Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Promilus 19:34
 » metacom 19:32
 » Paweł27 19:26
 » SebaSTS 19:22
 » rainy 19:21
 » JE Jacaw 19:20
 » rooter666 19:18
 » hokr 19:10
 » Dexter 19:09
 » DJopek 19:08
 » suprol 19:05
 » Fl@sh 19:04
 » rulezDC 19:04
 » maddog 18:57
 » R_I_P_ 18:52
 » dugi 18:49
 » Raist 18:49
 » wrrr 18:35
 » tian 18:34
 » alien1 18:28

 Dzisiaj przeczytano
 41126 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Niedawno była dyskusja o filmie Marsjanin. Jest trailer... , Dexter 8/06/15 17:28
https://www.youtube.com/...mI&feature=youtu.be

Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

  1. cool cool cool , NimnuL-Redakcja 8/06/15 17:40
    cieszę się tym bardziej, że przeczytałem książkę.

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. ja juz , endern 8/06/15 17:42
      kupilem... przyjdę z reklamacją jak się książka nie spodoba ;)

  2. Mat Dejmon jakoś mi nie podchodzi , Demo 8/06/15 18:33
    szkoda, że akurat jego obsadzili :(

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  3. W tym temacie proponuję wgryźć się w coś solidniejszego : , michtar 8/06/15 19:09
    https://www.youtube.com/watch?v=Z40AsPaktzw Marvin the Martian i Bugs Bunny

    W Holyłód to beztalencia przyspawane są do ról chyba dożywotnio. Damon brzmi jakby bajkę dla dzieci czytał. "Science the shit out of this" = znakomite dialogo-monologi :-(

    1. przeczytaj książkę , NimnuL-Redakcja 8/06/15 19:29
      to zrozumiesz przytoczony przez Ciebie dialog, najlepiej w oryginale - nie wiem na ile ucierpiał dowcip podczas tłumaczenia.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  4. Ja nie czaje czegoś , Piter 8/06/15 21:42
    na filmiku nie widać w ogóle artefaktów z kompresji i ogólnie obraz żyleta. Jak ja nagrywałem filmiki w HD i wrzucałem na YT to widać było artefakty i gorszą rozdziałkę - o kij tu chodzi, może użytkownicy komercyjni mają lepsze algorytmy kompresji czy coś :P

    "Uspokój się! bo zobaczysz,
    dostaniesz wpierdol." - Piston (TM)

    1. Bitrate w programie do nagrywania 15-20 k. , blimek 9/06/15 08:42
      W programie do renderowania podobnie. 30 min plik waży 2-3 GB, nie ma artefaktów obraz żyleta

      twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

    2. RE: , rooter666 9/06/15 10:38
      kompresujesz 2-etapowo czy na raz ?

  5. Coś mi sie zdaje że będzie podobnie jak z interstellar. Niby oh, ah a po przyjrzeniu się , ptoki 9/06/15 08:54
    tylko niektóre aspekty są fajne a gdzie indziej jest bieda.

    Niestety zasada że ekranizacja książki jest prawie zawsze gorsza jest nadal prawdziwa.
    Ale obaczymy co zaproponują.

    Ja obejrzałem interstellar i co chwile mi sie brwi podnosiły i sie zastanawiałem czemu takie wielkie dziury logiczne w filmie są. A niby film taki oh, ah naukowy...

    1. Interstellar chciał być bardziej ambitny... , Dexter 9/06/15 09:28
      Marsjanin będzie kinem typowo rozrywkowym, jak powiedzmy Armageddon.

      Jeśli będą próbować zrobić coś więcej niż kino rozrywkowe to nie widzę tego ;-)

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. No akurat armageddon mimo że rozrywkowy to mi się bardziej podobał. , ptoki 9/06/15 09:34
        Bo w armageddonie nie było tej napinki naukowej. Tylko uczciwie pokazany standard rozrywkowy.

        Ale obaczym, wszystko w rękach scenarzysty. Reszta zazwyczaj jest na dobrym poziomie w filmach hamerykańskich :)

        Wczoraj fajną myśl przeczytałem:

        "Ciekawe ile przegapiłem, w tysiącach dolarów, scen z efektami specjalnymi poprostu mrugając podczas filmu" :)

    2. o jakich dziurach mówisz , GULIwer 9/06/15 10:52
      nie mówię, że nie było, ale nie co chwila

      A Marsjanin zapowiada się ciekawie i u Ridleya nie mam jeszcze nic poniżej 7 na 14 filmów, chociaż średnia od Tony'ego lepsza no ale on już niestety nic nie wyreżyseruje :(

      I'm only noise on wires

      1. Najpierw nie wiadomo co sie podziało i sie ziemia pogniewała. No ok, jakos można łyknąć. , ptoki 9/06/15 11:21
        Ale potem nagle mamy sprawe z biblioteczką. No niezłe. Niby mozna książki wypychać ale już pogadać sie nie da. OK, to też przełknę.
        Ale jak gostek siedzi w tym bąblu za biblioteczką to tak elegancko znajduje momenty kiedy córka jest w pokoju?

