżetowe są za 600?Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - eee , Kenny 21/09/15 21:25
np te http://www.skapiec.pl/site/cat/2100/comp/1648395
Z czego w pierwszym sklepie gwarancja rocznika 2015.:Pozdrowienia:. - A widzisz :-) , Dexter 22/09/15 11:21
Jak kupowałem dla siebie to o cenie 150-160 za sztukę mogłem pomarzyć ;-)Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - a kiedy kupowales? , Kenny 22/09/15 11:34
Bo generalnie to zimowkikupuje sie na wiosne, a letnie jesienia... :).:Pozdrowienia:. - Ta teoria ma sens... , Dexter 22/09/15 11:56
...tylko wówczas gdy ma się samochód już na wiosnę.
Jak się kupuje w listopadzie samochód to nie ma, że boli ;-PKomisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - przeważnie , Hitman 22/09/15 13:48
drugi komplet był jak kupowałem autka - chyba, że z komisu lub handlarza to 100% nie będzie bo musi zarobić - ewentualnie dorzuci z łaski..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.
- a co sądzicie o oponach całorocznych ? , masza 21/09/15 21:10
Warto w to inwestować?Pozdrowionka !!! - hamowanie , Artaa 21/09/15 21:13
na śliskim jest słabsze,
reszta OK, ale ja mam stały 4x4
używam : http://www.goodyear.eu/...ssenger/vector-4seasons/ - jeśli , havranek 21/09/15 21:15
zima będzie taka jak w zeszłym roku albo jeździsz miejskim samochodem kilka tysięcy km rocznie po mieście to czemu nie. Ale jeśli masz mocne auto, robisz sporo kilometrów i/albo mieszkasz np. w górach to bym nie ryzykował. - Mam i chwalę. Zrobilem na kleber quadraxer ponad 80kkm. I nadal sie nadaja do jazdy :) , ptoki 21/09/15 22:24
W zime spokojnie dorównuja zimówkom.
W lato są ciutke gorsze na mokrym niz letniówki ale i tak dobre.
- Na polskie warunki/miasto idealne , Tomasz 21/09/15 22:45
szczególnie jak się sezony zazębiają i pogoda szaleje to uniwersalne pokazują przewagę. Nie wiem czy do mocnych aut też się nadadzą, ale do słabszych 100-120km to jest wybór dobry.https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko - ma w swoim , okobar 22/09/15 08:54
Hyundaiu Tucsonie Pirelli Scorpio S/T
od 2010, nie narzekam
dobre całoroczne sa tylko ciut gorsze od średniej zimówek w zimie, i ciut gorsze od średniej letnich w lecie....
ale dobre całoroczne są znacznie lepsze niż kiepskawe zimówki i kiepskawe letnie :PAMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - 10/10 , ptoki 22/09/15 09:09
podpisuje sie obiema recami...
- Całoroczne , Remek 22/09/15 22:42
używa się od wiosny do jesieni. Na zimówkach się nie oszczędza. Niektórzy oszczędzają i potem są sprawcami wypadków i się dziwią dlaczego.- Tradycyjne "nie znam się, więc się wypowiem" , zartie 23/09/15 08:17
Opony całoroczne w naszych warunkach bardzo dobrze się sprawdzają, ale przy zakupie trzeba zwrócić uwagę, czy mają znaczek 3pmsf (three peak mountain snowflake - śnieżynka na tle góry z trzema szczytami). Ten znaczek oznacza, że opona pozytywnie przeszła testy zachowania w warunkach zimowych, wszystkie inne znaczki i napisy to wymysły i swawola producentów. Wymienione wyżej Klebery Quadraxery oczywiście ten znaczek mają, sam na nich jeżdżę i mogę polecić. Jeździłem jeszcze na Navigatorach 2, traf chciał, że przejeździłem na nich najcięższą zimę ostatnich dziesięciu lat, gdy ponad połowa samochodów tkwiła w zaspach pod blokiem, ja codziennie rano, przed przejazdem pługa (!), wsiadałem i jechałem. Złego słowa nie mogę powiedzieć o ich zachowaniu zimą. Zakopałem się raz, z własnej winy, bo nie sprawdziłem, że pod śniegiem jest obniżenie, śnieg leżał równo, więc w obniżeniu było go znacznie więcej. Świetnie sprawowały się też podczas ulewnego deszczu, raz na górskich serpentynach złapało mnie oberwanie chmury, woda płynęła całą jezdnią, a ja nie złapałem żadnego aquaplaningu. Letnie Continentale, które miałem wcześniej, były pod tym względem znacznie gorsze. Trochę gorzej te opony spisywały się na wilgotnym asfalcie i podczas upałów powyżej 30 stopni C, Quadraxery pod tym względem są lepsze.Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - Czyli dobrze w sumie napisałem , Remek 23/09/15 09:38
Niewiele opon ma te znaczki i generalnie ludzie o nich nie wiedzą. Typowe przekonanie zatem, że całoroczne są dobre na zimę, jest mylne. Są wyjątki. A jak zima brutalna, to jednak najlepsze dedyki i żadna wielosezonowa nie zastąpi np. takiego Nokiana WR A3- Czyli w sumie źle napisałeś , zartie 23/09/15 10:25
Jak ktoś bez żadnej wiedzy będzie kupował opony, to wszystko jedno, czy będą to całoroczne czy zimowe, to i tak kupi gówniane. A odnośnie brutalnej zimy przeczytaj w całości to co napisałem.Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem
- a te całoroczne ze śnieżynką , Demo 23/09/15 09:42
w lato na asfalcie nie buczą/ szumią w ten wybitnie wkurzający sposób?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - Moje nie buczą. , ptoki 23/09/15 10:06
Hałas zazwyczaj jest większy od powietrza niż od samych opon.
Jak były nówki to byłem pozytywnie zdziwiony ze jest tak cicho w porównaniu do jakichś zuzytych letniówek.
Ale po pewnym czasie poziom hałasu sie podniósł.
Auto to foka.
Dodatkowo jak napisalem wyżej, zrobilem na nich juz 80kkm i gdyby nie to że zaliczyłem duża dziure to jeszcze bym na nich zrobil z 10-20kkm. Zresztą tylne nadal mam ze starego kompletu a przednie juz nowe i tez quadraxery.
Ale wiem tez że pewnie spora zasługa w prowadzeniu jest samej foki.
Bo prowadzi sie świetnie i baaaardzo rzadko mam zdziwienie ze nie jedzie/hamuje tak jak zamierzałem.
- Verdesteiny? , Birdman 23/09/15 13:39
Chyba jednak pojde w strone calorocznych. Co myslicie o tych:
http://allegro.pl/...v-caloroczne-i5588266872.html
Ktos moze ma z nimi jakies doswiadczenia?ping? - miałem je w pługu , Hitman 23/09/15 20:04
głośne i nie dają rady w śniegu.. dębica przy nich to mercedesTeoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Mhm... , Birdman 23/09/15 22:35
Naprawdę?ping? - po pierwsze, jesli rozwazales bieznikowane, tudziez najtansze nowe opony to naprawde , Kenny 24/09/15 06:27
nie ma zadnego znaczenia, ktore caloroczne kupisz.
Po drugie widze ze nie pomylilem sie co do rozmiaru - wiec jesli kupisz dwa komplety po 600zl tanich opon zamiast tych vredkow po 1099 - bedzie ci sie jezdzic 100x lepiej.
Po trzecie - Hitman ma racje - kazda zimowka bedzie bez porownania na sniegu, a gowniana debica zwlaszcza! :) Ma bodaj najrzadszy, klockowy bieznik jaki jest produkowany - wiec na kopnym sniegu jest extra... i tylko na nim :).:Pozdrowienia:. - Generalnie , Birdman 24/09/15 14:37
nad bieżnikowanymi się zastanawiałem (bo chyba już mi przeszło) ze względu na bardzo korzystną cenę. Mieszkam w Łodzi a tu raczej takiego śniegu z którymi nie dały bo sobie rady opony całoroczne nie spodziewam się. Zastanawiam się tylko jak się opony całoroczne spisują latem?ping? - bedzie troszke jak na zimowkach bez sniegu , Kenny 24/09/15 17:31
czyli najgorzej na mokrym....:Pozdrowienia:.
- NIE NIE NIE! , Chrisu 21/09/15 21:57
miałem takie w aucie od teścia, zresztą i w moim jak kupiłem, to tył był bieżnikowany. Napiszę Ci jak się zachowywały (te moje). Najpierw OK, po 2 latach (ok 35 tkm na nich) mało co się zdarły. Jak jechałem pewnego razu przed 6 rano do pracy przy padającym deszczu 160 po autobahnie, w pewnym momencie zaczął mi pływać tył. Żółty, zielony, czerwony i niebieski zarazem zwolniłem do 130 i było OK. Pomyślałem, że jestem idiotą jadąc 160 w deszczu*. Wróciłem po jakichś 4000 km do PL. W PL zrobiłem ok 2000 km. Nadszedł czas zmienić opony na zimowe. Zamienne koła leżą u moich rodziców. Jadę sobie, sucha droga, prosta, widoczność idealna. Zasuwam, 70, 80, 90... Nie będę świętoszkiem (pomyślałem) i polecę na tempomacie 105 km/h. Przy 100 km/h... Tył zaczął pływać. Mówię sobie - mam gumę. Wychodzę, sprawdzam - jest OK. Po chwili przy 105 - to samo. Już nie przekraczałem 90. Dojechałem do rodziców, idę do kuzyna zmienić koła. Mówię, szkoda mi tych letnich, ale w sumie te przednie opony mają ponad 10 lat, kiepski bieżnik, więc zabierz przednie i tylne opony, a na wiosnę nowe kupię. Zdjął te bieżnikowane i tu moje zaskoczenie. Jedna bieżnikowana ważyła chyba tyle co dwie zwykłe. Kolejny zonk - zacząłem oglądać gumę tych bieżnikowanych, a ona jakby nie była gumą, a plastikiem. Bieżnik - 3,4 mm.