        Gostek ni stąd ni zowąd dostaje angaż na lot do czarnej dziury? Taki ostatni debeściak?

        Gostek opuszcza córke i ryczą oboje bo sie bał otworzyć dzwi? A wie że nie wróci zbyt szybko... No, nie ma co...

        Ten robot z kostek. No mogli sie przyłożyć i jakiś sensowniejszy kształt obmyslić. Bo to ani ergonomiczne ani zgrabne. No, tanie pewnie było :)
        Lepiej było by jakiegoś "psa z darpa" tam zaadaptować.

        Nie klei sie też aspekt tej sondy co to na planecie z falami byla.
        Niby odbierali od niej sygnały przez sporo czasu (bo i podróż i przygotowania itp) a tu po wylądowaniu nagle sie okazalo ze wlasnie co spadla bo tam czas inaczej idzie.
        No nie klei sie...

        A no i córka po tych 70 latach ojca w koncu widzi i nie chce z nim gadać bo ma swoja rodzine.

        Moge przeboleć że taka wizja i takie podejście artystyczne że taki symbolizm. Ale niestety sporo za dużo tego.

        tu jest recenzja podobnie czepialska :)
        http://www.filmweb.pl/...y+leci+z+nami+pilot-16644

        Gostek wypunktował w sumie dosyc dobrze. Obczaj sobie jak w komentach ludziska sie napinają :)

        Jako film interstellar jest ok. Ale mam wrażenie że chcieli w nim zbyt wiele zmieścić i na niektóre sprawy zabrakło kasy na inne zabrakło czasu (w sensie długości samego filmu) a inne były nieprzemyślane - pewnie z braku czasu realnego.
        A starczylo by zrobic pare wtrętów narracyjnych aby te wątpliwości przykryć i nie było by się czego czepiać :)

        1. szanuję twoje odczucia, ale , GULIwer 9/06/15 12:24
          osobiście od baaardzo dawna czegoś tak świeżego i na prawie 3h przykuwającego do fotela nie widziałem, chociaż przyznam, że Grawitacji wymienionej w recenzji jeszcze nie widziałem.
          - tak założenie filmu jest, że Ziemia/Natura chce pozbyć się raka na niej żerującego zagładzając go. Analogia raka w ludzkim organizmie i chemii. Wszak to Sci-Fi więc trzeba na czymś oprzeć fabułę
          - grawitacja przenika wiele wymiarów, kolejne założenie, ale nie można udowodnić, że tak nie jest
          - elegancjo to jest "bąbel" pokazany, ale on miał nieskończenie dużo czasu w nWymiarze aby znaleźć te odpowiednie momenty
          - tak, taki ostatni debeściak. Doświadczenie > doświadczenie na symulatorach
          - robocik fakt, chcieli być oryginalni :)
          - planeta z falami. Czas w różnych miejscach płynie w róznym tempie. Powiedzmy, że co minutę wysyłała dane, ale dla odbiorcy wydawało się, że te dane wysyła co rok
          - ty byś focha nie strzelił jakby ciebie jedyny rodzic opuścił na 70 lat? On dla nie przestał być rodzicem, stał się obcą osobą.
          - co do czasu to nie robi się filmów dłuższych niż 3 godziny na raz a co do recenzji to czepialską można zawsze napisać

          I'm only noise on wires

          1. Grawitacje obejrzyj. Jest całkiem ok. Tak pod względem technicznym jak i , ptoki 9/06/15 13:22
            scenariusza.

            Można by sie pingować w przypadku wymienionych punktów ale wyjasnię dwa bo nie ma sensu sie przekonywać:
            -W bąblu nie miał za duzo czasu, tlen z butli na długo nie starczy no i zjeść by coś trzeba :)
            -A co do córy to zastawienie sie szafka mnie by nie powstrzymało przed sensownym pożegnaniem, szczególnie w sytuacji babrania sie w podróż kosmiczna.

            Tak czy siak nie jestem odosobniony w odczuciu. I nie czeial bym sie gdyby nie marketing jaka to porządnie zrobiona naukowo produkcja. W praktyce porządnie był zrobiony kawałęk tyczący się czarnych dziur i troche teorii względności. Reszta była taka sobie.

            Poczytaj pod recenzjami na filmwebie co ludzie piszą. Ja nigdy nie czytuję recenzji ale tym razem wlazłem i chciałem sprawdzić czy tylko ja jestem taki zmierzły. Wyszło że nie tylko mi sie cysty na wątrobie otwierały podczas oglądania :)

            I na koniec:
            Mi też sie fajnie oglądało bo film jest dobrze zrobiony technicznie. Ale jednak braki w scenariuszu plus to prezentowanie filmu jako tak rzetelnego (co jest prawdą tylko w częsci tematów pokazanych) sprawiają że nie jest to film który będzie dla mnie bardzo istotny...