Od tego czasu wyleczyłem się z bieżnikowanych.
W aucie od teścia mimo, że bieżnika było prawie 3 mm, to na mokrych rondach auto driftowało - i to przy rozsądnych prędkościach. Waga jednej opony - podobnie jak u mnie.
IMO lepiej poczekaj, poszukaj i kup coś taniego budżetowego (ja jeżdzę na uniroyalach) i będzie OK. Zjedziesz bieżnik do minimalnej dopuszczalnej wartości, a opony i tak będą miały lepsze właściwości niż bieżnikowane o bieżniku znacznie wyższym.
Ja szukałem opon 195-55-r15, które są rozmiarem dość rzadko spotykanym i ceny też są większe. Znalazłem Dayton po 153 zł (tylko czekałem z 2 tyg. na "okazję" w sklepach internetowych - aż w końcu kuzyn sprzedał mi 8 zł drożej niż znalazłem, ale za to zmiana wentyli i opon gratis ;)
Trzy najważniejsze rzeczy na NIE jeśli o bieżnikowane chodzi:
1. Nie wiesz ile lat miała opona przed bieżnikowaniem
2. Nie wiesz w jakim była stanie i jak była przechowywana
3. Nie wiesz jakiej mieszanki gumy użyto.
I na koniec - w tesco latem były letnie Fuldy przecenione z 220 na 120. (czy coś w ten deseń).
* - Na uniroyalach spokojnie w takich warunkach te 180 jadę. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - Zdecydowanie nie , ligand17 21/09/15 22:04
lepiej kupić porządne nawet niekonieczne supermarkowe (np. Matador albo Barum zamiast Goodyear albo Pirelli) ale broń Boże bieżnikowane czy jakieś inne chińskie/indyjskie (np. Zeetex). - zdecydowanie nie , dawidy 21/09/15 23:37
Kiedyś, dawno temu (z 10 lat pewnie) skusiłem się na dwie takie opony, założyłem na przód do forda mondeo i po przejechaniu ok. 50km jedna się rozpadła, normalnie wybuchła, uszkodziła zderzak i nadkole, dobrze, że tylko na tym się skończyło. Nigdy więcej.102594 - bieznikowane to tylko do ciezarowek/maszyn rolniczych , ili@s 22/09/15 06:29
w osobowych to samobojstwo
- bieżnikowane są dobre , Venom79 22/09/15 06:35
do naczep albo do ciągnika siodłowego na bliźniaka, ale nie do osobówek. Kup najtańsze nowe.
Bieżnikowane opony przy dużych obciążeniach/prędkościach mogą się rozwarstwić/wybuchnąć - chyba nie chciałbyś tego doświadczyć podczas jazdy osobówką?Lewy pas to nie kółko różańcowe. - Jeśli ma być bardzo tanio. , evil 22/09/15 06:43
To szukaj mniejszych rozmiarów (zmiana felg) i/lub leżaków magazynowych - opona od samego leżenia nie zużywa się w takim tempie który mógłby budzić niepokój. ;-)d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P - Re: , Kool@ 22/09/15 08:43
Co do konkretnych marek opon bieżnikowanych to nie pomogę bo ostatni kontakt z takimi oponami miałem w okolicach roku 1998 a wcześniej to w schyłkowym okresie PRLu gdy oddawało się opony do bieżnikowania na ul. Krupniczej w Krakowie ;)
Teraz to tak jakbyś rozważał tylko dwie opcje - zakup używanego i mocno zużytego samochodu po lekkim podpicowaniu (Golf III) kontra zakup nowego auta klasy premium (powiedzmy że Golf VII jest w klasie premium) - niby to Golf i to Golf a jednak przepaść między nimi jest ogromna.
Weź pod uwagę to że pomiędzy oponami bieżnikowanymi a Goodyearami (ponoć klasa premium) są jeszcze dwie opcje - opony używane i opony nowe klasy średniej lub budżetowej.
Jak nie masz ciśnienia to poszukaj używek - parę lat temu kupiłem "używane" Dunlopy 225/45/18 ściągnięte jeszcze w salonie z nowego auta (z fakturą i gwarancją), a w zeszłym roku trafiłem na boardzie (thx Dida) prawie nowe zimówki (z fakturą i gwarancją) na oryginalnych felgach GM/Opel.
Z nowych klasy średniej lub budżetowej to kupowałem Uniroyale, Fuldy, Savy i Daytony. Daytony były słabe - na 6 szt w ciągu 2-3 lat problemy były z 3 szt a producent nie uznał gwarancji - pozostałe bezproblemowe a do tego sporo tańsze od Goodyearów.... - nie warto , coobav 22/09/15 10:12
kolega przez to przechodził i opony dosyć szybko się rozpadły (odkleił się bieżnik)
Kup lepiej budżetowe, byle nie chińskie. Sam używałem przez wiele lat Dayton W510 i nie miałem żadnych z nimi problemów.
Lenovo X1 Nano, HP Zbook G5
Legion5 R7-5800H, RTX3060 |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
|
|
|
|