            1. Jeden z najnudniejszych filmow ubieglego roku. , MacLeod 9/06/15 13:31
              jwt

              SSDD.

            2. ścieżka dźwiękowa a pierwsza scena , NimnuL-Redakcja 9/06/15 16:11
              i na tym się ten film opiera.

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

            3. Popieram w całej rozciągłości , JOTEM 10/06/15 00:11
              Grawitacja ma tylko kilka momentów, do których mogłem się przyczepić, Interstellar to dla mnie rozczarowanie 10-lecia.
              Jeszcze jakby to rozreklamowali, jak film kat. B dla gimnazjalistów, i to tych bardziej pozbawionych zdolności logicznego myślenia, to bym ominął szerokim łukiem i się nie czepiał. Albo jakby go wyprodukowali dla efektów specjalnych, to bym efekty przynajmniej obejrzał i też bym nie marudził. A tak kupiłem na Blu-ray'u obejrzałem raz sam i byłem z lekka zniesmaczony. Przede wszystkim nielogicznym, wręcz głupim zachowaniem bohaterów (a ma to być sama "śmietanka" Ziemi), z kapelusza powyciąganą kontynuacją fabuły, jakimiś niewytłumaczonymi kataklizmami na Ziemi, planetą w gigantycznym polu grawitacyjnym (przyśpieszenie czasu), która nawet nie ma zjawisk tektonicznych zarysowanych w fabule (a stawiam, że rozpierniczyć się powinna pod wpływem niejednorodności pola grawitacyjnego) i dziesiątkami innych "perełek". Jak zacząłem oglądać drugi raz z żoną, to już nie zdzierżyłem...I jeszcze 3D reżyser nie zrobi, bo ambitny, fabuły nie będzie przyćmiewał efektami. Wała takiego (gest)...
              Ale odwrotnie do przedmówcy, akurat pudełkowy robot był dla mnie miłą niespodzianką.
              Jak ktoś chce obejrzeć film o podobnej tematyce i długości, ale ze znacznie lepszymi efektami, fabułą, nastrojem, grą aktorską, to polecam starusieńki "Kontakt" z J. Foster. Nawet główny męski bohater ten sam, tylko młodszy i mądrzejszy...

              Poryjemy..zrobaczymy

              1. jeżeli tak Cię rozczarował Intertellar , Hitman 10/06/15 09:08
                to nie wiem jakim cudem możesz polecać jednym tchem Contact - film dobry, z ciekawszą fabułą ale najeżony błędami w równym stopniu jeśli nie większym ( gdzie bohaterom nie udaje się wyjść dwa razy z tego samego pojazdu - za każdym razem jest inny, gdzie pokazane rozmieszczenie planet przeczy fizyce itp itd
                A już totalnym nieporozumieniem jest porównywanie efektów specjalnych tych filmów i twierdzenie, że tamte są lepsze..

                Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                jest niemożliwe. W praktyce robi to
                każdy z nas.

              2. co do tej planety , GULIwer 10/06/15 11:45
                też kwestionowałem jej możliwości zamieszkania przez analogie Jowisza i Io kilka m-cy temu na boardzie, ale podczas oglądania postanowiłem to zignorować. Tylko ja podszedłem do filmu z nastawieniem, ze będzie bardziej realistyczny niż jakikolwiek inny film dotychczas obejrzany, ale nie zakładałem 100% realizmu.
                Kontakt odświeżyłem sobie niedawno, wciąż świetny, czy lepszy, inny

                I'm only noise on wires

          2. mi Grawitacja też lepiej podeszła , juzek 9/06/15 15:25
            jest to w sumie film jednej akcji, ale tak sugestywnie zrobiony (i koniecznie w kinie, w 3d), że mi się oglądało go świetnie.

            Interstellar też całkiem fajny, ma całą fabułę itd.. ale na moje przegięli ze scenariuszem.
            Wyprawa w kosmos, Saturn, tunel czasoprzestrzenny, nowe planety, czarna dziura, teserakt - zawarcie tego wszystkiego w jednym filmie to mały kosmos. To by może dobre było na 10-odcinkowy serial.
            A to wszystko dodatkowo jeszcze w obecnych (w miarę) czasach, i jak widzę obrazek: współczesny farmer (mimo że były pilot) + jego manewry przy czarnej dziurze, to coś mi się tu nie kompiluje.

            1. dobijcie , Artaa 9/06/15 19:08
              ją niech się już nie męczy...

              najlepszy komentarz z sali jaki na Grawitacji słyszałem ;-))

  6. Uwaga - to trailer z gatunku "streszczenie całego filmu". , Rhobaak 9/06/15 10:27
    ...

    Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
    G-forc 460 gietex,barakudy
    Children of Neostrada Association MVP

    1. Czyli w obecnych czasach taki standardowy. , Dexter 9/06/15 10:30
      123

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL